Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

Dnia 11 maja 2017 roku

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Zbigniew Szczuka

SO Marcin Graczyk

SO Renata Gąsior

po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2017 roku w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa K. K.

przeciwko J. G.

o ryczałty za noclegi w czasie podróży

na skutek zażalenia pełnomocnika powoda wniesionego na pkt 3 wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia
7 lutego 2017 roku, sygn. akt VI P 329/15 w przedmiocie rozstrzygnięcia o kosztach procesu

postanawia:

oddalić zażalenie.

SSO Marcin Graczyk SSO Zbigniew Szczuka SSO Renata Gąsior

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie, VI Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych w sprawie z powództwa K. K. przeciwko J. G. prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą (...) z siedzibą w W. o ryczałty
za noclegi w czasie podróży służbowej – wyrokiem z dnia 7 lutego 2017 r. w pkt 1 uchylił wyrok zaoczny z dnia 19 maja 2016 r., w pkt 2 umorzył postępowanie w sprawie,
w pkt 3 zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 900,00 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz w pkt 4 zwolnił strony z obciążania kosztami procesu ( k. 385 a. s.).

W uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji wskazał, iż zasadą jest, że przy cofnięciu pozwu za przegrywającego sprawę w rozumieniu art. 98 § 1 k.p.c. należy uważać powoda,
co wynika z art. 203 § 2 i § 3 k.p.c. Sąd I instancji zważył, iż tylko wyjątkowo obowiązek zwrotu kosztów może nie obciążać strony cofającej pozew, co ma miejsce, gdy cofnięcie pozwu wynikało z zaspokojenia powoda przez przeciwnika w toku postępowania.
Sąd I instancji wskazał, iż nie znalazł w niniejszej sprawie podstaw do zastosowania
art. 102 k.p.c., zgodnie z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać w ogóle kosztami. W ocenie Sądu Rejonowego strona powodowa nie przedstawiła żadnych okoliczności obrazujących sytuację ekonomiczną powoda, która uzasadniałyby odstąpienie od ogólnej reguły orzekania
o kosztach. Sąd Rejonowy wskazał, że wypadkiem szczególnie uzasadnionym w rozumieniu art. 102 k.p.c. nie jest wydanie prze Trybunał Konstytucyjny wyroku z dnia 24 listopada
2016 r., sygn. akt K 11/15, na który powoływał się pełnomocnik strony powodowej.
Sąd I instancji zważył, iż strona powodowa wdała się spór i poniosła w związku z tym określone koszty prezentując stanowisko co do stanu faktycznego i prawnego
( k. 516-517 a. s.).

W dniu 13 marca 2017 r. powód wniósł zażalenie na pkt 3 rozstrzygnięcia zawartego w wyroku Sądu Rejonowego z dnia 7 lutego 2017 r. Strona powodowa zarzuciła w zakresie kosztów postępowania naruszenie:

art.102 k.p.c. poprzez jego wadliwą wykładnię prowadzącą do stwierdzenia braku podstaw jego zastosowania, w następstwie czego doszło do obciążenia powoda K. K. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz poznawanego J. G. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) z siedzibą w W., mimo że w przedmiotowej sprawie niewątpliwie zaszły okoliczności motywujące do odstąpienia od obciążania kosztami powoda K. K.;

art. 203 § 2 k.p.c. poprzez wadliwą jego wykładnię prowadzącą do stwierdzenia braku podstaw jego zastosowania, w następstwie czego doszło do obciążenia powoda K. K. obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz pozwanego J. G. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) z siedzibą w W., mimo że w przedmiotowej sprawie zostało wykazane zaistnienie okoliczności wskazujących na konieczność wystąpienia z przedmiotowym pozwem jako niezbędnym do obiektywnie rozumianego celowego dochodzenia swoich praw przez powoda, nakazujące oceniać wystosowane przez stronę pozwaną żądanie zwrotu kosztów procesu przez pryzmat zasady słuszności i w następstwie odstąpienie
od obciążania powoda K. K. kosztami procesu, a w tym kosztami zastępstwa procesowego w całości.

art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie przez Sąd I instancji wszechstronnego rozważenia charakteru przedmiotowej sprawy, a w tym przede wszystkim pracowniczego charakteru roszczenia oraz subiektywnego przekonania o zasadności roszczenia, które wskazują na słuszność odstąpienia od obciążania powoda K. K. kosztami procesu, a w tym kosztami zastępstwa procesowego w całości, ze względu na subiektywne przekonanie powoda o zasadności roszczenia oraz jego mniej uprzywilejowaną pozycję w stosunku do pracodawcy wynikającą z charakteru roszczenia.

Mając na uwadze powyższe pełnomocnik odwołującego wniósł o zmianę pkt. 3 zaskarżonego wyroku z dnia 7 lutego 2017 roku poprzez jego uchylenie oraz nieobciążanie powoda kosztami postępowania zażaleniowego na podstawie art. 102 k.p.c.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie powoda jest niezasadne i podlega oddaleniu.

Koszty zastępstwa procesowego są częścią kosztów procesu w konsekwencji czego, uprawnione jest w szczególnie uzasadnionych wypadkach zastosowanie dyspozycji art. 102 k.p.c. Przepis ten znajduje zastosowanie w sytuacji, gdy istnieją przewidziane przepisami
o zwrocie kosztów procesu podstawy do ich zasądzenia, a sąd uwzględniając szczególne okoliczności sprawy uznaje za zasadne odstąpienie od obciążania nimi strony. Ustawodawca, bowiem przyznaje sądowi pewną swobodę w zasądzaniu kosztów procesu, gdy stosowaniu zasady odpowiedzialności za wynik sporu sprzeciwiają się względy słuszności, co właśnie wyraża się stwierdzeniem, że w przypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przepis ten znajduje zastosowanie jedynie w sytuacji, gdy sąd uwzględniając szczególne okoliczności sprawy uznaje za zasadne odstąpienie od obciążania nimi strony.

Jednakże przepis art. 102 k.p.c. nie może być rozszerzająco wykładany i wyklucza uogólnienie. W szczególności brak jest podstaw do przyjęcia, że sama trudna sytuacja majątkowa osoby przegrywającej sprawę stanowić będzie podstawę do zastosowania dyrektywy zawartej w art. 102 k.p.c. Przeciwko takiemu poglądowi przemawia chociażby treść art. 108 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych
( Dz. U. z 2016 r., poz. 623), w myśl którego nawet zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalnia strony od obowiązku zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi.

W ocenie Sądu Okręgowego niezasadna jest teza skarżącego, że przy rozstrzyganiu
o kosztach procesu Sąd I instancji powinien mieć na względzie przede wszystkim charakter sprawy. Argumentacja ta nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem sam charakter roszczenia nie może przesądzać o zastosowaniu przez Sąd art. 102 k.p.c. Potwierdza to chociażby aprobowane przez Sąd II instancji stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z dnia 10 października 2012 r., sygn. akt I CZ 102/12, w myśl którego sam charakter roszczenia nie może decydować o konieczności zastosowania zasady słuszności.

Należy również zauważyć, że powinnością strony powodowej w procesie jest wyraźne i jednoznaczne określenie żądań. Jeżeli zatem strona powodowa sformułowała konkretne roszczenia to musiała liczyć się z tym, że stopień w jakim przegrała sprawę zgodnie
z kodeksowymi zasadami orzekania o kosztach procesu, będzie zasadniczym czynnikiem orzeczenia o kosztach. Zdaniem Sądu II instancji nie można bowiem przerzucać na drugą stronę procesu ryzyka związanego z błędną oceną zasadności zgłaszanych roszczeń.

Ponadto zasadnie Sąd Rejonowy uznał, iż szczególnie uzasadnionym wypadkiem
w rozumieniu art. 102 k.p.c. nie jest wyrok Trybunał Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 roku, sygn. akt K 11/15. W pisemnych motywach w/w wyroku Trybunału Konstytucyjnego zwrócono uwagę, że kontrola konstytucyjna nie sprowadza się
do weryfikacji, który - z kilku uznanych przez sądy za dopuszczalne - rezultatów interpretacji określonego przepisu jest właściwy. Należy przypomnieć, iż kontrola konstytucyjności
ma bowiem na celu wyeliminowanie z porządku prawnego normy niezgodnej z Konstytucją,
a nie przesądzenie, który z możliwych wariantów interpretacyjnych wyrażającego tę normę przepisu powinien być przyjęty przez sądy ( poruszone w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 lipca 2015 r., sygn. akt P 47/13 oraz w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7 grudnia 2015 r., sygn. akt P 37/15). Trybunał zwrócił też uwagę,
że przepisy ustawy o czasie pracy kierowców stanowią szczególną regulację w stosunku
do Kodeksu pracy, a zatem mają pierwszeństwo wobec regulacji kodeksowych. Kodeks pracy ma do nich zastosowanie posiłkowo w zakresie w nich nieuregulowanym. Doprowadziło
to do sytuacji, że szersza definicja podróży służbowej w stosunku do kierowców,
niż wynikająca z art. 77 5 § 1 k.p., powoduje stosowanie do nich regulacji dotyczącej incydentalnych podróży służbowych pracowników sektora administracji. Stąd, w ocenie Trybunału, uregulowanie należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową wymaga stworzenia odrębnych przepisów, gdyż obecne kaskadowe odesłania nie utrzymują standardów konstytucyjnych.

W myśl art. 190 ust. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne, a ponadto w sprawach wymienionych w art. 189 Konstytucji RP podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu
we właściwym organie urzędowym. Według art. 190 ust. 3 Konstytucji RP, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, lecz Trybunał może określić także inny termin utraty mocy wiążącej obowiązującego dotąd aktu normatywnego bądź jego przepisu. W świetle przytoczonego unormowania nie może być wątpliwości
co do tego, że nadanie przez Konstytucję mocy powszechnie obowiązującej orzeczeniom Trybunału Konstytucyjnego oznacza, iż są nimi związane także sądy powszechne. Związanie to dotyczy zarówno orzeczeń stwierdzających niekonstytucyjność określonych aktów normatywnych z Konstytucją RP, ratyfikowaną umową międzynarodową lub aktem normatywnym wyższego rzędu, czyli takich, które wprowadzają zmiany w obowiązującym dotąd stanie prawnym, jak i orzeczeń stwierdzających zgodność kwestionowanego aktu normatywnego z Konstytucją RP lub z innym aktem ustawodawczym. W razie stwierdzenia niekonstytucyjności aktu normatywnego moc wiążąca orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego oznacza, że od chwili ogłoszenia orzeczenia w sposób wymagany w art. 190 ust. 2 Konstytucji RP, akt ten nie może być już stosowany, gdyż został usunięty z porządku prawnego i stracił zdolność do wymuszenia określonego zachowania, czyli moc obowiązującą ( E. Łętowska, K. Gonera: Wieloaspektowość następstw stwierdzania niekonstytucyjności, Państwo i Prawo 2008 nr 5, s. 20-37; M. Safjan: Skutki prawne orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, Państwo i Prawo 2003 nr 3, s. 3-18)

Warto także przypomnieć, jaka była sytuacja prawna kierowców przed nowelizacją ustawy o czasie pracy kierowców, tj. przed dniem 3 kwietnia 2010 r. ( ustawa z dnia 12 lutego 2010 roku o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz o zmianie niektórych innych ustaw - Dz. U. z 2010 r., Nr 43, poz. 246). Do czasu wejścia w życie tej noweli nie obowiązywał
art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców, a ich podróże nie stanowiły podróży służbowych
w rozumieniu art. 77 5 § 1 k.p. Jednak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2014 r., sygn. akt II PZP 1/14 przesądziła, że zwrot kosztów noclegu kierowca powinien otrzymać według reguł takich jak w podróży służbowej, mimo iż ustawa dopiero od 3 kwietnia 2010 r. kwalifikuje pracę kierowców, jako podróż służbową. Aktualnie mamy więc podobną sytuację, w której art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców nie obowiązuje zakresowo, co nie wyklucza zasadności roszczeń powoda z tytułu roszczeń związanych z podróżą służbową, przy pełnej aprobacie retrospektywnych skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 roku.

Powyższe argumenty prowadzą do wniosku, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 r., sygn. akt K 11/15, nie stosuje się art. 21a ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców ( jednolity tekst: Dz.U. z 2012 r., poz. 1155 ze zm.), tylko art. 77 5 § 5 k.p. w przypadku, gdy pracodawca nie uregulował zasad zwrotu należności z tytułu podroży służbowej w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę.

W ten sposób rysuje się kolejne istotne zagadnienie prawne. Chodzi mianowicie, czy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 r. brak jest regulacji ustalających prawo kierowcy w transporcie międzynarodowym w związku z podróżą służbową do wynagrodzenia, jak i jego wysokości, a tym samym nie istnieją podstawy
do zwrotu kosztów noclegów w razie ich niezapewnienia, czy też ważąc na pozostałe,
a obowiązujące regulacje prawne, istnieje ciąg podstaw prawnych uzasadniających de facto obowiązek rekompensowania pracownikowi (kierowcy) kosztów związanych z podróżą służbową.

Na stronach internetowych Rządowego Centrum Legislacji widnieje projekt ustawy
o zmianie ustawy o czasie pracy kierowców oraz o zmianie ustawy o transporcie drogowym
( https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12278855; nr z wykazu: UD225 ). W założeniu (art. 21a tego projektu) kierowcy w podróży służbowej przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem zadania służbowego. Według projektu, zapewnienie kierowcy miejsca do spania w kabinie pojazdu spełniającego warunki, o których mowa w ust. 6 pkt 2 projektu nowelizowanej ustawy, podczas wykonywania przewozu drogowego, stanowi zapewnienie przez pracodawcę bezpłatnego noclegu. Zgodnie z art. 6 pkt 2 projektu nowelizowanej ustawy minimalne warunki, jakim powinna odpowiadać kabina pojazdu wyposażona w miejsce lub miejsca do spania, powinny uwzględniać w szczególności: wewnętrzne minimalne rozmiary przestrzeni do spania, minimalne rozmiary leżanki i jej parametry techniczne, dostępność złączy elektrycznych 12 V oraz punktów oświetlenia, system wentylacji i ogrzewania, także podczas postoju z wyłączonym silnikiem. Uchwalenie nowego brzmienia ustawy o czasie kierowców doprowadziłoby w sposób normatywny do uchylenia skutków uchwały Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2014 r. o sygn. akt II PZP 1/14, zgodnie z którą zapewnienie pracownikowi - kierowcy samochodu ciężarowego odpowiedniego miejsca do spania w kabinie tego pojazdu podczas wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym nie stanowi zapewnienia przez pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej
z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju ( Dz.U. Nr 236, poz. 1991 ze zm.). Powyższe powoduje, że pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu na warunkach i w wysokości określonych w § 9 ust. 1-3 tego rozporządzenia albo na korzystniejszych warunkach
i wysokości określonych w umowie o pracę, układzie zbiorowym pracy lub innych przepisach prawa pracy. Tymczasem – co wyraźnie stwierdza sam Trybunał Konstytucyjny w pisemnych motywach omawianego wyroku – kontrola nie miała na celu weryfikacji poprawności określonego sposobu wykładni prawa. Sąd Najwyższy nie wprowadził takiego pojęcia
w postaci bezpłatnego noclegu do systemu prawa, lecz wyjaśnił, czy nocleg w kabinie pojazdu realizuje postulat zapewnienia bezpłatnego noclegu. Przeto do czasu wprowadzenia zmian legislacyjnych należy stosować obecnie obowiązujące w tym zakresie przepisy prawa.

Powyższe obszerne rozważania Sądu Okręgowego, oparte na treści najnowszego
orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2017 r., sygn. akt I PK 300/15, zgodnie
z treścią którego po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 roku,
nie stosuje się art. 21a ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o czasie pracy kierowców
( Dz.U. z 2012 r., poz. 1155 ze zm.), ale stosuje się art. 77 5 § 5 k.p. (w przypadku, gdy pracodawca nie uregulował zasad zwrotu należności z tytułu podroży służbowej w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę), mają na celu wskazanie stronie powodowej, iż argumentacja opierająca się na stwierdzonej przez Trybunał Konstytucyjny niekonstytucyjności art. 21a ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców w świetle w/w orzeczenia Sądu Najwyższego całkowicie nie znajduje odzwierciedlenia w obowiązującym stanie prawnym oraz ukazuje brak rozumienia tematyki kontroli zgodności przepisów prawa z ustawą zasadniczą.

Ponadto zarówno w toku postępowania przed Sądem I instancji, jak i w treści przedmiotowego zażalenia pełnomocnik strony powodowej nie podniósł żadnych istotnych okoliczności, które uzasadniałyby odstąpienie od obciążania powoda kosztami postępowania z powodu jego stanu majątkowego. Jedynie ze zgromadzonego materiału dowodowego
Sąd Okręgowy może wnioskować, iż powód pracuje jako kierowca i otrzymuje wynagrodzenie, z którego może pokryć koszty postępowania za obie instancje, które notabene sam zainicjował.

W ocenie Sądu II instancji, Sąd Rejonowy umarzając postępowanie w sprawie zasadnie w pkt 2 wyroku z dnia 29 listopada 2016 r. zastosował przepis art. 98 § 1 k.p.c.
w zw. z art. 203 § 2 k.p.c. oraz przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu
.

Zdaniem Sądu II instancji należy również podkreślić, że zastosowanie art. 102 k.p.c. wymaga nie tylko dokonania oceny ostatecznego wyniku sprawy, lecz także podlega dyskrecjonalnej ocenie sędziowskiej. Hipoteza przepisu art. 102 k.p.c., odwołująca się
do występowania „wypadków szczególnie uzasadnionych”, pozostawia sądowi orzekającemu swobodę oceny, czy fakty związane z przebiegiem procesu, jak i dotyczące sytuacji życiowej strony, stanowią podstawę do nieobciążania jej kosztami procesu ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2013 r., sygn. akt IV CZ 61/13). Z tych przyczyn
w ocenie Sądu Okręgowego rozstrzygnięcie w tym zakresie może zostać skutecznie zakwestionowane w ramach kontroli instancyjnej jedynie w razie oczywistego naruszenia przewidzianych w ustawie reguł. Analiza uzasadnienia Sądu Rejonowego przekonuje jednak, że rozstrzygnięcie przyjęte przez ten Sąd mieści się w dyspozycji wskazanych przepisów
i odpowiada prawu.

Mając na uwadze powyższe rozważania, w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy zasadnie w pkt 3 skarżonego wyroku zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę
900,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Sąd I instancji zasadnie zastosował przepisy art. 203 § 2 k.p.c. przy uwzględnieniu właściwych przepisów ustawy
o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( Dz.U. z 2016 r. poz. 623).

Wobec powyższego Sąd II instancji mając powyższe na uwadze na podstawie
art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. orzekł, jak w sentencji postanowienia.

SSO Marcin Graczyk SSO Zbigniew Szczuka SSO Renata Gąsior

Zarządzenie: (...)

(...)