Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1367/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 kwietnia 2017 roku

Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Litwińska – Bargiel

Protokolant: Edyta Szmigiel

po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 2017 roku w Dzierżoniowie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. z siedzibą w B.

przeciwko R. G.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 9.887 zł (dziewięć tysięcy osiemset osiemdziesiąt siedem złotych) z umownymi odsetkami za opóźnienie równymi dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 3 lipca 20156 r. do dnia zapłaty;

II.  dalej idące powództwo oddala;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 2.583,55 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Strona powodowa (...) Spółka Akcyjna w B. wystąpiła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego R. G. kwoty 22 796,74 zł wraz z odsetkami umownymi za opóźnienie w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi od dnia 03 lipca 2016 roku do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania.

Na uzasadnienie tego żądania strona powodowa wskazała, że pozwany poprzez podpisanie weksla w dniu 23 września 2015 roku zobowiązała się do zapłaty w dniu 02 lipca 2016 roku kwoty wskazanej na wekslu w wysokości 22 796,74 zł. Dlatego powód wezwał pozwanego do wykupu weksla, jednak pozwany nie dokonał żadnej wpłaty.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. Przyznał, iż zawarł z powodową spółką umowę pożyczki, która została wypowiedziana. Jednakże w jego ocenie strona powodowa w sposób wadliwy wypełniła weksel in blanco. Był to weksel sporządzony jako zabezpieczenie udzielonej pożyczki, przez co jest ściśle związany z stosunkiem prawnym wynikającym z umowy. Sposób wypełnienia reguluje deklaracja wekslowa, stanowiąca nierozłącznym element weksla in blanco. Wartość na jaką może być wypełniony jest ściśle związana z zobowiązaniami wynikającymi z umowy pożyczki, w danym momencie, a w niniejszym przypadku w dacie wypowiedzenia umowy. W ocenie pozwanego strona powodowa wypełniła weksel kwotą znacznie zawyżoną. Jest to sprzeczne za zasadami współżycia społecznego. Zgodnie z umową pozwany otrzymał 9 300 zł kwoty pożyczki, która spłacił w wysokości 1 719 zł. Niniejsza kwota obejmowała również opłatę dla udzielającego pożyczkę, koszty ubezpieczenia oraz odsetki. Koszty dodatkowe zostały ustalone przy założeniu, iż umowa będzie trwać przez 40 miesięcy, a tymczasem umowa została wypowiedziana po upływie zaledwie 9 miesięcy. Pozwany podniósł, iż obciążenie go opłatą ubezpieczeniową za okres 40 miesięcy jest więc bezpodstawne. Opłata ta powinna być ograniczona do faktycznie zapłaconych składek za 9-12 miesięcy. Jeżeli strona powodowa zapłaciła za dłuższy okres ochrony, to powinna była otrzymać zwrot od towarzystwa ubezpieczeniowego. Również prowizja powinna uleć obniżeniu z uwagi na skrócony czas obowiązywania umowy. Nadto koszty windykacji zostały rażąco zawyżone. Pozwany pyta, czy za wysłanie 3 monitów oraz 4 telefony dopuszczalne jest naliczenie drakońskich opłat. Odsetki natomiast są nalizane od kwoty obejmującej również prowizję jak też ubezpieczenie kredytu. Otrzymał 9 300 zł pożyczki, a koszty dodatkowe wyniosły 12 000 zł. Pozwany przyznał, iż w grudniu 2015r. oprosił o prolongatę spłaty pożyczki, z której skorzystał w okresie od stycznia do marca 2016r. W kwietniu poprosił o kolejną prolongatę, ale otrzymał odmowę, a powodowa spółka nie chciała zawrzeć żadnej ugody tylko skierowała sprawę na drogę postępowania sądowego. Obliczenie wysokości opłat nie można określić bez nakazania stronie powodowej przedłożenia dokumentów z których będzie wynikać kwota wypłaconej pożyczki, zapłacone składki ubezpieczeniowe, koszty windykacji, odsetki naliczone.

W odpowiedzi na powyższe pismo strona powodowa w piśmie z dnia 19 grudnia 2016r. podtrzymała swoje stanowisko w sprawie. Przyznała, iż podstawą jej roszczenia jest wystawiony weksel gwarancyjny zabezpieczający spłatę umowy pożyczki gotówkowej nr (...)- (...). W niniejszej umowie pozwany zobowiązał się do zapłaty kwoty 20 628 zł, na którą składało się : 19 224 zł kwota udzielonej pożyczki oraz 1 404 zł kwota wynagrodzenia umownego. Kwota zobowiązania miała zostać spłacona w 36 ratach po 573 zł. Zgodnie z umową z całkowitej kwoty pożyczki powodowa spółka dokonała potrącenia kosztów ubezpieczenia i opłaty przygotowawczej. W konsekwencji w dniu 24 września 2015r. na konto pozwanego została przelana kwota 9 000 zł. W okresie styczeń- marzec 2016r. pozwany skorzystała z bezpłatnego odroczenia terminu płatności trzech rat pożyczki, a tym samym termin spłaty pożyczki przesunął się do dnia 15 grudnia 2018r. Wynagrodzenie za udzielenie pożyczki przysługuje stronie powodowej z tytułu możliwości skorzystania przez pozwanego ze środków finansowych pożyczkodawcy przez okres na jaki umowa została zawarta, tj. w niniejszym przypadku przez okres 36 miesięcy. Wysokość odsetek stanowi natomiast wynagrodzenie umowne z tytułu pożyczki. Na podstawie pkt. 7.2 umowy pożyczki pozwany zobowiązany był do zabezpieczenia spłaty pożyczki poprzez objęcie go ochroną ubezpieczeniową na warunkach określonych w Umowie Grupowego (...) zawartej przez powódkę z (...) S.A. Była to ochrona na wypadek śmierci oraz choroby pożyczkobiorcy. Pożyczkobiorca zobowiązał się do pokrycia kosztów ubezpieczenia, co następowało jednorazowo po zawarciu umowy pożyczki. Pożyczkobiorca zezwolił na potrącenie składki ubezpieczenia z kwoty udzielonej pożyczki. To powodowa spółka jako ubezpieczający zawarł umowę ubezpieczenia na rzecz pozwanego jako ubezpieczonego, do czego uprawnia ją przepis art. 808 § 1 k.c. Tytułem zabezpieczenia spłaty pożyczki pozwany wskazała pożyczkodawcę jako jedynego uprawnionego do otrzymania świadczenia w przypadku zdarzenia ubezpieczeniowego. Powodowa spółka dołączyła do umowy pożyczki jako załącznik nr 1 Szczegółowe Warunki (...) oraz obliczyła i odprowadziła składkę. Pozwany zaprzestał spłaty rat pożyczki w dniu 15 kwietnia 2016r. oraz 15 maja 2016r. w związku z czym pismem z dnia 16 maja 2016r. pozwany został wezwany do uregulowania w terminie 7 dni zaległości pod rygorem wypowiedzenia umowy pożyczki. Wezwanie okazało się bezskuteczne, a więc pismem z dnia 2 czerwca 2016r. cała kwota pożyczki została postawiona w stan wymagalności. Wobec zapłaty przez pozwanego do dnia wypowiedzenia umowy kwoty 1 719,00 zł. powódka miała roszczenie o zapłatę niespłaconej kwoty pożyczki- 18 909,00 zł, kwoty naliczonej zgodnie z pkt. 11.2 umowy- 50,57 zł z tytułu odsetek maksymalnych, kwoty 3 781 zł z tytułu poniesionych kosztów windykacji, kwoty 45,00 zł z tytułu opłat za wydanie zaświadczeń i wysłanych monitów na podstawie pkt. 19.4 umowy. Kwota odsetek dziennych za opóźnienie spłaty poszczególny rat naliczanych zgodnie na podstawie pkt. 13.1 umowy wynosi 10,37 zł. Powodowa spółka podkreśliła, iż pozwany znał treść umowy, nie skorzystał z prawa odstąpienia od umowy. Natomiast wynagrodzenie za udzielenie pożyczki powinno zostać naliczone za cały okres, w jakim pożyczkobiorca ma prawo dysponować środkami pieniężnymi pożyczkodawcy. W przypadku pozwanego pożyczka została udzielona na okres 36 miesięcy i na taki okres powierzone mu zostały środki. Skoro umowa została wypowiedziana, a środki –pomimo iż stały się wymagalne- nie zostały zwrócone, to należy przyjąć, iż nadal pozostają w dyspozycji pozwanego. Powódka nie może korzystać ze środków, które przecież stanowią jej własność. Nie ma więc podstaw do żądania pomniejszenia wynagrodzenia. Nie ma również podstaw do żądania zwrotu składki ubezpieczenia wobec wypowiedzenia umowy. Ochrona ubezpieczeniowa bowiem nie wygasło, gdyż nie miało miejsce żądne ze zdarzeń wskazanych w § 5 ust. 5 pkt.1-8 Szczegółowych Warunków (...). Ochrona więc trwa przez cały okres, na jaki została zawarta, niezależnie czy pożyczka jest spłacana czy została wypowiedziana. Ubezpieczenie jest również w interesie powódki, nie może mieć miejsca taka sytuacja, iż w razie zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego świadczenie nie zostanie wypłacone, gdyż wypowiedziano umowę pożyczki. Tym samym powódka podtrzymała roszczenie i wyniosła o zasądzenie kwoty 22 796,74 zł wraz z odsetkami.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Strony w dniu 14 września 2014r. zawarły umowę pożyczki gotówkowej nr (...)- (...), na mocy której pozwanemu została udzielona pożyczka w kwocie 19 224 zł, na która składała się : - całkowita kwota pożyczki- 9 000 zł, która miała być przelana na wskazany przez pozwanego rachunek bankowy,

- koszt ubezpieczenia 9 022,00 zł,

- opłata przygotowawcza 1 202,00 zł,

- wynagrodzenie umowne 1 404,00 zł,

przy czym całkowity koszt pożyczki wyniósł 11 628,00 zł, co dało łączną kwotę do zapłaty 20 628 zł. Pożyczka miała zostać spłacona w 36 miesięcznych ratach po 573 zł. Pożyczkobiorca zobowiązał się do poniesienia kosztów opłaty przygotowawczej oraz kosztów ubezpieczenia. Opłaty te miały zostać pokryte z kwoty udzielnej pożyczki. Za udzielenie pożyczki pożyczkobiorca zobowiązał się do zapłacenia pożyczkodawcy wynagrodzenie umowne wynikające z rocznej stopy procentowej wynoszącej 9,92%. Strony ustaliły, iż zabezpieczeniem pożyczki będzie jeden własny weksel in blanco ,,nie na zalecenie”, który jest ważny do momentu całkowitej spłaty zobowiązań przez pożyczkobiorcę z tytułu niniejszej umowy. Pożyczkobiorca zobowiązał się do wystawienia i przekazania pożyczkodawcy niniejszego weksla, a pożyczkodawca zobowiązał się do niezwłocznego zwrotu skreślonego weksla w razie spłacenia zobowiązań przez pożyczkobiorcę. Nadto pożyczkobiorca wyraził zgodę na objęcie go ochroną ubezpieczeniową na podstawie umowy ubezpieczenia i zwrot kosztów tego ubezpieczenia.

Integralną częścią umowy były –przekazane pożyczkobiorcy- dokumenty w postaci: - Szczególnych Warunków (...) ( (...)),

- Dyspozycji Wypłaty,

- Deklaracji Wekslowa,

- Weksla.

Pożyczkobiorca miała prawo, bez podania przyczyny, do odstąpienia od niniejszej umowy pożyczki w terminie 14 dni od dnia zawarcia umowy.

Jeżeli pożyczkobiorca nie zapłaci w terminie określonym w umowie pełnych rat pożyczki za co najmniej dwa pełne okresy płatności, pożyczkodawca miał prawo wypowiedzieć umowę z zachowaniem 30 dniowego terminu i wypełnić weksel po uprzednim wezwaniu pożyczkobiorcę do zapłaty zaległych rat w terminie 7 dni od otrzymania wezwania. Pożyczkodawca- w przypadku wypowiedzenia umowy miał prawo – ma mocy ust. 11 umowy- na wekslu in blanco wypisać datę i miejsce zapłaty oraz kwotę nie przekraczającą kwoty należnej pożyczkodawcy do zapłaty z tytułu pozostałej niespłaconej części pożyczki, wynagrodzenia umownego, naliczyć i wpisać:

a)  dla całkowitej kwoty pożyczki maksymalną wysokość odsetek umownych, na poziomie czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego NBP z dnia zawarcia niniejszej umowy, tj. 10% w stosunku rocznym i/lub

b)  kwoty w wysokości do 20% pozostałej do zapłaty całkowitej kwoty do zapłaty tytułem poniesionych kosztów windykacji, nie więcej niż faktycznie poniesione przez pożyczkodawcę koszty tej windykacji i/lub

c)  kwotę wynikającą z tabeli opłat zawartą w p. 19.4 niniejszej umowy- punkt 8,9 i 10 tabeli.

Nadto zastrzeżono, iż jeżeli pożyczkobiorca nie spłaci w terminie poszczególnych rat pożyczki lub innego zobowiązania pieniężnego, wynikającego z niniejszej umowy, w tym zobowiązania naliczanego na podstawie pkt. 11.2. umowy, niespłacona kwota staje się zadłużeniem przeterminowanym. Od zadłużenia przeterminowanego pożyczkodawca zastrzegł sobie prawo naliczania odsetek umownych za każdy dzień zwłoki w wysokości czterokrotności stopy lombardowego NBP .

W przypadku, gdy pożyczkobiorca zalegał z płatności jakiegokolwiek terminowego zobowiązania pieniężnego wynikającego z niniejszej umowy pożyczkodawca miał prawo podjąć następujące działania windykacyjne: monit telefoniczny ( w tym również za pomocą krótkich wiadomości tekstowych SMS oraz automatycznych wiadomości głosowych), upomnienia pisemne, informując każdorazowo pożyczkobiorcę o wymaganym zadłużeniu, określając warunki spłaty. Przy czym włączenie dodatkowych działań windykacyjnych miało nastąpić w razie stwierdzenia bezskuteczności któregokolwiek z poprzednich działań i dalszego istnienia zadłużenia przeterminowanego. Za wskazane czynności pożyczkodawca pobierał opłaty zgodnie z tabelą opłat, wskazaną w pkt.19.4. z tym zastrzeżeniem, opłaty miały zostać naliczane w wysokości nie większej niż 80 zł w odniesieniu do każdego terminowego zobowiązania pieniężnego wynikającego z umowy. Pożyczkodawca mógł dodatkowo podjąć inne działania windykacyjne, w tym działania terenowe. Zgodnie z puntem 19 umowy opłata za upomnienie pisemne lub wezwanie do zapłaty wyniosła 15,00 zł, przy czym monit SMS oraz telefoniczny był bezpłatny.

Nadto zgodnie z pkt. 17 umowy pożyczkobiorca wyraził zgodę na skorzystanie z zastrzeżonej na jego rzecz ochrony ubezpieczeniowej na życie na warunkach określonych w Umowie (...) z dnia 16 marca (...) zawartej pomiędzy (...) S.A. i stroną powodową. Przy czym pożyczkobiorca zobowiązał się do pokrycia kosztów opłacenia składki ubezpieczeniowej. Składka miała być opłacona jednorazowa po zawarciu umowy i pożyczkodawca był upoważniony do potrącenia składki z kwoty udzielonej pożyczki. Nadto pożyczkobiorca tytułem zabezpieczenia spłaty pożyczki jako jedynego uprawnionego do otrzymania świadczenia w razie zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego wskazał pożyczkodawcę.

Dowód: - umowa pożyczki z dnia 08.12.2014r.-k. 77-85.

Pozwany R. G. podpisał weksel z dnia 23 września 2015 roku, w którym zobowiązał się do zapłaty na rzecz (...) Spółki Akcyjnej w B. w dniu 02 lipca 2016r. kwoty 22 796,74 zł.

Zgodnie z deklaracją wekslową weksel został wystawiony na zabezpieczenie zwrotu udzielonej przez stronę powodową na podstawie umowy pożyczki gotówkowej nr (...)- (...) z dnia 14 września 2015r. w kwocie 20 628,00 zł oraz wykonania innych zobowiązań wynikających z tej umowy. Pozwany upoważnił stronę powodową do wypełnienia weksla, w tym do wpisania domicyliatu i sumy odpowiadającej jego zadłużeniu łącznie z kosztami sądowymi.

Dowód: weksel z dnia 23 września 2015 roku,

- deklaracja wekslowa wystawy weksla- k. 37.

Pozwany spłacił trzy pierwsze raty pożyczki w kwocie po 573 zł w okresie październik- grudzień 2015r.

Dowód: -karta klienta- k.38-39.

Pismem z dnia 16 maja 2016r. pt. ,, Ostateczne wezwanie do zapłaty” pozwany został wezwany do zapłaty zaległych rat pożyczki z dnia 23 września 2015r. wymagalnych w dniu 15 maja 2016r. w łącznej wysokości 1 1460,00 zł w terminie 7 dni od daty otrzymania niniejszego pisma. Jednoczenie poinformowano pozwanego, iż w przypadku braku wpłaty w/w kwoty w określonym terminie umowa pożyczki zostanie wypowiedziana. Pismo zostało nadane listem poleconym na adres pozwanego w dniu 3 czerwca 2016r.

Dowód: ostateczne wezwanie do zapłaty z dnia 16 maja 2016r. wraz z książka nadawczą-k. 40-43.

Pismem z dnia 02 czerwca 2016 roku, powodowa Spółka wypowiedziała umowę pożyczki z zachowaniem 30 dni, w związku z poważnym naruszeniem przez pozwanego postanowień umowy (...) z dnia 23 września 2015r. poprzez nieregulowanie zobowiązań w terminie. Jednocześnie strona pozwana wezwała pozwanego do natychmiastowej zapłaty kwoty 22 796,74 zł, na która składały się:

- kwota niespłaconej pożyczki -18 909,00 zł,

- kwota obliczona na podstawie pkt. 11.2 a postanowień umowy- 50,57 zł,

- kwota obliczana na podstawie pkt. 11.2.b postanowień umowy- 3 781,80 zł,

- kwota obliczana na podstawie pkt. 11.2.c postanowień umowy- 45,00 zł,

- umowne odsetki dzienne obliczana na podstawie pkt. 13.1 postanowień umowy- 10,37 zł.

Dowód: kserokopia wypowiedzenia umowy pożyczki z dnia 02 czerwca 2016 roku - k. 5.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo jest zasadne tylko w części.

Powód dochodzi w niniejszej sprawie zobowiązania wekslowego. Zobowiązanie wekslowe ma charakter samodzielny i abstrakcyjny, w stosunku jednak pomiędzy wystawcą, a remitentem samodzielność tego zobowiązania ulega znacznemu osłabieniu, właśnie z uwagi na możliwość podniesienia przez wystawcę zarzutów ze stosunku podstawowego bez ograniczeń. Spór przenosi się wówczas na płaszczyznę stosunku podstawowego, który w związku z zarzutami wystawcy (lub poręczyciela, który odpowiada tak jak wystawca) podlega badaniu przez Sąd oceniający zasadność wydania nakazu zapłaty. Zgodnie jednak z art. 10 Pr.Weksl. to wystawca winien udowodnić, iż weksel wypełniono niezgodnie z porozumieniem wekslowym, a jednocześnie wierzyciel wekslowy winien wyjaśnić istotę stosunku podstawowego oraz wykazać przysługującą mu sumę wekslową.

W procesie wekslowym dopuszczalne jest więc przeniesienie sporu ze stosunku wekslowego na stosunek podstawowy, który został wekslem zabezpieczony, wymaga to jednak nie tylko zarzutu pozwanego, ale przede wszystkim inicjatywy powoda. Podjęta przez pozwanego obrona za pomocą zarzutów nawiązujących do stosunku podstawowego wobec dochodzonego od niej roszczenia wekslowego prowadzi do objęcia sporem także tego stosunku. Niemniej jednak zarzut oparty na treści art. 10 Pr.Weksl. wekslowego jest zarzutem wekslowym i prowadzi jedynie do uwzględnienia tego stosunku w ramach oceny zasadności dochodzonego roszczenia wekslowego. Nadal więc przedmiotem sporu jest roszczenie wekslowe, z tą tylko różnicą, że przy jego rozpoznawaniu uwzględniamy również stosunek podstawowy. ( vide. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2006 r., V CSK 86/06). W przypadku zatem nieistnienia lub nie wykazania przez wierzyciela istnienia wierzytelności zabezpieczonej wekslem gwarancyjnym, powództwo mimo, że wywodzone z ważnego weksla powinno zostać przez sąd oddalone.

Przeniesienie sporu na stosunek podstawowy sensu stricto wymaga w związku z tym inicjatywy powoda, który już w pozwie lub z późniejszych pismach procesowych może podnieść twierdzenia uzasadniające uwzględnienie powództwa na podstawie stosunku, który weksel zabezpieczał. Podkreślić przy tym należy, że to na powodzie ciąży obowiązek wskazania okoliczności faktycznych uzasadniających istnienie wierzytelności zabezpieczonej wekslem i jej wysokości a także wskazanie dowodów na ich poparcie. W takim wypadku Sąd może rozpoznać tak zakreślone powództwo nawet wówczas, gdy z jakichś powodów powództwo oparte na wekslu okaże się niezasadne, np. z powodu nieważności weksla. Pogląd ten jest ugruntowany w judykaturze ( vide m.in. Uchwała SN z dnia 24 kwietnia 1972 r., III PZP 17/70, a także licznych nawiązujących do niej orzeczeniach).

Powód wywodził swe żądanie z umowy pożyczki zawartej w dniu 14 września 2015 r. nr (...)- (...) z pozwanym R. G.. Podstawą prawną tak formułowanego żądania jest art. 720 § 1 k.c., zgodnie z którym przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości.

Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz.U.2016, poz. 1528), przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255 550 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi. W świetle art. 3 ust. 2 pkt 1, cytowanej ustawy za umowę o kredyt konsumencki uważa się w szczególności umowę pożyczki. Umowa o kredyt konsumencki powinna być zawarta w formie pisemnej, chyba że odrębne przepisy przewidują inną szczególną formę. Kredytodawca lub pośrednik kredytowy jest zobowiązany niezwłocznie doręczyć umowę konsumentowi. Umowa powinna być sformułowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały (art. 29 ustawy o kredycie konsumenckim).

W sprawie niniejszej pozwany nie kwestionował faktu zawarcia pożyczki i otrzymania przez niego kwoty 9 000 zł. Jednak w jego ocenie wysokość kosztów dodatkowych jest ,,drakońska” i powinna zostać obniżona chociażby z tego faktu, iż umowa trwała zaledwie 9 miesięcy, a nie jak zakładano początkowo przez 36 miesięcy.

W konsekwencji samo zawarcie umowy pożyczki przez strony uznać należało za niewątpliwie. Potwierdza to bowiem umowa pożyczki załączona do pozwu oraz sam pozwany. Jednakże wobec treści zgłoszony zarzutów pozwanego Sąd zobowiązany był zbadać niniejszą umowę w zakresie kosztów dodatkowych.

Umowa, będąca źródłem zgłoszonych w pozwie roszczeń, zawarta została w ramach standardowo stosowanych przez powodową spółkę formularzy oraz ogólnych warunków umownych, które pozwany zaakceptował, nie mając zapewne wpływu i możliwości negocjowania szczegółowych warunków umowy. O ile postanowienia zawartej umowy pożyczki nie naruszają przepisów o kredycie konsumenckim, zarówno co do treści, samej umowy, jak i sposobu jej wypowiedzenia, to jednak zapisy tej umowy, w świetle art. 385 1 k.c., stanowiącym o niedozwolonych klauzulach umownych, budzą wątpliwości.

W niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości Sądu, że powód (...) S.A z siedzibą w B. jest przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie udzielania pożyczek gotówkowych, posługującym się przy zawieraniu umów z konsumentami wzorcami umownymi. Pozwany natomiast jest konsumentem w rozumieniu ustawy, bowiem zgodnie z art. 22 1 k.c. jest osobą fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową, a z treści umowy pożyczki nie wynika aby pozwany zawierał przedmiotową umowę w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Wiedzą notoryjną jest, także to, iż powód posługuje się wzorcem umowy w ramach wykonywanej działalności, na treść którego pożyczkobiorcy nie mają wpływu, a poszczególne postanowienia nie są z nimi indywidualnie uzgadniane. Nie podlegają one żadnym negocjacjom, a pożyczkobiorca nie ma faktycznie żadnego wpływu na ich treść. Konsument może albo przystąpić do umowy na proponowanych we wzorcu warunkach albo odmówić zawarcia umowy. Dowodzi tego treść formularzy i wzoru umowy, którym powszechnie posługuje się powodowa spółka w kontaktach z klientami. W tych okolicznościach w rozpoznawanej sprawie omawianą umowę należy zweryfikować również przez pryzmat przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych (art. 385 1 – 385 3 k.c.).

Należy zaznaczyć, iż ocena zasadności powództwa w świetle przepisów prawa materialnego jest uprawnieniem i jednocześnie obowiązkiem sądu niezależnie od poniesionych w tym zakresie zarzutów. Nie można przy tym zapominać, że przepisy o niedozwolonych postanowieniach umownych zostały wprowadzone z kodeksu cywilnego w ramach implementacji dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Kompetencja sądu do zbadania z urzędu tego, czy klauzula w umowie jest postanowieniem nieuczciwym, stanowi w tej sytuacji zarówno środek do realizacji celu określonego w art. 6 dyrektywy 93/13, to znaczy uniemożliwienia związania konsumenta nieuczciwym postanowieniem, jak i do przyczynienia się do osiągnięcia celu art. 7 tej dyrektywy, ponieważ przeprowadzenie przez sąd z urzędu takiej oceny może działać jako czynnik odstraszający oraz przyczynić się do zapobiegania nieuczciwym warunkom w umowach zawieranych pomiędzy konsumentami a sprzedawcami lub dostawcami (m.in. wyrok TS z dnia 21 listopada 2002 r., C-473/00; wyrok TS z dnia 27 czerwca 2000 r, C-240/98).

Jak stanowi w/w powołany przepis art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Zgodnie z § 2, jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Za nieuzgodnione indywidualnie uważa się te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 3 i 4).

W judykaturze podkreśla się, że umowa jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, jeśli wykracza przeciw uznanym w społeczeństwie zasadom moralnym lub przyjętej w obrocie uczciwości. Przedsiębiorca będzie działać nieuczciwie, tj. wbrew dobrym obyczajom, gdy sporządzone przez niego klauzule umowne będą godzić w równowagę stosunku prawnego ( zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 kwietnia 2013 r. VI ACa 1571/12 LEX nr 1339417). Zgodnie zaś z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 sierpnia 2011 roku wydanego w sprawie o sygnaturze akt VI ACa 262/11 istotą dobrych obyczajów jest szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka. W stosunkach z konsumentami powinien wyrażać się on informowaniem o wynikających z umowy uprawnieniach, niewykorzystywaniem uprzywilejowanej pozycji profesjonalisty przy zawieraniu umowy i jej realizacji, rzetelnym traktowaniu konsumenta jako równorzędnego partnera umowy. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można więc uznać działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Działania te potocznie określa się jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania. Z kolei rażące narażenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 lipca 2005 r., I CK 832/04, Biul. SN 2005, Nr 11, poz. 13 oraz z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, Biul. SN 2006, nr 5-6, poz. 12, z dnia 27 października 2006 r., I CSK 173/06, Lex nr 395247).

Z treści przedłożonej umowy wynika, że łączne zobowiązanie pożyczkobiorcy składa się oprócz kapitału z kosztów ubezpieczenia, opłaty przygotowawczej oraz wynagrodzenia umownego. Jak słusznie zauważył pozwany przy otrzymaniu kwoty 9000 zł był zobowiązany do spłaty kwoty 20 628 zł. Nadto strona powodowa doliczyła koszty windykacji w kwocie 3 887,74 zł.

W ocenie Sądu niedozwolonymi klauzulami umownymi są zapisy umowy, zawarte w pkt. 11.2 a-c.

Sama możliwość ubezpieczenia umowy jest dozwolona i została przewidziana w umowie o kredycie konsumenckim. W ocenie Sądu zrozumiałym i uzasadnionym jest konieczność zabezpieczenia przez powodową spółkę swoich interesów na wypadek śmierci ubezpieczonego, całkowitej trwałej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji pożyczkobiorcy w wyniku nieszczęśliwego wypadku lub choroby. Ubezpieczenie umowy pożyczki na warunkach wynikających z niniejszej sprawy jest jednak przerzucaniem ryzyka, ciężaru i kosztów prowadzenia działalności przez powodową spółkę na pozwanego. Rażąca i to w znacznym stopniu w rozpoznawanej sprawie jest jednak dysproporcja między kwotą wypłaconej przez powodową spółką pożyczki, a wysokością składki ubezpieczeniowej, którą pozwany został obciążony. Tak wysoka składka stanowi de facto przerzucenie na klientów powódki ryzyka niespłacenia pożyczki, gdyż składka ta jest przewyższa kwotę wpłaconą na konto strony pozwanej, gdyż wynosi 9 022,00 zł. Powódka niewątpliwie udziela pożyczek, co do których ryzyko braku spłaty jest duże. Nie może jednak tym ryzykiem w całości obciążać pożyczkobiorców. Obciążanie tych osób kosztami składki ubezpieczeniowej w wysokości przewyższającej wypłaconej im kwoty jest działaniem nieuczciwym, nierzetelnym i sprzecznym z dobrymi obyczajami. Skoro zapisy umowy w tej części stanowią niedozwoloną klauzulę umowną, nie są dla strony pozwanej wiążące. Nadto należy mieć na uwadze, iż powódka nie wykazała, aby jakąś kwotę przekazała towarzystwu ubezpieczeń. Jak część z pobranej kwoty 9 022,00 zł stanowiła jej wynagrodzenia za obsługę tej dodatkowej usługi świadczonej na rzecz pożyczkobiorców, a jaka kwota była faktycznie składką ubezpieczeniową? Prewencyjnie należy również udzielić odpowiedzi na pytanie, czy powódka mogła obciążyć pozwanego kosztami obsługi umowy świadczonej na rzecz ubezpieczyciela. Odpowiedź jest negatywna. Na obowiązki pożyczkobiorcy jako konsumenta nie może bowiem wpływać treść stosunku prawnego pożyczkodawcy z ubezpieczycielem. Zresztą treść tego stosunku łączącego pożyczkobiorcę z ubezpieczycielem nie jest znana. Skoro powódka żąda wynagrodzenia za czynności przy umowie ubezpieczenia, to powinna wykazać treść jej stosunku prawnego z ubezpieczycielem. Dopiero wówczas można by ewentualnie oceniać czy jej postanowienia jako dotyczące relacji prawnej przedsiębiorca – przedsiębiorca czynią zasadnym żądanie wobec konsumenta.

W tym miejscu należy wskazać, iż strona powodowa załączyła wyciąg z systemu k. 44, z którego można wyczytać, iż wynagrodzenie pożyczkodawcy z tytułu obsługi umowy ubezpieczenia wyniosło 7 217,60 zł, składka ubezpieczeniowa netto 542,10 zł oraz kwota udziału w ryzyku 1 262,30 zł . Jednakże niniejszy dokument jest nieczytelny i nie można na jego podstawie w sposób jednoznaczny określić, jaką dokładnie kwotę pożyczkodawca przekazał do ubezpieczyciela. Wątpliwości budzi zwłaszcza pozycja pt. udział w ryzyku. Strona powodowa nie wyjaśniła tych wątpliwości.

Podsumowując tą część rozważań, należy podkreślić, iż za niedozwolone klauzule umowne, w świetle art. 385 1 § 1 k.c., należy więc uznać te postanowienie umowne, które pod postacią opłaty pobieranej formalnie na poczet pokrycia kosztów konkretnych czynności, w rzeczywistości stanowią dla pożyczkodawcy źródło dodatkowego zysku, ukryte przed konsumentem. Taka sytuacja ma miejsce w niniejszej sprawie w przypadku kosztów ubezpieczenia.

W myśl pkt. 11.2.a. umowy powodowa spółka zastrzegła sobie prawo naliczenia dla całej kwoty pożyczki maksymalnej wysokości odsetek umownych na poziomie czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego NBP w przypadku wypowiedzenia umowy. Postanowienie pkt. 11.2.b oraz 11.2.c umowy przewidują natomiast uprawnienie powodowej spółki do żądania od strony pozwanej zapłaty kwoty w wysokości do 20% z pozostałej do zapłaty pożyczki tytułem poniesionych kosztów windykacji, nie więcej niż faktycznie poniesione koszty windykacji oraz możliwość domagania się kwot, wymienionych w tabeli w umowie, związanych z pisemnymi informacjami, monitami, przesyłaniem korespondencji, itp.

Odnośnie kosztów windykacji, którymi powódka obciążyła stronę pozwaną, to powodowa spółka nie próbowała nawet wykazać kosztów windykacji, które zostały faktycznie poniesione w rozpoznawanej sprawie ograniczając się do załączanie jednego wezwania do zapłaty z dnia 15 maja 2016r. oraz wypowiedzenia umowy. Wobec czego przyjęcie kosztów windykacji poziomie wskazanym w pozwie, tj. kwoty 3 887,74 jest niczym innym, jak tylko dodatkową sankcją finansową dla strony pozwanej z tytułu zaprzestania spłacania pożyczki. Zwłaszcza, że opłaty, które należą się powódce z tytułu różnego rodzaju wezwań i monitów są także czynnościami windykacyjnymi. Jest to więc zastrzeżenie sobie przez powódkę możliwości domaga się opłat za te same czynności, tylko inaczej nazwane.

Wszelkie wcześniejsze rozważania dotyczące niedozwolonego postanowienia umownego w zakresie ustalenia wysokości składki ubezpieczeniowej stają się aktualne również w przypadku oceny kosztów windykacji, które zostały ustalone w sposób ryczałtowy, odbiegający od ich faktycznej ewentualnej wysokości, jak i opłat, wymienionych w tabeli. W związku z tym również te postanowienia umowy nie są dla strony pozwanej wiążące, a strony związane są umową w pozostałym zakresie (art. 385 1 § 1 i § 2 k.c.).Opłaty te zostały bowiem ustalone w stałej zryczałtowanej kwocie, niezależnie od faktycznie poniesionych wydatków, przez co dochodzi do braku ekwiwalentności świadczeń stron umowy pożyczki i skutkuje bezpodstawnym wzbogaceniem się strony powodowej. Wprowadzenie opłat za wysyłanie wezwań do zapłaty w wysokościach wskazanych w umowie godziło w dobre i uczciwe praktyki kupieckie oraz z w sposób rażący naruszało interes pozwanego jako konsumenta. W tym miejscu warto przytoczyć treść wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 27 kwietnia 2012 roku w sprawie XVII AmC 5533/11, w którym uznano za niedozwoloną klauzulę umowną zapis o następującej treści „Za pisemne wezwanie pobiera się zryczałtowaną opłatę w kwocie 20 zł”. Niezależnie od powyższego uznać należy, że zapisy § 11 ust. 2 umowy pożyczki w zakresie, w jakim nakładają na pożyczkobiorcę obowiązek zapłaty kosztów wezwań do zapłaty w zryczałtowanej określonej w umowie wysokości, są niewątpliwie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Opłaty windykacyjne określone w § 19 umowy w świetle czynności nimi objętych są rażąco wygórowane. Co prawda wysokość tych kosztów została ustalona umową stron, to jednakże pamiętać należy, że swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega pewnym ograniczeniom, w tym wynikającym z powołanego przepisu art. 353 1k.c., Zdaniem Sądu, zapisy postanowień przedmiotowej umowy w zakresie opłat windykacyjnych sprzeczne są z zasadami współżycia społecznego i kształtują obowiązki drugiej strony umowy – pozwanego jako pożyczkobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Określone bowiem przez stronę powodową koszty za pisemne wezwania do zapłaty w kwocie 15 zł nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia i powiązania ekonomicznego z poniesionymi rzeczywiście kosztami, a nadto nie przystają w żaden sposób do obowiązujących powszechnie w obrocie gospodarczym kosztów wskazanych czynności. Podniesione na etapie postępowania sądowego żądanie zapłaty związane z niewywiązaniem się kontrahenta z przyjętego na siebie zobowiązania ma na celu wyłącznie rekompensatę strat poniesionych przez drugą ze stron umowy i nie może prowadzić do uzyskania dodatkowych korzyści. Tymczasem określona w umowie wysokość opłat za czynności windykacyjne, jakimi były wezwania do zapłaty, ma na celu nie tylko pokrycie poniesionych ewentualnie przez stronę powodową z tego tytułu kosztów, ale także przysporzenie jej dodatkowych przychodów. Co więcej, trudno uznać za zasadne przerzucanie na klientów kosztów prowadzenia windykacji przedsądowej przez podmiot zajmujący się zawodowo udzielaniem pożyczek pieniężnych. Koszty takowe związane są z ryzykiem prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie świadczenia usług finansowych i winny być wkalkulowane przez przedsiębiorcę w poczet kosztów bieżącej działalności, a konieczność ich ponoszenia zabezpieczona w inny sposób niż bezpośrednie obciążanie nimi pożyczkobiorców po dniu wymagalności należności. Tym bardziej, iż powodowa spółka zastrzegła na swoja rzez wynagrodzenie umowne i opłatę przygotowawcza w znacznych wysokościach.

Odnośnie zasadności domagania się przez powódkę zapłaty wynagrodzenia umownego, wymienionego w części B umowy w tabeli w pkt. 4 w kwocie 1 404,00 zł, to ta część żądania jest zasadna. Przy umowie pożyczki, głównymi świadczeniami stron są: po stronie pożyczkodawcy udostępnienie określonych środków finansowych do korzystania na określony okres czasu, a ze strony pożyczkobiorcy, zwrot tych środków (tak zwany depozyt nieprawidłowy). Umowa pożyczki została przy tym ukształtowania w kodeksie cywilnym w taki sposób, że co do zasady może być zarówno umową odpłatną, jak i nieodpłatną. W przypadku zawarcia przez strony odpłatnej umowy pożyczki, wynagrodzenie pożyczkodawcy winno być wyraźnie określone w umowie. Zwyczajowo formę wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału stanowią odsetki, ewentualnie zapłata prowizji/wynagrodzenia. Ustawodawca, aby przeciwdziałać ocenianemu negatywnie w świetle zasad współżycia społecznego zjawisku lichwy oraz aby chronić interesy słabszych uczestników obrotu gospodarczego, jakimi zazwyczaj są konsumenci, wprowadził przy tym do kodeksu cywilnego instytucję odsetek maksymalnych (art. 359 § 2 1 k.c.), których wysokość winna stanowić podstawowe odniesienie do oceny wysokości wynagrodzenia pożyczkodawcy ustalonego w umowie. Stopa tych odsetek, ustalana w odniesieniu do aktualnej stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego, co odzwierciedla aktualny układ stosunków gospodarczych oraz „cenę” pieniądza w obrocie międzybankowym i poziom inflacji, nie pozwala podmiotom uprzywilejowanym, jakim zwykle w obrocie z konsumentami są pożyczkodawcy, na wykorzystywanie przymusowego położenia słabszej strony umowy. Odsetki, obok prowizji za udzielenie pożyczki, stanowią wynagrodzenie pożyczkodawcy za korzystanie przez kredytobiorcę z jego środków finansowych. Trzeba też podkreślić, że umowa pożyczki, sformułowana zgodnie z zasadami uczciwego i rzetelnego obrotu na rynku kapitałowym, powinna jasno określać, które opłaty i prowizje stanowią zysk pożyczkodawcy, a które są pobierane na pokrycie konkretnych kosztów ponoszonych przez niego w związku z zawartą umową i jej obsługą.

W umowie łączącej strony w sposób jednoznaczny sformowano postanowienia dotyczące wynagrodzenia umownego oraz opłaty przygotowawczej. Należy uznać stanowisko powódki za słuszne, iż przedmiotowa umowa pożyczki miała charakter odpłatny i strony zastrzegły, iż powodowej spółce z tytuły wykorzystywania jej środków finansowych przez pozwanego przez okres 36 miesięcy należy się wynagrodzenie umowne w kwocie 1 404 zł. Przy czym należy podkreślić, iż była to jedyna forma wynagrodzenia dla powodowej spółki z tego tytułu, bowiem dalsze odsetki mogły być naliczano dopiero za okres po wypowiedzeniu umowy, tj. miały charakter odsetek karnych. Wysokość wynagrodzenia umownego nie przekracza wysokość maksymalnych odsetek, o których mowa w art. 359 k.c. , gdyż ich wysokość dla pożyczki w kwocie 9 000 zł udzielonej na okres 36 miesięcy wyniosłaby 3 680,38 zł. W ocenie Sądu wskazuje to na fakt, iż zapisy umowne dotyczące wynagrodzenia umownego nie stanowią obejście przepisów o odsetkach maksymalnych.

Biorąc zatem pod uwagę ważne postanowienia umowy pożyczki, łączącej strony, strona pozwana powinna zwrócić stronie powodowej:

- kwotę udzielonej pożyczko- 9 000 zł,

- opłatę przygotowawczą- 1 202,00 zł,

- wynagrodzenie umowne- 1 404,00 zł.

Łącznie dało to kwotę 11 606 zł, którą należało pomniejszyć o kwotę spłaconą przez powoda , tj. 1719 zł. W związku z czym w pkt. I wyroku zasądzono kwotę 9 887 zł wraz z odsetkami żądaniem z żądaniem pozwu.

W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone, tj. w części żądania zapłaty kosztów windykacji i kosztów ubezpieczenia (pkt. II wyroku).

Co do kosztów procesu należy wskazać, że zgodnie z przepisem art. 98 paragraf 3 k.p.c. do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszt nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa stron.

W świetle tych przepisów należało przyjąć, że powódka poniosła następujące koszty procesu: opłata od pozwu w kwocie 1140 złotych, wynagrodzenie adwokata w kwocie 4 800 złotych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych , co daje łącznie kwotę 5 957 zł. Przy czym pozwany nie wykazał, aby poniósł jakieś koszty procesu.

Zgodnie z przepisem art. 100 zdanie 1 k.p.c., w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesienie lub stosunkowo rozdzielone. Taka też sytuacja wystąpiła w niniejszej sprawie, gdyż powódka wygrała proces w 43,37 %. Oznacza to, że stronie powodowej należało się wyłącznie 2 583,55 zł, tj. 43,37 % z kwoty 5963 zł.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów, należało orzec jak w punkcie III wyroku.