Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt VII Pa 24/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 maja 2017 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Marcin Graczyk

Sędziowie: SO Zbigniew Szczuka (spr.)

SO Anna Kozłowska-Czabańska

Protokolant: st. sekr. sądowy Monika Olszewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 kwietnia 2017 r. w Warszawie

sprawy z powództwa E. K.

przeciwko Przedsiębiorstwu (...) Sp. z o.o. Sp. K. Zakład (...) w C.

o ustalenie wypadku przy pracy i sprostowanie protokołu powypadkowego

na skutek apelacji wniesionej przez powódkę E. K.

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie VI Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 16 grudnia 2016 r., sygn. akt VI P 234/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki E. K. na rzecz pozwanego Przedsiębiorstwa (...) Sp. z o.o. Sp. K. Zakład (...) w C. kwotę 120,00 zł
(sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
za instancję odwoławczą.

SSO Zbigniew Szczuka (spr.) SSO Marcin Graczyk SSO Anna Kozłowska-Czabańska

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 16 grudnia 2016 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ
w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w sprawie z powództwa E. K. przeciwko Przedsiębiorstwu (...) Sp. z o.o. Sp. K. Zakład (...)
w C. o ustalenie wypadku przy pracy i sprostowanie protokołu powypadkowego w punkcie pierwszym oddalił powództwo, w punkcie drugim zasądził
od E. K. na rzecz pozwanego Przedsiębiorstwa (...) Sp. z o.o. Sp. K. Zakład (...) w C. kwotę 257,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu oraz w punkcie trzecim nieuiszczone koszty procesu przejął na rachunek Skarbu Państwa
( k. 132 a. s.).

Sąd Rejonowy ustalił, że B. K. (1) w dniu 31 grudnia 2014 r. zawarł
z pozwanym Przedsiębiorstwem (...) Sp. z o.o. Sp. K. umowę o pracę na czas określony
od dnia 1 stycznia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2016 r. na stanowisku operatora maszyn
i urządzeń do przetwórstwa tłuszczy zwierzęcych oraz pracownika gospodarczego. Następnie w dniu 2 stycznia 2015 r. B. K. (1) odbył szkolenie wstępne w dziedzinie BHP, instruktaż ogólny i stanowiskowy oraz został zapoznany z oceną ryzyka zawodowego.
Do obowiązków pracowniczych B. K. (1) należało oczyszczanie
i opróżnianie zbiornika – osadnika tłuszczów. Odpowiednia instrukcja opróżniania
i czyszczenia zbiornika została opracowana u pozwanego i była dostępna dla pracowników, którzy byli o niej informowali i zaznajamiani z wymogami dotyczącymi warunków czyszczenia zbiornika. Prace związane z oczyszczaniem osadnika były wykonywane
w obsadzie co najmniej dwuosobowej. Przed wypadkiem B. K. (1) wielokrotnie brał udział przy opróżnianiu i czyszczeniu osadnika oraz znał zasady związane
w wykonywaniem ww. prac. W dniu 1 października 2015 r. B. K. (1) wspólnie
z G. I. (1) i B. K. (2) pracował przy oczyszczaniu i opróżnianiu osadnika, przy czym G. I. (1) zajmował się obsługą beczkowozu do wywozu nieczystości, a B. K. (1) i B. K. (2) pracowali bezpośrednio przy oczyszczaniu. Po kolejnym napełnieniu beczkowozu nieczystościami, B. K. (1)
i B. K. (2) wyszli ze zbiornika. W trakcie, gdy obsługujący beczkowóz wywoził nieczystości pozostali pracownicy mogli sobie w przerwie zapalić papierosa czy zjeść śniadanie. Pracownicy nie mogli jednak palić na terenie zakładu pracy, ponieważ były wyznaczone specjalne miejsca z obu stron hali. Gdy G. I. (1) po raz kolejny odjechał z beczkowozem, B. K. (2) i B. K. (1) zrobili sobie przerwę
na papierosa. Obaj wyszli ze zbiornika i poszli w kierunku palarni. B. K. (2) rozmawiał wówczas z M. Ł., który akurat przyjechał na teren zakładu i poprosił o pomoc przy rozładunku towaru. B. K. (1) początkowo szedł za nimi, ale w pewnym momencie został. Gdy G. I. (1) wrócił z beczkowozem pod zbiornik, ustawił pojazd i podpinał pompę. Następnie pojawił się M. Ł. i zaczął rozmawiać
z G. I. (1), który dostrzegł wystające ze zbiornika czubki gumowych butów. G. I. (1) wskoczył do zbiornika, a M. Ł. pobiegł po pomoc. G. I. (1) wspólnie z B. K. (2) wyciągnęli ze zbiornika B. K. (1), któremu udzielono pierwszej pomocy i jednocześnie wezwano pogotowie, jednakże lekarz stwierdził zgon poszkodowanego. W dniu 8 października 2015 r. przeprowadzono oględziny zewnętrzne i sekcję zwłok oraz sporządzono protokół, w którym wskazano, iż zgon B. K. (1) nastąpił w mechanizmie ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej, do rozwinięcia której doszło najprawdopodobniej w przebiegu martwicy krwotocznej trzustki na co w schyłkowym okresie życia nałożyły się skutki aspiracji treści organicznej do dróg oddechowych. W dniu 24 grudnia 2015 r. sporządzono protokół nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy. Pracodawca
nie uznał zdarzenia za wypadek przy pracy z uwagi na nieustalenie przyczyny zewnętrznej zdarzenia. Po przeprowadzonej kontroli przez Państwową Inspekcję Pracy, ustalono,
iż pracodawca dopuścił B. K. (1) w okresie od dnia 2 stycznia 2015 r.
do dnia 17 marca 2015 r. do pracy bez aktualnego zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na określonych stanowiskach pracy; pracodawca nie opracował dla poszczególnych grup stanowisk szczegółowych programów szkolenia wstępnego (instruktażu ogólnego i stanowiskowego) w dziedzinie bezpieczeństwa
i higieny pracy określających szczegółową tematykę, formy realizacji i czas trwania szkolenia; pracodawca nie konsultował z pracownikami lub ich przedstawicielami działań związanych z oceną ryzyka zawodowego występującego przy wykonywaniu określonych prac; w opisie stanowiska „operator maszyn i urządzeń do przetwórstwa tłuszczy zwierzęcych, pracownik gospodarczy” nie wskazano stosowanych na nim środków ochrony zbiorowej i indywidualnej oraz osób na nim pracujących; pracodawca nie założył odrębnie dla każdego pracownika kart ewidencyjnych przydziału odzieży i obuwia roboczego oraz środków ochrony indywidualnej. Po kontroli sporządzono stosowne wystąpienie, które zostało przyjęte do stosowania u pozwanego. Postanowieniem z dnia 29 lutego 2016 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim umorzył śledztwo prowadzone w sprawie niedopełnienia w dniu 1 października 2015 r. w C., gm. C., woj. (...) obowiązków z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, przez co B. K. (1) został narażony na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W wyniku powyższego podczas wykonywania prac polegających na opróżnianiu zbiornika - osadnika - przeznaczonego do osadzania się nieczystości powstałych po płukaniu silosów, myciu posadzek zakładu z tłuszczu zwierzęcego, pokrzywdzony przewrócił się do zbiornika częściowo wypełnionego
ww. nieczystościami a następnie zmarł.

Sąd I instancji ustalił następujący stan faktyczny na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy oraz na podstawie zeznań świadków B. K. (2), M. Ł., M. K., G. I. (1).

Sąd Rejonowy zważył, że powództwo jako nieuzasadnione, nie zasługiwało
na uwzględnienie, ponieważ brak było podstaw do ustalenia, że zaistniałe zdarzenie nosiło cechy wypadku przy pracy. Pomimo, iż B. K. (1) wraz z B. K. (2) wyszli ze zbiornika na czas opróżniania przez G. I. (1) beczkowozu,
to znajdowali się oni w trakcie wykonywania obowiązków pracowniczych. Istniał zatem czasowy i miejscowy związek zdarzenia z pracą. System pracy przy oczyszczaniu osadnika był bowiem ustalony i niezmienny. Sąd I instancji zważył, że w sytuacji, gdy pracownik odjeżdżał beczkowozem by go opróżnić, pozostali dwaj pracownicy musieli wyjść
na zewnątrz zbiornika i mieli wówczas kilkanaście minut odpoczynku. B. K. (1) niejednokrotnie brał udział w pracach przy czyszczeniu osadnika i znał obowiązujące reguły. Gdy G. I. (1) odjechał beczkowozem, B. K. (1) i B. K. (2) wyszli ze zbiornika. Jednak nikt bezpośrednio nie widział, w jaki sposób B. K. (1) wpadł do zbiornika. Ustalony w toku niniejszego postępowania stan faktyczny nie pozwalał, w ocenie Sądu Rejonowego, na przyjęcie, że zdarzenie, którego skutkiem była śmierć B. K. (1), było wywołane przyczyną zewnętrzną. Z uwagi
na tragiczny skutek zdarzenia, które nastąpiło w miejscu pracy, została przeprowadzona sekcja zwłok B. K. (1). W protokole wskazano, iż zgon poszkodowanego nastąpił w mechanizmie ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej, do rozwinięcia której doszło najprawdopodobniej w przebiegu martwicy krwotocznej trzustki, na co w schyłkowym okresie życia nałożyły się skutki aspiracji treści organicznej do dróg oddechowych. Takie ustalenie bezpośredniej przyczyny zgonu wyraźnie wskaziwało, zdaniem Sądu Rejonowego,
że wbrew twierdzeniom zawartym w pozwie, B. K. (1) nie zmarł na skutek utonięcia. Do jego śmierci doprowadziła przyczyna tkwiąca w jego organizmie w postaci ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej. W związku z powyższym, Sąd I instancji oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej
na okoliczność ustalenia bezpośredniej przyczyny zgonu B. K. (1)
oraz dalszych okoliczności wskazanych w piśmie pełnomocnika powódki z dnia 8 września 2016 r. Sąd Rejonowy oddalił ww. wniosek dowodowy z uwagi na fakt, iż uznał,
że przyczyna zgonu poszkodowanego została ustalona po przeprowadzeniu szczegółowych badań ciała zmarłego. Tym samym w ocenie Sądu Rejonowego brak było podstaw
do dopuszczenia w/w dowodu, co do którego pełnomocnik nie określił, na podstawie jakich materiałów miałby być przeprowadzony. Sąd Rejonowy ocenił także, że protokół sekcji zwłok dołączony do pozwu w sposób jasny i konkretny wskazuje przyczynę zgonu poszkodowanego i w toku procesu fakt ten nie został podważony. Jednocześnie Sąd I instancji doszedł do przekonania, że przedmiotowy protokół sekcji zwłok stanowił podstawę umorzenia śledztwa. Ponadto, zdaniem Sądu Rejonowego ewentualny dowód z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej nie doprowadziłby do innych ustaleń przyczyn zgonu B. K. (1) ponad te, które zostały ustalone w badaniu posekcyjnym, gdyż lekarz mógł przeprowadzić szczegółowe oględziny ciała zmarłego oraz badanie wewnętrzne. Mając na uwadze tak ustalone okoliczności Sąd Rejonowy uznał, że brak jest podstaw
do uznania zdarzenia za wypadek przy pracy z uwagi na brak przyczyny zewnętrznej.
Za takową nie można było również uznać braku nadzoru nad pracownikami dokonującymi oczyszczania zbiornika. B. K. (1) i B. K. (2) wyszli na zewnątrz zbiornika w momencie, gdy G. I. (1) wyjeżdżał opróżnić beczkowóz, zgodnie
z obowiązującą procedurą. W tym czasie, gdy pracownicy skierowani przez pracodawcę
do oczyszczania zbiornika faktycznie, nie wykonywali swoich obowiązków, pracodawca nie musiał ich nadzorować. Pracownicy mieli zakaz samodzielnego wchodzenia do zbiornika.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c
w zw. z art. 99 k.p.c. zasądzając od powódki na rzecz pozwanego zwrot poniesionych przez niego kosztów procesu, które obejmowały koszty zastępstwa procesowego ustalone
na podstawie § 9 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w kwocie 240,00 złotych oraz
17,00 złotych opłaty od pełnomocnictwa. O kosztach sądowych, Sąd Rejonowy orzekł
na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa ( k. 135-141 a. s.).

W dniu 24 stycznia 2017 r. powódka wywiodła apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go w całości i zarzucając mu naruszenie przepisów:

1.  art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. polegające
na oddaleniu wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu medycyny sądowej na okoliczności wskazane w piśmie przygotowawczym pełnomocnika powódki z dnia 5 września 2016 r., co miało wpływ na wynik sprawy;

2.  art. 217 § 2 i 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., w zw. z art. 232 k.p.c., w zw. z art. 236 k.p.c. poprzez nierozpoznanie wniosku dowodowego zgłoszonego w pozwie
w przedmiocie zobowiązania Państwowej Inspekcji Pracy do przedłożenia akt
z przeprowadzonej kontroli u pozwanego w związku z zaistniałym zdarzeniem w dniu
1 października 2015 r. i nieprzeprowadzenie dowodu, w sytuacji gdy był powołany
na istotne okoliczności sporne pomiędzy stronami;

3.  art. 233 k.p.c., w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego zgodnego
z zasadami logiki i doświadczenia życiowego rozważenia materiału dowodowego
i dokonanie jego oceny w sposób dowolny, a nie swobodny i pominięcie przy ustalaniu przyczyny wypadku w pracy okoliczności, zgodnie z którymi w dniu zdarzenia
1 października 2015 r. B. K. (1) czuł się dobrze i nie skarżył się na żadne dolegliwości bólowe, co skutkowało przyjęciem przez Sąd I instancji, że zgon nastąpił na skutek przyczyny wewnętrznej i w konsekwencji doprowadziło do błędnego uznania, że śmiertelny wypadek, któremu uległ B. K. (1) w dniu 1 października 2015 r., nie był wypadkiem przy pracy.

4.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie polegające
na nierozważeniu całości zebranego w toku rozprawy materiału dowodowego,
w szczególności twierdzeń i dowodów powołanych przez powódkę dotyczących nieprzestrzegania przez pozwanego zasad bezpieczeństwa i higieny pracy,
w szczególności braku nadzoru pozwanego nad pracą szczególnie niebezpieczną, jaką było czyszczenie osadnika z tłuszczu, co w konsekwencji doprowadziło do ustalenia,
że brak jest przyczyny zewnętrznej wypadku przy pracy;

5.  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 235 k.p.c. poprzez oparcie wyroku na dowodzie przeprowadzonym z naruszeniem zasady bezpośredniości, tj. zastąpienie ustaleń dokonanych przez Sąd I instancji ustaleniami dokonanymi w protokole
sądowo- lekarskich oględzin i sekcji zwłok z dnia 8 października 2015 r., co skutkowało nie rozpoznaniem istoty sprawy.

Wobec powyższego, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 368 § 1 pkt 5 k.p.c. powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa
w całości oraz zasądzenie od pozwanego na jej rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w obu instancjach według norm przepisanych. Natomiast
w przypadku, gdyby Sąd Okręgowy uznał, że zachodzi naruszenie prawa materialnego,
a zgromadzone dowody nie dawałyby podstaw do zmiany przedmiotowego wyroku, powódka alternatywnie wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi
I instancji do ponownego rozpatrzenia, pozostawiając rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Ponadto powódka na podstawie art. 380 k.p.c. wniosła również o rozpoznanie
i przeprowadzenie dowodów ze:

a)  zgłoszonego w piśmie przygotowawczym z dnia 5 września 2016 r. wniosku
o dopuszczenie dowodu i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego
z zakresu medycyny sądowej na okoliczność ustalenia bezpośredniej przyczyny zgony B. K. (1);

b)  zgłoszonego w pozwie wniosku w przedmiocie zobowiązania Państwowej Inspekcji Pracy do przedłożenia akt z przeprowadzonej kontroli u pozwanego w związku
z zaistniałym zdarzeniem w dniu 1 października 2015 r., w szczególności protokołu z kontroli, wystąpienia pokontrolnego i meldunku (...)
( k. 144-148 a. s.).

W dniu 27 lutego 2017 r. w odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji powódki jako oczywiście bezzasadnej oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania za postępowanie przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych ( k. 162-166 a. s.).

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja powódki z dnia 24 stycznia 2017 r. okazała się bezzasadna i jako taka podlegała oddaleniu.

Podniesiony w punkcie 1 apelacji zarzut naruszenia przepisu art. 217 § 1 k.p.c. jest całkowicie chybiony. Oddalając wniosek dowodowy w przedmiocie powołania biegłego sądowego na okoliczność ustalenia bezpośredniej przyczyny zgonu, Sąd I instancji wyjaśnił powody takiego rozstrzygnięcia. Sąd Rejonowy podniósł, że przyczyna zgonu poszkodowanego została ustalona w sposób niebudzący wątpliwości oraz określona
w protokole szczegółowego badania ciała zmarłego, który jednocześnie nie był przez powódkę zakwestionowany. Jednocześnie Sąd I instancji wskazywał na uchybienia formalne wniosku dowodowego stwierdzając, że poza wskazaniem okoliczności do stwierdzenia
i sposobu przeprowadzenia dowodu, nie zawierał on określenia, jaki materiał miałby być przedmiotem badania biegłego. Stosownie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2014 r., sygn. akt II CSK 775/13 „wnioskowanie o przeprowadzenie nawet szczegółowo wskazywanych dowodów nie obliguje sądu rozpoznającego sprawę do przyjęcia wszystkich wniosków w tym względzie. Jest zrozumiałe, że strona zainteresowana określonym rozstrzygnięciem w sprawie stara się doprowadzić do tego wszelkimi dostępnymi dowodami, ale nie wszystkie te dowody muszą zostać przeprowadzone, skoro już na podstawie innych, przeprowadzonych dowodów można wystarczająco ustalić okoliczności istotne w danej sprawie.” Cytowany fragment orzeczenia zdaniem Sądu Okręgowego znajduje pełną analogię do zawisłej sprawy. Sąd Okręgowy w zakresie przydatności zgłoszonego dowodu, jak i samej wagi okoliczności, jaka miała zostać ustalona w oparciu o zgłoszony dowód, w pełni podziela ocenę Sądu Rejonowego.

Zgodnie z wystosowanym przez powódkę drugim zarzutem apelacji, Sąd II instancji wystąpił do Państwowej Inspekcji Pracy o żądany komplet dokumentów, którego domagała się w pozwie powódka. Tym niemniej po przeanalizowaniu dopuszczonych w toku postępowania apelacyjnego dowodów, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do zmiany skarżonego rozstrzygnięcia wydanego przez Sąd I instancji. Należy wskazać, że Sąd Rejonowy ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie, dysponował protokołem kontroli znajdującym się na kartach 22-28 akt sprawy, co zostało podniesione i opisane na trzeciej stronie uzasadnienia. Sąd Okręgowy na podstawie dokumentów zgromadzonych
z Państwowej Inspekcji Pracy doszedł do przekonania, że pozwany dopuścił się szeregu uchybień związanych z bezpieczeństwem i higieną pracy. Jednakże postanowieniem z dnia
29 lutego 2016 r. Prokuratora Rejonowa w Nowym Dworze Mazowieckim umorzyła śledztwo prowadzone w sprawie niedopełnienia obowiązków przez pracodawcę, co w konsekwencji
nie miało przełożenia i wpływu na zgon B. K. (1). Sąd II instancji zważył ponadto, że dokumenty, które zostały dołączone do akt sprawy na etapie postępowania apelacyjnego również nie mają wpływu na sporne okoliczności wywołane wniesieniem pozwu do Sądu Rejonowego.

Odnosząc się do zarzutów apelacji stawianych w pkt 3, 4 i 5 apelacji, a dotyczących naruszenia przepisu art. 233 k.p.c., należy podkreślić, że zgodnie ww. przepisem, wiarygodność i moc dowodów sąd ocenia według swego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Zgodnie z poglądami orzecznictwa, ,,jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się utrzymać, choćby w tym samym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, można wysnuć wnioski nieco odmienne. Wyłącznie, gdy brak jest logiki w łączeniu wniosków z zebranymi dowodami albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez ten sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.’’ ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., sygn. akt
II CKN 817/00
) Natomiast ,,naruszenie zasad swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu przesłanek tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna.’’ ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2001 r., sygn. akt II CKN 588/99)

Przedkładając powyższą analizę zarzutów apelacyjnych skarżącej, Sąd Okręgowy zważył, iż wszystkie ustalenia stanu faktycznego dokonane przez Sąd I instancji zostały zawarte w sposób rzetelny, logiczny i odpowiedni. Zarzuty wystosowane przez skarżącą
w punkcie 3, 4 i 5 apelacji w ocenie Sądu Okręgowego stanowią jedynie polemikę
z prawidłowym rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego. Trafnie ustalone okoliczności przez
Sąd I instancji nie naruszają dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. zawartej w punkcie 3, 4, 5 apelacji. W ocenie Sądu Okręgowego materiał dowodowy zgromadzony w sprawie jednoznacznie wskazuje, że tak ustalony stan faktyczny przez Sąd I instancji był poparty materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Ocena Sądu Rejonowego była prawidłowa, odpowiadała zasadom logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego.
Sąd Rejonowy ocenił składane przez powódkę zeznania na okoliczność dobrego samopoczucia poszkodowanego w dniu śmierci akcentując, że brak obecności powódki
w chwili śmierci czy nawet w czasie bezpośrednio poprzedzającym śmierć poszkodowanego przesądza o tym, że przedmiotowe zeznanie nie może dowodzić stanu zdrowia poszkodowanego w czasie pracy. Zasadnym było przyjęcie, że zdarzenie, jakiemu uległ poszkodowany, miało charakter nagły, a jako takie mogło być spowodowane nagłym pogorszeniem się stanu zdrowia. W ocenie Sądu II instancji powyższe nie stoi w sprzeczności ze złożonymi zeznaniami powódki, gdyż możliwa jest sytuacja, w której poszkodowany rano nie uskarża się na bóle i nie sprawia wrażenia chorego człowieka, podczas gry w pracy stan ten ulega diametralnej zmianie. Sąd Okręgowy rozważył równocześnie zarzuty nieprzestrzegania zasad BHP przez pozwaną uznając, że o ile kontrola faktycznie wykazała pewne nieprawidłowości w zakładzie pozwanej, to w dniu zdarzenia nie sposób uznać,
że określone przepisami i procedurami wewnętrznymi pozwanej zasady bezpieczeństwa
i higieny pracy nie były zachowane. Sąd II instancji nie znajduje słuszności
w zarzucie naruszenia zasady bezpośredniości, która w ocenie powódki przejawiała się
w zastąpieniu ustaleń Sądu I instancji, ustaleniami innego organu. W myśl poglądu Sądu Najwyższego wyrażonego w wyroku z dnia 20 października 2011 r. sygn. akt II CSK 20/11 oraz w postanowieniu z dnia 9 stycznia 2014 r., sygn. akt I UK 336/13 „dopuszczenie dowodu z dokumentów, znajdujących się w aktach innej sprawy, nie narusza zasady bezpośredniości, jeśli strony miały możliwość ustosunkowania się do nich.” „Nie jest wyłączona możliwość zaliczenia w poczet materiału dowodowego sprawy dowodów zgromadzonych w innej sprawie, a tym samym nie dochodzi do naruszenia zasady bezpośredniości, o ile strony mają możliwość ustosunkowania się do ich treści i zgłoszenia stosownych wniosków.” Mając
na uwadze tak utrwalone orzecznictwo, należy wskazać, że powódka nie kwestionowała zgromadzonego materiału dowodowego, jednocześnie mając możliwość wypowiedzenia się.
Z tych też względów nie można uznać zarzutów apelacji odnoszących się do naruszenia przepisu art. 233 k.p.c. za zasadne.

Mając na względzie całokształt ustalonych okoliczności w niniejszej sprawie,
Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że apelacja powódki stanowiła co do zasady jedynie polemikę z trafnym rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego i jako bezzasadna podlegała oddaleniu na mocy przepisu art. 385 k.p.c.

Jednocześnie w punkcie 2 wyroku Sąd II instancji zasądził od powódki E. K. na rzecz pozwanego Przedsiębiorstwa (...) Sp. z o.o., Sp. K. Zakład (...) w C. kwotę w wysokości 120,00 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą. Zasądzona kwota miała oparcie
o przepisy § 9 pkt 1 ppkt 4 w związku z § 10 pkt 1 ppkt 1 rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz. U. z 2015 r., poz. 1804).

SSO Zbigniew Szczuka (spr.) SSO Marcin Graczyk SSO Anna Kozłowska-Czabańska

Zarządzenie: (...)

(...)