Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1534/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 listopada 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Daria Stanek (spr.)

Sędziowie:

SSA Maciej Piankowski

SSA Jerzy Andrzejewski

Protokolant:

sekr.sądowy Agnieszka Makowska

po rozpoznaniu w dniu 7 listopada 2017 r. w Gdańsku

sprawy M. G. (1)

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

o prawo do emerytury rolniczej

na skutek apelacji M. G. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 29 czerwca 2017 r., sygn. akt IV U 32/17

oddala apelację.

SSA Maciej Piankowski SSA Daria Stanek SSA Jerzy Andrzejewski

Sygn. akt III AUa 1534/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 7 września 2015 r. Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w G. - działając na podstawie przepisów ustawy z dnia 20 grudnia
1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników
(Dz. U. z 2015 r., poz. 704 ze zm.)
– po rozpatrzeniu wniosku z dnia 19 sierpnia 2015 r., odmówił ubezpieczonej M. G. (2) prawa do emerytury rolniczej.

W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że zgodnie z art. 19 wymienionej ustawy emerytura rolnicza przysługuje ubezpieczonemu, który osiągnął wiek emerytalny i podlegał ubezpieczenie emerytalno-rentowemu przez okres co najmniej 25 lat z uwzględnieniem
art. 20. W przypadku kobiety urodzonej w okresie od 1 kwietnia 1954 r. do 30 czerwca
1954 r. wiek emerytalny wynosi co najmniej 60 lat i 6 miesięcy. Ponadto emerytura rolnicza przysługuje także w przypadku ukończenia przez kobietę 55 lat, pod warunkiem zaprzestania działalności rolniczej i udokumentowania okresu pracy i ubezpieczenia w wymiarze 30 lat.

Do okresów ubezpieczenia wymaganych do przyznania emerytury rolniczej osobom urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. zalicza się wyłącznie okres pracy w gospodarstwie rolnym i podlegania rolniczemu ubezpieczeniu społecznemu. Organ rentowy uznał
za udowodnione 22 lata, 7 miesięcy i 26 dni pracy i ubezpieczenia w gospodarstwie rolnym, ponieważ zaliczono okres od 5 maja 1970 r. do 31 grudnia 1986 r. oraz od 1 października 1991 r. do 30 września 1997 r. Z uwagi na fakt, że ubezpieczona nie wykazała 25 lat pracy
i ubezpieczenia w gospodarstwie rolnym, brak było podstaw do przyznania jej emerytury rolniczej.

W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczona M. G. (1) domagała się przyznania jej prawa do emerytury rolniczej

W uzasadnieniu wskazała, że pracowała w gospodarstwie rolnym nieprzerwanie
od 5 maja 1970 r. do 30 września 1997 r. Z akt emerytalnych wynika, że Urząd Gminy Z. pismem z dnia 17 lipca 2015 r. poinformował, że według posiadanych
przez Urząd dokumentów wynika, że za okres od 01.01.1987 r. do 30.09.1991 r. była opłacana składka na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych Rolników za jedną osobę, tj. za męża R. G.. Jednocześnie Urząd zaznaczył, że nie posiada dokumentów,
na podstawie których ubezpieczona została wyłączona z opłacania składki na FUSR.
W związku z tym Urząd nie znalazł podstaw do korekty karty ubezpieczeniowej przekazanej do KRUS w T.. Ubezpieczona podniosła, że wraz z małżonkiem opłacała składkę
na podstawie wymiaru dokonanego przez naczelnika gminy. W związku z tym, że w okresie ubezpieczenia nie wnosili żadnych zmian o zawieszenie czy wyłączenie, byli przekonani,
że opłacana składka jest za dwie osoby. Po tak długim okresie małżonkowie nie są
w posiadaniu dowodów na uiszczanie składek, gdyż uległy zniszczeniu. Ubezpieczona wskazała też, że nie może ponosić ryzyka wynikającego z zaniedbań organów, na których zaniechanie nie miała wpływu, a które miały obowiązek prawidłowo wymierzać składkę oraz prowadzić dokumentację z zakresu ubezpieczeń społecznych. W ocenie ubezpieczonej istnieją podstawy do przyjęcia spornego okresu za zaliczony, bowiem brak jest dowodów
w postaci dokumentów na zmianę obowiązku ubezpieczonego z dwóch osób na jedną. Można domniemać, że skoro zmiany nie pochodziły od ubezpieczonej i jej małżonka, to fakt zmian
w urzędzie jest spowodowany błędem urzędników. Ubezpieczona wniosła też
o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadków na okoliczność nieprzerwanej, systematycznej pracy w gospodarstwie rolnym w spornym okresie, a nawet przed nim i po.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując swoją dotychczasową argumentację faktyczną i prawną. Wskazał, że nie zaliczył ubezpieczonej okresu pracy we własnym gospodarstwie rolnym od 1 stycznia 1987 r.
do 30 września 1990 r., ponieważ ubezpieczona, będąc małżonką rolnika, pomimo istnienia takiego obowiązku, nie podlegała ubezpieczeniu społecznemu rolników i skoro nie zostały
za nią opłacone w tym okresie składki, nie może być on uwzględniony przy ustalaniu prawa do emerytury.

Wyrokiem z dnia 23 maja 2016 r., sygn. akt IV U 1939/15, Sąd Okręgowy w Toruniu oddalił odwołanie ubezpieczonej. W uzasadnieniu wskazał, że z dokumentów znajdujących się w aktach organu rentowego wynika, iż w spornym okresie ubezpieczona podlegała innemu ubezpieczeniu, z tym że nie sposób ustalić jakiemu i nie były za nią opłacane składki
na ubezpieczenie społeczne rolników. Dotyczy to kart ewidencyjnych ubezpieczonego, wystawionych przez Urząd Gminy w Z.. Organ ten dysponował potwierdzeniami opłacania składek za męża ubezpieczonej, a zazwyczaj składki za osoby prowadzące jedno gospodarstwo rolne są opłacane razem. Gdyby nawet były opłacane oddzielnie, to ciężko byłoby przyjąć, że zaginęły potwierdzenia dotyczące ubezpieczonej,
a jednocześnie zachowały się potwierdzenia dotyczące jej męża. Trudno również przyjąć,
że przez ponad 20 lat urzędnicy konsekwentnie dokonywali pomyłek.

Wyrokiem z dnia 29 listopada 2016 r. sygn. akt III AUa 1222/16 Sąd Apelacyjny
w Gdańsku uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Toruniu. Sąd Apelacyjny uznał, iż Sąd I instancji nie dokonał pełnych ustaleń w zakresie stanu faktycznego sprawy, poczynione ustalenia opierały się na dowolnej ocenie materiału dowodowego, a w konsekwencji brak było podstaw do dokonania rzetelnej oceny prawnej legitymowania się przez ubezpieczoną przesłankami wymaganymi do ustalenia prawa do świadczenia. Sąd Okręgowy przedwcześnie, tj. w sytuacji gdy zgromadzony materiał dowody nie dawał podstaw do poczynienia jednoznacznych ustaleń faktycznych, uznał sprawę za dostatecznie wyjaśnioną, co skutkowało nierozpoznaniem istoty sprawy.

Sprawa ubezpieczonej została zarejestrowana w tutejszym Sądzie Okręgowym
pod nową sygnaturą IV U 32/17.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska.

Na rozprawie w dniu 20 marca 2017 r. ubezpieczona podtrzymała dotychczasowej stanowisko w sprawie oraz wniosek o przesłuchanie zawnioskowanych świadków
na okoliczność jej pracy w gospodarstwie rolnym i zamieszkiwania na terenie gospodarstwa w spornym okresie.

Sąd Okręgowy w Toruniu - IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem
z dnia 29 czerwca 2017 r. oddalił odwołanie ubezpieczonej, sygn. akt IV U 32/17.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny.

M. G. (1) z d. S. urodziła się (...) Wiek emerytalny wynoszący 60 lat i 6 miesięcy osiągnęła w dniu (...) r.

W okresie od 5 maja 1970 r. do 19 maja 1980 r. ubezpieczona M. G. (1) pracowała w gospodarstwie rolnym rodziców, położonym w miejscowości S. (...)
w gminie Z.. Następnie po jego przekazaniu ubezpieczonej i jej małżonkowi R. G. pracowała w gospodarstwie stanowiącym ich współwłasność
w okresie od 20 maja 1980 r. do 30 września 1997 r. Początkowo wielkość gospodarstwa wynosiła 2,09 ha (2,52 ha przeliczeniowe), następnie na przestrzeni lat wzrosła do ok. 8 ha. Ubezpieczona nie posiadała innych gruntów rolnych poza S.. W spornym okresie w gospodarstwie mieszkała ubezpieczona wraz z mężem i ich synem oraz jej rodzice. Syn urodzony w grudniu 1974 r. nie świadczył pracy w gospodarstwie z powodu choroby (mózgowe porażenie dziecięce). Ubezpieczona sprawowała opiekę nad synem.

Gospodarstwo było ukierunkowane na uprawę zbóż, owoców (czarna porzeczka), warzyw (kapusta, cebula, pietruszka) i kwiatów. Warzywa sprzedawali spółdzielni ogrodniczej. Ponadto ubezpieczona wraz z mężem posiadali pieczarkarnię. Nie prowadzili hodowli zwierząt.

Do 1986 r. składki z tytułu podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników były odprowadzane za dwie osoby. W karcie ewidencyjnej ubezpieczonej widnieje informacja,
iż miała przerwę w ubezpieczeniu społecznym rolników w okresie od 1 stycznia 1987 r.
do 31 grudnia 1990 r. z powodu zmiany miejsca zamieszkania i innego ubezpieczenia,
przy czym jako okres podlegania innemu ubezpieczeniu wskazano od 1 stycznia 1991 r.
do 30 września 1991 r.

W latach 1987-1989 składki odprowadzano tylko za 1 osobę, a ich wysokość
w poszczególnych latach wynosiła:

- 4650 zł w 1987 r.,

- 5810 zł w 1988 r.,

- 16080 zł w 1989 r.

Składki na ubezpieczenie społeczne rolników były opłacane zgodnie z decyzjami wymiarowymi wydanymi przez Urząd Gminy w Z.. Ich adresatem był R. G.. KRUS nie wydał decyzji w przedmiocie wyłączenia ubezpieczonej z ubezpieczenia społecznego rolników w spornym okresie.

W okresie od 1 stycznia 1991 r. do 30 września 1991 r. mąż ubezpieczonej miał zarejestrowaną pozarolniczą działalność gospodarczą. Z kolei ubezpieczona zarejestrowała pozarolniczą działalność gospodarczą na okres od 1 listopada 1990 r. do 30 marca 1991 r.
W powyższych okresach nie podlegali oni ubezpieczeniu społecznemu rolników. Mąż ubezpieczonej prowadził ze swoim wspólnikiem sklep spożywczy w G.. Przedmiot działalności gospodarczej zgłoszonej przez ubezpieczoną również obejmował działalność handlową. Poza działalnością gospodarczą ubezpieczona nie podejmowała innego zatrudnienia. W dniu 18 stycznia 1991 r. ubezpieczona urodziła dziecko.

Ubezpieczona była zameldowana pod adresem położenia gospodarstwa rolnego
do 2 maja 1983 r. Następnie w okresie od 2 maja 1983 r. do 30 grudnia 1987 r. zmieniła miejsce pobytu stałego na adres Aleja (...) I.. W dalszej kolejności
- od 30 grudnia 1987 r. do 1 grudnia 1989 r. – I. ul. (...). W I. mieszkał wuj ubezpieczonej. Ubezpieczona przemeldowała się na adres jego mieszkania
– oczekując z tego tytułu możliwości nabycia prawa własności tego lokalu. Od 5 grudnia 1989 r. do 18 grudnia 2007 r. ponownie była zameldowana pod adresem S.
(...) Z.. Pomimo zmian meldunkowych ubezpieczona przez cały czas faktycznie mieszkała w gospodarstwie.

Ubezpieczona pobiera świadczenie rentowe od 1 sierpnia 1997 r., przy czym
od 1 lipca 2010 r. prawo do renty rolniczej przysługuje jej na stałe.

W dniu 19 sierpnia 2015 r. M. G. (1) wystąpiła z wnioskiem o przyznanie jej emerytury rolniczej jako współwłaścicielowi gospodarstwa.

W dniu 7 września 2015 r. Prezes KRUS w G. wydał zaskarżoną decyzję
w przedmiocie odmowy przyznania prawa do emerytury rolniczej. Ubezpieczona wykazała
22 lata, 7 miesięcy i 26 dni stażu ubezpieczeniowego.

Powyższy stan faktyczny został ustalony przez Sąd Okręgowy w oparciu
o okoliczności bezsporne, dokumentację znajdującą się w aktach niniejszej sprawy,
w tym w aktach NKP (akta ZUS) ubezpieczonej i jej męża oraz w aktach rolniczego organu rentowego, a także na podstawie zeznań świadków E. K., J. S.
i R. G. oraz przesłuchania ubezpieczonej M. G. (1) w charakterze strony.

Sąd dał wiarę dowodom z dokumentów, gdyż były jasne i rzeczowe, a żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności ani mocy dowodowej, dlatego nie budziły one również wątpliwości Sądu. Sąd wskazał jedynie, że na karcie ewidencyjnej ubezpieczonej widnieje informacja, iż ubezpieczona miała przerwę w ubezpieczeniu społecznym rolników w okresie od 1 stycznia 1987 r. do 31 grudnia 1990 r., a na odwrocie wskazane zostało, że w okresie
od 1 stycznia 1991 r. do 30 września 1991 r. podlegała innemu ubezpieczeniu. Sąd przyjął jednak, że ubezpieczona miała zgłoszoną pozarolniczą działalność gospodarczą w okresie
od 1 listopada 1990 r. do marca 1991 r., co wynika bezpośrednio z dokumentacji urzędowej
- akt ZUS NKP.

Sąd dał również wiarę zeznaniom świadków E. K., J. S.
i R. G., gdyż były jasne, spójne, logiczne i szczere. Sąd miał na uwadze,
że świadkowie E. K. i J. S. w spornym okresie byli sąsiadami ubezpieczonej, a zatem mieli rozeznanie co do tego, kto mieszkał i pracował w gospodarstwie położonym w S.. Powyższe potwierdził świadek R. G., mąż ubezpieczonej, który wyjaśnił, iż to on zajmował się załatwianiem spraw urzędowych, gdyż to do niego właściwy Urząd Gminy adresował nakazy płatnicze i decyzje wymiarowe. Świadek nie potrafił jednak wskazać, czy w spornym okresie składki na ubezpieczenie społeczne rolników były opłacane również za ubezpieczoną.

Sąd co do zasady uznał również za wiarygodne zeznania samej ubezpieczonej. Potwierdziła ona zmianę miejsca zameldowania w spornym okresie oraz fakt zgłoszenia prowadzenia działalności gospodarczej. Nie potrafiła jednak wskazać szczegółów dotyczących zgłoszonej działalności nadmieniając jedynie, iż jej przedmiot obejmował działalność handlową.

Przechodząc do rozważań prawnych na tle niniejszej sprawy Sąd Okręgowy
w pierwszej kolejności wskazał, że zgodnie z treścią art. 19 ust. 1 i 1a pkt 38 ustawy z dnia
20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników
(t.j. Dz. U. 2016 r., poz. 277 ze zm.) emerytura rolnicza przysługuje ubezpieczonemu, który spełnia łącznie następujące warunki:

1) osiągnął wiek emerytalny określony w ust. 1a i 1b - w przypadku ubezpieczonej jako urodzonej w okresie od dnia 1 kwietnia 1954 r. do dnia 30 czerwca 1954 r. wynosi
co najmniej 60 lat i 6 miesięcy;

2) podlegał ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez okres co najmniej 25 lat,
z uwzględnieniem art. 20.

Natomiast zgodnie z treścią art. 19 ust. 2 ww. ustawy emerytura rolnicza przysługuje także ubezpieczonemu rolnikowi, który spełnia łącznie następujące warunki:

1) osiągnął wiek 55 lat, jeśli jest kobietą, albo 60 lat, jeśli jest mężczyzną;

2) podlegał ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez okres co najmniej 30 lat;

3) zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej.

W myśl z art. 20 ust. 1 ww. ustawy do okresów ubezpieczenia wymaganych zgodnie
z art. 19 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 pkt 2 zalicza się okresy:

1) podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników indywidualnych i członków ich rodzin w latach 1983 - 1990;

2) prowadzenia gospodarstwa rolnego lub pracy w gospodarstwie rolnym, po ukończeniu 16 roku życia, przed dniem 1 stycznia 1983 r.;

3) od których zależy prawo do emerytury zgodnie z przepisami emerytalnymi.

Przepisu ust. 1 pkt 3 powyższego artykułu nie stosuje się jednak do osób urodzonych po dniu 31 grudnia 1948 r. (art. 20 ust. 3 omawianej ustawy).

Bezspornym jest że ubezpieczona osiągnęła wymagany wiek emerytalny wynoszący 60 lat i 6 miesięcy, zgodnie z art. 19 ust. 1a pkt 7 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, wobec tego do przyznania emerytury rolniczej konieczne było wykazanie podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez okres co najmniej 25 lat. Organ rentowy uznał za udowodniony okres ubezpieczenia wynoszący 22 lata, 7 miesięcy i 26 dni, zatem, w ocenie organu rentowego ubezpieczona nie udowodniła powyższej przesłanki.

Ubezpieczona domagała się doliczenia do stażu ubezpieczeniowego okresu pracy
w gospodarstwie rolnym, którego była współwłaścicielką, od 1 stycznia 1987 r.
do 30 września 1991 r. Uwzględnienie powyższego okresu spowodowałoby, że M. G. (1) wykazałaby łącznie ponad 25 lat podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu
i spełniłaby wszystkie warunki do przyznania jej emerytury rolniczej na podstawie art. 19 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.

W związku z powyższym kwestia sporna w niniejszej sprawie koncentrowała się wokół ustalenia, czy okres od 1 stycznia 1987 r. do 30 września 1991 r. powinien być uwzględniony jako okres podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu, w którym były odprowadzane składki na ubezpieczenie społeczne rolników za ubezpieczoną jako współwłaścicielkę gospodarstwa rolnego.

Sąd I instancji wyjaśnił, iż do okresów podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu zalicza się okresy podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników indywidualnych i członków ich rodzin w latach 1983 – 1990 (art. 19 ust. 1 pkt 2
w zw. z art. 20 ust. 1 pkt 1 omawianej ustawy). Wobec tego zgodnie z art. 6 pkt 14 ustawy
o ubezpieczeniu społecznym rolników
, ilekroć w ustawie jest mowa o okresach podlegania określonemu ubezpieczeniu społecznemu, należy przez to rozumieć tylko takie okresy,
za które opłacono przewidziane w odpowiednich przepisach składki na to ubezpieczenie, chyba że w myśl tych przepisów nie istniał obowiązek opłacania składek. Jak słusznie podkreśla się w orzecznictwie, przesłanką uzyskania prawa do emerytury jest podleganie ubezpieczeniu społecznemu rolników w rozumieniu opłacania składek na to ubezpieczenie (wyrok SA w Szczecinie z dnia 4 lutego 2016 r., III AUa 86/15, LEX nr 2032439; wyrok SA w Krakowie z dnia 31 lipca 2013 r., III AUa 1513/12, Legalis nr 736521). Podleganie ubezpieczeniu społecznemu rolników, w rozumieniu art. 19 ust. 1 pkt 2 i art. 20 ust. 1 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że rolnik, małżonek lub domownik, po pierwsze, faktycznie pracowali w gospodarstwie rolnym (dziale specjalnym), a po drugie, że odprowadzono za nich składkę oraz po trzecie, że w przypadku rolnika był on w posiadaniu gospodarstwa rolnego (działu specjalnego) (wyrok SA
w Białymstoku z dnia 21 maja 2015 r., III AUa 1700/14, LEX nr 1747832).

Obowiązująca w spornym okresie ustawa z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (Dz. U. Nr 40, poz. 268) w art. 1 stanowiła, że ubezpieczenie społeczne rolników indywidualnych obejmuje rolników prowadzących gospodarstwa rolne. W art. 2 pkt 1 lit. b powyższej ustawy wskazano natomiast, iż pod pojęciem rolnika należy rozumieć osobę prowadzącą gospodarstwo rolne lub dział specjalny samodzielnie albo w charakterze współwłaściciela (współposiadacza)
na gruntach stanowiących jej własność lub będących w jej posiadaniu, a także małżonka rolnika.

Z powyższych regulacji wynika, iż w przypadku ubezpieczonej w spornym okresie istniały podstawy do podlegania obowiązkowemu ubezpieczeniu w myśl przepisów ustawy
z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin
. Ustaleniu podlegała zatem kwestia opłacania składek na FUSR za ubezpieczoną, gdyż okres od 1 stycznia 1987 r. do 30 września 1991 r. był okresem podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników z obowiązkiem opłacania składek.

Kwestionując powyższy okres organ rentowy wskazał, iż brak było podstaw do jego zaliczenia, ponieważ z karty ewidencyjnej ubezpieczonej wprost wynika, że nie były za nią odprowadzane składki z uwagi na zmianę miejsca zamieszkania i podleganie innemu ubezpieczeniu. Wobec powyższego, zgodnie z regułą wyrażoną w art. 252 k.p.c., strona, która zaprzecza prawdziwości dokumentu urzędowego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenia organu, od którego dokument ten pochodzi, są niezgodne z prawdą, powinna okoliczności te udowodnić. W związku z tym to na ubezpieczonej ciążył obowiązek wykazania nieprawdziwości informacji zawartych w karcie ewidencyjnej i udowodnienie,
iż w spornym okresie składki na ubezpieczenie społeczne rolników były za nią odprowadzane.

W toku niniejszego postępowania ubezpieczona zaproponowała jedynie dowody
z zeznań świadków: jej sąsiadów E. K. i J. S. oraz jej męża R. G., którzy potwierdzili jedynie fakt zamieszkiwania i pracy ubezpieczonej
w gospodarstwie rolnym, co nie było jednak tożsame z odprowadzaniem składek
na ubezpieczenie społeczne rolników.

Sąd Okręgowy stwierdził, że zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy pozwolił przyjąć, iż właściwy Urząd Gminy nie popełnił błędu w prowadzeniu ewidencji wymiaru i poboru składek na ubezpieczenie społeczne rolników. Sąd dysponował kartami ewidencyjnymi wymiaru i poboru składek na fundusz ubezpieczenia społecznego rolników
za lata 1987-1990 oraz rejestrami wymiarowymi za lata 1987-1989, z których jednoznacznie wynika, że w latach 1987-1989 składka była odprowadzana tylko za jedną osobę, czyli R. G..

Sąd I instancji wyjaśnił, że w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 28 marca 1983 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (Dz. U. z 1983 r., Nr 21, poz. 94; w brzmieniu obowiązującym w spornym okresie) wskazano, że naczelnik gminy prowadzi ewidencję okresów ubezpieczenia i opłacania składek na Fundusz Ubezpieczenia Społecznego Rolników każdej z osób objętych ubezpieczeniem (§ 1). W § 28 ust. 1 uregulowano natomiast,
że każdemu z rolników będącemu współwłaścicielem (współposiadaczem) prowadzonego gospodarstwa rolnego wymierza się składkę odrębnie, odpowiednio do jego udziału
we współwłasności lub współposiadaniu, stwierdzonego na podstawie dokumentów
lub oświadczeń zainteresowanych. W razie niezłożenia oświadczenia wysokość składki wymierzano przyjmując równość udziałów. Zgodnie z § 29 (poprzednio § 30) rozporządzenia naczelnik gminy wymierzał składkę w drodze decyzji po ustaleniu, że rolnik, jego małżonek
i domownicy podlegają ubezpieczeniu. Rolnik był obowiązany do przedstawienia naczelnikowi gminy danych niezbędnych do ustalenia obowiązku ubezpieczenia. Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 19 marca 1990 r. (Dz. U. Nr 19, poz. 115) zmieniającym rozporządzenie w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy
o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin
w § 29 dodano ust. 1 a, zgodnie z którym w decyzji o wymiarze składki na cały rok podaje się wysokość każdej raty kwartalnej i termin ich płatności. Miało to związek z wejściem w życie ustawy
z dnia 24 lutego 1990 r. o niektórych warunkach funkcjonowania ubezpieczenia społecznego rolników indywidualnych i członków ich rodzin w 1990 r.
(Dz. U. z 1990 r. Nr 14, poz. 90), gdzie w art. 3 wskazano, że składkę na ubezpieczenie społeczne wymierza się jednorazowo
na okres całego roku, przy czym rolnik opłaca składkę w ratach kwartalnych. Pierwsza rata kwartalna wynosiła 96.000 zł od jednej osoby ubezpieczonej. Druga rata składki była równa racie pierwszej, a trzecia i czwarta stanowiła 1,5-krotność pierwszej raty.

Zgodnie z § 26b ust. 6 rozporządzenia Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
w terminie do dnia 31 października każdego roku ogłaszał w Monitorze Polskim wysokość składek na rok następny.

W latach 1987-1989 składka od jednej osoby ubezpieczonej wynosiła:

- 4.650 zł w 1987 r. ( vide: obwieszczenie Prezesa ZUS z dnia 10 kwietnia 1987 r. w sprawie wysokości składki na Fundusz Ubezpieczenia Społecznego Rolników w 1987 r., M.P. z dnia 29 kwietnia 1987 r.);

- 5.810 zł w 1988 r. ( vide: obwieszczenie Prezesa ZUS z dnia 21 października 1987 r.
w sprawie wysokości składki na Fundusz Ubezpieczenia Społecznego Rolników w 1988 r., M.P. z dnia 23 października 1987 r.);

- 16.080 zł ( vide: obwieszczenie Prezesa ZUS z dnia 25 października 1988 r. w sprawie wysokości składki na Fundusz Ubezpieczenia Społecznego Rolników w 1989 r., M.P. z dnia 25 października 1987 r.).

Sąd Okręgowy stwierdził, że powyższe kwoty znajdują odzwierciedlenie w kartach ewidencyjnych wymiaru i poboru składek na fundusz ubezpieczenia społecznego rolników oraz rejestrach wymiarowych, zaliczonych do materiału dowodowego. Ze wskazanych dokumentów wynika, że w latach 1987-1989 składki na ubezpieczenie społeczne rolników były opłacane tylko za jedną osobę i kolejno wynosiły 4.650 zł za 1987 r., 5.810 zł za 1988 r. i 16.080 zł za 1989 r., a decyzje wymiarowe były wydawane na R. G..

W kontekście powyższych rozważań – jak podkreślił Sąd I instancji - nie bez znaczenia jest również informacja pozyskana z systemu informatycznego, zgodnie z którą ubezpieczona była w okresie od 2 maja 1983 r. do 1 grudnia 1989 r. nie była zameldowana pod adresem gospodarstwa w miejscowości S., lecz w I. najpierw
pod adresem Aleja (...), a od 30 grudnia 1987 r. przy ul. (...). Zatem skoro ubezpieczona zmieniła adres zameldowania, to Urząd Gminy - będąc w posiadaniu takiej informacji - uznał, że ubezpieczona nie przebywa w gospodarstwie, nie pracuje w nim
i brak jest podstaw do podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników, a co za tym idzie – naliczania składki również za ubezpieczoną. Jednak to w interesie ubezpieczonej leżało poinformowanie organu, że pomimo zmiany adresu zameldowana, faktycznie zamieszkuje ona nadal w gospodarstwie i pracuje, czego zapewne nie uczyniono. Sąd Okręgowy wskazał, że ubezpieczona nie może zasłaniać się tym, że to jej mąż zajmował się sprawami urzędowymi, a ona sama jest przekonana, iż składka za nią była odprowadzana, czego jednak nie potwierdza zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Samo przekonanie ubezpieczonej jest niewystarczające, a szczególne znaczenie w tym zakresie mają przede wszystkim dokumenty ewidencyjne zachowane ze spornego okresu.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd Okręgowy z całą stanowczością stwierdził, że w okresie od 1 stycznia 1987 r. do 31 grudnia 1989 r. składki na ubezpieczenie społeczne rolników nie były odprowadzane za ubezpieczoną, dlatego brak jest podstaw
do zaliczenia tego okresu do stażu emerytalnego, gdyż uwzględnieniu podlegają jedynie okresy podlegania ubezpieczeniu społecznemu, rozumiane jako okresy, za które opłacono przewidziane w przepisach składki na to ubezpieczenie.

Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że brak było podstaw do uwzględnienia również okresu od 1 listopada 1990 r. do 31 marca 1991 r., kiedy M. G. (1) podlegała powszechnemu ubezpieczeniu społecznemu z tytułu zgłoszonej pozarolniczej działalności gospodarczej. Sąd ustalił powyższy okres na podstawie akt NKP ubezpieczonej, która również potwierdziła fakt, iż przez krótki okres miała zgłoszoną pozarolniczą działalność gospodarczą. Ubezpieczona nie mogła w powyższym okresie jednocześnie podlegać ubezpieczeniu społecznemu rolników oraz powszechnemu ubezpieczeniu społecznemu. Tytuł podlegania ubezpieczeniom społecznym w systemie powszechnym ma pierwszeństwo
przed ubezpieczeniem społecznym rolników. Zgodnie z art. 16 ust. 3 ustawy z dnia
20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników
(w pierwotnym brzmieniu), przepisów dotyczących podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników nie stosuje się
do osoby, która podlega innemu ubezpieczeniu społecznemu lub ma ustalone prawo
do emerytury albo renty. We wskazanym wyżej okresie ubezpieczona nie była objęta ubezpieczeniem społecznym rolników, a zatem nie były za nią opłacane stosowne składki, dlatego okresu tego nie można również uwzględnić do stażu ubezpieczeniowego, warunkującego przyznanie prawa do emerytury rolniczej.

Sąd Okręgowy zaliczył do okresów podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników okresy od 1 stycznia 1990 r. do 31 października 1990 r. oraz od 1 kwietnia 1991 r.
do 30 września 1991 r. albowiem brak było dowodów, iż we wskazanych okresach składki nie zostały za ubezpieczoną opłacone. Nie zachowały się decyzje wymiarowe z tych okresów,
a ubezpieczona już wtedy była ponownie zameldowana pod adresem gospodarstwa stanowiącego jej współwłasność. Pierwszy z wymienionych okresów tj. od 1 stycznia 1990 r. do 31 października 1990 r. był okresem przed zgłoszeniem pozarolniczej działalności gospodarczej, a drugi z okresów po jej zakończeniu. Ponadto, z zaświadczenia z dnia
20 listopada 1990 r., wystawionego przez Urząd Gminy w Z. i znajdującego się w aktacj NKP ubezpieczonej, wynika, iż od 1 stycznia 1990 r. ubezpieczona opłacała składki na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych Rolników.

Wobec powyższego Sąd I instancji uznał, że okresy od 1 stycznia 1990 r.
do 31 października 1990 r. oraz od 1 kwietnia 1991 r. do 30 września 1991 r. (łącznie 1 rok
i 4 miesiące) powinny zostać uwzględnione do stażu ubezpieczeniowego jako okresy podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników w rozumieniu opłacania składek na FUSR. Uwzględnienie powyższych okresów nie pozwala jednak na uznanie, iż ubezpieczona udowodniła przesłankę określoną w art. 19 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników tj. podleganie ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez okres co najmniej 25 lat.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy, działając na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., oddalił odwołanie ubezpieczonej jako bezzasadne.

Apelację od wyroku wywiodła ubezpieczona, zaskarżając go w całości i zarzucając:

1. naruszenie prawa materialnego tj. art. 19 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników polegające na przyjęciu, że ubezpieczona nie spełniła przesłanki
do przyznania jej prawa do emerytury rolniczej, w postaci podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez okres 25 lat.

2. naruszenie przepisów postępowania cywilnego mające istotny wpływ na treść wyroku,
a mianowicie art. 227 k.p.c. w zw. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie błędnej jego oceny, a także z pominięciem istotnej części tego materiału poprzez nieuwzględnienie zarzutów ubezpieczonej o braku wydania
i doręczenia decyzji przez organ rentowy o ustaniu ubezpieczenia społecznego rolników
czy zmianie wymiaru składki, braku przedstawienia dowodów przez organ rentowy
na podstawie, których wyłączono ubezpieczoną z ubezpieczenia społecznego rolników, błędne uznanie, że zmiana zameldowania była znacząca i konsekwencją tego było uznanie przez Urząd Gminy, że ubezpieczona nie przebywa w gospodarstwie, nie pracuje w nim
i brak jest podstaw do podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników, a co za tym idzie - naliczania składki za nią, w sytuacji, gdy organ za podstawę wyłączenia w karcie ewidencyjnej przyjął zmianę miejsca zamieszkania.

W oparciu o powyższe ubezpieczona wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie odwołania w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonej nie zasługuje na uwzględnienie.

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie była prawidłowość decyzji Prezesa KRUS
z 7 września 2015 r. odmawiającej M. G. (1) prawa do emerytury rolniczej
na podstawie przepisów ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników, uzależniona od oceny możliwości zaliczenia do stażu ubezpieczeniowego ubezpieczonej jako okresu podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników okresu
od 1 stycznia 1987 r. do 30 września 1991 r.

We wskazanym powyżej zakresie Sąd Okręgowy, rozpoznając sprawę po jej uchyleniu przez Sąd Apelacyjny, stosując się prawidłowo do szczegółowych wytycznych Sądu odwoławczego, przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, które mogłyby uzasadnić ingerencję
w treść zaskarżonego orzeczenia.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny, oceniając jako prawidłowe wyczerpujące ustalenia faktyczne i w całości trafny wywód prawny Sądu pierwszej instancji, uznał je za własne,
a zatem nie zachodzi potrzeba ich powtarzania w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS
z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Stosownie do treści art. 386 § 6 k.p.c. ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w uzasadnieniu wyroku sądu drugiej instancji, uchylającego wyrok
i przekazującego sprawę do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji, wiążą zarówno sąd, któremu sprawa została przekazana, jak i sąd drugiej instancji, przy ponownym rozpoznaniu sprawy.

Apelacja ubezpieczonej nie zawiera jakichkolwiek merytorycznych zarzutów mogących podważyć trafność zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego.

W pierwszej kolejności podkreślenia wymaga, że u podstaw uznania zaskarżonego rozstrzygnięcia za prawidłowe leży nie budzące jakichkolwiek wątpliwości, znajdujące potwierdzenie w materiale dowodowym, ustalenie, iż w okresie od 1 stycznia 1987 r.
do 31 grudnia 1989 r. za ubezpieczoną nie zostały odprowadzone składki na ubezpieczenie społeczne rolników.

Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że kwoty składek widniejące w, znajdujących się
w materiale dowodowym, kartach ewidencyjnych wymiaru i poboru składek na fundusz ubezpieczenia społecznego rolników oraz rejestrach wymiarowych, odpowiadają wysokości składek od jednej osoby, ustalanej rozporządzeniami Prezesa ZUS w latach 1987 – 1989. Były to mianowicie kwoty: 4.650 zł za 1987 r., 5.810 zł za 1988 r. i 16.080 zł za 1989 r.
(k. 129-134 a.s.). Niezależnie od tego, że ujawnione ww. dokumentach kwoty składek odpowiadają, jak już wyżej wskazano, ustalonej rozporządzeniem wysokości składek za dany rok należnej od jednej osoby, w rejestrach wymiarowych w kolumnie „Fundusz Ubezpieczenia Społecznego Rolników” – „od osób” – wyraźnie wskazano, iż wskazana kwota składki jest składką za 1 osobę.

Analiza przez Sąd I instancji przepisów prawa materialnego regulujących w spornym okresie wysokość składek na FUSR od jednej osoby i poczynione w tym zakresie ustalenia faktyczne nie pozostawiają pola do czynionych w apelacji dywagacji, iż kwoty składek uiszczonych w tym okresie mogą sugerować, że były uiszczane za dwie osoby i były opłacane łącznie. O ile kwestia ta pozostawała niejasna przy pierwszorazowym rozpoznaniu sprawy,
o tyle, ze wskazanych powyżej przyczyn, na obecnym etapie postępowania ustalono w sposób jednoznaczny, że składki zostały uiszczone w wysokości obowiązującej dla jednej osoby.

Mając na uwadze powyższe, nie ulega wątpliwości, że w okresie od 1 stycznia 1987 r. do 31 grudnia 1989 r. za ubezpieczoną nie zostały odprowadzone składki na ubezpieczenie społeczne rolników. Jak zaś wynika z prawidłowo przytoczonych przez Sąd I instancji przepisów prawa materialnego, do okresów podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu zalicza się okresy podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników indywidualnych
i członków ich rodzin w latach 1983 – 1990, przez które należy rozumieć tylko takie okresy,
za które opłacono przewidziane w odpowiednich przepisach składki na to ubezpieczenie, chyba że w myśl tych przepisów nie istniał obowiązek opłacania składek.

Ubezpieczona podnosiła, ogólnie rzecz ujmując, że jeśli faktycznie składki zostały uiszczone w spornym okresie od jednej osoby, nie miała ona takiej świadomości.
Wraz z mężem byli przekonani, że składki opłacone zostały zarówno za R. G., jak i za M. G. (1).

Nie zasługuje na akceptację argumentacja ubezpieczonej, iż skoro w roku 1986 r. została opłacona składka za nią i za męża w kwocie 3.200 zł, a w roku 1987 r. opłacono składkę w kwocie 4.650 zł, to miała ona prawo pozostawać w uzasadnionym przekonaniu,
iż jest to nadal kwota składki naliczona za dwie osoby. Po pierwsze, wskazać należy,
że kwota składki wynikała z powszechnie obowiązujących przepisów prawa. Nie sposób przyjąć, aby strona z nieznajomości tychże przepisów mogła wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne. Po drugie, podkreślić trzeba, że niesporne było, iż w spornym okresie wyciąg z rejestru wymiarowego otrzymywał R. G., co wynika m. in. z zeznań tego świadka, który jednocześnie wskazał, że nie wie, czy składka odprowadzana była za jedną, czy za dwie osoby, gdyż nie analizował tego. Jak wyjaśniła świadek M. K., rolnicy otrzymywali wyciąg z rejestru wymiarowego, co było podstawą do uiszczenia
przez nich składek w określonej wysokości. Przepis § 28 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 marca 1983 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy
o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin
(Dz. U.
z 1983 r., Nr 21, poz. 94; w brzmieniu obowiązującym w spornym okresie) stanowił zaś każdemu z rolników będącemu współwłaścicielem (współposiadaczem) prowadzonego gospodarstwa rolnego wymierza się składkę odrębnie, odpowiednio do jego udziału
we współwłasności lub współposiadaniu, stwierdzonego na podstawie dokumentów
lub oświadczeń zainteresowanych. W razie niezłożenia oświadczenia wysokość składki wymierzano przyjmując równość udziałów. Ponadto, jak już wyżej wskazano, w rejestrach wymiarowych w kolumnie „Fundusz Ubezpieczenia Społecznego Rolników” – „od osób” – wyraźnie wskazano, iż wskazana kwota składki jest składką za 1 osobę. W tym stanie rzeczy oczywiste jest zatem, że wymiar składki wskazany w rejestrze wymiarowym obejmującym R. G. dotyczył tylko jego osoby. Jak można wywnioskować z okoliczności rozpoznawanej sprawy, przedmiotowa okoliczność uszła uwadze ubezpieczonej (i jej męża),
z czego nie można jednak wywodzić korzystnych dla ubezpieczonej skutków.

W świetle jednoznacznie wykazanej okoliczności braku opłacania składek
na ubezpieczenie rolnicze za wnioskodawczynię w spornym okresie (do 31 grudnia 1989 r.), pozostałe okoliczności wskazywane przez Sąd I instancji i kwestionowane przez apelującą należy ocenić jako nie mające istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Jeśli chodzi o kwestię braku wydania decyzji wyłączającej ubezpieczoną
z ubezpieczenia rolniczego, wskazać należy, że ubezpieczenie społeczne rolników - poza wyjątkiem ubezpieczenia na wniosek - ma charakter obowiązkowy i zostało określone ustawowo. Wobec powyższego o podleganiu przedmiotowemu ubezpieczeniu nie decyduje konstytutywna decyzja organu, ale spełnianie przez ubezpieczonego ustawowo określonych przesłanek. W przypadku, gdy ubezpieczony przestaje spełniać choćby jeden z kumulatywnie określonych warunków ubezpieczenia, podlegania temu ubezpieczeniu ustaje, co nie wymaga ani wydania konstytutywnej decyzji, ani decyzji o charakterze deklaratoryjnym, potwierdzającej ten fakt.

W karcie ewidencyjnej ubezpieczonej (k. 2 akt KRUS) wykazano przerwę
w ubezpieczeniu społecznym FUSR od 1 stycznia 1987 r. do 31 grudnia 1990 r. w związku
ze zmianą miejsca zamieszkania, innym ubezpieczeniem. Podkreślić należy, że świadek M. K., od 1988 r. pracownik Urzędu Gminy w Z., która przygotowywała karty ewidencyjne ubezpieczonych na potrzeby przejęcia spraw składkowych przez KRUS, potwierdziła, że dokonywane były one w oparciu o dane zawarte w decyzjach wymiarowych. Ponadto, wpis o okresie przerwy w ubezpieczeniu rolniczym
od 1 stycznia 1987 r. do 31 grudnia 1990 r. koresponduje z prawidłowymi, wynikającymi
z materiału dowodowego, ustaleniami Sądu Okręgowego w przedmiocie zmiany zameldowania ubezpieczonej na pobyt stały od 2 maja 1983 r. do 30 grudnia 1987 r.
i następnie od 30 grudnia 1987 r. do 1 grudnia 1989 r., jak również w przedmiocie zarejestrowania przez nią działalności gospodarczej na okres od 1 listopada 1990 r.
do 30 marca 1991 r.

Odnosząc się do kwestii prowadzenia przez ubezpieczoną działalności gospodarczej, która przy pierwszorazowym rozpoznaniu sprawy przez Sąd I instancji nie została wyjaśniona w oparciu o wiarygodne źródła dowodowe, wskazać należy, że rozstrzygając sprawę po jej uchyleniu przez Sąd odwoławczy, Sąd Okręgowy pozyskał akta NKP, a zawarta w nich dokumentacja potwierdziła, że ubezpieczona we wskazanym powyżej okresie prowadziła działalność gospodarczą (koperta – k. 171 a.s.). Pismem z dnia 18 grudnia 1990 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. poinformował M. G. (1), iż z tytułu podjęcia działalności gospodarczej została ona objęta ubezpieczeniem społecznym od dnia
1 listopada 1990 r. W przedmiotowych aktach znajduje się też pismo wnioskodawczyni (wpływ do ZUS dnia 25 kwietnia 1991 r.), informujące o zakończeniu działalności handlowej z dniem 14 marca 1991 r. oraz pismo Zarządu Wojewódzkiego Zrzeszenia Handlu i Usług
z dnia 23 kwietnia 1991 r. informujące ZUS o zlikwidowaniu przez M. G. (1) działalności w branży spożywczo – rolnej z dniem 154 marca 1991 r. Pismem z dnia 22 maja 1991 r. ZUS poinformował ubezpieczona o ustaniu obowiązku ubezpieczenia społecznego
z dniem 31 marca 1991 r.

Wobec powyższego nie są zasadne zarzuty apelacji w zakresie, w jakim kwestionują posiadanie przez wnioskodawczynię w spornym okresie, innego tytułu ubezpieczenia
lub podlegania zaopatrzeniu społecznemu.

Sąd odwoławczy przypomina, iż w ubezpieczeniu społecznym rolników obowiązywała zasada, że w razie posiadania innego tytułu do ubezpieczenia lub podlegania zaopatrzeniu społecznemu obowiązek ubezpieczenia rolniczego był wyłączony. Jedyny wyjątek dotyczy zbiegu ubezpieczenia rolniczego z obowiązkiem ubezpieczenia z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej na podstawie przepisów ustawy
o swobodzie działalności gospodarczej
lub innych ustaw, niemniej jednak wyjątek ten obowiązuje dopiero od dnia 1 stycznia 1997 r., a zatem nie ma zastosowania do sytuacji ubezpieczonej (art. 5a ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników).

Na uwagę zasługuje okoliczność, iż Sąd I instancji zaliczył ubezpieczonej do stażu ubezpieczenia rolniczego okresy od 1 stycznia 1990 r. do 31 października 1990 r. oraz
od 1 kwietnia 1991 r. do 30 września 1991 r., tj. okresy, w których wnioskodawczyni nie prowadziła działalności gospodarczej, z tytułu której podlegałaby obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu (w reżimie powszechnym), a za które – jak wynika
z zaświadczenia Urzędu Gminy Z. z 20 listopada 1990 r. (w aktach NKP – koperta – k. 171 a.s.) – M. G. (1) opłaciła składki na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych Rolników.

Reasumując, uznać należy, że skoro za sporny okres od 1 stycznia 1987 r.
do 31 grudnia 1989 r. niewątpliwie nie opłacono przewidzianych w ustawie z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin składek na to ubezpieczenie, zgodnie z art. 43 ustawy, i nie zachodziła sytuacja zwolnienia z tego obowiązku (w związku z pobieraniem okresowej renty inwalidzkiej), to sporny okres nie może zostać uznany za okres podlegania określonemu ubezpieczeniu społecznemu
w rozumieniu art. 6 pkt 14 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników, a tym samym podlegać zaliczeniu jako okres podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników w latach 1987 – 1989 do okresów ubezpieczenia wymaganych zgodnie z art. 19 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.

Jeśli natomiast chodzi o okres od 1 listopada 1990 r. do 31 marca 1991 r., brak możliwości wliczenia go do stażu ubezpieczenia rolniczego wnioskodawczyni wynika
z prowadzenia przez nią wówczas działalności gospodarczej, z którego to tytułu podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym. Skoro w okresie tym ubezpieczona
nie podlegała ubezpieczeniu społecznemu rolników, to nie ciążył na niej obowiązek opłacania składek na to ubezpieczenie. Okoliczność, że składki te zostały uiszczone, nie skutkowała powstaniem stosunku ubezpieczenia, gdy z woli ustawodawcy możliwość taka została wyłączona. Skoro bowiem istotą stosunku prawnego ubezpieczenia społecznego jest powstanie tego stosunku z mocy prawa niezależnie od woli stron, a systemy ubezpieczenia społecznego opierają się na zasadzie przymusu ubezpieczenia społecznego określonej grupy zawodowej czy warstwy społecznej, to dobrowolne opłacenie składek na ubezpieczenie społeczne, któremu wnioskodawca z mocy prawa nie podlegał, nie rodzi dla niego uprawnień wynikających z objęcia tym konkretnym systemem ubezpieczenia (por. wyrok SN z dnia
6 grudnia 1990 r., II UR 9/90, Legalis nr 27155).

W tym stanie rzeczy, nie znajdując podstaw do uwzględnieni apelacji ubezpieczonej, Sąd Apelacyjny oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c., jak w sentencji wyroku.

SSA Maciej Piankowski SSA Daria Stanek SSA Jerzy Andrzejewski