Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 551/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 grudnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Krzysztof Chojnowski (spr.)

Sędziowie

:

SA Magdalena Natalia Pankowiec

SO del. Małgorzata Mikos - Bednarz

Protokolant

:

Anna Bogusławska

po rozpoznaniu w dniu 1 grudnia 2017 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z o.o. w W.

przeciwko M. G. i W. G.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 21 marca 2017 r. sygn. akt V GC 143/15

I.  oddala apelacje;

II.  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powoda 8.100 złotych tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej.

(...)

Sygn. akt I ACa 551/17

UZASADNIENIE

Powód J. F., prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w W., który w toku postępowania przekształcił się w spółkę kapitałową pod nazwą (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością” z siedzibą w W., wniósł pozew przeciwko W. G. i M. G., w którym domagał się zasądzenia od pozwanych solidarnie na swoją rzecz kwoty 271.605,28 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty i kosztami procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że jako przedsiębiorca pozostawał w stałych stosunkach gospodarczych ze Spółką (...) S.A. z siedzibą w G.. Tytułem zabezpieczenia roszczeń wynikających z łączącej go ze Spółką umowy numer (...) z dnia 22 kwietnia 2011 r., której przedmiotem była sprzedaż i dostawa produktów naftowych, Spółka (...) S.A. wystawiła na rzecz powoda weksel własny in blanco. W ramach realizacji umowy, w okresie od grudnia 2011 r. do stycznia 2012 r., Spółka kupiła od powoda produkty naftowe na łączną kwotę 598.548,33 zł, za które nie zapłaciła. W dniu 8 marca 2012 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, w którym zobowiązał Spółkę (...) S.A. do zapłaty na rzecz powoda kwoty 603.145,95 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 lutego 2012 r. do dnia zapłaty. W toku postępowania egzekucyjnego wyegzekwowano i przekazano wierzycielowi łącznie kwotę 267.441,48 zł. Postanowieniem z dnia 14 września 2012 r. Komornik Sądowy na podstawie art. 146 Prawa upadłościowego i naprawczego umorzył postępowanie egzekucyjne prowadzone przeciwko Spółce (...) S.A. Dnia 1 marca 2012 r. Spółka złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. W dniu 25 lipca 2012 r. Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku ogłosił (...) S.A. Zdaniem powoda, wniosek o ogłoszenie upadłości Spółki został złożony z naruszeniem dwutygodniowego terminu przewidzianego w art. 21 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego. Jako podstawę prawną roszczenia powód podał przepis art. 21 ust. 3 wskazanej ustawy.

Pozwani W. G. i M. G. domagali się oddalenia powództwa w całości i zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Zdaniem pozwanego M. G. wniosek o ogłoszenie upadłości Spółki (...) S.A. został złożony w ustawowym terminie, a powództwo jest przedwczesne, ponieważ obecnie toczy się postępowanie upadłościowe i dopiero zatwierdzony przez sędziego komisarza plan podziału środków uzyskanych z likwidacji majątku Spółki (...) S.A. pozwoli na jednoznaczne stwierdzenie bezskuteczności egzekucji wobec Spółki. Pozwany zarzucił, że strona powodowa nie wykazała, że w przypadku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie uzyskałaby zaspokojenie w wyższym rozmiarze niż w rzeczywistości. Podniósł też zarzut przedawnienia roszczenia.

Pozwany W. G. także powołał się na brak wykazania przez stronę powodową, iż wniosek o ogłoszenie upadłości Spółki (...) S.A. został złożony po terminie. Twierdził też, że powód nie wykazał szkody oraz podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

Wyrokiem z dnia 21 marca 2017 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie w punkcie I zasądził od pozwanych M. G. i W. G. na rzecz powódki (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. solidarnie kwotę 271.605,28 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 lipca 2015 r. do dnia zapłaty; w punkcie II zasądził zasądza od pozwanych M. G. i W. G. na rzecz powódki (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. solidarnie kwotę 23.798 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, w punkcie III odstąpił od obciążania pozwanych kosztami postępowania zażaleniowego (w sprawie o sygn. I ACz 770/16), w punkcie IV nakazał ściągnąć od pozwanych M. G. i W. G. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Olsztynie solidarnie kwotę 112,48 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Powyższy wyrok został wydany w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

J. F., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) z siedzibą w W., pozostawał w stałych stosunkach gospodarczych ze Spółką (...) S.A. z siedzibą w G.. Sprzedawał i dostarczał Spółce produkty naftowe.

Począwszy od dnia 16 marca 2006 r. W. G. pełnił funkcję członka zarządu Spółki (...) S.A. Od tego czasu do dnia 8 lutego 2011 r. M. G. pełnił funkcję zastępcy prezesa zarządu tej Spółki, a po tej dacie – funkcję prezesa zarządu.

W dniu 22 kwietnia 2011 r. J. F. zawarł ze Spółką (...) S.A. umowę numer (...). W ramach tego kontraktu sprzedał Spółce produkty naftowe za łączną kwotę 598.548,33 zł.

Od maja 2011 r. stan zobowiązań przeterminowanych Spółki (...) S.A. zaczął systematycznie rosnąć i wynosił odpowiednio:

-

na koniec maja 2011 r. – 29.812,86 zł,

-

na koniec czerwca i lipca 2011 r. – 29.812,87 zł,

-

na koniec sierpnia i września 2011 r. – 52.147,71 zł,

-

na koniec października i listopada 2011 r. – 103.951,60 zł,

-

na koniec grudnia 2011 r. – 493.620,15 zł,

-

na koniec stycznia 2012 r. – 2.815.123,69 zł,

-

na koniec lutego 2012 r. – 3.494.797,69 zł.

W rozmowie telefonicznej przeprowadzonej pod koniec 2011 r. lub na początku 2012 r., M. G. informował W. G. o zatorach płatniczych i problemach (...) S.A. oraz o potrzebie złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki.

Z uwagi na brak dokonania zapłaty ceny za sprzedany towar, w dniu 7 lutego 2012 r. J. F. wypełnił weksel in blanco, wzywając Spółkę (...) S.A. do jego wykupienia. Wezwanie okazało się nieskuteczne.

Dnia 13 lutego 2012 r. J. F. wniósł przeciwko Spółce pozew o zapłatę. Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu nakazowym dnia 8 marca 2012 r., w sprawie IX GNc 124/12, Sąd Okręgowy w Gdańsku zobowiązał Spółkę (...) S.A. do zapłaty na rzecz J. F. kwoty 603.145,95 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 lutego 2012 r. do dnia zapłaty i kosztami procesu.

W dniu 1 marca 2012 r. M. G. działający w imieniu Spółki (...) S.A., złożył do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku wniosek o ogłoszenie upadłości Spółki z możliwością zawarcia układu.

Na podstawie tytułu zabezpieczenia w postaci nakazu zapłaty, w dniu 13 kwietnia 2014 r. J. F. wystąpił do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Ciechanowie M. W. z wnioskiem o wszczęcie postępowania zabezpieczającego.

Po zaopatrzeniu tego nakazu zapłaty w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 18 kwietnia 2012 r., IX GNc 124/12, J. F. skierował do Komornika Sądowego wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego przeciwko Spółce (...) S.A.

Postanowieniem z dnia 25 lipca 2012 r., VI GU 30/12, Sąd Rejonowy
G.-Północ w G. ogłosił upadłość, (...) S.A.

Postanowieniem z dnia 14 września 2012 r., Km 1262/12, Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Ciechanowie na podstawie art. 146 Prawa upadłościowego i naprawczego umorzył postępowanie egzekucyjne. Na poczet należności objętej tytułem wykonawczym dla J. F. wyegzekwowano łącznie kwotę 267.441,48 zł.

Wniosek o ogłoszenie upadłości Spółki (...) S.A. powinien zostać zgłoszony najpóźniej dnia 31 stycznia 2012 r. W grudniu 2011 r. wartość zobowiązań przeterminowanych Spółki przekroczyła 50% ogółu zobowiązań Spółki. Biorąc pod uwagę stan takich zobowiązań na dzień 29 lutego 2012 r. Spółka (...) S.A. stała się niewypłacalna już w maju 2011 r. Wniosek o ogłoszenie upadłości Spółki – biorąc pod uwagę trzymiesięczny okres przeterminowania – winien zostać zgłoszony pod koniec sierpnia 2011 r.

Wartość księgowa majątku Spółki (...) S.A. wynosiła:

-

na dzień 31 sierpnia 2011 r. – 1.021.104,62 zł,

-

na dzień 31 stycznia 2012 r. – 966.129,88 zł,

-

na dzień 29 lutego 2012 r. – 681.920,87 zł.

W razie złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, zarówno w sierpniu 2011 r., jak też w styczniu 2012 r. Spółka (...) S.A. była w stanie, po ściągnięciu przysługujących jej należności, spłacić w całości wszystkich swoich wierzycieli, w tym także J. F..

Wartość masy upadłości Spółki (...) S.A., bez wierzytelności i roszczeń przysługujących dłużnikowi, na dzień 29 kwietnia 2012 r. wynosiła 292.565,03 zł. Wysokość szacowanych kosztów postępowania upadłościowego określono na kwotę 277.280 zł.

Wierzytelność J. F. w kwocie 271.605,08 zł została umieszczona na liście wierzytelności i uznana przez Syndyka Masy Upadłości Spółki (...) S.A. w upadłości likwidacyjnej. Listę wierzytelności zatwierdził sędzia komisarz postanowieniem z dnia 8 czerwca 2015 r., VI GUp 12/12. Wierzytelność J. F. została zaliczona do IV kategorii. Suma wartości wierzytelności uznanych przez Syndyka Masy Upadłości wynosi odpowiednio:

-

dla wierzytelności kategorii II – 1.471,38 zł,

-

dla wierzytelności kategorii III – 1.303,46 zł,

-

dla wierzytelności kategorii IV – 3.229.141,68 zł.

W toku dotychczasowego postępowania upadłościowego J. F. nie został zaspokojony w całości ani w części.

Stan środków pieniężnych w masie upadłości Spółki (...) S.A. w upadłości likwidacyjnej wynosił odpowiednio:

-

na dzień 24 lipca 2012 r. – 416.488,50 zł,

-

na dzień 30 września 2012 r. – 472.112,63 zł,

-

na dzień 31 grudnia 2012 r. – 487.598,49 zł,

-

na dzień 31 marca 2013 r. – 477.283,22 zł,

-

na dzień 30 czerwca 2013 r. – 449.689,75 zł,

-

na dzień 30 września 2013 r. – 433.768,43 zł,

-

na dzień 31 grudnia 2013 r. – 826.195,80 zł,

-

na dzień 31 marca 2014 r. – 1.188.294,13 zł,

-

na dzień 30 czerwca 2014 r. – 1.175.402,51 zł,

-

na dzień 30 września 2014 r. – 1.163.401,28 zł,

-

na dzień 31 marca 2015 r. – 1.143.100,10 zł,

-

na dzień 30 czerwca 2015 r. – 1.131.282,93 zł,

-

na dzień 30 września 2015 r. – 827.674,34 zł,

-

na dzień 31 marca 2016 r. – 801.953,23 zł,

-

na dzień 30 czerwca 2016 r. – 783.557,98 zł,

-

na dzień 30 września 2016 r. – 775.762,20 zł.

W dniu 25 listopada 2016 r. J. F., prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w W., przekształcił się w spółkę kapitałową pod nazwą (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością” z siedzibą w W..

Stan faktyczny sprawy Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentów złożonych przez strony, zeznań stron, zeznań świadka A. K. oraz na podstawie opinii biegłego z zakresu rachunkowości i wyceny przedsiębiorstw (...). Sąd podkreślił, że opinia biegłego była logiczna, zrozumiała, czytelna. Zeznania pozwanych Sąd uznał za wiarygodne tej w części, w jakiej pozostawały w zgodzie z ustalonym w sprawie stanem faktycznym.

W tak ustalonym stanie faktycznym sprawy Sąd pierwszej instancji wskazał, że spór wymagał oceny, czy zaistniały przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych, o jakiej mowa w treści art. 21 ust. 3 Prawa upadłościowego i naprawczego w brzmieniu obowiązującym od dnia 2 maja 2009 r. (p.u.n.)

Sąd zauważył, że zgodnie z treścią art. 21 ust. 1 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze dłużnik obowiązany jest, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości. W sytuacji, gdy dłużnikiem jest osoba prawna albo jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, obowiązek, o którym mowa w ust. 1 spoczywa na każdym, kto ma prawo go reprezentować sam lub łącznie z innymi osobami. W myśl ust. 3 osoby, o których mowa w ust. 1 i 2, ponoszą odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wskutek niezłożenia wniosku w terminie określonym w ust. 1.

Sąd Okręgowy wywiódł, że odpowiedzialność przewidziana w art. 23 ust. 3 ustawy jest odpowiedzialnością na zasadzie winy, do której zastosowanie znajduje art. 415 k.c. Jest ona zatem uzależniona od wykazania przez powoda bezprawnego i zawinionego działania dłużnika, tj. faktu, że w terminie dwóch tygodni od powstania podstaw do ogłoszenia upadłości wniosek taki nie został złożony; od powstania szkody i od istnienia związku przyczynowego w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. między zawinionym zachowaniem dłużnika a szkodą.

Oceniając w pierwszej kolejności przesłankę istnienia podstaw do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki (...) S.A., Sąd odwołał się do regulacji art. 10 p.u.n., według której upadłość ogłasza się w stosunku do tego dłużnika, który stał się niewypłacalny. W świetle art. 11 ustawy stan niewypłacalności dłużnika definiowany jest jako stan, w którym dłużnik nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Dłużnika będącego osobą prawną albo jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, uważa się za niewypłacalnego także wtedy, gdy jego zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet wówczas, gdy na bieżąco takie zobowiązania wykonuje.

W ocenie Sądu Okręgowego, w odniesieniu do Spółki (...) S.A. wniosek o ogłoszenie upadłości powinien zostać zgłoszony najpóźniej w dniu 31 stycznia 2012 r., co jednoznacznie wynika z opinii biegłego sądowego, jak również z dokumentów finansowo-księgowych. Odwołując się do opinii Sąd wskazał, że Spółka (...) S.A. prowadziła działalność polegającą na sprzedaży paliw, w ramach której płacenie zobowiązań po terminie „nie było niczym szczególnym”. Przeciętnie jedna trzecia ich wartości była przeterminowana. Taki stan utrzymywał się do listopada 2011 r. W grudniu 2011 r. nastąpiło jego pogorszenie, gdyż udział tego rodzaju wierzytelności przekroczył 50% i pogłębiał się w kolejnych okresach. Prawdopodobną przyczyną takiego stanu rzeczy były zatory płatnicze, które wynikały z opóźnień w spłacie należności. Wiedza o pogłębiającym się udziale zobowiązań przeterminowanych powinna skłonić zarząd Spółki do zgłoszenia takiego wniosku najpóźniej na koniec stycznia 2012 r. Od maja 2011 r. stan zobowiązań przeterminowanych Spółki zaczął bowiem systematycznie rosnąć. W świetle istniejących problemów płatniczych i utraty płynności, najpóźniej w połowie stycznia 2012 r. istniała określona przepisem art. 11 ust. 2 p.u.n. przesłanka zgłoszenia wniosku o upadłość.

W oparciu o opinię biegłego Sąd I instancji podkreślił też, że już od maja 2011 r. Spółka nie wykonywała swoich wymagalnych zobowiązań. W konsekwencji, uwzględniając stan przeterminowanych zobowiązań na dzień 29 lutego 2012 r., Spółka (...) osiągnęła stan niewypłacalności już w maju 2011 r. Tym samym wniosek o ogłoszenie upadłości Spółki, z uwagi na poziom przeterminowanego zobowiązania wobec dostawców, powinien być złożony – biorąc pod uwagę trzymiesięczny okres przeterminowania – pod koniec sierpnia 2011 r. Sąd stwierdził ostatecznie, że w czasie, gdy członkami zarządu Spółki (...) byli pozwani najpóźniej w styczniu 2012 r. powstał obowiązek zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości, którego pozwani nie dopełnili.

Sąd Okręgowy rozważał kwestię winy pozwanych w niezłożeniu w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki (...) S.A. Podkreślił, że przy odpowiedzialności deliktowej sprawca szkody odpowiada już w razie zaistnienia choćby lekkiego niedbalstwa (culpa levissima). Dla oceny, kiedy mamy do czynienia z winą w postaci niedbalstwa, decydujące znaczenie ma miernik staranności, jaki przyjmuje się za wzór prawidłowego postępowania. Zgodnie z przepisem art. 355 k.c., dłużnik obowiązany jest do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (tzw. należyta staranność), stąd wykonywanie obowiązków przez członków organów spółek powinno odbywać się z zachowaniem staranności wynikającej z zawodowego charakteru tej działalności. Dalej Sąd zauważył, że z punktu widzenia ogólnych zasad odpowiedzialności cywilnej, każdy stopień winy uzasadnia powstanie stanu odpowiedzialności i pozostaje bez wpływu na zakres odpowiedzialności sprawcy szkody.

W oparciu o tak skonstruowany model odpowiedzialności członków zarządu spółki akcyjnej, Sąd Okręgowy uznał, że zaniechanie przez pozwanych złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie stanowiło co najmniej brak należytej staranności w zbadaniu oraz ocenie sytuacji finansowej Spółki, a więc miało charakter zawiniony.

Sąd Okręgowy miał na względzie, że podstawowym kryterium świadczącym o kondycji finansowej Spółki był stan jej zobowiązań przeterminowanych. Wskazał, że z opinii biegłego sądowego wynika, że począwszy od maja 2011 r. stan ten zaczął systematycznie rosnąć. W ciągu siedmiu miesięcy nastąpił wyraźny wzrost z kwoty 29.812,86 zł do kwoty 493.620,15 zł. Drastyczne zwiększenie wartości zobowiązań przeterminowanych Spółki nastąpiło między grudniem 2011 r., a styczniem 2012 r. W ciągu miesiąca wzrost ten osiągnął kwotę 2.321.503,54 zł. Jednocześnie Spółka miała poważne problemy ze ściągalnością wierzytelności i nie regulowała swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Okoliczności te, w ocenie Sądu, stanowiły jasne sygnały wymagające podjęcia odpowiednich działań przez członków zarządu Spółki (...). Wskazywały bowiem wyraźnie, że niekorzystna sytuacja finansowa Spółki nie była zjawiskiem nagłym, którego nie można było przewidzieć. Zapatrywanie to koresponduje z zeznaniami pozwanego W. G., który przyznał, że na przełomie 2011/2012 r. pozwany M. G. informował go o zatorach płatniczych i problemach (...) Spółki (...), a także o tym, że powinien być złożony wniosek o ogłoszenie upadłości Spółki.

Sąd I instancji wywiódł, że pozwani członkowie zarządu nie dochowali należytej staranności jako profesjonaliści, co skutkowało niedopełnieniem obowiązków nałożonych przez ustawę – Prawo upadłościowe i naprawcze. Pozwany M. G. pełniący funkcję prezesa zarządu Spółki DELFIN, a wcześniej funkcję wiceprezesa zarządu oraz członka rady nadzorczej przyznał, że w latach 2011-2012 ceny paliw szły w górę, co skutkowało istotnymi problemami z regulowaniem zobowiązań Spółki, mając bezpośrednie przełożenie na zwiększenie stanu jej zobowiązań przeterminowanych. Co więcej, pozwany informował wierzycieli Spółki o jej złej kondycji finansowej. Sąd nie uwzględnił przy tym argumentu, że decyzję odnośnie nieskładania wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki pozwany konsultował ze swoim prawnikiem. Podkreślił, że także okoliczność udzielenia przez powoda Spółce (...) dwóch limitów kupieckich w kwotach po 500 tys. zł, które następnie zwiększono do kwot po 1 mln zł. nie zwalniała pozwanych z ustawowego obowiązku badania jej sytuacji finansowej.

Sąd Okręgowy nie uwzględnił także podnoszonego przez pozwanego W. G. argumentu, że nie posiadał on pełnej wiedzy na temat sytuacji finansowej Spółki. Zaznaczył, że pełniąc funkcję członka zarządu pozwany winien regularnie zapoznawać się z kondycją (...) S.A. Poza tym, pozwany został poinformowany w rozmowie telefonicznej przez M. G. już na przełomie 2011/2012 r. o potrzebie zgłoszenia wniosku o upadłość.

Zdaniem Sądu I instancji, na skutek zawinionego zaniechania przez pozwanych złożenia w ustawowym terminie wniosku o upadłość Spółki (...), powód jako wierzyciel poniósł szkodę polegającą na tym, że został pozbawiony zaspokojenia swojej wierzytelności.

Sąd wskazał, że pojęcie szkody w rozumieniu przepisu art. 21 ust. 3 p.u.n. występuje w znaczeniu odbiegającym od klasycznej cywilistycznej definicji szkody. Należy je bowiem odnosić do stanu pogorszenia możliwości zaspokojenia wierzyciela z majątku spółki, zaistniałego wskutek niezgłoszenia we właściwym czasie wniosku o wszczęcie postępowania upadłościowego. Celem wykazania szkody wierzyciel musi udowodnić, że w wyniku zaniechania zgłoszenia wniosku zmniejszył się majątek masy upadłości i wskutek tego w podziale funduszów masy nie otrzyma nic albo otrzyma mniej, niżby na niego przypadało, gdyby wniosek zgłoszono we właściwym czasie. Szkoda może wynikać również stąd, że wprawdzie majątek masy nie uległ zmniejszeniu, ale mniejsze zaspokojenie wierzyciela lub jego brak wynika z takich przyczyn, jak zwiększenie się ogólnej sumy wierzytelności zaspokajanych w upadłości albo ustanowienie zabezpieczeń na składnikach majątku dłużnika.

Przenosząc powyższe wywody na grunt niniejszej sprawy Sąd pierwszej instancji podkreślił, że opinia biegłego sądowego i dowody z dokumentów finansowych wskazują wprost, że wartość księgowa majątku Spółki (...) S.A. ulegała systematycznemu zmniejszaniu. Na dzień 31 sierpnia 2011 r. wartość tego majątku wynosiła 1.021.104,62 zł, a na dzień 31 stycznia 2012 r. – 966.129,88 zł, na dzień 29 lutego 2012 r. – 681.920,87 zł. Wyliczona tymczasem przez nadzorcę sądowego wartość masy upadłości Spółki, z pominięciem jej wierzytelności, na dzień 29 kwietnia 2012 r. wynosiła już zaledwie 292.565,03 zł, przy szacunkowej wysokości kosztów postępowania upadłościowego w kwocie 277.280,00 zł. Świadczy to o tym, że gdyby pozwani w odpowiednim czasie zgłosili wniosek o ogłoszenie upadłości Spółki (...), to w trakcie postępowania upadłościowego wierzytelność powoda względem Spółki zostałaby zaspokojona w całości. Nadto, Spółka (...) była w stanie, po ściągnięciu swoich należności, spłacić w całości nie tylko powoda, ale też wszystkich swoich pozostałych wierzycieli.

Zważywszy zaś, że wniosek o ogłoszenie upadłości Spółki (...) został zgłoszony dopiero w marcu 2012 r., Sąd pierwszej instancji stwierdził, że majątek Spółki, a faktycznie masy upadłości, zmniejszył się do wartości, która nie gwarantuje powodowi pełnego zaspokojenia jego należności, co miałoby miejsce w przypadku, gdyby wniosek taki został zgłoszony we właściwym czasie.

Przyjmując, w ślad za biegłym, że wniosek o ogłoszenie upadłości Spółki (...) S.A. należało zgłosić na koniec sierpnia 2011 r., a najpóźniej na koniec stycznia 2012 r., Sąd podkreślił, że wartość majątku Spółki w okresie od sierpnia 2011 r. do lutego 2012 r. zmalała o kwotę 339.183,75 zł, z kolei na przełomie stycznia i lutego 2012 r. majątek ten pomniejszył się o kwotę 284.209,01 zł. Każda z kwot, o jakie pomniejszył się majątek Spółki (...) wystarczyłaby zaspokojenie wierzytelności powoda w wysokości 271.605,28 zł.

Zestawiając powyższe z faktem, że wierzytelność J. F. w kwocie 271.605,08 zł została obecnie zaliczona do IV kategorii wierzytelności, opiewających łącznie na kwotę 3.229.141,68 zł, Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że powód w toku postępowania upadłościowego nie uzyska zaspokojenia swojej wierzytelności w całości, a być może nawet w części. Zaznaczył, że tego wniosku nie podważa fakt, że wartość masy upadłości Spółki (...) wciąż się zmienia. Na „ruchomy” stan masy upadłości wpływ mają przede wszystkim dwa czynniki, tj. wysokość ściąganych wierzytelności Spółki (wartość dodatnia dla masy) oraz suma kosztów postępowania upadłościowego (wartość ujemna dla masy). Na chwilę obecną nie sposób ustalić tego, jak ostatecznie będą kształtować się obie te wartości, a co za tym idzie, jaki będzie końcowy stan masy upadłości. Okoliczność ta, zdaniem Sądu Okręgowego, pozostaje jednak bez większego znaczenia dla ustalenia, że wskutek niezłożenia wniosku upadłościowego w terminie, majątek Spółki (...) (a w konsekwencji masy upadłości) zmniejszył się co najmniej o kwotę 284.209,01 zł.

Sąd Okręgowy stwierdził, że pomiędzy zdarzeniem wyrządzającym szkodę a szkodą zachodzi normatywny związek przyczynowy. Gdyby bowiem wniosek o ogłoszenie upadłości Spółki (...) S.A. został zgłoszony w ustawowym terminie (czyli najpóźniej do dnia 31 stycznia 2012 r.), to wierzytelność powoda, objęta żądaniem pozwu, zostałaby zaspokojona w całości.

Odnośnie twierdzeń pozwanych w zakresie przedwczesnego charakteru powództwa Sąd wskazał, że w tej mierze wypowiedział się już Sąd Apelacyjny w Białymstoku na kanwie rozpoznawanych zażaleń na postanowienie Sądu o zawieszeniu postępowania. Sąd Odwoławczy uznał, że dochodzenie roszczenia na podstawie art. 21 ust. 3 p.u.n. oznacza, że poszkodowany obowiązany jest wykazać szkodę, jaka powstała w jego majątku, co w praktyce oznacza konieczność wykazania skali pomniejszenia masy upadłości, powiązanej przyczynowo z opóźnieniem w złożeniu wniosku, w sposób uniemożliwiający zaspokojenie wierzytelności poszkodowanego. Obowiązek ten może być skutecznie realizowany w obrębie procesu cywilnego, bez potrzeby oczekiwania na wydanie rozstrzygnięć w postępowaniu upadłościowym.

Odnosząc się do twierdzeń pozwanych w przedmiocie przedawnienia roszczenia z art. 21 ust. 3 p.u.n., Sąd pierwszej instancji wskazał, że zastosowanie w tej kwestii znajduje art. 442 § 1 k.c. oraz, że trzyletni termin przedawnienia roszczenia zaczął biec najwcześniej z chwilą wydania przez Komornika Sądowego postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego (Km 1262/12), prowadzonego z wniosku powoda przeciwko Spółce (...) S.A. Podstawą prawną tego rozstrzygnięcia, zapadłego w dniu 14 września 2012 r., był bowiem przepis art. 146 p.u.n. Sąd nie zgodził się z pozwanymi, iż bieg terminu przedawnienia winien być liczony od dnia, w którym osoby zobowiązane miały złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości Spółki.

Zdaniem Sądu Okręgowego, wszystkie powyższe okoliczności uzasadniały, na podstawie art. 21 ust. 3 p.u.n. w zw. z art. 441 § 1 k.c., solidarną odpowiedzialność pozwanych w zakresie zapłaty kwoty głównej i świadczeń ubocznych w postaci odsetek.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Na mocy art. 108 § 1 w zw. z art. 102 k.p.c. Sąd Okręgowy odstąpił od obciążania pozwanych kosztami postępowania zażaleniowego. W tej mierze miał na uwadze, że postanowienie o zawieszeniu postępowania zostało wydane z urzędu, a obie strony nie zgodziły się z tą decyzją. O kosztach brakujących kosztach sądowych orzekł na mocy art. 113 ust. 1 i 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 § 1 k.p.c.

Apelacje od powyższego wyroku wnieśli pozwani.

Pozwany W. G. zaskarżył wyrok w punkcie I, II i IV zarzucając:

1)  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób niewszechstronny i z naruszeniem zasad logicznego rozumowania przez przyjęcie, że powód w toku postępowania upadłościowego nie uzyska zaspokojenia swojej wierzytelności choćby w części, podczas gdy z pism syndyka z dnia 15 lutego 2016 r. i 12 grudnia 2016 r., listy wierzytelności i sprawozdań syndyka masy upadłości wynika, że wierzytelność powoda zostanie zaspokojona w części, gdyż stan środków pieniężnych w masie upadłości spółki (...) S.A. stanowił na dzień 30 września 2016 r. kwotę w wysokości 775.762,20 zł, która w zdecydowanej większości zostanie przeznaczona do zaspokojenia wierzytelności kategorii IV, do której należy wierzytelność powoda,

2)  naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

a)  art. 21 ust. 3 Prawa upadłościowego i naprawczego w zw. z art. 415 i 361 k.c. poprzez uznanie, że:

i)  pozwani solidarnie odpowiadają za zapłatę kwoty 271.605,28 zł wraz z ustawowymi odsetkami, tj. całej kwoty stanowiącej zadłużenie spółki (...) S. A. wobec powoda, a tym samym powód nie uzyska zaspokojenia swej wierzytelności choćby w części, podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że w toku postępowania upadłościowego powód uzyska co najmniej częściowe zaspokojenie swojej wierzytelności,

ii)  pozwany ponosi winę w niezgłoszeniu wniosku o ogłoszenie upadłości we właściwym czasie,

(...))  istnieje związek przyczynowy między niezłożeniem przez pozwanego wniosku o ogłoszenie upadłości we właściwym czasie, a szkodą powstałą u powoda,

b)  art. 6 k.c. w związku z art. 21 ust. 3 Prawa upadłościowego i naprawczego poprzez uznanie, że powód wykazał, że:

i)  gdyby wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony najpóźniej w styczniu 2012 r., to powód uzyskałby w toku postępowania upadłościowego zaspokojenie swojej wierzytelności w całości,

ii)  w toku postępowania upadłościowego powód nie uzyska co najmniej częściowego zaspokojenia swojej wierzytelności,

(...))  wskutek braku złożenia wniosku we właściwym czasie, tj. najpóźniej do dnia 31 stycznia 2012 r., uległa zmniejszeniu masa upadłości uniemożliwiającą zaspokojenie wierzytelności powoda,

c)  art. 21 ust. 3 w zw. art. 10 i 11 Prawa upadłościowego i naprawczego poprzez uznanie, że podstawy do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości zaistniały najpóźniej do dnia 31 stycznia 2012 r., podczas gdy wskaźnik płynności szybkiej był zdaniem biegłego był optymalny jeszcze w lutym 2012 r., a także w tym okresie suma należności krótkoterminowych przekraczała sumę zobowiązań krótkoterminowych, a co z tym idzie, powód nie poniósł żadnej szkody.

Wskazując na powyższe pozwany W. G. wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu za pierwszą instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Wniósł też o zasądzenie od powoda na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany M. G. zaskarżył wyrok w całości zarzucając:

1)  naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c., które to naruszenie miało istotny wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia, poprzez zaniechane wszechstronnej oceny materiału dowodowego i błędne ustalenie stanu faktycznego sprawy, a mianowicie przyjęcie, że:

a)  opinia biegłego jest jasna i jednoznaczna w sytuacji, gdy z opinii tej nie wynika jednoznacznie, że:

-

zarząd spółki D. winien złożyć wniosek o upadłość najpóźniej w dniu 31 stycznia 2012 r.,

-

zmniejszenie wartości majątku spółki w okresie od sierpnia 2011 r. do lutego 2012 r. nie gwarantuje powodowi pełnego zaspokojenia jego należności z masy upadłości spółki (...);

b)  od maja 2011 r. spółka (...) nie wykonywała swoich wymagalnych zobowiązań, kiedy z opinii biegłego wynika, że w okresie obrotowym 01.04.2011–31.03.2012 spółka wykazywała zobowiązania przeterminowane, jednakże ich kwota była bardzo niewielka i były one regulowane do lutego 2012 roku, kiedy w miesiącu tym dopiero praktycznie zaprzestała ich regulowania,

c)  zobowiązania spółki (...) przekroczyły wartość jej majątku w połowie stycznia 2012 r., kiedy z opinii biegłego wynika, że taka sytuacja w tym okresie nie miała miejsca;

d)  powód nie uzyska w postępowaniu upadłościowym spółki (...) swojej wierzytelności, kiedy z pism syndyka wynika, że na obecnym etapie postępowania upadłościowego można stwierdzić, że powód uzyska zaspokojenie chociażby w części;

e)  zeznania pozwanego M. G. są niewiarygodne;

2)  naruszenie przepisów prawa materialnego:

  • a)  art. 6 k.c. w zw. z art. 21 ust. 3 Prawa upadłościowego i naprawczego poprzez uznanie, że powód wykazał, że:

    -

    poprzez zmniejszenie wartości majątku spółki (...) w okresie od sierpnia 2011 r. do lutego 2012 r. powód nie uzyska zaspokojenia swojej wierzytelności,

    -

    należność powoda nie zostanie zaspokojona z masy upadłości spółki (...);

    b)  art. 21 ust. 3 w zw. z art. 10 i 11 Prawa upadłościowego i naprawczego poprzez błędne przyjęcie, że podstawa złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości zaistniała najpóźniej w dniu 31 stycznia 2012 r., kiedy to jednak spółka (...) wykonywała swoje zobowiązania jeszcze w lutym 2012 r., a zobowiązania spółki (...) przekroczyły wartość jej majątku dopiero na koniec marca 2012 r.;

    c)  art. 21 ust. 3 Prawa upadłościowego i naprawczego w zw. z art. 415 i 361 k.c., art 355 k.c. poprzez:

    -

    uznanie, że pozwany ponosi winę za niezgłoszenie wniosku o upadłość we właściwym terminie,

    -

    uznanie, że pozwany nie dochował należytej staranności w zbadaniu oraz ocenie sytuacji finansowej spółki (...).

Mając powyższe na względzie pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania sądowego za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

Powodowa Spółka domagała się oddalenia apelacji i zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje są niezasadne.

Wbrew zarzutom apelujących Sąd pierwszej instancji nie naruszył przepisów prawa procesowego, dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, wszechstronnie rozważył zebrany w sprawie materiał dowodowy, a dokonując oceny tego materiału nie przekroczył wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. zasady swobodnej oceny dowodów. Prawidłowo zastosował także prawo materialne i trafnie przyjął, iż w okolicznościach tej sprawy zostały spełnione przesłanki zastosowania art. 21 ust. 3 Prawa upadłościowego i naprawczego (w brzmieniu obowiązującym w analizowanym okresie).

Odnosząc się do sformułowanych w obu apelacjach zarzutów naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., należy przypomnieć, że dla skuteczności takiego zarzutu nie wystarcza zarzucenie braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wskazanie, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie uznając je za wiarygodne i posiadające moc dowodową, wskazanie, że pominął w swojej ocenie niektóre dowody, ewentualnie wykazanie, że sąd przy ocenie dowodów uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, Lex nr 56906).

Sąd pierwszej instancji wszechstronnie, wnikliwie i należycie rozważył zebrany w sprawie materiał dowodowy. Dokonana przez ten Sąd ocena dowodów nie koliduje z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, nadto znajduje solidne oparcie w materiale dowodowym sprawy. Zarzuty apelacji mają charakter wyłącznie polemiczny, nie pozwalają na poczynienie innych ustaleń faktycznych, jak też nie uprawniają do odmiennej oceny stanu faktycznego sprawy.

W przedmiotowej sprawie zastosowanie znajdują przepisy Prawa upadłościowego i naprawczego (p. u. n.) w brzmieniu obowiązującym sprzed zmian dokonanych ustawą z dnia 15 maja 2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne (Dz. U. z 2015 r. poz. 978).

O tym, kiedy występują przesłanki do ogłoszenia upadłości stanowi art. 11 ust. 1 i 2 Prawa upadłościowego i naprawczego. W odniesieniu do spółki akcyjnej występują one, gdy nie wykonuje ona swych wymagalnych zobowiązań (ust. 1) lub gdy jej zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje (ust. 2). W takiej sytuacji osoby uprawnione do reprezentacji spółki mają obowiązek, zgodnie z art. 21 ust. 1 p.u.n., nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić wniosek o ogłoszenie upadłości. Termin ten ma takie znaczenie, że nie zgłoszenie w tym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości powoduje, przy zajściu jeszcze innych określonych w ustawie przesłanek, odpowiedzialność odszkodowawczą osoby zobowiązanej, przewidzianą w art. 21 ust. 3 p.u.n. Zgłoszenie natomiast wniosku o upadłość w tym terminie uwalnia od tej odpowiedzialności.

Wobec regulacji art. 11 ust. 1 i 2 ustalenie czasu właściwego do zgłoszenia wniosku o upadłość - w przypadku sporu pomiędzy stronami – przeważnie nie jest możliwe bez zasięgnięcia opinii biegłego z zakresu księgowości i wyceny przedsiębiorstw. Taki dowód w przedmiotowej sprawie został przeprowadzony, co było uzasadnione obszernością zgromadzonej dokumentacji i stopniem jej skomplikowania.

W oparciu o opinię biegłego sądowego (pisemną i ustną) Sąd Okręgowy poczynił w sprawie szereg szczegółowych ustaleń odnośnie kondycji (...) Spółki (...) i korzystając z tej opinii wyprowadził wnioski dotyczące oceny prawnej zgłoszonego powództwa.

Pozwany W. G. w swej apelacji nie kwestionuje wprost opinii biegłego sądowego, zaś zarzucając naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. odwołuje się do innych dokumentów zgromadzonych w sprawie, eksponując ich treść w oderwaniu od opinii biegłego. Taki zarzut nie może odnieść oczekiwanego skutku.

Opinia biegłego podlega ocenie zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów, jednak z uwagi na specyficzny charakter dowodu z opinii biegłego ocena ta jest o tyle ograniczona, że nie może wkraczać w zakres wymagający wiedzy specjalnej. Sąd nie może orzekać wbrew opinii biegłego sądowego. Wprawdzie w ramach przyznanej swobody w ocenie dowodów może on i powinien poddać opinię stosownej weryfikacji dla uznania jej za przekonującą bądź podlegającą zdyskwalifikowaniu, jednakże nie może opierać się wyłącznie na własnej wiedzy, oderwanej od wiedzy specjalistycznej. W przypadku wymagającym wiadomości specjalnych i istnienia w związku z tym konieczności zasięgnięcia opinii biegłego sądowego, nie zachodzi możliwość odrzucenia merytorycznych wniosków biegłego sądowego i czynienia odmiennych własnych ustaleń przez sąd, bez odwołania się do innego dowodu przeprowadzanego w trybie art. 278 k.p.c. Opinia biegłego sądowego nie może być weryfikowana, a zwłaszcza dyskwalifikowana w całości bądź co do wniosków, bez posłużenia się wiedzą specjalistyczną. W razie konieczności zasięgnięcia wiedzy specjalistycznej sąd nie może zatem nie podzielić merytorycznych poglądów biegłego bez zasięgnięcia kolejnej opinii.

W tej sytuacji wybiórcze odwoływanie się przez apelującego W. G. do pism, listy wierzytelności i sprawozdań syndyka nie może dać rezultatu. Biegły sądowy z zakresu rachunkowości i wyceny przedsiębiorstw szczegółowo odniósł się do podnoszonych pod adresem opinii zarzutów. Pozwany W. G. po przeprowadzeniu dowodu z ustnej opinii biegłego sądowego (k. 448 i n.) nie domagał się przeprowadzenia opinii uzupełniającej, nie wnosił o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego, nie składał zastrzeżeń do protokołu w trybie art. 162 k.p.c. i teraz nie może skutecznie opierać się na wybranych przez siebie dowodach z pominięciem opinii, sporządzonej w oparciu o kompleksowy materiał zgromadzony w aktach sprawy, jak też w oparciu o dokumenty dostarczone biegłemu przez biuro rachunkowe, prowadzące księgi (...) Spółki (...).

Sąd Apelacyjny nie podziela zarzutów kierowanych pod adresem opinii przez apelującego M. G. w ramach zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Podobnie jak w przypadku pozwanego W. G., należy zauważyć, iż w czasie postępowania przed Sądem Okręgowym pozwany ten, reprezentowany przez fachowego pełnomocnika, nie zgłaszał odpowiednich wniosków dowodowych. W tej sytuacji brak jest przesłanek do zdyskwalifikowania opinii biegłego. Z całą pewnością nie można było w sprawie poczynić ustaleń i wywieść wniosków pozostających w sprzeczności do opinii, skoro jej rozstrzygnięcie wymagało wiadomości specjalnych, których mógł dostarczyć sądowi tylko biegły sądowy.

Sąd Apelacyjny stwierdza, że prawidłowo Sąd Okręgowy podzielił wnioski zawarte w opinii (pisemnej i ustnej) biegłego sądowego J. M. i na niej się oparł. Opinia ta jest kompletna, dobrze umotywowana, wolna od niejasności. Biegły dokonał wszechstronnej, obejmującej wiele aspektów ekonomiczno - finansowych analizy sytuacji Spółki (...). Opinia obejmuje nie tylko analizę bilansów czy rachunków zysków i trat Spółki, ale także ocenę jej sytuacji ekonomicznej i finansowej przez pryzmat wskaźników rentowności, płynności finansowej, gospodarowania majątkiem i struktury kapitałowej. Apelujący, odwołując się do fragmentarycznych danych (np. wskaźnika płynności szybkiej) nie wykazali, że opinia zawiera mankamenty dyskredytujące jej wartość dowodową, nie wnosili też o przeprowadzenie kolejnego dowodu z opinii innego biegłego.

Nie jest zasadny zarzut apelacji M. G., iż z opinii nie wynika jednoznacznie, że zarząd Spółki D. winien złożyć wniosek o upadłość najpóźniej w dniu 31 stycznia 2012 r. Przeciwnie, taki wniosek wynika wprost z tej opinii (k. 249). Biegły analizując poziom zadłużenia Spółki stwierdził, że rozważania nad złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości przez zarząd Spółki powinny mieć miejsce już w grudniu 2011 r., natomiast w świetle pogłębiającego się udziału zobowiązań przeterminowanych, wniosek ten powinien zostać zgłoszony na koniec stycznia 2012 r. Taki termin przyjął za biegłym Sąd Okręgowy, chociaż wypada dodać, że biegły dostrzegał też przesłanki do zgłoszenia tego wniosku już wcześniej. Przy uwzględnieniu kryterium stanu przeterminowanych zobowiązań stan niewypłacalności powstał już w maju 2011 r., a po uwzględnieniu trzymiesięcznego okresu przeterminowania, taki wniosek należało zgłosić już pod koniec sierpnia 2011 r. Biegły wskazał jednak, że wobec specyfiki działalności Spółki (handel paliwami), w której nieterminowość płatności była nagminna, ostateczną chwilą właściwą dla złożenia wniosku o upadłość był koniec stycznia 2012 r.

Pozwany M. G. twierdzi też, że z opinii nie wynika jednoznacznie, że zmniejszenie wartości majątku Spółki w okresie od sierpnia 2011 r. do lutego 2012 r. nie gwarantuje powodowi pełnego zaspokojenia jego należności z masy Spółki (...). Trzeba w tej mierze zauważyć, że z opinii wynika, że wartość majątku Spółki w tym czasie istotnie zmniejszyła się. Na dzień 31 sierpnia 2011 r. wartość księgowa majątku Spółki wynosiła 1 021 104,62 zł, na dzień 31 stycznia 2012 r. – 966 129,88 zł, zaś na nadzień 29 lutego 2012 r. – już 681 920,87 zł. Zatem, jak słusznie wskazał Sąd Okręgowy, w okresie od sierpnia 2011 r. do lutego 2012 r. wartość majątku Spółki zmalała o kwotę 339 183,75 zł, zaś na przełomie stycznia i lutego majątek uległ zmniejszeniu o dalszą kwotę 284 209,01 zł. Kwoty te przekraczały przy tym kwotę należności przysługującej stronie powodowej. Niezależnie od powyższego biegły stanowczo stwierdził, że różnica pomiędzy wartością księgową aktywów a wartością zobowiązań Spółki w sierpniu 2011 r. i na koniec stycznia 2012 r. była dodatnia, co wskazuje, że w razie złożenia wniosku o upadłość w tych datach Spółka byłaby w stanie spłacić wszystkich swoich wierzycieli, w tym powoda. Opinia biegłego dostarczyła zatem wiadomości pozwalających na definitywne stwierdzenie, że zgłoszenie wniosku o upadłość w terminie ustawowym pozwalałoby na zaspokojenie strony powodowej. Konkluzja odnośnie niemożności uzyskania przez powoda zaspokojenia swojej należności z masy upadłości, została wywiedziona przez Sąd Okręgowy z faktu, iż wierzytelność powoda w kwocie 271 605,08 zł została zaliczona do IV kategorii wierzytelności, opiewających na łączną kwotę 3 229 141,68 zł. Jest ona prawidłowa, a dodatkowo wzmacnia ją okoliczność, iż wartość masy upadłości Spółki na poszczególne daty, (w każdym wypadku), była niższa i to znacznie od sumy wierzytelności, a na dzień 30 września 2016 r. wyniosła ona 775 762,20 zł.

Jeśli chodzi o zarzut sformułowany w punkcie 1 b) apelacji pozwanego M. G., to trzeba wskazać, że biegły w opinii jednoznacznie ustalił w oparciu o analizę zobowiązań Spółki, iż jej płynność finansowa ulegała sukcesywnemu pogorszeniu. Biegły stwierdził, że na przestrzeni czasu od kwietnia 2011 r. do marca 2012 r. Spółka (...) borykała się z problemami związanymi z utrzymaniem terminów spłaty zobowiązań. W każdym miesiącu Spółka wykazywała zobowiązania przeterminowane, przy czym do listopada 2011 r. przeciętnie jedna trzecia zobowiązań była przeterminowana, zaś trudności ze spłatą pogłębiły się pod koniec grudnia 2011 r. W tym okresie wartość tych zobowiązań wzrosła istotnie z kwoty 1,96 mln zł do 2,44 zł, a ich udział przekroczył 50% wszystkich zobowiązań, w dalszych miesiącach ten stan uległ pogorszeniu. Wbrew zarzutowi, biegły w swej opinii nie stwierdził, że w okresie obrotowym 01.04.2011-31.03.2012 r. kwota zobowiązań przeterminowanych była „bardzo niewielka”. Takiego określenia użył w stosunku do ilości przeterminowanych zobowiązań istniejących w we wskazanym okresie, lecz zaciągniętych jeszcze w roku 2010 (k. 246).

Wbrew zarzutowi z puntu 1 c), apelacji M. G. Sąd pierwszej instancji nie ustalił, że zobowiązania Spółki (...) przekroczyły wartość jej majątku w połowie stycznia 2012 r. Takiego ustalenia próżno szukać w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, co więcej, brak tej przesłanki niewypłacalności w sposób oczywisty wynika z opinii. Swoje ustalenia Sąd koncentrował wokół kwestii niewykonywania przez Spółkę swych wymagalnych zobowiązań pieniężnych w rozumieniu art. 11 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego, który stanowi niezależną względem art. 11 ust. 2 podstawę niewypłacalności. Z opinii biegłego sądowego wynika jednoznacznie, że do końca lutego 2012 r. nie była jeszcze spełniona przesłanka z art. 11 ust. 2 ww. ustawy, tj. do tego czasu zobowiązania Spółki nie przekraczały jej majątku. Nastąpiło to na koniec marca 2012 r., kiedy kapitał własny osiągnął wartość ujemną ponad 1,3 mln zł. Można więc stwierdzić, że zasadniczo rację ma pozwany twierdząc, że w połowie stycznia 2012 r. zobowiązania Spółki nie przekraczały jej majątku, nie ma to jednak większego znaczenia. Opinia biegłego wyraźnie bowiem wskazuje, że zgłoszenie wniosku o upadłość powinno mieć miejsce ze względu na brak spłaty wymagalnych zobowiązań najpóźniej w styczniu 2012 r. Takie ustalenie poczynił też Sąd Okręgowy.

Jeśli chodzi o zarzut zawarty w punkcie 1d) apelacji pozwanego M. G., to odnoszą się do niego wyżej omówione kwestie odnośnie niemożności uzyskania przez powoda zaspokojenia w postępowaniu upadłościowym, ze względu na sumę wierzytelności zaliczonych do IV kategorii i wartość masy upadłości. Pozwany zarzut ten sformułował bardzo ogólnikowo i nie sprecyzował, z którego to pisma Syndyka miałoby wynikać, że powód uzyska zaspokojenie choćby w części. Analiza zgromadzonych w aktach sprawy pism Syndyka masy upadłości (k. 456, k. 582) oraz przedłożonych przez niego list wierzytelności, sprawozdań i pozostałych dokumentów (k. 688-838) nie pozwala na wyprowadzenie prezentowanego przez skarżącego wniosku, w szczególności zaś nie da się ustalić w jakiej części powód zostanie zaspokojony.

Sąd Okręgowy był uprawniony do dokonania oceny zeznań pozwanego M. G. i słusznie nie dał im wiary w części dotyczącej rozmowy telefonicznej, jaka miała miejsce na przełomie 2011/2012 między nim a W. G.. Sąd ma prawo oceniać wiarygodność i moc dowodów zebranych w postępowaniu według własnego przekonania, jednak zawsze na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, a takie rozważania w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zostały zawarte. Wynika z nich, że zeznania tego pozwanego nie wytrzymywały konfrontacji z zeznaniami pozwanego W. G.. Sąd pierwszej instancji wypunktował przy tym przyczyny, z powodu których zeznania M. G. nie zasługiwały na walor wiarygodności. Zaliczył do nich nie tylko sprzeczność z zeznaniami W. G., ale też brak obiektywnych podstaw do zdyskredytowania zeznań W. G., jak też brak konsekwencji i spójności w zeznaniach M. G. w zakresie daty rozmowy telefonicznej. Ocena zeznań pozwanego M. G. dokonana przez Sąd Okręgowy była uprawniona, jest przekonująca i zasługuje na aprobatę.

Niezależnie od powyższego należy wskazać, że apelujący M. G., zarzucając nieprawidłową ocenę swych zeznań, nie wskazuje w jaki sposób zarzucane uchybienie mogło wpłynąć na wynik postępowania. W ocenie Sądu Odwoławczego w realiach tej sprawy zeznania tego pozwanego, niezależnie od ich oceny i tak nie mogły mieć decydującego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. To opinia biegłego sądowego z zakresu rachunkowości i wyceny przedsiębiorstw dostarczyła kluczowych, obiektywnych informacji, umożliwiających rzetelną ocenę zgłoszonego powództwa poprzez pryzmat odpowiednich przepisów prawa.

W prawidłowo ustalonym stanie faktycznym sprawy Sąd pierwszej instancji nie naruszył przepisów prawa materialnego. Przeprowadzona przez ten Sąd ocena prawna pod kątem zaistnienia przesłanek odpowiedzialności pozwanych jest wszechstronna, wnikliwa i zasługuje aprobatę.

Odpowiedzialność określona w art. 21 ust. 3 p.u.n. jest odpowiedzialnością odszkodowawczą opartą na zasadzie winy. Jej przesłankami są: szkoda, wina odpowiedzialnych osób oraz związek przyczynowy pomiędzy ich zachowaniem, polegającym na niewykonaniu obowiązku zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości w przewidzianym terminie, a powstałą szkodą. Ciężar dowodu istnienia przesłanek odpowiedzialności obciąża osobę dochodzącą odszkodowania.

Szkoda poniesiona przez wierzyciela w świetle tej regulacji polega na tym, że wskutek niezgłoszenia albo spóźnionego zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości wierzyciel został pozbawiony zaspokojenia albo zaspokojony został w mniejszym stopniu, niż gdyby wniosek złożono w odpowiednim czasie. Celem wykazania szkody wierzyciel musi zatem udowodnić, że w wyniku zaniechania zgłoszenia wniosku zmniejszył się majątek masy upadłości i wskutek tego w podziale funduszów masy nie otrzymał nic albo otrzymał mniej, niżby na niego przypadało, gdyby wniosek był zgłoszony we właściwym czasie (zob. orz. SN z dnia 9 września 1938 r., C I 213/38, OSN 1938, poz. 188). Szkoda może wynikać również stąd, iż wprawdzie majątek masy nie uległ zmniejszeniu, ale mniejsze zaspokojenie wierzyciela lub jego brak wynika z takich przyczyn, jak zwiększenie się ogólnej sumy wierzytelności zaspokajanych w upadłości albo ustanowienie zabezpieczeń na składnikach majątku dłużnika.

Mając powyższe uwagi na względzie, Sąd Apelacyjny stwierdza, że prawidłowy jest wniosek Sądu Okręgowego, iż strona powodowa wykazała przesłanki odpowiedzialności pozwanych.

W czasie, gdy pozwani pełnili funkcję członków zarządu, powstał obowiązek zgłoszenia wniosku o upadłość Spółki Akcyjnej (...). Obowiązek, ten jak już wyżej wskazano, powstał najpóźniej na koniec stycznia 2012 r. W tym czasie została spełniona dyspozycja przepisu art. 11 ust. 1 p.u.n., gdyż Spółka nie wykonywała swych wymagalnych zobowiązań, których wartość w zakresie zobowiązań przeterminowanych wynosiła kwotę 2.815.123,69 zł (k. 245). Spółka (...) stała się zatem niewypłacalna, a przypomnieć należy, że dla określenia stanu niewypłacalności nieistotne jest, czy dłużnik nie wykonuje wszystkich swoich zobowiązań, czy też tylko niektórych z nich, jak też, jaka jest przyczyna niewykonywania zobowiązań.

Nie może ulegać wątpliwości, że zachowanie pozwanych polegające na niezłożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości miało charakter zawiniony. Pozwanym należy zarzucić brak podjęcia właściwej decyzji w sytuacji potęgującego się zadłużenia zarządzanej przez nich Spółki. Pozwanym z całą pewnością można przypisać co najmniej winę nieumyślną - niedbalstwo. Zarządzając wysoce profesjonalnym podmiotem gospodarczym jakim jest spółka akcyjna, skarżący mieli nie tylko możliwość, lecz przede wszystkim obowiązek dokonania właściwej oceny sytuacji finansowej Spółki, stanu jej zadłużenia i wyciągnięcia z tej oceny odpowiednich wniosków. Nie można bowiem zapominać, że wykonywanie obowiązków przez członków organów spółki winno się odbywać z zachowaniem staranności wynikającej z zawodowego charakteru działalności, co wymaga znajomości przepisów prawa, procesów organizacyjnych, finansowych, kierowania zasobami ludzkimi (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 sierpnia 1993 r., III CRN 1993, OSNC 1994/3/69, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 16 kwietnia 2014 r., I ACa 1157/13, L.). Takiej staranności obydwu pozwanym zabrakło.

Należy przy tym zauważyć, że niezasadnie pozwany W. G. w ramach zarzutów naruszenia prawa materialnego przywiązuje dużą wagę do wskaźników płynności szybkiej spółki. Fakt, że biegły sądowy w swej opinii ocenił pozytywnie w okresie od sierpnia 2011 r. do lutego 2012 r. poziom wskaźników płynności szybkiej (k. 248), nie pozwala na odmienną ocenę odpowiedzialności apelującego. Wskaźniki te dowodzą, że wartość należności krótkoterminowych przekraczała wartość zobowiązań krótkoterminowych Spółki. Istnienie takiego wskaźnika w żaden sposób nie niweczy odpowiedzialności członka zarządu przewidzianej w art. 21 ust. 3 Prawa upadłościowego. Ustawodawca nie przewidział takiej przesłanki egzoneracyjnej, nie można też przyjąć, że wystąpienie takich wskaźników oznacza brak winy członka zarządu. Do przedmiotowej odpowiedzialności wystarcza przypisanie nawet najlżejszej postaci winy, czyli winy nieumyślnej w postaci niedbalstwa. Jak już wyżej była o tym mowa od grudnia 2011 r. nastąpił w Spółce znaczący wzrost udziału przeterminowanych zobowiązań i, w świetle opinii biegłego sądowego, już wówczas należało rozważać zgłoszenie wniosku o upadłość Spółki, a bezsprzecznie wniosek ten należało zgłosić najpóźniej na koniec stycznia 2012 r. Lawinowy wzrost zadłużenia Spółki w postaci przeterminowanych zobowiązań opiewających na znaczną kwotę oznaczał obowiązek zgłoszenia wniosku o upadłość. Poza tym, przykładając duże znaczenie do wskaźników płynności szybkiej, apelujący pomija omówione przez biegłego takie wskaźniki jak wskaźnik ogólnego zadłużenia na koniec marca w latach 2009-2011 i wskaźnik zadłużenia kapitału własnego, które biegły ocenił jako złe. Pomija też, że sytuacja finansowa Spółki nie była zbyt dobra także w pierwszych badanych okresach (tj. na dzień 31.03.2009 r., 31.03.2010 r., 31.03.2011 r.), by na początku roku 2012 osiągnąć poziom niewypłacalności. W świetle niezbyt dobrej kondycji (...) Spółki (...), malejącego poziomu zysków, członkowie zarządu winni byli wykazywać się zwiększoną czujnością w zakresie stanu jej wypłacalności i potrzeby złożenia wniosku o upadłość. Poza tym, jak wynika z ustaleń Sądu pierwszej instancji, pozwani mieli świadomość sytuacji finansowej Spółki, skoro pozwany M. G. pod koniec 2011 r. lub na początku 2012 r. informował o pozwanego W. G. o potrzebie wniosku o ogłoszenie upadłości.

W konsekwencji istnienie winy pozwanych jako przesłanki ich odpowiedzialności, nie wzbudza wątpliwości Sąd Apelacyjnego.

Wbrew zarzutom obu apelacji, strona powoda wykazała szkodę, jak też istnienie między nią a zaniechaniem pozwanych adekwatnego związku przyczynowego. W realiach tej sprawy jest wręcz oczywiste, że zaniedbanie apelujących skutkowało zmniejszeniem się majątku i wzrostem zobowiązań masy upadłości, jak też, że wartość tego majątku nie gwarantuje stronie powodowej zaspokojenia swojej należności. Zgłoszenie wniosku o upadłość w styczniu 2012 r., miałoby takie konsekwencje, że Spółka byłaby w stanie spłacić powoda. Natomiast już na koniec marca 2012 r. zobowiązania Spółki przekroczyły wartość jej majątku, kapitał własny osiągnął wartość ujemną ponad 1,3 mln zł. Wierzytelność powoda w kwocie 271.605,08 zł jest zaliczona do IV kategorii wierzytelności opiewających na sumę 3.229.141,68 zł, przy kosztach postępowania upadłościowego oszacowanych na kwotę 277.280 zł i wartości masy upadłości znacznie niższej niż suma wierzytelności i wynoszącej na dzień 30 września 775.762,20 zł. To wszystko uzasadnia wniosek, że uzyskanie przez powoda swej należności w całości w toku postępowania upadłościowego skazane jest na niepowodzenie. Jest to bezpośrednią konsekwencją niezłożenia wniosku o upadłość w terminie. Podkreślić tu trzeba, że w dacie rozpoznania apelacji postępowanie upadłościowe nadal się toczyło, a powód nie uzyskał jakiegokolwiek zaspokojenia. Na tym etapie nie da się też ustalić, nie znając choćby ostatecznych kosztów postępowania upadłościowego, czy i w jakim zakresie wierzytelność powoda zostanie zaspokojona. Wskazywana w apelacji wartość masy upadłości ulega zmianom na przestrzeni czasu, zatem założenie, że wierzycielom z kategorii IV przypadnie kwota 495.707,36 zł, z czego na zaspokojenie powoda 9% tej sumy, jest czysto hipotetyczne, nie dające dostatecznej pewności. Za niewykazane uznać zatem trzeba twierdzenia, że powód uzyska z masy kwotę 44.613,66 zł (495.707,36 x 9%). Z tego względu trafnie Sąd I instancji zasądził dochodzoną wierzytelność w całości. Zważywszy zaś na charakter odpowiedzialności pozwanych dostatecznym zabezpieczeniem ich interesów jest możliwość wystąpienia z powództwem przeciwegzekucyjnym w razie częściowego zaspokojenia powoda z masy upadłości i mimo tego skierowania wyroku z niniejszej sprawy do egzekucji w całości (w zakresie uzyskanego zaspokojenia) lub też, w przypadku skierowania wyroku do skutecznej egzekucji przed uzyskaniem jakiejkolwiek kwoty z masy upadłości, wstąpienie w prawa zaspokojonego wierzyciela (art. 518 § 1 k.c.) i wystąpienie o wypłatę z masy kwoty należnej powodowi.

W konsekwencji należy stwierdzić, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu. Apelacje podlegały zatem oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Wysokość tych kosztów ustalono w oparciu o § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.).

(...)