Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 45/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2017r.

Sąd Rejonowy w Giżycku IV Wydział Pracy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Bożena Makowczenko

Protokolant p.o. sekr. Sylwia Laskowska

po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2017r. w Giżycku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. T.

przeciwko A. Ł. (1)

o wynagrodzenie za pracę, diety, ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, ekwiwalent za odzież roboczą

1.  Zasądza od pozwanego A. Ł. (1) na rzecz powoda M. T. kwotę 11674,89 zł (jedenaście tysięcy sześćset siedemdziesiąt cztery złote 89/100) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 16 stycznia 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r., od dnia 1 stycznia 2016r. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie do dnia zapłaty z uwzględnieniem kolejnych zmian stopy procentowej.

2.  Nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 594,86 zł (pięćset dziewięćdziesiąt cztery złote 86/100) tytułem zwrotu wydatkowanych przez Skarb Państwa kosztów procesu oraz kwotę 584,00 zł (pięćset osiemdziesiąt cztery złote) tytułem opłaty sądowej, od uiszczenia której powód był zwolniony.

3.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3600,00 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

4.  Wyrokowi w pkt 1 do kwoty 2000,00 zł (dwa tysiące) nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

Sygn. akt IV P 45/15

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 19 listopada 2014r. powód M. T. wnosił o zasądzenie na jego rzecz kwoty 8000 zł oraz ekwiwalentu za urlop, odzież roboczą i noclegi w kabinie samochodu wraz z ustawowymi odsetkami od zasądzonych kwot. Wskazywał w uzasadnieniu, że pracował u pozwanego w okresie od 16 czerwca 2014r. do 26 września 2014r.

W piśmie procesowym z dnia 18 grudnia 2014r., precyzując żądanie, wskazał, że domaga się kwoty 240 zł tytułem ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy, kwoty 250 zł tytułem ekwiwalentu za używanie odzieży roboczej, kwoty 2150 zł tytułem ekwiwalentu za noclegi w kabinie samochodu, kwoty 8000 zł tytułem zaległego wynagrodzenia. W piśmie procesowym z kolei z dnia 18 stycznia 2016r. pełnomocnik powoda wskazał, iż żądanie wynagrodzenia za pracę wraz dodatkami z tytułu diet i noclegów dotyczy miesięcy lipiec i wrzesień 2014r. Ostatecznie, w piśmie procesowym z dnia 16 marca 2017r. podał, iż domaga się od pozwanego:

- wynagrodzenia za pracę za lipiec 2014r. w kwocie 400 zł,

- wynagrodzenia za pracę za wrzesień 2014r. w kwocie 1900 zł,

- diet i ryczałtów za noclegi za lipiec i wrzesień 2014r. w wysokości 8304 zł,

- ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy w wysokości 820 zł,

- ekwiwalentu za ubranie robocze w wysokości 250 zł.

W toku procesu wskazywał powód, że w rozmowie z pozwanym ustalili, że za wykonywaną pracę będzie otrzymywał stałe miesięczne wynagrodzenie w wysokości 5500 zł netto. Wynagrodzenie to miało obejmować zryczałtowane diety z tytułu podróży służbowej natomiast nie dotyczyło ono należności z racji noclegów w kabinie pojazdu.

Pozwany pracodawca – A. Ł. (1) - w odpowiedzi na pozew powództwa nie uznał i wniósł o jego oddalenie w całości.

Wskazał, że prowadzi działalność gospodarczą pod firma (...) A. Ł. (1) z siedzibą w R.. Przyznał, że powód zatrudniony był u pozwanego na stanowisku kierowcy w pełnym wymiarze czasu pracy na podstawie umowy na czas nieokreślony zawartej w dniu 16 września 2014r.z wynagrodzeniem 1900 zł brutto. Stosunek pracy rozwiązany został przez powoda z dniem 26 września 2014r.

Pozwany zanegował istnienie faktycznych podstaw do uznania powództwa z uwagi na brak długu po stronie pozwanego. Powód nie wykazał, zdaniem pozwanego, okoliczności faktycznych mogących stanowić podstawę obciążenia pozwanego w zakresie stanowiącym przedmiot pozwu. Ponadto roszczenie powoda nie jest poparte dowodami. Zarzucił pozwany, że terminowo wypłacał powodowi wynagrodzenie przez cały okres zatrudnienia w wysokości określonej w umowie o pracę. Ponadto, we wrześniu 2014r. pozwany wypłacił powodowi ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy za 2014 rok za 9 dni w wysokości 820,89 zł brutto, proporcjonalnie do przepracowanego okresu. Należność z tytułu ekwiwalentu została całkowicie uregulowana i wypłacona powodowi razem z wynagrodzeniem za pracę za miesiąc wrzesień 2014r. Adnotacja o zapłacie ekwiwalentu została naniesiona w wystawionym powodowi świadectwie pracy , które to doręczone zostało powodowi w dniu 2 października 2014r. Z treści tego świadectwa wynika, iż należność z tytułu ekwiwalentu za urlop powód otrzymał. On sam nie kwestionował treści świadectwa a zatem żądanie w tym zakresie pozbawione jest podstaw.

Dalej pozwany podnosił, iż w pierwszym tygodniu pracy przekazał powodowi odzież i obuwie robocze (w tym bluzę, spodnie ogrodniczki, kamizelkę, koszulę, koszulkę, rękawice i buty) i stąd też żądanie ekwiwalentu z używanie własnej odzieży jest nie uzasadnione.

Wnosił też pozwany o oddalenie żądania w zakresie zapłaty ryczałtu za noclegi w kabinie . W ocenie pozwanego powód nie przedstawił sposobu wyliczenia kwoty jakiej żąda, a która nie jest do zaakceptowania przez pozwanego. Powód, z racji pieczy nad ładunkiem przez cały czas przewozu, samodzielnie podejmował decyzje o noclegu w dostosowanej do tego, komfortowej kabinie ciągnika siodłowego. Nocleg w kabinie nie generował żadnych dodatkowych kosztów noclegowych dla powoda. Powód skorzystał z noclegu w kabinie choć nie musiał więc nie poniósł kosztu. Powód nie poniósł zatem kosztu noclegu ponieważ otrzymał od pracodawcy miejsce – kabinę normatywnie upoważnioną do odbioru odpoczynku – pozwalające mu na odbiór odpoczynku. W związku z powyższym nie należy się ryczałt za nocleg i roszczenie w tym zakresie podlega oddaleniu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany A. Ł. (2) w spornym okresie prowadził działalność gospodarczą pod firmą (...) A. Ł. (1) z siedziba w R..

W dniu 16 czerwca 2014r. powód M. T. zawarł z pozwanym umowę o pracę, na podstawie której zatrudniony został na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego w pełnym wymiarze czasu pracy. Umowa zawarta została do dnia 15 września 2014r. a wynagrodzenie w pisemnej umowie o pracę określone zostało na kwotę 1900 zł brutto a w jego skład wchodziły kwoty: 1200 zł wynagrodzenia zasadniczego, 300 zł z tytułu ryczałtu za pracę w porze nocnej, 200 zł z tytułu ryczałtu za dyżury i 200 zł z tytułu ryczałtu za pracę w nadgodzinach.

W umowie nadto zawarto zapis o dietach z tytułu podróży służbowej oraz ryczałcie za nocleg przy czym nie wskazano kwot jakie w tym zakresie przysługują powodowi.

/dowód: umowa o pracę k. 3/

Przy podjęciu zatrudnienia powód nie otrzymał odzieży roboczej. Na wyposażeniu samochodu ciężarowego był jedynie kask oraz kamizelka odblaskowa. Stąd powód pracował we własnej odzieży – miał swój kombinezon roboczy i buty robocze. Ustalono taki system pracy, ze w okresie czterech tygodni powód był w trasie a następnie przez dwa tygodnie był w domu.

/dowód: zeznanie powoda k. 253v-254, pozwanego k. 254-255v/

Następnie, w dniu 16 września 2014r. strony zawarły kolejną umowę o pracę, tym razem na czas nieokreślony. Stanowisko powoda określono jako kierowca ciągnika siodłowego. Pozostałe warunki umowy pozostały bez zmian przy czym w punkcie dotyczącym innych warunków zatrudnienia wpisano, że strony ustalają wysokość diet z tytułu podróży służbowych oraz ryczałt za nocleg według stawek obowiązujących w kraju pobytu.

/dowód: umowa o pracę k. 30/

Oświadczeniem wysłanym do pozwanego drogą meilową powód w dniu 26 września 2014r. wskazał, że rezygnuje z pracy w trybie natychmiastowym a powodem rozwiązania umowy jest brak sprawnego narzędzia pracy oraz niewywiązywanie się pozwanego z umowy o wypłacie i naliczaniu wynagrodzenia za pracę.

/dowód; wydruk meila k. 31/

Za miesiąc czerwiec 2014r. powód otrzymał od pozwanego kwotę 5000 zł netto wynagrodzenia, za lipiec zaś – 1500 zł netto. W dniu 17 września 2014r. pozwany wypłacił z kolei powodowi kwotę 5400 zł wskazując w tytule przelewu, iż kwota 5000 zł stanowi wynagrodzenie za pracę za miesiąc sierpień, kwota 400 zł – zaliczkę.

/dowód: kopie przelewów – k. 71-72/

Za miesiąc wrzesień 2014r. powód nie otrzymał wynagrodzenia.

Rozliczaniem kierowców z tras zajmowała się księgowa A. P.. Wypełniała ona jednak tylko dokumenty a wypłatą należności zajmował się osobiście pozwany.

/dowód: zeznanie św. A. P. k. 159-160/

Powód jeździł w trasy za granicą – do Niemiec, Szwecji, Norwegii czy Danii. Pozwany współpracował z firmą (...), która zlecała poszczególne trasy. Pracownik wyjeżdżał wówczas samochodem osobowym do miejsca gdzie postawiony był samochód ciężarowy. Koszty owego dojazdu ponosił pracodawca. Pojazdy zaopatrzone były w tachografy, początkowo w analogowe potem już w cyfrowe. Kierowcy zaopatrzeni nadto byli w kartę kierowcy. Od początku pracy ponadto ustalone było między stronami, że noclegi mają miejsce w przystosowanej do tego kabinie kierowcy. Kierowcy pozwanego mogli również korzystać z noclegów dwóch domkach znajdujących się w Szwecji. Powód jednak z uwagi na przebieg jego tras nie korzystał z tych domków, spał w kabinie swojego pojazdu. Żadne świadczenia a conto np. wyżywienia na trasie powód nie otrzymywał.

Zważyć należy, co następuje:

Roszczenia powoda w zakresie należności wynikających z racji zatrudnienia u pozwanego pracodawcy Sąd uznał za uzasadnione.

Wobec zgłoszonych przez powoda roszczeń, które wywodził o zawartą między nim a pozwanym umową o pracę, rzeczą pozwanego pracodawcy było wykazać, iż – jak twierdził - w sposób zgodny z ustaleniami z tej umowy wynikającymi, rozliczył się z powodem. A zatem przedmiotem owego rozliczenia była zarówno kwestia wynagrodzenia zasadniczego jakie strony ustaliły, kwestia rozliczenia urlopu wypoczynkowego, ale też kwestia należności przysługujących powodowi zatrudnionemu na stanowisku kierowcy, z tytułu wykonywanych podróży służbowych. Tego jednak pozwany nie uczynił.

W zakresie roszczenia o wynagrodzenie za pracę podkreślić należy, iż za miesiąc lipiec 2014r. powód otrzymał od pozwanego jedynie kwotę 1500 zł. Na dowód tego przedstawił pracodawca kopię przelewu. Powód przyznawał zresztą, iż rzeczywiście tylko tę kwotę otrzymał. Wprawdzie pozwany w swoich wyjaśnieniach a następnie zeznaniach twierdził, że brak wypłaty pozostałej kwoty (400 zł) jest być może wynikiem pobrania przez powoda jakiejś zaliczki, ale w żaden sposób tego ani nie uprawdopodobnił ani nie wykazał. Skoro zatem ustalona w umowie między stronami należność za miesiąc pracy miała wynosić 1900 zł, słusznym jest w tej sytuacji żądanie powoda zasądzenia nie wypłaconej kwoty 400 zł tytułem pozostałej kwoty wynagrodzenia za miesiąc lipiec 2014r.

Dalej, pozwany przyznawał, że w istocie za miesiąc wrzesień powód nie otrzymał wynagrodzenia. Skoro tak, zgodnie z zasadą wyrażoną w art.80 kp, za wykonaną prace przysługuje powodowi wynagrodzenie. Pozwany wprawdzie zarzucał powodowi, że ten uszkodził jego pojazd, ale poza ogólnikowymi tezami pozwany żadnego ani zarzutu w tym zakresie nie zgłosił ani go nie udowodnił. Zasadne zatem pozostaje żądanie zasądzenia wynagrodzenia w wysokości 1900 zł za miesiąc wrzesień 2014r.

Pozwany nadto nie udowodnił aby w sposób prawidłowy rozliczył się z powodem w zakresie urlopu wypoczynkowego. Bezspornym między stronami pozostawało, iż z urlopu wypoczynkowego w okresie zatrudnienia u pozwanego powód nie korzystał i że należność z tego tytułu wynosi 820,89 zł. W takiej zaś sytuacji obowiązkiem pracodawcy był wypłacenie ekwiwalentu za urlop w dacie rozwiązania umowy o pracę. W złożonej do akt sprawy kopii karty przychodów powoda za 2014r. w pozycji dotyczącej miesiąca września 2014r. widnieje wprawdzie odręczny dopisek o należności z tego tytułu kwoty 820,89 zł, ale nie jest to dokument stanowiący dowód wypłaty tej kwoty i jej pobrania przez powoda. Wobec zaprzeczania przez powoda iż kwotę tę otrzymał i braku innego dowodu pozwanego na tę okoliczność i to żądanie uznać należało za uzasadnione.

I ostatnia kwestia – rozliczenie dotyczące diet i należności z tytułu noclegów w kabinie kierowcy.

Bezspornym między stronami pozostawało, że powodowi – zatrudnionemu na stanowisku kierowcy i wykonującemu trasy międzynarodowe przysługiwały za okres pracy w firmie pozwanego należności w postaci diet. Już w ustaleniach dotyczących zasad wynagrodzenia strony uzgodniły, iż takie diety będą powodowi wypłacane. Ustalenia te były zbieżne z obowiązującymi podówczas uregulowaniami dotyczącymi czasu pracy kierowców. Zgodnie bowiem z przepisem art. 21 a ustawy z dnia z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (Dz.U. Nr 92, poz. 879) w okresie zatrudnienia powoda u pozwanego kierowcy w podróży służbowej, przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem tego zadania służbowego, ustalane na zasadach określonych w przepisach art. 77 5 § 3-5 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy.

Z kolei, w myśl przywołanego wyżej przepisu pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową. Kwestia podróży służbowych uregulowana została w Rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej z dnia 29 stycznia 2013r. (Dz.U. z 2013r. poz. 167).

Późniejsze stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 24 listopada 2016 r.( K 11/15) sprzeczności z Konstytucją tego przepisu nie może mieć wpływu na ocenę roszczenia powoda w tym zakresie. Żądanie bowiem powoda swe źródło ma w treści umowy między stronami. To bowiem już w warunkach tej umowy pozwany pracodawca zobowiązał się do wypłacania powodowi diet i ryczałtu za noclegi. Skoro w treści umowy ustalenia w zakresie owych ryczałtów (czyli diet i noclegów) ograniczyły się do ogólnego przywołania tych składników wynagrodzenia, bez wskazywania jaka miałaby być ich wysokość, to – w ocenie Sądu – słusznym i zasadnym wydaje się przyjęcie, iż ma to odniesienie do uregulowań przywołanych wyżej tj. Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej z dnia 29 stycznia 2013r. (Dz.U. z 2013r. poz. 167).

Zresztą, zasadnym jest przywołanie w tym miejscu treści wyroku Sądu Najwyższego - Izby Pracy, (...) i Spraw Publicznych z dnia 8 marca 2017 r. w prawie II PK 409/15, w którym to SN orzekł, iż:

„1. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 r., K 11/15, nie stosuje się wprawdzie art. 21a ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców, ale stosuje się art. 77[5] § 5 KP w przypadku, gdy pracodawca nie uregulował zasad zwrotu należności z tytułu podroży służbowej w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę.

2. Ryczałt noclegowy jest należny pracownikowi przebywającemu w podróży służbowej niezależnie od tego, czy rzeczywiście poniósł on jakiekolwiek koszty noclegu, a tym bardziej od tego, czy koszty te wykazał.

3. Nie można uzależniać prawa do wypłaty ryczałtu za nocleg w podróży służbowej od wcześniejszego kontestowania przez pracownika konieczności nocowania w kabinie samochodu. Należy bowiem zauważyć, że w sytuacji gdy pracodawca nie zapewnił pracownikowi bezpłatnego noclegu, to do pracownika należy wybór, czy chce spędzić noc w hotelu i przedstawić następnie pracodawcy rachunek za nocleg, czy też spędzi tę noc gdzie indziej, z czym będzie związane prawo do uzyskania od pracodawcy ryczałtu za nocleg”.

W tej sytuacji – uwzględniając powyższe reguły – Sąd zlecił biegłemu z zakresu księgowości wyliczenie należności powoda za sporny okres w zakresie przysługujących mu diet i ryczałtów za noclegi w kabinie. Wyliczenia te miały być dokonane w oparciu o przedstawione przez powoda do akt zestawienie jego czasu pracy a wyliczone należności biegły miał pomniejszyć o wypłacone powodowi kwoty wykazane przelewami. Zadaniem nadto biegłego było dokonanie owych wyliczeń w oparciu o reguły przywoływanego wyżej Rozporządzenia.

Sąd zdecydował o oparciu się w wyliczeniach o zestawienie czasu pracy złożone przez powoda jako, że pozwany nie przedstawił żadnej dokumentacji stanowiącej obraz czasu pracy powoda. Zresztą, owego zestawienia pozwany nie negował. Ograniczał się jedynie do ogólnikowych twierdzeń, że to powód nie zdał karty kierowcy, na której to widnieje zapis jego czasu pracy. Zarzut ten, zdaniem Sadu, jest całkowicie chybiony. To po stronie pracodawcy istnieje obowiązek prowadzenia dokumentacji obrazującej czas pracy każdego pracownika. W sytuacji gdy tego nie czyni – a w niniejszej sprawie taki wniosek jest uzasadniony – Sąd zmuszony zostaje do posiłkowania się danymi przedstawionymi przez pracownika – zwłaszcza, że brak było podstaw aby zestawienie powoda w jakikolwiek sposób zakwestionować.

I tak, biegła dokonała przedmiotowych wyliczeń przy czym dokonała tych wyliczeń w trzech wariantach – powiązanych z datą dokonywania przewalutowania należności. W pierwszym wariancie przyjęła, że pracownik dokonuje rozliczenia kosztów podróży służbowej nie później niż w terminie 14 dni od dnia zakończenia tej podróży. Przy takim założeniu należność powoda z tytułu diet za lipiec i wrzesień 2014r. wynosi 5970,70 zł. Należność zaś z tytułu ryczałtów za noclegi – 4997,18 zł. Łączna kwota z tytułu diet i ryczałtów wynosi w tym wariancie 10967,88 zł.

W wariancie drugim biegła przyjęła, że należna powodowi kwota z tytułu zwrotu poniesionych wydatków w czasie podróży służbowej winna być wyceniona po kursie średnim ogłoszonym dla danej waluty przez NBP z dnia poprzedzającego dzień ich wypłaty. Odpowiednie zatem kwoty przy takim założeniu wynoszą: diety kwotę 5959,52 zł, ryczałty za noclegi – 5047,78 zł. Łączna kwota – 11007,30 zł

W trzecim wariancie biegła przyjęła, że dzień 19 listopada 2014r. czyli dzień złożenia pozwu można traktować jako wezwanie pracodawcy do zapłaty a z dnia poprzedzającego go przyjąć kursy walut do obliczenia wysokości przedmiotowych świadczeń. Należność z tytułu diet i ryczałtów w tym wariancie wynosi łącznie kwotę 11068,02 zł.

/dowód: opinia k. 290-296, 320 – 321/

Sąd rozważania poczynione w opinii i wyliczenia ocenił jako rzetelne i prawidłowe. Wbrew zarzutom pozwanego Sąd nie dostrzegł powodów aby podważyć te ocenę li tylko w oparciu o to- jak wywodził pozwany – że biegła zawarła w swojej opinii stwierdzenie, iż powództwo zasługuje na uwzględnienie. Zadaniem biegłego było rzeczywiście wyłącznie dokonanie wyliczeń matematycznych – takie zostały przez biegłą dokonane a pozwany w żaden sposób ich nie kwestionował. Owo stwierdzenie zatem – skądinąd niepotrzebne - nie neguje całości opinii. Z tego powodu Sąd oparł się w wyroku na wyliczeniach zawartych w opinii.

Sąd przy tym oparł się na wyliczeniach z wariantu I uznając, że założenia przyjęte w tym wariancie są zasadne. W tej sytuacji, skoro łącznie należność z tytułu diet i ryczałtów za noclegi wynosiła kwotę 10967,88 zł a powód w miesiącu lipcu 2014r. otrzymał jedynie 1500 zł wynagrodzenia zasadniczego a we wrześniu 2014r. nie otrzymał wynagrodzenia w ogóle, brak jest podstaw by uznać, iż należność z tego tytułu winna być mniejsza. Z uwagi jednak na wysokość zgłoszonego w tym zakresie roszczenia – 8304 zł – Sąd zasądził z tego tytułu dochodzoną kwotę.

Zasadnym było też, w ocenie Sądu, roszczenie obejmujące ekwiwalent z tytułu używania przez powoda własnej odzieży roboczej. Pozwany w żaden sposób nie wykazał aby wydal powodowi odzież roboczą. Nie odniósł się też do żądanej w tym zakresie kwoty. Sąd uznał zatem, iż dochodzona kwota 250 zl jest uzasadniona i taka kwotę zasądził.

O kosztach postępowania miedzy stronami Sąd orzekł po myśli art. 98§1kpc, zgodnie z regułą odpowiedzialności za wynik procesu.