Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 461/17, III AUz 85/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 stycznia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Elżbieta Zarzecka (spr.)

Sędziowie: SA Barbara Orechwa-Zawadzka

SA Alicja Sołowińska

Protokolant: Agnieszka Charkiewicz

po rozpoznaniu na rozprawie 4 stycznia 2018 r. w B.

sprawy z odwołania A. M.

przy udziale zainteresowanych: N. L., K. S. (1), K. S. (2), E. S., K. K., N. K., S. L., A. Z., syndyka masy upadłości (...) (...) + H. + B. + (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w O. oraz (...) Spółki z o.o. we W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o podleganie obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne oraz płatnika składek

na skutek apelacji oraz zażalenia A. M.

od wyroku oraz postanowienia Sądu Okręgowego w Łomży III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 30 grudnia 2016 r. i 10 marca 2017 r. sygn. akt III U 326/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt. 2 i 3 w ten sposób, że obniża zasądzone koszty zastępstwa procesowego do 60 złotych w pkt. 2 i do 60 złotych powiększonych o stawkę podatku VAT w pkt. 3,

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie,

III.  oddala zażalenie,

IV.  zasądza od A. M. na rzecz syndyka masy upadłości (...) (...) + H. + B. + (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w O. 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję,

V.  zasądza od A. M. na rzecz kuratora (...) Spółki z o.o. we W. radcy prawnego B. W. 120 (sto dwadzieścia) złotych powiększonych o stawkę podatku VAT tytułem wynagrodzenia kuratora za II instancję,

VI.  zasądza od A. M. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Alicja Sołowińska SSA Dorota Elżbieta Zarzecka SSA Barbara Orechwa-Zawadzka

Sygn. akt III AUa 461/17, III AUz 85/17

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. Inspektorat w Ł. decyzjami z:

- 3 kwietnia 2014 r., wydaną w stosunku do K. K.,

- 9 maja 2014 r., wydaną w stosunku do E. S.,

- 30 kwietnia 2014 r., wydaną w stosunku do A. Z.,

- 30 kwietnia 2014 r., wydaną w stosunku do K. S. (1),

- 9 maja 2014 r., wydaną w stosunku do K. S. (2),

- 9 maja 2014 r., wydaną w stosunku do S. B. (obecnie po mężu L.),

- 3 kwietnia 2014 r., wydaną w stosunku do N. K.,

stwierdził, że ww. ubezpieczone z tytułu zatrudnienia na podstawie umów o pracę w Przedsiębiorstwie Handlowym (...) A. M. podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu, w okresach szczegółowo wskazanych w tych decyzjach oraz ustalił podstawy wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne: emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe, a także na ubezpieczenie zdrowotne. Ponadto organ rentowy stwierdził, że płatnikiem składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych ubezpieczonych w okresach wskazanym w decyzjach jest Przedsiębiorstwo Handlowe (...) A. M..

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. Inspektorat w Ł. decyzją z 2 lipca 2014 r. stwierdził, że N. L. z tytułu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie Handlowym (...) A. M. :

- na podstawie umowy zlecenia nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz dobrowolnemu chorobowemu w okresie od 23 kwietnia 2013 r. do 30 kwietnia 2013 r.; podlega tym ubezpieczeniom w okresie od 1 maja 2013 r. do 31 maja 2013 r.;

- na podstawie umowy o pracę podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz chorobowemu w okresie od 1 czerwca 2013 r. do 30 listopada 2013 r. Nadto organ rentowy ustalił, że płatnikiem składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych N. L. w wyżej wskazanych okresach jest Przedsiębiorstwo Handlowe (...) A. M..

Odwołania od tych decyzji wniósł A. M.. Zaskarżył je w części, tj. w zakresie pkt IV zarzucając im błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, że pracodawcą i płatnikiem składek K. K., E. S., A. Z., K. S. (1), K. S. (2), S. L., N. K. i N. L. w podanych okresach była firma (...) A. M., w sytuacji gdy wymienione świadczyły pracę na rzecz firmy (...) sp. z o.o. oraz (...) Sp. z o.o. na podstawie umów o pracę.

Mając na względzie powyższe, odwołujący wniósł o zmianę decyzji w zaskarżonych częściach i orzeczenie co do istoty sprawy na podstawie całokształtu materiału dowodowego poprzez ustalenie, że A. M. nie był płatnikiem składek w okresach wskazanych w decyzjach.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych w odpowiedziach na odwołania wniósł o ich oddalenie i zasądzenie kosztów postepowania.

Dopuszczony do udziału w sprawie w charakterze zainteresowanego Syndyk Masy Upadłości (...) (...) + H. + B. + (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej w O., w odpowiedzi na odwołania wniósł o ich oddalenie oraz poparł stanowisko ZUS.

Powołany przez Sąd kurator procesowy dla (...) sp. z o.o. we W. złożył oświadczenie, że przystępuje do sprawy w charakterze strony. Wniósł o oddalenie odwołań i przyznanie wynagrodzenia.

Ubezpieczone: K. K., E. S., A. Z., K. S. (1), K. S. (2), S. L., N. K. i N. L. nie zajęły stanowiska w sprawie.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że A. M. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo Handlowe (...) z siedzibą w Ł.. Zajmuje się prowadzeniem kilku sklepów odzieżowych, m.in. w Ł., B., A., W., P. i P.. Działają one, m.in. pod marką (...) czy (...). Przedsiębiorca zatrudniał w tych sklepach oraz w centrali w Ł. pracowników.

W dniu 1 czerwca 2012 r. A. M. zawarł ze spółką (...) sp. z o.o. we W. (dalej: (...)) umowę-porozumienie, a następnie 1 lipca 2012 r. umowę o świadczenie usług (aneks z 2 lipca 2012 r.). Na mocy tych umów z dniem 1 lipca 2012 r. w trybie art. 23 1 k.p. przekazał tej spółce swoich pracowników, a następnie ich od R. wynajął. Ponadto wynajął spółce (...) pomieszczenia i sprzęt oraz miał wskazywać wynajętym pracownikom pracę. W zamian za to miał płacić R. wynagrodzenie równe wynagrodzeniu pracowników, z tym że dostał na pierwsze trzy lata rabat w wysokości 40% obejmujący składki ZUS i podatki od tych pracowników.

Pismem z 31 października 2012 r. spółka (...) poinformowała A. M., że przekazuje pracowników spółce (...) E.F.I. (...) Logistyk+ Handel+ B. + (...) sp. z o.o. z/s w O. (dalej (...)) z dniem 1 listopada 2012 r. na mocy umowy cesji. W tym samym dniu tj. 31 października 2012 r. A. M. podpisał z (...) umowę-porozumienie, a 1 listopada 2012 r. zawarł z (...) umowę o świadczenie usług identyczną w treści jak dotychczasowa umowa z R.. Znalazło się tam między innymi postanowienie, że A. M. przekazuje z dniem 1 listopada 2012 r. spółce (...) pracowników, chociaż teoretycznie od 1 lipca 2012 r. pracowników tych zatrudniała spółka (...). O powyższych umowach poinformowano zainteresowanych pracowników. Na mocy tych umów zarówno spółka (...), jak i później (...) wytwarzała dokumenty do ZUS i paski wynagrodzeń. One też wypłacały wynagrodzenia pracownikom. Mimo zobowiązania umownego, spółki te nie opłacały faktycznie składek na ubezpieczenia społeczne pracowników. Spółka (...) posiada sto procent udziałów w spółce (...).

Sąd pierwszej instancji ustalił też, że ZUS szesnastoma decyzjami z 28 czerwca 2013 r. stwierdził, że wymienieni w nich ubezpieczeni z tytułu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie Handlowym (...) A. M. podlegają ubezpieczeniu społecznemu: emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu i chorobowemu, wskazał podstawy wymiaru składek i podał, iż płatnikiem tych składek od lipca 2012 r. do maja 2013 r. jest pracodawca A. M.. Powyższe decyzje w całości zaskarżyli wymienieni w nich ubezpieczeni. Natomiast A. M. zaskarżył pkt IV każdej z decyzji. Wyrokiem z 30 grudnia 2013 r. w sprawie sygn. akt III U 669/13 Sąd Okręgowy w Łomży oddalił odwołania, a wyrokiem z 17 grudnia 2014 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku w sprawie sygn. akt III AUa 867/14 oddalił apelację A. M.. Sądy nie podzieliły stanowiska odwołujących, że z dniem 1 lipca 2012 r. doszło do przejścia części zakładu pracy w trybie art. 23 ( 1) k.p. Zakład pracy w rozumieniu tego przepisu Sąd Okręgowy utożsamił z przedsiębiorstwem w rozumieniu art. 55 ( 1) k.c. Nie należą do niego pracownicy, nie można ich zatem „przenieść” na innego pracodawcę. Sąd Apelacyjny natomiast, kwestię „przejęcia” pracowników ocenił szerzej - przez pryzmat prawodawstwa Unii Europejskiej. W postępowaniu tym stwierdzono ostatecznie, że spółki które pracowników od A. M. miały „przejąć” faktycznie nie stały się ich pracodawcami. Żaden z „przejętych” pracowników nie kontaktował się osobiście z przedstawicielami spółek (...) ((...)), spółki te nie kontrolowały jakości ich pracy, nie zachowywały się jako typowy pracodawca. Wypłacały pracownikom wynagrodzenia, ale robiły to ze środków przekazanych przez A. M., czynności z zakresu prawa pracy dokonywały na pisemny wniosek A. M.. Wszelkie zaświadczenia od pracodawcy wystawiała pełnomocnik spółek (...), także wcześniejszy pracownik odwołującego. Wysokość wynagrodzenia pracowników była taka sama, jak wcześniej u A. M., identyczne były również zasady ustalania prowizji od utargu. Wyliczały ją pracownice, a spółki nie kwestionowały ich wysokości. Faktycznie zatem pracodawcą tych pracowników był A. M., który decydował o godzinach pracy sklepów i pracowników, kontrolował ich pracę, ustalał zasady wynagradzania i sposób obliczenia prowizji, przekazywał spółkom (...).(...). środki na ich wypłatę. W świetle zgromadzonego w tym postępowaniu sądowym materiału dowodowego stwierdzono, że spółki (...).(...). w stosunku do „przejętych” pracowników pełniły jedynie częściowo funkcje kadrowe i księgowe, nie były ich pracodawcami w rozumieniu art. 3 k.p. Dlatego uznano, że zawarte pomiędzy A. M. a spółkami (...), a następnie (...) umowy przejścia zakładu pracy w trybie art. 23 ( 1) k.p. były pozorne, a zatem zgodnie z art. 83 § 1 k.c. - nieważne. Ze strony A. M. celem tych umów była chęć oszczędzenia na kosztach pracy w postaci podatków i składek do ZUS. Z tych przyczyn Sądy obu instancji uznały, że decyzje ZUS z 28 czerwca 2013 r. są zgodne z prawem.

Z dalszych ustaleń Sądu okręgowego wynikało, że K. K. została zgłoszona do ubezpieczenia przez firmę (...) od 11 października 2013 r. Rekrutacja przeprowadzona została w formie ogłoszenia internetowego, zaś rozmowę kwalifikacyjną przeprowadzał opiekun sklepu (...). Nie miała kontaktu z firmą (...), umowę dostała pocztą. Pracę świadczyła na stanowisku sprzedawcy w sklepie (...) w P.. Nie dostała za pracę wynagrodzenia. Od 1 grudnia 2013 r. rozpoczęła pracę w firmie (...) i została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia w charakterze pracownika przez Przedsiębiorstwo Handlowe (...) A. M..

Z wyjaśnień E. S. wynikało, że została zatrudniona 12 lipca 2012 r. przez kierowniczkę sklepu (...) w B. przy ul. (...). Wcześniej była zatrudniona na umowę zlecenia w firmie (...) i zaproponowali jej przejście na umowę o pracę w firmie (...), potem (...) Na umowę zlecenie pracowała rok, od lipca 2011 r. Towar w sklepie należał do A. M.. Warunki stosunku pracy negocjowała z kierowniczką E. D., która była pracownikiem firmy (...). Przez nią miała też ustalony grafik i z niż załatwiała sprawy pracownicze (albo z upoważnioną osobą - A. W., pełnomocnikiem firmy (...)). Obie te osoby były wcześniej zatrudnione u M.. Wynagrodzenie otrzymywała przelewem na konto od firmy (...), potem (...) Pracowała pełny rok, a 12 lipca 2013 r. spółka (...) wypowiedziała umowę. E. S. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę od 12 lipca 2012 r. do 31 października 2012 r. przez firmę (...), a od 1 listopada 2012 r. do 13 lipca 2013 r. przez (...)

A. Z. wyjaśniła, że przed pracą w firmie (...) pracowała na umowę zlecenia w firmie (...) A. M.. Zaczęła w marcu lub kwietniu 2011 r. a skończyła w lipcu 2012 r. W R. pełnomocnikiem pracodawcy była A. W. i P. K.. Wiedziała, że nie jest zatrudniona u pana M. jak pracowała w firmie (...) i firmie (...) Przy przejściu do kolejnych pracodawców warunki pozostawały takie same. Robiła to samo z tym samym wynagrodzeniem i w tym samym miejscu. A. M. polecił ją firmie (...), a z firmy (...) do firmy (...) dostała pismo o przejściu pracowników. Kiedy przechodziła z firmy (...) do firmy (...) to kontaktowała się z nią A. W.. Po zmianie pracodawcy jej stanowisko i obowiązki pozostały bez zmian. Miejsce wykonywania pracy też pozostało bez zmian. Sklep, w którym wykonywała swoje obowiązki należał do A. M.. Towar w tym sklepie też należał do A. M.. E. D. zawsze była kierownikiem sklepu. W tych trzech kolejnych firmach wnioski o urlop, zwolnienia lekarskie, prośby o udzielenie przerwy w pracy zgłaszała do E. D. lub A. W.. A. Z. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego od 10 lipca 2012 r. do 31 października 2012 r. przez spółkę (...), a od 1 listopada 2012 r. przez (...) Następnie od 1 grudnia 2013 r. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia w charakterze pracownika przez Przedsiębiorstwo Handlowe (...) A. M..

K. S. (1) wyjaśniła, że była zatrudniona od 11 lipca 2012 r. do 30 czerwca 2013 r. na umowę o pracę. Wcześniej była na umowie zlecenia zawartej z firmą (...) od października 2011 r. do 11 lipca 2012 r. Najpierw w Galerii (...) w B. ul. (...) - sklep (...), potem w Galerii (...) w B. przy ul. (...), sklep też firmy (...) należącej do A. M.. Umowę zlecenia zawierała z firmą (...), a umowę o pracę z firmą (...), potem (...) Zapytano ją, czy chce przejść na umowę o pracę do firmy (...) i że dostanie wszystkie świadczenia, na co zgodziła się. W ramach umowy zlecenia porządkowała sklep, przyjmowała towar, czasem sprzedawała. Była studentką, była to praca dorywcza, uzależniona od ilości przepracowanych godzin. Przy umowie o pracę pracowała na pełny etat i robiła w zasadzie to samo, sprzątała, rozkładała towar, sprzedawała. Zmieniło się tylko to, że pracowała więcej godzin. Była dalej na studiach dziennych, ale to był semestr letni, więc było mniej zajęć i mogła więcej pracować. Na umowie zlecenia miała swój grafik i płacone miała za godzinę. W ramach umowy o pracę też był grafik, tylko że była stała podstawa wynagrodzenia plus premia uznaniowa. Godziny pracy zwiększyły się z uwagi na to, że był to okres wakacyjny, a w roku akademickim miała mniej godzin na zajęciach. W ramach umowy zlecenia zarabiała, średnio ok. 1000 zł na rękę. W ramach umowy o pracy ok. 1400-1500 zł. Na temat zmiany umowy rozmawiała z E. D., która była kierowniczką sklepu. Wszystko było z nią ustalane. Wszystkie sprawy pracownicze przechodziły przez nią. Sklep należał do A. M.. Towar który przyjmowali i sprzedawali należał do różnych firm, np. firmy (...) należącej do M., do firmy (...) i firmy (...). Nie wie, czy towar który sprzedawali należał do firmy (...) Miała kontakt z P. K. z firmy (...), jak były jakieś problemy formalne z umowami. P. K. był pełnomocnikiem, który zajmował się sprawami pracowników. K. S. (1) z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego od 11 lipca 2012 r. do 31 października 2012 r. przez spółkę (...), a od 1 listopada 2012 r. do 30 czerwca 2013 r. przez (...)

K. S. (2) w pisemnych wyjaśnieniach złożonych organowi rentowemu podała, że pracę świadczyła na stanowisku sprzedawcy w sklepie odzieżowym (...) mającym siedzibę w Ł. przy Al. (...). Ostatnią firmą jaka ją zatrudniała była (...) Nie miała bezpośredniego kontaktu z pracownikami firmy (...) oraz (...), tylko kontakt telefoniczny z osobą reprezentującą firmę (...) Polecenia zaś wydawał jej A. M., jak również E. D., która też przeprowadzała z nią rozmowę kwalifikacyjną. Wynagrodzenia za październik i listopad 2013 r. oraz świadectwa pracy nie otrzymała. Zawiadomienie o rozwiązaniu umowy za wypowiedzeniem z dniem 16 listopada 2013 r. dostała listownie. K. S. (2) z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego od 5 lipca 2012 r. do 31 października 2012 r. przez spółkę (...), a od 1 listopada 2012 r. przez spółkę (...) Nie nastąpiło wyrejestrowanie z ubezpieczeń.

S. L. (B.) podała, że została zatrudniona przez firmę (...) w połowie 2013 r. W firmie (...) pracowała w maju w oparciu o umowę zlecenia. Została zatrudniona przez M. a następnie zmienił się pracodawca i była to firma (...) Wiedziała kto jest pracodawcą, że nie jest nim A. M.. Nikt się z nią z firmy (...) nie kontaktował jeżeli chodzi o omówienie warunków pracy i podpisanie umowy. Zajmowała się obsługą klienta, przyjęciem towaru, rozkładaniem towaru. Po zmianie pracodawcy nie zmieniły się jej obowiązki ani miejsce wykonywania pracy. Sklep i sprzedawany towar należały do A. M.. Polecenia wydawał A. M. bądź E. D.. Przelewy robiła firma (...) Grafiki były sporządzane przez E. D.. Wniosek o urlop składała u E. D.. Od grudnia 2013 r. jest zatrudniona w tym samym sklepie u A. M. na podobnych warunkach. S. L. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego od 1 czerwca 2013 r. przez (...) Wyrejestrowanie z ubezpieczeń nie nastąpiło. Następnie od 1 grudnia 2013 r. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia w charakterze pracownika przez Przedsiębiorstwo Handlowe (...) A. M..

N. K. przesłuchana w charakterze świadka 22 listopada 2013 r. w sprawie III U 669/13 zeznała, że przed zatrudnieniem w firmie (...) pracowała na podstawie umowy zlecenia w firmie (...) A. M.. Bezpośrednio po zakończeniu umowy zlecenia, bez przeprowadzonej rozmowy kwalifikacyjnej podpisana z nią została umowa o pracę z firmą (...). Zatrudnienie zaproponowała jej A. W., pełnomocnik. Natomiast w pisemnych wyjaśnieniach złożonych organowi rentowemu podała, że pracę świadczyła na stanowisku sprzedawcy na rzecz firmy, z którą podpisała umowę. Praca wykonywana była w sklepie (...) w P. w godzinach od 10 do 18 lub od 11 do 19 i nie różniła się od pracy wykonywanej w firmie (...). Jej bezpośrednim przełożonym był P. K.. N. K. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego w okresie od 5 lipca 2012 r. do 31 października 2012 r. przez R. oraz od 1 listopada 2012 r. przez (...) Wyrejestrowanie z ubezpieczeń nie nastąpiło. Następnie od 1 grudnia 2013 r. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia w charakterze pracownika przez Przedsiębiorstwo Handlowe (...) A. M..

N. L. przesłuchana w charakterze świadka 22 listopada 2013 r. w sprawie III U 669/13 zeznała, że A. M. kupił sklep, w którym pracowała. Została zatrudniona przez firmę (...) na umowę zlecenie, a następnie od czerwca 2013 r. została z nią podpisana umowa o pracę. A. M. oceniał jej pracę, wydawał polecenia, decydował o zatowarowaniu sklepu, mówił jak ma wyglądać obsługa klienta. Nie miała kontaktu z pracownikami firmy (...), tylko kontakt listowny z P. K.. N. L. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o zlecenia została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego w okresie od 23 kwietnia 2013 r. do 31 maja 2013 r. oraz z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę od 1 czerwca 2013 r. przez (...) Wyrejestrowanie z ubezpieczeń nie nastąpiło. Następnie od 1 grudnia 2013 r. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia w charakterze pracownika przez Przedsiębiorstwo Handlowe (...) A. M..

Przesłuchana w charakterze świadka E. D. zeznała, że zatrudniona została w 2007 r. Pracowała w firmie (...), potem była w firmie (...), potem było przejęcie przez (...), gdzie pracowała do lipca 2013 r. Były to umowy o pracę. Została poinformowana o zmianie pracodawcy, była informacja że pracownicy będą przejęci przez inną firmę. Była mowa, że może zostać w firmie (...). Wszyscy przechodzili, warunki nie były gorsze, więc ona też przeszła. W nowych firmach doszły nowe osoby, m. in. A. Z., K. S. (1), większość osób, które są zainteresowanymi w sprawie. Świadek zajmowała się rekrutacjami do sklepów, dawała ogłoszenie. Z. i S. zatrudnione były jako studentki na zlecenie w (...), potem zatrudniała je na umowę o pracę. Była koordynatorem regionalnym, jej praca polegała na kontrolowaniu sklepów, wizualizacji w sklepach, zatrudnianiu pracowników, dawaniu ogłoszeń o pracę. Pracę miała tam gdzie miała sklepy, w terenie, to był region województwa (...), (...), P., L.. Ze stanowiska wynikało, że wydawała polecenia pracownikom w firmach. Obowiązki innych pracowników się nie zmieniały. Sklepy i towar w sklepach należały do A. M., był też towar komisowy. We wszystkich firmach zarabiała tak samo, zależało to od premii, reguły premiowania były podobne, zależały od sprzedaży. Sposób naliczania premii był taki sam. Jak pan A. przyjeżdżał do sklepów, to patrzył czy towar jest dobrze ułożony, tak było też w R. i (...), zwracał też uwagę jak była zła obsługa. Świadek organizowała sprzedaż, a A. M. ustalał od której firmy bierze towar, tak też było w R. i (...), sprzedawczynie dostosowywały się do tego co było w sklepie. W (...) świadek pisała sprawozdania ze sprzedaży, w R. i K.U.K. M. sam podejmował decyzje. Umowy z R. i (...) podpisywała jako pełnomocnik A. W., z (...) pan M.. W rekrutacji dawała ogłoszenie, dostawała CV, z tych CV wybierała osoby, z którymi się spotykała, z nich wybierała osobę do zatrudnienia. W (...) były takie sytuacje, że A. M. był obecny przy spotkaniach z kandydatami. W firmie (...).(...). nie był przy tym obecny. Utarg z każdego sklepu był wpłacany na konto, zdarzało się że ona zabierała pieniądze, zdarzało się, że pan M. je zabierał. Pieniądze trafiały na konto pana M., również w czasie zatrudniania przez firmy (...).(...).

Sąd Okręgowy pominął wnioski dowodowe strony zgłoszone na rozprawie w dniu 20 grudnia 2016 r. zmierzające do wystąpienia do Najwyższej Izby Kontroli o przedstawienie wystąpień pokontrolnych NIK z 4 stycznia 2016 r. i z 18 stycznia 2016 r. z kontroli P/15/111, dotyczących prawidłowości działań ZUS i organów podatkowych w zakresie ściągalności egzekucji składek na ubezpieczenie społeczne i należności podatkowych wynikających z zatrudnienia pracowników w ramach umów outsourcingowych przeprowadzonego przez Departament Spraw (...) i Rodziny ( (...).410.003.03.2015) oraz przez Departament Budżetu i Finansów ( (...) 410.011.01.2015 ) wobec jednostki kontrolowanej (...) i przeprowadzenia dowodu z przedmiotowego dokumentu na okoliczność wykazania, że właściwym płatnikiem składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne jako pracodawca osób świadczących usługi dla firmy (...) są spółki (...) i R.. W ocenie Sądu powyższe wystąpienia z racji rodzaju badanej materii i rodzaju kontroli miały charakter ogólny, nie uwzględniający indywidualnej specyfiki sprawy niniejszej. Poza tym wnioski z wystąpień (jak należy domniemywać znane stronie) mogły być powtórzone przez tę stronę jako pogłębione pod względem prawnym stanowisko procesowe.

Oceniając stan faktyczny sprawy Sąd Okręgowy zważył, iż A. M. kwestionował rozstrzygnięcia ZUS w zakresie wskazania go jako płatnika składek. Odwołujący twierdził, że organ rentowy winien najpierw wydać decyzję o niepodleganiu przez ubezpieczone obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia w R. i (...), gdyż to ten podmiot zgłosił pracowników do ubezpieczenia społecznego i zadeklarował się jako płatnik co stwarza domniemanie, że tym płatnikiem jest w rozumieniu art. 38 ust 1 i 36 ust 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Ze stanowiskiem tym nie zgodził się Sąd Okręgowy. Wskazał, że w sprawie III U 669/13 i kolejnych licznych procesach z udziałem tych samych stron tj. ZUS i (...) A. M. przesądzona została kwestia ważności przejścia zakładu pracy odwołującego na innego pracodawcę. Organ rentowy a następnie Sądy obu instancji uznały, że czynności prawne podejmowane przez A. M. ze spółkami (...).(...). na tle art. 23 ( 1) k.p. były działaniem sprzecznym z prawem, o którym mowa w art. 58 § 1 k.c., a tym samym były nieważne. Przypisany skutek nieważności oznacza, że nie doszło do zmiany pracodawcy, a tym samym płatnika składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. W świetle zapadłych rozstrzygnięć przesądzone zostało, iż od 1 lipca 2012 r. osoby zatrudnione w firmie (...) pozostały pracownikami A. M., który jako pracodawca odpowiedzialny był za zapłatę składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.

Ze zgromadzonego materiału wynikało, że firmy outsourcingowe przejęły wyłącznie obsługę kadrowo-płacową tj. naliczały wynagrodzenia, prowadziły dokumentację kadrowo - płacową, występowały wobec ZUS jako płatnik składek za przejęte osoby oraz wypłacały wynagrodzenia, które wcześniej na podstawie wystawionej faktury otrzymywały od usługobiorcy - dotychczasowego pracodawcy. Czyniły to w jednakowym zakresie zarówno w stosunku do pracowników „przejętych” jak również pracowników zatrudnionych po 1 lipca 2012 r. Na podstawie rozliczenia usługi (...) a następnie (...) wystawiały fakturę za wykonane usługi, na podstawie której usługobiorca dokonywał przelewu wynagrodzenia wykonawcom. W kwestii wynagrodzenia usługobiorca w zamian za przekazanie pracowników otrzymał od spółki rabat w wysokości 40% kosztów, na które składają się składki ZUS oraz podatek od wynagrodzeń w okresie pierwszych 3 lat.

W myśl kwestionowanych umów spółki (...) a następnie (...) zatrudniały pracowników w celu świadczenia usług na rzecz Przedsiębiorstwa Handlowego (...) A. M.. Z wyjaśnień złożonych przez K. K., E. S., A. Z., K. S. (1), K. S. (2), S. L., N. K. i N. L. wynikało, że w procesie ich zatrudnienia brał udział A. M. lub osoby działające w jego imieniu. W przypadku pięciu z nich formalne zatrudnienie przez firmę outsourcingową poprzedzone było pracą na zlecenia na rzecz firmy (...). Zmiana zatrudnienia nastąpiła na skutek propozycji złożonych przez dotychczasowego pracodawcę. A. M. określał charakter pracy, warunki pracy oraz zakres wykonywanych obowiązków. Czynił to osobiście lub za pośrednictwem podległych mu osób: E. D. i A. W.. Pracownicy przy wykonywaniu swojej pracy przestrzegali tych samych aktów wewnętrznych i przepisów obowiązujących w firmie (...), jak również korzystali z tych samych sprzętów i pomieszczeń socjalnych udostępnionych przez Przedsiębiorstwo Handlowe (...) w momencie zatrudnienia przez R. i (...)

Podobnie jak w przypadku pracowników „przejętych” w dniu lipca 2012 r., tak również w odniesieniu do osób wymienionych w zaskarżonych decyzjach, żadna z osób zatrudnionych przez R. i KUK po „przejęciu zakładu pracy” nigdy nie widziała nikogo z tych spółek. Istniał jedynie kontakt telefoniczny lub mailowy z pracownikiem P. K.. Nie było żadnych rozmów kwalifikacyjnych, spółki w żaden sposób nie kontrolowały przejętych pracowników, nie oceniały ich pracy, nie zachowywały się jako typowy pracodawca. R., czy też KUK wypłacały pracownikom wynagrodzenia, ale robiły to ze środków przekazanych przez A. M., były pośrednikiem między nim a pracownikami. Pracownicy zwracali się do spółek o udzielenie urlopu, jednakże wcześniej uzgadniały terminy urlopów z koleżankami ze sklepu albo z pracownicą A. M.. Wszelkie zaświadczenia wystawiane zazwyczaj przez pracodawcę (np. o wysokości wynagrodzenia) wystawiała pełnomocnik spółek (...), która była wcześniej pracownikiem A. M. i została „przejęta” jak i pozostali pracownicy przez spółkę (...), a potem KUK. A. W. przechowywała także akta osobowe pracowników. Wysokość wynagrodzenia pracowników była taka sama jak wcześniej u A. M., identyczne były również zasady ustalania prowizji od utargu. Urlopy uzgadniane były także na poziomie firmy (...), spółki (...) nie regulowały ich w żaden sposób. W myśl podpisanych umów spółki (...) miały dokonywać czynności z zakresu prawa pracy na pisemny wniosek A. M..

Sąd Okręgowy, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego stwierdził, że spółki (...) także wobec osób zatrudnionych po 1 lipca 2012 r. prowadziły jedynie częściowo funkcję kadrową i księgową, natomiast nie stały się pracodawcami ubezpieczonych. Zarówno A. M., świadek E. D. jak i wysłuchane ubezpieczone uważali za pracodawcę nowo przyjętych pracowników odpowiednio spółki (...). W ocenie Sądu pierwszej instancji osoby te były na tyle zorientowane w ich sytuacji prawnej, że wiedziały, iż umowa z R. i KUK jest pozorna, a faktycznym pracodawcą pozostaje A. M.. Twierdziły na rozprawie co innego z uwagi na potrzebę zachowania pozorów legalności podpisanych umów bądź lojalność czy sympatię dla dotychczasowego pracodawcy. Tym bardziej, że niektóre z nich w chwili składania wyjaśnień i zeznań nadal u niego pracowały.

Reasumując Sąd Okręgowy stwierdził, że w przedmiotowej sprawie pracodawcą w stosunku do nowozatrudnionych pracowników: K. K., E. S., A. Z., K. S. (1), K. S. (2), S. L., N. K. i N. L. w okresach podanych w decyzjach było Przedsiębiorstwo Handlowe (...) A. M.. Na przeszkodzie takiemu stwierdzeniu nie stoi fakt braku pisemnych umów w przedmiocie zatrudnienia. W myśl art. 29 § 2 k.p. umowę o prace zawiera się na piśmie. Uchybienie temu obowiązkowi nie powoduje nieważności umowy. Umowa zawarta ustnie jest skuteczna. Rodzi jednakże po stronie pracodawcy powinność jej potwierdzenia. Co więcej przymiot ważności zachowują nawet umowy zawarte w sposób dorozumiany poprzez dopuszczenie do pracy. Z tym ostatnim przypadkiem, wobec braku pisemnych umów o pracę pomiędzy K. K., E. S., A. Z., K. S. (1), K. S. (2), S. L., N. K. i N. L. a firmą (...) mamy do czynienia w sprawie niniejszej.

Zatem, to (...) A. M. winien realizować obowiązek odprowadzenia składek na ubezpieczenia społeczne (art. 4 pkt 2a o systemie ubezpieczeń społecznych) i ubezpieczenie zdrowotne (art. 85 ust. 1 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych). Zgodnie z art. 6 ust. 1, art. 11 ust. 1i 2, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym podlegają pracownicy od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Osoby wykonujące pracę na podstawie umowy zlecenia podlegają ubezpieczeniu chorobowemu dobrowolnie.

Zatem w okresach wskazanych w decyzjach K. K., E. S., A. Z., K. S. (1), K. S. (2), S. L., N. K. i N. L. podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu z tytułu zatrudniania na podstawie umów o pracę w Przedsiębiorstwie Handlowym (...) A. M.. W przypadku N. L. w okresie od 1 maja 2013 r. do 31 maja 2013 r. podleganie obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu wynikało z zawartej umowy zlecania.

A. M. zgłosił zarzut, że organ rentowy winien najpierw wydać decyzję o niepodleganiu przez ubezpieczoną obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia w spółkach (...).(...). Podmioty te zgłosiły pracowników do ubezpieczenia społecznego i zadeklarowały się jako płatnicy co stworzyło domniemanie, że tymi płatnikami są w rozumieniu art. 38 ust. 1 i 36 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Sąd nie podzielił tego stanowiska. Przeprowadzone postępowanie sądowe pozwoliło na obalenie domniemań wynikających ze zgłoszeń do ubezpieczenia dokonanych przez spółki (...).(...). Pracodawcą osób wymienionych w zaskarżonych decyzjach była firma (...). Kwestionowane decyzje powodują więc skutek dwojaki. Z jednej strony usuwają domniemanie dotychczasowe wynikające z nieprawidłowego zgłoszenia, a z drugiej w sposób prawidłowy określają podmiot będący płatnikiem składek.

O kosztach postępowania Sąd orzekł stosownie do wyników procesu na podstawie art. 98 k.p.c., art. 99 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 490). Wobec faktu, że przedmiot sporu we wszystkich połączonych sprawach był identyczny, a tym samym nakład pracy pełnomocnika (kuratora) był w istotny sposób ograniczony, Sąd uznał, że pełnomocnikowi Syndyka oraz kuratorowi firmy (...) należy się jedno wynagrodzenie liczone jak dla sprawy (spośród połączonych) o największej wartości przedmiotu sprawy. Taką sprawą była sprawa odwołania od decyzji dotyczącej N. K. o wartości przedmiotu sporu w wysokości 11.054,72 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniósł A. M.. Zaskarżył wyrok w całości i zarzucił:

1. dokonanie błędnego rozstrzygnięcia wysokości kosztów zastępstwa procesowego, gdyż zasądzone koszty zastępstwa procesowego są niewspółmierne do nakładu pracy zainteresowanych i dlatego sąd pierwszej instancji powinien miarkować te koszty, a nadto zasądzone koszty są sprzeczne ze sobą, gdyż realnie z tego samego tytułu zasądzone koszty różnią się o 23% podatku VAT, co może dowodzić wadliwości rozstrzygnięcia; nadto Sąd pierwszej instancji nie wykazał, w jaki sposób wyliczył te koszty i jakie stawki zastosował - sprzed roku 2015, czy obowiązujące od roku 2016;

2. błędne ustanowienie kuratora dla (...) spółki z o.o. przez jego ustanowienie w osobie radcy prawnego mimo tego, że niczym nie zostało to uzasadnione i wystarczającym byłoby wyznaczenie kuratora spośród pracowników sądu szczególnie, że kurator niczym specjalnym się nie wykazał, tak jak i syndyk, a realnie kurator nie miał nic do wykonania oprócz formalnego uczestnictwa w sprawie;

3. wydanie wyroku i zaskarżonych decyzji z wadą nieważności postępowania z powodu pominięcia (...) spółka z o.o. w postępowaniach jako zainteresowanego mimo, że spółka ta powinna brać udział w postępowaniach, gdyż zatrudniała osoby ubezpieczone, co sąd pierwszej instancji z naruszeniem art. 328 § 2 k.p.c. pominął w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku;

4. nieważność, gdyż z treści osnowy wyroku wynika, że rozpoznano sprawy dotyczące siedmiu osób ubezpieczonych i odwołującego, a ponieważ sprawa dotyczyła ośmiu osób ubezpieczonych, to nie rozpoznano sprawy dotyczącej K. K., a mimo tego oddalono odwołanie od decyzji ZUS dotyczącej K. K.; błędu tego nie można sprostować i dlatego zaskarżony wyrok powinno się uchylić w całości;

5. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że wyroki w sprawach sygn. akt III AUa 867/14 Sądu Apelacyjnego w Białymstoku oraz sygn. akt III U 669/13 Sądu Okręgowego w Łomży wydano w takim samym stanie faktycznym i prawnym i wobec tych samych stron postępowania jak w przedmiotowej sprawie mimo tego, że tak nie było, co skutkowało błędnym rozstrzygnięciem sprawy;

6. dokonanie błędnego ustalenia, że odwołujący jest dla ubezpieczonych płatnikiem składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne i zdrowotne oraz na FP i FGŚP.

Mając na uwadze te zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i rozstrzygnięcie o niepodleganiu obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym, ubezpieczeniu zdrowotnemu przedmiotowych osób ubezpieczonych z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u odwołującego, braku obowiązku odwołującego do opłacania składek na FP i FGŚP i zasądzenie od obydwu zainteresowanych zwrotu kosztów sądowych.

Alternatywnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i poprzedzających decyzji organu rentowego i przekazanie sprawy bezpośrednio organowi rentowemu do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów sądowych od organu rentowego i obydwu zainteresowanych.

W przypadku przeciwnym wniósł o zwolnienie od kosztów sądowych w całości, odstąpienie od zasądzenia od odwołującego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego dla syndyka masy upadłości spółki (...) i dla kuratora spółki (...), a gdyby odstąpienie nie było możliwe, to o zasądzenie dla obydwu zainteresowanych zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w minimalnej wysokości dla spraw z tego rodzaju, tj. 60 zł, gdyż odwołania od decyzji wniesiono przed 2015 r.

W odpowiedzi na apelację kurator (...) sp. z o.o. wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od odwołującego na rzecz kuratora wynagrodzenia za udział w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację syndyk masy upadłości spółki (...) wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

Również Zakład Ubezpieczeń Społecznych w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Łomży postanowieniem z 10 marca 2017 r. na posiedzeniu niejawnym sprostował wyrok tego Sądu z 30 grudnia 2016 r. (zaskarżony ww. apelacją) w ten sposób, że w komparycji wyroku w miejscu określającym strony po nazwisku A. M. dopisał nazwisko K. K..

A. M. wniósł zażalenie na ww. postanowienie. Zarzucił niewłaściwe sprostowanie wyroku, naruszające art. 45 Konstytucji RP – zasadę jawnego rozpatrywania spraw i możliwość wyłączenia jawności jedynie wyjątkowo oraz art. 350 § 1 k.p.c. Skarżący wniósł o uchylenie tego postanowienia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie jedynie w części dotyczącej kosztów postępowania zasądzonych przez Sąd pierwszej instancji od A. M. na rzecz Syndyka Masy Upadłości spółki (...) oraz kuratora spółki (...) (punkt 2 i 3 zaskarżonego wyroku). W pozostałym zakresie apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygając w zaskarżonym wyroku o oddaleniu odwołań od decyzji ZUS wyjaśnił wszystkie okoliczności istotne dla meritum sprawy, dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i wydał trafne, odpowiadające prawu rozstrzygnięcie. Sąd Apelacyjny przyjął ustalenia faktyczne poczynione w pierwszej instancji za własne, w konsekwencji czego nie zachodzi potrzeba ich szczegółowego powtarzania (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1997 r., sygn. II UKN 61/97, opubl. w OSNAP z 1998 Nr 3, poz. 104, z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAP z 1998 Nr 24, poz. 776). Rozpoznając sprawę co do meritum Sąd Okręgowy nie naruszył norm prawa materialnego, jak i zasad postępowania, które uzasadniałyby uwzględnienie wniosków apelacji.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do sformułowanego w apelacji zarzutu nieważności postępowania, jako najdalej idącego, Sąd odwoławczy stwierdza, iż jest on całkowicie chybiony. Niewątpliwie niewezwanie do udziału w postępowaniu w charakterze zainteresowanego mogłoby powodować nieważność postępowania polegającą na pozbawieniu możności obrony praw - art. 379 pkt 5 w zw. z art. 477 11 § 1 k.p.c. Nie jest jednak jasne z jakich względów skarżący zarzucając nieważność postępowania podnosi brak udziału w sprawie (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W.. Zarzut ten nie został rozwinięty, zatem nie można się do niego odnieść. Skarżący nie wyjaśnił w jaki sposób ta spółka jest związana z przedmiotową sprawą i z jakich przyczyn powinna ona brać w niej udział. Zarzut ten zdaje się być nakierowany na wprowadzenie pewnego chaosu w tej sprawie i stworzenie wrażenia, że są podmioty, które nie mogły bronić swoich praw. Skarżący nie podjął jednak próby wykazania, że między ww. spółką, a osobami występującymi w tej sprawie istnieje więź materialnoprawna i to taka, która ma znaczenie dla ustalenia płatnika składek zainteresowanych w spornych okresach.

Bezzasadny jest również zarzut nieważności postępowania w związku z niezamieszczeniem w komparycji wyroku Sądu Okręgowego osoby K. K., pomimo rozpoznawania sprawy z jej udziałem i jej dotyczącej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego pominięcie nazwiska ubezpieczonej w komparycji wyroku było zwykłą omyłką pisarską, na co wskazuje fakt, iż w dalszej części tej komparycji Sąd wskazał wprost, że oddala odwołanie od 8 decyzji ZUS, w tym od decyzji dotyczącej K. K. (decyzja z 3 kwietnia 2014 r. nr. (...)). Ponadto, również z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika wprost, że wyrok ten dotyczy również K. K.. Postanowieniem z 10 marca 2017 r. Sąd Okręgowy sprostował wyrok w ten sposób, że zamieścił jej imię i nazwisko w sentencji wyroku, zatem oznacza to, że sprawa została rozpoznana również w stosunku do niej.

Odnosząc się do zarzutu dotyczącego błędnego ustanowienia kuratora dla (...) spółki z o.o. przez jego ustanowienie w osobie radcy prawnego należy wyjaśnić, że w piśmie procesowym z 5 stycznia 2016 r. (k. 448-449) A. M. złożył wniosek o ustanowienie kuratora dla osoby prawnej – (...) sp. z o.o. we W.. Nie proponował wówczas żadnej osoby do pełnienia tej funkcji (nie wymienił nikogo z nazwiska, ani też nie wskazał stanowiska, jakie powinna zajmować taka osoba). Postanowieniem z 2 listopada 2016 r. Sąd Okręgowy ustanowił dla R. kuratora procesowego w osobie r.pr. B. W. uznając, iż jako wykwalifikowany prawnik posiada właściwe i wysokie kompetencje do reprezentowania R. przed sądem. Ustanawiając kuratora Sąd nie naruszył tym samym art. 69 k.p.c., w myśl którego dla strony niemającej zdolności procesowej, która nie ma przedstawiciela ustawowego, jak również dla strony niemającej organu powołanego do jej reprezentowania, sąd na wniosek strony przeciwnej ustanowi kuratora, jeżeli strona ta podejmuje przeciwko drugiej stronie czynność procesową niecierpiącą zwłoki. Postanowienie sądu może zapaść na posiedzeniu niejawnym. Tym samym, w ocenie Sądu Apelacyjnego ustanowienie kuratora dla (...) spółki z o.o. nastąpiło w sposób zgodny z przepisami prawa, zaś podnoszony w tym zakresie przez skarżącego zarzut nie jest zasadny.

Sądy – zarówno Sąd Okręgowy w Łomży w sprawie sygn. akt III U 669/13, Sąd Apelacyjny w Białymstoku w sprawie III AUa 867/14, jak i w wielu tożsamych sprawach, nie podzieliły stanowiska odwołującego, że z dniem 1 lipca 2012 r. doszło do przejścia części zakładu pracy w trybie art. 23 ( 1) k.p., co skutkowało uznaniem, że skarżący jest nadal płatnikiem składek ubezpieczonych będących w rzeczywistości nadal jego pracownikami. Sąd Okręgowy rozpoznając niniejszą sprawę zasadnie przytoczył te rozstrzygnięcia. Sąd ten nie stwierdził jednak, że wskazywane wyroki zapadły w identycznym stanie faktycznym, czy też że dotyczyły tych samych stron postępowania, których dotyczy niniejsza sprawa. Odwołał się do nich, ponieważ podzielił zawarte w nich stanowisko, zgodnie z którym zakład pracy w rozumieniu art. 23 ( 1) k.p. należy utożsamić z przedsiębiorstwem w rozumieniu art. 55 ( 1 )k.c. Nie należą do niego pracownicy, nie można ich zatem „przenieść” na innego pracodawcę. Zasadnie Sąd Okręgowy zgodził się ze stanowiskiem, iż spółki które pracowników od A. M. miały „przejąć” faktycznie nie stały się ich pracodawcami, z uwagi na to, że: żaden z „przejętych” pracowników nie kontaktował się osobiście z przedstawicielami spółek (...) ((...)), spółki te nie kontrolowały jakości ich pracy, ani nie zachowywały się jako typowy pracodawca. Wypłacały pracownikom wynagrodzenia, ale robiły to ze środków przekazanych przez A. M., czynności z zakresu prawa pracy dokonywały na pisemny wniosek A. M.. Wszelkie zaświadczenia od pracodawcy wystawiała pełnomocnik spółek (...), także wcześniejszy pracownik odwołującego. Wysokość wynagrodzenia pracowników była taka sama, jak wcześniej u A. M., identyczne były również zasady ustalania prowizji od utargu. Wyliczały ją pracownice, a spółki nie kwestionowały ich wysokości. Faktycznie zatem pracodawcą wskazanych pracowników był A. M., który decydował o godzinach pracy sklepów i pracowników, kontrolował ich pracę, ustalał zasady wynagradzania i sposób obliczenia prowizji, przekazywał spółkom (...).(...). środki na ich wypłatę. Spółki (...).(...). w stosunku do „przejętych” pracowników pełniły jedynie częściowo funkcje kadrowe i księgowe, ale nie były ich pracodawcami w rozumieniu art. 3 k.p. Dlatego zarówno w powoływanych wyrokach, jak i w sprawie niniejszej należało uznać, że zawarte pomiędzy A. M. a spółkami (...), a następnie (...) umowy przejścia zakładu pracy w trybie art. 23 ( 1) k.p. były pozorne, a zatem zgodnie z art. 83 § 1 k.c. - nieważne. Ze strony A. M. celem tych umów była chęć oszczędzenia na kosztach pracy w postaci podatków i składek do ZUS. Zatem, to A. M. winien był realizować obowiązek odprowadzenia składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne ubezpieczonych. Zgodnie bowiem z treścią art. 4 pkt 2a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U.z 2013 r., nr 1442 ze zm.) płatnikiem składek dla pracowników jest pracodawca, zaś w myśl art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych ten sam podmiot jest także płatnikiem składek na ubezpieczenie zdrowotne.

Zgodnie natomiast z art. 6 ust. 1, art. 11 ust. 1 i 2, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym podlegają pracownicy od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Osoby wykonujące prace na podstawie umowy zlecenia podlegają ubezpieczeniu chorobowemu dobrowolnie.

Zatem biorąc pod uwagę przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz powyższe ustalenia, w okresach wskazanych w decyzjach K. K., E. S., A. Z., K. S. (1), K. S. (2), S. L., N. K. i N. L. podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu z tytułu zatrudniania na podstawie umów o pracę w Przedsiębiorstwie Handlowym (...) A. M.. W przypadku N. L. w okresie od 1 do 31 maja 2013 r. podleganie obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu wynikało również z zawartej umowy zlecania.

Odnosząc się natomiast do zarzutu dotyczącego błędnego rozstrzygnięcia przez Sąd pierwszej instancji o wysokości kosztów zastępstwa procesowego, w ocenie Sądu Apelacyjnego zarzut ten zasługuje na uwzględnienie. Zasadą w procesie cywilnym jest, że strona przegrywająca sprawę (w sprawie niniejszej jest to więc A. M.) obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (art. 98 § 1 k.p.c.). Tylko w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej część kosztów procesu albo nie obciążać jej w ogóle kosztami (art. 102 k.p.c.). Przepis art. 102 k.p.c. jako szczególny nie podlega wykładni rozszerzającej (postanowienie Sądu Najwyższego z 8 września 2010 r. II CZ 76/10). W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się stosowanie art. 102 k.p.c., gdy strona przegrywająca znajduje się w trudnej sytuacji majątkowej, a wytaczając powództwo była subiektywnie przeświadczona o słuszności dochodzonego roszczenia, natomiast strona wygrywająca korzystała ze stałej obsługi prawnej i nie poniosła dodatkowych nakładów na prowadzenie procesu (wyrok SN z dnia 17 listopada 1972 r., I PR 423/72, OSNCP 1973, nr 7-8, poz. 138), albo gdy dochodzone roszczenie wynika z niejasno sformułowanych przepisów (wyrok SN z dnia 6 grudnia 1973 r., I PR 456/73, OSNCP 1974, nr 9, poz. 154), gdy sprawa ma wątpliwy i dyskusyjny charakter (postanowienie SN z dnia z 27 kwietnia 1971 r., I PZ 17/71, OSNCP 1971, nr 12, poz. 222). Odnosząc to do sprawy niniejszej trzeba zauważyć, iż jest ona jedną z wielu spraw skarżącego, w których to sprawach Sąd I instancji zasądził koszty procesu za pierwszą instancję. Sprawy te są nieomal identyczne pod względem występujących okoliczności faktycznych i problemów prawnych, co nie wymagało od przeciwników procesowych skarżącego istotnego nakładu pracy. Nie można też abstrahować od faktu, iż skarżący niezależnie od własnych zaniedbań - w zakresie zawieranych umów przekazujących pracowników - padł przede wszystkim ofiarą nieuczciwych praktyk firm obiecujących mu obniżenie obciążań z tytułu składek.

Z tych względów, w ocenie Sądu Apelacyjnego zachodziła podstawa do zastosowania przy zasądzaniu kosztów postępowania art. 102 k.p.c. i zasądzenia na rzecz przeciwników procesowych A. M. kosztów w minimalnej stawce wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika, wynoszącej 60 zł. Ponieważ najstarsze z odwołań w sprawie zostało wniesione 9 maja 2014 r., Sąd zastosował stawkę obowiązującą w tej dacie - § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tj. z dnia 25 lutego 2013 r., Dz.U. z 2013 r. poz. 490).

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w pkt I sentencji wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. oraz jak w pkt II na podstawie art. 385 k.p.c.

Na uwzględnienie nie zasługiwało również zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego w Łomży z 10 marca 2017 r. o sprostowaniu zaskarżonego wyroku poprzez dopisanie w jego komparycji nazwiska K. K.. Zgodnie z treścią art. 350 § 1 k.p.c. sąd może z urzędu sprostować w wyroku niedokładności, błędy pisarskie albo rachunkowe lub inne oczywiste omyłki. Sprostowanie orzeczeń sądowych prowadzi do przywrócenia w treści dokumentu orzeczenia – bez potrzeby uruchamiania nadzoru judykacyjnego – rzeczywistej woli składu sądzącego. Dlatego przedmiotem sprostowania może być wyłącznie oczywista omyłka sporządzającego dokument orzeczenia i uwidoczniona w osnowie tego dokumentu, nie zaś wadliwość, która wystąpiła już w procesie decyzyjnym orzekania. Sąd nie może więc sprostować niedokładnego (niepełnego) oznaczenia strony procesu, jeżeli strona ta została nieprecyzyjnie opisana już w pozwie i identycznie (czyli nie przez omyłkę) została oznaczona przez sąd w wyroku. Sprostowanie wyroku nie może ingerować w samo rozstrzygnięcie, co odnosi się zarówno do zmiany pod względem podmiotowym, jak i przedmiotowym.

W ocenie Sądu Apelacyjnego rozstrzygnięcie zawarte w wyroku Sądu Okręgowego odnosiło się również do decyzji dotyczącej K. K. z 3 kwietnia 2014 r. nr 32/2014 r., co znalazło odzwierciedlenie w komparycji wyroku – Sąd Okręgowy wyraźnie oddalił odwołanie od tej decyzji. Oznacza to, że rozstrzygnięcie sądu dotyczyło przedmiotu i podmiotu objętego tą decyzją. W realiach niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny dopuszcza więc możliwość sprostowania wyroku, jakiego dokonał Sąd Okręgowy w postanowieniu z 10 marca 2017 r. Postanowienie o sprostowaniu nie naruszało również zasady jawnego rozpoznawania spraw, skoro to sam odwołujący wniósł odwołanie w zakresie dotyczycącym K. K. i miał świadomość, że postepowanie dotyczy również jej osoby.

Z tych przyczyn zażalenie jako niezasadne na mocy art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. podlegało oddaleniu – punkt III sentencji wyroku.

O kosztach procesu w II instancji Sąd orzekł, na podstawie art. 102 k.p.c., zasądzając od A. M. na rzecz zainteresowanego Syndyka Masy Upadłości (...) (...) + H. + B. + (...) sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej w O. oraz na rzecz organu rentowego koszty zastępstwa procesowego według stawki określonej w § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym od 27 października 2016 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804) – punkt IV i VI sentencji wyroku.

Podobnie, o wynagrodzeniu kuratora (...) sp. z o.o. we W., orzeczono na podstawie § 1 ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 13 listopada 2013 r. w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony w sprawie cywilnej (Dz.U. z 2013 r. poz. 1476) w związku z § 16 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz.U. z 2016 r., poz. 1715) - pkt IV sentencji wyroku. Uznając, że skarżącego należy obciążyć kosztami zastępstwa procesowego według stawek minimalnych a nie od wartości przedmiotu sporu Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że iż rozpoznawana sprawa jest jedną z kilkunastu spraw skarżącego, w których to sprawach Sądy I instancji zasądzały koszty procesu za pierwszą instancję. Sprawy te są nieomal identyczne pod względem występujących okoliczności faktycznych i problemów prawnych, co nie wymagało od przeciwników procesowych skarżącego istotnego nakładu pracy, uzasadniającego zasądzenie kosztów także za drugą instancję.

SSA Alicja Sołowińska SSA Dorota Elżbieta Zarzecka SSA Barbara Orechwa-Zawadzka