Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Pa 246/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17 sierpnia 2017 r Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, X Wydział Pracy i (...) po rozpoznaniu sprawy z powództwa N. K. przeciwko (...) (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością” – spółce komandytowej w Ł.

o ustalenie istnienia stosunku pracy do dnia porodu:

1.  oddalił powództwo;

2.  zasądził od N. K. na rzecz (...) (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością” – spółki komandytowej w Ł. kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe orzeczenie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

Powódka N. K. w P.. (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością spółce komandytowej z siedzibą w Ł. była zatrudniona od dnia 1 września 2014 roku na stanowisku specjalisty do spraw sprzedaży w pełnym wymiarze czasu pracy. Podstawę zatrudnienia stanowiła najpierw umowa o pracę zawarta na czas określony od 1 września 2014 roku do 30 listopada 2014 roku, a następnie na czas określony od 1 grudnia 2014 roku do 30 listopada 2018 roku

Wynagrodzenie powódki liczone według zasad obowiązujących przy ustalaniu ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy wynosiło 3.500 złotych brutto.

W dniu 8 listopada 2016 roku powódce zostało wręczone pismo obejmujące oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia. Rozwiązanie stosunku pracy zgodnie z treścią wypowiedzenia miało nastąpić z dniem 31 grudnia 2016 roku. Pismo pracodawcy zawierało pouczenie o prawie, terminie i sposobie wniesienia odwołania.

Powódka w dniu wręczania jej oświadczenia pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę wiedziała, że jest w ciąży. Wiedzę o tym stanie powzięła dzień wcześniej u lekarza, który potwierdził, że powódka jest w ciąży tylko zlecił jeszcze dodatkowe badania.

W dniu 10 listopada 2016 roku powódka miała wykonane usg, które potwierdziło dziesięciotygodniową ciążę. Przewidywany termin porodu został ustalony na dzień 9 czerwca 2017 roku.

Powódka w dniu wręczenia jej oświadczenia w przedmiocie rozwiązania umowy o pracę nie poinformowała pracodawcy o ciąży.

Powódce od dnia 9 listopada 2016 roku zostało wystawione zaświadczenie lekarskie o niezdolności do pracy. Zwolnienie lekarskie wraz z zaświadczeniem lekarza o terminie porodu powódka przesłała pracodawcy. W ten sposób pracodawca został poinformowany o ciąży pracownicy.

Powódka nie złożyła odwołania od oświadczenia pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę.

W datowanym na dzień 5 stycznia 2017 roku świadectwie pracy pozwana stwierdziła ustanie stosunku pracy z dniem 31 grudnia 2016 roku.

Pismem z dnia 18 stycznia 2017 roku powódka, za pośrednictwem adwokata, wezwała pozwaną do sprostowania świadectwa pracy co miałoby polegać na cofnięciu przez pracodawcę oświadczenia o wystawieniu tego dokumentu, złożeniu powódce oświadczenia o dalszym jej zatrudnieniu i dokonaniu czynności związanych ze zgłoszeniem powódki do ubezpieczeń społecznych.

Pozwana odmówiła sprostowania świadectwa pracy i złożenia powódce oświadczenia o dalszym jej zatrudnieniu podnosząc nieistnienie stosunku pracy pomiędzy powódką a spółką po dniu 31 grudnia 2016 roku.

Powódka urodziła dziecko w dniu 7 czerwca 2017 roku.

Powyższych ustaleń Sąd Rejonowy dokonał na podstawie dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony, których autentyczności i zgodności z prawdą nie podważała żadna ze stron, a także na podstawie zeznań powódki. Sąd oddalił wniosek strony pozwanej o przesłuchanie zgłoszonych przez nią świadków, gdyż okoliczności na jakie mieli zeznawać świadkowie zostały potwierdzone pozostałymi dowodami zebranymi w sprawie.

Sąd Rejonowy zważył, że powództwo jest niezasadne.

Przedmiotem roszczenia powódki było żądanie ustalenia, że nawiązany przez strony stosunek pracy nadal istnieje. Pozwana uznała, że zatrudnienie powódki zakończyło się w dniu 31 grudnia 2016 roku w związku z dokonanym z tym dniem rozwiązaniem umowę o pracę przez pracodawcę. Natomiast powódka twierdziła, że ze względu na fakt, iż na dzień 31 grudnia 2016 roku była w ponad trzymiesięcznej ciąży łączący strony stosunek pracy winien ulec przedłużeniu z mocy prawa (to jest na podstawie art. 177 § 3 k.p.) i zostać rozwiązany dopiero z dniem 7 czerwca 2017 roku, czyli z dniem porodu. Z tym też powódka, reprezentowana w postępowaniu przez fachowego pełnomocnika, wiązała swoje powództwo o ustalenie, że strony po dniu 31 grudnia 2016 roku nadal łączył stosunek pracy.

W pierwszej kolejności zbadania wymagało, zdaniem Sądu Rejonowego, czy powódka żądając ustalenia istnienia stosunku pracy miała interes prawny, o jakim mowa w art. 189 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Interes prawny powoda w ubieganiu się o wydanie rozstrzygnięcia ustalającego prawo lub stosunek prawny powinien być badany w granicach wyznaczonych potrzebą udzielenia mu żądanej ochrony i wyprzedzać badanie istnienia prawa (stosunku prawnego) objętego jego twierdzeniami o podstawie faktycznej powództwa. Na gruncie art. 189 k.p.c. interes prawny rozumiany jest jako wykazanie potrzeby udzielenia ochrony sferze prawnej powoda, którą to ochronę może on uzyskać przez samo ustalenie stosunku prawnego lub prawa (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2015 r. III CSK 372/14 LEX nr 1745578.). Interes prawny, o jakim mowa w art. 189 k.p.c. należy rozpatrywać w sferze oceny prawnej, a nie na płaszczyźnie ustaleń faktycznych. Bez wątpienia określone fakty mogą wskazywać na istnienie interesu prawnego, ale sam interes prawny jest kategorią prawną, a nie faktyczną. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 kwietnia 2015 r. VI ACa 934/14 LEX nr 1711583) Przepis art. 189 k.p.c. zezwala na poczynienie ustalenia co do prawa lub stosunku prawnego, a nie faktu, nawet jeśli fakt ten ma doniosłość prawną. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 31 marca 2015 r. V ACa 712/14 LEX nr 1668597)

W orzecznictwie powszechnie wskazuje się na brak interesu prawnego w ustaleniu stosunku prawnego w sytuacji, gdy powód ma możliwość dochodzenia roszczeń z określonego stosunku prawnego w drodze powództwa o świadczenie, chyba że ze spornego stosunku prawnego wynikają jeszcze dalsze skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest jeszcze aktualne. Jeżeli powodowi przysługuje dalej idące powództwo o świadczenie, to w zasadzie nie ma on interesu prawnego w wytoczeniu powództwa o ustalenie stosunku prawnego lub prawa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2015 r., sygn. akt V CSK 640/14 ). Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 czerwca 2006 roku (I PK 250/05, Lex nr 192076) powyższemu poglądowi należy przypisać znaczenie zasady, od której istnieją wyjątki. Decydujące w tym zakresie powinny być właściwości stosunku prawnego.

Należy jednak podkreślić, zdaniem Sądu Rejonowego, iż żądanie ustalenia istnienia stosunku pracy nie jest alternatywnym roszczeniem w sytuacji, gdy możliwe jest sformułowanie roszczeń wprost na podstawie przepisów Kodeksu pracy. Oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem, ażeby nie spowodowało wyrażonego w nim skutku prawnego, pracownik może przeciwstawić przysługujące mu roszczenia o przywrócenie do pracy albo odszkodowanie stosownie do art. 45 § 1 k.p. w zw. z art. 50 § 3 i 5 k.p. W związku z powyższym nie jest trafny pogląd, zgodnie z którym art. 189 k.p.c. stanowi równorzędną podstawę prawną w relacji do możliwości żądania przywrócenia do pracy (albo odszkodowania) na podstawie art. 45 § 1 k.p. w zw. z art. 50 § 3 i 5 k.p. Nie ma interesu prawnego w ustaleniu stosunku prawnego ten kto może skorzystać równocześnie z innej istniejącej formy ochrony swych praw. Każdy inny interes, któremu nie można przypisać przymiotnika „prawny”, nie uzasadnia powództwa wytoczonego na podstawie art. 189 k.p.c. Interes prawny powoda musi być nadto zgodny z prawem, z zasadami współżycia społecznego oraz celem, któremu ma służyć art. 189 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 1979 r., III PR 78/79; LEX nr 5124, OSP 1980/11/196).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, należy zauważyć, zdaniem Sądu Rejonowego, że już w dniu wręczenia powódce pisma z oświadczeniem o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem, tj. w dniu 8 listopada 2016 roku, powódka dysponowała informacją o swojej ciąży. Ponadto pozwana w piśmie z dnia 8 listopada 2016 roku zawarła pouczenie o przysługującym powódce prawie, sposobie i terminie wniesienia odwołania do Sądu pracy. Oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem, ażeby nie spowodowało wyrażonego w nim skutku prawnego, powódka mogła przeciwstawić przysługujące jej roszczenia o przywrócenie do pracy albo odszkodowanie, o czym dysponowała wiedzą chociażby z udzielonego jej pouczenia zawartego w/w piśmie. Jeżeli bowiem przy rozwiązaniu umowy pracodawca naruszył obowiązujące przepisy, to pracownik może dochodzić przed sądem w terminach przewidzianych w art. 264 k.p. roszczeń wynikających z przepisów prawa pracy. Niewykorzystanie tej drogi powoduje, iż stosunek pracy rozwiązuje się i nie istnieje. Art. 189 k.p.c. nie może służyć obejściu tych przepisów i mimo prawnego nieistnienia tego stosunku doprowadzić do orzeczenia ustalającego istnienie takiego stosunku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 1998 r., sygn akt I PKN 126/98, opubl. Legalis Numer 43615; uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 8 stycznia 2016 r., sygn. akt VII Pa 318/15 – opublikowane na Portalu Orzeczeń Sądu Okręgowego w Łodzi (...)

Prezentowany przez stroną powodową pogląd, że umowa o pracę rozwiązana w niniejszej sprawie przez pracodawcę z dniem 31 grudnia 2016 roku winna po tej dacie trwać z mocy prawa na podstawie art. 177 § 3 k.p. nie znajduje oparcia w treści tego przepisu.

Powołany przepis art. 177 § 3 k.p. ingeruje w czas trwania umów zawartych na czas określony oraz na okres próbny przekraczający 1 miesiąc. Umowy tego rodzaju, to jest takie, które uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, przedłuża bowiem automatycznie do dnia porodu. Przepis art. 177 § 3 k.p. ma przy tym charakter bezwzględnie obowiązujący, co oznacza, że określony w nim skutek nie następuje w wyniku działania pracodawcy, ale z mocy samego prawa.

Wypowiedzenie umowy terminowej w takim okresie ochronnym stanowi naruszenie przepisów o wypowiadaniu umów o pracę, w związku z czym pracownicy przysługuje, zależnie od okoliczności, roszczenie o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne, przywrócenie do pracy lub odszkodowanie. Skutki tak dokonanego wypowiedzenia są określone w art. 45 § 1 k.p. mającym zastosowanie na mocy art. 50 § 5 k.p. Jednocześnie, co warte jest podkreślenia, rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem dokonane przez pracodawcę z naruszeniem omawianych przepisów, mimo że wadliwe, jest skuteczne i wywołuje skutek prawny w postaci rozwiązania umowy o pracę.

Powódka w niniejszej sprawie nie skorzystała z przysługującego jej uprawnienia, nie podjęła żadnych kroków w celu zakwestionowania decyzji pracodawcy. W związku z tym należy stwierdzić, że w stanie faktycznym sprawy stosunek pracy łączący strony ustał nie z datą porodu – jak tego chce powódka - lecz z upływem okresu wypowiedzenia, czyli z dniem 31 grudnia 2016 roku.

Ze względu na powyższe Sąd powództwo oddalił jako bezzasadne.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zasądzając obowiązek ich zwrotu od powódki, jako strony przegrywającej na rzecz pozwanego pracodawcy. Na koszty poniesione przez powoda złożyły się wydatki związane z ustanowieniem pełnomocnika w kwocie 180 złotych ustalone na podstawie § 9 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800), w brzmieniu obowiązującym na datę wytoczenia powództwa.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka reprezentowana przez pełnomocnika, zaskarżając wyrok w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.  naruszenie prawa materialnego a to art. 177§3 Kodeksu Pracy poprzez odmowę zastosowanie tego przepisu do powódki i niezasadna odmowę udzielenia jej ochrony.

2. nierozpoznanie istoty sprawy, która w tej sprawie było to, czy powódka podlega ochronie z tytułu art. 177 §3 k.p. w sytuacji nie kwestionowania wypowiedzenia umowy o pracę i w terminie wynikającym z wypowiedzenia, który to termin zakończył swój bieg po upływie trzeciego miesiąca ciąży.

3. Naruszenia prawa procesowego mogącego mieć wpływ na wynik postępowania a to art. 328§2 in fine k.p.c. poprzez brak wyjaśnienia w uzasadnieniu wyroku jego podstawy prawnej.

Powyższe w konsekwencji doprowadziło do wydania, zdaniem apelującej błędnego rozstrzygnięcia merytorycznego w sprawie, wobec czego wniosła o :

1. o zmianę wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości poprzez orzeczenie, że umowa o pracę zawarta z powódką uległa przedłużeniu do dnia porodu tj do dna 7 czerwca 2017 roku z jednoczesnym zasądzeniem od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania wg norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego,

2. w razie stwierdzenia zaistnienia podstaw z art. 386 §2 i §4 kpc o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji z zaleceniem rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za obie instancje;

3. o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego od pozwanej na rzecz powódki według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego;

Nadto wniosła na podstawie art. 390 k.p.c. o przestawienie zagadnienia prawnego budzącego poważne wątpliwości Sadowi Najwyższemu w zakresie, czy przepis art. 177 §3 Kodeksu Pracy rozciąga ochronę pracownic w ciąży również na sytuacje, w których pracownica w ciąży zatrudniona na umowę na czas określony albo na okres próbny dłuższy niż l miesiąc nie zaskarży skutecznie wypowiedzenia umowy o pracę w oparciu o art. 177 § l k.p. a umowa o pracę na skutek wypowiedzenia rozwiązuje się po upływie trzeciego miesiąca ciąży, czy też przepis ten stosuje się jedynie do sytuacji rozwiązania umowy na skutek upływu terminu j ej obowiązywania.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania przed Sądem II instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji wydał trafne orzeczenie, znajdujące oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym i obowiązujących przepisach prawa.

Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je za własne, podziela również wywody prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie znajdując żadnych podstaw do jego zmiany bądź uchylenia.

W ocenie Sądu Okręgowego nie doszło do naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 177 § 3 kp.

Zgodnie z art. 177 kp pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.( § 1).

Przepisu § 1 nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym nieprzekraczającym jednego miesiąca. (§ 2).

Umowa o pracę zawarta na czas określony albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu. (§ 3).

Przepisu § 3 nie stosuje się do umowy o pracę na czas określony zawartej w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy. (§ 3 1).

Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Pracodawca jest obowiązany uzgodnić z reprezentującą pracownicę zakładową organizacją związkową termin rozwiązania umowy o pracę. W razie niemożności zapewnienia w tym okresie innego zatrudnienia, pracownicy przysługują świadczenia określone w odrębnych przepisach. Okres pobierania tych świadczeń wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależą uprawnienia pracownicze.( § 4)

Ochrona przewidziana w art. 177 kp występuje zatem w postaci:

-zakazu wypowiadania i rozwiązywania umów o pracę,

- zakazu rozwiązywania umów o pracę bez wypowiedzenia,

- obowiązku przedłużenia umów terminowych.

Podstawą ustanowienia szczególnej ochrony stosunku pracy pracownicy w ciąży i w czasie urlopu macierzyńskiego jest art. 177 § 1 kp, który ustanawia tzw. szerszą konstrukcję zakazu wypowiedzenia umowy o pracę, polegającą na tym, że w okresie ciąży i w czasie urlopu macierzyńskiego pracodawca nie może względnie skutecznie złożyć oświadczenia woli w sprawie wypowiedzenia umowy o pracę. Ponadto wypowiedzenie staje się względnie bezskuteczne, jeżeli zostanie dokonane przed okresem ochronnym, ale termin rozwiązania umowy będzie przypadał na ten okres. Przepis ten ustanawia także względny zakaz rozwiązania z pracownicą w wymienionych okresach umowy o pracę bez wypowiedzenia z przyczyn niezawinionych przez pracownika. Zakazy te mają charakter niewzruszalny. Owa względność polega na tym, że może zostać podważona przez wystąpienie przez pracownicę do sądu pracy z roszczeniem o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne albo o przywrócenie do pracy w razie rozwiązania umowy o pracę i zasądzenie prawomocne przez sąd jednego z tych roszczeń.

W myśl art. 44 i 45 § 3 kp oraz art. 56 i 57 § 2 kp dokonanie wypowiedzenia lub rozwiązanie umowy o pracę przez pracodawcę z pracownicą w ciąży i w okresie urlopu macierzyńskiego, sprzeczne z zasadami określonymi w art. 177, jest względnie nieważne i dopiero w razie sporu sądowego może być przez sąd pracy uznane za bezskuteczne. Jest to zatem czynność prawna wadliwa, ale która wywrze skutek prawny, tzn. doprowadzi do rozwiązania stosunku pracy, o ile pracownica nie wniesienie stosownego pozwu, w określonym przez art. 264 kp terminie, zawierającym żądania: uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne albo przywrócenia pracownicy do pracy na poprzednich warunkach lub

odszkodowania.

Szczególna ochrona trwałości stosunku pracy kobiet w ciąży przejawia się także w " automatycznym" wydłużeniu umowy terminowej do dnia porodu. Mowa tu o sytuacjach, gdy strony stosunku pracy łączy umowa o pracę zawarta:

1) na czas określony;

2) na okres próbny przekraczający miesiąc,

o ile tylko (hipotetycznie rzecz biorąc) uległyby one rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca.

Ochrona przewidziana w art. 177 § 3 odnosi się zatem wyłącznie do kobiet i dotyczy przedłużenia do dnia porodu mocy wiążącej umowy na czas określony, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży.

Konsekwencją regulacji zawartej w § 3 komentowanego artykułu jest to, że kobieta, która zawarła umowę o pracę na czas określony albo na okres próbny przekraczający miesiąc, a umowa ta uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, zachowuje status pracownicy do czasu porodu.

Zatem gdyby taka umowa miała ulec (zgodnie z przewidzianym terminem jej trwania) rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, przedłuża się automatycznie, z mocy prawa (art. 177 § 3), do dnia porodu./tak T. Romer, Prawo Pracy, Komentarz. Wyd. V, Lexis Nexsis 2012 , opubl. LEX/.

Zatem regulacja § 1 i 3 art. 177 dotyczy dwóch różnych sytuacji, a § 3 nie stanowi „kolejnego” szczebla ochrony pracownicy zatrudnionej na podstawie umowy o pracę na czas określony.

Powódka miała możliwość skorzystania z ochrony przewidzianej w § 1 art. 177 kp, jednak z tego nie skorzystała – nie złożyła odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę, czego konsekwencją było ustanie stosunku pracy wraz z upływem okresu wypowiedzenia.

Natomiast § 3 cytowanego przepisu dotyczy sytuacji, gdy umowa miałaby ulec (zgodnie z przewidzianym terminem jej trwania, a więc bez udziału oświadczeń którejkolwiek ze stron postępowania) rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży – a tu taka sytuacja nie miała miejsca, bowiem powódka miała zawartą umowę do 30 listopada 2018 r, natomiast doszło do rozwiązania umowy o pracę na skutek oświadczenia woli pracodawcy.

Zatem, jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, w tym przypadku ustawodawca ingeruje w czas trwania umów zawartych na czas określony i na tym polega ochrona z § 3 cytowanego przepisu.

Prawidłowo zatem przyjął Sąd Rejonowy, że już w dniu wręczenia powódce pisma z oświadczeniem o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem, powódka dysponowała informacją o swojej ciąży. Ponadto pozwana w piśmie z dnia 8 listopada 2016 roku zawarła pouczenie o przysługującym powódce prawie, sposobie i terminie wniesienia odwołania do Sądu pracy. Oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem, ażeby nie spowodowało wyrażonego w nim skutku prawnego, powódka mogła przeciwstawić przysługujące jej roszczenia o przywrócenie do pracy albo odszkodowanie, o czym dysponowała wiedzą chociażby z udzielonego jej pouczenia zawartego w/w piśmie. Niewykorzystanie tej drogi powoduje, iż stosunek pracy rozwiązuje się i nie istnieje. Art. 189 k.p.c. nie może służyć obejściu tych przepisów i mimo prawnego nieistnienia tego stosunku doprowadzić do orzeczenia ustalającego istnienie takiego stosunku, a swoje roszczenie powódka opiera na tym przepisie, na co wskazuje także treść apelacji.

Na marginesie wskazać należy, że gdyby zastosować wykładnię tego przepisu proponowaną przez apelującą, pracownica, która miałaby zawartą umowę o pracę na czas określony podlegałaby „szerszej” ochronie niż pracownica zatrudniona na podstawie umowy na czas nie określony – bo zdaniem skarżącej przysługuje jej – zatrudnionej na podstawie umowy na czas określony - ochrona „silniejsza” z § 1 i „słabsza” z § 3, natomiast pracownica zatrudniona na podstawie umowy na czas nieokreślony nie mogłaby skorzystać z § 3 art. 177. Zatem wykładnia skarżącej także z tego powodu nie zasługuje na uwzględnienie.

Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 328 § 2 kpc.

Stosownie do treści przepisu art. 328 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno przede wszystkim zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: przedstawienie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, przyczyn dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Musi tu być wskazany tok rozumowania sądu i to w taki sposób, żeby można było skontrolować słuszność tego rozumowania i jego zgodność z materiałem dowodowym. Powinno ono zawierać wyjaśnienie podstawy prawnej zapadłego w sprawie rozstrzygnięcia z przytoczeniem przepisów prawa i wskazywać, dlaczego dany pogląd prawny sąd uznaje za trafny i z jakich powodów, a dlaczego odrzucił inne możliwości zakwalifikowania danego stanu faktycznego w odniesieniu do innego przepisu albo przepisów. Uzasadnienie wyroku ma dać wyczerpującą i logiczną odpowiedź na pytanie, dlaczego właśnie taki, a nie inny wyrok został wydany./tak SA w Łodzi z dnia 24 maja 2016 r, III AUa 906/15 LEX nr 2071305/

Zarzut naruszenia art. 328 k.p.c., może odnieść skutek wtedy, gdy z uwagi na wadliwość uzasadnienia zaskarżony wyrok nie poddaje się kontroli instancyjnej./tak SA w Katowicach w wyroku z dnia 30 czerwca 2016 r. V ACa 914/15, LEX nr 2081573/.

W ocenie Sądu Okręgowego brak jest podstaw do przyjęcia tego zarzutu jako zasadnego. W treści uzasadnienia zawarte są wszystkie wymagane elementy, określone w art. 328 § 2 kpc. Sąd Rejonowy w szczególności wyjaśnił w uzasadnieniu wyroku jego podstawę prawną, wskazując, m.in. na art. 189 kpc i art. 177 § 3 kp, cytując ich treść oraz przytaczając orzecznictwo.

Wobec powyższego niezasadny okazał się zarzut nierozpoznania istoty sprawy (art. 386 § 4 kpc). Według orzeczenia SN z dnia 16 lipca 1998 r., I CKN 804/97 (LEX nr 151644), nierozpoznanie istoty sprawy oznacza nierozpoznanie merytoryczne zgłoszonych w sprawie roszczeń. W wyroku z dnia 11 marca 1998 r., III CKN 411/97 (LEX nr 1228369), Sąd Najwyższy przyjął, że nierozpoznanie istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 oznacza niewyjaśnienie i pozostawienie poza oceną okoliczności faktycznych, stanowiących przesłanki zastosowania normy prawa materialnego, będącej podstawą roszczenia.

Wbrew twierdzeniom apelującego Sąd I instancji rozpoznał istotę sprawy, bowiem dokonał analizy i wykładni art. 177 § 3 kp, uznając, że brak jest podstaw do jego stosowania.

Brak było podstaw do przestawienia Sądowi Najwyższemu zagadnienia prawnego do rozstrzygnięcia na podstawie art. 390 kpc, bowiem w sprawie nie występuje zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości. W sytuacji, w której sąd odwoławczy jest przekonany o prawidłowości tylko jednego kierunku wykładni określonej kwestii prawnej, to brak jest podstaw do przedstawienia zagadnienia prawnego na podstawie art. 390 § 1 k.p.c., gdyż nie jest rolą Sądu Najwyższego udzielanie jedynie wsparcia dla stanowiska prawnego stanowczo aprobowanego przez sąd odwoławczy. Celem instytucji prawnej określonej w art. 390 § 1 k.p.c. nie jest bowiem to, aby Sąd Najwyższy potwierdzał jednoznacznie wyartykułowane i aprobowane stanowisko sądu drugiej instancji./Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2017 r. III CZP 91/16/.

Mając powyższe na uwadze, Sąd oddalił apelację na podstawie art. 385 kpc, jako niezasadną.

O kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym strony pozwanej Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc w zw. z § 9 ust. 1 pkt. 1 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 1 Rozporządzenia M S z dnia 22 października 2015 r w sprawie opłat za czynności adwokackie /Dz. U 2015 poz. 1800 z późn. zm. / - w brzmieniu obowiązującym w dniu wpływu akt do Sądu Okręgowego.

Przewodnicząca: Sędziowie: