Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: XII C 1298/2016

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 listopada 2017 roku

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział XII Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Pijańska

Protokolant: Starszy sekretarz sądowy Kinga Cieślik

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2017 roku w Poznaniu

sprawy z powództwa M. P. (1)

przeciwko M. W. (1)

o zapłatę

1.  Powództwo oddala.

2.  Zasądza od powódki na rzecz pozwanej 5 417 (pięć tysięcy czterysta siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSO Ewa Pijańska

UZASADNIENIE

Pozwem dnia 7 lipca 2016 r. powódka M. P. (1) wniosła o nakazanie pozwanej M. W. (2) złożenia oświadczenia woli następującej treści: „Ja, M. W. (2), córka R. i M. przenoszę na M. P. (1), córkę W. i E. prawo własności udziału ½ nieruchomości położonej w P., przy ul. (...) stanowiącej działkę numer (...), o obszarze 0.500 ha, dla której Sąd Rejonowy Poznań –Stare Miasto w Poznaniu, VI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o nr KW (...)”. Wniosła również o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu powódka podała, że pozwana nie opiekuje się nią oraz nie pozwala powódce korzystać z ogrodu i niszczy części budynku zajęte przez powódkę. Podała także, że pismem z dnia 10 lipca 2015 r. odwołała darowiznę uczynioną na rzecz pozwanej (k. 2-6 akt).

Postanowieniem z dnia 15 lipca 2016 r. Sąd zwolnił powódkę od kosztów sądowych
w całości. (k. 49 akt).

W odpowiedzi na pozew pozwana M. W. (2) wniosła o oddalenie powództwa.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwana wskazała, że podstawa faktyczna sporu winna zostać ograniczona do przyczyn odwołania darowizny, zawartych w piśmie powódki z dnia 10 lipca 2015 roku, stanowiącym oświadczenie o odwołaniu darowizny. Pozwana podała, że zdarzenia wskazane w tym piśmie przez powódkę miały miejsce w latach 2011 – 2012, a okoliczności te nie mogły stanowić podstawy odwołania darowizny. Pozwana zakwestionowała także wartość przedmiotu sporu wskazując, że został zaniżona. (k. 71-75 akt).

Pozwana proponowała mediację, na co powódka nie wyraziła zgody.

Postanowieniem z dnia 15 lutego 2017 r. Sad postanowił ustalić wartość przedmiotu sporu na kwotę 160.000 zł. (k. 119 akt).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka M. P. (1) jest matką pozwanej M. W. (2).

W dniu 21 września 2000 r. powódka M. P. (1) darowała swojej córce M. R. (obecnie M. W. (2)) udział wynoszący ¼ części nieruchomości Kw nr (...) położonej w P. przy ul. (...),
o obszarze 0.10.34 ha, zabudowanej domem mieszkalnym, segmentem bliźniaczym. Powódka wskazała, że użytkuje segment prawy od wejścia od ulicy (...).

Pozwana ustanowiła na rzecz powódki bezpłatnie na lat 42 prawo użytkowania przedmiotu umowy i zobowiązała się zapewnić jej wszelką pomoc i opiekę. Jednocześnie strony postanowiły, że wpis tego prawa w księdze wieczystej może nastąpić w dowolnym czasie i na jednostronny wniosek uprawionej.

dowód: umowa darowizny z 21 września 2000 r. (k. 8-12 akt).

Część nieruchomości otrzymana przez pozwaną w darowiźnie była w stanie surowym. Pozwana z własnych środków wykończyła mieszkanie znajdujące się na piętrze prawego segmentu budynku mieszkalnego.

Na parterze budynku mieszkalnego mieszkała powódka wraz z młodszą córką i siostrą pozwanej A. P.. Pozwana ma także siostrę D. P., która mieszka w P..

Relacje stron układały się poprawnie. Pozwana wywiązywał się z obowiązków córki. Powódka pomagała jej w zajmowaniu się dziećmi, lecz była dość „chłodną” babcią. Wykonywała te czynności, które były konieczne, m.in. przez pewien czas odprowadzała córkę pozwanej D. do szkoły.

W 2008 roku powódka przebywała w szpitalu. Pozwana odwiedzała ją w szpitalu, opiekowała się nią i robiła zakupy. Strony spędzały razem święta, odwiedzały się.

W 2009 r. pozwana wyszła za mąż. Powódka nie miała zastrzeżeń co do nowego związku pozwanej. Była na ślubie i na chrzcinach syna pozwanej. Jednak w odczuciu pozwanej stosunek powódki do córki stał się chłodniejszy.

Do 2010 r. strony były w dobrych relacjach. Powódka otrzymywała pomoc od pozwanej. Mąż pozwanej w razie potrzeby zawoził powódkę do lekarza, do szpitala. Powódka miała poprawne relacje z wnuczkami-córkami pozwanej.

dowód: zeznania świadka A. L. (k. 175-176 akt), zeznania świadka A. S. (k. 176-178 akt), zeznania świadka M. N. (k. 178-179 akt), zeznania świadka K. R. (k. 180-182 akt), zeznania świadka P. W. (k. 182-183 akt), zeznania powódki (k. 189-190 akt), zeznania pozwanej (k. 121-122 akt).

Konflikty między stronami zaczęły się w 2010 roku, przy czym do sporów dochodziło pomiędzy pozwaną a jej siostrą A. P., a powódka stawała po stronie młodszej córki.

Przed 2010 r. pozwana położyła płyty chodnikowe w ogrodzie. Następnie część z tych płyt przeznaczyła pod kubeł na śmieci. Powódka przewróciła się w tym miejscu z uwagi na nierówność w nawierzchni.

Na przełomie 2009 i 2010 roku pozwana była w ciąży i z uwagi na zagrożenie przedwczesnym porodem musiała leżeć. Była rozżalona, że ani matka, ani siostra nie zaproponowały jej w tym czasie żadnej pomocy i nie odwiedzały jej. Po tym między stronami pojawił konflikt, dotyczący partycypowania w opłatach za prąd. Pozwana chciała, aby jej siostra A. P. partycypowała w tych opłatach, szczególnie, że przez dwa wcześniejsze lata pozwana kupowała drewno na opał i ponosiła koszty wywozu nieczystości. Z kolei powódka i A. P. uważały, że pozwana winna uiścić ten rachunek skoro jej rodzina była liczniejsza niż gospodarstwo domowe powódki.

Po tej sytuacji pozwana postanowiła oddzielić instalację energetyczną i wodną i założyć swoje liczniki. Kiedy jeszcze nie miała swojego przyłącza wody powódka pewnego dnia zakręciła pozwanej wodę. Pozwana wówczas opiekowała się niespełna rocznym synem. . Pozwana wówczas opiekowała się niespełna rocznym synem. Na skutek interwencji Policji powódka odkręciła zwór wody. Oświadczyła, że obawiała się, że pozwana nie zapłaci rachunku za wodę, podobnie jak wcześniej nie chciała uregulować rachunku za prąd. Nadto przedmiotem sporu była także kwestia opłat za wywóz nieczystości z nieruchomości.

Spór w tym okresie dotyczył również kwestii palenia w piecu. Strony umówiły się, że w jednym tygodniu w piecu pali mąż pozwanej, a w drugim powódka. Powódka paliła w piecu dopiero popołudniami i w mieszkaniu pozwanej było chłodno. Dochodziło na tym tle do wymiany zdań.

Relacje między stronami były napięte, a powódka nie odwiedzała pozwanej. Nie nawiązała żadnej relacji z jej synem.

dowód: zeznania świadka M. M. (2) (k. 145-146 akt), zeznania świadka D. P. (k. 147-149 akt), zeznania świadka A. P. (k. 149-152 akt), zeznania świadka R. S. (k. 152-154 akt), zeznania świadka M. P. (2) (k. 173-175 akt), zeznania świadka A. S. (k. 176-178 akt), zeznania powódki (k. 119-120 akt i k. 189-190 akt), zeznania pozwanej (k. 120-121 i 190-192 akt).

W dniu 17 stycznia 2011 roku powódka darowała część przedmiotowej nieruchomości młodszej córce A. P.. Na udziale A. P. ustanowiono na rzecz M. P. (1) bezpłatne prawo użytkowania na okres 42 lat.

dowód: treść księgi wieczystej (k. 31-38 akt).

Po tej darowiźnie pozwana oczekiwała, że jej siostra będzie partycypować w wydatkach ponoszonych na nieruchomość. Pozwana wymieniła szopkę w ogrodzie. Powódka ani siostra pozwanej nie partycypowały w kosztach wymiany szopki. Siostry poróżniły się w tej sprawie.

Przed 2011 rokiem pozwana wykonała remont ogrodzenia. Powódka ani A. P. nie dołożyły się do kosztów remontu.

W 2011 roku powódka pozwała pozwaną o zapłatę 300 zł tytułem spornego rachunku za prąd.

Po wydaniu przez Sąd nakazu zapłaty pozwana uiściła na rzecz powódki kwotę 300 zł w tytule przekazu wskazując „ celem zapłaty złodziejom, którzy potrafią wyciągać łapy po cudze i nie mają godności osobistej, aby zwrócić co nie ich”.

W 2011 r. pozwana zawiesiła huśtawkę dla dziecka na trzepaku. Powódka wycięła część trzepaka i pozwana nie miała gdzie powiesić huśtawki. W wyniku konfliktu doszło do awantury. Powódka wówczas wezwała Policję i w obecności młodszej córki i policjantów zabroniła wstępu pozwanej do swojego mieszkania.

Od tego czasu zaczął się nasilać konflikt między pozwaną a jej siostrą A. P.. Strony przestały ze sobą rozmawiać; powódka przestała odpowiadać na pozdrowienia pozwanej i jej córek.

dowód: przekaz pocztowy (k. 25 akt), oświadczenie pozwanej (k. 26 akt), nakaz zapłaty (k. 27 akt), pozew (k. 18 akt), zeznania świadka D. P. (k. 147-149 akt), zeznania świadka A. P. (k. 149-152 akt), zeznania świadka R. S. (k. 152-154 akt), zeznania świadka A. L. (k. 175-176 akt), zeznania świadka M. N. (k. 178-179 akt), zeznania powódki (k. 119-120 akt i k. 189-190 akt), zeznania pozwanej (k. 120-121 i 190-192 akt).

W 2011 roku pozwana z uwagi na istniejący konflikt z powódką postanowiła wystawić swoją część nieruchomości na sprzedaż.

Wnioskiem zarejestrowanym w dniu 31 maja 2011 r. powódka wniosła o wpisanie
w księdze wieczystej przedmiotowej nieruchomości na jej rzecz prawa do bezpłatnego użytkowania w udziale wynoszącym ¼ części w prawie własności przysługującej pozwanej.

Po konfliktach o wysokość rachunków za media pozwana oddzieliła wszystkie media i założyła własne liczniki.

dowód: wniosek o wpis w księdze wieczystej (k. 29-30 akt), zeznania świadka M. M. (2) (k. 145-146 akt), zeznania świadka D. P. (k. 147-149 akt), zeznania świadka A. P. (k. 149-152 akt), zeznania świadka A. L. (k. 175-176 akt), zeznania świadka M. N. (k. 178-179 akt), zeznania powódki (k. 119-120 akt i k. 189-190 akt), zeznania pozwanej (k. 120-121 i 190-192 akt).

Przedmiotowa nieruchomość w 2013 r. uległa podziałowi. Po dokonaniu podziału pozwana jest właścicielką ½ udziału w nieruchomości, dla której Sąd Rejonowy Poznań –Stare Miasto w Poznaniu prowadzi księgę wieczystą o nr (...).

dowód: odpis z księgi wieczystej (k. 31-38 akt).

Powódka w dniu 6 stycznia 2014 r. zasłabła i została odwieziona do szpitala. Zalecono leczenie w poradni lekarza rodzinnego. Powódka ma nadciśnienie.

dowód: karta informacyjna (k. 98 akt).

Między powódką i jej córką A. P. oraz pozwaną istniał spór co do użytkowania ogrodu.

Pozwana prosiła siostrę A. P., aby dołożyła się do kosztów zakupu roślin. Pozwaną denerwował bałagan, prosiła powódkę i siostrę o posprzątanie ogródka. Pozwana w ustalonej przez matkę części ogrodu urządziła kącik wypoczynkowy. P. postawiła huśtawkę pod oknem powódki – początkowo za jej aprobatą. W późniejszym okresie powódce zaczęło twierdzić, że huśtawka pozwanej zasłania jej okno.

Spór dotyczy także kwestii sprzątania nieczystości po psie pozwanej. Powódka uważa, że pies pozwanej niszczy jej rośliny i musiała je ogrodzić.

Sporna była także okoliczność, że A. P. powiesiła skrzynkę na listy na ogrodzeniu, które zostało postawione przez pozwaną, był spór o miejsce ustawienia kubła na śmieci. Nadto powódka i A. P. zarzucały, że samochód pozwanej blokuje wjazd na posesję. W razie potrzeby, np. przy rozładowywaniu opału, mąż pozwanej zawsze przestawiał samochód.

W czerwcu 2015 r. i maju 2016 r. doszło do awantur między pozwaną a jej siostrą A. P. w kwestii użytkowania ogrodu. Pozwana uderzyła swoją siostrę w twarz. Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze policji.

Powódka i A. P. nie chciała partycypować w kosztach utrzymania nieruchomości wspólnej i pozwana ze swoich środków wykonała remont dachu.

dowód: pismo dotyczące interwencji policji oraz notatka urzędowa (k. 64-65 akt), fotografie ogrodu (k. 15-24 i 136-144 akt), zeznania świadka M. M. (2) (k. 145-146 akt), zeznania świadka D. P. (k. 147-149 akt), zeznania świadka A. P. (k. 149-152 akt), zeznania świadka R. S. (k. 152-154 akt), zeznania świadka M. P. (2) (k. 173-175 akt), zeznania świadka A. L. (k. 175-176 akt), zeznania świadka M. N. (k. 178-179 akt), zeznania świadka P. W. (k. 182-183 akt), zeznania pozwanej (k. 120-121 akt), zeznania powódki (k. 189-190).

Pismem z dnia 10 lipca 2015 r. powódka, reprezentowana przez pełnomocnika, złożyła wobec pozwanej oświadczenie o odwołaniu darowizny. Jako powód odwołania darowizny wskazała rażącą niewdzięczność obdarowanej córki wobec M. P. (1) przejawiającej się w ten sposób, że obdarowana mimo ciążącego na niej obowiązku opieki nad matką nie dba o nią i nie zapewnia jej opieki. W piśmie tym wskazano także, że M. P. (1) jest osobą starszą wymagającą całodziennej opieki i wsparcia, a jednak nie może liczyć na pomoc ze strony jej najbliższych, jaką jest obdarowana.

dowód: oświadczenie o odwołaniu darowizny (k. 13-14 akt), pełnomocnictwo do odwołania darowizny (k. 188 akt).

Powódka jest osobą sprawną, sama sprząta, gotuje i pracuje w ogrodzie. Przy cięższych pracach pomaga jej córka A.. Pozwana leczy się na nadciśnienie. Nie wymaga i nie wymagała opieki.

Powódka ma napięte relacje z wnukami – dziećmi pozwanej. Nigdy nie próbowała nawiązać relacji z synem pozwanej, który w chwili zaistnienia konfliktu stron miał roczek. syn pozwanej nie utrzymuje żadnych relacji z powódką.

Obecnie powódka dba tylko o swoją wydzieloną część ogródka i front domu. Deklaruje, że jest gotowa pomagać matce. Powódka od lat nie prosi pozwaną o pomoc, a wobec osób trzecich twierdzi, że od pozwanej pomocy nie chce.

dowód: zeznania świadka M. M. (2)(k. 145-146 akt), zeznania świadka D. P. (k. 147-149 akt), zeznania świadka R. S. (k. 152-154 akt), zeznania świadka A. L. (k. 175-176 akt), zeznania świadka A. S. (k. 176-178 akt), zeznania świadka K. R. (k. 180-182 akt), zeznania świadka P. W.
(k. 182-183 akt), zeznania powódki (k. 119-120 akt i k. 189-190 akt), zeznania pozwanej (k. 120-121 i 190-192 akt).

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie kserokopii dokumentów prywatnych i urzędowych zgromadzonych w aktach sprawy oraz zeznań świadków
i stron.

Oceniając zgromadzone w sprawie dokumenty urzędowe i prywatne należało uznać je za w pełni wiarygodne. Zgodnie z treścią art. 244 k.p.c. dokumenty urzędowe stanowią dowód tego co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Zgodnie natomiast z treścią art. 245 k.p.c. dokumenty prywatne stanowią dowód tego, że osoba, która je podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Zgromadzone w sprawie dokumenty, w tym kserokopie dokumentów, nie były kwestionowane przez strony. Również Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować zgromadzone w sprawie dokumenty urzędowe i prywatne
z urzędu.

Sąd uznał za częściowo wiarygodne zeznania świadków: M. M. (2), D. P., A. P., R. S. oraz M. P. (2) złożone na okoliczność konfliktów stron i ich relacji. Świadkowie wiarygodnie przedstawili pola konfliktów stron, jednakże ich zeznania były tendencyjne – jednoznacznie opowiadali się po stronie powódki i A. P., do której zeznań, z uwagi na zaangażowanie w konflikt stron należy podchodzić jak do zeznań strony. Również do zeznań drugiej siostry pozwanej D. P. należało podchodzić z ostrożnością, gdyż świadek również jest skonfliktowana z pozwaną.

Sąd nie dał wiary zeznaniom powyższych świadków na okoliczność celowego uszkadzania nasad powódki. Subiektywne przekonanie świadków o winie pozwanej nie stanowi wystarczającego dowodu na poparcie takiego zarzutu.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków na okoliczność stanu zdrowia i stopnia samodzielności powódki, bowiem korespondowało to z zeznaniami złożonymi przez samą powódkę i nie było sprzeczne z zeznaniami pozwanej.

Sąd dał wiarę także zeznaniom świadków A. L., A. S., K. R., P. W. na okoliczność relacji stron oraz konfliktów między stronami. Zeznania te korespondowały ze sobą nawzajem oraz znalazły oparcie w zebranych w aktach dowodach z dokumentów oraz zeznaniach stron. Należy podkreślić, że świadek A. L. pozostaje w dobrych relacjach zarówno z powódką, która jest jego siostrą, jak i z pozwaną. Pozostali świadkowie są osobami bliskimi dla pozwanej, jednakże w swoich zeznaniach nie kierowali pod adresem powódki żadnych nie nieuzasadnionych zarzutów. Przedstawiony przez nich obraz sytuacji koresponduje z okolicznościami, które nie są między stronami sporne. Sąd dał także wiarę zeznaniom świadków, że na okoliczność stanu zdrowia i stopnia samodzielności powódki bowiem korespondowało to z zeznaniami złożonymi przez powódkę.

Co do zeznań stron Sąd uznał je w przeważającej części za wiarygodne.
W szczególności Sąd nie miał wątpliwości co do zeznań stron na okoliczność ich poprawnych relacji do 2010 r., bowiem zeznania zarówno powódki jak i pozwanej były w tym zakresie zgodne i zostały potwierdzone zeznaniami świadków. Wiarygodne okazały się także zeznania stron na okoliczność istnienia między nimi konfliktów, bowiem wynika to zarówno z zeznań świadków jak i zebranych w sprawie dokumentów. Sąd nie dał jedynie wiary zeznaniom powódki jakoby mąż pozwanej groził jej siekierą oraz na okoliczność celowego uszkadzania przez pozwaną nasad powódki, bowiem nie zostało to poparte wiarygodnym materiałem dowodowym zebranym w sprawie. Nie było przedmiotem sporu, że do opalania domu wykorzystywane jest drewno, które wymaga porąbania przy użyciu siekiery. Pozostawienie po tej czynności siekiery przy domu nie może być samo w sobie interpretowane jako groźba. Nie było przy tym sporne, że mąż pozwanej nigdy nie był agresywny wobec powódki i starał się unikać konfliktów.

Niewiarygodne okazały się także zeznania powódki, że spór między stronami dotyczący wywozu szamba i palenia w piecu miał miejsce w 2015 r., bowiem z zeznań pozwanej jak i świadka A. P. wynika, że od 2012 r. nastąpiło oddzielenie mediów na przedmiotowej nieruchomości.

Sąd zważył co następuje.

Powództwo okazało się bezzasadne.

Materialnoprawną podstawę powództwa stanowił art. 898 § 1 k.c. przewidujący możliwość odwołania wykonanej darowizny, jeżeli obdarowany dopuścił się wobec darczyńców rażącej niewdzięczności. Zgodnie z art. 900 k.c. odwołanie darowizny następuje przez oświadczenie złożone obdarowanemu na piśmie (wyroki Sądu Najwyższego z dnia
8 maja 1997 r., II CKN 146/97, OSNC 1997/11/175 oraz z dnia 9 maja 2002 r., II CKN 647/00, Lex nr 55246).

Zgodnie z art. 899 § 3 k.c. darowizna nie może być odwołana po upływie roku od dnia, w którym uprawniony do odwołania dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego.

Przewidziany w art. 899 § 3 k.p.c. termin nie jest terminem przedawnienia, lecz jest terminem zbliżonym do prekluzji. Uprawnienia darczyńcy do odwołania darowizny mogą być realizowane tylko w zamkniętym przedziale czasu. Odwołanie jest skuteczne, jeśli dotrze do obdarowanego. Na realizacje uprawnienia przewidziano roczny termin, po upływie którego roszczenie wygasa. (vide: wyrok SA w Gdańsku z 7.07.2016 r. sygn.. I ACa 110/16, Legalis nr 1556413, Kodeks Cywilny. Komentarz pod red. …..)

Podstawową przesłanką odwołania darowizny jest rażąca niewdzięczność obdarowanego zasadniczo bezpośrednio dotycząca darczyńcy. Za rażącą niewdzięczność uzasadniającą odwołanie darowizny można uznać takie działania obdarowanego, które są skierowane przeciwko darczyńcy ze świadomością i w zamiarze nieprzyjaznym. Rażącej niewdzięczności nie stanowią natomiast krzywdy popełnione w uniesieniu bądź rozdrażnieniu, wywołanych zachowaniem darczyńcy.

Zgodzić się w tym kontekście trzeba z wyrokiem SA w Szczecinie z 14.4.2005 r. (I ACA 60/05, OSA 2006, Nr 10, poz. 35; glosa aprobująca M. Niedośpiał, OSA 2007, Nr 9, poz. 86; podobnie wyr. SN w Rzeszowie z 11.10.2012 r., I ACA 262/12, Legalis; zob. także R. Trzaskowski, w: Gudowski, Komentarz KC, Ks. III, t. II, 2013, s. 1123; J. Jezioro, w: Gniewek, Machnikowski, Komentarz KC, 2014, s. 1587), w którym wykluczono możliwość uznania za rażącą niewdzięczność sytuacji, w których obdarowany w ramach sprzeczek czy nawet kłótni rodzinnych godzi nawet w określone dobra osobiste darczyńcy, niemniej naruszenia nie są intensywne i mieszczą się w społecznie dopuszczalnych ramach wypowiedzi wypowiadanych pod wpływem uniesienia czy złości. Odnosząc się do najbardziej typowych stanów faktycznych rozpoznawanych w orzecznictwie, zdecydowanie poprzeć należy pogląd, według którego darowizna nie może być kartą przetargową w relacjach rodzinnych (tak zdecydowanie trafnie SA w Szczecinie w wyr. z 17.10.2012 r., I ACA 536/12, Legalis oraz SA w Warszawie w wyr. z 14.2.2014 r., I ACA 1205/12, Legalis)

Wskazać także należy, że pojęcie niewdzięczności wymaga analizy motywów określonych zachowań obdarowanego, w tym zwłaszcza tego, czy zachowania ich nie są powodowane, czy wręcz prowokowane – wprost lub pośrednio – przez darczyńcę (wyr. SN z 30.9.1997 r., III CKN 170/97, Legalis). Świadczy to o tendencji do obiektywizowania pojęcia rażącej niewdzięczności poprzez wyłączenie z jego zakresu zachowań niezamierzonych i ograniczenia ich do zachowań jedynie z samego założenia nieprzyjaznych darczyńcy.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należy zauważyć, że powódka jako przyczynę odwołania darowizny wskazała rażącą niewdzięczność obdarowanej córki przejawiającej się w ten sposób, że obdarowana mimo ciążącego na niej obowiązku opieki nad matką nie dba o nią i nie zapewnia jej opieki. W piśmie tym wskazano także, że M. P. (1) jest osobą starszą wymagającą całodziennej opieki i wsparcia, a jednak nie może liczyć na pomoc ze strony jej najbliższych, jaką jest obdarowana.

Zauważyć należy, że podczas procesu oświadczenie o odwołaniu darowizny wyznacza czasowe i przedmiotowe granice rozpoznania sprawy, które podlegają kontroli Sądu. (por. wyrok Sadu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 13 czerwca 2013 r. I ACa 215/13). Innymi słowy przyczyny odwołania darowizny nie mogą stanowić te zachowania obdarowanej, o których darczyńca dowiedział się wcześniej niż na rok przed złożeniem oświadczenia o odwołaniu darowizny, a zatem w niniejszej sprawie wcześniej niż przed 10 lipca 2014 r.

Postępowanie dowodowe nie wykazało, aby w okresie rocznym poprzedzającym złożenie oświadczenia o odwołaniu darowizny z dnia 10 lipca 2015 r. postawę pozwanej wobec powódki cechowała rażąca niewdzięczność polegającą na braku opieki. Przeciwnie, zarówno z zeznań świadków jaki i deklaracji samej powódki wynika, że powódka była i jest osobą samodzielną, która sama sprząta, robi zakupy i pracuje w ogrodzie. Dodać należy, że powódka zeznała, że „nie potrzebuje pomocy”.

Nadmienić w tym miejscu należy, że obowiązek opieki ciążący na pozwanej rozpatrywać należy również w aspekcie interesowania się osobą powódki, jej zdrowiem i sprawami. Jednakże w świetle konfliktu stron, oczywistym jest, że powódka nie zwracała się o pomoc do pozwanej. Nadto trudno uznać, biorąc pod uwagę napięte relacje stron oraz okoliczność, że powódka nie odpowiadała nawet na pozdrowienia pozwanej, aby pozwana zabiegała o uwagę powódki oraz starała się mieć wgląd w jej sytuację np. zdrowotną. Zatem trudno uznać, aby w świetle powyższego brak pomocy powódce w sytuacji jej zasłabnięcia oraz hospitalizacji w styczniu 2014 r. był przejawem rażącej niewdzięczności, szczególnie, że odwołanie darowizny z dnia 10 lipca 2015 r. nie obejmowało tego zdarzenia. Marginalnie należy wskazać, że w 2008 r., kiedy relacje stron były dobre, pozwana opiekowała się matką, kiedy ta przebywała w szpitalu i wymagała opieki.

Niezależnie od powyższego, Sąd nie dopatrzył się przejawów rażącej niewdzięczności ze strony M. W. (2) w toku całego konfliktu stron.

Bezspornie od ok. 2010 r. strony są w stałym sporze. Pierwotnie spór dotyczył sposobu partycypacji w opłatach za media. Pozwana wskazywała, że opłacała koszty opału oraz wywozu nieczystości oraz że opłaty ponosi się stosunkowo do liczy osób zameldowanych. Powódka z kolei wskazywała, że ma małą rentę i koszt ten winna ponieść pozwana, skoro jej rodzina była liczniejsza niż gospodarstwie domowe pozwanej. W 2011 r. na skutek pozwu M. P. (1) wydano wobec pozwanej nakaz zapłaty obejmujący sporną należność. Pozwana uiściła sporną kwotę na rzecz powódki przekazałem pocztowym opatrując ją obraźliwym dla powódki komentarzem. Następnie powódka wyłączyła wodę pozwanej, mającej wówczas małe dziecko oraz uszkodzony został trzepak, na którym wisiała huśtawka syna pozwanej. Powyższe spowodowało, że pozwana wszczęła awanturę.

Konflikt między stronami eskalował, więc pozwana zdecydowała w 2011 r. wystawić jej część nieruchomości na sprzedaż. Wówczas powódka złożyła, zgodnie z umową darowizny, wniosek o obciążenie prawa pozwanej bezpłatnym prawem użytkowania na jej rzecz. W dalszej kolejności pozwana w 2012 r. oddzieliła wszystkie media i założyła własne liczniki, co załagodziło sytuację między stronami.

Kolejnym zarzewiem konfliktu okazało się pokrywanie kosztów związanych
z remontem płotu i dachu oraz kwestia korzystania z ogrodu. Powyższy konflikt dotyczy relacji między siostrami – pozwaną oraz A. P., obecną współwłaścicielką nieruchomości, prowadzącą wraz z powódką wspólne gospodarstwo domowe. W 2015r. i 2016 r. awantury pozwanej i jej siostry kończyły się interwencjami policji.

Nadto obecnie powódka formułuje pod adresem pozwanej zarzuty co do zanieczyszczania ogrodu przez psa pozwanej oraz ustawieniu huśtawki pozwanej w sposób przesłaniający okno powódki. Strony nie utrzymują żadnej relacji, nie rozmawiają ze sobą, wnuk powódki uznaje ją za osobę obcą.

Powyższe wskazuje na silny i długotrwały konflikt stron. Trudno jednak uznać, aby pozwana intencjonalnie i ze złej woli działała na niekorzyść powódki. Istotnie adnotacja pozwanej na przekazie pocztowym z 2011 r. kierowanym do powódki była obraźliwa. Tym niemniej powyższe działanie pozwanej nie było objęte rozpatrywanym w niniejszym postępowaniu oświadczeniem o odwołaniu darowizny. Uznać zatem należy, że powódka bądź nie uznała powyższego zachowania pozwanej jako rażącą niewdzięczność bądź też jej wybaczyła.

Nadto postępowanie wykazało, że pozwana zrobiła powódce awanturę o wyłączenie wody oraz o uszkodzenie trzepaka, na którym wisiała huśtawka. W ocenie Sądu reakcja pozwanej w tej sytuacji nie daje się zakwalifikować jako rażąca niewdzięczność, skoro została wywołana działaniem powódki.

Napięte relacje między stronami wynikały także z braku porozumienia co do remontów części wspólnych nieruchomości jak dach czy ogrodzenie, w których powódka, a następnie A. P. nie chciały partycypować. Trudno przypisach w tej kwestii pozwanej złą wolę wymierzoną w powódkę, skoro starała się poprawić standard nieruchomości poprzez przeprowadzanie remontów.

Odnośnie zaś sporu dotyczącego ogrodu, powódka przyznała, że pozwana urządziła w ogrodzie kącik wypoczynkowy we wskazanej przez matkę części. Tym niemniej na tle użytkowania ogrodu powstały konflikty np. dotyczące usytuowania huśtawki pozwanej. Również w tej kwestii nie sposób dopatrzyć się rażąco nieprawidłowej postawy pozwanej wymierzonej w powódkę.

W ocenie Sądu także i w tych zachowaniach M. W. (2) nie sposób dostrzec znamion rażącej niewdzięczności. W orzecznictwie przyjmuje się, że rażąca niewdzięczność występuje zwłaszcza wtedy, gdy obdarowany dopuszcza się względem darczyńcy rozmyślnie nieprzyjaznych aktów, przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu, czci oraz mieniu, a także gdy narusza obowiązki wynikające ze stosunków osobistych łączących go z darczyńcą, czyli chociażby odmawia pomocy w czasie choroby mimo oczywistej możliwości jej udzielenia, a także woli ze strony darczyńcy. ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 października 2016 r. I ACa 485/16). Co istotne, subiektywne odczucia powoda i zaburzony stan wzajemnych relacji stron nie są wystarczające dla zakwalifikowania działań i zaniechań pozwanej, które do tych odczuć doprowadziły jako nacechowanych złą wolą pozwanej i noszących znamiona rażącej niewdzięczności. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 1 września 2016 r. w sprawie I ACa 19/16).

Analizując, czy doszło do rażącej niewdzięczności obdarowanego, nie można pomijać także przyczyn konfliktu między stronami. Zachowaniu obdarowanego względem darczyńcy nie można przypisać cech rażącej niewdzięczności, jeśli źródłem konfliktów i awantur między stronami były nie tylko naganne zachowania obdarowanego, ale również działanie darczyńcy. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 2 czerwca 2016 r. w sprawie I ACa 1721/15), co zdaniem Sądu po części miało miejsce w niniejszej sprawie.

Podsumowując stwierdzić należy, że niniejsze postępowanie nie wykazało, aby w okresie rocznym poprzedzający złożenie oświadczenia o odwołaniu darowizny z dnia 10 lipca 2015 r. powódka dowiedziała się o rażącej niewdzięczności pozwanej. Tym samym nie została spełniona przesłanka warunkująca skuteczność odwołania darowizny, o której mowa w art. 899 § 3 kc. Z uwagi na powyższe Sąd powództwo oddalił. ( punkt 1 sentencji wyroku).

O kosztach Sąd orzekł zgodnie z art. 98 kpc, uznając, że powódka w całości przegrała sprawę. Na koszty procesu złożyła się kwota 5.400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego pozwanej ( § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych) oraz opłata od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. ( punkt 2 sentencji wyroku).


SSO Ewa Pijańska