Pełny tekst orzeczenia

Sygn. I C 432/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 grudnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR del. Joanna Krzyżanowska

po rozpoznaniu w dniu 14 grudnia 2017 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa J. B.

przeciwko K. K. (1), M. S., A. B., K. K. (2) i T. B.

o unieważnienie aktu notarialnego

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda J. B. na rzecz pozwanego T. B. kwotę 3617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Na oryginale właściwy podpis.

Sygn. akt I C 432/14

UZASADNIENIE

Powód – J. B. w toku sprawy o stwierdzenie nabycia spadku po matce – H. B. – pismem z dnia 25 czerwca 2014 r. wniósł o stwierdzenie nieważności umowy sprzedaży nieruchomości zawartej w formie aktu notarialnego w dniu 17 września 2012 r. pomiędzy T. B. a H. B.. Żądanie to wyłączono ze sprawy o stwierdzenie nabycia spadku i przekazano do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Słupsku z uwagi na zadeklarowaną przez powoda wartość przedmiotu sporu (k. 60) Pozew ostatecznie skierował przeciwko K. K. (1), M. S., A. B., K. K. (3) i T. B.. Na uzasadnienie wskazał, że w dniu 17 września 2012 r. brat A. B. objął faktycznie w posiadanie nieruchomość w (...) wykorzystując do tego syna T. oraz matkę. Matka mając 86 lat od dłuższego czasu cierpiała na syndrom demencji starczej i dlatego należy przypuszczać, że nieświadomie podpisała przed notariuszem umowę kupna – sprzedaży nieruchomości przenosząc prawo własności na T. B.. Powód podniósł, że było to kolejne, czwarte już rozporządzenie przez matkę nieruchomością od 1994 r., co wg niego potwierdza tezę, że matka zapisywała nieruchomość każdemu kto ją o to poprosił. J. B. powołał się na zawartą z matką umowę w 1994 r., zgodnie z którą w zamian za udostępnione przez J. B. środki finansowe jego matka – H. B. miała wykupić nieruchomość od (...), którą następnie powód miał wyremontować. Za to matka obiecała mu: pierwotnie przepisanie notarialnie poddasza budynku, a później – za stałą opiekę – przepisanie całości nieruchomości. Na tych ustaleniach powód opierał swoje prawo do nieruchomości. Dodatkowo J. B. argumentował, że umowa sprzedaży jest nieskuteczna również z uwagi na to, ze T. B. nie zapłacił pieniędzy za nieruchomość, a jeżeli zapłacił to tylko kwotę symboliczną. Twierdzenie to powód wywodził z założenia, że dochody bratanka były zbyt niskie, by pozwalały zaoszczędzić odpowiednią sumę na zakup nieruchomości. Zdaniem powoda również fakt iż H. B. była do dnia śmierci pod opieką (...) (...) w U. wyklucza tezę uzyskania przez nią pieniędzy za rzekomo sprzedaną nieruchomość.

Pozwany T. B. wniósł o oddalenie powództwa w całości i jednocześnie wniósł o zawieszenie postępowania do czasu rozpoznania sprawy o stwierdzenie nabycia spadku po H. B.. Argumentował przy tym, że w toczącej się sprawie spadkowej złożone zostały dwa testamenty, z których żaden nie powołuje do spadku powoda. W przypadku natomiast gdyby powód nie dziedziczył po matce, nie mógłby żądać ustalenia nieważności zawartej przez matkę umowy.

Pozostali pozwani nie złożyli odpowiedzi na pozew. Na rozprawie dnia 2 czerwca 2015 r. K. K. (1), M. S. i K. K. (3) nie mieli zdania na temat ważności aktu notarialnego, a A. B. wniósł o oddalenie powództwa.

Postanowieniem z dnia 2 czerwca 2015 r. postępowanie w sprawie zawieszono z uwagi na toczące się postępowanie spadkowe po H. B..

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 17 września 2012 r. przed notariuszem P. D. H. B. jako sprzedająca i T. B. jako kupujący podpisali umowę sprzedaży nieruchomości położonej w Objeździe składającej się z zabudowanej działki gruntu numer (...). Jednocześnie T. B. ustanowił na rzecz swojej babci H. B. służebność osobistą mieszkania.

(dowód: treść KW numer (...), a nadto kopia aktu notarialnego z dnia 17 września 2012 r. – k. 96-100)

Spadek po zmarłej 21 marca 2014 r. H. B. odziedziczył na podstawie testamentu z dnia 14 września 2006 r. jej wnuk K. K. (3) w całości.

(dowód: postanowienie z dnia 20 lutego 2017 r. wydane przez Sąd Rejonowy w Słupsku w sprawie (...))

Sąd zważył co następuje:

Powództwo nie jest zasadne.

Żądanie powoda o stwierdzenie nieważności umowy sprzedaży nieruchomości znajduje oparcie w art. 189 kpc, z którego wynika, że powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. W istocie żądanie to sprowadza się do ustalenia że umowa sprzedaży była nieważna.

Podstawową przesłanką badaną przez sąd a priori w powództwach o ustalenie jest kwestia interesu prawnego powoda. Powód zwykle ma interes prawny wówczas, gdy nie przysługuje mu idące dalej powództwo (np. o wydanie, zapłatę itd.), a orzeczenie sądu ma znaczący wpływ na jego sytuację majątkową, czy też szerzej – prawną. Pogląd ten podzielił również Sad Apelacyjny w Warszawie wskazując, że powód może żądać na podstawie art. 189 KPC ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Powyższy przepis określa zatem materialnoprawne przesłanki zasadności powództwa, w którym powód domaga się sądowego ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Powództwo będzie oddalone przede wszystkim, jeżeli powód nie ma interesu prawnego do jego wytoczenia (…). Interes prawny zachodzi, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości ((...) - wyrok SA Warszawa z dnia 13-01-2017).

Przyjmuje się, że skoro postępowanie cywilne powinno być działaniem celowym, warunkiem udzielenia sądowej ochrony prawnej jest istnienie obiektywnej potrzeby jej uzyskania przez podmiot dochodzący swych praw (interesu prawnego). Inicjowanie postępowań cywilnych i podejmowanie czynności procesowych przez podmioty prywatne musi być konfrontowane z tym, czy w konkretnym przypadku istnieje obiektywna potrzeba wszczęcia postępowania. Podobne założenie należy przyjąć, gdy podmiot prywatny podejmuje czynność w toczącym się już postępowaniu, tylko bowiem przez takie obiektywnie potrzebne działanie wykazany zostaje interes prawny w podjęciu przed sądem określonej czynności. W tym założeniu tkwi ogólna przesłanka poszukiwania ochrony prawnej przed sądem oraz idea odzwierciedlająca określone rozwiązania procesowe. Może ono też stanowić podstawę kształtowania przez ustawodawcę szczególnych przesłanek korzystania z różnych instytucji prawa procesowego albo ich kreowania w drodze interpretacji z już istniejących regulacji prawnych ((...)- wyrok SA Katowice z dnia 10-03-2017).

Badanie przez sąd interesu prawnego powoda poprzedza ocenę merytorycznej zasadności powództwa. Innymi słowy – najpierw sąd musi stwierdzić czy powód ma interes prawny w prowadzeniu postępowania, a dopiero w przypadku pozytywnej odpowiedzi na to pytanie – rozpocząć postępowanie dowodowe prowadzące do rozstrzygnięcia czy zawarta umowa była ważna.

W niniejszej sprawie sąd w oparciu o treść prawomocnego orzeczenia o stwierdzeniu nabycia spadku stwierdził, że powód nie ma interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności umowy.

J. B. nie dysponował bowiem prawem własności nieruchomości za życia matki, gdyż jak sam stwierdził – nie zawierał z matką żadnych umów w formie aktu notarialnego (vide k. 198), a jedynie taka forma mogłaby skutecznie przenieść własność.

Praw do majątku po matce nie nabył także po jej śmierci. Jak wynika bowiem z treści postanowienia Sądu Rejonowego w Słupsku z dnia 20 lutego 2017 r. cały spadek po H. B. odziedziczył jej wnuk – K. K. (3). J. B. nie dziedziczy natomiast żadnej części spadku po matce. Wynika z tego, że niezależnie od tego jakie rozstrzygnięcie zapadłoby w sprawie o ustalenie nieważności umowy sprzedaży, nieruchomość nie znalazłaby się w majątku J. B.. Gdyby bowiem doszło do ustalenia, że umowa jest nieważna – działka znalazłaby się w majątku K. K. (2) jako jedynego spadkobiercy H. B., a gdyby ważności umowy nie podważono – nieruchomość pozostałaby własnością T. B..

Nie sposób dopatrzeć się wobec powyższego jaki interes prawny może mieć powód w ustaleniu że nieruchomość nie jest własnością T. B., tylko K. K. (3).

Nawet gdyby jednak taki interes wynikał z jakichś okoliczności, których w tej sprawie nie podniesiono, powództwo nadal musiałoby podlegać oddaleniu, gdyż powodowi przysługują dalej idące żądania: o wydanie (jeżeli uważa, że umowy ustne zawarte z matką odnośnie własności nieruchomości są skuteczne) lub o zapłatę (jeżeli uważa że należy mu się zwrot jakichkolwiek kwot). Poszukiwanie ochrony sfery własnych praw w drodze powództwa o ustalenie jest w zasadzie wyłączone, jeżeli ochronę tę może zapewnić w szczególności inne powództwo ((...) - wyrok SN - Izba Cywilna z dnia 12-10-2017). Nie ma interesu prawnego w żądaniu ustalenia istnienia albo nieistnienia stosunku prawnego lub prawa na podstawie art. 189 KPC osoba, która może inną drogą osiągnąć w pełni ochronę swoich praw

((...)- wyrok SA Katowice z dnia 01-12-2016).

Podkreślić także należy, że procesie o ustalenie nieważności umowy legitymacja bierna przysługuje stronom tej umowy, w okolicznościach sprawy kupującemu i sprzedawcy (vide: I (...)- wyrok SN - Izba Cywilna z dnia 02-02-2017). W istocie więc powództwo powinno zostać wytoczone przeciwko T. B. i ewentualnie K. K. (2) jako następcy prawnemu H. B.. Pozostali pozwani tj. K. K. (1), M. S. i A. B. nie mieli w ogóle legitymacji biernej, gdyż podobnie jak w przypadku powoda kwestia ważności umowy sprzedaży nie oddziaływała na ich sferę prawną, więc ich stanowisko w sprawie nie miało żadnego wpływu na rozstrzygnięcie.

Z powyższych przyczyn sąd nie uwzględnił wniosków dowodowych zmierzających w kierunku wykazania nieważności umowy (stan świadomości H. B., wpływ uiszczenia lub nieuiszczenia ceny na skuteczność umowy, treść i ewentualna skuteczność umów ustnych zawartych pomiędzy J. B. a H. B.).

Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 189 kpc a contrario należało orzec jak w sentencji.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 kpc mając na uwadze zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Powód przegrał sprawę w całości, toteż pozwanemu T. B. należy się zwrot kosztów poniesionych w niniejszej sprawie. Na koszty te złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej wyliczonej od wskazanej przez powoda wartości przedmiotu sporu (3600 zł) oraz koszt opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (17 zł).

Na oryginale właściwy podpis.