Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 719/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

T., dnia 31 marca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Tczewie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Dominika Czarnecka

Protokolant: Marta Antonowicz

po rozpoznaniu w dniu 22 marca 2017 r. w Tczewie

na rozprawie

sprawy z powództwa W. C.

przeciwko P. K.

o zapłatę

I. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 16 681,70 zł (szesnaście tysięcy złotych sześćset osiemdziesiąt jeden złotych 70/100), w tym kwotę:

- 327 zł (trzysta dwadzieścia siedem złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 września 2016 r. do dnia zapłaty,

- 2 956 zł (dwa tysiące dziewięćset pięćdziesiąt sześć złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 września 2016 r. do dnia zapłaty,

- 5 977,50 zł (pięć tysięcy dziewięćset siedemdziesiąt siedem złotych 50/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 5 listopada 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

- 7421,20 zł (siedem tysięcy czterysta dwadzieścia jeden złotych 20/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 24 listopada 2016 r. do dnia zapłaty;

II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III. nie obciąża pozwanego kosztami postępowania;

IV. ustala i przyznaje ze Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tczewie adwokatowi B. P. kwotę 2952 zł (dwa tysiące dziewięćset pięćdziesiąt dwa złote) w tym kwotę 23 % podatku od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu.

ZARZĄDZENIE

1. Odnotować i zakreślić;

2. akta przedłożyć z wpływem lub za 30 dni Ref. sąd.

T., dnia 31 marca 2017 r.

Sygn. akt I C 719/16

UZASADNIENIE

Powódka W. C. złożyła pozew przeciwko P. K. o zapłatę kwoty 18.521 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 11.955 zł od dnia 4 września 2014r., od kwoty 5.912 zł od dnia 5 marca 2016 r. oraz od kwoty 654 zł od dnia 15 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty. Nadto wniosła o ustalenie po stronie pozwanej obowiązku spłaty rat kredytu na przyszłość zgodnie z obowiązującym harmonogramem spłat kredytu. Powódka wniosła również o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że pozwany zawarł z (...) Bankiem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. na swoją rzecz umowę kredytu odnawialnego z limitem w wysokości 20.000,00 zł. W dniu 30 listopada 2007r., z uwagi na obniżoną prowizję za udzielenie nowego kredytu, powódka została współwłaścicielką konta, w ramach którego przyznano kredyt. Ze względu na kłopoty ze spłatą zadłużenia pozwany i bank zawarli ugodę, której stroną była również powódka. Powódka podpisała ugodę znajdując się pod przymusem ekonomicznym, gdyż bank udzielił jej jako posiadaczce konta w (...) kredytu mieszkaniowego z obniżoną prowizją. Od 2012 r. zobowiązanie spłaca wyłącznie powódka. Powódka podkreśliła, że kredyt został zaciągnięty przed datą, w której powódka stała się współwłaścicielką konta oraz przed datą zawarcia ugody. Powódka nigdy nie korzystała ze środków objętych kredytem. Środkami tymi dysponował jedynie pozwany, zaś pozwana zasilała sporne konto. Powódka bezskutecznie wzywała pozwanego do zapłaty kwot wpłaconych przez powódkę. Do zawarcia przed Sądem ugody między stronami nie doszło. Pozwany czuje się całkowicie bezkarny, a strony nie są związane żadnymi więzami gospodarczymi i ekonomicznymi. Powódka na podstawie art. 376 kc domaga się od pozwanego zwrotu wypłaconych kwot. Strony miały świadomość tego, iż istniejące zadłużenie obciąża w całości pozwanego i to na nim spoczywać będzie obowiązek jego spłaty. Pomoc powódki była dobrowolna i wynikała z problemów zdrowotnych pozwanego, któremu powódka chciała ulżyć. Powódka do marca 2013 r. pozostawała z pozwanym w związku partnerskim, nie łączyła ich więź materialna, a zobowiązania były rozdzielne.

Postanowieniem z dnia 23 września 2016 r., na wniosek pozwanego, Sąd ustanowił dla niego adwokata z urzędu w niniejszej sprawie.

W piśmie z dnia 7 listopada 2016 r. powódka rozszerzyła powództwo, wnosząc o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty 33.363,40 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 11.955 zł od dnia 4 września 2014 r., od kwoty 5.912 zł od dnia 5 marca 2016 r., od kwoty 654 zł od dnia 15 kwietnia 2016 r., od kwoty 14.842,40 zł od dnia 5 listopada 2016 r. do dnia zapłaty. Wskazała, że po wytoczeniu powództwa wciąż spłacała kredyt, a w dniu 7 października 2016 r. wydała dyspozycję wcześniejszej całkowitej spłaty kredytu i wpłaciła kwotę 13.207,40 zł. Kolejne wezwanie pozwanego do zapłaty nie przyniosło skutku.

Pełnomocnik pozwanego w piśmie z dnia 7 grudnia 2016 r. wniósł o oddalenie powództwa w całości. Potwierdził, że pozwany zawarł przedmiotową umowę kredytu, zaś powódka została współwłaścicielką konta. Powódka miała odnieść korzyść z przystąpienia do konta w postaci obniżonej prowizji za udzielenie nowego kredytu. Powódka podpisując ugodę z bankiem nie kwestionowała, że jest również zobowiązana do spłaty kredytu. Pozwany wskazał, że środki z kredytu były wielokrotnie wykorzystywane na potrzeby powódki związane z wyposażeniem jej mieszkania. W zamian za spłatę rat kredytowych pozwany pomagał pozwanej w pracach związanych z wykończeniem jej mieszkania. Powódka stała się dłużnikiem solidarnym i miała obowiązek spłacać raty kredytu, do którego przystąpiła. Ewentualne uprawnienie do żądania zwrotu spełnionego świadczenia może dotyczyć jedynie połowy spełnionego przez powódkę świadczenia.

Stanowiska stron nie uległy zmianie do zamknięcia rozprawy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 7 stycznia 2005 r. pozwany P. K. zawarł z (...) Bankiem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. umowę kredytu odnawialnego S. nr (...).

W dniu 30 listopada 2007 r. do powyższego kredytu przystąpiła powódka W. C. z limitem w wysokości 20.000,00 zł.

(dowody: zaświadczenie – k. 18)

Pozwany P. K. i powódka W. C. od 2007 r. pozostawali w związku partnerskim. Pozwany prowadził działalność gospodarczą, był ratownikiem medycznym. Zarabiał około 7.000,00 zł miesięcznie. Powódka pracowała jako księgowa.

Powódka zamierzała kupić mieszkanie w P. i w tym celu chciała zaciągnąć kredyt hipoteczny. (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. oferowała powódce najszybsze udzielenie kredytu. Prowizja od tego kredytu mogłaby być obniżona z 3,5% do 0,5% pod warunkiem, że klient posiada rachunek bankowy u kredytodawcy. Pozwany zaproponował powódce „dopisanie” jej do rachunku, który pozwany posiadał już w tym banku. Poinformował powódkę, że na rachunku jest zadłużenie wynoszące około 5.000,00 zł. Mając na względzie wysokość zarobków pozwanego, powódka nie miała wątpliwości, że będzie on w stanie spłacić istniejące zadłużenie. Powódka zaakceptowała propozycję pozwanego i w dniu 30 listopada 2007 r. przystąpiła do w/w kredytu.

Pozwany korzystał ze środków pozyskanych z kredytu odnawialnego, przeznaczając je m.in. na zakup sprzętu elektronicznego. P. K. był miłośnikiem nowości technicznych. Kupował nowe modele telefonów komórkowych, laptopy, nawigacje do samochodów, głośniki i inny sprzęt audio – video. Sprzęt ten przeznaczony był do wyłącznego użytku pozwanego, powódka z niego nie korzystała. Pozwany kupił również lodówkę i ławę, które pozostawił powódce po swojej wyprowadzce. Powódka zapłaciła pozwanemu za te rzeczy kwotę 1.000,00 zł.

Na koniec marca 2008 r. na rachunku nr (...) powstało zadłużenie w wysokości 13.485,05 zł. Poziom zadłużenia stale wzrastał. Pozwany spłacał środkami z przedmiotowego kredytu zadłużenie zaciągnięte jeszcze przed poznaniem powódki. Były to zobowiązania z tytułu umowy kredytu w banku (...) na zakup samochodu. Pozwany miał również dług wobec operatora telefonii komórkowej w wysokości około 18.000,00 zł tytułem zerwanych umów. Spłacał również kredyty konsumpcyjne w (...), L. Banku, P., (...) Banku, P. i Plusie. Ponadto pozwany obciążony był świadczeniami alimentacyjnymi na rzecz dzieci z poprzedniego związku. Rodzice pozwanego pomagali mu w spłacie części zadłużenia.

W październiku 2008 r. pozwany poważnie zachorował (nowotwór szpiku kostnego). Choroba uniemożliwiała mu wykonywanie pracy i zarabianie środków na spłatę zadłużenia. Pozwany pozostawał na zasiłku chorobowym. Otrzymywał również pomoc finansową i rzeczową z MOPS w P..

Pozwany do pracy wrócił latem 2011 r., jednak przedmiotowego kredytu nie spłacał. Dochody pozwanego wpływały na rachunek bankowy powódki, w celu zapobieżenia zajęciom komorniczym. Zarobione środki pozwany przeznaczał na spłatę innych zobowiązań.

W grudniu 2008 r. powódka otrzymała klucze do mieszkania, na którego zakup zaciągnęła kredyt. W celu uzyskania środków na spłatę kredytu hipotecznego oraz na wyposażenie nowego mieszkania powódka pracowała w kilku miejscach. Założyła własne biuro rachunkowe. Osiągała łączny dochód w wysokości około 4.500,00 zł netto miesięcznie. Dochody powódki wpływały na jej dwa rachunki: w Banku (...) i Banku Spółdzielczym w T.. Część wynagrodzenia przelewała na rachunek w Banku (...), z którego spłacała kredyt mieszkaniowy. Rata kredytu hipotecznego wynosiła 800,00 zł. Powódka starała się oszczędzać nadwyżki swoich dochodów. Koszty remontu mieszkania powódka finansowała z własnych środków i ze sprzedaży swojego samochodu.

Na rachunek w Banku (...) wpływały też środki ze zbiórek organizowanych na rzecz pozwanego, z pożyczki udzielonej mu przez kuzyna powódki na pokrycie zobowiązań. Środki te były przeznaczane na leczenie pozwanego.

(dowody: zestawienie operacji – k. 18-29, 110-112v, zaświadczenie – k. 113-114v, pisma kredytodawcy – k. 36-37, pismo pozwanego – k. 176, pokwitowanie – k. 177, decyzja MOPS P. – k. 219, zeznania świadka S. M. – k. 178v-179 [00:05:20-00:23:30], zeznania świadka A. K. – k. 179-180 [00:25:55- 00:51:15], zeznania świadka B. O. – k. 180-180v [00:52:23-01:18:30], zeznania powódki słuchanej w charakterze strony – k. 221-222, zeznania pozwanego słuchanego w charakterze strony – k. 222-223)

W dniu 21 maja 2012 r. (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. zawarła z pozwanym P. K. i powódką W. C. (z domu M.) ugodę nr 546/2012, której przedmiotem było określenie nowych warunków spłaty zadłużenia z tytułu przedmiotowej umowy kredytu odnawialnego. Przed zawarciem ugody powódka wpłaciła tytułem zadłużenia kwotę 1.500,00 zł.

Stan zadłużenia na dzień 16 maja 2012 r. wynosił 25.372,08 zł (18.120,77 zł tytułem kapitału i 7.251,31 zł tytułem odsetek). Ugoda zawarta została na okres 95 miesięcy, od 10 lipca 2012 r. do 10 maja 2020 r. Całkowita kwota do zapłaty wynosiła 36.159,97 zł. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 20,86%. Ugoda przewidywała możliwość wcześniejszej spłaty, niż wynika to z harmonogramu, po złożeniu przez klienta dyspozycji spłaty określającej kwotę i datę spłaty oraz w jaki sposób ma nastąpić zmiana harmonogramu pozostałego do spłaty zadłużenia.

(dowód: potwierdzenia transakcji – k. 96-97, ugoda nr 546/2012 – k. 30-32, harmonogram spłaty kredytu – k. 33-34, zestawienia operacji – k. 18-29, pisma z (...) – k. 36-37, zeznania powódki słuchanej w charakterze strony – k. 221-222 )

Powódka W. C. dokonała następujących wpłat tytułem spłaty zadłużenia:

1.000,00 zł w dniu 5 stycznia 2012 r.;

500,00 zł w dniu 9 lutego 2012 r.;

400,00 zł w dniu 9 marca 2012 r.;

400,00 zł w dniu 10 kwietnia 2012 r.;

400,00 zł w dniu 9 maja 2012 r.;

378,00 zł w dniu 9 lipca 2012 r.;

378,00 zł w dniu 9 sierpnia 2012 r.;

378,00 zł w dniu 10 września 2012 r.;

378,00 zł w dniu 9 października 2012 r.;

378,00 zł w dniu 9 listopada 2012 r.;

378,00 zł w dniu 10 grudnia 2012 r.;

378,00 zł w dniu 9 stycznia 2013 r.;

378,00 zł w dniu 9 lutego 2013 r.;

378,00 zł w dniu 9 marca 2013 r.;

378,00 zł w dniu 9 kwietnia 2013 r.;

355,00 zł w dniu 9 maja 2013 r.;

345,00 zł w dniu 10 czerwca 2013 r.;

345,00 zł w dniu 9 lipca 2013 r.;

345,00 zł w dniu 9 sierpnia 2013 r.;

345,00 zł w dniu 9 września 2013 r.;

340,00 zł w dniu 9 października 2013 r.;

340,00 zł w dniu 8 listopada 2013 r.;

340,00 zł w dniu 9 października 2013 r.;

340,00 zł w dniu 8 listopada 2013 r.;

340,00 zł w dniu 9 grudnia 2013 r.;

340,00 zł w dniu 9 stycznia 2014 r.;

340,00 zł w dniu 7 lutego 2014 r.;

340,00 zł w dniu 7 marca 2014 r.;

340,00 zł w dniu 7 kwietnia 2014 r.;

340,00 zł w dniu 7 maja 2014 r.;

340,00 zł w dniu 7 czerwca 2014 r.;

340,00 zł w dniu 9 lipca 2014 r.;

340,00 zł w dniu 9 sierpnia 2014 r.;

340,00 zł w dniu 9 września 2014 r.;

340,00 zł w dniu 9 listopada 2014 r.;

340,00 zł w dniu 9 październik 2014 r.;

327,00 zł w dniu 10 listopada 2014 r.;

327,00 zł w dniu 9 grudnia 2014 r.;

327,00 zł w dniu 9 stycznia 2015 r.;

327,00 zł w dniu 9 lutego 2015 r.;

327,00 zł w dniu 9 marca 2015 r.;

327,00 zł w dniu 9 kwietnia 2015 r.;

327,00 zł w dniu 9 maja 2015 r.;

327,00 zł w dniu 9 czerwca 2015 r.;

327,00 zł w dniu 9 lipca 2015 r.;

327,00 zł w dniu 9 sierpnia 2015 r.;

327,00 zł w dniu 9 września 2015 r.;

327,00 zł w dniu 9 października 2015 r.;

327,00 zł w dniu 9 listopada 2015 r.;

327,00 zł w dniu 9 grudnia 2015 r.;

327,00 zł w dniu 9 stycznia 2016 r.;

327,00 zł w dniu 9 lutego 2016 r.;

327,00 zł w dniu 9 marca 2016 r.;

327,00 zł w dniu 7 kwietnia 2016 r.;

327,00 zł w dniu 7 maja 2016 r.;

327,00 zł w dniu 7 czerwca 2016 r.;

327,00 zł w dniu 7 lipca 2016 r.;

327,00 zł w dniu 16 sierpnia 2016 r.;

327,00 zł w dniu 7 września 2016 r.;

Łącznie tytułem spłaty kredytu nr (...) powódka wpłaciła kwotę 33.363,40 zł.

(dowody: potwierdzenia transakcji – k. 14-15, 49-95, 163-167, zawiadomienia – k. 40-48)

W dniu 8 marca 2013 r. związek partnerski stron zakończył się. Pozwany wyprowadził się od powódki.

(dowody: zeznania świadka S. M. – k. 178v-179 [00:05:20-00:23:30], zeznania świadka A. K. – k. 179-180 [00:25:55- 00:51:15], zeznania świadka B. O. – k. 180-180v [00:52:23-01:18:30], zeznania powódki słuchanej w charakterze strony – k. 221-222)

Pismem z dnia 20 sierpnia 2014 r. powódka wezwała pozwanego do dobrowolnej wpłaty w terminie do 3 września 2014 r. kwoty 11.955,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi tytułem zadłużenia z w/w umowy kredytowej, spłaconego przez powódkę.

(dowody: wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania – k. 98-100)

Powódka w dniu 10 września 2014 r. złożyła do Sądu Rejonowego w Tczewie wniosek o zawezwanie do próby ugodowej. Do zawarcia ugody w sprawie sygn. akt I Co 1893/14 nie doszło.

(dowody: wniosek o zawezwanie do próby ugodowej z potwierdzeniem nadania – k. 102-105, protokół – k. 101)

Pismem z dnia 26 lutego 2016 r. powódka ponownie wezwała pozwanego do dobrowolnej wpłaty w terminie do 4 marca 2016 r. kwoty 17.867,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi tytułem zadłużenia z w/w umowy kredytowej, spłaconego przez powódkę.

Pismem z dnia 11 kwietnia 2016 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 654,00 zł, w terminie do 14 kwietnia 2016 r. wraz z odsetkami ustawowymi tytułem spłaconego przez powódkę zadłużenia z w/w umowy kredytowej.

(dowody: wezwania do zapłaty wraz z potwierdzeniami nadania – k. 12-13, 106-108)

W dniu 7 października 2016 r. powódka wydała dyspozycję wcześniejszej całkowitej spłaty kredytu i wpłaciła na rzecz kredytodawcy kwotę 13.207,40 zł, spłacając tym samym kredyt w całości.

Pismem z dnia 28 października 2016 r. powódka wezwała pozwanego do wpłaty na jej rzecz kwoty 14.842,40 zł w terminie do 4 listopada 2016 r. Wezwanie okazało się bezskuteczne.

(dowody: dyspozycja wcześniejszej całkowitej spłaty – k. 161, potwierdzenie wcześniejszej całkowitej spłaty kredytu – k. 159, dowody wpłaty – k. 162, wezwanie do zapłaty – k. 157)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zebranych w sprawie dokumentów, których prawdziwości nie kwestionowała żadna ze stron i która nie budziła wątpliwości Sądu. Zeznania stron co do okoliczności zawarcia umowy kredytu, przystąpienia do niego przez powódkę i dokonywania przez nią spłaty kredytu Sąd, jako spójne, uznał za wiarygodne. Na wiarę zasługiwały również zeznania świadków: S. M., B. O. i A. K., bowiem były one wzajemnie spójne, rzeczowe i koherentne z zeznaniami powódki, szczególnie w zakresie twierdzeń o wykorzystaniu przez pozwanego środków pozyskanych ze stanowiącego przedmiot sprawy kredytu. Natomiast Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki w części, w jakiej wskazała, że pozwany zobowiązał się zwrócić jej całość kwoty, którą przeznaczyła na spłatę kredytu. Zeznania te były bowiem odosobnione i ważąc na zanegowanie ich prawdziwości przez pozwanego, a także na łączące strony relacje i okoliczności ich rozstania (z woli powódki), nie zasługiwały na nadanie im przymiotu wiarygodności. W ocenie Sądu stanowiły one jedynie przyjętą przez stronę powodową taktykę, która zmierzała do odzyskania wszystkich przeznaczonych na spłatę kredytu środków. Przemawia za tym upływ czasu od rozstania do wezwania pozwanego do zapłaty, a także i to, że już wtedy powódka pozostawała w nowym związku. W ocenie Sądu niewiarygodne jednak okazały się również zeznania pozwanego, który skrajnie odmiennie niż strona przeciwna wskazywał, że powódka deklarowała, iż nie będzie miała do niego roszczenia zwrotnego z tytułu spłaconego kredytu. Zeznania te były bowiem odosobnione i nie znajdowały potwierdzenia w pozostałym zebranym materiale dowodowym.

Sąd oddalił wniosek o przesłuchanie świadka J. K., gdyż strona pozwana uniemożliwiła to, nie podając w zakreślonym przez Sąd terminie adresu tego świadka.

Sąd oddalił także wnioski dowodowe powódki o zobowiązanie banku (...) S.A. do przedłożenia wyciągu z rachunku bankowego powódki, bowiem to ona, chcąc za pomocą wyciągów tych dowieść pewnych okoliczności, winna, w zgodzie z art. 6 kc, dowody te przedstawić. Co istotne, sprawa niniejsza nie należy do desygnatów spraw, w których bank, zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tekst jednolity: Dz. U. z 2016 r., poz. 1988) zobligowany jest na żądanie sądu udzielać informacji stanowiących tajemnicę bankową. Niezależnie od tego powołane dowody, ważąc na przedstawioną w dalszej części uzasadnienia argumentację, nie implikowałyby odmiennego rozstrzygnięcia.

W tak ustalonym stanie faktycznym powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Sprawa dotyczyła wzajemnych rozliczeń między konkubentami z tytułu zaciągniętego przez pozwanego kredytu, do którego następnie przystąpiła także powódka. W orzecznictwie Sądu Najwyższego niemal jednolicie przyjmuje się, że do rozliczenia konkubinatu, w tym nakładów dokonanych przez konkubentów na majątek jednego z nich, mogą mieć zastosowanie przepisy art. 405 i nast. kc , chyba że szczególne okoliczności faktyczne sprawy wskazują na istnienie innej podstawy prawnej tych rozliczeń (porównaj między innymi uchwały z dnia 30 września 1966 r., sygn. akt III PZP 28/66, OSNCP 1967/1/1, z dnia 30 stycznia 1970 r., sygn. akt III CZP 62/69, z dnia 27 czerwca 1996 r., sygn. akt III CZP 70/96, OSNC 1996/11/145 oraz wyroki z dnia 26 czerwca 1974 r., sygn. akt III CRN 132/74, , z dnia 16 maja 2000 r., sygn. akt V CKN 32/00, OSNC 2000/12/222, z dnia 7 maja 2009 r., sygn. akt IV CSK 27/09). W realiach sprawy, zdaniem Sądu, zachodzą okoliczności, które kreują odmienną niż bezpodstawne wzbogacenie podstawę rozliczeń między stronami, na co zresztą w pozwie wskazywała reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika powódka. Osoba, która przystąpiła do długu, odpowiada bowiem z dotychczasowym dłużnikiem solidarnie, chociażby taki charakter jej zobowiązania nie został w umowie wyraźnie zastrzeżony (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2001 r., w sprawie V CKN 500/00, OSNC z 2002 r., nr 7-8, poz. 90). Odwołać się tu zatem należy do treści art. 369 kc, zgodnie z którym zobowiązanie jest solidarne, gdy wynika z ustawy lub czynności prawnej, przy czym może z niej wynikać w sposób dorozumiany. Takie dorozumiane zastrzeżenie ma właśnie miejsce w sytuacji przystąpienia do długu, gdyż nieistnienie solidarnej odpowiedzialności w przypadku tego przystąpienia pozostawałoby w sprzeczności z założeniem, na którym owo przystąpienie się opiera. Z mocy zaś art. 376 § 1 kc treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego rozstrzyga o tym, czy roszczenia regresowe między dłużnikami wystąpią, a jeśli tak, to w jakim kształcie. Źródłem wspomnianego stosunku wewnętrznego mogą być postanowienia ustawy lub umowa między dłużnikami solidarnymi. Kiedy reguły rozliczeń nie zostały w taki sposób oznaczone, przyjmuje się, iż dłużnik, który świadczenie spełnił, może żądać zwrotu od współdłużników w częściach równych. Oznacza to, iż wyłączenie roszczeń regresowych może wynikać jedynie z treści stosunku wewnętrznego, bowiem bez takiego wyłączenia rozliczenia między dłużnikami będą mieć swą podstawę.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że w jej okolicznościach powódka niewątpliwie spłaciła cały dług, jaki strony miały względem banku. Świadczą o tym polecenia przelewów, których pozwany nie zakwestionował, a także zeznania powódki. Jednakże, zważywszy na treść art. 376 § 1 kc oraz spoczywający na powódce ciężar dowodu, powódka żądając od pozwanego tytułem zwrotu całości kwoty, którą spłaciła, winna była wykazać, że strony tak ukształtowały sposób rozliczeń. Obowiązkowi temu jednak powódka nie sprostała. W złożonych na rozprawie zeznaniach jedynie bowiem podała, że nie obiecała pozwanemu przy rozstaniu, że spłaci kredyt, nie mając zwrotnych roszczeń do niego oraz że pozwany zobowiązał się, że odda jej pieniądze, które przeznaczyła na spłatę kredytu. Twierdzenia te jednak, jako niemające oparcia w zebranym materiale dowodowym, uznać należy za gołosłowne, szczególnie, że pozwany ich prawdziwości zaprzeczył, powodując powrót ciężaru dowodu w tym zakresie na powódkę. W ocenie Sądu brak było także podstaw do przyjęcia, że strony zawarły w sposób dorozumiany umowę, z której wynikałyby zasady rozliczeń między nimi. Wskazują na to okoliczności, w których powódka przystąpiła do kredytu, a następnie go spłacała. Zauważyć bowiem trzeba, że przystąpienie to miało miejsce w 2007 r., kiedy to strony wspólnie prowadziły gospodarstwo domowe i w tym momencie niewątpliwie nie czyniły żadnych ustaleń co do spłaty kredytu, bowiem zadłużenie pokrywało wynagrodzenie pozwanego, które wpływało na rachunek. Problemy ze spłatą rozpoczęły się dopiero w 2008 r., kiedy to pozwany zachorował na nowotwór. Powódka zaczęła zaś spłacać wspólne zobowiązanie dopiero w 2012 r. Brak jest jednak materiału dowodowego, który wskazywałby na to, że i w tej chwili czyniono ustalenia co do zasady rozliczeń między stronami. Strony prowadziły bowiem wspólne gospodarstwo domowe, gdyż wtedy jeszcze pozostawały w związku partnerskim. To zaś, kierując się zasadami doświadczenia życiowego, przy braku dowodów przeciwnych, nie pozwala uznać, jak chce tego powódka, że pozwany, zobowiązał się zwrócić jej całą kwotę, gdy będzie więcej zarabiać (k. 221 v). W tym kontekście z pola widzenia Sądu nie może zniknąć przecież to, że strony w dniu rozstania rozliczyły się za sprzęt, który pozwany kupił i zostawił powódce, czego dowodem są zeznania stron i pokwitowanie zapłaty przez powódkę pozwanemu z tego tytułu kwoty 1000 zł (k. 177). Powyższe podaje w wątpliwość to, by strony w przedmiocie rozliczeń umówiły się w sposób wskazywany przez powódkę. W tych okolicznościach powstaje bowiem pytanie o zasadność dokonanego rozliczenia wskazanej kwoty, skoro zdaniem powódki pozwany zobowiązany był zwrócić jej dużo wyższą kwotę z uwagi na spłatę przez nią stanowiącego źródło roszczenia kredytu. Poza tym, w ocenie Sądu, gdyby strony umówiły się, że pozwany będzie finalnie zobowiązany do spłaty całości kredytu, to oczekiwać by należało, że powódka już w chwili rozstania skieruje do niego żądanie zapłaty, czego jednak nie zrobiła. Bierności tej nie argumentuje sytuacja materialna pozwanego, bowiem w 2014 r., kiedy powódka wystosowała do pozwanego pierwsze wezwanie do zapłaty, sytuacja ta nie uległa znacznej poprawie w stosunku do tej, która miała miejsce w chwili rozstania stron, tj. w 2013 r. Co prawda pozwany pracuje, jednakże do pracy wrócił już w 2011 r., kiedy to powódka pozostawała jeszcze z nim w związku.

W efekcie przyjąć należy, że strony nie zmodyfikowały ustanowionej w art. 376 § 1 kc zasady rozliczeń regresowych.

Sąd nie neguje przy tym tego, że pozwany środki pozyskane z kredytu wykorzystywał na swoje potrzeby. Wskazuje bowiem na to spójny materiał dowodowy w postaci zeznań świadków i powódki. W realiach sprawy nie czyni to jednak powództwa zasadnym. Powódka bowiem na taki stan rzeczy się godziła. Co istotne, w chwili, gdy przystąpiła do długu nie było jeszcze debetu na rachunku bankowym, wobec czego mogła zabezpieczyć środki na tym rachunku zgromadzone, czego jednak nie uczyniła. W tych okolicznościach należy uznać, że pozwany środki te wykorzystywał za przyzwoleniem powódki, jeśli nawet nie wyraźnym, to na pewno dorozumianym. Co więcej, powódka pomagała pozwanemu również w spłacie innych kredytów, nie domagając się od niego zwrotu pieniędzy, co oznacza, że strony w płaszczyźnie gospodarczej stworzyły więź podobną do panującej w związku małżeńskim i wspólnie czy też za zgodą partnera korzystały z posiadanych środków pieniężnych. W okolicznościach sprawy prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego, istnienie związku o charakterze konkubenckim, często określane jako prowadzenie tzw. wspólnego portfela, uzasadnia zatem ustalenie, że strony w sposób ścisły nie rozdzielały dochodów i zakresu finansowania.

W dalszej części wskazać należy, że nieuprawnione były twierdzenia powódki, w których akcentowała, że spłaciła nie swój dług, lecz partnera. Była ona bowiem wespół z pozwanym dłużnikiem solidarnym banku, czego zresztą miała świadomość, skoro, jak wskazała, spłacała dług z obawy przed egzekucją. Poza tym powódka z przystąpienia do długu, jaki pozwany posiadał w rachunku bankowym, otrzymała wymierną korzyść. Przystąpienie to podyktowane bowiem było preferencyjnymi warunkami udzielenia kredytu mieszkaniowego, który powódka chciała zaciągnąć i które to warunki bank oferował posiadaczom rachunków bankowych. W efekcie odniesiona korzyść urealniła się poprzez zapłatę niższej prowizji za udzielony kredyt mieszkaniowy. Uwadze nie może ujść także i to, że wysokość ostatecznie powstałego do spłaty zobowiązania była warunkowana również biernością powódki w jego spłacie, gdyż powódka dopiero po ponad trzech latach od zaprzestania regulowania należności kredytowej przez pozwanego zainteresowała się swoim długiem, który przez ten czas się powiększał.

W tym stanie rzeczy, mając na względzie powyższe okoliczności i treść art. 376 § 1 kc wskazać należy, że pozwany winien zwrócić powódce połowę kwoty, jaką uiściła ona tytułem spłaty kredytu. Jednocześnie wskazać trzeba, że roszczenie o zapłatę tej kwoty nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego Jak podkreśla się w orzecznictwie i literaturze stosowanie klauzuli generalnej wyrażonej w art. 5 kc może mieć miejsce jedynie w sytuacjach wyjątkowych, gdy uwzględnienie powództwa prowadziłoby do sytuacji nieakceptowanej ze względów aksjologicznych i teleologicznych. Nie może być ono wymierzone przeciwko treści prawa postrzeganego jako niesprawiedliwe, lecz musi być następstwem wykonania prawa podmiotowego przez stronę, godzącego w fundamentalne wartości, których urzeczywistnieniu ma służyć prawo (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 24 października 2013 r., sygn. akt I ACa 5641/13). Inaczej rzecz ujmując stosowanie art. 5 kc może wchodzić w grę w każdym wypadku, gdy w świetle oceny określonego stanu faktycznego, przy uwzględnieniu treści konkretnej normy prawnej włącznie z jej celem, można mówić o tym, iż korzystanie przez osobę zainteresowaną z przysługującego jej prawa podmiotowego pozostaje w sprzeczności z określonymi w nim zasadami; przy stosowaniu tego przepisu trzeba mieć też na względzie, że domniemywa się, iż korzystający ze swego prawa czyni to w sposób zgodny z zasadami współżycia społecznego (ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa). Dopiero istnienie szczególnych okoliczności może domniemanie to obalić i pozwolić na zakwalifikowanie określonego zachowania, jako nadużycia prawa, niezasługującego na poparcie z punktu widzenia zasad współżycia społecznego (zob. uchwałę składu siedmiu sędziów SN z dnia 21 czerwca 1948 r., orzeczenia SN: z dnia 18 lipca 1965 r., III CR 147/65, OSPiKA 1966 r. Nr 4, poz. 93; z dnia 7 grudnia 1965 r., III CR 278/65, OSNCP 1966 r. Nr 7-8 poz. 130; z dnia 26 października 2000 r., II CKN 956/99, OSP 2003 r. Nr 3, poz. 35; z dnia 26 lutego 2002 r., I CKN 305/02). Ciężar wykazania tych szczególnych okoliczności spoczywa jednak na osobie (stronie procesu) powołującej się na art. 5 kc.

W rozpoznawanej sprawie Sąd takich szczególnych okoliczności nie dostrzegł. Trudno uznać za akceptowalną społecznie sytuację, w której pozbawia się wierzyciela przysługującej mu wierzytelności o znacznej wysokości z tego tylko względu, że strona przeciwna odmawia jej zaspokojenia, odwołując się w istocie li tyllko do swojej sytuacji zdrowotnej i dawnych więzi łączących strony. Z pola widzenia Sądu nie może bowiem zniknąć to, że to pierwotnie pozwany zawarł umowę kredytu odnawialnego i że pozyskane z tego tytułu środki w zasadniczej mierze przeznaczał na zaspokojenie swoich potrzeb i realizowanie własnego hobby, nie antycypując ujemnych skutków swych zachowań w przyszłości, czego, jako od osoby dorosłej, należało od niego wymagać. Niezależnie od tego aktualnie choroba pozwanego jest w stadium remisji, co pozwoliło mu na podjęcie pracy.

Odnośnie do kwestii zasądzenia odsetek za opóźnienie wskazać należy, że nie budzi również wątpliwości, iż roszczenie regresowe, o którym mowa w art. 376 § 1 kc powstaje i staje się wymagalne nie tylko z chwilą pełnego zaspokojenia wierzyciela, ale również spełnienia świadczenia w zakresie przenoszącym tę część, która według stosunku wewnętrznego między współdłużnikami obciąża świadczącego dłużnika (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2001 r., V CKN 500/00). Roszczenie regresowe, ze względu na swą naturę prawną, staje się wymagalne już z chwilą powstania, czyli zaspokojenia wierzyciela w części przekraczającej "udział" regresowy dłużnika. Zobowiązanie z tego tytułu jest jednak bezterminowe (art. 455 kc), co oznacza, że dłużnik pozostaje w opóźnieniu dopiero po wezwaniu go do zapłaty. W tym stanie rzeczy odsetki ustawowe i odpowiednio od dnia 1 stycznia 2016 r. odsetki za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 kc należało zasądzić od połowy żądanych kwot, tj. od kwoty 327 zł i kwoty 2 956 zł od dnia 3 września 2016 r., czyli dnia następnego pod dniu doręczenia pozwu, bowiem powódka nie wykazała, by wezwanie do zapłaty tych kwot było wcześniej skutecznie doręczone; od kwoty 5 977, 50 zł od dnia 5 listopada 2014 r., bowiem jak wynika z protokołu z posiedzenia w przedmiocie zawezwania do próby ugodowej z dnia 13 listopada 2014 r. (k. 101), w dniu 4 listopada 2014 r. pozwany ustosunkował się do wezwania do zapłaty z dnia 20 sierpnia 2014 r.; od kwoty 7421, 20 zł od dnia 24 listopada 2016 r., tj. od dnia następnego po dniu, w którym doręczono pozwanemu odpis pisma zawierającego rozszerzenie żądania o tę kwotę.

W tym stanie rzeczy mając powyższe na względzie i opierając się na treści art. 376 § 1 kc Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki połowę spłaconej przez nią kwoty, tj. 16 681, 70 zł wraz z odsetkami liczonymi w sposób wyżej wskazany i oddalił powództwo w pozostałym zakresie, w tym co do żądania ustalenia po stronie pozwanego obowiązku spłaty rat kredytu na przyszłość, gdyż w dacie orzekania cały dług był już przez powódkę spłacony.

W zakresie kosztów postępowania ustalić należy, że strony przegrały spór w takim samym zakresie. Sąd nie zniósł jednak wzajemnie tych kosztów, gdyż powódka poniosła je w wyższej wysokości niż pozwany, bowiem zobligowana była uiścić opłatę sądową od pozwu. Sąd na podstawie art. 102 kpc nie obciążał jednak pozwanego kosztami procesu. U podstaw tego rozstrzygnięcia legły charakter sprawy, uprzednio łączące strony relacje i okoliczności ich rozstania (z woli powódki), a także sytuacja zdrowotna pozwanego (choroba nowotworowa, obecnie w okresie remisji), jego trudna sytuacja finansowa i ciążący na nim, mający priorytetowy charakter obowiązek alimentacyjny względem dzieci.

O kosztach należnych pełnomocnikowi z urzędu pozwanego Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc w zw. z § 4 ust. 1 i 3 w zw. z § 8 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2015 r., poz. 1801).

ZARZĄDZENIE

1. odnotować sporządzenie uzasadnienia;

2. doręczyć pełnomocnikom stron odpisy sentencji wyroku z uzasadnieniem;

3. przedłożyć z wpływem lub po 30 dniach;

4. przebywałam na szkoleniu w D. w dniach od dnia 8 maja do dnia 12 maja 2017 r

T., dnia 15 maja 2017 r.