Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ns 509/13

UZASADNIENIE

K. B. wniósł o stwierdzenie, że nabył na podstawie ustawy w całości spadek po M. B. (1). W uzasadnieniu wniosku twierdził, że M. B. (1) zmarła 22 sierpnia 2012 r. w K.. Syn spadkodawczyni M. B. (2), przebywający na stałe w Australii zrzekł się praw do swojej części spadku na rzecz wnioskodawcy. Spadkodawczyni w dniu śmierci była wdową.

M. B. (2) zakwestionował skuteczność swojego oświadczenia o zrzeczeniu się prawa do części spadku na rzecz wnioskodawcy, ponieważ zostało wymuszone przez szantaż. (k. 35-36)

W piśmie z dnia 15 lipca 2014 r. K. B. wniósł o otwarcie ogłoszenie testamentu własnoręcznego sporządzonego w dniu 7 września 2007 r. przez M. B. (1) oraz o uznanie za uczestnika postępowania wyłącznie M. B. (2) z wyłączeniem jego dzieci z uwagi na nowy tytuł powołania. (k. 205)

Na rozprawie w dniu 23 marca 2016 r. pełnomocnik uczestniczki M. B. (3) podniósł, że uczestnik M. B. (2) skutecznie odrzucił spadek po M. B. (1), wobec czego do dziedziczenia dochodzi jego zstępna M. B. (3). (k. 366)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. B. (4) z domu K. zmarła dnia 22 sierpnia 2012 r. w K.. W chwili śmierci stale zamieszkiwała w W. przy ulicy (...). Miała dwóch synów K. B. i M. B. (2). W skład majątku M. B. (1) w chwili śmierci wchodziły następujące składniki: udział 7/20 w prawie własności nieruchomości w K. przy ulicy (...) o wartości 135100 zł oraz nieruchomość gruntowa w T. o powierzchni 307 m2 zabudowana domkiem letniskowym o wartości 57600 zł. W dniu 7 września 2007 r. M. B. (1) sporządziła testament własnoręczny, w którym postanowiła, że jej wola jest, aby jej udział 35% w prawie własności nieruchomości w K. przy ulicy (...) przypadł starszemu synowi K. B. oraz aby K. B. sprzedał mieszkanie w W. przy ulicy (...) i dokonał spłaty młodszemu synowi M. B. (2) w postaci zachowku powiększonego do wartości 25% sprzedanego mieszkania.

(akty stanu cywilnego k. 2, 4, 5, operaty szacunkowe w aktach I Cps 4/15, I Cps 37/14, testament k. 205)

W dniu 30 sierpnia 2012 r. M. B. (2) złożył oświadczenie, że zrzeka się udziałów w nieruchomościach położonych w T. i w K., należnych mu jako spadek po M. B. (1), na rzecz K. B..

(oświadczenie k. 3)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej powołanych dowodów z dokumentów urzędowych, dokumentów prywatnych oraz opinii biegłych w dziedzinie szacowania nieruchomości. Wyżej powołane dowody nie były kwestionowane przez strony postępowania, nie budziły również wątpliwości Sądu. Z tych względów Sąd poczynił ustalenia faktyczne na podstawie tych dowodów.

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 926 §§ 1 i 2 k.c. powołanie do spadku wynika z ustawy albo z testamentu. Dziedziczenie ustawowe co do całości spadku następuje wtedy, gdy spadkodawca nie powołał spadkobiercy albo gdy żadna z osób, które powołał, nie chce lub nie może być spadkobiercą. Materiał dowodowy zebrany w toku postępowania nie daje podstaw do podzielenia stanowiska wnioskodawcy, że jedynie on został powołany do dziedziczenie po M. B. (1) na mocy testamentu. Analiza treści testamentu spadkodawczyni prowadzi do konstatacji, że nie zawiera on żadnego rozrządzenia w przedmiocie powołania spadkobiercy. Nie można wyprowadzić wniosku, że do całości spadku powołany został wnioskodawca z treści rozrządzenia, na mocy którego spadkodawczyni przeznacza starszemu synowi K. B. prawo własności udziału w nieruchomości przy ulicy (...) w K.. Tak sformułowane rozrządzenia należało wykładać zarówno w aspekcie powołania do dziedziczenia z testamentu albo zapisu zwykłego. W myśl art. 968 § 1 k.c. spadkodawca może przez rozrządzenie testamentowe zobowiązać spadkobiercę ustawowego lub testamentowego do spełnienia określonego świadczenia majątkowego na rzecz oznaczonej osoby (zapis zwykły). Ponieważ nader często dochodzi do sytuacji, że spadkodawca, chcąc już w testamencie przeznaczyć oznaczone składniki swego majątku oznaczonym spadkobiercom, rozrządza tymi składnikami w taki sposób, że wyczerpują one cały lub prawie cały spadek i przypadają przeważnie jednemu spadkobiercy lub kilku spośród większej ich liczby. Wola spadkodawcy może być odczytywana z tego rodzaju rozrządzeń dwojako - bądź jako szereg zapisów zwykłych czy też windykacyjnych na rzecz wymienionych w testamencie osób, bądź jako powołanie do dziedziczenia. Należy zaznaczyć, że w okolicznościach niniejszej sprawy testament spadkodawczyni wymienia osoby należące do kręgu jej spadkobierców ustawowych, dochodzących do dziedziczenia w myśl art. 931 k.c. Z tego względu brak w testamencie rozrządzenia na rzecz M. B. (2) analogicznego do tego poczynionego na rzecz K. B., nie może stanowić podstawy do wykładni testamentu takiej, że M. B. (2) został pominięty w testamencie. Zdaniem Sądu jego pozycja w świetle testamentu jest o tyle równa pozycji K. B., że obaj synowie M. B. (1) zostali powołani do dziedziczenia, ale niejednakowo obdzieleni składnikami majątku spadkowego. Rozrządzenie dotyczące M. B. (2) należy również uznać za zapis, mający również charakter zachowku. Wynika to wprost z treści testamentu. Treść tego rozrządzenia również nie przemawia za tym, aby uznać, że M. B. (2) został pominięty w testamencie. W myśl art. 991 § 1 k.c. zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek). Nie budzi wątpliwości okoliczność, że obaj spadkobiercy należą do kręgu uprawnionych do zachowku. Wedle art. 991 § 2 k.c. jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia. Z treści przytoczonych przepisów wynika, że również spadkobiercy ustawowi maja prawo do zachowku oraz że prawo to może doczekać się realizacji na dwa sposoby - bądź z woli spadkodawcy przez powołanie do spadku, zapis czy darowiznę, bądź w drodze zaspokojenia przez powołanego spadkobiercę roszczenia o zapłatę sumy pieniężnej. Z treści testamentu wynika, że spadkodawczyni zapewniła drugiemu synowi zachowek przez uczynienie na jego rzecz zapisu zwykłego. W tym aspekcie nie ma istotnego znaczenia podnoszona przez wnioskodawcę kwestia przynależności mieszkania przy ulicy (...) w W. do majątku spadkowego. Z treści testamentu bezspornie wynika, że przedmiotem zapisu na rzecz M. B. (2) jest suma pieniężna, stanowiąca 25% ceny sprzedaży tego mieszkania. Omawiane mieszkanie nie jest zatem przedmiotem zapisu ani innych rozrządzeń testamentowych, wręcz pozbawiony znaczenia jest fakt, że nie wchodziło ono w skład masy spadkowej, gdyż jakiekolwiek znaczenie ma jedynie cena jego sprzedaży, która stanowi podstawę wymiaru świadczenia pieniężnego stanowiącego zapis zwykły na rzecz M. B. (2). Takie zróżnicowanie rozrządzeń na rzecz każdego ze spadkobierców jest zrozumiałe w świetle wiedzy o odmiennej sytuacji życiowej obu spadkobierców. Wnioskodawca mieszka w K. na nieruchomości przy ulicy (...), natomiast uczestnik od wielu lat mieszka na stałe w Australii. Oczywiste jest zatem, że spadkodawczyni dążyła do tego, by zapewnić synowi mieszkającemu w Polsce samodzielne nabycie udziału w przedmiotowej nieruchomości, gdyż ma on tam swoje centrum życiowe. Tej treści rozrządzenie nie byłoby adekwatne do sytuacji życiowej drugiego z synów. Zamieszkiwanie w bardzo odległym kraju znacznie utrudniałoby, bądź nawet uniemożliwiało, sprawowanie prawidłowego zarządu nieruchomościami położonymi w Polsce. Stąd wola spadkodawczyni, aby M. B. (2) otrzymał sumę pieniężną, którą zagospodaruje bez trudności, jakie wiązałyby się z gospodarowaniem nieruchomością przy jednoczesnym zamieszkiwaniu w odległym kraju. Skoro zatem spadkodawczyni nie powołała spadkobiercy testamentowego ani nie pominęła w testamencie żadnego ze spadkobierców ustawowych, należało uznać, że obaj spadkobiercy są powołani do dziedziczenia z ustawy.

Sąd nie podzielił stanowiska wnioskodawcy, że podstawę powołania do dziedziczenia stanowi przepis art. 961 k.c., który stanowi, że jeżeli spadkodawca przeznaczył oznaczonej osobie w testamencie poszczególne przedmioty majątkowe, które wyczerpują prawie cały spadek, osobę tę poczytuje się w razie wątpliwości nie za zapisobiercę, lecz za spadkobiercę powołanego do całego spadku. Jeżeli takie rozrządzenie testamentowe zostało dokonane na rzecz kilku osób, osoby te poczytuje się w razie wątpliwości za powołane do całego spadku w częściach ułamkowych odpowiadających stosunkowi wartości przeznaczonych im przedmiotów. W okolicznościach niniejszej sprawy oczywiste jest, że spadkodawczyni, dysponując składnikiem majątku wymienionym w testamencie, nie wyczerpała prawie całego spadku. Do majątku spadkowego należało również prawo własności nieruchomości zabudowanej domem letniskowym położonej w T.. Zważywszy, że nie było innych istotnych składników masy spadkowej, których znaczenie i wartość w porównaniu z walorami nieruchomości w T. stanowiłoby podstawę do uznania, że rozrządzenia testamentowe objęły prawie cały spadek, Sąd doszedł do przekonania, że skoro nieruchomość w T. nie była przedmiotem rozrządzeń spadkowych, to zapis udziału w nieruchomości w K. na rzecz K. B. nie wypełnia dyspozycji normy zakodowanej w treści art. 961 k.c., przez co nie ma podstaw, by uważać K. B. za powołanego spadkobiercę testamentowego z wyłączeniem od dziedziczenia M. B. (2).

Sąd nie podzielił również stanowisk wnioskodawcy i uczestniczki M. B. (3), że M. B. (2) został wyłączony od dziedziczenia po M. B. (1) na skutek odrzucenia spadku po niej. Wnioskodawca i uczestniczka powoływali się na złożone przez M. B. (2) oświadczenie, z którego treści wynika, że zrzeka się przypadających mu udziałów w nieruchomościach spadkowych na rzecz K. B.. Omawiane oświadczenie zostało złożone w Australii, wobec czego skutki prawne jego złożenia wymagały oceny w świetle przepisów kolizyjnych oraz prawa właściwego wskazanego przez normy kolizyjne. Zgodnie z art. 64 ust. 2 ustawy z dnia 4 lutego 2011 r. Prawo prywatne międzynarodowe (Dz.U. z 2015 r. poz. 1792) w razie braku wyboru prawa w sprawie spadkowej właściwe jest prawo ojczyste spadkodawcy z chwili jego śmierci. Nie ulega wątpliwości, że prawem ojczystym M. B. (1) było prawo polskie. Ponadto zgodnie z art. 24 ust. 1 ustawy Prawo prywatne międzynarodowe przy ustalaniu, czy dokonano czynności prawnej, stosuje się prawo dla niej właściwe. Przepis art. 24 ust. 2 tej ustawy stanowi, że strona, która twierdzi, że nie złożyła oświadczenia woli, może się powołać na prawo państwa, w którym ma miejsce zwykłego pobytu, jeżeli z okoliczności wynika, że ocena skutków jej zachowania według prawa wskazanego w przepisie ust. 1 nie byłaby zasadna. W myśl art. 25 ust. 1 cytowanej ustawy forma czynności prawnej podlega prawu właściwemu dla tej czynności. Wystarczy jednak zachowanie formy przewidzianej przez prawo państwa, w którym czynność zostaje dokonana. Jeżeli umowę zawierają osoby znajdujące się w chwili złożenia oświadczeń woli w różnych państwach, wystarczy wówczas zachowanie formy przewidzianej dla tej czynności przez prawo jednego z tych państw. W ocenie Sądu kwestię skuteczności złożenia przez M. B. (2) oświadczenia woli o odrzuceniu spadku należy oceniać według prawa polskiego. Przepisy kodeksu cywilnego regulują zagadnienia dotyczące przyjęcia i odrzucenia spadku w art. 1012 -1024 k.c. Z treści oświadczenia złożonego przez M. B. (2) nie wynika, aby odrzucił on spadek po M. B. (1). Oświadczenie to bezsprzecznie dotyczy zrzeczenia się udziałów w składnikach majątku spadkowego na rzecz K. B.. W świetle przepisów prawa polskiego oświadczenie tej treści nie stanowi oświadczenia o odrzuceniu spadku. W myśl art. 922 k.c. spadek jest to masa majątkowa, do której należą wszystkie prawa i obowiązki spadkodawcy. Oczywiste jest zatem, że skoro ustawodawca polski postrzega spadek w taki właśnie sposób, to oświadczenie o jego odrzuceniu dla swej skuteczności również wymaga takiego całościowego objęcia spadku jako masy majątkowej skutkami takiego oświadczenia. W konsekwencji złożenie oświadczenia o odrzuceniu, czy też dosłownie zrzeczeniu się udziałów w poszczególnych składnikach majątku spadkowego, pozbawione jest skutków prawnych w postaci odrzucenia spadku. Z tych względów M. B. (2) pozostał spadkobiercą ustawowym po M. B. (1), a M. B. (3) nie uzyskała pozycji spadkobierczyni w miejsce ojca M. B. (2). Ubocznie należy zaznaczyć, że nawet gdyby ocenić oświadczenie M. B. (2) zarówno w aspekcie matrialnoprawnym jaki i formalnoprawnym w świetle prawa australijskiego, wnioski były tożsame. Z uzyskanej w toku postępowania informacji o treści prawa australijskiego wynika, że odrzucenie spadku jest instytucją znacznie mniej sformalizowaną niż w prawie polskim, nie dość, że oświadczenie o odrzuceniu spadku nie wymaga żadnej formy szczególnej, to może być zmieniane i odwoływane, w przeciwieństwie do stanowiska ustawodawcy polskiego w tej mierze - art. 1018 § 2 k.c. W świetle przepisów prawa australijskiego zatem już złożone w tym postępowaniu oświadczenie M. B. (2), że nie odrzuca spadku po M. B. (1), zniweczyłoby skutki prawne wcześniej złożonego oświadczenia o zrzeczeniu się udziałów w składnikach majątku spadkowego. Z uwagi na powyższe podstawy rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie nie stanowią przepisy Konwencji dotyczącej kolizji praw w przedmiocie formy rozporządzeń testamentowych (Dz. U. z 1969 r. nr 34).

Mając na względzie powyższe ustalenia faktyczne i przepisy prawa Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w myśl art. 520 § 1 k.p.c.

Zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd obciążył wnioskodawcę jako inicjatora postępowania i czynności, które spowodowały wydatki, kwotą nieuiszczonych wydatków, pokrytych tymczasowo z sum Skarbu Państwa, tj. kosztów tłumaczeń korespondencji doręczanej w języku angielskim oraz kosztów opinii biegłych.

SSR Paweł Szymański

Zarządzenie: odpisy postanowienia z uzasadnieniem doręczyć wnioskodawcy z pouczeniem o apelacji oraz pełnomocnikowi uczestniczki.