Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 283/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 kwietnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Dariusz Kłodnicki

Sędziowie: SSA Aleksandra Marszałek (spr.)

SSA Iwona Biedroń

Protokolant: Justyna Łupkowska

po rozpoznaniu w dniu 13 kwietnia 2016 r. we Wrocławiu na rozprawie

sprawy z powództwa T. S.

przeciwko Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej -Wojewódzkiemu Szpitalowi (...) w B.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze

z dnia 9 grudnia 2015 r. sygn. akt I C 1630/12

1.  oddala apelację;

2.  nie obciąża powoda kosztami postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 9 grudnia 2015 r. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze po ponownym rozpoznaniu sprawy, po raz drugi oddalił powództwo, w którym powód T. S. domagał się zasądzenie od pozwanego SP ZOZ Wojewódzkiego Szpitala (...) w B. kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia za cierpienia wynikające z fałszywego przypisania mu psychozy pod postacią schizofrenii paranoidalnej w opiniach z 21.02.2003 r., 30.11.2005r., 14.02.2006 r., co skutkowało umieszczeniem go bezzasadnie w zakładzie psychiatrycznym i znęcaniem się nad nim personelu szpitalnego oraz utratą korzyści, które mógłby osiągnąć podejmując pracę w spornych okresach.

Poprzedni wyrok z dnia 30 stycznia 2012 r. również oddalający powództwo został uchylony wyrokiem Sądu Apelacyjny we Wrocławiu z dnia 20 września 2012 r. w zakresie, w jakim dotyczył pozwanego szpitala, zaś apelację w stosunku do pozwanej K. W. oddalono. W uzasadnieniu Sąd Apelacyjny wskazał, że przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy winien prawidłowo oznaczyć stronę pozwaną oraz skontrolować jej reprezentację. Wskazał, że analizy wymagają okresy pobytu powoda w pozwanym szpitalu. Gdy pierwszy z objętych pozwem okresów nie budzi wątpliwości, to w roku 2007 powód pozostaje w szpitalu znacznie po dacie korzystnej opinii.

Zaskarżone orzeczenie zapadło przy następująco ustalonym stanie faktycznym:

Powód T. S. po raz pierwszy był leczony psychiatrycznie w (...) Centrum (...) we W. gdzie przebywał od 8 września 2000 r. do 9 listopada 2000 r. z rozpoznaniem zaburzeń urojeniowych.

Powód T. S. przebywał w Wojewódzkim Szpitalu (...) w B. w okresie 31.01.2003 – 17.12.2003 z rozpoznaniem zespołu paranoidalnego. Został przyjęty na polecenie Prokuratora Rejonowego w B. celem przeprowadzenia obserwacji sądowo – psychiatrycznej w związku z toczącym się postępowaniem karnym, w którym był podejrzany o czyn z art. 157 § 1 k.k. Przebywał w szpitalu początkowo za swoją zgodą a potem na podstawie postanowienia z dnia 16.04.2003 r. Sądu Rejonowego.. w sporządzonej w czasie pobytu w szpitalu opinii biegli stwierdzili, że powód cierpi na przewlekłą chorobę psychiczną w postaci zespołu paranoidalnego i w czasie dokonywania czynu zabronionego miał całkowicie zniesioną zdolność rozpoznania zarzucanego mu czynu i pokierowania swoim postępowaniem. W aktualnym stanie psychicznym istnieje wysoki stopień prawdopodobieństwa ponownego popełnienia podobnego do zarzucanego czynu.

Sąd Rejonowy w B. Wydział II Karny postanowieniem z dnia 12 maja 2003 r. umorzył postępowanie przeciwko powodowi i zastosował środek zabezpieczający w postaci skierowania powoda na internację w Wojewódzkim Szpitalu (...) w B..

Postanowieniem Sądu Rejonowego w B. II wydział Karny z dnia 26.11.2003 r. sygn. akt Ko 2 7/03 wobec poprawy stanu zdrowia powoda zniesiono stosowany wobec niego środek zabezpieczający. Powód został wypisany do domu.

Kolejne postępowanie karne toczyło się przeciwko powodowi w roku 2005 i był wówczas podejrzany o czyny z art. 13 § 1 w zw. z 280 § 1 k.k. Sąd Rejonowy w B. Wydział II Karny postanowieniem z dnia 6 marca 2006 r. w sprawie o sygn. akt IIK 324/05 umorzył to postępowanie, po wydaniu przez biegłych opinii o analogicznej treści, jak poprzednio, oraz orzekł na podstawie art. 94§1 k.k. o umieszczeniu powoda w zakładzie psychiatrycznym. Na mocy powyższego postanowienia powód przebywał w pozwanym szpitalu okresie 5.06.2006 -16.07.2007 r.

W opinii sporządzonej na zlecenie Sądu Rejonowego w B. w sprawie IIK 324/05 w dniu 31.01.2007 r. stwierdzono, że u powoda doszło do ustąpienia zaburzeń psychotycznych i dalsze pozostawanie w zamkniętym oddziale psychiatrycznym nie jest konieczne, korzystna byłaby kontynuacja leczenia w warunkach ambulatoryjnych. Opinia do Sądu została złożona 9.02.2007 r., termin rozprawy Sąd wyznaczył na 27 kwietnia 2007 r., jednak z powodu choroby sędziego został odwołany, wyznaczono kolejny na 5.06.2007 r. Sąd w oparciu o powyższą opinię na rozprawie postanowieniem z 5.06.2007 r. w sprawie II Ko 50/07 uchylił stosowany wobec powoda środek zabezpieczający. Strony nie zaskarżyły postanowienia, które po prawomocności zostało doręczone dyrektorowi pozwanego szpitala 12.07.2007 r. Dyrektor poinformował powoda o uchyleniu postanowienia. Pobyt powoda do 16.07.2007 roku był na prośbę powoda, który miał najpierw ustalić miejsce, do którego się uda po opuszczeniu szpitala.

Mając powyższe ustalenia faktyczne na uwadze Sąd Okręgowy oddalił powództwo. Zarzuty powoda co do fałszowania dokumentów przez stronę pozwaną oraz błędnego przypisania mu schizofrenii oraz istnienia stanu niepoczytalności w czasie popełnienia zarzucanych mu czynów a także niewłaściwego traktowania w szpitalu, uznał za nietrafne i niczym nie udowodnione. Wydawane w postępowaniach karnych opinie podlegały weryfikacji przez Sądy pod względem formalności i rzetelnością do umieszczenia powoda w szpitalu psychiatrycznym doszło ostatecznie w wyniku decyzji Sądu. Zgodnie z art. 203 k.k.w. kierownik zakładu zamkniętego przedłożył do Sądu niezwłocznie 9.02.2007 r. pozytywną opinię o stanie zdrowia powoda sporządzoną na piśmie 31.01.2007 r., postanowienie o uchyleniu środka zabezpieczającego po prawomocności otrzymał dyrektor pozwanego 12.07.2007 r. Termin opuszczenia szpitala uzgodniono między stronami na 16 lipca, co potwierdzili św. W. G. oraz św. L. K..

Sąd Okręgowy stwierdził, że działanie strony pozwanej nie było bezprawne, gdyż opierało się na orzeczeniach sądowych albo zgodzie powoda na pobyt. Zawnioskowani przez powoda świadkowie nie potwierdzili, aby pracownicy pozwanego znęcali się nad nim, brak więc podstaw do uwzględnienia powództwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód domagając się jego zmiany orzeczenie co do istoty sporu przez Sąd drugiej instancji.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił nierozpoznanie istoty sporu, naruszenie art. 9 k.k.w., art. 203 k.k.w., art. 204 k.k.w., nierozpoznanie sporu w zakresie zgodności opinii psychiatrycznych ze stanem wiedzy i kryteriami, bezzasadnego stosowania środków chemicznych, błędną ocenę zakresu związania w postępowaniu cywilnym dokonanymi w postępowaniu karnym i uznanie, że weryfikacja opinii psychiatrycznych jest spóźniona i niedopuszczalna, naruszenie art. 259 k.p.c. poprzez dopuszczenie dowodu z zeznań przedstawicieli pozwanego, którzy mogą być przesłuchani w charakterze strony organu osoby prawnej.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny przyjął za własne ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, gdyż opierają się na prawidłowo zebranym i ocenionym materiale dowodowym. Sąd Apelacyjny w pełni podziela również argumentację prawną, która legła u podstaw wydanego rozstrzygnięcia.

We wniesionej apelacji skarżący wywodził, iż przetrzymywany był w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Wojewódzkim Szpitalu (...) w B. w roku 2003, a także w latach 2006 – 2007 r. bez swej woli. Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe twierdzeń tych nie potwierdziło. Sąd Okręgowy wnikliwie ocenił każdorazowo okoliczności związane z przyjęciem powoda do szpitala, a także ustalił, iż zostały wydane prawomocne orzeczenia sądowe, które uznają za zasadne przyjęcie powoda do szpitala w trybie nagłym, np. postanowienie Sądu Rejonowego w B. z dn. 16.04.2003 r., bądź też postanowienia Sądu Rejonowego w B. w przedmiocie zastosowania wobec powoda środka zabezpieczającego w postaci skierowania go na internację w szpitalu, jak postanowienie z dnia 12 maja 2003 r., czy też z dnia 6 marca 2006 r. ( utrzymane w mocy postanowieniem Sądu Okręgowego z dnia 18.05.2006 r. ) Orzeczenia te wydawane były we właściwym trybie, przez odpowiednie organy, po uprzednim dokonaniu weryfikacji stanu zdrowia powoda i potrzebie zastosowania wobec niego przymusowego umieszczenia w szpitalu. W każdej sprawie przeprowadzane były opinie psychiatryczne przez wykwalifikowanych lekarzy zajmujący się schorzeniami zdiagnozowanymi u powoda, których prawidłowość w toku powyższych postępowań nie budziła żadnych wątpliwości. Wbrew twierdzeniom apelującego w chwili obecnej nie ma już możliwości weryfikacji treści a także wniosków końcowych wynikających z powyższych opinii, skoro postępowania, w których zostały wydane zostały prawomocnie zakończone, a od ich daty upłynęło kilkanaście lat, które w istotny sposób mogły wpłynąć na stan powoda. Zauważyć również należy, że ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że stan zdrowia powoda podlegał regularnie weryfikacji i w razie stwierdzenia przez lekarzy poprawy pozwalającej na poprzestaniu na leczeniu powoda w trybie ambulatoryjnym, był on ze szpitala, po wdrożeniu w tym zakresie odpowiedniej procedury prawnej, zwalniany. Nic nie wskazuje na to by szpital podejmował jakiekolwiek działania mające na celu zatrzymanie powoda w szpitalu ponad czas niezbędny do zastosowania wobec niego odpowiednego i niezbędnego leczenia. Zauważyć przy tym trzeba, że zdarzały się okresy w życiu powoda, kiedy poddawał się hospitalizacji w pozwanym szpitalu dobrowolnie, co świadczy o tym, że zdawał sobie sprawę, że stan jego zdrowia tego wymaga.

W postępowaniu nie potwierdziły się również zarzuty powoda, co do jego rzekomo złego traktowania w szpitalu. Żadni z zeznających w sprawie świadków, w tym również świadków zawnioskowanych przez powoda, nie potwierdzili, aby personel szpitala zachowywał się wobec powoda w sposób nieprawidłowy. Przeciwnie podawali, że był traktowany tak jak inni pacjenci. Nie potrafili sobie przypomnieć jakichś szczególnych przejawów zachowań personelu szpitala w stosunku do powoda, których nie sposób zaaprobować. Podawali przy tym, że powód nie skarżył im się na sposób, w jaki jest traktowany w szpitalu. Z zeznań tych osób wynika, że powód w czasie pobytu w szpitalu był zadbany, miał możliwość wychodzenia do ogrodu, spotykał się z odwiedzającymi go członkami rodziny. Powód nie wykazał, aby zalecano mu leki, które były niepotrzebne bądź szkodliwe biorąc pod uwagę zdiagnozowane u niego schorzenie. Powód nie wykazał także, aby stosowano wobec niego nieuzasadnione procedury medyczne, czy dochodziło do jakichkolwiek nadużyć.

Za niezasadne uznać należy zarzuty powoda co do dopuszczenia dowodu z zeznań pracowników szpitala. Zauważyć przy tym trzeba, że zgodnie z art. 162 k.p.c. strona, która nie wniosła o wpisanie do protokołu zastrzeżenia o uchybieniu przepisom postępowania, traci prawo powoływania się na takie uchybienia w dalszym toku postępowania, chyba, że chodzi o przepisy postępowania, których naruszenie sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu, albo że strona uprawdopodobni, iż nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy. W ocenie Sądu Apelacyjnego te ostatnie okoliczności w sprawie nie zaistniały. Powód w stosownym trybie nie zwracał uwagi na zarzucane uchybienia formalne, stąd też w chwili obecnej nie ma on możliwości podnoszenia tego typu zarzutów. Poza tym przesłuchanie w charakterze świadka wyłączone jest jedynie, co do osób mogących być przesłuchiwanych jako organy osoby prawnej, co nie rozciąga się na wszystkich pracowników, a jedynie tych którzy są uprawnieni do reprezentacji osoby prawnej.

Wreszcie przechodząc do kolejnej kategorii zarzutów, uznać należy że do zmiany orzeczenia Sądu I Instancji nie mogły prowadzić również zarzucane przez powoda uchybienia Kodeksu postępowania wykonawczego. W niniejszej sprawie nie miały one zastosowania zaś kontrola ich realizacji przez pozwany szpital nie dała podstaw do przyjęcia, by doprowadził on swym działaniem do ich naruszenia skutkującego naruszeniem dóbr osobistych powoda. Jeśli chodzi o wskazywany w apelacji art. 204 k.k.w. to adresowany on jest do Sądu a nie placówki leczniczej, nie mógł więc zostać naruszony przez pozwaną. Zgodnie zaś z art. 203 k.k.w. kierownik zakładu psychiatrycznego, w którym wykonuje się środek zabezpieczający, nie rzadziej, niż co 6 miesięcy przesyła do sądu opinię o stanie zdrowia sprawcy umieszczonego w tym zakładzie i o postępach w leczeniu lub terapii; opinię taką obowiązany jest przesłać bezzwłocznie, jeżeli w związku ze zmianą stanu zdrowia sprawcy uzna, że jego dalsze pozostawanie w zakładzie nie jest konieczne. W objętym sporem okresie opinia taka doręczona został sądowi 9 lutego 2007 r., sporządzona 31 stycznia 2006 r., przy pobycie powoda od 5 czerwca 2006 r. Nie wykazano w sprawie, aby pozwany szpital podejmował jakiekolwiek działania mogące prowadzić do utrudnień w realizacji obowiązku sądu, to jest kontroli co 6 miesięcy potrzeby dalszego zastosowania orzeczonego środka, w tym zaniedbywał obowiązek przesyłania do sądu regularnych opinii na temat stanu zdrowia umieszczonego w zakładzie sprawcy. Nawet, jeśli doszło do uchybienia
6 – miesięcznego terminu sporządzenia opinii, brak bowiem ustaleń, co do czasu badania i okresu sporządzania opinii, dotąd w postępowaniu powód wskazał jedynie na zbyt długi okres doręczania opinii (31.01- 9.02) a nie opóźnienie w jej sporządzeniu to uchybienie owo było nieznaczne i biorąc pod uwagę znaczny czas trwania postępowania sądowego, nie mogłoby w istotny sposób wpłynąć na datę opuszczenia przez powoda szpitala i uzasadniać przyznanie mu z tego tytułu jakiegokolwiek odszkodowania, tym bardziej, że w art. 448 k.c. ma ono charakter fakultatywny. Gdy chodzi o datę doręczenie opinii to przy uwzględnieniu długotrwałość pobytu powoda w szpitalu nie sposób przyjąć, by upływ 9 dni pomiędzy sporządzeniem opinii, a przedłożeniem jej w sądzie, naruszał prawa powoda, zwłaszcza, że przekazanie dokumentacji do sądu zawsze wymaga pewnego czasu. Dalszy tok postępowania w sprawie nie był już zależny od strony pozwanej, gdyż do podjęcia kolejnych kroków zobowiązany był sąd. Z przyczyn niezależnych od pozwanej pierwsza z wyznaczonych w tej sprawie rozpraw nie mogła się odbyć i w tym celu wyznaczono kolejny termin. Już na pierwszej merytorycznej rozprawie postanowiono o zwolnieniu powoda ze szpitala. Materiał dowodowy wskazuje, że prawomocne postanowienie sądowe w tej sprawie wraz
ze zobowiązaniem do zwolnienia powoda ze szpitala zostało doręczone dyrektorowi szpitala w dniu 12.07.2007 r., a powód opuścił placówkę już 16.07.2007 r. Zgodnie z art. 9 § 2 k.k.w. w brzmieniu obowiązującym w lipcu 2007 r. to jest dacie opuszczenia szpitala orzeczenie staje się wykonalne z chwilą uprawomocnienia, chyba, ze ustawa stanowi inaczej. Skarżący powoła zaś w apelacji powyższy przepis w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2012 r., którym ustanowiono zasadę wykonalności postanowienia z chwilą jego wydania. Nie ma on jednak zastosowania w niniejszej sprawie.

Sąd Apelacyjny nie ma żadnych zastrzeżeń do ustaleń Sądu Okręgowego, iż upływ 4- dni pomiędzy doręczeniem dyrektorowi szpitala stosownych informacji a zwolnieniem powoda wynikał z uzgodnieniem z powodem terminu opuszczenia szpitala, co jest tym bardziej zrozumiałe, że po dłuższym pobycie w placówce pacjent musi zorganizować sobie miejsce pobytu i dojazd do niego, choćby przez poinformowania rodziny. W świetle okoliczności niniejszej sprawy, zgodne z doświadczeniem życiowym jest rozumowanie, że powód mógł życzyć sobie pozostania w placówce kilka dni w tym celu by omówić z rodziną okoliczności powrotu ze szpitala. Powyższe nie stoi w jakiejkolwiek sprzeczności z logiką. W sprawie nie zaistniały jakiekolwiek okoliczności świadczące o tym by strona pozwana była zainteresowana tym, by powód nie mógł opuścić szpitala.

Gdy chodzi o wskazywany w apelacji czas 26 listopada 2006 – 17 grudnia 2003 r. to jak wynika z zapisów historii choroby powód został wypisany 17 grudnia na mocy postanowienia Sądu z 26 listopada. Nie wykazano, by doszło do celowego czy zawinionego przetrzymywania powoda w szpitalu ponad konieczny czas, a biorąc pod uwagę obowiązujący wówczas zapis o wykonalności prawomocnych postanowień i konieczność doręczenia postanowienia do pozwanej, upływu czasu nie można uznać za nadmierny.

Ostatecznie uznać trzeba, że powód nie wykazał, by zachowanie strony pozwanej nosiło znamię bezprawności, a tylko wówczas jego roszczenie mogłoby znaleźć podstawę prawną. Strona pozwana skutecznie zaś wykazała, że pobyty powoda w szpitalu odbywały się za jego zgodą, bądź też na podstawie prawomocnych orzeczeń sądowych i prokuratorskich.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda na podstawie art. 385 k.p.c.

Sąd Apelacyjny odstąpił na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. od zobowiązania powoda do zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi procesowemu, przyjmując, że w sprawie zaistniał wypadek szczególnie uzasadniony, uprawniający do zastosowania tego przepisu.

Oceny, czy dany wypadek jest ,,szczególnie uzasadniony” w rozumieniu art.102 k.p.c. dokonuje Sąd orzekający, uwzględniając szereg czynników, takich jak między innymi motywy strony przegrywającej sprawę, którymi kierowała się wszczynając postępowanie sądowe i angażując przeciwnika procesowego w spór, sposób prowadzenia procesu i zachowanie tej strony wobec przeciwnika procesowego, wreszcie sytuacja majątkowa, życiowa i zdrowotna strony będącej osobą fizyczną.

Odnosząc te przykładowe tylko kryteria do realiów niniejszej sprawy wskazać trzeba, że odstąpienie od obciążenia kosztami postępowania uzasadnia trudna sytuacja powoda, która wiąże się z jego ciężką sytuacją materialną. Powód jest osobą samotną i utrzymuje się z zasiłków socjalnych. Za zastosowaniem art. 102 k.p.c. przemawia również stan zdrowia powoda, który wielokrotnie skutkował koniecznością jego hospitalizacji i który utrudnia mu osiąganie dochodów.