Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 375/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 października 2017 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Dariusz Mizera

Sędziowie

SO Renata Lech

SR del. Piotr Fal (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Anna Owczarska

po rozpoznaniu w dniu 16 października 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa małoletniej M. U. (1) reprezentowanej przez przedstawicielkę ustawową M. U. (2)

przeciwko K. G.

o alimenty

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. z dnia 30 marca 2017 roku, sygn. akt III RC 70/17

1.  prostuje oczywistą omyłkę pisarską w komparycji wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. z dnia 30 marca 2017 toku w ten sposób, że po słowach „małoletniej M.” zamiast słowa (...) wpisać słowo (...),

2.  oddala apelację,

3.  nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą na rzecz pozwanego.

SSO Dariusz Mizera

SSO Renata Lech SSR Piotr Fal

Sygn. akt II Ca 375/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 mara 2017 r. Sąd Rejonowy
w T. po rozpoznaniu sprawy z powództwa M. U. (1) reprezentowanej przez przedstawicielkę ustawową M. U. (2) przeciwko K. G. o alimenty zasądził od pozwanego na rzecz małoletniej M. U. (1) alimenty w kwocie po 600 złotych miesięcznie, poczynając od dnia 14 lutego 2017 roku, płatne w terminie do dnia 10-tego każdego miesiąca do rąk matki małoletniej M. U. (2),
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminu płatności którejkolwiek z rat. Nadto Sąd zasądził od pozwanego K. G. na rzecz M. U. (2) kwotę 2.700 złotych tytułem alimentów regresowych płatnych w terminie dwóch miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności. Sąd oddalił powództwo w pozostałej części, zwolnił pozwanego od kosztów sądowych i zwrotu kosztów procesu.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.

Małoletnia M. U. (1) urodziła się (...)
w Ł.. Jest dzieckiem z nieformalnego związku (...)
i pozwanego K. G..

Małoletnia M. U. (1) mieszka wraz z matką M. U. (2), przyrodnim bratem w wieku 17 lat oraz z dziadkami. Jest zdrowym dzieckiem. Na stałe koszty związane z utrzymaniem małoletniej składa się przede wszystkim wyżywienie, głównie w postaci zupek w słoiku, (koszt jednego słoika z jedzeniem wynosi 4,50 złotych, a słoik deser około 4 złotych), soczków (około 4,50 złotych), mleka HIPP (koszt opakowania, które wystarcza na dwa tygodnie to 54 złote), kaszek (7-8 złotych na tydzień), poza tym małoletnia je owoce, wędliny oraz serki bez laktozy. Ponadto ma kupowane akcesoria żywieniowe takie jak butelki, smoczki, śliniaki, talerzyki - których koszt wynosi około 50 złotych. Dziewczynka zużywa miesięcznie 1,5 opakowania pieluch typu pampers, a jedno opakowanie kosztuje 30 złotych. Dziewczynka ma również kupowane kosmetyki, za które matka płaci miesięcznie około 370 złotych oraz witaminy, lekarstwa, inhalatory i pozostałe wydatki takie jak: dodatkowe szczepienia, książki, zabawki - 202 złote. Ponadto w związku z urodzeniem małoletniej M. U. (2) dokonała zakupu wyposażenia mieszkania w postaci łóżka, pościeli, mebli, akcesoria, odświeżyła ściany oraz wózka, fotelika samochodowego, chodzika, krzesełka do karmienia, huśtawka, skoczek. Dziewczynka ma systematycznie kupowaną odzież.

M. U. (2) ma 44 lata. Oprócz małoletniej M. U. (1) ma 17-letniego syna M., który otrzymuje alimenty od ojca w kwocie 800 złotych. Mieszka wraz z rodzicami i dziećmi. Z zawodu jest terapeutką - pedagogiem i pracuje w (...) dla osób chorych psychicznie w T., gdzie zarabia 1.600 złotych miesięcznie. Ponadto jest społecznym kuratorem sądowym i z tego tytułu uzyskuje wynagrodzenie w kwocie średnio 300 złotych miesięcznie. Orzeka na posiedzeniach Komisji Lekarskich w Starostwie Powiatowym, gdzie zarabia średnio 600 złotych. Odbywa także dyżury w Ośrodku (...) w (...), gdzie zarabia około 337 złotych, do grudnia 2017 roku bierze udział
w projekcie unijnym w (...) i z tego tytułu otrzymuje około 800 złotych.

M. U. (2) ponosi połowę opłat związanych z użytkowaniem mieszkania (druga połowa przypada na jej rodziców), na co składają się: opał - 2.000 złotych na okres grzewczy, prąd - 250 złotych raz na dwa miesiące, gaz - 90 złotych raz na dwa miesiące, woda - 150 złotych raz na dwa miesiące, telefony - 200 złotych, telewizja z Internetem -150 złotych miesięcznie.

M. U. (2) spłaca połowę kredytu mieszkaniowego w kwocie 150.000 złotych, zaciągniętego i spłacanego wspólnie z mężem. Jedna miesięczna rata tego kredytu wynosi 1.200 złotych. Na zaspokojenie potrzeb małoletniej córki M. U. (2) pożyczała pieniądze od cioci w kwotach po około 1.000 złotych.

Pozwany K. G. ma 38 lat i jest elektrykiem. Ma dwoje dzieci - powódkę M. U. (1) oraz drugą córkę w wieku 16 lat, na którą ma zasądzone alimenty w kwocie po 800 złotych miesięcznie. Od niespełna 2 lat pozwany K. G. przebywa w L., gdzie aktualnie jest zatrudniony jako pracownik budowlany, dodatkowo pracuje jako „bramkarz" na dyskotece i uzyskuje wynagrodzenie w kwocie 600 funtów miesięcznie. Wynajmuje pokój, za który płaci 80 funtów tygodniowo. Przed wyjazdem do L. przez 11 lat pracował jako kierowca ciężarówki, ale zrezygnował z pracy, ponieważ nie chciał wykonywać tego zawodu. Do Polski przyjeżdża średnio raz na dwa miesiące.

Podczas pobytu w P. od połowy października do połowy grudnia 2016 roku, pozwany K. G. pracował pod P. u kolegi, który zajmuje się sprowadzaniem i sprzedażą samochodów, gdzie uzyskiwał wynagrodzenie w kwocie około 3.000 złotych miesięcznie.

Ma zaciągnięty kredyt, który spłaca za niego siostra.

Pozwany nie ma kontaktu z małoletnią powódką i nie czuje do niej ojczystej miłości.

Do czerwca 2016 roku pozwany K. G. regularnie przelewał na konto M. U. (2) kwoty po 500-600 złotych przeznaczone na zaspokojenie potrzeb małoletniej M. U. (1). Natomiast
w październiku 2016 roku pozwany przelał na konto M. U. (2) kwotę 300 złotych.

Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim zważył, że obowiązek alimentacyjny jest instytucją prawną, której celem jest zapewnienie środków utrzymania, a w razie potrzeby także środków wychowania, tym członkom rodziny, którzy nie są w stanie własnymi siłami zaspokoić swych usprawiedliwionych potrzeb. Zgodnie z art. 133 § 1 k.r.o. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. W ocenie sądu bezspornym jest fakt, że powyżej cytowany przepis znajduje zastosowanie do toczącego się postępowania, nie ulega bowiem wątpliwości, że małoletnia powódka M. U. (1) jest córką pozwanego K. G. oraz, że nie jest ona w stanie utrzymać się samodzielnie.

Dokonując ustaleń dotyczących alimentów bieżących, należy stwierdzić, że to na matce powódki- M. U. (2) spoczywają ciężary związane
z wychowaniem dziewczynki, bieżącą opieką, zaspokajaniem codziennych potrzeb i troską o jej prawidłowy rozwój. Pozwany natomiast nie wykonuje tych obowiązków, od czerwca 2016 roku nie łoży na utrzymanie córki, oraz twierdzi, że nie jest w żaden sposób z nią związany i nie darzy jej ojczystą miłością.

Zaznaczyć należy, że zgodnie z art. 135 § 1 k.r.o. zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz możliwości majątkowych i zarobkowych zobowiązanego. Przez „usprawiedliwione potrzeby" należy rozumieć bieżące potrzeby uprawnionego do alimentów w zakresie jego utrzymania i w miarę potrzeby jego wychowania. Małoletnia M. U. (1) ma 1,5 roku i jej potrzeby sprowadzają się w zasadniczej części do zapewnienia bieżącej pieczy oraz przygotowania posiłków, które na tak wczesnym etapie życia powinny być urozmaicone i bogate w produkty zawierające witaminy oraz substancje odżywcze, dlatego też matka kupuje dziewczynce słoiki z jedzeniem (po 4,50 złotych za sztukę), słoiki deserowe (po 4 złote za sztukę), mleko hip (30 złote za opakowanie) oraz kaszki (7-8 złotych na tydzień), owoce, wędliny, serki bez

laktozy. Zgodnie z wyliczeniami M. U. (2) całość miesięcznego wyżywienia małoletniej kosztuje około 820,50 złotych, natomiast akcesoria żywieniowe takie jak butelki, smoczki, śliniaki oraz talerzyki kosztują około 50 złotych. Sąd wziął również pod uwagę, że dziewczynka zużywa miesięcznie 1,5 opakowania pieluch typu pampers, a jedno opakowanie kosztuje 30 złotych. Małoletnia ma kupowane kosmetyki do codziennej pielęgnacji za około 370 złotych miesięcznie, a także witaminy, lekarstwa, inhalatory i pozostałe wydatki takie jak: dodatkowe szczepienia, książki, zabawki - 202 złote. Natomiast na odzież dla małoletniej matka wydaje miesięcznie około 300 złotych.

Zgodnie z treścią art. 135 § 1 k.r.o. drugą przesłanką wyznaczającą zakres świadczeń alimentacyjnych są możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego. Według orzeczenia Sądu Najwyższego z 16 grudnia 1987 roku przez „możliwości zarobkowe i majątkowe" należy rozumieć nie tylko zarobki i dochody rzeczywiście uzyskane z majątku zobowiązanego, ale i te zarobki i dochody, które osoba zobowiązana może i powinna uzyskać przy dołożeniu należytej staranności i przestrzeganiu zasad prawidłowej gospodarki oraz stosownie do swoich sił umysłowych i fizycznych. Sąd ustalił, że pozwany K. G. jest zdrowym mężczyzną w sile wieku, zdolnym do zaspokajania potrzeb małoletniej córki. Z materiału dowodowego wynika, że dochody pozwanego kształtują się różnie, w zależności od miesiąca i wykonywanej przez niego pracy. Pozwany K. G. przez 11 lat pracował jako kierowca, ale zrezygnował z tej pracy i postanowił wyjechać do L., gdzie pracuje jako pracownik budowlany i zarabia 600 funtów miesięcznie (tj. około 3.000 złotych miesięcznie). Dodatkowo pracuje również jako „bramkarz" na dyskotekach i z tego tytułu osiąga dodatkowe wynagrodzenie. Natomiast podczas ostatniego pobytu w Polsce, tj. od połowy października do połowy grudnia 2016 roku pozwany K. G. pracował u swojego kolegi pod P., gdzie pomagał przy naprawie samochodów i zarabiał z tego tytułu 3.000 złotych miesięcznie. Natomiast na jego stałe wydatki składają się wynajem pokoju w L. (80 funtów tygodniowo) oraz alimenty na rzecz drugiej córki w kwocie 800 złotych.

W tym stanie rzeczy, biorąc pod uwagę dotychczas wykonywane przez pozwanego zajęcia oraz jego doświadczenie, Sąd ocenił jego możliwości zarobkowe jako wysokie i pozwalające mu na zaspokajanie potrzeb powódki poprzez świadczenie alimentacyjne w kwocie po 600 złotych miesięcznie, biorąc pod uwagę przy tym także fakt, że kwota ta jest wyższa jedynie o 100 złotych od kwoty uznanej przez pozwanego oraz okoliczność, że sam pozwany do czerwca 2016 roku przelewał na konto M. U. (2) kwoty 550-600 złotych będąc świadomy, że jest to kwota odpowiadająca jego obowiązkowi świadczenia na rzecz córki.

Zdaniem Sądu zasądzona kwota po 600 złotych miesięcznie wydaje się odpowiednia albowiem możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego pozostają na poziomie uzasadniającym ustalenie alimentów w tej wysokości.

Powyższa kwota odpowiada również usprawiedliwionym potrzebom małoletniej. Oddalając powództwo ponad kwotę 600 złotych Sąd zważył, że kwota 2.400 złotych podana przez stronę powodową jako miesięczny koszt utrzymania małoletniej jest zbyt wygórowana i nie znajduje oparcia w rzeczywistości. Dokonując bowiem szczegółowych wyliczeń usprawiedliwionych potrzeb małoletniej na przestrzeni miesiąca, strona powodowa zaliczyła do nich między innymi opłaty za media ponoszone przez M. U. (2) w kwocie 700 złotych, a także zakup wyposażenia mieszkania w postaci łóżka, pościeli, mebli, odświeżenia ścian, sprzętów w postaci wózka, fotelika samochodowego, chodzika, krzesełka do karmienia, huśtawki czy skoczka oraz wyjazdów wakacyjnych czy świątecznych, które to wydatki ze swej natury nie należą do comiesięcznych wydatków związanych z utrzymaniem małoletniej o których mowa w art. 133 § 1 k.r.o., takich jak żywność, witaminy, akcesoria żywieniowe, kosmetyki czy też odzież.

Natomiast w przedmiocie alimentów zaległych należy mieć na uwadze, że dochodzenie ich dopuszczalne jest jedynie w przypadkach wyjątkowych. Jak bowiem wynika z samej definicji, a także z utrwalonego orzecznictwa (uchwała SN z dn 28.09.1949 r. C 389/49 OSN 1951 Nr 3 poz. 60, wyrok SN z dn 08.06.1976 r. IIICRN 88/76 OSN 1977 Nr 2 poz. 33, wyrok SN z 07.07.2000 r. IIICNK 101/00 niepubl.) natura prawna alimentów polega na dostarczaniu uprawnionemu na bieżąco środków utrzymania. Żądanie dotyczące czasu minionego może mieć na względzie niezaspokojone potrzeby uprawnionego, wykonanie zobowiązań zaciągniętych przez niego dla zaspokojenia potrzeb, zaległości np. w opłatach za mieszkanie, zaległych opłatach za naukę, zaciągniętych niespłaconych długach na zaspokojenie potrzeb. Należy również w tym miejscu przywołać treść art. 137 § 2 k.r.o. zgodnie z którym niezaspokojone potrzeby uprawnionego z czasu przed wniesieniem powództwa o alimenty sąd uwzględnia zasądzając odpowiednią sumę pieniężną a także art. 140 § 1 k.r.o, zgodnie z którym osoba, która dostarcza drugiemu środków utrzymania lub wychowania będąc do tego zobowiązana może żądać zwrotu od osoby, która również powinna była te świadczenia spełniać, jeżeli uzyskanie od niej świadczeń dla uprawnionego było niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, świadczenie to podlega podwójnemu ograniczeniu, z jednej strony limituje je wartość świadczeń spełnionych na rzecz uprawnionego przez dochodzącego roszczenia regresowego, z drugiej strony natomiast granicę roszczenia regresowego określa zakres usprawiedliwionych i podlegających zaspokojeniu potrzeb uprawnionego (tak wyrok SN z 22 kwietnia 1970 r. III CRN 41/70 (LexisNexis nr 316374, OSNCP 1971, nr 1, poz. 7).

W niniejszej sprawie przedmiot zainteresowania Sądu stanowił czasokres od czerwca 2016 roku do lutego 2017 roku, za który przedstawicielka ustawowa małoletniej powódki domagała się zasądzenia alimentów zaległych wskazując, że do czerwca 2016 roku pozwany K. G. regularnie wysyłał na jej konto kwoty pieniężne po 550-600 złotych na zaspokojenie potrzeb małoletniej córki, natomiast w wyniku zaprzestania dokonywania w/w przelewów, M. U. (2) została zmuszona do zaciągania pożyczek u cioci aby móc zaspokajać potrzeby małoletniej. W aspekcie powyższego należy skonstatować, że w niniejszej sprawie zostały spełnione przesłanki zasądzenia alimentów zaległych od pozwanego K. G. na rzecz M. U. (2), jednakże kwota zawarta w pozwie 5.400 złotych (9 miesięcy po 600 złotych) jest zdaniem Sądu wygórowana i biorąc pod uwagę przedstawione w sprawie okoliczności zasadnym jest zasądzenie kwoty 2.700 (9 miesięcy po 300 złotych).

Z powyższych względów Sąd zasądził tytułem alimentów bieżących kwotę 600 złotych poczynając od dnia wniesienia powództwa, tj. od 14 lutego 2017 roku, natomiast o alimentach zaległych orzeczono na podstawie art. 137
§ 2 k.r.o.
w zw. z art. 140 § 1 k.r.o. Rygor natychmiastowej wykonalności wydano w oparciu o przepis art. 333 § 1 pkt 1 kpc. O kosztach orzeczono na podstawie art. 100 kpc.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, która zaskarżyła wyrok w części oddalającej powództwo o alimenty w kwocie po 600 złotych miesięcznie oraz w części oddalającej powództwo o alimenty regresowe w kwocie 2.700 złotych na rzecz małoletniej M. U. (1).

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła naruszenie przepisów postępowania mających wpływ na treść zaskarżonego wyroku:

1.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z zebranym materiałem dowodowym, która miała wpływ na treść rozstrzygnięcia poprzez przyjęcie, że zasądzona kwota po 600 złotych miesięcznie wydaje się odpowiednia, albowiem możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego pozostają na poziomie uzasadniającym ustalenie alimentów w tej wysokości w sytuacji, gdy Sąd ocenił możliwości pozwanego jako wysokie;

2.  przekroczenie przez Sąd granic swobodnej oceny dowodów poprzez nierozważenie całego zebranego materiału dowodowego, a w szczególności błędną ocenę wyjaśnień matki małoletniej powódki co do kosztów utrzymania małoletniej i niezasadne przyjęcie, że koszt te są zbyt wygórowane, podczas gdy całkowity ciężar utrzymania i wychowania małoletniej powódki od czerwca 2016 r. spoczywał wyłącznie na matce małoletniej, której kosztem opieki nad małoletnią zmuszona była podjąć dodatkowe prace i w konsekwencji pokryć za ojca koszty utrzymania małoletniej;

3.  naruszenie art. 98 §3 kpc ewentualnie art. 103 kpc poprzez niezastosowanie.

Ponadto zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego, które miały wpływ na treść zaskarżonego wyroku:

1.  art. 136 kpc poprzez jego niezastosowanie w sytuacji dobrowolnego zaprzestania pracy przez pozwanego jako kierowcy TIR czym dopuścił się do utraty zarobków bowiem z doświadczenia życiowego wiadomo, że kierowcy TIR zarabiają ok. po 7.000 złotych;

2.  art. 133 §1 kpc poprzez zasądzenie alimentów w kwocie po 600 złotych miesięcznie w sytuacji, gdy w tej wysokości pozwany płacił już alimenty od urodzenia dziecka do czerwca 2016 r. i nie było to połączone
z nadmiernym dla niego uszczerbkiem.

W oparciu o powyższe podstawy apelacyjne skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku Sądu pierwszej instancji poprzez orzeczenie od pozwanego na rzecz małoletniej powódki w miejsce alimentów w kwocie po 600 złotych miesięcznie alimentów w kwocie po 1.200 złotych miesięcznie oraz zasądzenie zaległych alimentów w miejsce kwoty 2.700 złotych kwotę 5.400 złotych , ewentualnie wniosła o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Nadto skarżąca wniosła o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz rozstrzygnięcia o kosztach zastępstwa procesowego przed Sądem Rejonowym.

W odpowiedzi na apelację małoletniej powódki pełnomocnik pozwanego ustanowiony na etapie postępowania apelacyjnego wniósł o jej oddalenie.

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnicy stron podtrzymywali swoje stanowiska.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Podzielając ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji, Sąd Okręgowy uznał zarzuty podniesione w apelacji za nieuzasadnione.

W ocenie Sądu Okręgowego potrzeby małoletniej powódki M. G. winny być zaspokajane przez oboje rodziców, a obowiązek alimentacyjny matki nie może sprowadzać się li tylko do osobistych starań
o wychowanie małoletniej, nawet jeżeli to ona sprawuje bezpośrednią opiekę nad małoletnią córką, a pozwany ma ograniczoną władzę rodzicielską.

W świetle pełnych i prawidłowych ustaleń Sądu pierwszej instancji brak było podstaw do twierdzenia, iż alimenty ustalone na kwotę po 600 zł miesięcznie na rzecz dwuletniej małoletniej powódki nie odpowiadają potrzebom małoletniej, które winien zaspokajać pozwany.

Słusznie Sąd Rejonowy przyjął, że również matka małoletnich powodów winna w części pokrywać koszty utrzymania powódki. Należało również zgodzić się
z Sądem Rejonowym, że ustalenie świadczenia alimentacyjnego nie może być oderwane od przeciętnego standardu życia rodziców uprawnionych. W tym zakresie Sąd miał na względzie złożone przez przedstawicielkę ustawową małoletnich powodów zestawienia wydatków, lecz dokonał biorąc pod uwagę standard życia obojga rodziców ustalił we własnym zakresie usprawiedliwione potrzeby małoletniej, gdyż jedynie te podlegają zaspokojeniu w drodze alimentów. Rodzaj i rozmiar tych potrzeb jest uzależniony od cech osoby uprawnionej oraz jego sytuacji społecznej i gospodarczej. Rodzice w zależności od swych możliwości są obowiązani zapewnić dziecku środki do zaspokojenia zarówno jego potrzeb fizycznych (wyżywienia, mieszkania, odzieży, higieny osobistej, leczenia w razie choroby), jak i duchowych (kulturalnych), także środki wychowania (kształcenia ogólnego, zawodowego) według zdolności, dostarczania rozrywek i wypoczynku. Przy ocenie, które z potrzeb uprawnionego powinny być uznane za potrzeby usprawiedliwione, należy
z jednej strony brać pod uwagę możliwości zobowiązanego, z drugiej zaś zakres i rodzaj potrzeb (art. 135 §1 kro).

Zawsze jednak każde dziecko musi mieć zapewnione podstawowe warunki egzystencji w postaci wyżywienia zapewniającego jego prawidłowy rozwój fizyczny, stosowną do wieku odzież, środki na ochronę zdrowia, kształcenie podstawowe i zawodowe oraz na ochronę jego osoby i majątku. Wyjście poza wymienione potrzeby zależy już tylko od osobistych cech dziecka oraz od zamożności i przyjętego modelu konsumpcji. Powyższe nie może być jednak oderwane od majątkowych możliwości zobowiązanego (art. 135 §1 k.r.o.).
W ocenie Sądu apelacyjnego Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej oceny usprawiedliwionych potrzeb małoletnich powodów z uwzględnieniem majątkowych możliwości zobowiązanego.

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 §1 kpc wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Wyrażenie przez stronę odmiennego poglądu, co do oceny poszczególnych dowodów jest prawem strony, jednakże możliwość przedstawienia innej wersji stanu faktycznego, nie świadczy jeszcze o nadużyciu swobodnej oceny dowodów. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. W ocenie Sądu Okręgowego, zaprezentowane rozumowane nie nasuwa zastrzeżeń, a zarzuty skarżącej poza polemiką na żadne błędy w tym rozumowaniu nie wskazują.

Stąd też zarzuty skarżącej co do błędnego ustalenia przez Sąd Rejonowy usprawiedliwionych potrzeb uprawnionej nie zasługiwał na uwzględnienie.

Skutku nie mógł odnieść zarzut nieuwzględnienia przez Sąd pierwszej instancji zmiany zatrudnienia przez pozwanego skutkującego zmniejszeniem jego wynagrodzenia.

Stosownie do art. 136 kro jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat przed sądowym dochodzeniem świadczeń alimentacyjnych osoba, która była już do tych świadczeń zobowiązana, bez ważnego powodu zrzekła się prawa majątkowego lub w inny sposób dopuściła do jego utraty albo jeżeli zrzekła się zatrudnienia lub zmieniła je na mniej zyskowne, nie uwzględnia się wynikłej stąd zmiany przy ustalaniu zakresu świadczeń alimentacyjnych.

Sankcję, o której mowa w art. 136 kro stosuje się wtedy, gdy na osobie, która
w ciągu 3 lat przed sądowym dochodzeniem świadczeń alimentacyjnych doprowadziła do niekorzystnych zmian w stanie swego majątku lub zarobków, ciążył już skonkretyzowany obowiązek alimentacyjny, tzn. gdy w chwili dokonania takich zmian istniała już powinność spełniania świadczeń alimentacyjnych na rzecz uprawnionego. Chodzi przy tym o stosunek konkretny, istniejący, a nie hipotetyczny. Obowiązek rodziców wobec niesamodzielnych dzieci jest przy tym zawsze konkretny i istniejący.

Pozwany przez jedenaście lat był kierowcą ciężarówki, brak jednakże informacji
o dochodach za ten okres. Stąd należało uznać, że nie zostało przez powódkę udowodnione w sprawie, że doszło do zmiany zatrudnienia przez pozwanego na mniej zyskowne, co dopiero skutkowałoby nie uwzględnieniem wynikłej stąd zmiany przy ustalaniu zakresu świadczeń alimentacyjnych. Sugerowane w apelacji przez skarżącą dochody pozwanego rzędu siedmiu tysięcy złotych nie zostały poparte żadnymi dowodami, stąd nie mogły stanowić podstawy ustaleń w tym zakresie.

Przechodząc do zarzutów apelacyjnych co do roszczenia o zapłatę kwoty 5.400 zł, z którego to Sąd pierwszej instancji zasądził kwotę 2.700 zł, ale jak wynika z wyroku na rzecz M. U. (2) należało wskazać, że Sąd pierwszej instancji w tym zakresie nie wskazał jednoznacznie czy zasądził odpowiednią sumę pieniężną tytułem niezaspokojonych potrzeb uprawnionej z czasu przed wniesieniem powództwa o alimenty na podstawie art. 137 §2 kro, czy też tytułem regresu przewidzianego w art. 140 kro.

Przepis art. 137 §2 kro stanowi wyjątek od zasady, zgodnie z którą alimenty służą zaspokajaniu bieżących potrzeb uprawnionego. Dochodzenie ich za okres sprzed wniesienia pozwu dopuszczalne jest jedynie w przypadkach wyjątkowych, uzależnione jest od wykazania przez wierzyciela, że jego usprawiedliwione potrzeby związane z utrzymaniem lub utrzymaniem
i wychowaniem nie zostały za ten okres zaspokojone albo że potrzeby te nie zostały zaspokojone przez zobowiązanego, ale zostały zaspokojone przez inną osobę, na przykład dzięki zaciągniętym pożyczkom (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 1949 r., C 389/49, OSN 1951, nr 3, poz. 60; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 1976 r., III CRN 88/76, OSNCP 1977, nr 2, poz. 33).

Biorąc pod uwagę treść pozwu, zgłoszonego żądania i uzasadnienia tego żądania w zakresie zaległych alimentów należało przyjąć, że podstawą prawną żądania małoletniej powódki była art. 137 §2 kro.

Dokonując oceny materiału dowodowego w zakresie tego roszczenia wypada wskazać, że sama przedstawicielka ustawowa małoletniej powódki wskazała
w swoich zeznaniach, że wszystkie potrzeby małoletniej zaspokoiła sama.

Materiał dowodowy zgromadzony przez Sąd pierwszej instancji nie wskazuje na to aby z tego okresu istniały niespłacone długi zaciągnięte na zaspokojenie potrzeb małoletniej powódki. Jeżeli przedstawicielka ustawowa powódki realizowała swój obowiązek alimentacyjny ponad miarę to ewentualnie mogła osobiście dochodzenia ich zwrotu w drodze powództwa z 140 kro. Z treści wyroku wynika, że Sąd Rejonowy uwzględnił właśnie takie roszczenie przedstawicielki ustawowej zasądzając na jej rzecz kwotę 2.700 złotych, mimo braku pozwu z jej strony.

W myśl art. 378 §1 kpc Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania, zaś stosownie do art. 384 kpc Sąd nie może uchylić lub zmienić wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, chyba że strona przeciwna również wniosła apelację.

Wobec braku apelacji ze strony pozwanego brak było możliwości zmiany wyroku w części dotyczącej kwoty 2.700 złotych na niekorzyść skarżącej.

Wprawdzie Sąd pierwszej instancji nie wskazał tego w treści uzasadnienia rozstrzygnięcia jednakże ustalenia dokonane przez ten Sąd wskazują, że o kosztach procesu za pierwszą instancję rozstrzygnięto na podstawie art. 102 kpc, zgodnie z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych Sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Wskazane uregulowanie jest odstępstwem od zasady odpowiedzialności za wynik procesu i ustanawia możliwość rozstrzygania przez Sąd w oparciu o zasadę słuszności. Wskazany przepis nie precyzuje pojęcia szczególnie uzasadnionego wypadku, pozostawiając Sądowi ocenę, czy taki wypadek rzeczywiście zachodzi i czy jest on szczególnie uzasadniony.

Sposób skorzystania z art. 102 k.p.c. jest suwerennym uprawnieniem jurysdykcyjnym sądu i do jego oceny należy przesądzenie, czy wystąpił szczególnie uzasadniony wypadek, który uzasadnia odstąpienie, a jeśli tak, to
w jakim zakresie, od generalnej zasady obciążania kosztami procesu strony przegrywającej spór (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2010 r.
w sprawie II PK 192/09, opubl. LEX nr 584735, wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 19 maja 2006 r. w sprawie III CK 221/05, opubl. LEX nr 43915).

W tym zakresie skarżący precyzując zarzut naruszenia prawa procesowego nie podniósł zarzutu naruszenia tego przepisu o kosztach procesu, a wskazane
w skardze apelacyjnej przepisy nie mogły stanowić podstawy rozstrzygnięcia Sądu biorąc pod uwagę samą treść przepisów art. 98 §3 kpc i art. 103 kpc oraz treść punktu 4 wyroku Sądu pierwszej instancji.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą Sąd orzekł na podstawie art. 102 kpc biorąc pod uwagę, że przegrywającą była małoletnia powódka
a roszczenie dotyczy świadczeń alimentacyjnych.

SSO Renata Lech SSO Dariusz Mizera SSR del. Piotr Fal