Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1055/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 stycznia 2018r.

Sąd Okręgowy w Gdańsku III Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Gajewski (spr.)

Sędziowie: SSO Dorota Majerska - Janowska

del. SSR Justyna Kielar

Protokolant: sek. sąd. Maciej Mądziel

po rozpoznaniu w dniu 4 stycznia 2018r. w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Wierzytelności Niestandaryzowanego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w W.

przeciwko M. U.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Gdyni

z dnia 28 września 2017r. sygn. akt I C 204/17

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Gdyni, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

SSO D. M. (...) SSO K. G. del. SSR J. K.

Sygn. akt III Ca 1055/17

UZASADNIENIE

Powód (...) Wierzytelności Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. wniósł pozew przeciwko M. U. domagając się od pozwanego zapłaty kwoty 61.965 zł wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, iż pozwanego i poprzednika prawnego powoda (...) Bank S.A. łączyła umowa bankowa z dnia 22 kwietnia 2009r. Pozwany nie wywiązał się z przyjętego zobowiązania, nie regulując płatności. Na dochodzoną kwotę składa się niespłacona należność główna w kwocie 41.025,34 zł oraz skapitalizowane odsetki umowne wraz ze skapitalizowanymi odsetkami za opóźnienie w kwocie 20.939,66 zł.

W dniu 6 października 2016r. w sprawie o sygnaturze akt (...)Referendarz sądowy Sądu Rejonowego (...) w (...) wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Pozwany złożył sprzeciwu od ww. nakaz zapłaty i wniósł o oddalenie powództwa w całości. Jako, że roszczenie poprzednika prawnego powoda stało się wymagalne w związku z wypowiedzeniem umowy kredytowej pismem z dnia 17 czerwca 2011r., roszczenie powoda należy uznać za przedawnione, albowiem w stosunku do banku jako podmiotu prowadzącego zawodowo działalność polegającą na udzielaniu kredytów i pożyczek zastosowanie ma trzyletni termin przedawnienia. W związku z wypowiedzeniem umowy kredytu oświadczeniem banku z dnia 17 czerwca 2011r., które odniosło skutek na dzień 28 lipca 2011r. cała niespłacona należność została postawiona w stan wymagalności, a zatem roszczenie poprzednika prawnego powoda przedawniło się w dniu 28 lipca 2014r.

Wyrokiem z dnia 28 września 2017r. Sąd Rejonowy:

I.  oddalił powództwo;

II.  zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 7217 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego).

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach:

Na podstawie umowy konsolidacyjnego kredytu gotówkowego nr (...) z dnia 22 kwietnia 2009r. (...) Bank S.A. z siedzibą w W. udzielił pozwanemu M. U. kredytu w wysokości 38.997,60 zł na zasadach określonych w umowie, z okresem spłaty do dnia 15 kwietnia 2015r. Zgodnie z umową kredytową w razie stwierdzenia, że warunki udzielania kredytu nie zostały dotrzymane lub w przypadku, gdy kredytobiorca nie zapłacił w terminach określonych w umowie pełnych rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności i nie uregulował należności, mimo upływu 7-dniowego terminu wyznaczonego w wezwaniu do zapłaty, skierowanym, do niego listem za zwrotnym potwierdzeniem odbioru bank może wypowiedzieć umowę kredytu. Okres wypowiedzenia wynosi 30 dni. Po upływie okresu wypowiedzenia umowy kredytu kredytobiorca jest zobowiązany do niezwłocznego zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami należnymi bankowi za okres korzystania z kredytu.

Na mocy kolejnych aneksów strony zmieniły wysokość kredytu oraz termin jego spłaty. Ostatecznie, pozwanemu udzielono kredytu w wysokości 40.072,27 zł z obowiązkiem spłaty do dnia 15 kwietnia 2020r.

W dniu 26 lutego 2015r. (...) Bank S.A. stał się komandytariuszem spółki (...) sp. z o.o. s.k. i wniósł pakiet wymagalnych wierzytelności jako aport do tej spółki, w tym m.in. wierzytelność przysługującą mu względem pozwanego wynikającą z umowy z dnia 22 kwietnia 2009r. Tego samego dnia (...) Bank S.A. na podstawie umowy sprzedaży zbył na rzecz (...) sp. z o.o. s.k.a. 100 % udziałów, a także przeniósł ogół praw i obowiązków przysługujących mu jako komandytariuszowi w (...) sp. z o.o. s.k.

W dniu 4 marca 2015r. wspólnicy (...) sp. z o.o. s.k. podjęli uchwałę o wyrażeniu zgody na zmniejszenie udziału kapitałowego komandytariusza (...) sp. z o.o. s.k.a. i zwrot tej spółce wkładu niepieniężnego.

W dniu 4 marca 2015r. spółka (...) sp. z o.o. sp.k.a. z siedzibą w W. zawarła z powodem (...) Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. umowę przeniesienia portfela, w ramach której zbyła na rzecz powoda pakiet wierzytelności bankowych (w tym m.in. wierzytelność przeciwko pozwanemu wynikającą z umowy z dnia 22 kwietnia 2009r.).

W związku z zaległościami w spłacie kredytu i brakiem reakcji na monity i wezwania do zapłaty, pismem z dnia 17 czerwca 2011r. (...) Bank S.A. wypowiedział pozwanemu umowę kredytu nr (...) z dnia 22 kwietnia 2009r. z zachowaniem 30 – dniowego okresu wypowiedzenia.

Pismem z dnia 15 kwietnia 2015r. (doręczonym w dniu 20 kwietnia 2015r.) kierowanym do (...) S.A. pozwany poinformował, że do końca 2015r. może się zobowiązać do regulowania jego zadłużenia wobec banku co miesiąc po 300 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów oraz dowodu z przesłuchania pozwanego, które ocenił pod względem ich wiarygodności.

W ocenie Sądu I instancji powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie z uwagi na skutecznie podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia. Sąd Rejonowy przyjął trzyletni termin przedawnienia dla roszczenia będącego przedmiotem niniejszego postępowania, a wynikającego z umowy kredytowej. Z przedłożonego dokumentu w postaci oświadczenia z dnia 17 czerwca 2011r. wynika, że roszczenie wynikające z umowy kredytu stało się wymagalne z upływem 30 dni od doręczenia pozwanemu wypowiedzenia umowy kredytowej tj. z dniem 28 lipca 2011r. W związku z powyższym przyjąć należało, że termin przedawnienia upłynął z dniem 28 lipca 2014r. Tymczasem, pozew w niniejszej sprawie został wniesiony w dniu 31 sierpnia 2016r., a zatem bez wątpienia już po upływie trzyletniego terminu przedawnienia.

Jednocześnie, Sąd nie podzielił stanowiska strony powodowej, że pozwany uznał dług i zrzekł się zarzutu przedawnienia. Swoje twierdzenia powód opierał na piśmie z dnia 15 kwietnia 2015r. skierowanym przez pozwanego do (...) S.A. W ocenie Sądu, brak jest jednak dostatecznych podstaw, aby przedmiotowe pismo uznać za uznanie (nawet niewłaściwe) długu w stosunku do powoda. W pierwszej kolejności należało zbadać okoliczności w jakich zostało złożone oświadczenie z dnia 15 kwietnia 2015r. i ustalić jaki był rzeczywisty zamiar dłużnika. Ustalenia w tym zakresie Sąd poczynił na podstawie zeznań pozwanego oraz przedłożonych dowodów z dokumentów. Na tej podstawie Sąd doszedł do przekonania, że zamiarem dłużnika nie było zrzeczenie się zarzutu przedawnienia roszczenia względem powoda. Zwrócić należy uwagę, że w przedmiotowym oświadczeniu M. U. „informuje, że do końca 2015 roku mogę się zobowiązać do regulowania mojego zadłużenia wobec banku co miesiąc po 300 zł”. W piśmie tym brak jest stanowczego stwierdzenia, że pozwany zobowiązuje się do spłaty konkretnej należności i to w stosunku do powoda, a jedynie wskazuje, że „może się zobowiązać” do spłaty zadłużenia. Nie wskazano przy tym wysokości należności ani nawet podstawy faktycznej roszczenia, co uniemożliwia indywidualizację stosunku prawnego. Nie doszło także do zawarcia umowy ugody pomiędzy stronami. W tych okolicznościach przedmiotowemu oświadczeniu nie można nadać charakteru właściwego uznania długu. Mało tego, zdaniem Sądu, w ogóle brak jest dostatecznych podstaw, by stwierdzić, że doszło do uznania długu w stosunku do powoda. W przedmiotowym piśmie pozwany powołuje się na „zadłużenie wobec banku”, a nie wobec powoda. Stąd też należy wysnuć wniosek, że zrzeczenie się zarzutu przedawnienia dotyczyło wyłącznie roszczenia przysługującego pierwotnemu wierzycielowi, a nie jego następcy prawnemu. Potwierdzać to może postępowanie pozwanego już po złożeniu tego oświadczenia, polegające na dokonywaniu regularnych wpłat na rzecz (...) Bank S.A., a nie na rzecz powoda. W tym kontekście nie sposób przyjąć, że powyższe zobowiązanie zostało złożone wobec następcy prawnego kredytodawcy. Nadto, skoro oświadczenie zostało złożone już po dokonaniu cesji, to należy uznać, że nie odnosi ono bezpośredniego skutku względem powoda, gdyż co do zasady nabywca wierzytelności wstępuje w sytuację prawną zbywcy z chwili zawarcia umowy wierzytelności. Nie wykazano przy tym, że przed złożeniem oświadczenia pozwany był prawidłowo zawiadomiony o przelewie, gdyż brak dowodu doręczenia takiego zawiadomienia (złożono wyłącznie odpis pisma z dnia 25 marca 2015r.). Nie sposób również uznać, że w oświadczeniu z dnia 15 kwietnia 2015r. pozwany zawarł wniosek kierowany do powoda o rozłożenie świadczenia na raty, gdyż przeczy temu literalna wykładnia oświadczenia. Wszystkie przytoczone powyżej argumenty prowadzą do wniosku, że powód nie zrzekł się zarzutu przedawnienia wobec powoda.

Zatem, z uwagi na uwzględnienie podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia, na mocy art. 118 k.c. Sąd oddalił powództwo.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona powodowa zaskarżając go w całości i zarzucając:

Naruszenie prawa tj.:

- art. 232 k.p.c. przez nieuzasadnione przyjęcie, że strona powodowa nie wywiązała się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z których wywodzi skutki prawne, w szczególności w zakresie uznania przez Sąd I instancji, że oświadczenie pozwanego nie stanowiło uznania długu w stosunku do powoda, podczas gdy powód przedstawił dowody, z których wynika, że w sprawie doszło do uznania niewłaściwego zadłużenia przez pozwanego,

- art. 233 § l k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. przez dowolną, a nie swobodną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, dokonaną w sposób wybiórczy, a przez to uznanie przez Sąd I instancji, że powód nie wykazał aby doszło do uznania długu przez pozwanego w stosunku niego, a co za tym idzie, że powód nie wykazał przerwania biegu terminu przedawnienia dochodzonego roszczenia, podczas gdy powód przedłożył do akt niniejszej sprawy dokumenty, z których wprost wynika, że pozwany uznał roszczenie, a bieg terminu przedawnienia został przerwany,

- art. 6 k.c. przez jego niewłaściwą wykładnię polegającą na uznaniu, że powód nie zadośćuczynił spoczywającemu na nim ciężarowi dowodu i nie udowodnił faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym w szczególności w zakresie przerwania biegu terminu przedawnienia dochodzonego roszczenia, co stoi w sprzeczności z przedłożonymi do pozwu dokumentami, a w konsekwencji nierozpoznanie istoty sprawy i zaniechanie przez Sąd I instancji zbadania podstaw żądania powoda,

- art. 123 § 1 pkt 2 k.c. w zw. z art. 124 k.c. przez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że w niniejszej sprawie roszczenie dochodzone przez powoda uległo przedawnieniu, podczas gdy strona pozwana zwróciła się do powoda z oświadczeniem o możliwości spłacania zadłużenia na raty, tym samym dokonując niewłaściwego uznania długu, skutkującym przerwaniem biegu terminu przedawnienia roszczenia dochodzonego w niniejszym postępowaniu.

Z uwagi na powyższe zarzuty wniesiono o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenia na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych wraz z kosztami zastępstwa procesowego. Ponadto w oparciu o art. 368 § l pkt 4 k.p.c. wnoszę o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentów dołączonych do apelacji.

W uzasadnieniu odniesiono się do wspomnianych zarzutów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie wskazania wymaga, iż Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia wniosku skarżącego w przedmiocie dopuszczenia dowodu z dokumentu w postaci wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Zgodnie z art. 381 kpc sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. W n/n sprawie - w szczególności wobec podniesionego zarzutu przedawnienia - wspomniany dokument winien zostać złożony niezwłocznie po zakwestionowaniu przez pozwanego dochodzonego roszczenia, co jednak nie miało miejsca, wobec czego zaistniały podstawy do zastosowania art. 381 kpc. Odmiennie należało natomiast odnieść się do aneksu do umowy z dnia 28 marca 2012r. albowiem dokument ten dołączony został już do pozwu (k. 14-16), a zatem stanowi podlegający ocenie materiał dowodowy.

Uwzględniając treść pisma z dnia 25 marca 2015r. oraz powyższego dokumentu ustalić należało, iż pozwany zawiadomiony został przez powoda o cesji wierzytelności wynikającej z umowy z dnia 22 kwietnia 2009r. Natomiast na podstawie aneksu do umowy konsolidacyjnego kredytu gotówkowego nr (...) z dnia 22 kwietnia 2009r., zawartego w dniu 28 marca 2012r. pozwany zobowiązał się do dokonywania spłat kredytu uzyskanego na podstawie umowy z dnia 22 kwietnia 2009r. zgodnie z warunkami wynikającymi z jego treści, przy czym okres wypowiedzenia umowy wynosił 30 dni (§ 11 ust. 4 umowy k. 7). (dowód: zawiadomienie o cesji wierzytelności k. 4, umowa z dnia 22.04.2009r. k. 5-10, aneks do umowy z 28 marca 2012r. k. 14 – 16). Fakt doręczenia zawiadomienia oraz podpisania aneksu z dnia 28 marca 2012r. wynika ze złożonych do sprawy dokumentów, ponadto pozwany w piśmie z dnia 15 kwietnia 2015r. nawiązuje do zawiadomienia o cesji, brak było zatem podstaw do podważania wiarygodności tych dokumentów.

Biorąc pod uwagę aneks z dnia 28 marca 2012r. a także pismo pozwanego z 15 kwietnia 2015r. podzielić należy pogląd skarżącego odnośnie naruszenia przez Sąd I instancji art. 232 i 233 kpc, a w konsekwencji art. 123 § 1 pkt. 2 kc w zw. z art. 124 kc. Błędnie bowiem Sąd Rejonowy uznał, iż wynikające z pisma z 17 czerwca 2011r. wypowiedzenie, doprowadziło do rozwiązania umowy z dnia 22 kwietnia 2009r. Zaprzecza temu zawarty pomiędzy stronami aneks z 28 marca 2012r. na podstawie którego pozwany zobowiązał się do spłacania kredytu na warunkach z niego wynikających, przy czym ewentualnym najwcześniejszym możliwym terminem rozwiązania tego aneksu był dzień 28 kwiecień 2012r. (§11 ust. 4 umowy z dnia 22.04.09r.). Przed upływem 3 letniego terminu przedawnienia pozwany przesłał powodowi pismo z dnia 15 kwietnia 2015r., które – wbrew stanowisku Sądu I instancji – spełniało kryteria uznanie roszczenia przez pozwanego.

Zgodnie z treścią art. 123 § 1 pkt 2 k.c, bieg przedawnienia przerywa się przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje. Uznanie roszczenia nie zostało zdefiniowane w przepisach kodeksu cywilnego. Ustawa przewiduje jedynie skutek dokonania tej czynności w postaci przerwania biegu przedawnienia (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.). W doktrynie prawa i judykaturze przyjmuje się, że uznanie roszczenia może być dokonane w dwóch formach: jako uznanie właściwe oraz uznanie niewłaściwe. Pierwsze stanowi nieuregulowaną odrębnie umowę ustalającą co do zasady i zakresu istnienie albo nieistnienie jakiegoś stosunku prawnego, drugie zaś określone jest jako przyznanie przez dłużnika wobec wierzyciela istnienia długu. Uznanie niewłaściwe jest przyznaniem obowiązku świadczenia wynikającego z innego źródła, a więc deklaratywnym stwierdzeniem, że taki obowiązek istnieje i że dłużnik nie zamierza się uchylić od jego wypłacenia (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 1957 r., OSPiKA 1958, poz. 194, wyrok Sądu Najwyższego dnia 4- lutego 2005 r., sygn. akt I CK 580/04, LEX nr 301787). W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się, iż do uznania roszczenia ze skutkiem w postaci przerwania biegu przedawnienia może dojść przez każde zachowanie się zobowiązanego, które - choćby nie wyrażało zamiaru wywołania tego skutku - dowodzi świadomości zobowiązanego istnienia roszczenia i tym samym uzasadnia przekonanie uprawnionego, że zobowiązany uczyni zadość roszczeniu (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 19 września 2002 r., II CKN 1312/00; 15 listopada 2007 r., II CSK 347/07; 25 marca 2010 r., I CSK 457/09; 16 lutego 2012 r., III CSK 208/11). Sens instytucji uznania roszczenia sprowadza się zatem do tego, że dłużnik zapewnia wierzyciela o zamiarze wykonania zobowiązania, w związku z czym wierzyciel nie musi już obawiać się upływu przedawnienia i powstrzymać się z dochodzeniem (egzekucją) roszczenia bowiem pozostaje w usprawiedliwionym przekonaniu, że dłużnik rzeczywiście dobrowolnie spełni świadczenie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2011 r., sygn. akt I CSK 703/10).

Uwzględniając treść pisma pozwanego z dnia 15 kwietnia 2015r. Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, iż doszło do uznania niewłaściwego długu, zaś przeprowadzona przez Sąd I instancji interpretacja wspomnianego dokumentu jest błędna. Dokonując rozważań w powyższym zakresie na wstępie wskazania wymaga, iż pismem z dnia 25 marca 2015r. powód zawiadomił pozwanego o cesji wierzytelności wskazując w nim jej podstawę, wysokość istniejącego zadłużenia oraz rachunek, na który winny być wpłacane sumy spłat. Uwzględniając aspekt czasowy oraz treść pisma pozwanego z dnia 15 kwietnia 2015r. uznać należy, iż stanowi ono odpowiedź na zawiadomienie z dnia 25 marca 2015r. Jest ono bowiem skierowane do powoda, zaś w jego treści wyraźnie wskazano, iż dotyczy „pisma o cesji wierzytelności” (k. 86). W piśmie pozwany zobowiązuje się do spłaty zadłużenia, na podane konto, wskazując, że jeżeli jego sytuacja się poprawi „zwiększy kwotę zapłaty”. Podkreślenia przy tym wymaga, iż wpłaty pozwanego po 15 kwietnia 2015r. dokonywane były na konto powoda wskazane w piśmie z dnia 25 marca 2015r. ( k. 122-123). W kontekście powyższego posłużeniem się przez pozwanego w treści pisma sformułowaniem „bank”, nie podważa faktu uznania przez pozwanego długu wobec powoda, tym bardziej, że uznawał go za bank (k. 137).

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania Sąd Okręgowy uznał, iż przed upływem okres przedawnienia doszło do niewłaściwego uznania długu, a tym samym uwzględnienie zarzutu przedawnienia przez Sąd I instancji było błędne, co z kolei powoduje, iż nie doszło do rozpoznania istoty sprawy.

Podkreślenia wymaga, iż Sąd I instancji ma obowiązek wyjaśnić dostatecznie sprawę do stanowczego rozstrzygnięcia. Nie jest to możliwe bez rozważenia wszystkich wniosków i twierdzeń obu stron. W orzeczeniu Sądu powinno bowiem znaleźć wyraz rozważenie wszystkich zarzutów i twierdzeń uczestników postępowania, jeżeli mogą mieć one wpływ na wynik sprawy. Braki w powyższym zakresie prowadzą do nierozpoznania istoty sprawy, które zachodzi, gdy sąd pierwszej instancji nie orzekł w ogóle merytorycznie o żądaniach stron, zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania wniosku albo pominął merytoryczne zarzuty uczestników postępowania.

W niniejszej sprawie doszło do nierozpoznania istoty sprawy na skutek niewyjaśnienia i pozostawienia poza oceną okoliczności prawnych i faktycznych, stanowiących przesłanki zastosowania normy prawa materialnego, będącego podstawą roszczenia. Powyższe braki spowodowały, iż spełnione zostały przesłanki uzasadniające zastosowanie art. 386 § 4 k.p.c. Wskazać należy, że kodeks postępowania cywilnego posługuje się pojęciem „istota sprawy” w wielu miejscach i w różnych kontekstach normatywnych, przy czym ilekroć ustawodawca odwołuje się do pojęcia „istota sprawy”, zawsze nawiązuje do jej meritum, a więc do tych czynników postępowania, które warunkują orzeczenia o istocie żądań i twierdzeń stron. Używając pojęcia „istota sprawy” w art. 386 § 4 k.p.c., ustawodawca konsekwentnie przyjmuje, iż chodzi o materialny aspekt sporu, przy czym łączy to pojęcie z sformułowaniem „rozpoznanie”. (...) zaś, to – mówiąc najogólniej – rozważenie oraz ocena poddanych przez strony pod osąd żądań i twierdzeń, a w konsekwencji – załatwienie sprawy w sposób merytoryczny lub formalny, w zależności od okoliczności i procesowych uwarunkowań konkretnej sprawy, przy czym „rozpoznawanie” i „rozstrzyganie” spraw jest podstawowym zadaniem sądów powszechnych. Oczywiście, zupełnie obojętna jest przyczyna zaniechania, może więc tkwić zarówno w pasywności sądu, jak i w błędnym przyjęciu przesłanki niweczącej lub hamującej roszczenie. W konsekwencji, nierozpoznanie istoty sprawy - w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. – oznacza zaniechanie przez sąd pierwszej instancji zbadania materialnej (istotnej) podstawy żądania pozwu albo pominięcie merytorycznych zarzutów pozwanego np. na skutek błędnego uwzględniania zarzutu przedawnienia. (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2002 r. I CKN 486/00, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002r., IV CKN 1298/00, orzeczenie Sądu Najwyższego z 21 października 2005r., III CK 161/05).

W n/n sprawie Sąd I instancji na skutek nieprawidłowego uwzględnienia zarzutu przedawnienia zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania pozwu, a także pominął merytoryczne zarzuty pozwanego. Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu w Gdyni do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego na mocy art. 386 § 4 kpc w zw. z art. 108 kpc.

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd I instancji winien odnieść się do podstawy żądania, jak również zgłoszonych w toku postępowania przez pozwanego zarzutów, w tym w szczególności w zakresie, w jakim zakwestionował on wysokość dochodzonej sumy.

SSO D. M. (...) SSO K. G. del. SSR J. K.