Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 941/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 stycznia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Daria Stanek

Sędziowie:

SA Alicja Podlewska

SA Grażyna Czyżak (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Katarzyna Kręska

po rozpoznaniu w dniu 16 stycznia 2018 r. w Gdańsku

sprawy A. R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o prawo do rekompensaty

na skutek apelacji A. R.

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 28 marca 2017 r., sygn. akt VI U 3108/16

oddala apelację.

SSA Grażyna Czyżak SSA Daria Stanek SSA Alicja Podlewska

Sygn. akt III AUa 941/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 26 października 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w B. odmówił ubezpieczonej A. R. prawa do rekompensaty.

Odwołanie od decyzji wniosła ubezpieczona zarzucając jej obrazę art. 21 ustawy z dnia
19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych
(t.j. Dz.U. z 2017 r., poz. 664 ze zm.; dalej ustawa
o emeryturach pomostowych
) poprzez odmowę prawa do rekompensaty oraz błąd w ustaleniach faktycznych mający istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy polegający na uznaniu, iż w spornym okresie nie pracowała w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie jej prawa do rekompensaty. W uzasadnieniu odwołania ubezpieczona wyjaśniła, że pracę w szpitalu podjęła dnia 1 sierpnia 1985 r. pierwotnie na stanowisku młodszy asystent, następnie na stanowisku zastępcy przełożonej pielęgniarek. Od dnia 1 listopada 1988 r. pracowała w Trakcie Operacyjnym. Od tego roku praca przez nią wykonywana była związana zawsze
z wykonywaniem obowiązków pielęgniarki bloku operacyjnego. Pierwotnie pracowała jako „szeregowa” pielęgniarka, a następie „funkcyjna”, z czym wiązały się dodatkowe obowiązki związane z kierowaniem i nadzorem nad pracą personelu pielęgniarskiego. Pełnienie funkcji kierowniczych dla personelu pielęgniarskiego wykonującego pracę w zespołach sal operacyjnych nie wyklucza wykonywania pracy w szczególnych warunkach, czy też w szczególnym charakterze, albowiem polegała ona na bezpośrednim dozorze i bezpośredniej kontroli procesu pracy na stanowiskach bezpośrednio narażonych na szkodliwe dla zdrowia czynniki. Jak wskazała ubezpieczona, czynności
te były przez nią wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na stanowisku pracy związanym z wykonywaniem jej w szczególnych warunkach.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie i podtrzymał stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji.

W piśmie procesowym z dnia 16 grudnia 2016 r. ubezpieczona podtrzymała swoje stanowisko w sprawie wskazując, że pracowała w bloku operacyjnym wykonując pracę pielęgniarki od dnia
1 listopada 1988 r. do dnia 16 marca 2014 r. w pełnym wymiarze czasu pracy.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 28 marca 2017 r. w sprawie VI U 3108/16 oddalił odwołanie.

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji. Ubezpieczona A. R. (ur. (...)) w 1976 r. ukończyła Medyczne Studium Zawodowe na Wydziale Pielęgniarstwa i rozpoczęła pracę na stanowisku pielęgniarki
w Oddziale Chirurgii Dziecięcej Wojewódzkiego Szpitala (...). Po dwóch latach pracy zdała egzaminy wstępne i rozpoczęła studia na Wydziale Pielęgniarstwa Akademii Medycznej w P., które zakończyła w 1982 r. W 1983 r. ubezpieczona podjęła pracę w Wojewódzkiej Przychodni Zdrowia Psychicznego na stanowisku pielęgniarki oddziałowej Psychiatrycznego Oddziału Hospitalizacji Domowej. W okresie od dnia 1 sierpnia 1985 r. do dnia 16 marca 2014 r. była zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy w Szpitalu Uniwersyteckim (...)
w B.. Początkowo podjęła tam pracę jako młodszy asystent, następnie zastępca przełożonej pielęgniarki ds. dydaktycznych i doskonalenia zawodowego. Od dnia 1 listopada 1988 r. ubezpieczona pracowała na stanowisku pielęgniarki oddziałowej traktu operacyjnego. Ubezpieczona pełniła także obowiązki kierownika praktyk nad uczniami Zespołu Szkół Medycznych. W świadectwie pracy z dnia 2 czerwca 2016 r. wskazano, iż okres od dnia 1 listopada 1988 r. do dnia 16 marca 2014 r. był okresem zatrudnienia w warunkach o szczególnym charakterze, określonym w wykazie
A rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U.
z 1983 r., Nr 8, poz. 43; dalej rozporządzenie), dziale XII- w służbie zdrowia i opiece społecznej, pkt 2- prace w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych oraz prace lekarzy stomatologów.
Do zakresu czynności pielęgniarki oddziałowej traktu operacyjnego należało w szczególności: organizowanie pracy podległego personelu pod kątem zabezpieczenia całodobowego wykonywania zabiegów operacyjnych; utrzymanie bloku operacyjnego, a zwłaszcza sali operacyjnej na poziomie odpowiadającym wymogom; dopilnowanie sprawnego funkcjonowania aparatury oraz innych urządzeń niezbędnych do wykonywania zabiegów operacyjnych; sprawowanie nadzoru nad sposobem wyjaławiania narzędzi, materiałów i innych przedmiotów niezbędnych do wykonywania zabiegów operacyjnych; przeprowadzanie systematycznych kontroli jałowości materiału po jego sterylizacji
ze szczególnym uwzględnieniem materiału do szycia; zapewnienie właściwego wyposażenia stanowisk pracy; zapewnienie właściwego stosunku personelu do pacjentów operowanych oraz tworzenie właściwych warunków pracy personelu; sprawowanie nadzoru nad pracą instrumentariuszek, a w szczególności nad: właściwym przygotowaniem sali operacyjnej, narzędzi
i materiałów do zabiegów operacyjnych, poziomem instrumentowania w czasie operacji, wykonywaniem prac po zakończeniu operacji związanych z myciem, wyjaławianiem i konserwacją narzędzi oraz w miarę potrzeby instrumentowanie do zabiegów operacyjnych. Nadto, w zakresie czynności znalazły się także: doskonalenie kwalifikacji zawodowych podległego personelu, wnioskowanie w sprawach pracowniczych, dokonywanie okresowej analizy i oceny pracy podległego personelu, kontrola list obecności, bieżąca kontrola wykonywanych zadań przez podległy personel, dokonywanie raz w miesiącu odpraw podległego personelu, przechowywanie księgi operacyjnej, prowadzenie wskazanej dokumentacji (m. in.: planu pracy własnej, planu szkoleń i narad, planu kontroli, sprawozdań, ewidencji personelu). Przekładając powyższy zakres czynności ustalony pisemnie na praktykę, ubezpieczona zajmowała się składaniem zamówień, zgłaszaniem zapotrzebowania, sporządzaniem grafików i planów, kontrolowaniem pracy na poszczególnych salach w trakcie i po zabiegach oraz instrumentowaniem na sali operacyjnej w razie potrzeby. Obowiązkami biurowymi wykonywanymi w pomieszczeniach biurowych (poza salami operacyjnymi), które
to czynności dziennie zajmowały do 3 godzin, ubezpieczona dzieliła się z pielęgniarką koordynującą. Pobyt ubezpieczonej na sali operacyjnej zależał od zaplanowanych zabiegów wobec tego nie codziennie ubezpieczona przebywała na sali 8 godzin, zdarzały się także tygodnie, że w ogóle nie chodziła na salę operacyjną. Stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o dokumenty zgromadzone w aktach sprawy, w szczególności pochodzące z teczki akt osobowych ubezpieczonej oraz w oparciu o zeznania świadków i ubezpieczonej. Strony nie kwestionowały prawdziwości zebranych dokumentów i w ocenie Sądu są one całkowicie wiarygodne. Sąd w całości dał wiarę zeznaniom świadków, ponieważ były one spójne, logiczne, spontaniczne oraz korelowały z treścią dokumentów. Sąd I instancji częściowo uwzględnił także zeznania ubezpieczonej, ponieważ w dużej mierze były one wiarygodne, jednakże Sąd nie dał wiary twierdzeniom ubezpieczonej jakoby codziennie pracowała w zespole operacyjnym na sali. Nie zostało to potwierdzone zeznaniami innych świadków będących współpracownikami ubezpieczonej, jak również nie znalazło to odzwierciedlenia w zgromadzonych dokumentach, a w szczególności w pisemnym zakresie czynności. W pozostałym zaś zakresie zeznania ubezpieczonej były wiarygodne.

Sąd Okręgowy w rozważaniach prawnych odwołał się do treści art. 21 ust. 1 ustawy
o emeryturach pomostowych
oraz art. 32 ust. 2 - 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(t.j. Dz.U. z 2017 r., poz. 1383 ze zm.; dalej ustawa emerytalna). Wykaz A do rozporządzenia zawiera szczegółowy spis prac w szczególnych warunkach, wśród których w dziale XII, w punkcie 2 znalazły się prace w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych oraz prace lekarzy stomatologów. W niniejszej sprawie kwestią sporną było to, czy ubezpieczona wykonywała pracę w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska ubezpieczonej co do tego, że w okresie od dnia
1 listopada 1988 r. do dnia 16 marca 2014 r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracowała
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Stanowisko, które zajmowała ubezpieczona nie zostało ujęte w definicji legalnej pojęcia „pracownik zatrudniony w szczególnym charakterze” wobec tego niewątpliwie Sąd nie mógł uznać ubezpieczonej za takiego pracownika.
Do ustalenia pozostała zatem kwestia, czy ubezpieczona była pracownikiem zatrudnionym
w szczególnych warunkach. Mając na uwadze, że ubezpieczona jako pielęgniarka oddziałowa, instrumentariuszka w czasie pracy wykonywała czynności związane z zabiegami na sali operacyjnej Sąd uznał, że ubezpieczona była pracownikiem zatrudnionym w szczególnych warunkach zgodnie
z treścią wykazu A działu XII poz. 2 rozporządzenia, tj. wykonywała pracę w zespołach operacyjnych. Jednakże, aby uzyskać prawo do świadczenia (rekompensaty) praca musi być wykonywana stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy. Przeprowadzone postępowanie dowodowe, w szczególności zeznania świadków nie potwierdziły, iż ubezpieczona pracowała w szczególnych warunkach
w pełnym wymiarze czasu pracy. Do nabycia uprawnień do świadczenia konieczne jest stałe (codzienne) wypełnianie pełnego wymiaru czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy), gdyż nie jest dopuszczalne w ramach dobowej miary czasu pracy innych równocześnie wykonywanych prac, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika. Wyjątek mogą tu stanowić wyłącznie czynności mające charakter incydentalny, krótkotrwały i uboczny lub czynności stanowiące integralną część (immanentną cechę) większej całości dającej się zakwalifikować pod pozycję załącznika do rozporządzenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 listopada 2013 r., III UK 141/12). Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2016 r., I UK 355/15). W związku z pełnionymi obowiązkami pielęgniarki oddziałowej do zakresu czynności ubezpieczonej należały także m.in.: prowadzenie dokumentacji, nadzór nad personelem, pilnowanie ciągów operacyjnych, a te obowiązki nie stanowią pracy w szczególnych warunkach i nie były wykonywane sporadycznie, bowiem wpisywały się
w codzienny zakres obowiązków. Z ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie wynika, że w spornym okresie z uwagi na wykonywanie przez ubezpieczoną obowiązków administracyjno-kierowniczych związanych ze sprawowaniem funkcji pielęgniarki oddziałowej, uczestniczenie w pracach w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych nie miało miejsca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Mając na względzie powyższe, Sąd Okręgowy zgodnie z art. 477 14 § 1 k.p.c. postanowił, jak
w sentencji wyroku.

Apelację od wyroku wywiodła ubezpieczona zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

- naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez bezpodstawne uznanie, iż nie spełnia wymagań art. 21 ustawy o emeryturach pomostowych i w konsekwencji odmowę prawa do rekompensaty
w sytuacji, gdy spełnia wymagania ustawowe do jej nabycia, tj. przepracowała co najmniej 15 lat
w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, co wynika ze świadectwa wydanego przez pracodawcę z dnia 2 czerwca 2016 r., iż w okresie od dnia 1 listopada 1988 r. do dnia 16 marca
2014 r., czyli przez ponad 25 lat pracowała w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze,

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie błędnych ustaleń faktycznych i oparcie rozstrzygnięcia na błędnej ocenie materiału dowodowego na skutek przeprowadzenia przez Sąd pierwszej instancji postępowania dowodowego bez rozważenia w sposób wszechstronny zebranego
w sprawie materiału dowodowego, a w konsekwencji przyjęcie, że mimo wykonywania pracy
na stanowiskach pielęgniarki w Zespole Sal Operacyjnych praca ta nie jest pracą, o której mowa
w wykazie A, dział XII, poz. 2 załącznika do rozporządzenia.

W związku z powyższym wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie zgodnie
z żądaniem odwołania oraz zasądzenie od organu rentowego na jej rzecz kosztów procesu
z uwzględnieniem kosztów postępowania odwoławczego.

W uzasadnieniu apelacji ubezpieczona wskazał, że pomimo poczynienia ustaleń faktycznych w oparciu o dokumenty - świadectwa pracy, zakresy czynności i inne pochodzące z akt osobowych wystawione przez pracodawcę oraz zeznań świadków, którzy wraz z nią w tym czasie pracowali
w Zespole Sal Operacyjnych Szpitala Uniwersyteckiego (...) w B., Sąd
I instancji poczynił ustalenia sprzeczne z przedstawionym materiałem dowodowym.

Skarżąca zarzuciła, że Sąd I instancji nie zastosował wykładni Sądu Najwyższego wyrażonej w wyroku z dnia 2 października 2013 r., II UK 69/13 w zakresie definicji czynności ogólnie pojętej kontroli oraz dozoru. W ocenie skarżącej zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozostawia najmniejszej nawet wątpliwości co do tego, że przez cały okres zatrudnienia w Zespole Sal Operacyjnych był okresem pracy na stanowisku w szczególnym charakterze.

Organ rentowy w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja A. R. nie zasługuje na uwzględnienie. Nie zawiera bowiem zarzutów skutkujących koniecznością zmiany zaskarżonego wyroku.

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było, czy ubezpieczona spełniała warunki niezbędne do nabycia prawa do rekompensaty, o której mowa w art. 21 ustawy z dnia 19 grudnia
2008 r. o emeryturach pomostowych
(t.j. Dz.U. z 2017 r., poz. 664 ze zm.; dalej ustawa o emeryturach pomostowych).

Ponowna analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a także zarzutów podniesionych w apelacji prowadzi do wniosku, że zaskarżony wyrok jest prawidłowy. Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia Sądu I instancji, jak również podziela ocenę prawną.

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy w sprawie, wbrew twierdzeniom apelującej, znajdują odzwierciedlenie w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie,
a podniesiony przez nią w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jest chybiony.

Przypomnieć należy, że zgodnie z przywołanym powyżej przepisem, statuującym dyrektywy oceny materiału dowodowego sprawy, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

W doktrynie i orzecznictwie przyjęte jest, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Dla skuteczności zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie
o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżąca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności
i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając.

Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił stan faktyczny w oparciu o dokumenty zgromadzone
w aktach sprawy, w szczególności pochodzące z teczki akt osobowych ubezpieczonej oraz w oparciu
o zeznania świadków i ubezpieczonej, przy czym Sąd I instancji odmówił przymiotu wiarygodności świadectwu pracy w zakresie wykonywania w spornym okresie pracy w warunkach szczególnych lub o szczególnych charakterze oraz twierdzeniom ubezpieczonej jakoby codziennie pracowała w zespole operacyjnym na sali.

Podkreślić należy, że wydanie przez pracodawcę świadectwa wykonywania pracy
w szczególnych warunkach z dnia 2 czerwca 2016 r. nie rodzi żadnych skutków materialnoprawnych. Zaświadczenie to jest jedynie dokumentem prywatnym (art. 245 k.p.c.), wydawanym dla celów dowodowych (przede wszystkim dla celów wykazania przed organem rentowym, że pracownik nabył uprawnienia związane z pracą w szczególnych warunkach, a okoliczności w tym dokumencie potwierdzone przez pracodawcę podlegają weryfikacji zarówno w postępowaniu sądowym, jak
i w postępowaniu przed organem rentowym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2009 r.,
I PK 194/08, OSNP 2010/23-24/281; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1984 r., III UZP 48/84LEX nr 14630). Oznacza to, że dowód ten należy traktować na równi z innymi dowodami
w postępowaniu sądowym i jego wiarygodność oceniać zgodnie na zasadach określonych w art. 233 k.c. Przyjęcie odmiennego poglądu, tzn. przyznanie zaświadczeniu z zakładu pracy rangi dowodu szczególnego rodzaju, który wyklucza przeciwdowód, byłoby nie tylko sprzeczne z elementarnymi zasadami postępowania cywilnego, ale także oznaczałoby przyznanie pracodawcy szczególnych, nie znajdujących oparcia w przepisach, kompetencji kształtowania sytuacji prawnej pracownika dla celów emerytalnych. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 czerwca 2005 r., I UK 351/04,OSNP 2006/5-6/90 wskazał, że określanie dla celów emerytalnych stanowisk pracy jako pracy wykonywanej
w szczególnych warunkach w rozumieniu wykazów stanowiących załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
(Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej rozporządzenie) nie należy do kompetencji pracodawcy. Niewątpliwie świadectwo pracy
i świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach są dokumentami prywatnymi, obejmującymi oświadczenie wiedzy pracodawcy i już tylko z tego względu zgodność z prawdą ich treści może być podważana wszelkimi środkami dowodowymi. Dokonana przez pracodawcę
w świadectwie pracy w szczególnych warunkach ocena charakteru zatrudnienia pracownika nie jest dla sądu wiążąca, a dokument ten podlega co do swojej wiarygodności i mocy dowodowej takiej samej ocenie, jak każdy inny dowód (art. 233 § 1 k.p.c.). Podobnie jak w wypadku innych dowodów, sąd ocenia, czy dowód ten ze względu na jego indywidualne cechy i okoliczności obiektywne zasługuje na wiarę, czy nie. Wynikiem tej oceny jest przyznanie lub odmówienie dowodowi
z dokumentu waloru wiarygodności, ze stosownymi konsekwencjami w zakresie jego znaczenia dla ustalenia podstawy faktycznej orzeczenia.

Zatem uznać należało, że wbrew stanowisku apelującej Sąd I instancji na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, który ocenił zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. prawidłowo uznał, że ubezpieczona w okresie od dnia 1 listopada 1988 r. do dnia 16 marca 2014 r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy nie pracowała stale i w pełnym wymiarze czasu pracy
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Reasumując, ustalenia Sądu Okręgowego są niewadliwe i Sąd Apelacyjny przyjął
je za własne. W ocenie Sądu Odwoławczego apelacja wnioskodawczyni w gruncie rzeczy sprowadza się do polemiki z niewadliwymi ustaleniami Sądu, a to nie mogło wywołać pozytywnego skutku.

Przechodząc do rozważań prawnych wskazać należy, że zgodnie z treści art. 21 ust. 1 ustawy
o emeryturach pomostowych
rekompensata przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli ma okres pracy
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów ustawy
o emeryturach i rentach z FUS, wynoszący co najmniej 15 lat. Przepis ust. 2 art. 21 ustawy
o emeryturach pomostowych
stanowi natomiast, że rekompensata nie przysługuje osobie, która nabyła prawo do emerytury na podstawie przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Zgodnie z art. 32 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2017 r., poz. 1383 ze zm., dalej ustawa emerytalna)
za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki,
na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych (art. 32 ust. 4 ustawy emerytalnej), czyli rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
(Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej rozporządzenie). Zgodnie z § 2 ust. 1 rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi prawo
do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

W celu rozstrzygnięcia, czy ubezpieczona jest uprawniona do rekompensaty z art. 21 ustawy
o emeryturach pomostowych
konieczne było zatem ustalenie, czy legitymuje się ona 15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach lub pracy w szczególnym charakterze w rozumieniu ustawy emerytalnej oraz czy nie nabyła prawa do emerytury na podstawie przepisów ustawy emerytalnej.

Druga z wyżej wymienionych przesłanek nie była przedmiotem sporu między stronami niniejszego postępowania. Bezspornie bowiem ubezpieczona nie pobiera świadczeń emerytalnych przyznanych z tytułu pracy w warunkach szczególnych, gdyż przyznano jej prawo do emerytury
w powszechnym wieku emerytalnym.

Z ustaleń Sądu I instancji wynika, że wnioskodawczyni była zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy w Szpitalu Uniwersyteckim (...) w B. w spornym okresie
od dnia 1 listopada 1988 r. do dnia 16 marca 2014 r. na stanowisku pielęgniarki oddziałowej traktu operacyjnego.

Czynności wykonywane na stanowisku pielęgniarki oddziałowej traktu operacyjnego
co do zasady są pracami, o których mowa w wykazie A do rozporządzenia dziale XII „w służbie zdrowia i opiece społecznej” w punkcie 2 „prace w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych oraz prace lekarzy stomatologów”, a także w załączniku nr 1 do Zarządzenia Ministra Zdrowia
i Opieki Społecznej z dnia 12 lipca 1983 r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w zakładach pracy resortu zdrowia i opieki społeczne (Dz.Urz. MZ.
z 1983 r., Nr 8, poz. 40) w dziale XII „prace w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych oraz prace lekarzy stomatologów”, poz. 2 lit. „a” - prace w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych, podpunkt 2 - pielęgniarka (instrumentująca, biorąca udział w zabiegu, pomagająca
do znieczulenia).

Jednakże z uwagi na brak stałości i wykonywania tych czynności w pełnym wymiarze czasu pracy nie można było uznać okresu zatrudnienia wnioskodawczyni od dnia 1 listopada 1988 r. do dnia 16 marca 2014 r. jako pracy w szczególnych warunkach lub pracy w szczególnym charakterze.

Istotne jest bowiem, że ubezpieczona poza uczestniczeniem w pracach w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych zajmowała się także: składaniem zamówień, zgłaszaniem zapotrzebowania, sporządzaniem grafików i planów, kontrolowaniem pracy na poszczególnych salach w trakcie i po zabiegach.

Obowiązkami biurowymi wykonywanymi w pomieszczeniu biurowym (poza salami operacyjnymi), które to czynności dziennie zajmowały do 3 godzin, ubezpieczona dzieliła się
z pielęgniarką koordynującą – G. K.. Pobyt ubezpieczonej na sali operacyjnej zależał od zaplanowanych zabiegów wobec tego nie codziennie ubezpieczona przebywała na sali
8 godzin, zdarzały się także tygodnie, że w ogóle nie chodziła na salę operacyjną (zeznania G. K. – k. 36-36v, zapis na płycie CD 00:00:40-00:13:43, płyta CD – k. 38 a.s.).

W związku z powyższym Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił, że w związku z pełnionymi obowiązkami pielęgniarki oddziałowej do zakresu czynności ubezpieczonej należały także m.in.: prowadzenie dokumentacji, nadzór nad personelem, pilnowanie ciągów operacyjnych, a te obowiązki nie stanowią pracy w szczególnych warunkach i nie były wykonywane sporadycznie, bowiem wpisywały się w codzienny zakres obowiązków.

Wskazać również należy, że sporny okres zatrudnienia nie może zostać zakwalifikowany, zgodnie z intencją apelującej, jako kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie stanowiska pracy, na których prace wykonywane są stale
i bezpośrednio przy stanowisku zaliczonym do prac wykonywanych w szczególnych warunkach, wymienionych w wykazie, w warunkach stałego niezachowania higienicznych norm pracy – poz.
24 działu XIV wykazu A do rozporządzenia.

Sąd drugiej instancji podziela pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia
24 września 2009 r., II UK 31/09, LEX nr 559949, w którym wskazał on, że jeśli czynności ogólnie pojętej kontroli oraz dozoru inżynieryjno-technicznego wykonywane są stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na stanowisku pracy związanym z określoną w pkt 24 działu XIV wykazu A rozporządzenia kontrolą lub dozorem inżynieryjno-technicznym, to okres wykonywania tej pracy jest okresem pracy uzasadniającym prawo do świadczeń na zasadach przewidzianych
w rozporządzeniu, niezależnie od tego ile czasu pracownik poświęca na bezpośredni dozór pracowników, a ile na inne czynności ściśle związane ze sprawowanym dozorem i stanowiące jego integralną część, takie jak sporządzanie związanej z nim dokumentacji. Czym innym jest wykonywanie czynności administracyjno-biurowych ściśle związanych ze sprawowaniem dozoru inżynieryjno-technicznego, a czym innym wykonywanie w ramach zakresu obowiązków również innych czynności, niemających związku z wykonywaniem bezpośredniego dozoru nad procesem produkcji. Wykonywanie takich czynności w ramach zakresu obowiązków na danym stanowisku pracy uniemożliwia sprawowanie dozoru stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, a w konsekwencji wyłącza zaliczenie takiego okresu zatrudnienia do pracy w szczególnych warunkach (powtórzone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 października 2013 r., II UK 69/13, LEX nr 1386037 oraz wyroku z dnia 5 października 2011 r., II UK 48/11, LEX nr 1108485).

Wskazać należało, że czynności biurowe zajmujące codziennie około trzech godzin dziennie wnioskodawczyni wykonywała w pomieszczeniu biurowym obok sal operacyjnych. Odpowiadała
za: złożenie zamówień, jak i zrobienie grafiku. Kontrolowała pracę na poszczególnych salach nie tylko w trakcie zabiegów, ale także przed, jak i po nim.

Ponadto zgodnie z zakresem obowiązków ubezpieczona była zobowiązana do sporządzenia: planu pracy własnej, planu szkoleń i narad, planu kontroli, sprawozdań z tych planów za rok miniony, planu urlopów podległego personelu i zastępstw, ewidencji podległego personelu, ewidencji zarządzeń wewnętrznych, ewidencji majątku znajdującego się w bloku operacyjnym.

Ponadto ubezpieczona w ramach obowiązków pracowniczych pełniła funkcję zakładowego kierownika praktyk nad uczniami Zespołu Szkół Medycznych, wykonywała zadania związane
z działalnością dydaktyczną i doskonaleniem zawodowym w Państwowym Szpitalu (...). Otrzymała z dniem 1 listopad 1988 r. dodatek funkcyjny w wysokości 20 % z uwagi na pełnieniem funkcji opiekuna praktyk w celu pełnienia opieki nad uczniami (wniosek o przeniesienie
na stanowisku pielęgniarki traktu operacyjnego – k. 22 cz. B a.o., zakres obowiązków – k. 27 cz.
C a.o., przyznanie dodatku – k. 24 cz. B a.o., powierzenie obowiązków kierownika praktyk nad uczniami z dnia 4 lutego 1993 r. – k. 51 cz. B a.o.).

Mając na względzie opisane czynności ubezpieczonej uznać należało, że nie wykonywała ona dozoru nad pracownikami wykonującymi prace w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, ponieważ nie przebyła codziennie na sali operacyjnej. Cześć pracy w zakresie kontroli odbywała się po lub przed operacjami. Natomiast wykonywane przez nią inne czynności administracyjne w ramach zakresu obowiązków nie miały bezpośredniego związku
z wykonywaniem bezpośredniego dozoru nad pracami w zespołach operacyjnych i nie były ściśle związane ze sprawowanym dozorem.

W związku z powyższym uznać należało, że wnioskodawczyni nie jest uprawniona
do rekompensaty z art. 21 ustawy o emeryturach pomostowych, ponieważ nie legitymuje się ona
15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach lub pracy w szczególnym charakterze.

W świetle powyższego uznać należało, że wyrok Sądu pierwszej instancji odpowiada prawu, albowiem bezzasadne okazały się zarzuty naruszenia prawa procesowego i materialnego podniesione przez ubezpieczoną w apelacji.

W tym stanie rzeczy, działając na podstawie art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł, jak
w sentencji wyroku.

SSA Grażyna Czyżak SSA Daria Stanek SSA Alicja Podlewska