Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 460/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 października 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko

Sędziowie:

SSA Barbara Białecka (spr.)

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 30 października 2012 r. w Szczecinie

sprawy M. Ś.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. W..

o przyznanie emerytury

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 18 kwietnia 2012 r. sygn. akt VI U 245/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie,

2.  odstępuje od obciążenia M. Ś. kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt III AUa 460/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 26.01.2012r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił M. Ś. prawa do emerytury w szczególnych warunkach, wyjaśniając, że według stanu na dzień 1.01.1999r. w udowodnionym okresie 25 lat ogólnego stażu nie został udokumentowany co najmniej 15-letni staż pracy w szczególnych warunkach.

Ubezpieczony w odwołaniu od decyzji organu rentowego podniósł, iż w latach 1978 – 1996 pracował w Gminnej Spółdzielni (...) w S. K.h, kierując samochodem ciężarowym „Roburem”, o masie powyżej 3,5 tony, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Jego akta osobowe spłonęły i obecnie posiada tylko świadectwo pracy oraz zaświadczenie na druku Rp-7.

Pozwany organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania podnosząc, iż ubezpieczony nie udowodnił żadnego okresu pracy w szczególnych warunkach i na okoliczność pracy jako kierowca samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony wskazuje jedynie na świadków.

Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 18.04.2012r. zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego
i przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury począwszy od 1.10.2011r.

Sąd I Instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych
i rozważaniach prawnych.

Ubezpieczony M. Ś. dnia 05.10.2011 roku złożył wniosek o przyznanie prawa do emerytury. Posiada 25 lat okresów ubezpieczenia, a w dniu 12.07.2011 roku ukończył 60 lat. Na dzień wydania decyzji nie pozostawał w stosunku pracy. Ponadto, złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych w otwartym funduszu emerytalnym na dochody państwa.

M. Ś. od dnia 02.01.1978 roku do dnia 12.07.1996 roku był zatrudniony w Gminnej Spółdzielni (...) w S. Krajeńskich, gdzie pracował jako kierowca samochodu ciężarowego o ciężarze całkowitym ponad 3,5 tony, stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczony nie legitymuje się świadectwem pracy
w warunkach szczególnych wystawionym przez pracodawcę.

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie zasługiwało na uwzględnienie i wskazał za podstawę prawną rozstrzygnięcia art. 184 ust. 1 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity opubl. w Dz. U. z 2009 roku, Nr 153, poz. 1227, ze zmianami) - zwaną dalej ustawą emerytalną - oraz § 2 ust. 1 i § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983r., Nr 8, poz. 43 ze zm.) - zwanego dalej „rozporządzeniem z 1983 roku”, jednocześnie przytaczając ich treść. Sąd pierwszej instancji podniósł nadto, że w postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego, a ograniczenia dowodowe z § 22 rozporządzenia z 1983r. dotyczą tylko postępowania przed organami rentowymi.

Sąd Okręgowy miał na uwadze, że z akt osobowych ubezpieczonego wynika, że był on zatrudniony jako kierowca, zeznania świadków potwierdziły, że był kierowcą samochodu ciężarowego marki Robur o ciężarze całkowitym przekraczającym 3,5 tony. Okoliczności te wskazali w zeznaniach świadkowie K. K., M. K. , L. G. oraz B. W.. Wszyscy świadkowie podali, że ubezpieczony nie kierował innym pojazdem i innej pracy nie wykonywał. Świadkowie zeznali również, iż ubezpieczony jeździł najczęściej z konwojentem i rozwoził towar do sieci punktów sklepowych spółdzielni.
Z konwojentem wykonywał czynności załadunku i wyładunku. Czas pracy często wydłużał się z powodu dużej ilości towaru do rozwiezienia. Zdaniem Sądu Okręgowego, wiarygodne okazały się także zeznania ubezpieczonego, który podał okoliczności zbieżne z zeznaniami świadków dodając, że czas pracy w samochodzie i czas pracy przy załadunku, wyładunku wraz z samą dostawą towaru rozkładał się w proporcji 50% na 50%. Pracę wykonywał w hałasie, drganiach, przy dźwiganiu.

W ocenie Sądu meriti, praca ubezpieczonego w okresie od 02.01.1978r. do 12.07.1996r. kwalifikuje się jako praca w szczególnych warunkach i była ona wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Oceny tej nie zmienia fakt uczestniczenia przez ubezpieczonego w załadunku i wyładunku towarów. Prace kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, specjalizowanych, specjalistycznych (specjalnych), pojazdów członowych i ciągników samochodowych balastowych, autobusów o liczbie miejsc powyżej 15, samochodów uprzywilejowanych
w ruchu w rozumieniu przepisów o ruchu na drogach publicznych, trolejbusów
i motorniczych tramwajów są wymienione w wykazie A, w dziale VIII pod poz. 2 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
(Dz. U. nr 8 poz.43 ze zm.). Sąd Okręgowy wskazał, iż w załączniku do rozporządzenia ujęte są prace kierowców, a nie prace polegające tylko na kierowaniu pojazdem. Do obowiązków każdego kierowcy należy pomoc przy załadunku, czy wyładunku bądź oczekiwanie na wykonanie tych czynności. Do obowiązków kierowców należy piecza nad ładunkiem
i rozliczenie się z niego. Z uwagi na to, iż są to zwykłe czynności, bez których nie można wykonywać pracy kierowcy, należy uznać, iż ustawodawca ustanawiając przywilej emerytury w wieku obniżonym nie eliminował pracy kierowcy, który te czynności wykonuje.

Ubezpieczony kierując pojazdem ciężarowym powyżej 3,5 tony i zajmując się rozładunkiem i załadunkiem towaru do tego samochodu, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy spełnił warunki wymagane do nabycia uprawnień emerytalnych zgodnie z art. 184 ustawy emerytalnej. Z tej przyczyny Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał mu prawo do emerytury począwszy od 1.10.2011r.

Rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji zaskarżył w całości Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. wnosząc o zmianę wyroku poprzez oddalenie odwołania, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Rozstrzygnięciu Sądu Okręgowego apelujący zarzucił następujące uchybienia:

- naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 184 ust. 2 ustawy emerytalnej przez jego niewłaściwe zastosowanie, w wyniku pominięcia przez Sąd Okręgowy, iż na dzień 01.10.2011r. ubezpieczony pozostawał członkiem otwartego funduszu emerytalnego, gdyż w styczniu 2012r. doszło do złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym na dochody budżetu państwa w styczniu 2012r.,

- naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 227 k.p.c. i art. 233 k.p.c. , polegające na pominięciu przez Sąd Okręgowy faktu, że ubezpieczony pozostawał członkiem otwartego funduszu emerytalnego, gdyż w styczniu 2012r. złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym na dochody budżetu państwa, a nadto pominięciu wyjaśnienia i ustalenia istotnych dla sprawy okoliczności, nierozważenia w sposób bezstronny i wszechstronny, a zupełnie dowolny, zeznań z przesłuchania ubezpieczonego, który podał, że w okresie zatrudnienia od 02.01.1978r. do 12.07.1996r., oprócz pracy na stanowisku kierowcy samochodu „Robur" powyżej
3,5 tony, faktycznie wykonywał czynności załadunku i rozładunku towaru, co stanowiło połowę czasu pracy, co zostało zresztą potwierdzone przez świadka B. W., oraz błędne przyjęcie, że ubezpieczony tym samym był zatrudniony na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego o ciężarze całkowitym ponad 3,5 tony w pełnym wymiarze czasu pracy, wykonywanej stałe.

Ubezpieczony nie ustosunkował się do treści apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja organu rentowego zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie należy wskazać, że z przywileju przejścia na emeryturę w obniżonym wieku emerytalnym, przysługującego pracownikom zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mogą skorzystać wyłącznie pracownicy, którzy byli rzeczywiście zatrudnieni stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szkodliwych warunkach pracy
w rozumieniu art. 32 ustawy emerytalnej w związku z § 2 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 roku, tj. w warunkach narażających na szybszą utratę sprawności psychofizycznej pracownika. Prawo do tego szczególnego świadczenia związane jest bowiem ściśle z szybszą utratą zdolności do zarobkowania z uwagi na szczególne warunki lub szczególny charakter pracy. Praca taka, świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni.
Prawo to stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 ustawy emerytalnej,
a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo (tak m.in. w wyrokach Sądu Najwyższego z 22 lutego 2007 roku, sygn. I UK 258/06, OSNP z 2008 r., nr 5-6, poz. 81; z 17 września 2007 roku, sygn. III UK 51/07, OSNP z 2008 r., nr 21-22, poz. 328; z 6 grudnia 2007 roku, sygn. III UK 62/07, LEX nr 375653; z 6 grudnia 2007 roku, sygn. III UK 66/07, LEX nr 483283; czy z 5 maja 2009 roku, sygn. I UK 4/09, LEX nr 509022). Ponadto, przepisy regulujące prawo
do przejścia na emeryturę w wieku obniżonym, z uwagi na ich szczególny charakter
nie podlegają wykładni rozszerzającej. Za zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz
o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej
ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia (art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej).

Ubezpieczony powinien wykazać, iż przez okres co najmniej 15 lat wykonywał pracę w szczególnych warunkach ujętą w wykazach stanowiących załączniki do ww. rozporządzenia oraz, że pracował w pełnym wymiarze czasu pracy, stale i bezpośrednio przy tych pracach przez okres co najmniej 15 lat (§ 2 ust. 1 rozporządzenia z 1983r.), z uwzględnieniem zastrzeżenia z art. 32 ust. 1a ustawy emerytalnej. Należy zwrócić uwagę, że i nterpretacja zapisów wykazu do rozporządzenia z 1983r. musi być dokonywana w kontekście normy art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej wyraźnie wskazującej, że za pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach można uznać tylko

1.  pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia,

2.  pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznym stopniu uciążliwości,

3.  pracowników zatrudnionych przy pracach wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, że pomiędzy stronami sporny pozostawał okres zatrudnienia ubezpieczonego w Gminnej Spółdzielni (...) w S. K.h od 02.01.1978 roku do 12.07.1996 roku na stanowisku kierowcy. Ubiegający się o emeryturę, jak i zawnioskowani przez niego świadkowie, zgodnie zeznali, że ubezpieczony w tym czasie jeździł samochodem ciężarowym i w ocenie ubezpieczonego praca ta miała odpowiadać pracy ujętej w punkcie 2 działu VIII wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia z 1983r., tj. pracy kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. Tymczasem, ze skąpej dokumentacji pracowniczej, jaka pozostała (akta osobowe, listy płac) wynika jedynie tylko tyle, że ubezpieczony był kierowcą. Przyjmując jednakże za wiarygodne zgodne zeznania świadków, w tym B. W., jak też ubezpieczonego, że ubezpieczony stale jeździł tylko samochodem ciężarowym właśnie o ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, nawet wówczas, nie można pominąć istotnej okoliczności, jaką jest to, że do jego zwykłych obowiązków, oprócz kierowania pojazdem, należało również załadowanie i rozładowanie towaru, samodzielnie, albo wespół z konwojentem. Świadek B. W. zeznała, że była to praca wykonywana ręcznie. Ubezpieczony rozwoził ryby, drób, cytrusy i drobne artykuły spożywcze. M. Ś. podał, że czynności załadunku i rozładunku zajmowały mu 50 procent czasu (drugie tyle kierowanie pojazdem). Nie ma powodów, ażeby nie dać wiary zeznaniom ubezpieczonego, który wie najlepiej jak wyglądała jego praca i co należało do jego obowiązków. Faktycznie ubezpieczony pracował nie tylko jako kierowca, ale też jako osoba odpowiadająca za załadunek i rozładunek przewożonych towarów. Nie był on zatem wyłącznie kierowcą pojazdu o odpowiedniej dużej masie, a ściślej kierowcą w pełnym wymiarze czasu pracy. Należy bowiem odróżnić zwykłe obowiązki kierowcy od obowiązków odpowiadających zupełnie innej profesji. Do zwykłym obowiązków kierowcy należy bowiem kierowanie pojazdem, dokonywanie okresowych przeglądów eksploatacyjnych i sprawdzenie sprawności układów (kierowniczego, hamulcowego, itd.), niezależnie oczywiście od obowiązkowych przeglądów w stacjach diagnostycznych, uzupełnianie płynów eksploatacyjnych, drobne naprawy pojazdu, nawet w warunkach warsztatowych. Do zwykłych obowiązków kierowcy nie należy jednak załadunek i rozładunek, która to praca, choć jest ciężka fizycznie, nie odpowiada kryterium pracy o znacznej szkodliwości dla zdrowia, o znacznym stopniu uciążliwości, ewentualnie jako wymagającej wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Nie została też ujęta w wykazie do rozporządzenia z 1983r., jak we wcześniejszych rozporządzeniach, regulujących tożsamą materię. Należy podkreślić, że praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie po 6 dni w tygodniu i przeciętnie po 46 godzin tygodniowo, jeżeli wtedy obowiązywał pracownika taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z 1983r. (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 325; z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 329; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75 i z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, LEX nr 528152). Ubezpieczony pracując także przy załadunku i rozładunku towarów, stale i to w tak znacznej ilości godzin, nie spełnił wymogu wykazania co najmniej 15 - letniego stażu pracy w szczególnych warunkach, stale i w pełnym wymiarze czasu. Nie został zatem spełniony warunek § 2 ust. 1 rozporządzenia z 1983r., co musiało skutkować odmową przyznania mu emerytury w obniżonym wieku emerytalnym ze względu na pracę w szczególnych warunkach.

Ponadto zasadny okazał się jeszcze jeden zarzut apelacyjny, a mianowicie fakt przynależności ubezpieczonego do otwartego funduszu emerytalnego do stycznia 2012 r.. Zasadniczym jednak powodem zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie odwołania było niespełnienie przez ubezpieczonego przesłanki posiadania co najmniej 15 - letniego stażu pracy w szczególnych.

Mając na uwadze przedstawioną argumentację Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił wyrok i oddalił odwołanie, o czym orzekł w punkcie 1 sentencji.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 102 kpc. przyjmując, że wynik niniejszego postępowania znacznie pogorszy sytuację majątkową ubezpieczonego.

SSO del. Beata Górska SSA Jolanta Hawryszko SSA Barbara Białecka