Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Gz 269/17

POSTANOWIENIE

Dnia 11 stycznia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Zbigniew Krepski (spr.)

Sędziowie: SO Małgorzata Bartczak-Sobierajska, SO Joanna Rusińska

po rozpoznaniu w dniu 11 stycznia 2018 r. w Toruniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa W. D.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek zażalenia pozwanego na pkt 2 (drugi) i pkt 3 (trzeci) postanowienia Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 07 listopada 2017 r., sygn. akt V GC 1791/17

postanawia

1)  oddalić zażalenie,

2)  oddalić wniosek pozwanego o zasądzenie kosztów postępowania zażaleniowego

Małgorzata Bartczak-Sobierajska Zbigniew Krepski Joanna Rusińska

UZASADNIENIE

Zaskarżonym w pkt 2 i pkt 3 postanowieniem Sąd Rejonowy w Toruniu zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 917,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2) i zwrócić powodowi połowę uiszczonej opłaty od pozwu w kwocie 82,50 zł (pkt 3) wskazując, że w toku procesu powód cofnął pozew podtrzymując żądanie zasądzenia kosztów procesu. W związku z tym i ponieważ cofnięcie pozwu nastąpiło przed rozpoczęciem rozprawy z uwagi na uznanie roszczenia przez pozwanego i zapłatę przez niego żądanej kwoty Sąd I instancji umorzył postępowania (pkt 1) i orzekł o kosztach na podstawie art. 101 k.p.c. Zdaniem tego Sądu to powoda należy traktować jako przegrywającego sprawę mają na uwadze, że przed wniesieniem pozwu powód nie wezwał pozwanego do zapłaty żądanej kwoty i nie wykazał, aby pozwany określił swoją decyzję jako ostateczną. Natomiast pozwany uznał roszczenie przy pierwszej czynności procesowej i wskazał, że powód ani poszkodowany nie zgłaszali żadnych roszczeń. Z kolei jako podstawę prawną zwrotu połowy opłaty sądowej Sąd Rejonowy wskazał na przepis art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. a) ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (k.60).

W zażaleniu na pkt 2 i 3 powyższego postanowienia pozwany zarzucił mu naruszenie przepisów postępowania tj.

1)  art. 101 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i w istocie uznanie, że w okolicznościach niniejszej sprawy istniały podstawy do przyjęcia, że pozwany nie dał powodowi podstaw do wytoczenia powództwa, co skutkowało orzeczeniem obowiązku zwrotu kosztów postępowania przez powoda na rzecz pozwanego,

2)  art. 98 § 1 i 3 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy w okolicznościach niniejszej sprawy uznać należało, że pozwany dał powód do wytoczenia powództwa, a tym samym winien być uznany za stronę przegrywająca, na której ciąży obowiązek zwrotu kosztów postępowania.

Ponadto na podstawie art. 381 k.p.c. powód wniósł o dopuszczenie dowodu z dokumentu w postaci decyzji pozwanego z dnia 29 lutego 2016 r. na okoliczność faktu, że pozwany wprost skierował poszkodowanego na drogę postępowania sądowego celem dochodzenia dalszych ewentualnych roszczeń.

Wskazując na powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia w zaskarżonej części poprzez zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania obejmującego koszty zastępstwa procesowego oraz całość opłaty od pozwu. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania zażaleniowego.

W uzasadnieniu zażalenie powód szerzej omówił powyższe zarzuty podtrzymując stanowisko prezentowane przed Sądem Rejonowym (k.66-72).

Pozwany w odpowiedzi na zażalenie wniósł o jego oddalenie i o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania zażaleniowego (k.103-105).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie powoda jest niezasadne.

Zgodzić się wprawdzie trzeba ze skarżącym, że za stronę przegrywającą sprawę w rozumieniu art. 98 § 1 k.p.c. uważa się także pozwanego, który w toku procesu spełnił dochodzone od niego świadczenie, czym zaspokoił roszczenia powoda wymagalne w chwili wytoczenia powództwa (orzecz. SN z dnia 21 lipca 1951 r., C 593/51, OSN 1952, nr 2, poz. 49). Wbrew pozorom, nie przesądza to jednak o zasadności zażalenia. Istota problemu, przeniesiona na etap postępowania zażaleniowego, sprowadza się bowiem do oceny zastosowania przez Sąd pierwszej instancji art. 101 k.p.c., regulującego wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik procesu, kreowanej przez art. 98 § 1 k.p.c.. Zgodnie z tym przepisem, zwrot kosztów należy się pozwanemu pomimo uwzględnienia powództwa, jeżeli nie dał powodu do wytoczenia sprawy i uznał przy pierwszej czynności procesowej żądanie pozwu.

De lege lata pozew, stosownie do art. 187 § 1 pkt 3 k.p.c., powinien zawierać informację, czy strony podjęły próbę mediacji lub innego pozasądowego rozwiązania sporu, a w przypadku gdy takich prób nie podjęto, wyjaśnienie przyczyn ich niepodjęcia. Powód wprawdzie zamieścił w pozwie informację o niepodjęciu próby pozasądowego rozwiązania sporu z uwagi na stanowisko ubezpieczyciela; jednakże nie wezwał pozwanego przed wytoczeniem powództwa do dobrowolnego spełnienia żądania. Nie da się obronić stanowiska powoda, że zaniechania takiego działania powoda było zbędne z uwagi na zamieszczenie przez pozwanego w decyzji o przyznaniu odszkodowania z dnia 29 lutego 2016 r. informacji o możliwości dochodzenia dalszego roszczenia na drodze sądowej.

W ocenie Sądu Okręgowego przedsądowe wezwanie pozwanego do dobrowolnego spełnienia świadczenia zabezpiecza powoda przed zastosowaniem przez sąd przepisu art. 101 k.p.c. Pozwany, w świetle powyższego przepisu, mimo przegrania sprawy uzyska zwrot kosztów procesu, jeżeli spełni kumulatywnie dwie przesłanki: 1) nie da powodu do wytoczenia sprawy oraz 2) uzna przy pierwszej czynności żądanie pozwu. Celem tego unormowania jest ochrona pozwanego przed szykanami nielojalnego powoda, wytaczającego powództwo o świadczenie, które pozwany był gotów spełnić bez ponoszenia zbędnych kosztów procesu.

W rozpoznawanej sprawie, jak trafnie ustalił to Sąd Rejonowy, pozwany ubezpieczyciel przy pierwszej czynności procesowej uznał powództwo i zaspokoił w całości roszczenie powoda, co spowodowało cofnięcie pozwu. W ocenie Sądu Okręgowego zaniechanie przez powoda przedsądowego wezwania pozwanego do dobrowolnego spełnienia świadczenia uprawnia stanowisko pozwanego zawarte w sprzeciwie od nakazu zapłaty, że nie dał on powodu do wytoczenia sprawy przez powoda. Kalkulację, iż koszty naprawy mogą być wyższe wraz ze stosowną argumentacją pozwany otrzymał dopiero z odpisem pozwu i na tej podstawie postanowił uznać roszczenie. Uprawnione jest więc twierdzenie, że in concreto powód uzyskałby zaspokojenie roszczenia bez konieczności wytoczenia powództwa. W konsekwencji należało uznać, że stan faktyczny sprawy objęty jest hipotezą art. 101 k.p.c., a zatem Sąd Rejonowy zasadnie rozstrzygnął o kosztach procesu.

Prezentowane stanowisko wspierają też racje historyczne. Na gruncie legis derogatae przepis art. 479 12 § 3 k.p.c. uprawniał bowiem sąd, w sprawach gospodarczych, do obciążenia w całości lub w części kosztami procesu powoda, który przez zaniechania przed procesem wezwania do dobrowolnego spełnienia świadczenia przyczynił się do zbędnego wytoczenia sprawy lub wadliwego określenia jej zakresu.

Zarzuty naruszenia art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz art. 101 k.p.c. okazały się więc bezzasadne.

Jak wynika z petitum zażalenia powód zaskarżył również pkt 3 postanowienia domagając się zwrotu całej opłaty od pozwu. Wprawdzie zarzutu tego w żaden sposób nie uzasadnił, co wymyka się spod kontroli instancyjnej; jednakże w ocenie Sądu Okręgowego w sprawie niniejszej brak jest podstaw do zwrotu całej uiszczonej przez powoda opłaty sądowej od pozwu. Sąd Rejonowy trafnie ustalając, iż cofnięcie pozwu przez powoda nastąpiło przed rozpoczęciem rozprawy, prawidłowo zastosował przepis art. 79 ust.1 pkt 3 lit. a) ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych zwracając powodowi jedynie połowę uiszczonej przez niego opłaty sądowej od pozwu.

Mając na uwadze powyższe zażalenie powoda podlegało oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c.

W ocenie Sądu oddaleniu podlegał też wniosek pozwanego o zasądzenie kosztów postępowania zażaleniowego. Odpis odpowiedzi na zażalenie powoda został doręczony pełnomocnikowi pozwanego w dniu 15 grudnia 2017 r. (k.102), a odpowiedź na to zażalenie pozwany wniósł w dniu 11 stycznia 2018 r. (k.103), a więc po terminie dwutygodniowym określonym w art. 372 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c. Zatem zgodnie z art. 167 k.p.c. czynność procesowa pozwanego w postaci odpowiedzi na zażalenie była bezskuteczna. W konsekwencji wniosek pozwanego o zasądzenie kosztów postępowania zażaleniowego podlegał oddaleniu jako spóźniony.

Małgorzata Bartczak-Sobierajska Zbigniew Krepski Joanna Rusińska

(...)

Z.

1. (...)

2. (...)

3. (...)

T., (...)