Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1031/16

Dnia 7 czerwca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Nowym Sączu I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Grażyna Poręba

Protokolant st. sekr. sąd. Katarzyna Chochla

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 czerwca 2017 r. w N.

sprawy z powództwa M. R.

przeciwko Towarzystwu (...) w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powódki M. R. kwotę 5.850 (pięć tysięcy osiemset pięćdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 lipca 2016 roku do dnia zapłaty,

II.  w pozostałej części powództwo oddala,

III.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powódki M. R. kwotę 428,50 (czterysta dwadzieścia osiem 50/100) złotych tytułem zwrotu 1/2 opłaty od pozwu i wydatków a pozostałe koszty procesu między stronami wzajemnie znosi,

IV.  zwraca powódce M. R. kwotę 47,91 (czterdzieści siedem 91/100) złotych tytułem różnicy pomiędzy kosztami pobranymi a należnymi.

Sygn. akt I C 1031/16

Z/

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)

2017-06-07 (...)

Sygn. I C 1031/16

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 7 czerwca 2017r.

Powódka M. R. wniosła do tut. Sądu pozew przeciwko Towarzystwu (...) w W., w którym domagała się zasądzenia na jej rzecz:

1.  kwoty 5.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2016r. do dnia zapłaty, tytułem pozostałej części zadośćuczynienia,

2.  kwoty 5.100 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2016r. do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania za poniesione koszty opieki.

Domagała się również zasądzenia na jej rzecz kosztów procesu, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazała, że w dniu 6 listopada 2004r.w N. doszło do wypadku komunikacyjnego w następstwie, którego doznała obrażeń ciała w postaci złamania kompresyjnego trzonu kręgu (...). Po wypadku przez 6 miesięcy była unieruchomiona, wymagała pomocy osób trzecich, pomimo upływu lat powódka nadal odczuwa skutki wypadku. Odszkodowanie powódka wyliczyła jako sumę kosztów opieki przez 6 miesięcy po 3 godziny dziennie czyli łącznie 590 godzin. Licząc 12 zł. za godzinę powódka ograniczyła żądanie do części tych kosztów.

Pismem z 16 czerwca 2016r. skierowanym do ubezpieczyciela powódka zażądała uzupełnienia wypłaconego w 2005r. zadośćuczynienia w kwocie 20.000 zł.

Pozwany Towarzystwo (...) w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu zakład ubezpieczeń nie kwestionował swojej odpowiedzialności a jedynie wskazywał, że wypłacona dotychczas przez niego kwota zadośćuczynienia w całości rekompensuje doznaną przez powódkę krzywdę. Odnośnie żądania odszkodowania pozwany podniósł zarzut przedawnienia uznając żądanie za roszczenie okresowe, zarzucił, iż powódka przez 10 dni przebywała w szpitalu zatem nie wymagała opieki osób trzecich. Kwestionował też podany w pozwie czas koniecznej opieki i pomocy, która musiałaby być świadczona powódce oraz jej godzinową stawkę 12 zł.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 6 listopada 2004r. w N. miało miejsce zdarzenie drogowe, w trakcie którego kierujący samochodem kierowca, ubezpieczony u pozwanego wykonując nieprawidłowo manewr spowodował kolizję z pojazdem, którym jechała powódka, doprowadzając do jego zepchnięcia z drogi, dachowania i przewrócenia.

W wyniku kolizji powódka doznała złamania kompresyjnego trzonu kręgu Th 12, nie mogła o własnych siłach wyjść z pojazdu. Bezpośrednio po wypadku, powódka została przewieziona do Szpitala (...) w N., gdzie była leczona zachowawczo. Przez 6 miesięcy odczuwała silne dolegliwości bólowe do czasu zrostu złamania, miała problemy z zasypianiem, była unieruchomiona w gorsecie, stosowała leki przeciwbólowe po kilka razy dziennie , po tym okresie bóle stopniowo zmniejszyły się. Przez pierwsze miesiące powódka nie mogła poruszać się, bez gorsetu mogła leżeć lub stać, nie mogła samodzielnie wykonywać podstawowych czynności, myć się, przygotowywać posiłków, opiekowali się nią córka i mąż. Z powodu bólu, unieruchomienia, bezradności czuła się źle psychicznie, zrobiła się nerwowa. Przez krótki czas po zdjęciu kołnierz ortopedycznego odczuła ulgę, jednak wkrótce dolegliwości powróciły. Powódka korzystała z rehabilitacji, była też w sanatorium. Pomimo tego nadal odczuwa bóle kręgosłupa przy zmianie pogody, zażywa leki przeciwbólowe, wysiłek fizyczny w jej przypadku nie wchodzi w rachubę, nie wykonuje cięższych prac, mieszka z córką, z powodu ograniczeń fizycznych odczuwa dyskomfort.

Przed wypadkiem powódka pracowała, wykonywała pracę fizyczną przy segregacji kołków, tylko sporadycznie zdarzało się, że dźwigała coś ciężkiego. Nie miała jednak dolegliwości bólowych, nie miała problemów zdrowotnych.

Po zdarzeniu nie wróciła do pracy ze względu na stan zdrowia. Musiała unikać wysiłku fizycznego a wobec tego nie mogła znaleźć odpowiedniej pracy. Powódka jest z zawodu kucharką, biorąc pod uwagę trudności na rynku pracy, istniejące jeszcze kilka lat temu, niewątpliwie oferty pracy dla niej były ograniczone głównie do prac fizycznych.

Przez pewien okres powódka otrzymywała rentę obecnie utrzymuje się z renty rodzinnej po mężu.

Rokowania u powódki nie są pewne, możliwe jest narastanie zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa w okolicy przebytego złamania.

W ramach przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego szkody, ubezpieczyciel sprawcy wypadku wypłacił powódce zadośćuczynienie w kwocie 20.000 zł., przy przyjęciu na podstawie orzeczenia komisji lekarskiej uszczerbku na zdrowiu w wysokości 24 % na podstawie poz. 90b ( w orzeczenie prawdopodobna omyłka przez podanie nie adekwatnej do urazu i nie istniejącej poz. 91 b ) załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18 grudnia 2002r. w sprawie oceny procentowej stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Obecnie uszczerbek na zdrowiu należy ocenić jako trwały i w oparciu o poz. 90 a cytowanego złącznika do Rozporządzenia biegły określił jego wysokość na poziomie 10 %.

Dowód: zeznania powódki i świadka 00:05:04- 00:40:54, dokumentacja medyczna k. 8-16 i w katach szkody, opinia k. 59 i 76, orzeczenia k. 34 akt szkody wezwanie do zapłaty z potwierdzeniem wpływu k. 17-19

Ustalając stan faktyczny, Sąd posłużył się dokumentami dołączonymi do akt, które zostały powołane w opisie stanu faktycznego, a także opinią biegłego W. S., którą uznał za rzetelną przekonywującą i pełną. Sąd za prawdziwe uznał zeznania powódki oraz jej córki A. Z., które opisały proces leczenia i rekonwalescencji powódki. Brak było podstaw, by kwestionować te zeznania.

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. za 2003 roku, nr 124, poz. 1152), z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, lub rozstrój zdrowia bądź też utrata zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Art. 444 § 1 k.c. stanowi, iż w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Art. 445 § 1 k.c. stanowi natomiast, że w takich wypadkach sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zakres art. 445 k.c. w zw. z art. 444 k.c. obejmuje krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci na przykład niemożności wykonywania zawodu, wyłączenia z normalnego życia). Zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie tych cierpień, zarówno już doznanych, jak i tych, które nastąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego. Krzywdą w rozumieniu art. 445 k.c. jest z reguły trwałe kalectwo poszkodowanego powodujące cierpienia fizyczne oraz ograniczenie ruchów i wykonywanie czynności życia codziennego.

Treść art. 445 k.c. pozostawia z woli ustawodawcy swobodę sądowi orzekającemu w ustalaniu wysokości zadośćuczynienia i pozwala w okolicznościach konkretnej sprawy uwzględnić indywidualne właściwości i subiektywne odczucia osoby pokrzywdzonej (por. wyrok z dnia 19 maja 1998 roku II CKN 756/97, niepublikowany).

W ocenie Sądu wypłacona tytułem zadośćuczynienia przez stronę pozwaną na rzecz powódki kwota 20.000,00 zł jest kwotą niewystarczającą i nie stanowi na tyle ekonomicznie odczuwalnej wartości, która pozwoliłaby na zrekompensowanie powódce jej krzywdy spowodowanej wypadkiem.

Powódka przed wypadkiem była zdrową, pracującą kobietą. Z powodu urazu, którego doznała, musiała poddać się długotrwałemu procesowi leczenia a potem rehabilitacji. Przede wszystkim dość długo bo 10 dni przebywała w szpitalu, gdzie była całkowicie unieruchomiona. Przez bardzo długi czas bo aż 6 miesięcy nadal była ograniczona ruchowo, nosiła gorset, była pod opieką rodziny a przede wszystkim odczuwała bardzo silny ból, była w złym stanie psychicznym, stała się nerwowa i płaczliwa, przeżywała swoją niemoc. Zatem na rozmiar cierpień powódki bezpośrednio po wypadku składają się takie okoliczności jak konieczność korzystania z pomocy osób trzecich, konieczność zażywania leków przeciwbólowych, poważne ograniczenia ruchowe, stres. Na wysokość zadośćuczynienia miała wpływ również okoliczność, że uraz doznany przez powódkę spowodował konieczność przerwania przez nią pracy i trudności w znalezieniu, w ówczesnej sytuacji, pracy innej niż fizyczna. Duże znaczenie ma fakt, iż powódka nadal cierpi, odczuwa bóle, nie może wykonywać wielu prac i nadal jest zdana na pomoc rodziny, dodatkowo zważyć należy, że rokowania co do zdrowia są niepewne bowiem jak w wielu przypadkach urazy kręgosłupa są czynnikiem zwiększającym narastanie zmian zwyrodnieniowych w miejscach złamania.

U powódki występuje trwały uszczerbek na zdrowiu, biegły sądowy ocenił go na stopień 10 % choć jak wynika z treści wskazanej w opinii pozycji 90a załącznika do Rozporządzenia za uraz kręgosłupa lędźwiowego lub piersiowego z opisanymi przez biegłego ograniczeniami rotacji przewidziany jest 15 % uszczerbek. Wskazać jednak trzeba, iż tabela procentowa uszczerbku na zdrowiu i ocena biegłego stanowi zawsze tylko wskazówkę i pomoc dla sądu, który ustalając zadośćuczynienie nie dokonuje przecież sztywnego przelicznika procentu.

W ocenie sądu w wypadku powódki, osoby, u której proces leczenia był długi i bolesny, a jego konsekwencją była rezygnacja z pracy, która po wielu latach nadal odczuwa skutki wypadku adekwatną kwotą zadośćuczynienia będzie 25.000 zł.

Kwota ta jest bowiem odpowiednia do stopnia uszczerbku na zdrowiu a także cierpień związanych z doznanym urazem i jego leczeniem. wypadek któremu uległa powódką był źródłem silnych przeżyć, powodujących bezpośrednio po wypadku i w okresie następnych miesięcy różnego typu lęki oraz bóle. Źródłem negatywnych przeżyć było z pewnością również ograniczenie w codziennych aktywnościach oraz konieczność korzystania z pomocy innych osób. Wszystko to niewątpliwie wpływa na rozmiar krzywdy, za którą powódce należy się zadośćuczynienie.

Powódka domagała się również zasądzenia na jej rzecz kwoty 5.100 zł., tytułem zwrotu kosztów opieki, której wymagała po wypadku.

Intencją ustawodawcy, wyrażoną w przepisie art. 444 § 1 k.c., było objęcie granicami odszkodowania dochodzonego przez osobę, która doznała szkody w wyniku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, wszelkich kosztów pozostających w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, a więc tych, które zostały poniesione w sposób niezbędny i celowy na działania zmierzające do poprawy stanu zdrowia. W judykaturze i piśmiennictwie wskazuje się, że poszkodowany może w szczególności domagać się kompensaty kosztów leczenia (pobytu w szpitalu, konsultacji u wybitnych specjalistów, dodatkowej pomocy pielęgniarskiej, kosztów lekarstw, kosztów związanych z transportem poszkodowanego po wypadku do domu, do szpitala, na zabieg, kosztów odpowiedniego odżywiania się, wydatków związanych z opieką i pielęgnacją po wyjściu ze szpitala itp.) (wyrok SA w Łodzi z dnia 2 kwietnia 2014 r., I ACa 1306/13, lex nr 1458935, wyrok SA w Łodzi z dnia 27 lutego 2013 r., I ACa 1199/12, lex nr 1289504, wyrok SA we Wrocławiu z dnia 22 lutego 2012 r., I ACa 62/12, lex nr 1211556, Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 11 czerwca 2015 r. I ACa 1821/14, lex nr 1771331).

W świetle dowodu z opinii biegłego ortopedy nie może budzić wątpliwości fakt, iż wypadek, któremu uległa powódka spowodował, iż w trakcie leczenia nie była ona w stanie samodzielnie funkcjonować i w ciągu 6 miesięcy wymagała opieki ze strony osób trzecich w wymiarze 1 godziny dziennie czyli w sumie 180 godzin, od której to liczby faktycznie należy odjąć 10-dniowy okres pobytu w szpitalu.

Wprawdzie opiekę nad powódką sprawowała jej córka i mąż ale przyznanie odszkodowania z tego tytułu nie jest uzależnione od wykazania, że poszkodowany efektywnie wydał odpowiednie kwoty na koszty opieki. Fakt, iż opiekę nad poszkodowaną sprawowały bliskie jej osoby nie pozbawia powódki prawa do żądania odszkodowania w zakresie kosztów, które musiałaby ponieść z tego tytułu. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, poszkodowany nie jest bowiem zobowiązany do udowodnienia poniesionych w tym zakresie wydatków i może dochodzić roszczenia także wówczas, jeżeli opiekę nad nim sprawują osoby najbliższe (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 1977 r. I CR 143/77, LEX 7971; z dnia 04 marca 1969 r. I PR 28/69, LEX 12179; z dnia 11 marca 1976 r. IV CR 50/76, LEX 2015).

Sąd poddał weryfikacji dochodzoną z tego tytułu przez powódkę kwotę i mając na uwadze, iż powódka wymagała opieki przez 170 godzin i przy przyjęciu stawki za roboczogodzinę na poziomie 5 zł. uznał, że należy jej się zwrot kosztów opieki w wysokości 850 zł. Wskazana przez powódkę stawka 12 zł. jest stanowczo wygórowana, jako punkt odniesienia w pozwie posłużono się obecnymi warunkami pracy i wynagrodzeń za tego typu usługi, tymczasem należy ustalić koszt wynagrodzenia przy założeniu stawek z okresu sprawowania opieki. Posługując się z kolei danymi o minimalnym wynagrodzeniu z tego okresu tj. pomiędzy 824 a 849 zł. i miesięcznym czasem pracy koszt jednej godziny opieki nie może być wyższy niż 5 zł.

Odnośnie określenia daty wymagalności świadczenia a tym samym ustalenia daty, od której powódka może się domagać odsetek, sąd orzekł na zasadzie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 817 k.c. Odsetki ustawowe przysługują uprawnionemu za samo opóźnienie w spełnieniu świadczenia, niezależnie od tego czy wierzyciel poniósł szkodę i choćby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Termin do spełnienia świadczenia z tytułu ubezpieczenia to 30 dni od daty poinformowania ubezpieczyciela o zdarzeniu, mogący ulec przedłużeniu o dalsze 14 dni. Z uwagi na powyższe powódka miała prawo żądać odsetek od 25 lipca 2016r. bowiem niewątpliwie dalsze roszczenia zgłosiła ubezpieczycielowi przed 22 czerwca 2016r. ( okoliczność potwierdzona przez pozwanego ).

Niezasadny jest zarzut przedawnienia roszczenia o zapłatę odszkodowania. Zgodnie z z art. 442 1 § 2 k.c. roszczenia o naprawienie szkody wynikłej m.in. z występku przedawniają się z upływem 20 lat od dnia popełnienia przestępstwa.

Podsumowując, Sąd uznał, że na rzecz powódki należało zasądzić kwotę 5.850 zł. w tym 5.000 zł. zadośćuczynienia i 850 zł. odszkodowania a w pozostałym zakresie powództwo podlega oddaleniu.

Z uwagi na to, że powództwo zostało uwzględnione w około 50% sąd postanowił o zniesieniu kosztów zastępstwa procesowego i wydatków oraz o zwrocie na rzecz powódki ½ części uiszczonej przez nią opłaty od pozwu– na podstawie art. 100 k.p.c.

SSR Grażyna Poręba

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  kal. 14 dni.

N., dnia 27 czerwca 2017r.

SSR Grażyna Poręba