Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 548/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 grudnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Krzysztof Chojnowski (spr.)

Sędziowie

:

SA Magdalena Natalia Pankowiec

SO del. Małgorzata Mikos - Bednarz

Protokolant

:

Anna Bogusławska

po rozpoznaniu w dniu 1 grudnia 2017 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa S. F.

przeciwko P. F.

o rozwiązanie umowy o dożywocie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach

z dnia 24 kwietnia 2017 r. sygn. akt I C 102/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 1 w ten sposób, że rozwiązuje umowę dożywocia zawartą pomiędzy powodem S. F. a pozwanym P. F. w dniu 24 stycznia 2012 roku przed notariuszem H. A. zapisaną w repertorium A pod nr (...);

b)  odstępuje od obciążania pozwanego kosztami procesu i nieuiszczonymi kosztami sądowymi;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  nie obciąża pozwanego kosztami instancji odwoławczej.

(...)

Sygn. akt I ACa 548/17

UZASADNIENIE

Powód S. F. w pozwie skierowanym przeciwko pozwanemu P. F. domagał się rozwiązania umowy dożywocia, zawartej pomiędzy nim a pozwanym w dniu 24 stycznia 2012 r. w kancelarii notarialnej notariusza H. A., rep. (...). Wnosił również o zasądzenie kosztów procesu.

Uzasadniając powództwo wskazał, że powyższą umową przeniósł na rzecz pozwanego własność zabudowanej nieruchomości, stanowiącej gospodarstwo rolne, położonej w miejscowości K., Gmina G., w powiecie (...), o powierzchni 10,2989 ha, oznaczonej numerem geodezyjnym (...) oraz własność niezabudowanej nieruchomości rolnej, położonej w miejscowości G., w Gminie S. o powierzchni 0,2078 ha, oznaczonej numerem geodezyjnym (...), w zamian za co pozwany zobowiązał się do świadczeń opisanych w paragrafie 3 tej umowy. Pozwany miał zapewnić powodowi dożywotnie utrzymanie poprzez przyjęcie go jako domownika, dostarczanie wyżywienia, ubrania, prądu, opału, pomocy, pielęgnowanie w chorobie; a w razie śmierci miał sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym. Powód wskazał, że w związku z umową nie otrzymał świadczeń emerytalnych, zaś pozwany przystąpił do programu "Ułatwienie startu młodym rolnikom" - zobowiązując się do samodzielnego prowadzenia przekazanego gospodarstwa. Zdaniem powoda pozwany nie wywiązał się ze swoich zobowiązań wobec niego i nigdy nie objął gospodarstwa rolnego. Gospodarstwo to wraz z inwentarzem porzucił i pozostawił powoda bez opieki, obciążając go prowadzeniem i utrzymaniem gospodarstwa. Powód twierdził, że intencją pozwanego było jedynie uzyskanie dotacji unijnej.

Pozwany P. F. wniósł o oddalenie powództwa. Wskazał, że początkowo pracował w przekazanym mu przez ojca gospodarstwie, jednak z uwagi na postawę ojca – nadużywanie alkoholu – wyprowadził się na początku 2014 r. i od tego czasu nie utrzymuje z powodem żadnym kontaktów.

Wyrokiem z dnia 24 kwietnia 2017 r. Sąd Okręgowy w Suwałkach oddalił powództwo i nie obciążył stron brakującymi kosztami procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód jest ojcem pozwanego. W dniu 24 stycznia 2012 r. powód zawarł z pozwanym w formie aktu notarialnego umowę dożywocia i darowizny. Na podstawie tej umowy powód przeniósł na rzecz pozwanego własność zabudowanej nieruchomości rolnej położonej w obrębie (...) K., w miejscowości K., Gminie G. w powiecie (...), w województwie (...), o powierzchni 10,2989 ha, oznaczonej numerem geodezyjnym (...) oraz własność niezabudowanej nieruchomości rolnej położonej w obrębie (...) G., w miejscowości G., Gminie S., w powiecie (...), w województwie (...), o powierzchni 0,2078 ha, oznaczonej numerem geodezyjnym (...), stanowiącej gospodarstwo rolne. Pozwany w zamian za to zobowiązał się zapewnić powodowi dożywotnie utrzymanie polegające na przyjęciu go jako domownika oraz dostarczaniu mu wyżywienia, ubrań, energii elektrycznej, opału w stosunku do potrzeb, miał też zapewniać mu pomoc, pielęgnować w chorobie, a w razie śmierci sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym.

Z dalszych ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że w chwili zawarcia umowy i po niej strony wspólnie zamieszkiwały na gospodarstwie rolnym i wspólnie je prowadziły. Pozwany dodatkowo pracował na stacji benzynowej. Z tytułu zawarcia umowy z powodem otrzymał dotację unijną w kwocie 85 000 złotych. Na początku roku 2014 pozwany wyprowadził się z gospodarstwa i zamieszkał w S.. Od tego czasu strony nie utrzymują kontaktów. Pozwany nie interesuje się losem powoda, jego sytuacją materialną i osobistą. Nie posiada nawet wiedzy, czy dopłaty unijne są pobierane, sam dopłat tych nie pobiera. W stosunku do przedmiotowego gospodarstwa jest prowadzona egzekucja.

W tak ustalonym stanie faktycznym sprawy Sąd pierwszej instancji odwołał się do treści art. 913 § 1 i 2 k.c., a następnie zauważył, że umowa dożywocia prowadzi do powstania szczególnego stosunku pomiędzy stronami. Stosunek ten może prowadzić do konfliktów, uniemożliwiających dalsze wykonywanie umowy zgodnie z jej treścią. Przepisu kodeksu cywilnego wymagają jednak, aby sytuacja pogorszyła się tak dalece, że nie można wymagać od stron, aby pozostawały ze sobą w styczności. Sąd może wówczas na żądanie każdej ze stron zamienić niektóre lub wszystkie uprawnienia dożywotnika na dożywotnią rentę, a w skrajnym wypadku i przy spełnieniu dodatkowych przesłanek określonych w artykule 913 § 2 k.c. rozwiązać umowę. Odwołując się do poglądów judykatury Sąd Okręgowy wywiódł, że rozwiązanie umowy jest ostatecznością i może mieć miejsce, gdy zobowiązany z umowy dożywocia zupełnie lekceważy dożywotnika, dopuszcza się względem niego czyn karalnych, czy też całkowicie odmawia świadczeń należnych dożywotnikowi.

Odwołując się do zeznań świadków Sąd Okręgowy stwierdził, że żadna z powyższych sytuacji nie miała miejsca w tej sprawie. Nawet jednak, gdyby przyjąć, że taka sytuacja zaistniała, to winną jej zaistnienia jest pozwany. Poza tym, żadna ze stron nie była w stanie podać przyczyn, które doprowadziły do oddzielnego zamieszkania. W okresie, kiedy strony jeszcze pozostawały wspólnie na gospodarstwie rolnym, ani powód, ani pozwany nie dostrzegali konfliktu między sobą. Sąd uznał, że pozwany nie wykazał, iż wyłączaną przyczyną wyprowadzenia się przez niego było nadużywanie alkoholu przez powoda. W ocenie Sądu pierwszej instancji nie można przyjąć, iż pozwany źle postępował względem powoda, jak też, że strony nie mogą pozostawać ze sobą w jakiejkolwiek styczności. Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że brak jest podstaw do zastosowania art. 913 § 2 k.c. i powództwo oddalił. O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 102 k. p.c.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód, zaskarżając go w całości i zarzucając:

1)  naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie w ocenie prawnej sprawy wyjaśnień pozwanego, złożonych na rozprawie w dniu 23 sierpnia 2016 r., który:

a)  potwierdził, że od ponad 3 lat nie wywiązuje się z żadnych zobowiązań określonych umową o dożywocie,

b)  oświadczył, że nie będzie w przyszłości „nawet gdyby ojciec był w potrzebie”, wywiązywać się z żadnych zobowiązań określonych umową o dożywocie,

c)  oświadczył, że nie interesuje go, jak ojciec żyje,

d)  potwierdził, że nie jest zorientowany w tym, co dzieje się w gospodarstwie,

e)  kategorycznie stwierdził, że nie widzi możliwości zamieszkania z ojcem;

2)  błędną wykładnię art. 913 § 2 k.c. przez:

a)  przyjęcie, że „wyjątkowość wypadku” sprowadza się tylko do drastycznych przejawów umożliwiających bezpośrednią styczność stron umowy o dożywocie,

b)  pominięcie gospodarczego sensu umowy o dożywocie, mającej za swój cel przekazanie gospodarstwa rolnego następy,

c)  przyjęcie, że uwzględnienie określonych w nim roszczeń zależy od ustalenia, że przyczyny powodujące niemożność pozostawania stron w bezpośredniej bliskości obciążają zobowiązanego.

Wskazując na powyższe wnosił o:

1)  zmianę wyroku przez rozwiązanie umowy o dożywocie, zawartej pomiędzy powodem S. F., a pozwanym P. F. w dniu 24 stycznia 2012 r. w Kancelarii Notarialnej notariusza H. A., za Rep.Nr (...),

2)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje,

ewentualnie o:

3)  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, wraz z rozstrzygnięciem o kosztach procesu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna.

Poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne, choć dość ograniczone, są prawidłowe i zasługują na aprobatę. Należy je dodatkowo uzupełnić o następujące okoliczności:

Powód urodził się (...) i ma obecnie 55 lat. W chwili przekazania gospodarstwa synowi miał 50 lat, przy czym gospodarstwo to stanowiło jego źródło utrzymania. W dacie przekazania gospodarstwa powód nie posiadał innych stałych źródeł utrzymania typu renta, czy emerytura, taki stan ma miejsce też obecnie (okoliczności bezsporne, podane przez powoda k.61 v., nagranie rozprawy od 00:10:32, oświadczenia majątkowe powoda k.20, k.129).

Uzyskanie prawa własności gospodarstwa rolnego umożliwiło pozwanemu przystąpienie do programu „Ułatwianie startu młodym rolnikom”. Z tego tytułu otrzymał on premię w wysokości 75 000 zł, wypłaconą w dniu 30 marca 2012 r. Ze względu na brak wypełnienia zobowiązania w postaci wydatkowania co najmniej 70% premii, wobec pozwanego zostało wszczęte postępowanie windykacyjne w zakresie odzyskania 100% wypłaconej premii. W dniu 7 sierpnia 2015 r. została wydana decyzja o ustaleniu kwoty nienależnie pobranych płatności finansowych z tytułu ułatwiania startu młodym rolnikom. Od tej decyzji pozwany nie odwołał się. W dniu 4 marca 2016 r. Dyrektor (...) Oddziału (...) w Ł. wystąpił z wnioskiem o wszczęcie egzekucji do Naczelnika Urzędu Skarbowego w S. (pismo zastępcy Dyrektywa (...) Oddziału (...) k.67). Egzekucja została skierowana m.in. do przedmiotowego gospodarstwa rolnego.

Powód był zaskoczony wyprowadzeniem się syna (zeznania świadka T. G., k. 63, nagranie rozprawy od 00:42:42). Powód faktycznie prowadzi gospodarstwo i zajmuje się hodowlą trzody chlewnej. Samodzielnie zapewnia sobie opał, choć w tej mierze posiada zadłużenie na kwotę 750 zł (zeznania świadka J. L., k.63, nagranie rozprawy od 00:46:05).

Pozwany nie widzi możliwości pomagania ojcu, nie chce zamieszkiwać na terenie gospodarstwa ani go prowadzić (twierdzenia pozwanego k.62, nagranie rozprawy od 00:19:37). Nie pracuje, korzysta z pomocy matki, jest kawalerem i mieszka z partnerką w S. (okoliczności podane przez pozwanego k.62, nagranie rozprawy od 00:19:37). Pozwany nie wywiązuje się ze świadczeń określonych umową stron, nie przekazuje powodowi środków pieniężnych (zeznania świadka T. G., k. 63, nagranie rozprawy od 00:42:42).

W 2015 r. pozwany był na wczasach w Grecji, a w 2016 r. – w Egipcie (zeznania świadka R. F., k. 80 v., nagranie od rozprawy od 00:05:15).

W świetle poczynionych przez Sąd Okręgowy oraz uzupełnionych o powyższe okoliczności ustaleń, Sąd Apelacyjny nie zgadza się z prawną oceną sprawy i podziela zarzut naruszenia przepisu art. 913 § 2 k.c.

Zgodnie z treścią art. 913 § 1 k.c. jeżeli z jakichkolwiek powodów wytworzą się między dożywotnikiem a zobowiązanym takie stosunki, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności, sąd na żądanie jednej z nich zamieni wszystkie lub niektóre uprawnienia objęte treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tych uprawnień. W myśl § 2 w wypadkach wyjątkowych sąd może na żądanie zobowiązanego lub dożywotnika, jeżeli dożywotnik jest zbywcą nieruchomości, rozwiązać umowę o dożywocie.

Z porównania brzmienia § 1 i 2 art. 913 k.c. wynika, że zasadniczą przesłanką rozwiązania umowy dożywocia jest, podobnie jak przy żądaniu zamiany świadczeń objętych prawem dożywocia na rentę, niewłaściwy układ stosunków, uniemożliwiający bezpośrednią styczność stron. Art. 913 § 2 k.c. zawiera dodatkowe zastrzeżenie, że rozwiązanie umowy może nastąpić tylko w wypadkach wyjątkowych. Ocena, czy zachodzi wyjątkowość przewidziana w tym przepisie, należy do sądu rozpoznającego sprawę o rozwiązanie dożywocia, który musi każdorazowo brać pod uwagę interesy obu stron, w tym także interesy ekonomiczne. Sąd Najwyższy w wyroku z 9 kwietnia 1997 r., III CKN 50/97, (OSNC 1997, nr 9, poz. 133) zajął wyraźne stanowisko, że cechą wspólną wszystkich zaszłości, jakie kwalifikują wypadek z art. 913 § 2 k.c. jako wyjątkowy, jest krzywdzenie dożywotnika. W wyroku z dnia z 13 kwietnia 2005 r., IV CK 645/04 (LEX nr 277105) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że wyjątkowość wypadku, o jakim mowa w art. 913 § 2 k.c. nie może sprowadzać się tylko do drastycznych przejawów uniemożliwiających bezpośrednią styczność stron umowy. Taki wypadek może zaistnieć także wtedy, jeżeli zobowiązany z umowy dożywocia porzuca nieruchomość bez zamiaru powrotu, pozostawiając dożywotników bez opieki i bez świadczeń, których zakres określa umowa. Zaznaczył, że nie bez znaczenia jest także gospodarczy sens umowy, jakim jest przekazanie gospodarstwa rolnego następcy. Jeżeli bowiem opuszczenie gospodarstwa jest trwałe i następca nie zamierza podejmować w nim pracy, ani też w żaden sposób wypełniać obowiązków określonych umową, to społeczny i gospodarczy sens takiej umowy w istocie nie istnieje, a to również powinno wpływać na ocenę "wyjątkowości wypadku" z art. 913 § 2 k.c.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego z taką sytuacją mamy do czynienia w tej sprawie. Pozwany opuścił otrzymane od ojca gospodarstwo i to w sposób trwały, co wynika jednoznacznie z okoliczności sprawy. Od momentu wyprowadzenia się nie zainteresował się gospodarstwem, nie prowadzi go, nie podjął też żadnych starań, aby je prowadzić, choćby przy pomocy innych osób. Pozwany otrzymał z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wysoką premię, która miała mu ułatwić prowadzenie gospodarstwa. Z premii tej jednak się nie rozliczył, podlega ona zwrotowi i w związku z tym za sprawą pozwanego gospodarstwo jest obecnie zadłużone. Trzeba zaznaczyć, że w świetle materiału dowodowego sprawy, uzasadnione jest przyjęcie, że pozwany gospodarstwo porzucił nagle i bez wyraźnego powodu. Twierdzenia pozwanego o nadużywaniu alkoholu przez powoda pozostały niewykazane, brak jest też jakichkolwiek innych okoliczności mogących stanowić obiektywne usprawiedliwienie dla takiego zachowania pozwanego. Pozwany jest młodą osobą (urodzony w (...) r), jest kawalerem, nie ma nikogo na utrzymaniu, nie pracuje, a mimo tego nie prowadzi gospodarstwa rolnego i od momentu jego opuszczenia nie przejawił w żaden sposób takiego zamiaru. Bezsprzecznie zatem przyjąć należy, że nie ma jakichkolwiek przesłanek do wnioskowania, by strony mogły w przyszłości pozostawać w bezpośredniej styczności, a stan ten powstał na skutek zawinionego zachowania pozwanego polegającego na porzuceniu powoda i gospodarstwa oraz braku woli zmiany tej sytuacji.

Istotne znaczenie ma też fakt, że pozwany nie interesuje się powodem i nie realizuje obowiązków wynikających z umowy dożywocia. Nie dostarcza ojcu wyżywienia, energii elektrycznej, opału. Nie zapewnia mu żadnej pomocy i po prostu los ojca jest mu obojętny. Obecnie faktycznie na powodzie spoczywa ciężar prowadzenia gospodarstwa, co jednak, wobec braku tytułu własności, jest utrudnione. Gospodarstwo podupadło, gdyż powód nie może ubiegać się o dopłaty unijne, a pozwany nie złożył takiego wniosku. Można stwierdzić, iż na skutek umowy dożywocia faktyczną korzyść odniósł tylko pozwany, skoro uzyskał niemały majątek i pobrał wysoką premię w ramach programu przewidzianego dla młodych rolników. Powód poniósł tylko straty: pozostał bez majątku, bez opieki i świadczeń wynikających z umowy, bez stałych środków do życia, z ryzykiem skierowania egzekucji do gospodarstwa, a w konsekwencji utraty źródła utrzymania. Faktyczne prowadzenie gospodarstwa, bez tytułu prawnego do niego, w sytuacji wysokiego zadłużenia spowodowanego przez pozwanego, nie jest w stanie zapewnić powodowi godnych warunków życia. Powód na co dzień boryka się z konsekwencjami zaistniałego stanu rzeczy, pozwany natomiast w ogóle nie przejawia zainteresowania ani gospodarstwem, ani powodem, jeździ na zagraniczne wczasy. (...) i gospodarczy sens umowy dożywocia zatem nie istnieje. Ponadto pozwany wydał środki uzyskane z dotacji, nie uzyskuje dochodów, poza przedmiotowym gospodarstwem nie ma majątku, jest obciążony wysokim długiem z powodu konieczności zwrotu dotacji z odsetkami, nie ma zatem jakichkolwiek szans na wywiązywanie się z ewentualnej renty w razie zamiany na nią dożywocia na podstawie art. 913 § 1 k.c. To wszystko uzasadnia wniosek, że w tej konkretnej sprawie mamy do czynienia w wypadkiem, o jakim mowa w art. 913 § 2 k.c.

Mając na względzie powyższe Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok i rozwiązał umowę dożywocia zawartą między powodem a pozwanym w dniu 24 stycznia 2013 r. przed notariuszem H. A., zapisaną w repertorium A pod nr (...).

Sąd Apelacyjny z mocy art. 102 k.p.c. i art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. 2016 r., poz. 623) odstąpił od obciążania pozwanego kosztami procesu i nieuiszczonymi kosztami sądowymi w postępowaniu przed Sądem Okręgowym. W tym zakresie Sąd miał na uwadze, że na skutek zmiany wyroku, pozwany traci majątek, nie ma stałego źródła dochodu, korzysta z pomocy matki. W świetle tych okoliczności koszty sądowe (15 000 zł) i koszty procesu (14 400 zł wg § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, w wersji obowiązującej na datę wniesienia pozwu) stanowiłyby dla niego ciężar nie do udźwignięcia.

Wobec powyższego na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzeczono jak punkcie I sentencji.

W pozostałym zakresie, tj. odnośnie wniosku apelacji o zmianę zaskarżonego wyroku także w zakresie orzeczenia o kosztach procesu i zasądzenia tych kosztów od pozwanego na rzecz powoda, orzeczono mocy art. 385 k.p.c. w punkcie II sentencji. Z wyżej wymienionych przyczyn, uzasadniających zastosowanie art. 102 k.p.c. w odniesieniu do kosztów procesu, ta część apelacji nie mogła zostać uwzględniona.

W punkcie III sentencji orzeczono w oparciu o art. 102 k.p.c. i art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych kierując się motywami wskazanymi powyżej.

(...)