Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 1318/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 października 2017 roku

Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Gąsior – Majchrowska

Protokolant: st. sekr. sądowy Aneta Twardowska, M. K., M. R., T. J.

przy udziale Prokuratora: Magdaleny Witko, W. S. (1), J. S. (1), J. P., M. D. (1), M. D. (2)

po rozpoznaniu w dniach: 20.02.2015 r., 13.08.2015 r., 02.02.2016 r., 08.04.2016 r., 03.06.2016 r., 23.08.2016 r., 25.08.2016 r., 30.03.2017 r., 27.04.2017 r., 30.08.2017 r. i 17.10.2017 r.

sprawy:

J. W. (1)

syna E. i S. z domu W.

urodzonego w dniu (...) w T. M.

oskarżonego o to, że:

1.  W okresie od 18.03.2011r. do 04.04.2011r. w T. woj. (...), działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu jako prezes Zarządu (...) sp. z o.o., uzyskał od przedsiębiorstwa (...) poświadczające nieprawdę dokumenty w postaci Faktur zaliczkowych VAT: z dnia 18.03.2011 r. o nr (...), z dnia 25.03.2013r. o nr (...)oraz fakturę korygującą z dnia 25.03/2011, z dnia 21.03.2011. nr (...), które to następnie przedłożył w dniu 04.04.2013r. w Urzędzie Marszałkowskim w Ł., wprowadzając tym samym w błąd pracowników w/w urzędu oraz (...) spółki (...) co do rzeczywistego zakupu od przedsiębiorstwa (...) sprężarki, półautomatów spawalniczych i wciągarki bramowej, pozując zakup w/w elementów w związku z realizacją wniosku o dofinansowanie projektu ,,(...), działając tym samym na szkodę Urzędu Marszałkowskiego w Ł. oraz H. sp zo.o., przy czym łączna wartość szkody wynosi co najmniej 70.762,00 zł.

tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

2.  W okresie od 23.03.2011r. do 25.03.2011r. w T. woj. (...), działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu będąc osobą ustnie upoważnioną przez A. W. do prowadzenia w rzeczywistości przedsiębiorstwa (...) i podejmującą wszelkie decyzje związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, wystawił i podpisał dokumenty w postaci Faktur VAT: z dnia 23.03.2013r. o nr (...), z dnia 25.03.2011r. nr (...), w których poświadczył nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne w tym co do rzeczywistej sprzedaży na rzecz przedsiębiorstwa (...) sprężarki, półautomatów spawalniczych i konstrukcji wciągarki bramowej, które to w rzeczywistości przedsiębiorstwo (...) sprzedało przedsiębiorstwu (...) sp. z o.o.

tj. o czyn z art. 271 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

1.  oskarżonego J. W. (1) w miejsce zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 1. aktu oskarżenia uznaje za winnego tego, że w okresie od dnia 18 marca 2011 roku do dnia 4 kwietnia 2011 roku w T. i w Ł., województwo (...), działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu w celu uzyskania dla (...) Sp. z o. o. z siedzibą w T. przy ul. (...) dofinansowania w ramach III osi priorytetowej Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa (...) na lata 2007 – 2013, jako prezes Zarządu (...) Sp. z o. o. z siedzibą w T. przy ul. (...) będąc osobą uprawnioną do składania oświadczeń w imieniu w/w (...) Sp. z o.o. uzyskał od przedsiębiorstwa (...) z siedzibą w J. przy ul. (...) poświadczające nieprawdę dokumenty w postaci faktur zaliczkowych VAT: z dnia 18.03.2011 r. o nr (...), z dnia 25.03.2011 r. o nr (...) oraz fakturę korygującą z dnia 25.03.2011 r., oraz z dnia 21.03.2011 r. o nr (...), które to następnie przedłożył w dniu 4 kwietnia 2011 roku w Urzędzie Marszałkowskim w Ł., wprowadzając tym samym w błąd pracowników w/w urzędu co do rzeczywistego zakupu od przedsiębiorstwa (...) z siedzibą w J. przy ul. (...) sprężarki, półautomatów spawalniczych i wciągarki bramowej i pozorując zakup w/w elementów od w/w przedsiębiorstwa w związku z realizacją wniosku o dofinansowanie projektu „Wzrost konkurencyjności firmy (...) poprzez wprowadzenie innowacyjnego produktu – (...), działając tym samym na szkodę Urzędu Marszałkowskiego w Ł., przy czym łączna wartość szkody wynosi 70.762 złotych i przyjmuje, że czyn ten wyczerpuje dyspozycję art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym w dniu 4 kwietnia 2011 roku i za to na podstawie art. 297 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

2.  oskarżonego J. W. (1) w miejsce zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 2. aktu oskarżenia uznaje za winnego tego, że w okresie od dnia 23 marca 2011 roku do dnia 25 marca 2011 roku w T., województwo (...), działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu będąc osobą ustnie upoważnioną przez A. W. do prowadzenia w rzeczywistości przedsiębiorstwa (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...) i podejmującą wszelkie decyzje związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, wystawił i podpisał dokumenty w postaci faktur VAT: z dnia 23.03.2011 r. o nr (...) i z dnia 25.03.2011 r. o nr (...), w których poświadczył nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, a mianowicie co do rzeczywistej sprzedaży na rzecz przedsiębiorstwa (...) z siedzibą w J. przy ul. (...) sprężarki, półautomatów spawalniczych i konstrukcji wciągarki bramowej, które to urządzenia w rzeczywistości przedsiębiorstwo (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...) sprzedało przedsiębiorstwu (...) Sp. z o. o. z siedzibą w T. przy ul. (...) i przyjmuje, że czyn ten wyczerpuje dyspozycję art. 271 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym w dniu 25 marca 2011 roku i za to na podstawie art. 271 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

3.  na podstawie art. 85 k.k., art. 86 § 1 k.k. jednostkowe kary pozbawienia wolności wymierzone oskarżonemu J. W. (1) za zbiegające się przestępstwa opisane w punktach 1. i 2. wyroku łączy i wymierza oskarżonemu karę łączną 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

4.  na podstawie art. 69 § 1 k.k., art. 69 § 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k., art. 73 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu J. W. (1) na okres próby 3 (trzech) lat i oddaje oskarżonego we wskazanym okresie próby pod dozór kuratora sądowego;

5.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego J. W. (1) obowiązek naprawienia szkody w całości przez zapłatę na rzecz Urzędu Marszałkowskiego w Ł. kwoty 70.762 (siedemdziesiąt tysięcy siedemset sześćdziesiąt dwa) złote;

6.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Indywidualnej Kancelarii Adwokackiej – adwokata G. M. kwotę 1.549,80 (jeden tysiąc pięćset czterdzieści dziewięć 80/100) złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu J. W. (1) z urzędu;

7.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Indywidualnej Kancelarii Adwokackiej – adwokata J. K. kwotę 1.446,48 (jeden tysiąc czterysta czterdzieści sześć 48/100) złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżycielowi posiłkowemu R. B. (1) z urzędu;

8.  zasądza od oskarżonego J. W. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1.669,80 (jeden tysiąc sześćset sześćdziesiąt dziewięć 80/100) złotych tytułem poniesionych w sprawie wydatków w części oraz wymierza mu opłatę w wysokości 180 (sto osiemdziesiąt) złotych.

Sygn. akt II K 1318/13

UZASADNIENIE

Oskarżyciel publiczny – Prokurator Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Mazowieckim postawił oskarżonemu J. W. (1) zarzuty popełnienia czynów polegających na tym, że :

1.  W okresie od 18.03.2011r. do 04.04.2011r. w T. woj. (...), działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu jako prezes Zarządu (...) sp. z o.o., uzyskał od przedsiębiorstwa (...) poświadczające nieprawdę dokumenty w postaci Faktur zaliczkowych VAT: z dnia 18.03.2011 r. o nr (...), z dnia 25.03.2013r. o nr (...) oraz fakturę korygującą z dnia 25.03/2011, z dnia 21.03.2011. nr (...), które to następnie przedłożył w dniu 04.04.2013r. w Urzędzie Marszałkowskim w Ł., wprowadzając tym samym w błąd pracowników w/w urzędu oraz (...) spółki (...) co do rzeczywistego zakupu od przedsiębiorstwa (...) sprężarki, półautomatów spawalniczych i wciągarki bramowej, pozując zakup w/w elementów w związku z realizacją wniosku o dofinansowanie projektu (...), działając tym samym na szkodę Urzędu Marszałkowskiego w Ł. oraz H. sp zo.o., przy czym łączna wartość szkody wynosi co najmniej 70.762,00 zł., to jest czynu z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

2.  W okresie od 23.03.2011r. do 25.03.2011r. w T. woj. (...), działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu będąc osobą ustnie upoważnioną przez A. W. do prowadzenia w rzeczywistości przedsiębiorstwa (...) i podejmującą wszelkie decyzje związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, wystawił i podpisał dokumenty w postaci Faktur VAT: z dnia 23.03.2013r. o nr (...), z dnia 25.03.2011r. nr (...), w których poświadczył nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne w tym co do rzeczywistej sprzedaży na rzecz przedsiębiorstwa (...) sprężarki, półautomatów spawalniczych i konstrukcji wciągarki bramowej, które to w rzeczywistości przedsiębiorstwo (...) sprzedało przedsiębiorstwu (...) sp. z o.o., to jest czynu z art. 271 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

W toku przewodu sądowego Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

J. W. (1) był Prezesem Zarządu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T., zajmującej się między innymi budową i sprzedażą łodzi, zarejestrowanej w Krajowym Rejestrze Sądowym w dniu 23 marca 2004 roku do dnia 16 stycznia 2012 roku.

Do reprezentowania spółki uprawniony był zarząd, którego skład był jednoosobowy – Prezes Zarządu, zaś wspólnikami spółki byli J. W. (1), R. Ś. i R. B. (1).

Spółka prowadziła działalność przy ul. (...) w T..

(wydruk z Krajowego Rejestru Sądowego numer KRS: (...) – k. 3-6

wydruk Krajowy Rejestr Sądowy numer KRS: (...) – k. 40-48

potwierdzenie zarejestrowania podmiotu – - k. 61-62

zeznania świadka R. Ś. – k. 289-289v, k. 925v-926, k. 923-925

zeznania świadka R. B. (1) – k. 290-291, k. 546-547, k. 989v-994, k. 1089v, k. 1150, k. 1150v

częściowo wyjaśnienia oskarżonego J. W. (1) – k. 711-715, k. 734-737, k. 916v-922v, k. 925-925v, k. 1089, k. 1050v, k. 1125v, k. 1156, k. 1345v, k. 1346v)

W dniu 29 czerwca 2010 roku do Centrum (...) w Ł. wpłynął wniosek (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. o dofinansowanie projektu w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa (...) na lata 2007-2013 (oś priorytetowa III: gospodarka, innowacyjność, przedsiębiorczość; działanie III.2 Podnoszenie innowacyjności i konkurencyjności przedsiębiorstw) wraz z dokumentacją.

(wydruk wniosku o dofinansowanie Projektu – k. 7-38

załącznik nr 1 dokumenty potwierdzające status prawny Beneficjenta – k. 39

dokumentacja dotycząca wniosku o dofinansowanie Projektu – k. 63-237

wydruk z Krajowego Rejestru Sądowego numer KRS: (...) – k. 40-48

zeznania świadka J. W. (2) – k. 480-481, k. 1090-1091

częściowo wyjaśnienia oskarżonego J. W. (1) – k. 711-715, k. 734-737, k. 916v-922v, k. 925-925v, k. 1089, k. 1050v, k. 1125v, k. 1156, k. 1345v, k. 1346v)

W dniu 22 stycznia 2010 roku zostały uregulowane należności wobec (...) Oddział w T. wykazane w zajęciu z dnia 27 maja 2008 roku, w kwotach:

3.  914,30 złotych,

4.  11912,10 złotych,

5.  936,80 złotych,

6.  12071,10 złotych,

7.  1023,70 złotych,

8.  10474,20 złotych,

9.  13701,00 złotych,

10.  1000,40 złotych,

11.  299,10 złotych,

12.  28,80 złotych,

13.  12531,70 złotych,

14.  916,70 złotych.

(oświadczenie ZUS w/m – k. 49-60)

W dniu 16 grudnia 2010 roku między Województwem (...), w imieniu którego działało Centrum (...) z siedzibą w Ł., a (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T., reprezentowaną przez J. W. (1) – Prezesa Zarządu, została zawarta umowa nr (...).(...) o dofinansowanie projektu w ramach III O. priorytetowej: Gospodarka, innowacyjność, przedsiębiorczość Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa (...) na lata 2007-2013.

(umowa nr (...).(...) – k. 238-250

częściowo wyjaśnienia oskarżonego J. W. (1) – k. 711-715, k. 734-737, k. 916v-922v, k. 925-925v, k. 1089, k. 1050v, k. 1125v, k. 1156, k. 1345v, k. 1346v)

Na prośbę J. W. (1) A. M. „pośredniczył” jako firma (...) A. M. z siedzibą w J. przy ul. (...) w zakupie urządzeń, które wykonała firma (...).

J. W. (1) nie chciał, żeby było wiadome, że zakupiono urządzenia od firmy (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...).

(zeznania świadka A. M. – k. 719-724, k. 611-612, k. 1153-1156

częściowo wyjaśnienia oskarżonego J. W. (1) – k. 711-715, k. 734-737, k. 916v-922v, k. 925-925v, k. 1089, k. 1050v, k. 1125v, k. 1156, k. 1345v, k. 1346v)

A. M. prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą (...) A. M. z siedzibą w J. przy ul. (...) wystawił na rzecz (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T.:

-

w dniu 18 marca 2011 roku fakturę zaliczkową (...) na kwotę 5200 złotych netto (6396 złotych brutto) za sprężarkę

-

w dniu 25 marca 2011 roku fakturę zaliczkową (...) na kwotę 34000 złotych netto (42066 złotych brutto) za 2 sztuki półautomatów spawalniczych

-

w dniu 25 marca 2011 roku fakturę korygującą do faktury zaliczkowej (...) (skorygowana wartość netto razem z wartości 34000 złotych na 34200 złotych)

-

w dniu 21 marca 2011 roku fakturę zaliczkową (...) na kwotę 18130,08 złotych netto (22300 złotych brutto) za wyciągarkę bramową.

(dokumenty nadesłane przez Firmę (...) sp. z o.o. w T. – k. 409-455)

W dniach 16 marca 2011 roku i 22 marca 2011 roku A. M. uzyskał od (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. w formie zaliczek na dostawy kwotę 70 762 złotych.

W dniu 18 sierpnia 2011 roku z konta (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. przelano na konto (...) A. M. z siedzibą w J. przy ul. (...) kwotę 8450 złotych tytułem płatności końcowej za wyciągarkę.

(dokumenty nadesłane przez Firmę (...) sp. z o.o. w T. – k. 409-455

historia rachunku Firmy (...) Spółka z o.o. w T. – k. 501-504

opinia biegłego sądowego S. K. – k. 564-579, k. 814

zestawienie faktur i ich zapłat związanych z realizacją Projektu – k. 580-581

szczegółowy wykaz planowanych zakupów i nakładów na roboty oraz ich realizacje – 582-583)

J. W. (1) działając za A. W. (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...) wystawił:

-

w dniu 23 marca 2011 roku fakturę VAT (...) na kwotę 39400 złotych netto (48462 złotych brutto) za 2 sztuki półautomatów spawalniczych i sprężarkę.

-

w dniu 25 marca 2011 roku fakturę VAT (...) na kwotę 25000 złotych netto (30750 złotych brutto) na konstrukcję wciągarki.

(częściowo wyjaśnienia oskarżonego J. W. (1) – k. 711-715, k. 734-737, k. 916v-922v, k. 925-925v, k. 1089, k. 1050v, k. 1125v, k. 1156, k. 1345v, k. 1346v

zeznania świadka M. Ś. – k. 459-460, k. 1085-1089

faktura VAT (...) oryginał – k. 483

faktura VAT (...) kopia – k. 728

faktura VAT (...)/ kopia – k. 731)

J. W. (1) podejmował wszelkie decyzje związane z działalnością (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...).

(częściowo wyjaśnienia oskarżonego J. W. (1) – k. 711-715, k. 734-737, k. 916v-922v, k. 925-925v, k. 1089, k. 1050v, k. 1125v, k. 1156, k. 1345v, k. 1346v

zeznania świadka R. B. (1) – k. 989v-994 w tym k. 290-291 i k. 546-547

zeznania świadka K. K. (1) – k. 613-613v, k. 1126-1127v

zeznania świadka P. Ł. – k. 596, k. 1123-1125

zeznania świadka J. S. (2) – k. 614-615, k. 1148-1148v

zeznania świadka P. C. – k. 633-633v, k. 1148v-1150)

W dniu 25 marca 2011 roku J. W. (1) wniósł do Centrum (...) pismo z prośbą o przedłużenie terminu rozliczenia zaliczki do dnia 4 kwietnia 2011 roku, na co wyrażono zgodę.

W dniu 4 kwietnia 2011 roku J. W. (1) złożył w Centrum (...) wniosek o płatność.

Jako załącznik do wniosku były dołączone m.in. faktury wystawione przez (...) A. M. z siedzibą w J. przy ul. (...):

-

nr (...) z dnia 18 marca 2011 roku (za sprężarkę)

-

nr (...) z dnia 25 marca 2011 roku (2 sztuki półautomatów spawalniczych)

-

fakturę korygującą z dnia 25 marca 2011 roku do faktury nr (...)

-

nr (...) z dnia 21 marca 2011 roku (za wyciągarkę bramową).

(pismo obsługi przedsiębiorcy – k. 251-259

dokumenty nadesłane przez firmę (...) sp. z o.o. w T. – k. 409-455

częściowo wyjaśnienia oskarżonego J. W. (1) – k. 711-715, k. 734-737, k. 916v-922v, k. 925-925v, k. 1089, k. 1050v, k. 1125v, k. 1156, k. 1345v, k. 1346v)

W dniu 12 stycznia 2012 roku J. W. (1) złożył oświadczenie o rezygnacji ze stanowiska prezesa Zarządu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T..

(częściowo wyjaśnienia oskarżonego J. W. (1) – k. 711-715, k. 734-737, k. 916v-922v, k. 925-925v, k. 1089, k. 1050v, k. 1125v, k. 1156, k. 1345v, k. 1346v

rezygnacja – k. 284

rezygnacja – k. 468

zeznania świadka R. Ś. – k. 289-289v, k. 925v-926, k. 923-925

zeznania świadka R. B. (1) – k. 290-291, k. 546-547, k. 989v-994, k. 1089v, k. 1150, k. 1150v)

W dniu 03 kwietnia 2012 roku J. S. (3) (Kierownik Zespołu Kontrolującego) i E. L. (Członek Zespołu (...)) na podstawie upoważnienia nr (...) z dnia 02 kwietnia 2012 roku wydanego przez A. Z. Dyrektora Centrum (...) w Ł. przeprowadzili kontrolę beneficjenta – (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T..

Na podstawie przeprowadzonych czynności kontrolnych oraz stwierdzonych nieprawidłowości i uchybień wynikających z analizy całości dokumentacji Beneficjenta oraz na podstawie wymogów umowy o dofinansowanie numer (...).(...) z dnia 16.12.2010 r. - Zespół (...) stwierdził naruszenia warunków zawartej umowy o dofinansowanie, tj.:

9.  zaprzestanie przez Beneficjenta realizacji rzeczowej części projektu;

10.  realizowanie finansowej części projektu niezgodnie z umową i przepisami prawa, a w szczególności niezgodnie z ustawą o finansach publicznych (Dz. U. Nr 157 poz. 1240 z zm.) w zakresie nieprawidłowego wykorzystania środków przeznaczonych na realizację programów finansowanych z udziałem środków europejskich i nieterminowego ich rozliczania, a bezpośrednio braku ich rozliczenia;

11.  rażące nie wywiązywanie się przez Beneficjenta z obowiązków wynikających z zawartej umowy o dofinansowanie, szczególnie w zakresie nieterminowego składania wniosków o płatność oraz nierozliczenia otrzymanej zaliczki (zaliczkę w kwocie 449 937,74 PLN Beneficjent otrzymał w dniu 25.02.2011 r. - do dnia kontroli nie została rozliczona);

12.  nie poinformowanie Centrum (...) w Ł. o zmianach w składzie osobowym Zarządu Spółki oraz nie odbieranie korespondencji kierowanej do Beneficjenta przez Centrum.

(zeznania świadka J. S. (3) – k. 261-262, k. 266-267 i k. 292-294, k. 1043v-1047

zeznania świadka E. L. – k. 1047-1048 w tym k. 268-269, k. 1050-1051

notatka służbowa – k. 270

pismo A. P. – Naczelnik Wydziału (...) i Rozliczeń – k. 271-272

pismo obsługi przedsiębiorcy – k. 251

informacja pokontrolna NR (...).(...)– k. 252-259

informacja pokontrolna NR (...).(...)– k. 273-276)

W dniu 18 października 2012 roku A. Z. Dyrektora Centrum (...) w Ł., złożył oświadczenie o rozwiązaniu w/w umowy bez wypowiedzenia oraz wezwał do zwrotu środków.

(oświadczenie o rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia oraz wezwanie do zwrotu środków – k. 278-281)

Postanowieniem Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi z dnia 16 grudnia 2013 roku w sprawie KRS 26954/13/568 otwarto likwidację (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T.. Do reprezentacji Spółki uprawniony jest jednoosobowo likwidator w osobie J. W. (1) .

(Centralna Informacja KRS – k. 1019-1022)

J. W. (1) urodził się (...). Posiada wykształcenie wyższe – inżynier mechanik. Jest żonaty. Posiada czworo dzieci w wieku 9, 12, 13 i 18 lat i na utrzymaniu ma żonę oraz czworo dzieci. Pracuje na umowę zlecenie w firmie (...) Spółka z o.o. z dochodem w kwocie 1.500 złotych netto. J. W. (1) nie leczył się psychologicznie, psychiatrycznie, neurologicznie ani odwykowo.

(dane osobopoznawcze dot. J. W. (1) – k. 790

dane osobopoznawcze dot. J. W. (1) – k. 798

dane osobopoznawcze J. W. (1) – k. 916v)

J. W. (1) nie był uprzednio karany.

(karta karna – k. 795

karta karna – k. 1325)

Oskarżony J. W. (1) na rozprawie w dniu 20 lutego 2015 roku nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.

Stwierdził, że faktury, o których jest mowa w akcie oskarżenia są to faktury zaliczkowe, chodzi mu o te wszystkie faktury określone w zarzucie. Są to faktury zaliczkowe, które różnią się od faktur końcowych tym, że potwierdzają dokonanie zaliczki, a nie dostawę towarów. One również potwierdzają zamówienie w związku z dokonaniem zaliczki. Odbiorca zaliczki, czyli wykonawca zamówienia jest zobligowany do wystawienia takiej faktury. Natomiast ta faktura nie potwierdza dostawy tego towaru. Dostawa odbywa się w późniejszym terminie i po jej realizacji wystawiana jest faktura końcowa. Dlatego nie rozumie do końca podstawy zarzutów zawartych w akcie oskarżenia, tym bardziej, że dostawa tych urządzeń została zrealizowana.

Był członkiem w zarządzie Spółki H. bodajże od 2003 roku, jako jedyny członek zarządu. W trakcie działalności Spółki udziałowcy się zmieniali. Zrezygnował z bycia członkiem zarządu Spółki (...) z powodu konfliktu z głównym udziałowcem R. B. (1). W związku z realizacją projektu została podjęta uchwała o podwyższeniu kapitału zakładowego Spółki to było w 2010 roku, była podjęta w związku ze składanym wnioskiem o dotację, to podwyższenie kapitału miało służyć pokryciu udziału własnego Spółki w dotacji. Niestety R. B. (1) z tego zobowiązania, już po rozpoczęciu realizacji projektu, nie chciał się wywiązać, czyli dopłacić kapitału zakładowego zgodnie z tą uchwałą. To spowodowało trudną sytuację spółki. Pomysłodawcą projektu składania wniosku o dotację był R. B. (1), natomiast projekt realizował sam przygotowując innowacyjny produkt „Dom na wodzie”. Sytuacja spółki mniej więcej była taka sama można powiedzieć, że przeciętna. Specyfiką działalności tej firmy była budowa łodzi, jachtów, termin realizacji prac był od kilku tygodni do kilku miesięcy. Natomiast kapitały własne Spółki były dość niskie i często powodowały problemy z płynnością. Odbiorcami produktów w większości były podmioty zagraniczne. Często zdarzało się tak, że mieli problemy z płynnością w trakcie budowy i dopiero po otrzymaniu pełnej płatności za wykonany jacht regulowane były ewentualne zaległości. Budowali jachty od 4 metrów długości nawet do 18 metrów, ceny tych jachtów były różne. W ciągu roku można powiedzieć, że budowali około 6 dużych jednostek. Cała budowa wyposażenie i wykończenie odbywała się w siedzibie Spółki (...) na ulicy (...), gdzie Spółka posiada swoją nieruchomość i halę produkcyjną. Według jego wiedzy Spółka jest nadal właścicielem tego terenu. Miał problemy z płatnościami ze strony odbiorców. Dosyć często były takie sytuacje, w których odbiorcy opóźniali się z płatnościami. Z tego, co pamięta dwukrotnie miała miejsce sytuacja, że należności były egzekwowane na gruncie polubownym, nie doszło do postępowania sądowego. Firma miała własną księgowość. Główną księgową była pani M. Ś.. Dokumentacja dotycząca Spółki była przechowana w siedzibie Spółki. Umowa na dotację została podpisana w grudniu 2010 roku na rozpoczęcie realizacji tego projektu poprzez uruchomienie pierwszej transzy dotacji i rozpoczęło się w końcówce lutego 2011 roku. Wpłacono wtedy około 450 tysięcy złotych. Tą kwotę powinni wydać w terminie miesiąca lub 30 dni, nie pamięta dokładnie, od jej otrzymania. W pierwszej części środki były przeznaczone na zakup maszyn. Maszyną o największej wartości była wypalarka plazmowa (...) za kwotę około 300-400 tysięcy złotych, prasa hydrauliczna warta około 100 tysięcy złotych. Były też mniejsze urządzenia w postaci wciągarki bramowej, zaginarki rolkowej, sprężarki i półautomatów spawalniczych. (...) i prasa hydrauliczna były zamawiane i kupowane w firmie (...), wciągarka bramowa i półautomaty spawalnicze od firmy (...). Były też drobniejsze narzędzia kupowane, ale nie wie w jakich firmach były kupowane

Rozmawiał na temat sprzedaży i zakupu tych produktów od firmy (...). Firma (...) jest firmą handlową. Do dotacji mieli ofertę od tej firmy na sprzedaż wciągarki, sprężarki i półautomatów spawalniczych. Przed złożeniem wniosku o dotację beneficjent, czyli firma, która składa wniosek o dotację musi zebrać kilka ofert przy ewentualnym zakupie sprzętów, maszyn, urządzeń. Na każdą maszynę, która jest kupowana potrzeba było trzech różnych ofert. Następnie trzeba było ten wybór uzasadnić i te oferty firmy (...) były najniższe cenowo.

Ta firma była prowadzona w formie działalności gospodarczej. Znał wcześniej osobę prowadzącą tą działalność tj. A. M.. Zna A. M. od 2009 – 2010 roku. Wcześniej nie współpracowali ze sobą. Ta firma (...) miała siedzibę w J., nie wie czy nadal istnieje. Ta firma była tylko dostawcą tych sprzętów. Ta firma (...) nabywała te sprzęty od firmy (...) w tym zakresie, o którym mówimy, to nabywała wyłącznie od tej firmy. To znaczy chodziło mu o to, że firma (...) nabyła od firmy (...) tylko te sprzęty, o których mówił tj. sprężarkę, półautomaty spawalnicze i wciągarkę bramową. Firma (...), to również działalność gospodarcza, nie w formie spółki. Ta firma była zarejestrowana na jego żonę, działalność jest zamknięta od sierpnia 2012 roku o ile dobrze pamięta. Firma (...) wytworzyła te sprzęty w postaci sprężarki, półautomatów spawalniczych oraz wciągarkę bramową tzn. poszczególne podzespoły do tych sprzętów były zakupywane a następnie montowane. Siedziba firmy (...) mieściła się w tym samym miejscu, co siedziba firmy (...). Nie potrafi dokładnie powiedzieć, ale obie firmy zatrudniały od kilku do kilkunastu osób w różnej formie umów zlecenia i umów o pracę. Księgowość firmy (...) prowadziła również pani M. Ś..

Najkorzystniejszym rozwiązaniem jest budowanie pewnych rzeczy we własnym zakresie, powoduje to że są znacznie mniejsze koszty. Nie rozumie stwierdzenia, że jak mamy środki z dotacji to mamy je wydawać i kupować droższe rzeczy niż wtedy, kiedy tych środków nie mamy. Nie jest prawdą, że wcześniej nie były takie konstrukcje i wyposażenie na miejscu robione, a kupowane, bo przykładem tego może być konstrukcja hali wiaty, która też była budowana we własnym zakresie, ogrodzenie nieruchomości, które też było we własnym zakresie, czy remont pomieszczeń socjalnych i obiektów, które też były robione we własnym zakresie.

Firma (...) wybudowała tą halę.

Ta wiata została sprzedana przez firmę (...). Nie pamięta komu.

Firma (...) wcześniej ze sobą współpracowały.

W przypadku tych maszyn w ramach dotacji nie jest możliwe wybudowanie, czy tworzenie środków trwałych, które są kupowane w ramach dotacji przez beneficjenta, czyli jeżeli beneficjent stworzyłby to we własnym zakresie, to nie zostałoby to uznane za prawidłowo wydatkowane środki. Stąd taki a nie inny sposób wytwarzania i sprzedania tych urządzeń. H. i N. to nie był jeden podmiot. Często pracownicy H. byli zatrudnieni przez firmę (...) później firma (...) wystawiała za tą prace firmie (...) fakturę. W ramach tej dotacji firma (...) wykonywała również remont pomieszczeń. Ponieważ nie chciał, żeby kumulować te wydatki z jedną firmą, stąd najpierw była sprzedaż do firmy (...) i potem H. nabywał te sprzęty od firmy (...).

Na pewno sprzęty były dostarczane później niż są faktury, o których tu jest mowa. Było to między czerwcem a sierpniem 2011 roku, bo dopiero wtedy były wystawiane faktury końcowe. Jeżeli się nie myli to w kolejnych wnioskach składanych przez firmę (...) o rozliczenie dotacji są te dokumenty. Gabarytowo duża jest wciągarka bramowa, ma około 4 metrów wysokości i 5 metrów szerokości. Te urządzenia były wytwarzane w miejscu dostawy, czyli na ulicy (...), czyli fizycznie te sprzęty nie znajdowały się w firmie (...), ponieważ nie miałoby to sensu, żeby zawozić je do J. i z powrotem. Tak podzielił te rzeczy, że były usługi, które bezpośrednio firma (...) wykonywała dla firmy (...) a z kolei te urządzenia były zakupywane przez pośrednika firmę (...).

Trudno było przecież przez pośrednika wykonać remonty.

Nawiązując współpracę z firmą (...) wiedział, że ta firma (...) nabędzie sprzęty od firmy (...). Dokonując wyboru firmy (...) jako dostawcy sprzętu wybrał najniższą ofertę.

Firma (...) nie zarobiła na tym, bo cena, którą zaoferowała była taka sama jak cena, za którą zapłaciła firmie (...).

Wcześniej nie znał A. M., poznał go w 2009 lub 2010 roku.

Wcześniej firma (...) nie współpracowała z firmą (...) w żadnym zakresie.

Na pewno z tego działania nie powstała żadna szkoda ani w spółce (...) ani w Urzędzie Marszałkowskim. Uważa, że firma (...) zyskała na tym, bo mniejsze koszty zostały poniesione a H. otrzymał takie urządzenie jakie potrzebował o takich parametrach, które były specyficzne i potrzebne do tej firmy. Może to podać na przykładzie wciągarki bramowej, gdzie nie było urządzenia o dokładnie takich parametrach jakie potrzebowali, a zamawianie go w firmie specjalizującej się budową takich urządzeń w firmie zewnętrznej, to takie urządzenie kosztowałoby dwa razy więcej.

Współpraca firmy (...) z firmą (...) a właściwie ta jedna czynność wynikała z relacji koleżeńskich pomiędzy nim, a panem M.. Obecnie sądzi, że jesteśmy w konflikcie od momentu złożenia zeznań przez pana M. do Prokuratury. Ostatni raz rozmawiał z panem M. w listopadzie 2013 roku. Uważa, że pan M. nie mógł stwierdzić tego, co stwierdził w Prokuraturze, wcześniej nie byli w konflikcie. W jego ocenie pan M. został wezwany do Prokuratury przedstawiono mu sprawę w ten sposób, że urządzenia nie zostały dostarczone, a ponieważ nie posiada żadnego dowodu, że zostały dostarczone, to w zamian za to, że został z tej sprawy wyłączony i zapłaci za przyznanie 1.000 złotych i sprawę będzie miał zamkniętą. Pan M. nie był u niego w firmie po sierpniu 2011 roku. A nawet jeśli był, to nawet się specjalnie nie interesował czy te maszyny są czy też ich nie ma.

Składając swoją ofertę cenową pan M. nie wiedział jakie są ceny pozostałych oferentów.

To absolutnie nie jest prawda, że R. Ś. poznał pana M. w 2007 roku w siedzibie firmy, i że to on zapoznał ich ze sobą. Nie ma takiej możliwości. Pierwsze spotkanie pana Ś. i M. było w 2010 roku.

Był na wakacjach z panem M. w 2009 roku lub 2010 roku.

Ten sprzęt na ulicy (...) widziały inne osoby. Widzieli go pracownicy, którzy byli na miejscu, którzy ten sprzęt tworzyli, projektowali, osoby z Centrum (...) z Urzędu Marszałkowskiego w czasie kontroli, to było latem 2011 roku. Sądzi, że te urządzenia widzieli Policjanci, którzy byli na pierwszych czynnościach związanych z włamaniem w kwietniu – maju 2012 roku. Na dokumentacji zdjęciowej z włamania była widoczna największa z tych urządzeń wciągarka bramowa. Wie o co najmniej ośmiu włamaniach do firmy (...) od kwietnia 2012 roku do grudnia 2012 roku. Potem już nie był przez Policję wzywany. Przynajmniej w dwóch sprawach dostał informację o skazaniu, więc chyba kogoś złapano. Wcześniej pamięta, że była jakaś próba włamania dwukrotnie do firmy (...). Wcześniej firma prowadziła cały czas działalność i posiadała systemy antywłamaniowe, monitoringu i o każdym naruszeniu systemu dostawał informację, taka ochrona działała do pierwszego włamania. Złożył rezygnację w styczniu 2012 roku, pracownicy firmy byli do końca marca 2012 roku. Potem w siedzibie tak na prawdę nikt nie przebywał. Pierwsze włamanie spowodowało kradzież głównego kabla energetycznego, co pozbawiło tą nieruchomość systemu dozoru, a później złomiarze czuli się bezkarnie i coraz częściej się włamywali i kradli.

Powodów rezygnacji z członka zarządu Spółki było kilka, główny to konflikt z głównym udziałowcem, a przede wszystkim brak możliwości wymuszenia podwyższenia kapitału i brak możliwości realizacji projektu i podważanie przez głównego udziałowca jego autorytetu wobec pracowników. Wcześniej mieli, przed jego rezygnacją, trzy zebrania udziałowców Spółki i pan B. cały czas torpedował i postawił warunek, że dokapitalizuje Spółkę pod warunkiem, że będzie w Spółce miał zdecydowaną większość, czyli przejmie za symboliczną złotówkę część udziałów od pozostałych udziałowców. Pierwszą propozycję złożył panu Ś., że odkupi za jakąś niewielką kwotę jego udziały wtedy będzie miał większość i będzie mógł kontrolować Spółkę. Pan Ś. odmówił a potem zwrócił się do niego z takim żądaniem, żeby mógł posiadać 66%. Gdy odmówił to wszelkie działania jakie podejmował, to były przez pana B. torpedowane, łącznie z ofertą osoby z zewnątrz, która chciała odkupić od pana B. jego udziały. Spółka ma obowiązek składania sprawozdań finansowych w ciągu 6 miesięcy od zakończenia roku obrachunkowego. Nie zostały złożone sprawozdania przez Spółkę (...) za 2011 rok i 2012 roku. Wie to, ponieważ był mu przedstawiony zarzut właśnie za nie złożenie sprawozdań finansowych za te lata, ale został przez Sąd z tych zarzutów uwolniony. W. plazmowa (...) przy pierwszym włamaniu została bardzo mocno uszkodzona, zdewastowana. Włamywacze pocięli wszystkie przewody zasilające i sterujące szukając metali kolorowych. To urządzenie w czerwcu 2012 roku zostało przejęte przez (...). Część udziału własnego przy zakupie wypalarki była realizowana poprzez leasing finansowy (...) i zarówno polisa ubezpieczeniowa, która była na to urządzenia była cesją jak i zabezpieczeniem. Sam informował (...) o tych włamaniach i to urządzenie zostało przez firmę (...) zabrane.

Prasa hydrauliczna do czasu jego rezygnacji nie została dostarczona przez firmę (...), gdyż firma (...) nie zapłaciła całej kwoty. Odnośnie sprężarki, to została oddana mu w dozór przez Komornika. Na pewno została zajęta z tytułu zobowiązań firmy (...), zabezpieczył ją. Prasa ta znajduje się w miejscowości L. u pana M. P. (1). Ona nie jest używana, stoi bezczynnie. Zakłada, że pozostałe sprzęty zostały skradzione lub zdewastowane. Nie wie, co się z tymi urządzeniami stało. Ostatnio na terenie firmy był w grudniu 2012 roku i wtedy w ogóle już nic nie było, również tych urządzeń. Rezygnację złożył w dniu 12 stycznia z datą 16 stycznia 2012 roku. Jednocześnie razem z rezygnacją zwołał walne zgromadzenie udziałowców z porządkiem obrad m.in. wybrania nowego członka zarządu lub podjęciem decyzji o likwidacji spółki. Zgromadzenia w dwóch terminach odbywało się w lutym jeszcze w siedzibie spółki i nie została podjęta uchwała o wyborze nowego zarządu głównie przez torpedowanie tego przez R. B. (1). Składając rezygnację złożył wypowiedzenia umowy o pracę pracownikom, pracownicy mieli terminy od 2 tygodni do 3 miesięcy. Zakładał, że jeżeli zostanie wybrany nowy zarząd, to cofnie te wypowiedzenia, a jeżeli zostanie podjęta uchwała o likwidacji, to już będą wypowiedzenia i koszty zostaną zmniejszone. W związku z tym w zależności od okresu wypowiedzenia pracownicy przebywali do końca marca na terenie firmy. Udzielił pełnomocnictwo głównej księgowej do tego, żeby podpisywała wszelkie niezbędne dokumenty finansowe, w szczególności deklaracje podatkowe oraz żeby przygotowała bilans za 2011 rok. Księgowa do końca marca ten bilans przygotowała i na podstawie udzielonego przeze niego pełnomocnictwa zwołała w miesiącu kwietniu zgromadzenie wspólników, w celu zatwierdzenia tego bilansu. Niestety również na tym zgromadzeniu nie udało się porozumieć udziałowcom, na zgromadzeniu kwietniowym były 4 osoby tj. on, pan Ś., pan B. i radca prawny pani A. B.. Nie udało się porozumieć udziałowcom mimo opinii prawnika, co do skutków nie powołania nowego zarządu ani zatwierdzenia bilansu, nie została podjęta uchwała ani co do powołania nowego zarządu jak również zamknięcia bilansu – stąd księgowa nie mogła złożyć sprawozdania finansowego do KRS-u.

Pracownik, który obsługiwał system wystawiał faktury na jego polecenie, faktury wystawiane były przez firmę (...) na firmę (...).

Jeżeli chodzi o suwnicę bramową, to nie było standardowe urządzenie. Jeżeli chodzi o pozostałe urządzenia to można by było znaleźć urządzenia o podobnych parametrach. Przy składaniu ofert było wskazane jakie parametry powinny posiadać te urządzenia.

Wszystkie urządzenia, które były nabywane w ramach dotacji, wszystkie poza prasą hydrauliczną, która nie została dostarczona, to wszystkie były na terenie firmy. W całej dokumentacji zdjęciowej z pierwszego włamania Policja bardzo szczegółowo zobrazowała maszyny znajdujące się na terenie firmy i maszyny wszystkie zakupione w ramach dotacji znajdowały się na terenie firmy. W 2011 roku w grudniu Komornik dokonał zajęć komorniczych. Sądzi, że sprzęt był na terenie firmy. Komornik zajął jedną z maszyn oddał pod dozór bo to wystarczyło na pokrycie długów. To nie jest odpłatne przechowywanie. Zwracał się do Komornika, żeby to urządzenie ode niego odebrał, ale bezskutecznie.

Wie, że jeżeli chodzi o oferty składne do wniosku w zakresie tych urządzeń a mianowicie sprężarki, półautomatów spawalniczych i wciągarki bramowej, to do każdego z produktów były oferty różnych firm. Nie potrafi powiedzieć z jakich firm były oferty. Pamięta, że była firma (...) Sp. z o.o. proponowała coś w zakresie sprężarek, firma (...) składała ofertę w zakresie wciągarki bramowej. Na pewno znajduje się to w dokumentacji w Centrum (...).

W toku postępowania przygotowawczego J. W. (1) w dniu 03 grudnia 2013 roku nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Wyjaśnił on, że Przedsiębiorstwo (...) Sp. z o.o. powstało w 200 roku. Był jej założycielem. Spółka prowadziła działalność w formie spółki prawa handlowego, wspólnicy w spółce zmieniali się w latach 2009-2013 wspólnikami w spółce byli oprócz niego R. B. (1) i R. Ś.. Od początku działalności spółki był prezesem zarządu. W zakresie jego obowiązków leżało reprezentowanie spółki na zewnątrz, zajmowanie się sprawami spółki również sprawami finansowymi. Spółka (...) zajmowała się budową łodzi i jachtów. Na przełomie 2009-2010 powstał projekt (...)" tzn. nowy typ łodzi która jednocześnie pełniła funkcję domu mieszkalnego. Wspólnie ze wspólnikami podjęli decyzje o ubieganie się o dofinansowanie tego produktu z funduszy unijnych. Jako firma przygotowali wniosek przy współpracy z firmą doradczą Tj. (...) o dofinansowanie, który złożyli w ramach konkursu do Urzędu Marszałkowskiego w Ł.. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpiło w sierpniu 2010 roku . Wygrali ten konkurs. Prawdopodobnie w grudniu podpisali umowę na mocy której mieli uzyskać dofinansowanie na poziomie ok. 1,5 min złotych. Do umowy opiewającej na w/w kwotę załączyli harmonogram wydatków, wstępne kosztorysy. Wszelkie wydatki związane z realizacją projektu miały nastąpić dopiero po podpisaniu umowy. W lutym otrzymał pierwszą transzę w kwocie ok. 450 000 złotych. W czasie 30 dni od otrzymania tej kwoty musiał ją wydatkować. Z tej pierwszej transzy zakupił (w ramach realizowanego projektu) wycinarkę plazmową o wartości ok. 400 tyś brutto, prasę hydrauliczną o wartości ponad 100 tyś złotych, sprężarkę o wartości ok. 5-6 000 złotych, zaginarkę rolkową o wartości ponad 20 tyś złotych, suwnicę bramową o wartości ponad 12 000 złotych. Za wycinarkę plazmową zapłacił z tej zaliczki ok. 330 000 złotych. Reszta miała być zapłacona po zmontowaniu i przewiezieniu maszyny. Maszynę tę otrzymał w kwietniu lub maju 2011 roku. Za prasę hydrauliczną zapłacił ze środków pomocowych 60 000 złotych zaliczki. Urządzenia tego nie dostarczono mu gdyż było to urządzenie z importu i odbiór maszyny miał się odbyć za kilka miesięcy i wtedy też miał zapłacić resztę kwoty. Pozostałe rzeczy o których wcześniej mówił odebrał i nie pamięta czy zapłacił za nie w całości czy też płatność była zaliczkowa. Pamięta, że wycinarkę plazmową zakupił w przedsiębiorstwie (...) lnvest w G., pozostałe rzeczy zakupił w firmie (...). Na wszystkie maszyny otrzymał faktury ewentualnie faktury zaliczkowe. Te maszyny: sprężarka, półautomaty spawalnicze i wciągarka bramowa zostały zakupione od firmy (...). Nie jest prawdą to co powiedział Pan M. właściciel firmy (...), że nie sprzedawał mu tychże urządzeń. Nie jest prawdą, że wystawił puste faktury zaliczkowe o nr 01, 02 i 03/03/2011. Urządzenia te wyprodukowało przedsiębiorstwo (...). Było to przedsiębiorstwo żony. Jednak on zajmował się jego prowadzeniem. Firma zajmowała się produkcją konstrukcji drewnianych, stalowych, usługi stolarskie i spawalnicze. Firma ta zatrudniała pracowników. Pracownicy Ci byli również zatrudnieni w przedsiębiorstwie (...). Pracownicy Ci nie pracowali w tym samym czasie w obu przedsiębiorstwach. Było tak, że część pracowników zatrudnionych w H. pracowali na umowę zlecenie w firmie (...).

Na pytanie prokuratora: „dlaczego pracownicy zatrudnieni na stałe w H. a następnie na umowę zlecenie w Nowatorze nie mogli wykonać przedmiotów objętych zarzutem w ramach przedsiębiorstwa (...)?”, wyjaśnił, że pracownicy w H. wykonywali inne prace niż w Nowatorze. W H. zajmowali się budową Ł. a w Nowatorze produkcją, wytwarzali konstrukcję. Podłoże tego jest czysto ekonomiczne. Mniejsze koszty pracy są zlecając wykonanie pracy na zewnątrz niż wykonywanie pracy w nadgodzinach.

Na pytanie prokuratora: „dlaczego przedsiębiorstwo (...) nie sprzedało wyprodukowanych przez siebie ujętych w zarzucie urządzeń bezpośrednio przedsiębiorstwu (...) i dlaczego podmiotem sprzedającym była firma (...)?” wyjaśnił, że jest swoboda obrotu gospodarczego. Uważa, że producent musi sprzedawać bezpośrednio swoje produkty odbiorcy. N. nie sprzedał bezpośrednio przedmiotów H. dlatego, że miał pośrednika który też na tym zarabiał.

Na pytanie prokuratora: „dlaczego nie sprzedał w/w przedmiotów bezpośrednio do firmy (...)” odmówił odpowiedzi na pytanie.

Projektu (...) przedsiębiorstwo (...) nie zrealizował do końca, z uwagi na problemy finansowe tj. ze względu na brak podwyższenia kapitału zakładowego spółki. Wszystkie te urządzenia które zakupili z dotacji zostały w przedsiębiorstwie (...) za wyjątkiem prasy która nie została odebrana. W dniu 16 stycznia 2012 roku złożył rezygnację z funkcji prezesa firmy (...) z uwagi na problemy finansowe spółki. Zwołał zgromadzenie wspólników, było to w styczniu 2012 roku a zgromadzenie odbyło się w lutym 2012 roku. Wspólnicy nie mogli dojść do porozumienia wyboru nowego prezesa. Cały czas interesował się losami H.. Składając rezygnację upoważnił księgową do składania sprawozdań finansowych za 2011 rok. Na wniosek księgowej było jeszcze jedno zgromadzenie w kwietniu w którym uczestniczył. Nadal nie powołano nowego zarządu. Przedsiębiorstwo (...) prowadziło działalność po jego rezygnacji. Odchodząc dał wypowiedzenia pracownikom, żeby termin ich wypowiedzeń biegł a w sytuacji gdyby była decyzja o likwidacji spółka nie ponosiła dodatkowych kosztów. Spółka nie była w upadłości kiedy odchodził aktywa spółki przewyższały pasywa. Już po jego odejściu do siedziby spółki były włamania. Było ich co najmniej kilka. Skradziono wszystko co było wartościowe. Nie wie co się stało z dokumentacją spółki. Dokumentacja była przechowywana w siedzibie H.. Spółka cały czas, jak jeszcze był prezesem borykała się z płynnością finansową. Pieniądze byłe zamrożone w produktach, które nie były sprzedane lub znajdowały się w trakcie realizacji. W tym czasie były prowadzone postępowania komornicze. W lipcu 2011 roku zaciągnął pożyczkę leasingowa w (...) na kwotę ponad 200 000 złotych. Pożyczkę tę H. otrzymał. Pożyczka ta była zabezpieczona wycinarką plazmową otrzymaną z dotacji unijnych. Nie informował Urzędu Marszałkowskiego, że zaciągnął taką pożyczkę a zabezpieczeniem była maszyna zakupiona z dotacji. Pożyczkę tę otrzymał w lipcu. Była spożytkowana na finansowanie projektu dotacji tj. na zakupy związane z realizacją projektu. Z tej pożyczki była poczyniona płatność drugiej transzy za wycinarkę plazmową nie pamięta jaka kwota i inne zakupy. Wszystkie dokumenty potwierdzające wydatki z pożyczki zaciągniętej powinny być firmie (...). Pożyczka przez pierwszy okres czasu była spłacana. Prawdopodobnie do września lub października. Potem problemy finansowe spółki się nawarstwiały. Finalnie (...) przejął tą wycinarkę plazmową. Nie informował o przejęciu tej maszyny Centrum (...) Urzędu Marszałkowskiego gdyż było to po jego rezygnacji. Pozostałe maszyny z dotacji pozostały w H.. Pod jego dozorem do tej pory są zaginarka rolkowa i sprężarka. Zostały mu te przedmioty przekazane pod dozór przez komornika. Informował komornika, że nie jest już prezesem zarządu. Mimo to komornik zostawił mu przedmioty w dalszym nadzorze. Cała dokumentacja przedsiębiorstwa (...) znajduje się u niego w domu. Zobowiązał się przedłożyć dokumentację dotyczącą firmy (...) za okres 2010-2012 wraz z wyciągiem z rachunku bankowego prowadzonego dla przedsiębiorstwa. Jest skonfliktowany z panem A. M. właścicielem firmy (...). W jego ocenie on ma żal, że firma (...) pl (...). z o.o. której jest prezesem nie prowadzi działalności i znalazła się w złej kondycji finansowej z uwagi na problemy finansowe H.. Firma (...) została utworzona po to aby zajmować się sprzedażą i promocją firmy (...). Wszyscy którzy są związani z H. pomawiają go i mają do niego żal. Nie prowadził przedsiębiorstwa (...) pod swoim nazwiskiem tylko pod nazwiskiem żony, gdyż chciał żeby miała płacony ZUS i żeby był odrębny profil działalności. Nie uważa, że stworzenie firmy (...) było czynione na szkodę przedsiębiorstwa (...) Sp. z o.o. O stworzeniu tych dwóch przedsiębiorstw udziałowcy spółki wiedzieli i akceptowali to. Obie te działalności wspierały funkcjonowanie H.. Obydwa te przedsiębiorstwa obecnie nie funkcjonują, nie wie co się dzieje z A. H., Nowatora zaprzestał działalności. Na pewno nigdy nie działał na szkodę H., robił wszystko aby je uratować. Głównych powodem złej kondycji H. było nie wywiązanie się udziałowców do podwyższenia kapitału do którego się zobowiązali co potęgowało kolejne problemy. Jego żona w ogóle nie prowadziła żadnej działalności w zakresie przedsiębiorstwa (...). On się zajmował wszystkim. Z konta H. na rzecz Nowatora przekazał łącznie ponad 138 tyś złotych. Kwoty te wynikały z wykonywanej przez Nowator pracy na rzecz H. pracy w ramach dotacji tj. praca związana z budową laboratorium projektowego i infrastruktury do zakupowanych maszyn. Myśli, że Nowator posiada dokumenty z rozliczeniem tych zaliczek. Faktury wystawiane przez firmę (...) podpisywał upoważniony przeze niego pracownik albo on. Żona nie podpisywała faktur. Żona czasami pomagała mu w prowadzeniu Nowatora. Prowadziła sprawy księgowe tj. prowadziła księgę przychodów. Myśli, że żona nie wie o fakturach wystawionych przez firmę (...) przez Pana M..

Na rozprawie oskarżony J. W. (1) potwierdził wyjaśnienia złożone w toku postępowania przygotowawczego.

Dla niego pusta faktura, to jest taka, kiedy jest wykonana płatność a nie ma podmiotu tej dostawy, w tym przypadku nie ma takiej sytuacji. Nie ma teraz faktur i nie jest w stanie powiedzieć ile było zapłacone firmie (...) a ile firmie (...) a ile firma (...) zapłaciła firmie (...), nie wie tego, może parę złotych firma (...) zarobiła.

Cały 2011 roku starał się, żeby udziałowiec wpłacił kwotę, celem podwyższenia kapitału. Nie zakładał, że na zgromadzeniu nie dojedzie do powołania nowego zarządu, bo te zebrania były w miesiącu lutym, a w kwietniu było zebranie zwołane przez główną księgową, w celu zatwierdzenia bilansu. Myśli, że dokumentacja Spółki została w dużej części zdewastowana w pomieszczeniach Spółki. Zajmował się sprawami Spółki do czasu, kiedy był członkiem zarządu i do kwietnia dokumentacja była w firmie. Dokumentacja firmy (...) była przechowywana, tam gdzie siedziba firmy, czyli w tym samym miejscu, co siedziba firmy (...), została ona zabrana przez niego razem z jego odejściem w styczniu 2012 roku.

Oryginał uchwały o podwyższeniu kapitału Spółki znajdował się w dokumentacji spółki. Nie wie, gdzie teraz jest ten dokument.

Jeżeli pracownik pracował w tym samym czasie w firmie (...), to zazwyczaj było tak, że miał umowę o pracę z minimalnym wynagrodzeniem a pozostałe nadgodziny pracował na podstawie umowy zlecenia w firmie (...). Jeśli to było równolegle, to były to nadgodziny, ale zdarzało się do rzadko.

Firma (...) w czasie prowadzonej działalności miała trzy konta bankowe, jeżeli chodzi o wydatki związane z dotacją, to był stworzony oddzielny rachunek. Rachunki były w (...), na pewno był rachunek podstawowy, dwa rachunki walutowe do wpłat od kontrahentów i wydzielony rachunek w związku z dotacją.

Tylko on miał dostęp do tych rachunków, nie było innego pełnomocnika upoważnionego do tych kont.

W toku postępowania przygotowawczego J. W. (1) w dniu 09 grudnia 2013 roku nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Wyjaśnił on, że podtrzymuje w całości swoje wcześniejsze wyjaśnienia. Nie ma nic więcej do dodania.

W rzeczywistości prowadził samodzielnie przedsiębiorstwo (...). Po okazaniu faktury VAT z dnia 23 i 25 03.2011r. wyjaśnił, że jest wystawcą tych dokumentów. Działał w imieniu Nowator A. W.. Te faktury świadczą o przyjęciu od przedsiębiorstwa (...) zamówienia na wykonanie konstrukcji wciągarki, sprężarki i półautomatów spawalniczych i przyjęciu zaliczki w łącznej kwocie ponad 70.000 zł. Q. takie zamówienie złożył ale nie pamięta kiedy. Q. była to firma handlowa i zamówienie złożył na przedmioty, które potem miał sprzedać firmie (...). Firma (...) rzeczywiście wyprodukowała te przedmioty i dostarczyła do przedsiębiorstwa (...) wie kiedy te przedmioty zostały przekazane (...). Pan M. nie widział tych maszyn. Mówił mu, że te przedmioty zostały przekazane do H.. Nie pamięta, czy firma (...) sprzedała te przedmioty w cenie nabycia. Nie chcę odpowiadać na pytanie dlaczego firma (...) nie sprzedała bezpośrednio przedmiotów firmie (...). Nie wie co się stało z tymi przedmiotami tzn. były w (...). Wie tylko, że sprężarka jest pod jego nadzorem i obecnie jest u niego na placu, gdyż została zajęta przez komornika. Z tych trzech pozycji wskazanych na fakturach przedsiębiorstwo (...) wyprodukowało na pewno podciągarkę bramową. Sprężarka i półautomaty spawalnicze zostały zakupione przez (...). Nie potrafi wytłumaczyć dlaczego jako prezes (...) nie zakupił bezpośrednio półautomatów i sprężarki dla firmy (...). Aby uniknąć pytań wspólników włączyłem w procedurę zakupu firmę (...). Nie wie jaka była wyjściowa cena sprzedażowa sprężarki i automatów. Pamięta, że przedsiębiorstwo (...) wykonywało dla (...) adaptacje pomieszczeń laboratorium projektowego i S. pokazowej. Całość prac wycenił na kwotę około 130 000 zł, z czego otrzymał jako Nowator w formie zaliczki kwotę ponad 30.000 zł. Adaptacja tych pomieszczeń do końca nie została wykonana. Uważa, że prac adaptacyjnych nie mogli wykonać pracownicy (...), gdyż mieli inny zakres czynności. Prace adaptacyjne pomieszczeń w ramach firmy (...) wykonywali ludzie, którzy w innym czasie pracowali również w (...) Firma (...) powstała w 2007 roku i nie była utworzona na potrzeby projektu „(...)". W 2010r. założył spółkę z o.o. (...) pl.. Spółka ta zajmowała się sprzedażą i marketingiem przedmiotów wyprodukowanych przez (...). Potem przekazałem całość swoich udziałów w spółce panu A. M., który dalej miał ją prowadzić. Chciał wydzielić pewien zakres działalności tak aby (...) nie zajmowała się sprzedażą i marketingiem. Nie wie jakie są losy tej spółki. Złożył wraz z pracownikami wniosek o upadłość spółki (...) we wrześniu 2012r. i nie ma żadnej wiedzy w tym temacie. Nadal figuruje w KRS jako prezes. Wspólnicy spółki nie wystąpili do KRS-u o wykreślenie go z tej funkcji. Wie, że spółka (...) nie składała sprawozdań finansowych za lata 2011, 2012. Ma zarzuty w tej sprawie i obecnie toczy się postępowanie karne przed Sądem Rejonowym (...). W dniu 19.12.2013r. będzie kolejna sprawa. Ma tam status oskarżonego.

Na rozprawie oskarżony J. W. (1) potwierdził wyjaśnienia złożone w toku postępowania przygotowawczego.

W tym postępowaniu przed Sądem w(...)został uniewinniony, to było postępowanie o nie złożenie sprawozdań finansowych za lata 2011 – 2012 rok.

Wszystkie faktury, które są wymienione w a/o zostały zapłacone. Zamówienie zostało wykonane. Żadna z tych faktur nie jest sfałszowana, każda z nich przedstawia rzeczywisty stan rzeczy.

Wie kto powinien złożyć informację o zaprzestanie pełnienia funkcji prezesa, ale wspólnicy nie mają pojęcia o kodeksie spółek handlowych, żeby zgłoszenie było skuteczne musi, to zgłosić Spółka, musi to zrobić zarząd.

Oskarżony J. W. (1) dodatkowo wyjaśnił, że jest prezesem firmy (...) i jest w niej zatrudniony na umowie zlecenie. Ta firma świadczy usługi polegające na projektowaniu i budowie dla firmy (...), to jest Spółka Cywilna z siedzibą w L.. (...) to jest Spółka, która ma siedzibę w W. na ulicy (...) i ta firma zajmuje się projektowaniem łodzi, które są produkowane dla firmy (...). Właścicielem Spółki (...) są trzy osoby fizyczne W. C., M. P. (2) i K. K. (2).

Odnośnie uchwały dotyczącej podwyższenia kapitału stwierdził, że podpisali ją wszyscy udziałowcy, pan Ś. też, chociaż mówi, że nie pamięta. Poinformował go w 2011 roku w grudniu, kiedy sprawy firmy się komplikowały, że nie pamięta, że podpisywał tą uchwałę. To było z półtora roku po podpisaniu tej uchwały. Przypuszcza, że podstawą takiego postępowania jest zamiar taki, że zmierza to do podważenia tej uchwały ze względu na to, że spółka (...) mogłaby wystąpić w stosunku do udziałowców z powództwem z uwagi na to, że nie doszło do podwyższenia kapitału, co przyczyniło się do sytuacji, w której ta spółka się znalazła, tylko dlatego, że Spółka nie ma pełnomocnego zarządu i Spółka nie może wystąpić z takim roszczeniem. Wszystkie zeznania pana B. i pana Ś. zmierzają do tego, żeby to jego uczynić winnym tego, że Spółka nie wywiązała się z realizacji tego projektu, bo w innym przypadku zobowiązania Spółki, które nie zostały zaspokojone mogą być przeniesione na udziałowców i to w jego ocenie tłumaczy te wszystkie wypowiedzi nie poparte żadnymi dowodami skierowane przeciwko jego osobie. Jest w dalszym ciągu zatrudniony na umowę zlecenie w firmie (...). W zakresie obowiązków w firmie (...). z o.o ma nadzór i organizacja prac montażowych i projektowych łodzi aluminiowych. Jeżeli klient sam nie przyjeżdża po łodzie, to ten transport organizuje i łódź na lawecie zawozi do odbiorcy. To się mieści w ramach tego co robi. Tylko on się tym zajmuje w tej firmie.

Pod listą obecności jest podpis jego żony. Żona na jednym czy dwóch zebraniach udziałowców była. Natomiast duża część uchwał była podejmowana w trybie obiegowym tzn., że każdy z udziałowców się zapoznawał i podpisywał.

Na rozprawie w dniu 2 lutego 2016 roku oskarżony J. W. (1) wyjaśnił, że w przypadku leasingu finansowego przedmiot leasingowany pozostaje własnością laesingobiorcy, czyli w tym przypadku firmy (...). W związku z tym nie jest własnością leasingodawcy. Fakt przejęcia przez (...) jako lesingodawcy tej maszyny po jej uszkodzeniu wynikał nie z prawa własności.

Na rozprawie w dniu 8 kwietnia 2016 roku oskarżony J. W. (1) wyjaśnił, że wszystkie środki wpływające do firmy z tyt. dotacji w bilansie spółki są księgowane jako jej zobowiązania, co formalnie w wyniku finansowym daje stratę, mimo tego, że w rzeczywistości wartość środków własnych firmy wzrasta, bo środki były.

Na rozprawie w dniu 23 sierpnia 2016 roku oskarżony J. W. (1) wyjaśnił, że wycinarka (...) czyli plazma, po włamaniu, gdzie włamywacze dokonali poważnego uszkodzenia została zgłoszona do firmy ubezpieczeniowej przez firmę (...), a następnie została przez tą firmę zabrana.

Na rozprawie w dniu 25 sierpnia 2016 roku oskarżony J. W. (1) wyjaśnił, że był drugim gwarantem pożyczki (poza A. - (...)) jako osoba fizyczna, wiec również odpowiada z tytułu niespłacenia pożyczki przez firmę (...)

Po pierwszym włamaniu do firmy maszyna ta została uszkodzona, a była ubezpieczona i w zw. z tym ubezpieczenie było scedowane przez (...) i to firma (...) wystąpiła o wypłatę na jej rzecz odszkodowania. Nie mogłem być stroną tego postępowania, ponieważ nie byłem prezesem H., w związku z tym (...) otrzymał odszkodowanie, ale nie wiem w jakiej kwocie. Następnie (...) przysłał firmę do jej demontażu i ta maszyna została sprzedana przez (...). W trakcie tych czynności przychodziły pisma do mnie i do pana A. M.. Nie wiem, jaką kwotą zaspokoił się (...) z tyt. sprzedaży i ubezpieczenia. W trackie tych procedur informowałem (...), że maszyna jest zakupiona w ramach dotacji unijnych.

Na rozprawie w dniu 30 marca 2017 roku oskarżony J. W. (1) wyjaśnił, że maszyny o których mówił świadek (W. K.) czyli zaginarka rolkowa do rur i kompresor czyli sprężarka są przedmiotem zajęcia komorniczego i one są w jego dozorze do chwili obecnej, mimo wielokrotnych próśb kierowanych do komornika o zwolnienie z tego obowiązku.

To była ta wyciągarka (urządzenie żółto-czarne).

(wyjaśnienia oskarżonego J. W. (1) – k. 711-715, k. 734-737, k. 916v- 922v, k. 925-925v, k. 1089, k. 1050v, k. 1125v, k. 1156, k. 1345v, k. 1346v)

Sąd Rejonowy dokonał następującej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i zważył, co następuje:

Na wstępie przedmiotowych rozważań stwierdzić należy, że przystępując do osądu przedmiotowej sprawy sąd dysponował materiałem dowodowym, który został poddany szczegółowej analizie i w konsekwencji dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie Sąd opierał się na zgromadzonych w sprawie i pozytywnie ocenionych dowodach.

W aspekcie powyższego, wskazać należy, iż w pierwszej kolejności, Sąd poddał ocenie wartości dowodowej osobowe źródła dowodowe.

Chodzi tu oczywiście o zeznania świadków przesłuchanych na gruncie przedmiotowej sprawy, a mianowicie świadków R. Ś., R. B. (1), J. S. (3), E. L., M. Ś., J. W. (2), M. B., Z. S., W. K., R. G., W. S. (2), P. Ł., K. K. (1), J. S. (2), M. S., P. C., M. P. (2), A. D., W. C. i A. M., oraz oskarżonego J. W. (1).

Przede wszystkim, podkreślić należy, iż wyjaśnienia oskarżonego J. W. (1) Sąd uznał za wiarygodne wyłącznie w tym zakresie, w którym korelują one z innymi, uznanymi za przekonywujące dowodami osobowymi i rzeczowymi. W pozostałym zaś zakresie relacje oskarżonemu nie posiadają waloru wiarygodności, albowiem stanowią w ocenie Sądu linię obrony skonstruowaną w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej za inkryminowane mu czyny. Oskarżony bezskutecznie usiłował przekonywać, iżby zakwestionowane faktury były dopuszczalne w obrocie prawnym i nie poświadczały nieprawdy, gdyż wskazane w nich przedmioty zostały rzeczywiście wyprodukowane i dostarczone do (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T.. Tymczasem, zważywszy między innymi na zeznania świadka A. M. oraz załączone dokumenty, ale pośrednio również wyjaśnienia oskarżonego nie ulega wątpliwości, jak wyglądał faktycznie sposób dokonywania zakupów urządzeń i maszyn specjalistycznych, które były wymienione w fakturach przedstawionych do rozliczenia pierwszej transzy wsparcia finansowego. Chodzi tu oczywiście o okoliczność, iż w przypadku rozliczenia z firmą (...) A. M. z siedzibą w J. przy ul. (...), w/w firma wystawiła poświadczające nieprawdę dokumenty w postaci faktur zaliczkowych VAT: z dnia 18.03.2011 r. o nr (...), z dnia 25.03.2011 r. o nr (...)oraz fakturę korygującą z dnia 25.03.2011 r., oraz z dnia 21.03.2011 r. o nr (...). Bowiem rzeczywiście w w/w firmie nie zostały wykonane (znamiennym jest, iż oskarżony J. W. (1) to potwierdził mówiąc, że urządzenia były wykonywane przez firmę (...) w hali (...)), a następnie nie zostały z niej wydane żadne urządzenia wykazane w fakturach w postaci sprężarki, półautomatów spawalniczych i wciągarki bramowej. Jednocześnie faktem jest, że środki finansowe za wykonane sprzęty trafiły ostatecznie do przedsiębiorstwa (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...), które wprawdzie zarejestrowane było na żonę oskarżonego, niemniej jednak to on rzeczywiście zajmował się prowadzeniem tej firmy (co również oskarżony J. W. (1) przyznał). Taki sposób fakturowania wyszedł z inicjatywy J. W. (1) i został uzgodniony z A. M.. W aspekcie powyższego nie ulega wątpliwości, że przedsiębiorstwo (...) A. M. z siedzibą w J. przy ul. (...) wystawiło przedmiotowe faktury, jednakże nigdy nie przekazało urządzeń wymienionych w fakturach, a mianowicie sprężarki, półautomatów spawalniczych i wciągarki bramowej, a pomimo to otrzymało zapłatę za wystawione faktury VAT, lecz zgodnie z dyspozycją oskarżonego J. W. (1) dokonało zwrotu całości gotówki na rzecz firmy (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...). A zatem, co zostało ustalone na podstawie zebranych dowodów osobowych i rzeczowych, oskarżony J. W. (1) dokonywał wszelkich czynności związanych z działalnością firmy (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...). Bowiem wprawdzie jako właściciel firmy w dokumentach figurowała jego żona A. W., niemniej jednak to oskarżony J. W. (1) rzeczywiście kierował tym przedsiębiorstwem i miał do tego faktycznie upoważnienie.

Sąd pozytywnie ocenił zeznania oskarżycieli posiłkowych R. Ś. i R. B. (1), będących udziałowcami (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T.. Zauważyć należy, iż zarówno R. Ś., jak i R. B. (1) są rozżaleni zaistniałą sytuacją związaną z zakończeniem działalności przez w/w spółkę i w związku z tym, mają uzasadnione pretensje wobec oskarżonego J. W. (1). Powyższe jednak nie podważa wiarygodności ich zeznań, tym bardziej, iż co do zasady korelują one z innymi, uznanymi za przekonywujące dowodami. Nie ulega wątpliwości, iż R. Ś. oraz R. B. (1) czują się oszukani przez oskarżonego J. W. (1), który wykorzystał fakt, iż nie sprawowali oni należytego nadzoru nad jego działaniami jako prezesa zarządu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T.. Zarówno R. Ś., jak i R. B. (1) nie mieli pełnej wiedzy i nie posiadali informacji o bieżącym zarządzaniu firmą przez J. W. (1) i tak między innymi odnośnie faktur, zamówień i dostaw sprzętu. Faktem jest, iż zaginęła dokumentacja finansowa (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. i obecnie nie jest możliwe dokładne ustalenie kondycji finansowej firmy w chwili złożenia rezygnacji z funkcji prezesa zarządu przez J. W. (1), a nade wszystko w momencie występowania przez (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. o dofinansowanie w ramach III osi priorytetowej Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa (...) na lata 2007 – 2013. Istotnie też świadek R. Ś. potwierdził, że oskarżony J. W. (1) znał A. M. dużo wcześniej niż twierdził oskarżony i w tym zakresie nie ma podstaw do odmówienia mu wiary. W ocenie Sądu potwierdza to, że oskarżony J. W. (1) w sposób sprytny i zaplanowany manipulował swoimi kontrahentami i współpracownikami, którzy albo z powodu braku nadzoru lub też licząc na znaczne korzyści finansowe godzili się na powyższe, a zakładanie kolejnych firm i dokonywanie pozorowanych czynności stało się jego metodą na osiągnięcie określonego celu. W odniesieniu do świadka R. B. (1) stwierdzić należy, iż on również nie sprawował należytego nadzoru nad poczynaniami J. W. (1), jak to określił, nadzorował działalność firmy jedynie doraźnie, chociaż przekazywał na działalność firmy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. znaczne środki finansowe, jak przyznał łącznie 1,5 miliona złotych. Nie dziwi zatem fakt, że jest bardzo rozgoryczony tym faktem, co jednak nie pozbawia waloru wiarygodności jego twierdzeń. Niewątpliwie, w niniejszym postępowaniu R. B. (1) dążył do wykazania, że oskarżony J. W. (1) działał na szkodę (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T.. Niemniej jednak ramy czasowe zarzutu postawionego oskarżonemu w punkcie 1. aktu oskarżenia oraz zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na wyjście poza zdarzenie faktyczne będące przedmiotem osądu w przedmiotowej sprawie.

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania świadka K. S. (p.o. zastępcy dyrektora Centrum (...) w Ł.), które w istocie nic nie wnoszą do sprawy oraz zeznania świadków J. S. (3) (pracownika Centrum (...) w Ł.) i E. L. (byłego pracownika Centrum (...) w Ł.), którzy przeprowadzali kontrole w firmie (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. w związku z dofinansowaniem w ramach III osi priorytetowej Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa (...) na lata 2007 – 2013 na skutek wniosku o dofinansowanie projektu „Wzrost konkurencyjności firmy (...) poprzez wprowadzenie innowacyjnego produktu – (...)”. Świadkowie ci opisali czynności, które podejmowali w związku z kontrolami i powyższe okoliczności znajdują odzwierciedlenie w zgromadzonych dokumentach. Pozytywnie Sąd ocenił także depozycje świadka M. B., jakkolwiek jego zeznania nie miały związku z zarzutami dotyczącymi oskarżonego będącymi przedmiotem osądu, albowiem jako dyrektor ds. sprzedaży i członek zarządu T. – (...) posiadał wiedzę na temat zakupu do firmy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. urządzeń w postaci wycinarki plazmowo – gazowej i hydraulicznej prasy krawędziowej sterowanej (...) i w związku z tym, jego relacje nie stanowiły podstawy ustaleń faktycznych.

Sąd poddał również analizie zeznania świadka M. Ś. – księgowej (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. w latach 2004 – 2012 (ale też jak przyznała prowadziła dokumentację firmy (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...)). Jak wynika z jej relacji zakończyła pracę w w/w firmie, ponieważ nie miał jej kto prowadzić, nie było zarządu. Ona również potwierdziła, że decyzje w (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...) podejmował oskarżony J. W. (1). M. Ś. nie posiadała także wiedzy, co się stało z dokumentacją firmy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T., zaś jej wiedza na temat kondycji finansowej sprowadzała się do określenia, że była różna na przestrzeni tych lat, w który w niej pracowała.

W odniesieniu do zeznań świadka J. W. (2) (zajmującego się doradztwem podatkowym), który przygotowywał projekty o dotację dla (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. zauważyć należy, iż wskazywał, że firma posiadała potencjał do realizacji projektu. Jednocześnie świadek podał, że część wykonanych projektów nie została rozliczona i skierowano pozew o zapłatę przeciwko (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T.. W kontekście powyższego Sąd uznał powyższe relacje świadka za wiarygodne.

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania osób zatrudnionych w różnych firmach prowadzonych przez J. W. (1), a mianowicie P. Ł. (pracownik najpierw (...) później (...)), K. K. (1) (pracowała w (...), a później w A. (...)), J. S. (2) (pracował w (...) później (...)), P. C. (pracował w (...) później (...)), R. G. (nie miał żadnej wiedzy o fakturach będących przedmiotem analizy Sądu), K. R. (pracował w (...) później (...)), W. K. (nie miał żadnej wiedzy o fakturach będących przedmiotem analizy Sądu), Z. S., M. S. (pracownik w miejscowości L.), oraz zeznania świadków M. P. (2) (współwłaściciela firmy (...)), A. D. (komornika sądowego), W. C. (kontrahenta (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T., który nie miał żadnej wiedzy o fakturach będących przedmiotem analizy Sądu).

Szczególnej analizie zostały poddane zeznania świadka A. M., które co do zasady uznano za przekonywujące. A. M. opisał w jaki sposób doszło do sprzedaży urządzeń w postaci sprężarki, półautomatów spawalniczych i wciągarki bramowej, a co ważne przyznał, że szczegółów tej transakcji nie znali R. Ś. i R. B. (1). A. M. przyznał też, że nie widział tych urządzeń na terenie firmy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T., albowiem rzeczywiście poza wystawieniem faktur na ich sprzedaż nie interesował się tym, czy faktycznie zostały one wytworzono i dostarczone. Istotnie świadek został również prawomocnie skazany za wystawienie dokumentów potwierdzających przepływ towarów bez pewności, że on faktycznie nastąpił. Z jego depozycji wynika, że J. W. (1) nie chciał, żeby było wiadome, że zakupiono urządzenia od firmy (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...). Na transakcji z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. nie uzyskał żadnej korzyści – całe kwoty zostały bowiem przekazane firmie (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...).

Odnośnie zeznań świadka W. S. (2) (siostry J. W. (1) – kierownika działa finansowo – księgowego w firmie (...) w U. i udziałowca spółki (...) Sp. z o.o. w W.), ale także świadka R. B. (2) (kontrahenta (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T.) to ich relacje nie wniosły nic istotnego do sprawy i nie stanowiły podstawy ustaleń faktycznych.

W tym miejscu, odnieść się należy do opinii biegłego S. K., załączonej do akt przedmiotowej sprawy, a w szczególności jego pisma z dnia 30 grudnia 2013 roku (vide k. 814). Otóż w/w biegły w sposób jasny i stanowczy wskazał, że bez dokumentów wskazanych na stronach 15 i 16 opinii z dnia 31 lipca 2013 roku nie jest możliwe określenie jednoznacznej odpowiedzialności zarządu spółki (...) (a zatem oskarżonego J. W. (1)) za działania lub zaniechanie działań wymienionych w zleceniu z dnia 28 czerwca 2013 roku, a w szczególności za ustalenia daty, w której zarząd winien złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości, ocenę zasadności, rzetelności i legalności wydatkowania środków z dotacji unijnej przekazanej spółce przez Zarząd Województwa (...) oraz za wyprowadzenie środków do innych podmiotów, w tym firmy (...). Jednocześnie z opinii w/w biegłego znajdującej się na kartach 564-583 wynika, że firma (...) A. M. z siedzibą w J. przy ul. (...)

uzyskała w formie zaliczek na dostawy od (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. kwotę 70.762,00 złotych.

Za nie budzące wątpliwości i wiarygodne Sąd uznał pozostałe dowody nieosobowe znajdujące się w aktach przedmiotowej sprawy, między innymi te, do których odwołał się czyniąc ustalenia faktyczne. Sąd przyznał im moc dowodową, gdyż nie stwierdził żadnych nieprawidłowości w ich sporządzeniu, a nadto ich treść nie była kwestionowana przez strony w toku postępowania karnego.

Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy, w szczególności załączone do akt sprawy dokumenty, w aspekcie postawionych oskarżonemu J. W. (1) zarzutów zawartych w akcie oskarżenia skierowanym do Sądu Rejonowego w (...) w dniu 30 grudnia 2013 roku, nie podlega akceptacji zarówno opis czynów inkryminowanych oskarżonemu, jak również subsumpcja prawnokarna przyjęta przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w T. M. odnośnie czynu inkryminowanego mu w punkcie 1. aktu oskarżenia. Podkreślić należy, iż początkowo postępowanie w niniejszej sprawie toczyło się w sprawie domniemanego oszustwa przy zawieraniu umowy w dniu 16.12.2010 r. z Centrum (...) w Ł. o dofinansowanie projektu „Wzrost konkurencyjności firmy (...) poprzez wprowadzenie innowacyjnego produktu – (...). Postępowanie to jednak w trakcie gromadzenia materiału dowodowego, zarówno dowodów osobowych, jak i nieosobowych ewoluowało i ostatecznie skierowano akt oskarżenia przeciwko oskarżonemu J. W. (1) o dwa czyny, a mianowicie stypizowany w art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i stypizowany w art. 271 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

W aspekcie powyższego, konieczna jest analiza prawna czynów inkryminowanych oskarżonemu J. W. (1), w szczególności w kontekście dokonania istotnej modyfikacji w tym względzie czynu zarzucanego oskarżonemu w punkcie 1. aktu oskarżenia.

Przede wszystkim podkreślić należy, iż w przepisie art. 297 § 1 k.k. czynność sprawcza polega na przedłożeniu podrobionego, przerobionego, poświadczającego nieprawdę albo nierzetelnego dokumentu albo nierzetelnego, pisemnego oświadczenia dotyczącego okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wsparcia finansowego, instrumentu płatniczego lub zamówienia.

Przedkładanie oznacza wszelkie działania polegające na składaniu dokumentów lub pisemnych oświadczeń, oddawaniu ich do przejrzenia lub oceny, a także inne formy występowania z dokumentami lub oświadczeniami w stosunku do osoby lub organu (por. A. Wąsek, R. Zawłocki: Kodeks karny. Część Szczególna. Komentarz do artykułów 222-316. Tom II, 2010, C.H.Beck, Wyd. 4; [w:] M. Mozgawa (red.), M. Budyn-Kulik, P. Kozłowska-Kalisz, M. Kulik, Kodeks karny. Komentarz praktyczny, Oficyna, 2007, wyd. II).

Wymienione w komentowanym art. 297 § 1 k.k. dotacja i subwencja są bezzwrotnymi świadczeniami z budżetu państwa lub budżetów gmin, udzielanymi w celu wsparcia określonej działalności (zadań) o znaczeniu publicznym. Zasady ich przyznawania regulują przepisy ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 roku o finansach publicznych (Dz. U. Nr 157, poz. 1240 z późn. zm.) oraz z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (Dz. U. Nr 203, poz. 1966 z późn. zm.) - (cyt. za [w:] A. Marek, Kodeks karny. Komentarz, LEX, 2007, wyd. IV). Dotacja jest to bezzwrotne świadczenie budżetu państwa oraz budżetów samorządu terytorialnego w celu wsparcia określonej działalności (Kardas (w:) Zoll III, s. 669); por. też art. 97 i 106 ustawy z 30 czerwca 2005 r. o finansach publicznych, Dz.U. Nr 249, poz. 2104 ze zm. (cyt. za [w:] M. Mozgawa (red.), M. Budyn-Kulik, P. Kozłowska-Kalisz, M. Kulik, Kodeks karny. Komentarz praktyczny, Oficyna, 2007, wyd. II).

Dokument jest zaś podrobiony wówczas, gdy nie pochodzi od tej osoby, w której imieniu został sporządzony. Przez podrobienie dokumentu należy rozumieć sporządzenie dokumentu polegające na zachowaniu pozorów, że dokument pochodzi od innej osoby (por. A. Wąsek, R. Zawłocki: Kodeks karny. Część Szczególna. Komentarz do artykułów 222-316. Tom II, 2010, C.H.Beck, Wyd. 4).

Fałszywe lub stwierdzające nieprawdę dokumenty albo nierzetelne pisemne oświadczenia muszą dotyczyć okoliczności istotnych dla uzyskania kredytu, pożyczki bankowej, gwarancji, akredytywy lub innego wymienionego w art. 297 § 1 k.k. wsparcia finansowego, elektronicznego instrumentu płatniczego lub zamówienia publicznego. Należy to oceniać na podstawie odpowiednich przepisów dotyczących warunków funkcjonowania wymienionych instytucji (por. [w:] A. Marek, Kodeks karny. Komentarz, LEX, 2007, wyd. IV).

Znamiennym jest, iż uzyskanie określonego w art. 297 § 1 k.k. świadczenia nie należy do znamion tego przestępstwa. Ustawodawca przesunął więc karalność "na przedpole" czynu stanowiącego klasyczne oszustwo, które jest przestępstwem skutkowym. Zabieg taki znajduje uzasadnienie w charakterze dobra, jakie ustawodawca uczynił przedmiotem ochrony, a jest nim interes społeczny związany z prawidłowym funkcjonowaniem wymienionych instytucji gospodarczych. Mamy więc w tym wypadku do czynienia z przestępstwem formalnym z narażenia, którego dokonanie następuje z chwilą przedłożenia fałszywych lub stwierdzających nieprawdę dokumentów albo nierzetelnych pisemnych oświadczeń, niezależnie od tego, czy sprawca uzyskał finansowe wsparcie, instrument płatniczy lub zamówienie, o które się ubiegał (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 26 VII 2000 r., II Aka 93/00, opubl. Orz. Prok. i Pr. 2002, nr 1, poz. 24) - (cyt. za [w:] A. Marek, Kodeks karny. Komentarz, LEX, 2007, wyd. IV). Ustawodawca kryminalizuje tutaj przedpole szczególnego rodzaju oszustw o charakterze gospodarczych, związanych z poszkodowaniem podmiotów finansujących obrót gospodarczy. Przestępstwa z art. 297 k.k. oparte są tylko w części na konstrukcji oszustwa. Odnoszą się one bowiem wyłącznie do pierwszego etapu wyłudzenia, tj. wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd. Zachowanie wskazane w art. 297 § 1 k.k. stanowi swoiste przygotowanie do popełnienia oszustwa (finansowego). Sprawca tego przestępstwa nie realizuje jeszcze znamion czynu zabronionego z art. 286 k.k. Dlatego też nie jest możliwa kumulatywna kwalifikacja przepisów art. 297 § 1 k.k. i art. 286 k.k. (por. A. Wąsek, R. Zawłocki: Kodeks karny. Część Szczególna. Komentarz do artykułów 222-316. Tom II, 2010, C.H.Beck, Wyd. 4). Przestępstwo z art. 297 § 1 k.k. jest formalne (bezskutkowe). Dla jego popełnienia ustawa nie wymaga realizacji znamienia skutku (np. wyrządzenia szkody) (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 26.07.2000 r., II Aka 93/00, opubl. Prok. i Pr. - wkł. 2002, Nr 1, poz. 24; por. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18.06.2002 r., II Aka 343/01, opubl. OSA 2003, nr 2). Jest to przestępstwo tzw. abstrakcyjnego zagrożenia. Jego dokonanie następuje wraz z przedłożeniem w celu określonym w tym przepisie niezgodnych z rzeczywistością dokumentów lub nierzetelnych oświadczeń (zob. Górniok i in., Komentarz, s. 391). Dla karalności zachowania się sprawcy nie jest konieczne wprowadzenie przez niego instytucji finansowej w błąd lub rozporządzenie przez tą instytucję środkiem finansowym. Omawiane przestępstwo jest popełnione w chwili faktycznego złożenia przez sprawcę dokumentu lub pisemnego oświadczenia instytucji finansowej (por. A. Wąsek, R. Zawłocki: Kodeks karny. Część Szczególna. Komentarz do artykułów 222-316. Tom II, 2010, C.H.Beck, Wyd. 4).

W ujęciu art. 297 § 1 k.k. oszustwo jest przestępstwem umyślnym o charakterze kierunkowym. Sprawca bowiem musi wiedzieć, że przedkłada fałszywe lub poświadczające nieprawdę dokumenty, lub złożyć nierzetelne pisemne oświadczenie w celu uzyskania pożyczki bankowej, kredytu lub innego świadczenia, elektronicznego instrumentu płatniczego albo zamówienia publicznego, o których mowa w tym przepisie (por. [w:] A. Marek, Kodeks karny. Komentarz, LEX, 2007, wyd. IV). Omawiany występek ma charakter formalny. Oznacza to, że dla jego bytu nie ma znaczenia, czy nastąpiło uzyskanie wsparcia, instrumentu finansowego lub zamówienia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 26 lipca 2000 r., II AKa 93/00, Orz. Prok. i Pr. 2002, nr 1, poz. 24). Ustawa wymaga, aby sprawca rozważanego przestępstwa działał w celu uzyskania dla siebie lub innej osoby, od instytucji o określonym charakterze, kredytu, pożyczki pieniężnej, poręczenia, gwarancji, potwierdzenia przez bank zobowiązania wynikającego z poręczenia lub gwarancji, akredytywy, elektronicznego instrumentu płatniczego, dotacji, subwencji lub zamówienia publicznego (por. A. Wąsek, R. Zawłocki: Kodeks karny. Część Szczególna. Komentarz do artykułów 222-316. Tom II, 2010, C.H.Beck, Wyd. 4).

Zbieg przepisów art. 297 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. lub art. 273 k.k. jest pomijalny. Posłużenie się fałszywym lub stwierdzającym nieprawdę dokumentem przez ubiegającego się o pożyczkę bankową, kredyt lub inne świadczenie wymienione w art. 297 § 1 k.k., zostało bowiem uwzględnione w znamionach tego przestępstwa, co przesądza o redukcji wielości ocen opartej na zasadzie konsumpcji. Inna jest sytuacja, gdy sprawca sam sfałszował dokument (podrobił lub przerobił), aby następnie posłużyć się nim dla celów określonych w art. 297 § 1 k.k.. Są to bowiem dwa odrębne czyny zabronione, przy czym nie można uznać za zasadne potraktowania pierwszego z nich jako "czyn współukarany" (patrz: [w:] A. Marek, Kodeks karny. Komentarz, LEX, 2007, wyd. IV).

Podzielić też należy pogląd, że konieczna jest kumulatywna kwalifikacja przestępstwa na podstawie przepisów art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k., ale tylko jeżeli sprawca, przedkładając fałszywe lub stwierdzające nieprawdę dokumenty albo składając nierzetelne pisemne oświadczenia, wyłudził kredyt lub bankową pożyczkę pieniężną, działając w z góry powziętym zamiarze ich niespłacenia. Kwalifikacja taka bowiem oddaje w pełni kryminalną zawartość przestępstwa, sprawca bowiem wypełnił znamiona oszustwa (art. 286§1 k.k.), działając w sposób określony w art. 297 § 1 k.k. (por. [w:] A. Marek, Kodeks karny. Komentarz, LEX, 2007, wyd. IV).

Wskazać bowiem należy, iż istota zabronionego zachowania przy oszustwie stypizowanym w art. 286 § 1 k.k. polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem. Celem zaś działania sprawcy jest osiągnięcie korzyści majątkowej, której definicja legalna znajduje się w art. 115 § 4 k.k., który stanowi, że jest to korzyść zarówno dla siebie, jak i dla kogo innego. Jednocześnie sprawca, popełniając w/w przestępstwo, może posłużyć się trzema alternatywnie wskazanymi w przepisie metodami: wprowadzeniem w błąd, wyzyskaniem błędu lub niezdolności do należytego podejmowania przedsiębranego działania. Wprowadzenie w błąd polega na tym, że sprawca swoimi podstępnymi zabiegami doprowadza inną osobę do mylnego wyobrażenia o rzeczywistym stanie rzeczy. Środkiem użytym do wprowadzenia w błąd może być słowo, pismo, fałszywe narzędzie i urządzenie.

Do przypisanie oszustwa nie jest potrzebne użycie szczególnego podstępu, lecz wystarczy każde działanie mogące wprowadzić poszkodowanego w błąd. Zaznaczyć również należy, iż przestępczy zamiar doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem musi zaistnieć w świadomości sprawcy już w chwili podejmowania przez niego pierwszej z czynności wykonawczych mających na celu wprowadzenie w błąd pokrzywdzonego (na gruncie niniejszej sprawcy zamiar musiałby istnieć już w momencie zawierania umowy na wykonanie ogrodzenia). Zgodzić się należy także, ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym w wyroku z dnia 28 lipca 2010 roku, w sprawie II KK 21/10 (LEX nr 619605), zgodnie z którym „ nie każda przecież, nawet nierzetelna realizacja stosunku zobowiązaniowego oznacza automatyczne zrealizowanie znamion oszustwa. Innymi słowy odpowiedzialności za przestępstwo określone w art. 286 § 1 k.k. nie można bowiem redukować do odpowiedzialności za dług, wynikający z niewykonania umowy” (tak też w wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 18.11.2008 r., II AKa 167/08, opubl. Prok. i Pr. - wkł. 2009/5/35).

A zatem, podstawowym kryterium rozgraniczającym oszustwo od niewywiązania się ze zobowiązania o charakterze cywilno – prawnym jest istnienie w chwili zawierania umowy wymaganego przez przepis karny zamiaru bezpośredniego o szczególnym zabarwieniu. Ocena postaci zamiaru (lub jego braku) winna być w każdym przypadku przeprowadzona zarówno przy uwzględnieniu elementów podmiotowych, jak i przedmiotowych. Jak słusznie twierdzi się bowiem w judykaturze, zamiar sprawcy – choć istnieje tylko w jego świadomości (ściślej: w sferze woluntarnej) – jest faktem (psychologicznym), podlega więc identycznemu dowodzeniu jak okoliczności ze sfery przedmiotowej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 07.10.1993 r., II Akr 141/93, opubl. KZS 1993/10/17; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 06.06.1974 r., II KR 339/73, opubl. OSNKW 1974, z .10). Zamiar sprawcy jest wynikiem jego świadomości i będąc określonym ogniwem procesu psychicznego może być ujawniony tylko na podstawie zachowania się sprawcy, chyba, że on sam słowami ujawni swój zamiar. Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał w swoim orzecznictwie na potrzebę dokonania rekonstrukcji procesu motywacyjnego zachodzącego w psychice sprawcy na podstawie okoliczności podmiotowych takich jak osobowość sprawcy, jego charakter, usposobienie, poziom umysłowy, reakcja emocjonalna, zachowanie w stosunku do otoczenia, tło i powody zajęcia, zachowanie przed dokonaniem czynu i potem w stosunku do pokrzywdzonego. Konstatując powyższe podzielić należy poglądy zawarte w licznych wyrokach Sądu Najwyższego (z dnia 31.05.1977 r., II K 111/77; z dnia 18.08.1974 r., IV KR 1977/74, opubl. OSNKW 1974/222; z dnia 31.08.1974 r., III KR 199/73, opubl. OSNKW 1974/25; z dnia 07.04.1977 r., III KR 61/77, opubl. OSNPG 1977/7-8/55; z dnia 14.04.1977 r., III KR 62/77, opubl. OSNPG 1977/10/81; z dnia 06.04.1974 r., II KR 339/73, opubl. OSNKW 1974/10/184). Ustalenia w tym przedmiocie nie mogą się opierać na fragmentarycznych faktach wiążących się z czynnościami wykonawczymi, lecz powinny być wnioskiem koniecznym, wynikającym właśnie z analizy całokształtu przedmiotowych i podmiotowych okoliczności zdarzenia (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 31.03.1973 r., III KR 199/73, opubl. OSNKW 1974/2/25; z dnia 09.05.1974 r., III KR 388/73, opubl. OSNKW 1974/7-8/137, z dnia 06.06.1974 r., II KR 339/73, opubl. OSNKW 1974/10/184; z dnia 28.06.1977 r., VI KRN 14/77, opubl. OSNPG 1978/1/1; dnia 14.04.1977 r., III KR 62/77, opubl. OSNPG 1977/10/81; z dnia 26.02.1987 r., I KR 24/87, opubl. OSNPG 1987/118/9).

Analizując znamiona strony przedmiotowej czynu zabronionego określonego w art. 286 § 1 k.k. należy wyjść od tego, że zachowanie karalne opisane w znamionach przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. skierowane na osobę, którą sprawca zamierza doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, może przybierać trojaką postać wprowadzenia w błąd tej osoby, wyzyskania błędu tej osoby, wyzyskania niezdolności tej osoby do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Zauważyć należy, iż przestępstwo oszustwa popełnione zostaje w chwili dokonania niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez pokrzywdzonego, przy czym rozporządzenie to, musi być podjęte w następstwie wprowadzenia w błąd przez sprawcę i musi mieć na celu osiągnięcie przez niego korzyści majątkowej. Jak wynika z powyższego, wprowadzenie w błąd poprzedzać musi rozporządzenie mieniem dokonane przez pokrzywdzonego. Ostatecznie zaś, droga pochodu przestępstwa oszustwa, kończy się z chwilą dokonania przez pokrzywdzonego rozporządzenia mieniem ([w:] A. Zoll (red.), A.Barczak-Oplustil, G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski, M. Dąbrowska-Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Rodzynkiewicz, M. Szewczyk, W. Wróbel, Kodeks karny. Część szczególna. Tom III, Zakamycze 2006, wyd. II; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30.08.2000 r., V KKN 267/00, OSP 2001, z. 3, poz. 51).

Niewątpliwie przestępstwo oszustwa godzi w istotne dla społeczeństwa dobro prawne, jakim jest mienie, pod którego pojęciem mieści się własność i inne prawa majątkowe. W niniejszej sprawie dobrem prawnym będącym przedmiotem zamachu była własność. Oskarżony dokonując oszustwa działał w zamiarze bezpośrednim, albowiem jego zachowanie było ukierunkowane na określony cel, którym było przywłaszczenie energii elektrycznej. Bowiem licznik nie pokazywał właściwego zużycia energii.

W tym miejscu zaś wskazać należy, iż wprowadzenie w błąd to zaś sytuacja, w której sprawca wywołuje w świadomości pokrzywdzonego lub innej osoby, której mienie stanowi przedmiot rozporządzenia dokonywanego przez wprowadzonego w błąd, fałszywe wyobrażenie (rozbieżność między rzeczywistością a jej odzwierciedleniem w świadomości dokonującego rozporządzenia mieniem), zaś przy wyzyskaniu błędu wykorzystuje już istniejącą rozbieżność między stanem świadomości dokonującego rozporządzenia mieniem a rzeczywistością, której sprawca nie koryguje, lecz używa dla uzyskania przez siebie lub kogo innego osiągnięcia korzyści majątkowej, wynikającej z niekorzystnego dla pokrzywdzonego rozporządzenia mieniem (por. wyrok Sądu Najwyższego z 02.12.2002 r., IV KKN 135/00, LEX nr 74478). Konstrukcja oszustwa poprzez wykorzystanie znamienia "doprowadza" jako charakteryzującego właściwą czynność sprawczą, która realizowana być może przez wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, zakłada istnienie związku przyczynowego między zachowaniem sprawcy a zachowaniem pokrzywdzonego i rezultatem w postaci niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez tego ostatniego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 31.08.2000 r., II Aka 191/00, opubl. Prok. i Pr. 2001, nr 3, poz. 19; wyrok Sądu Najwyższego z 15.11.2002 r., IV KKN 618/99, LEX nr 75460).

Podstawą odpowiedzialności karnej jest złożone zachowanie sprawcy i pokrzywdzonego, wzajemna aktywność sprawcy i pokrzywdzonego. Wprowadzanie w błąd to zachowanie odnoszące się do aktualnie istniejącej rzeczywistości, nie zaś do przyszłych, jedynie potencjalnych stanów rzeczy. Przyjmuje się bowiem, że zdarzenia przyszłe, jako przedmiotowo niepewne, nie mogą stanowić podstawy błędu (zob. L. Peiper, Komentarz do kodeksu karnego, prawa o wykroczeniach i przepisów wprowadzających, s. 742 i n.). Nieprawidłowe odzwierciedlenie rzeczywistości w świadomości rozporządzającego mieniem stanowić ma więc rezultat podejmowanych przez sprawcę działań (por. wyrok Sądu Najwyższego z 27.10.1986 r., II KR 134/86, opubl. OSNPG 1987, nr 7, poz. 80). Wprowadzenie w błąd może zostać osiągnięte przez przemilczenie, zaniechanie poinformowania o faktycznym, prawdziwym stanie rzeczy, na przykład zatajenie przed kupującym takich istniejących wad towaru, które w sposób istotny wpływają na obniżenie jego wartości (por. J. Bafia (w:) J. Bafia, K. Mioduski, M. Siewierski, Kodeks karny ..., s. 538).

Dla uznania, iż mamy do czynienia z wprowadzeniem w błąd, wystarczające jest każde, jakiekolwiek działanie, które może doprowadzić do powstania błędnego wyobrażenia o rzeczywistości u osoby rozporządzającej mieniem (por. wyrok Sądu Najwyższego z 26.06.2003 r., V KK 324/02, LEX nr 80291). Wprowadzenie w błąd może przybierać postać przemilczenia, a więc nieprzekazania przez sprawcę informacji dotyczących prawdziwego stanu rzeczy. Przemilczenie stanowi więc formę ukrycia przed osobą rozporządzającą mieniem pewnych faktów, zjawisk, okoliczności itp., których nieświadomość powoduje powstanie błędnego wyobrażenia o rzeczywistości ([w:] A. Zoll (red.), A.Barczak-Oplustil, G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski, M. Dąbrowska-Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Rodzynkiewicz, M. Szewczyk, W. Wróbel, Kodeks karny. Część szczególna. Tom III, Zakamycze 2006, wyd. II).

Ponadto znamieniem strony podmiotowej przestępstwa spenalizowanego w art. 286 § 1 k.k. jest umyślność. Treścią umyślności natomiast jest zamiar popełnienia czynu zabronionego, tj. zrealizowania rzeczywistości objętej znamionami jego strony przedmiotowej. Charakterystyczny dla strony podmiotowej tego przestępstwa zamiar bezpośredni powinien obejmować zarówno cel działania sprawcy, jak i sam sposób działania zmierzającego do zrealizowania tego celu. Zamiar sprawcy w płaszczyźnie intelektualnej musi więc obejmować dwa elementy. Z jednej strony, sposób zachowania sprawcy, tzw. środek intelektualny, jakim jest w przypadku oszustwa wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności osoby rozporządzającej mieniem do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Z drugiej strony, sprawca musi mieć świadomość, że co najmniej może uzyskać korzyść majątkową z planowanego zachowania w wyniku zastosowanego sposobu działania oraz świadomość więzi przyczynowej łączącej podejmowane przez niego działania z niekorzystnym rozporządzeniem mieniem (w: A. Zoll (red.), A.Barczak-Oplustil, G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski, M. Dąbrowska-Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Rodzynkiewicz, M. Szewczyk, W. Wróbel, Kodeks karny. Część szczególna. Tom III, Zakamycze 2006, wyd. II). W płaszczyźnie woluntatywnej zamiar oszustwa przyjmować musi postać chęci skierowanej na zachowanie prowadzące do wywołania błędu, wyzyskania błędu lub wyzyskania niezdolności osoby rozporządzającej mieniem do należytego pojmowania przedsiębranego działania, chęci doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez osobę, w stosunku do której sprawca podejmuje działania wprowadzające w błąd, zaniechania poinformowania o pozostawaniu przez tę osobę w błędnym przekonaniu lub zachowania polegającego na wyzyskaniu jej niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania oraz chęci osiągnięcia przy pomocy obu opisanych wyżej zachowań korzyści majątkowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z 14.01.2004 r., IV KK 192/03, LEX nr 84458). Elementy przedmiotowe oszustwa muszą mieścić się w świadomości sprawcy i muszą być objęte jego wolą. Sprawca nie tylko musi chcieć uzyskać korzyść majątkową, lecz musi także chcieć w tym celu użyć określonego sposobu działania lub zaniechania. Nie można uznać za wypełnienie znamion strony podmiotowej oszustwa sytuacji, w której chociażby jeden z wymienionych wyżej elementów nie jest objęty świadomością sprawcy. Brak jest również realizacji znamion strony podmiotowej w przypadku, gdy sprawca chociażby jednego z wymienionych elementów nie obejmuje chęcią, lecz tylko nań się godzi. Oszustwo z punktu widzenia znamion strony podmiotowej może być bowiem popełnione wyłącznie z zamiarem bezpośrednim, szczególnie zabarwionym (kierunkowym - dolus coloratus), obejmującym zarówno cel, jak i sposób działania sprawcy (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 22.11.1973 r., III KR 278/73, opubl. OSNPG 1974, nr 7, poz. 81).

O zamiarze sprawcy przesądza całokształt tak podmiotowych, jak i przedmiotowych okoliczności sprawy. Dopiero bowiem na podstawie wszystkich okoliczności dotyczących danego wypadku i osoby sprawcy możliwe jest odtworzenie rzeczywistych przeżyć sprawcy i ustalenie, do czego zmierzał, czego chciał, względnie – postępując w określony sposób – co przewidywał i na co się godził. Możliwe jest ustalenie zamiaru sprawcy na podstawie samych tylko przedmiotowych okoliczności związanych z konkretnym zdarzeniem, w oparciu o sam sposób działania, pod warunkiem jednakże, iż działanie to jest tego rodzaju, że podjęcie go przez sprawcę wskazuje jednoznacznie, bez żadnych w tym zakresie wątpliwości, na cel, do jakiego on zmierza. Jednoznaczność ta nie może oznaczać niczego innego, jak nieodzowność określonego skutku, gdyż wtedy tylko możliwe jest prawidłowe ustalenie, iż sprawca chciał określonego skutku swego działania (por. wyrok Sądu Najwyższego z 12.05.1976 r., V KR 20/76, opubl. Gazeta Prawnicza 1976, nr 22, s. 6).

Tak, więc, aby można było przyjąć popełnienie przestępstwa z art. 286 § 1 k.k., Sąd powinien, dokonując analizy strony podmiotowej, ustalić na podstawie przeprowadzonych dowodów, że sprawca obejmował swoim bezpośrednim i kierunkowym zamiarem nie tylko wprowadzenie w błąd (wyzyskanie błędu itp.) i działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, ale także, iż w momencie działania mającego na celu uzyskanie świadczenia obejmował swym bezpośrednim i kierunkowym zamiarem, że osoba rozporządzająca mieniem czyni to z niekorzyścią dla siebie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 2003 r., II KK 9/03, LEX nr 83773).

W aspekcie powyższego w wypadku, gdy o niekorzystnym rozporządzeniu mieniem, a w konsekwencji o korzyści majątkowej po stronie sprawcy (lub innej osoby) przesądza fakt nieuregulowania należności za wykonaną usługę – a tak było w przedmiotowej sprawie – dla spełnienia znamion strony podmiotowej niezbędne jest ustalenie, że w tym konkretnym przypadku sprawca najpóźniej w chwili zawierania umowy o dofinansowanie o numerze (...). (...)nie miał zamiaru dokonania zakupu sprzętu w postaci sprężarki, półautomatów spawalniczych i wciągarki bramowej, doprowadzając w ten sposób pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Innymi słowy, podstawowym kryterium rozgraniczenia oszustwa od niewywiązania się ze zobowiązania o charakterze cywilnoprawnym jest wykazanie, że w chwili zawierania umowy o dofinansowanie (co należy w tym miejscu wyraźnie podkreślić miało miejsce w dniu 16 grudnia 2010 roku) sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, to jest dążył do uzyskania świadczenia poprzez wprowadzenie w błąd lub wyzyskanie błędu drugiej strony umowy co do okoliczności mających znaczenie dla zawarcia umowy, że gdyby znała ona rzeczywisty stan, nie zawarłaby umowy lub nie zawarłaby jej na tych warunkach, w jakich została zawarta (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22.11.2007 r., II KK 147/07, LEX nr 351221; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 20.04.2016 r., II AKa 78/16, LEX nr 2047164). Późniejsze niewywiązanie się ze zobowiązania cywilnoprawnego, nawet świadome i celowe, o ile nie należy do zespołu okoliczności poszlakowych wskazujących na pierwotny zamiar oszukańczy sprawcy, nie może dawać podstawy do przypisania odpowiedzialności karnej za oszustwo (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 05.11.2015 r., II AKa 192/15, LEX nr 1927565, KZS 2016/4/40).

Przenosząc powyższe rozważania prawne, które były niezbędne w celu należytego zrozumienia istoty zmian dokonanych przez Sąd w wyniku analizy zebranych w sprawie dowodów oraz obowiązujących unormowań prawnych, a także poglądów doktryny i piśmiennictwa zważyć należy, iż analizując działanie oskarżonego J. W. (1) będące przedmiotem osądu określone w punkcie 1. aktu oskarżenia, konkludować należy, iż nie wyczerpuje ono znamion przestępstwa stypizowanego w art. 286 § 1 k.k., natomiast po jego modyfikacji w ramach przedmiotowego zarzutu kwalifikuje się jako czyn przypisany z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Nie budzi wątpliwości, iż oskarżyciel publiczny – Prokuratur Prokuratury Rejonowej wT. M.. w punkcie 1. aktu oskarżenia postawił oskarżonemu J. W. (1) zarzut, którego treść, nie podlega akceptacji pod żadnym względem i jest wynikiem, albo niezrozumienia istoty przedmiotowej sprawy, a mianowicie powiązania zebranych dowodów osobowych i nieosobowych z konkretnym przepisem ustawy karnej, albo z brakiem zapoznania się w sposób wnikliwy i szczegółowy z materiałem dowodowym, bądź zignorowaniem określonych, oczywistych faktów.

W aspekcie powyższego, dokonane przez Sąd ustalenia, odpowiadające zebranym w sprawie dowodom, nie pozwalają na przyjęcie, iż działanie oskarżonego J. W. (1) wypełniło znamiona przepisów wskazanych w punkcie 1. aktu oskarżenia, albowiem, w świetle zebranych dowodów, nie można uznać jakoby przedkładając poświadczające nieprawdę dokumenty w postaci faktur, i tu trzeba to wyraźnie wskazać w dacie 18.03.2011 r., 21.03.2011 r. i 25.03.2011 r. ( w akcie oskarżenia oskarżyciel publiczny wskazał błędną datę) i przedkładając je w dniu 04.04.2011 r. ( w akcie oskarżenia oskarżyciel publiczny również wskazał błędną datę) oskarżony J. W. (1) dążył do wyłudzenia wsparcia finansowego. Jak wynika bowiem z ustaleń Sądu oskarżony J. W. (1) przedłożył wniosek o dofinansowanie w dniu 29 czerwca 2010 roku, umowa o dofinansowanie została podpisana w dniu 16 grudnia 2010 roku, zaś wypłata zaliczki nastąpiła w dniu 25 lutego 2011 roku. Z poczynionych zaś ustaleń wynika również, że w chwili podpisywania umowy firma (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. nie znajdowała się w upadłości i brak podstaw do twierdzenia, że znajdowała się w dramatycznej sytuacji finansowej. Bowiem były zobowiązania, które były spłacane, a firma osiągała zyski. Powyższe znajduje również potwierdzenie w dokumentach zawartych w aktach sprawy, w tym między innymi wynika z informacji z akt komorniczych oraz sprawozdań finansowych spółki. Analizując bowiem sytuację finansową firmy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. brak dowodów, aby była ona w złej kondycji finansowej w chwili składania wniosku o dofinansowanie lub w chwili podpisywania umowy o dofinansowanie, albowiem gdyby tak rzeczywiście było to wsparcie finansowe w postaci wypłaty środków finansowych w ogóle by nie nastąpiło. Dokumenty dotyczące prowadzonych postępowań egzekucyjnych wskazują bowiem, że część zobowiązań była już uregulowana. Poza tym, sprawozdania finansowe za lata ubiegłe nie wskazywały na to, aby spółka była w katastrofalnej kondycji finansowej. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż w 2010 roku spółka uzyskała dodatni wynik finansowy. Odnośnie struktury zarządzania w firmie (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. to istotnym jest, iż J. W. (1) jako Prezes Zarządu odpowiadał za zobowiązania spółki, a wszelkie działania podejmował w celu przysporzenia jej środków finansowych i w związku z tym, nie można stwierdzić, że występując o wsparcie finansowe, które rzeczywiście częściowo zostało przyznane działał na szkodę tejże spółki i jej wspólników.

Reasumując, w aspekcie powyższego, nie ulega wątpliwości, że analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż brak jest jakichkolwiek obiektywnych dowodów na to, że oskarżony J. W. (1) podjął działania wypełniające znamiona czynu zabronionego stypizowanego w art. 286 § 1 k.k., ukierunkowane na osiągnięcia korzyści majątkowej poprzez doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia zarówno Urzędu Marszałkowskiego w Ł., jak i (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T..

Na gruncie przedmiotowej sprawy oczywistym dla Sądu jest (ale już chyba nie dla oskarżyciela publicznego, który w tym względzie nie zebrał żadnych dowodów), iż należałoby wykazać, że J. W. (1) najpóźniej w chwili zawierania umowy na dofinansowanie działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, to jest dążył do wypłaty środków przez Urząd Marszałkowski w Ł.. Co więcej, oskarżyciel publiczny nie wykazał i nie wskazał, na czym miałoby polegać działanie na szkodę (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. i w związku z tym, również na szkodę wspólników (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T.. Tym bardziej, że doszło do przysporzenia właśnie tej spółki na skutek uzyskania dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego w Ł..

Co więcej, czego nie dostrzegł oskarżyciel publiczny, w opisie czynu zarzucanego oskarżonemu w punkcie 1. zostało zawarte, jakoby oskarżony J. W. (1) działał za pomocą wprowadzenia w błąd jako Prezes Zarządu (...) Sp. z o.o. i wskazano na okres przestępnego działania, a mianowicie od dnia 18 marca 2011 roku do dnia 4 kwietnia 2011 roku. Oskarżyciel publiczny w sposób zamierzony, bądź niezamierzony sformułował akt oskarżenia sugerując, że to w tym czasie miały miejsce przestępcze zabiegi oskarżonego J. W. (1). Tymczasem, w tym konkretnym przypadku, czas określonych zdarzeń ma fundamentalne znaczenie. Brak zaś dbałości o szczegóły, a wręcz ignorancja, którą wykazał się autor aktu oskarżenia, bezrefleksyjnie, pomimo już wówczas dostępnych dowodów w postaci dokumentów i zeznań świadków zarzucając oskarżonemu J. W. (1), działanie w sposób określony w akcie oskarżenia, bezwzględnie nie może zostać zaakceptowana.

Przede wszystkim, określając ramy czasowe przestępnego działania oskarżonego J. W. (1) oskarżyciel podał, że jedna z faktur miałaby zostać wystawiona w dniu 25 marca 2013 roku. Oczywiście jest to nieprawda, gdyż przedmiotowa faktura o numerze (...) została wystawiona w dniu 25 marca 2011 roku. A zatem, wnioskować należy, iż jest to zapewne oczywista omyłka pisarska, której jednak oskarżyciel nie dostrzegł przedstawiając zarzut aktu oskarżenia na rozprawie w dniu 20 lutego 2015 roku (vide k. 916 verte). Podobnie zresztą nie dostrzegł swej omyłki w numerze faktury z dnia 21 marca 2011 roku określonej na numer: (...), podczas gdy jak wynika z dokumentów nosi ona numer (...)oraz wskazując datę przedłożenia faktur jako dzień 04.04.2013 r., podczas gdy miało to miejsce w dniu 4 kwietnia 2011 roku. Dbałość o szczegóły nie była zatem mocną stroną rzecznika aktu oskarżenia, podobnie zresztą wola przyczynienia się do wyjaśnienia w sposób rzetelny przedmiotowej sprawy.

Otóż bowiem oczywistym jest, iż do zawarcia umowy o dofinansowanie doszło dużo wcześniej niż daty odnotowane przez oskarżyciela publicznego w akcie oskarżenia stanowiące ramy czasowe zarzutu, a mianowicie w dniu 16 grudnia 2010 roku. Jednocześnie do wypłaty środków w postaci zaliczki zapisanej w w/w umowie w kwocie 449.937,74 złotych doszło w dniu 25 lutego 2011 roku. Zauważyć też w tym miejscu należy, iż konstruując zarzut z punktu 1. aktu oskarżenia oskarżyciel publiczny w sposób zamierzony lub niezamierzony nie wskazał kluczowego znamienia czynu stypizowanego w art. 286 § 1 k.k., a mianowicie, iżby oskarżony J. W. (1) „działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”.

W sytuacji zatem, gdy w trakcie postępowania karnego nie zostało wykazane, iżby oskarżony najpóźniej w chwili zawierania umowy w dniu 16 grudnia 2010 roku miał zamiar w celu uzyskania dofinansowania przedstawienie poświadczających nieprawdę dokumentów, a co więcej, aby w tej właśnie dacie, z premedytacją podjął działania ukierunkowane na uzyskanie środków finansowych i miał zamiar wprowadzenia pracowników Urzędu Marszałkowskiego w Ł. w błąd oraz (...) spółki (...) (będąc jednym z nich) co do rzeczywistego zakupu sprężarki, półautomatów spawalniczych i wciągarki bramowej pozorując ich zakup, to z tych względów nie jest możliwe przypisanie mu czynu stypizowanego w art. 286 § 1 k.k.

Zważywszy na powyższe, Sąd uznał oskarżonego J. W. (1) za winnego tego, że:

-

w okresie od dnia 18 marca 2011 roku do dnia 4 kwietnia 2011 roku w T. i w Ł., województwo (...), działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu w celu uzyskania dla (...) Sp. z o. o. z siedzibą w T. przy ul. (...) dofinansowania w ramach III osi priorytetowej Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa (...) na lata 2007 – 2013, jako prezes Zarządu (...) Sp. z o. o. z siedzibą w T. przy ul. (...) będąc osobą uprawnioną do składania oświadczeń w imieniu w/w (...) Sp. z o.o. uzyskał od przedsiębiorstwa (...) z siedzibą w J. przy ul. (...) poświadczające nieprawdę dokumenty w postaci faktur zaliczkowych VAT: z dnia 18.03.2011 r. o nr (...), z dnia 25.03.2011 r. o nr (...) oraz fakturę korygującą z dnia 25.03.2011 r., oraz z dnia 21.03.2011 r. o nr (...), które to następnie przedłożył w dniu 4 kwietnia 2011 roku w Urzędzie Marszałkowskim w Ł., wprowadzając tym samym w błąd pracowników w/w urzędu co do rzeczywistego zakupu od przedsiębiorstwa (...) z siedzibą w J. przy ul. (...) sprężarki, półautomatów spawalniczych i wciągarki bramowej i pozorując zakup w/w elementów od w/w przedsiębiorstwa w związku z realizacją wniosku o dofinansowanie projektu „Wzrost konkurencyjności firmy (...) poprzez wprowadzenie innowacyjnego produktu – (...)”, działając tym samym na szkodę Urzędu Marszałkowskiego w Ł., przy czym łączna wartość szkody wynosi 70.762 złotych, to jest czynu wyczerpującego dyspozycję art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym w dniu 4 kwietnia 2011 roku;

-

w okresie od dnia 23 marca 2011 roku do dnia 25 marca 2011 roku w T., województwo (...), działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu będąc osobą ustnie upoważnioną przez A. W. do prowadzenia w rzeczywistości przedsiębiorstwa (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...) i podejmującą wszelkie decyzje związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, wystawił i podpisał dokumenty w postaci faktur VAT: z dnia 23.03.2011 r. o nr (...) i z dnia 25.03.2011 r. o nr (...), w których poświadczył nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, a mianowicie co do rzeczywistej sprzedaży na rzecz przedsiębiorstwa (...) z siedzibą w J. przy ul. (...) sprężarki, półautomatów spawalniczych i konstrukcji wciągarki bramowej, które to urządzenia w rzeczywistości przedsiębiorstwo (...) W. A. z siedzibą w T. przy ul. (...) sprzedało przedsiębiorstwu (...) Sp. z o. o. z siedzibą w T. przy ul. (...) i przyjmuje, że czyn ten wyczerpuje dyspozycję art. 271 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym w dniu 25 marca 2011 roku.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala w ocenie Sądu na przyjęcie, iż oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanych mu czynów umyślnie z zamiarem bezpośrednim. Przypisane zaś oskarżonemu J. W. (1) czyny miały charakter zawiniony. W ustalonym bowiem stanie faktycznym oskarżony mógł zachować się zgodnie z prawem i nie zachodziły żadne okoliczności, które z uwagi na osobowość oskarżonego mogłyby wpływać ograniczająco na możliwość jego zachowania się w sposób zgodny z prawem, czy też okoliczności, które wyłączałyby jego winę. Ponadto, w ocenie Sądu, przypisane oskarżonemu J. W. (1) czyny były bezprawny, a stopień ich społecznej szkodliwości był wyższy niż znikomy. Czyny zaś oskarżonego charakteryzują się znacznym stopniem społecznej szkodliwości.

Niewątpliwie na gruncie analizowanej sprawy należało zwrócić także szczególną uwagę na fakt, iż czyny oskarżonego J. W. (1) zostały popełnione w okresie od dnia 18 marca 2011 roku do dnia 4 kwietnia 2011 roku (pierwszy z przypisanych oskarżonemu czynów), i w okresie od dnia 23 marca 2011 roku do dnia 25 marca 2011 roku (drugi z przypisanych oskarżonemu czynów). W tym stanie rzeczy, priorytetowe znaczenie miało skonfrontowanie regulacji prawnych odnoszących się do zdarzenia będącego przedmiotem osądu, obowiązujących zarówno w chwili popełnienia czynu zabronionego, jak i w momencie orzekania. Zadaniem Sądu była zatem ocena całokształtu konsekwencji prawnych wynikających dla sprawcy z zastosowania konkurujących ze sobą ustaw. Ustawą "względniejszą dla sprawcy" w rozumieniu dyrektywy wypływającej z art. 4 § 1 k.k. jest ta ustawa, która zastosowana w konkretnej sprawie, po uprzedniej wszechstronnej ocenie całokształtu konsekwencji wynikających z zastosowania konkurujących ze sobą ustaw, przewiduje dla sprawcy najłagodniejsze konsekwencje. Decydują o tym różne kryteria, przykładowo: surowość ustawowego zagrożenia karą, okres przedawnienia, możliwość stosowania kontratypu, nadzwyczajnego złagodzenia kary, warunkowego umorzenia postępowania itp. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 września 2003 r., IV KKN 466/00, LEX nr 81200; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 2004 r., III KK 125/03, LEX nr 110539; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2007 r., V KK 194/07, opubl. Prok. i Pr. 2008/1/1; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2006 r., V KK 199/05, LEX nr 176023). Podkreślić należy, iż stosowanie reguł intertemporalnych wskazanych w art. 4 k.k. jest obowiązkiem sądu i na podstawie tych reguł należy rozwiązywać kolizje wynikające z różnic uregulowań prawnych zawartych w różnych ustawach obowiązujących w chwili popełnienia czynu oraz w okresach późniejszych, aż po dzień orzekania przez sąd odwoławczy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 r., II KK 297/04, opubl. Prok.i Pr. 2005/12/1).

W tym stanie rzeczy, Sąd rozstrzygając o tym, której z kolidujących ustaw w przedmiotowej sprawie należy przyznać prymat, dokonał analizy całego systemu prawnego obowiązującego w czasie popełnienia czynów (jak wyżej) oraz w czasie orzekania ( tj. w dniu 27 października 2017 roku), między innymi po nowelizacjach dokonanych ustawą z dnia 20 lutego 2015 roku o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r., poz. 396), ustawą z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015, poz. 541), która weszła w życie w dniu 18 maja 2015 roku, oraz ustawą z dnia 27 września 2013 roku o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2013 r., poz. 1247 z późn. zm.). Powyższa analiza całokształtu unormowań prawnych, które zostały wprowadzone w wyniku nowelizacji kodeksu karnego z dnia 06.06.1997 r. przesądza o zastosowaniu ustawy obowiązującej poprzednio, przed zmianami dokonanymi wyżej opisanymi ustawami.

W związku z powyższym Sąd uznał J. W. (1) za winnego popełnienia czynów szczegółowo opisanych powyżej w zw. z art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu Kodeksu Karnego obowiązującym w dniu 4 kwietnia 2011 roku i w dniu 25 marca 2011 roku.

Przy wyborze rodzaju i rozmiaru kar jednostkowych Sąd baczył, aby były one adekwatne do stopnia winy sprawcy, stopnia społecznej szkodliwości czynów przez niego popełnionych, jak również współmierne do wagi i okoliczności popełnionych czynów oraz do stopnia naruszonych przez oskarżonego dóbr prawnie chronionych. W związku z tym, przy wymiarze oskarżonemu J. W. (1) kar jednostkowych, Sąd wziął pod uwagę niekaralność oskarżonego w chwili wyrokowania, czasookres przestępnego działania oskarżonego i wartość wyrządzonej przestępstwami szkody, a także okoliczność, iż do zdarzeń inkryminowanych oskarżonemu dochodziło w roku 2011.

Mając powyższe na uwadze Sąd doszedł do wniosku, że karami adekwatnymi do winy i stopnia społecznej szkodliwości zarzucanych oskarżonemu J. W. (1) przestępstw będą:

-

za czyn stypizowany w art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. kara 8 miesięcy pozbawienia wolności;

-

za czyn stypizowany w art. 271 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. kara 6 miesięcy pozbawienia wolności;

Przy wymiarze kary łącznej pozbawienia wolności wobec oskarżonego J. W. (1) , obejmującej kary jednostkowe orzeczone za przypisane oskarżonemu występki, Sąd ocenił związek podmiotowo – przedmiotowy zachodzący pomiędzy nimi oraz związek czasowy. Stwierdzić należy, iż przestępstwa zostały popełnione częściowo przeciwko rodzajowo innym dobrom, ale łączy je stosunkowo bliski związek czasowy. Przemawia to za wymierzeniem kary łącznej przy zastosowaniu zasady częściowej absorpcji.

W aspekcie powyższego, Sąd wymierzył oskarżonemu J. W. (1) na podstawie art. 85 k.k., art. 86 § 1 k.k. za pozostające w zbiegu przestępstwa łączną karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat. Okres ten pozwoli na weryfikację pozytywnej prognozy kryminologicznej postawionej wobec oskarżonego. Kara ta, zdaniem Sądu, powstrzyma oskarżonego od popełnienia w przyszłości przestępstw, a w społeczeństwie wzmocni przekonanie o skuteczności udzielonej przez państwo ochrony prawnej. W tym miejscu wskazać trzeba, iż Sąd stwierdził, że istnieją podstawy do zastosowania instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności wobec oskarżonego J. W. (1) . W związku z tym, Sąd uznał, iż słuszną karą będzie nieizolacyjna kara pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku i na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt 1 k.k. Sąd warunkowo zawiesił oskarżonemu wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności ustalając 3 – letni okres próby. Sąd stoi na stanowisku, iż oskarżony zrozumie naganność i karygodność swojego postępowania i w przyszłości nie popełni przestępstwa. Dodatkowo zaś, na podstawie art. 73 § 1 k.k. Sąd oddał oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego.

Zdaniem Sądu, kara zasadnicza w postaci kary pozbawienia wolności o charakterze wolnościowym na poziomie ustalonym przez Sąd uwzględnia w sposób prawidłowy okoliczności popełnionych czynów rangę naruszonych dóbr prawnie chronionych, motywację i osobowość sprawcy, oraz jest współmierna zarówno do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości popełnionych czynów, jak również spełni cele zapobiegawcze i wychowawcze oraz potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Stosownie do treści art. 46 § 1 k.k. Sąd nałożył na oskarżonego J. W. (1) obowiązek naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz Urzędu Marszałkowskiego w Ł. kwoty 70.762 złotych.

Natomiast z racji tego, że oskarżony J. W. (1) korzystał z pomocy prawnej udzielonej z urzędu Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Indywidualnej Kancelarii Adwokackiej w T. kwotę 1.549,80 złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu sądowym przez obrońcę w osobie adw. G. M., przy czym wysokość wynagrodzenia ustalił na podstawie § 2 ust. 1, 2 i 3, § 14 ust. 2 pkt 3, § 16, § 19 i §20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1348 z późn. zm.).

Ponadto, Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Indywidualnej Kancelarii Adwokackiej – adwokata J. K. kwotę 1.446,48 złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżycielowi posiłkowemu R. B. (1) z urzędu, przy czym wysokość wynagrodzenia ustalił na podstawie § 2 ust. 1, 2 i 3, § 14 ust. 2 pkt 3, § 14 ust. 7, § 16, § 19 i §20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1348 z późn. zm.).

W oparciu o art. 627 k.p.k. Sąd zasądził od oskarżonego J. W. (1) na rzecz Skarbu Państwa tytułem zwrotu wydatków w części kwotę 1669,80 złotych. Opłatę zaś w wysokości 180 złotych wymierzono na podstawie art. 627 k.p.k. i art. 2 ust. 1 kt 3 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (j. t. Dz. U. z 1983 roku, Nr 49, poz. 223 z późn. zm.). Sąd obciążając oskarżonego opłatami i obowiązkiem zwrotu wydatków poniesionych w trakcie postępowania miał na względzie jego sytuację osobistą i wysokość osiąganych dochodów i uznał, że oskarżony jest w stanie ponieść je bez uszczerbku dla utrzymania swojego i swojej rodziny.