Pełny tekst orzeczenia

0.0.0.0.0.0.0.I.Sygn. akt II Ca 713 /13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 listopada 2013r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Anatol Gul

Sędziowie: SO Aleksandra Żurawska

SO Piotr Rajczakowski

Protokolant: Alicja Marciniak

po rozpoznaniu w dniu 14 listopada 2013r. w Świdnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa Spółdzielni (...) w W.

przeciwko P. T.

o zapłatę 2.147,02zł

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Rejonowego w Wałbrzychu

z dnia 9 lipca 2013r., sygn. akt VIII C 1583/12

I oddala apelację;

II zasądza od strony powodowej na rzecz pozwanego 90zł kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 713/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 9 lipca 2013 r. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego P. T.na rzecz strony powodowej Spółdzielni(...) w W.kwotę 941,11 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 26 lipca 2012 roku do dnia zapłaty, a dalej idące powództwo oddalił i orzekł o kosztach procesu .

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny. Pozwany w dniu 13 grudnia 2006 roku nabył z majątku osobistego, własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego nr (...), położonego w W.przy ul. (...). Pierwotnie lokal pozostawał pod zarządem (...)w W.i dopiero w wyniku jej podziału uchwałą nr (...)z dnia 22 września 2007r. z części jej majątku utworzono Spółdzielnię (...)w W.. Uchwałą tą dokonano podziału majątku dzielonej spółdzielni poprzez przyznanie w planie podziału części majątku nowo utworzonej spółdzielni, w tym budynku położonego przy ul. (...). Uchwała ta została zaskarżona do Sądu Okręgowego w Świdnicy, który wyrokiem z dnia 13 lutego 2008 r. (sygn. I C 2431/07), uchylił ją m. in. w części dotyczącej planu podziału. W mocy pozostały natomiast postanowienia o oznaczeniu dotychczasowej spółdzielni powstającej w wyniku podziału. W związku z tym rozstrzygnięciem Spółdzielnia (...)wniosła pozew przeciwko (...)w W.o wydanie orzeczenia zastępującego uchyloną w części (wyżej opisanym wyrokiem Sądu Okręgowego w Świdnicy) uchwałę nr (...) (...)pozwanej spółdzielni z dnia 22.09.2007 r., w przedmiocie uzupełniania jej m. in. poprzez orzeczenie, że datą podziału jest dzień 31.07.2007 r., zatwierdzenie sprawozdania finansowego sporządzonego na dzień 31.07.2007 r., przyznanie powódce prawa wieczystego użytkowania działek i prawa własności posadowionych na nich budynków. W toku tego postępowania, Sąd Okręgowy w Świdnicy postanowieniem z dnia 13 listopada 2009 r. (sygn. akt. I C 1430/09), po rozpoznaniu na rozprawie wniosku strony powodowej o zabezpieczenie powództwa Spółdzielni (...)” w W., udzielił zabezpieczenia roszczenia przez zakazanie pozwanej (...)w W.zbywania i obciążania wieczystego użytkowania gruntu o powierzchni 1757 m 2 oznaczonego geodezyjnie jako działki nr (...), dla których Sąd Rejonowy w Wałbrzychu prowadzi księgę wieczystą nr (...)– działek położonych przy ul. (...)w W.zabudowanych dwoma budynkami mieszkalnymi, wielorodzinnymi położonymi przy ul. (...)do czasu zakończenia postępowania oraz powierzył zarząd tymi nieruchomościami stronie powodowej - Spółdzielni (...)w W.na czas trwania procesu. Ostatecznie prawomocnym już wyrokiem wydanym w tej sprawie w dniu 20 stycznia 2012 r. (sygn. akt I C 1430/09 i I ACa 391/12 ), Sąd Okręgowy w Świdnicy nakazał (...)złożenie oświadczenia zastępującego uchwałę o jej podziale, polegającym na tym, że z dotychczasowej (...) Spółdzielni Mieszkaniowejw W.wydzielono nową o nazwie Spółdzielnia Mieszkaniowa (...)w W.. Datę podziału ustalono na dzień 31.07.2007 r. (§ 2), zatwierdzono sprawozdanie finansowe na dzień 31.07.2007 r. (§ 4) i zatwierdzono sporządzony na ten dzień plan podziału składników majątkowych oraz praw i zobowiązań dotychczasowej Spółdzielni zgodnie z załącznikiem nr 3 (§ 5). Strona powodowa, pismem z dnia 27 listopada 2011 roku poinformowała pozwanego P. T., że (...)powołanej (...), zarejestrowanej w dniu 12 listopada 2011 roku w (...)we W., wprowadza wspólną uchwałą nr (...)z dnia 23 listopada 2007 roku nowe stawki zaliczki opłaty eksploatacyjnej. W piśmie wskazano również, „(…) wodę opłacamy wg wskazań wodomierza raz w miesiącu łącznie z opłatą eksploatacyjną za miesiąc bieżący (…) ” oraz, że „(…) naliczane zaliczki opłaty eksploatacyjnej obowiązujące od 1 grudnia 2007 roku należy wpłacać do dnia 10 każdego miesiąca za miesiąc bieżący (…)”.

Zgodnie z § 12 Regulaminu rozliczania kosztów gospodarki zasobami mieszkaniowymi i ustalenia opłat za użytkowanie lokali Spółdzielni (...):

„1. Lokatorzy wnoszą, co miesiąc opłaty zaliczkowe w wysokości wyliczonej w oparciu o odczyt wodomierza indywidualnego, na koniec miesiąca kończącego kwartał. 2. Rozliczenie zużycia wody następuje w cyklach półrocznych wg odczytów wskazań wodomierzy na ostatni roboczy dzień cyklu. W przypadku zmiany ceny wody, (...)może wyprowadzić inny termin rozliczenia.

3. Odczyty, o których mowa w ust. 2 – są dokonywane przez pracowników Spółdzielni, jednakże lokatorzy zobowiązani są do dokonania odczytu wodomierzy indywidualnych na koniec każdego kwartału i przekazania na piśmie (z własnoręcznym podpisem) stanu wodomierza do siedziby Spółdzielni. 4. Lokator ma obowiązek udostępnić lokal w celu dokonania odczytu oraz kontroli stanu technicznego wodomierza i plomby. Niespełnienie tego wymogu spowoduje rozliczenie wody za ostatni okres wg zasad obowiązujących przy zniszczeniu plomby. 5. W oparciu o odczyt wodomierzy, Spółdzielnia przeprowadza rozliczenie finansowe zużytej wody za ostatni okres rozliczeniowy. Rozliczenie polega na zbilansowaniu wpłat zaliczkowych z należnością za zużytą wodę. 6. Lokator ma obowiązek uiścić ustaloną przez Spółdzielnię kwotę niedopłaty w terminie 7 dni od daty doręczenia. Wezwanie do zapłaty jest ostateczne przed dochodzeniem roszczenia na drodze postępowania sądowego. (…)”.

Pozwany nie uiszczał zaliczkowych opłat za wodę wyliczonych w oparciu o odczyt wodomierza zainstalowanego w jego mieszkaniu. Nie dokonywał też regularnych odczytów tego wodomierza. Wskazania zużycia wody, wg rzeczywistych znanych odczytów wodomierza zainstalowanego w mieszkaniu pozwanego były następujące:

- dnia 3.12.2007 r. - 115 m 3; - dnia 31.03.2008 r. - 138 m 3; stąd zużycie wody w okresie od 3.12.2007 do 31.03.2008 wynosiło 23 m 3 (138-115);

- dnia 31 lipca 2008 roku wskazanie wodomierza to 170 m 3; stąd zużycie wody w okresie od 31.03.2008 do 31.07.2008 wynosiło 32 m 3 (170-138);

- dnia 30 grudnia 2008 roku wskazanie wodomierza 178 m 3; stąd zużycie wody w okresie od 31.07.2008 do 30.12.2008 wynosiło 8 m 3 (178-170).

W sumie w okresie od 3 grudnia 2007 roku do 30 grudnia 2008 roku pozwany zużył 63 m 3 wody, za którą winien zapłacić 484,24 zł., a uiścił jedynie 169,28 zł. W okresie od 30 grudnia 2008 roku do 31 grudnia 2010 roku pozwany P. T. tylko jeden raz poinformował stronę powodową o ilości rzeczywiście zużytej wody, poprzez podanie odczytu stanu wskazanego przez jego wodomierz, tj. 264 m 3. Było to dnia 31 grudnia 2010 roku; do tego czasu strona powodowa naliczała opłaty wg Regulaminu, w następujący sposób:

- 31 grudnia 2009 roku hipotetycznie wskazanie wodomierza ustalono na 260 m 3; stąd zużycie wody w okresie od 30.12.2008 do 31.12.2009 wyliczono na 82 m 3 (260-178);

- 31 lipca 2009 roku wskazanie wodomierza ustalono na 372 m 3 i stąd zużycie wody na 112 m 3.

Po wskazaniu przez pozwanego stanu wodomierza z wartością 264 m 3, strona powodowa dokonała korekty wcześniejszych wyliczeń i pomniejszyła dotychczasowe należności pozwanego o 1.072,44 zł.

W okresie od 31 grudnia 2010 roku do 31 grudnia 2011 roku pozwany nie wskazał wartości wodomierza. Dopiero w toku postępowania poinformował stronę powodową, że stan wodomierza na dzień 4 stycznia 2013 roku wynosi 330 m 3. Do tego czasu strona powodowa naliczała opłaty wg Regulaminu, w następujący sposób:

- 28 października 2011 roku wskazanie licznika ustalono na 344 m 3; stąd zużycie wody na 80 m 3;

- 31 grudnia 2011 roku wskazanie wodomierza ustalono na 360 m 3 , a zużycie wody na 16 m 3.

Pismem z dnia 23 lutego 2012 roku (...) wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 2 147,02 zł w terminie 14 dni z tytułu rozliczenia niedopłaty w zapłacie za wodę za okres od grudnia 2007 roku do 31 grudnia 2010 r. oraz od stycznia 2011 roku do grudnia 2011 roku. Pozwany nie uregulował tej należności.

Rozważając tak ustalony stan faktyczny, Sąd Rejonowy uznał powództwo za uzasadnione w części. Sąd oparł się przede wszystkim na dowodach z dokumentów zaoferowanych przez obie strony, w tym rozliczeniach kosztów zużytej wody, protokołach z przeprowadzonych spisów wodomierzy, oświadczeniach pozwanego w zakresie wskazań stanu wodomierza oraz Regulaminie rozliczania kosztów gospodarki zasobami mieszkaniowymi i ustalenia opłat za użytkowanie lokali Spółdzielni (...). Prawdziwości i rzetelności tych dokumentów żadna ze stron nie kwestionowała. Uzupełniająco Sąd posiłkował się przesłuchaniem stron, które w zasadzie korespondowały z zebranym w sprawie pozostałym materiałem dowodowym. Na podstawie wskazanych dowodów, z uwzględnieniem okoliczności bezspornych, Sąd ustalił okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, obejmujące fakt posiadania przez pozwanego lokalu mieszkalnego w budynku będącym własnością strony powodowej oraz brak uiszczania przez pozwanego opłat z tytułu zużycia wody w tym mieszkaniu. W pierwszej kolejności należało jednak ustalić, czy strona powodowa - Spółdzielnia (...)zasadnie wywodziła swoją legitymację procesową do dochodzenia przeciwko P. T.należności z tytułu opłat za wodę za okres od grudnia 2007 roku do 31 grudnia 2011 roku z funkcji zarządcy tymczasowego którą to funkcje powierzono powodowej Spółdzielni na mocy postanowienia Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 13 listopada 2009 r. o zabezpieczeniu powództwa na czas trwania procesu o wydanie orzeczenia zastępującego uchwałę zarządu. Sąd Rejonowy uznał, że do zarządcy tymczasowego ustanowionego w ramach postępowania zabezpieczającego odpowiednie zastosowanie ma przepis art. 935 k.p.c., uprawniający wyznaczonego zarządcę nieruchomości w granicach czynności nieprzekraczających zakresu zwykłego zarządu do pozywania i bycia pozywanym. Zatem, wbrew argumentacji pozwanego, zarządca nieruchomości ustanowiony w toku postępowania zabezpieczającego, mógł brać udział w toczącej się sprawie. Spółdzielni jako zarządcy tymczasowemu, a obecnie już (po wyroku Sądu Apelacyjnego w Wrocławiu z dnia 30 stycznia 2013 roku sygn. akt I ACa 391/12) pełnoprawnym zarządcy, przysługiwała i przysługuje legitymacja formalna, w ramach której stała się ona samodzielną stroną postępowania o zapłatę w niniejszej sprawie. Zgodnie z art. 1 ust. 3 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 ze zm.), spółdzielnia ma obowiązek zarządzania nieruchomościami stanowiącymi jej mienie, a członkowie spółdzielni oraz osoby niebędące członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, zgodnie z jej art. 4 ust. 1 i 1 1 są obowiązane uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na ich lokale, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni przez uiszczanie opłat na takich samych zasadach. Dodatkowo, zgodnie z art. 4 ust. 4 cytowanej ustawy, właściciele lokali niebędący członkami spółdzielni są obowiązani uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem ich lokali oraz eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości wspólnych. Obowiązki te wykonują przez uiszczanie opłat na takich samych zasadach, jak członkowie spółdzielni. Sąd wskazał nadto, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego już od dawna była eksponowana zasada indywidualizowania kosztów eksploatacyjnych i innych w zależności od konkretnego lokalu. Z powyższego wynikało, że wyraźnie preferowana jest zasada zmierzająca do tego, aby obciążenie członków obowiązkiem zwrotu kosztu było w maksymalnym stopniu powiązane z rzeczywistą wysokością wydatków ponoszonych przez spółdzielnie na poszczególne lokale. Bezspornym pozostawało, że pozwany jest właścicielem spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w budynku przy ul. (...)w W.. Z tego też tytułu, miał on obowiązek uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem jego lokalu, w tym do ponoszenia kosztów zużytej wody. Bezspornym pozostawało również, że pozwany w okresie objętym pozwem tylko jeden raz uiścił zaliczkę na poczet kosztów poboru wody.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Rejonowy, uznając roszczenie strony powodowej za uzasadnione, w związku ze zgłoszonym przez pozwanego zarzutem przedawnienia części roszczenia stanął na stanowisku, że faktycznie przedawniło się ono za okres od grudnia 2007 roku do lipca 2009 roku. Roszczenie to, jako okresowe, przedawnia się z upływem trzech lat liczonych od dnia wymagalności (art. 118 i 120 k.c.). Skoro zaś pozew w niniejszej sprawie został złożony 26 lipca 2012 roku to, przy uwzględnieniu terminu płatności poszczególnych opłat za wodę, tj. 10-ty dzień każdego miesiąca za miesiąc bieżący, należało przyjęć, że zarzut przedawnienia jest zasadny dla opłat wyliczonych od grudnia 2007 roku do lipca 2009 r., włącznie z opłatą za lipiec 2009 roku która była wymagalna 11 lipca 2009 roku. Sąd, w okolicznościach rozpoznawanej sprawy, nie znalazł natomiast podstaw do uznania, że podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia jest nadużyciem prawa. Strona powodowa już od dnia 13 listopada 2009 roku miała powierzony zarząd nieruchomością położoną w W. przy ul. (...). Na podstawie tego orzeczenia dochodziła swoich należności, mi. in. z tytułu opłat eksploatacyjnych przed Sądem Rejonowym w Wałbrzychu, na co Sąd zwracał uwagę w toku postępowaniu. Trudno zatem zgodzić się z twierdzeniem prezentowanym w piśmie z dnia 18 grudnia 2012 roku, że to skomplikowana sytuacja prawna była przyczyną tak późnego skierowania sprawy przeciwko P. T.. Jak sama strona powodowa przyznała, ostatecznie jej sytuacja zmieniła się po 12 listopada 2009 roku, natomiast pozew w niniejszej sprawie wniosła dopiero 26 lipca 2012 roku. W takim stanie faktycznym, nie można czynić pozwanemu zarzutu nadużycia prawa w związku z podniesionym zarzutem przedawnienia. Sąd Rejonowy dokonując wyliczeń należności pozwanego, miał przede wszystkim na uwadze prezentowane już wyżej stanowisko Sądu Najwyższego dotyczące obciążania jedynie rzeczywistymi kosztami eksploatacji. Taką intencję sposobu rozliczania można również zauważyć w działaniach strony powodowej, która pomimo zapisów regulaminu, koszty dostawy wody zawsze urealniała po wskazaniu rzeczywistych wartości wodomierza. Biorąc zatem pod uwagę zgłoszony i uzasadniony zarzut przedawnienia oraz brak realnych, comiesięcznych wskazań wodomierza pozwanego, dokonano wyliczenia należnych opłat przez obliczenie średniego zużycia wody, w oparciu o posiadane realne wskazania wodomierza. Takie wyliczenie, choć pewnie nie pokrywa się z rzeczywistym zużyciem wody dla konkretnego miesiąca, finalnie jest wyliczeniem rzeczywistych kosztów zużycia wody za okres od sierpnia 2009 roku do 31 grudnia 2011 roku. Ustalano więc, że opłata za zużycie wody w 1 miesiącu, w okresie od 1 sierpnia 2009 roku do 31 grudnia 2010 roku wynosiła 35,58 zł; wodomierz w okresie od stycznia 2009 roku do grudnia 2010 roku wskazywał rzeczywiste zużycie wody na poziomie 86 m 3. Koszt pobrania takiej ilości wody wyliczono na 853,98 zł; kwota ta podzielona przez 24 miesiące (rok 2009 i 2010) daje 35,58 zł za jeden miesiąc; po pomnożeniu jej przez 17 miesięcy (sierpień 2009 - grudzień 2010) wyliczono, że pozwany za okres od 1 sierpnia 2009 roku do 31 grudnia 2010 roku powinien uiścić na rzecz strony powodowej kwotę 604,90 zł. Koszty faktycznego zużycia wody za rok 2011 Sąd obliczył w ten sam sposób, przy uwzględnianiu rzeczywistego odczytu na dzień 31 grudnia 2012 roku oraz dwóch różnych „stawek” obowiązujących w tym czasie, tj. 10,02 zł w okresie od stycznia 2011 r. do października 2011 roku oraz 11,03 zł w okresie listopada i grudnia 2011 roku. I tak, pozwany w okresie od stycznia 2011 roku do grudnia 2012 roku zużył 66 m 3 wody, co daje na każdy rok po 33 m 3 (miesięcznie 2,75 m 3 ); stąd 2,75 pomnożone przez 10 miesięcy (styczeń 2011 - październik 2011) i dalej przez stawkę opłat obowiązującą w tym okresie (10,02 zł) daje 275,55 zł. (2,75 x 10 x 10,02 = 275,55). Wyliczenie za okres listopada i grudnia 2011 roku, czyli za 2 miesiące to: 2 x 2,75 x 11,03 zł = 60,66 zł. Zatem za rok 2011 pozwany powinien uiścić kwotę 336,21 zł (275,55 + 60,66). Sumując wyliczone należności 604,90 i 336,21 zł Sąd zasądził na rzecz strony powodowej kwotę 941,11 zł wraz z odsetkami od dnia wniesienia pozwu. Przy czym, jak wskazał Sąd, kwota ta nie została pomniejszona o wpłatę pozwanego w wysokości 169,28 zł zaliczoną na przedawnione roszczenia za okresu od grudnia 2007 roku do 30 grudnia 2008 roku. W punkcie II orzeczenia, mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Rejonowy oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

W apelacji od powyższego wyroku strona powodowa, zaskarżając go w części oddalającej powództwo oraz w części orzekającej o kosztach, zarzuciła:

1.  błędy w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że prawomocnym wyrokiem wydanym w dniu 20 stycznia 2012 r. (sygn. akt IC 1430/09 i I Aca 391/12) Sąd Okręgowy w Świdnicy datę podziału (...)w W.ustalił na dzień 31.07.2007r., zatwierdzono sprawozdanie finansowe na dzień 31.07.2007 r. i zatwierdzono sporządzony na ten dzień plan podziału składników majątkowych oraz praw i zobowiązań dotychczasowej Spółdzielni, zgodnie z załącznikiem nr (...), co pozostaje w sprzeczności z ustaleniami Sądu Okręgowego (utrzymanymi przez Sąd Apelacyjny), który datę podziału dotychczasowej Spółdzielni (w zakresie składników majątkowych) określił na 12 listopada 2009r. a za podstawę podziału wzajemnych praw i zobowiązań pomiędzy (...) w W.i skarżącą przyjął bilans podziałowy sporządzony na w/w dzień przez biegłego sądowego powołanego przez Sąd Okręgowy;

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 233 § 1 kpc wyrażającego wymóg wszechstronnego rozważenia zebranego w postępowaniu przed Sądem I instancji materiału dowodowego, tj. niewyjaśnienie i pozostawienie poza oceną uprawnień powódki do dochodzenia roszczeń z tytułu opłat eksploatacyjnych w trakcie trwającego postępowania podziałowego tj. do 20 stycznia 2012 r., za okres od 1 grudnia 2007 r. do 12 listopada 2009 r.;

3.  naruszenie prawa materialnego tj. art. 5 kpc w zw. z art. 4 ust 1 1 Ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, poprzez uwzględnienie zarzutu przedawnienia, pomimo że jego podniesienie przez stronę pozwaną stanowi rażące naruszenie zasad współżycia społecznego.

Wskazując na powyższe zarzuty, strona powodowa wniosła o zmianę wyroku w części zaskarżonej i zasądzenie od pozwanego kwoty 564,02 zł tytułem rzeczywiście poniesionych kosztów zużycia wody za okres objęty przedawnieniem tj. od 1 grudnia 2007 r. do 26 lipca 2009 r., ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy rozpoznając apelację oparł się na ustaleniach faktycznych Sądu Rejonowego, mających uzasadnienie w zebranym w sprawie materiale dowodowym i zważył co następuje. Apelacja jest nieuzasadniona. Skarżąca nie kwestionując sposobu obliczenia przez Sąd pierwszej instancji jej należności od pozwanego, z tytułu zużycia wody i odprowadzania ścieków, podniosła zarzuty zmierzające w istocie jedynie do wykazania, że nie uznanie przez Sąd pierwszej instancji zarzutu przedawnienia dotyczącego części tychże należności, podniesionego przez pozwanego, za sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, naruszało przepis art. 5 k.c. w związku z art. 4 ust 1 1 ustawy z 15 grudnia 2000r. o spółdzielniach mieszkaniowych (t. jedn. Dz. U. z 2003r., Nr 119, poz. 1116 ze zm.). Stanowisko skarżącej strony powodowej, zarzuty i uzasadniające je wywody apelacji, są jednak bezpodstawne, a Sąd Okręgowy podziela w tej kwestii stanowisko Sądu pierwszej instancji, których apelująca w żaden sposób skutecznie nie podważyła, a jej stanowisko stanowi w istocie nieuzasadnioną polemikę z argumentacją uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Przede wszystkim zatem podzielić należy w całości pogląd Sądu Rejonowego, że strona powodowa mogła dochodzić wszelkich swoich należności, mając od 13 listopada 2009r. powierzony zarząd nieruchomością położoną w W.przy ul. m. in. (...), co wynika z postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia Sądu Okręgowego w Świdnicy z 13 listopada 2013r., w sprawie IC 1430/09. Realizując zaś swoje uprawnienia na podstawie powyższego orzeczenia Sądu, powódka, jeszcze przez długi okres czasu – do grudnia 2010r. – wnosząc pozew, zapobiegłaby przedawnieniu roszczenia za cały, objęty nim w niniejszej sprawie okres (od grudnia 2007r. do lipca 2009r.). Nie może zaś w żadnym razie usprawiedliwiać zaniechania powódki w tym przedmiocie podnoszona w apelacji okoliczność, że wprawdzie prawdą jest, jak wskazał Sąd Rejonowy, że na podstawie tegoż rozstrzygnięcia dochodziła ona roszczeń od innych mieszkańców, ale, jak zarzuciła, żądania te były ograniczane za okres od 1 grudnia 2007r. do 12 listopada 2009r., z uwagi na podnoszone przez pozwanych zarzuty, że dokonali zapłaty w dotychczasowej Spółdzielni, tj. (...)w W.. Taki bowiem zarzut pozwanego w niniejszej sprawie (a podnoszona przez skarżącą kwestia sprzeczności zarzutu przedawnienia pozwanego z zasadami współżycia społecznego, musi być przecież rozpoznawana indywidualnie i konkretnie w odniesieniu do pozwanego), nie byłby skuteczny, z tej przyczyny, że pozwany w ogóle nie dokonał wpłat za sporny okres, czego nie kwestionował. Zupełnie nie przekonuje również podnoszenie przez stronę powodową, że brak dochodzenia jej roszczeń na podstawie uprawnienia przyznanego powyższym postanowieniem z 13 listopada 2013r., był powodowany także tym, że postępowanie „podziałowe” obu Spółdzielni było w toku i dopiero po jego zakończeniu, jak podnosiła, wpłaty dokonywane przez mieszkańców mogły być przedmiotem ustaleń i rozliczeń pomiędzy Spółdzielnią dotychczasową i nowopowstałą. Okoliczność ta bowiem, podobnie jak poprzednia, nie miała żadnego znaczenia w odniesieniu do pozwanego, skoro, jak wyżej wskazano, nie dokonał on na rzecz żadnej ze Spółdzielni wpłat tytułu zużycia wody i odprowadzania ścieków, a zatem nie mogła go dotyczyć powyższa kwestia dokonania wpłat na rzecz jednej czy drugiej Spółdzielni. Ponadto zauważyć należy, że wbrew takiemu stanowisku apelującej, wniosła ona pozew w niniejszej sprawie w dniu 26 lipca 2012r., a owo postępowanie „podziałowe” zakończyło się prawomocnie dopiero 30 stycznia 2013r. wyrokiem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, sygn. akt ACa 391/12. Zatem brak zakończenia powyższego postępowania, wbrew temu co skarżąca obecnie podnosi w apelacji, wcale nie stanowił przeszkody do wytoczenia w niniejszej sprawie powództwa przeciwko pozwanemu P. T..

Niezależnie od powyższych rozważań, wskazać należy, że za przyjęciem słuszności stanowiska Sądu pierwszej instancji odnośnie braku podstaw do uznania podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia, za sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, przemawia również to, że znany Sądowi Okręgowemu również z innych spraw, wieloletni już spór pomiędzy dwoma Spółdzielniami, prowadził często do zupełnej dezorientacji członków Spółdzielni czy też innych mieszkańców, jak pozwany, odnośnie podmiotu, do którego byli zobowiązani wnosić obciążające ich opłaty. Odpowiedzialnością zaś za taki stan rzeczy należało obciążać nie mieszkańców budynków administrowanych przez obie Spółdzielnie, a ich organy, a to również, jak już wskazano, prowadzi do wniosku, że stanowisko strony powodowej odnośnie sprzeczności skorzystania przez pozwanego z zarzutu przedawnienia, z zasadami współżycia społecznego, nie mogło być uznane za uzasadnione.

Bez żadnego natomiast znaczenia, w takich okolicznościach i takim stanie sprawy, jest zarzut apelacji dotyczący błędu w ustaleniach faktycznych Sądu Rejonowego odnośnie ustalenia wyrokiem Sądu Okręgowego daty podziału Spółdzielni na 31 lipca 2007r., zatwierdzenia sprawozdania finansowego na ten dzień oraz sporządzonego planu podziału składników majątkowych oraz praw i zobowiązań dotychczasowej Spółdzielni, podczas gdy miało to miejsce, jak zarzucała powódka, 12 listopada 2009r.

Wobec zatem prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego i braku jego skutecznego podważenia przez zarzuty apelacji, apelacja ta, jako pozbawiona uzasadnionych podstaw, nie mogła podlegać uwzględnieniu.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 kpc, oddalił apelację (pkt I), a o kosztach postępowania apelacyjnego (pkt II) orzekł w myśl przepisów art. 98 oraz art. 391 § 1 kpc w związku z § 6 pkt 2 i § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1348 ze zm.).