Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 422/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 sierpnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Roman Sugier

Sędziowie :

SA Mieczysław Brzdąk (spr.)

SA Anna Bohdziewicz

Protokolant :

Justyna Wnuk

po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2012 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa A. M.

przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w C.

o ustalenie nieistnienia uchwał

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 13 marca 2012 r., sygn. akt I C 776/11

prostując oznaczenie przedmiotu sprawy w zaskarżonym wyroku w ten sposób, że jest nim " ustalenie nieistnienia uchwał"

oddala apelację.

Sygn. akt I ACa 422/12

UZASADNIENIE

Powód w pozwie wniesionym w dniu 6 listopada 2011r. domagał się ustalenia, że uchwały nr (...), (...)i (...)pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...)w C.nie istnieją oraz zasądzenia kosztów procesu.

Na uzasadnienie swego żądania podał, że postanowieniem z dnia 26 czerwca 2006r. Sąd Rejonowy w Chorzowie ustanowił go zarządcą przymusowym pozwanej Wspólnoty. Powód jako zarządca sumiennie wykonywał swoje obowiązki. W dniu 25 maja 2009r. powód zwołał coroczne zebranie właścicieli na 3 czerwca 2009r celem omówienia obsługi księgowej, planów remontowych na 2009r. i rozliczenia wody. J. F.nie stawił się na to zebranie. Nie podjęto wówczas żadnych uchwał. W dniu 4 czerwca 2009r. członkiem pozwanej Wspólnoty została M. F., która nabyła od swojego małżonka własność jednego z lokali. Udziały w nieruchomości wspólnej ukształtowały się następująco: A. M.– 49,15 %, J. F.– 45,89 % i M. F.4,96 %. W dniu 3 sierpnia 2009r. J. F.i M. F.podjęli w imieniu pozwanej Wspólnoty trzy uchwały: nr (...)o nieudzieleniu absolutorium ówczesnemu zarządcy, nr (...)w sprawie przyjęcia planu gospodarczego na rok 2009 i nr (...)w sprawie wyboru Zarządu w osobie licencjonowanego zarządcy Z. K..

W ocenie powoda uchwały te nie istnieją z uwagi na brak zachowania elementarnych zasad ich podejmowania. J. F.nie miał uprawnienia do zwołania zebrania Wspólnoty, gdyż takie uprawnienie przysługuje tylko zarządowi lub zarządcy. Wyjątek stanowi sytuacja w której zarząd lub zarządca nie zwołał obowiązkowego rocznego zebrania właścicieli, wówczas może to uczynić każdy z właścicieli lokali, a taka sytuacja nie zachodziła. W konsekwencji w ogóle nie doszło do zebrania właścicieli, a zatem i do skutecznego podjęcia uchwał. Zarządca przymusowy podlega ocenie Sądu, który akceptuje lub odrzuca jego sprawozdania, a na zebraniu właścicieli nie można podejmować uchwał w przedmiocie udzielenia absolutorium zarządcy przymusowemu bądź jego odwołania.

Jako podstawę prawną roszczenia powód wskazał art. 189 k.p.c.

Pozwana Wspólnota Mieszkaniowa, reprezentowana przez Z. K., w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i obciążenie powoda kosztami postępowania zarzucając, że powód nie ma interesu prawnego w ustaleniu nieistnienia zaskarżonych uchwał, gdyż służyło mu prawo do zaskarżenia uchwał w drodze określonej ustawą o własności lokali, co uczynił, a sprawa była rozpoznawana przez Sąd Okręgowy w Katowicach pod sygn. akt I C 591/09 i została prawomocnie umorzona.

W ocenie pozwanej zaskarżone uchwały zostały podjęte zgodnie z prawem i przez uprawnione osoby. Niezwołanie przez powoda obligatoryjnego zebrania współwłaścicieli za rok 2008 w ustawowym terminie tj. pierwszym kwartale, dało możliwość zwołania tego zebrania pozostałym członkom pozwanej Wspólnoty.

Powód był prawidłowo zawiadomiony o zwołanym zebraniu o czym świadczy o tym fakt zaskarżenia podjętych na nim uchwał. Jest on współwłaścicielem mającym mniejszościowy udział i nie może pozbawić pozostałych współwłaścicieli przysługujących im praw, zwłaszcza że nie tworzą oni żadnej „sztucznej” większości ale większość faktyczną.

W odpowiedzi na pozew, złożonej przez działającego w imieniu pozwanej J. F., podtrzymano stanowisko wyrażone przez zarządcę. Zarzucono też, że zwołane pismem z 25 maja 2009r. zebranie roczne Wspólnoty nie zawierało w porządku obrad punktu dotyczącego wysokości zaliczek miesięcznych na koszty zarządu oraz brak było projektów uchwał, którymi zebranie miałoby się zajmować, dlatego trudno uznać je za zebranie Wspólnoty.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo a swoje rozstrzygnięcie następująco uzasadnił.

Powód A. M. mocą postanowienia Sądu Rejonowego w Chorzowie z dnia 26 czerwca 2006r. sygn. akt I Ns 807/05 ustanowiony został zarządcą przymusowym Wspólnoty Mieszkaniowej nieruchomości przy ul. (...) w C., z uwagi na niepodjęcie przez właścicieli lokali uchwały w sprawie wyboru zarządu.

Pismem z dnia 25 maja 2009r. pełnomocnik powoda adw. A. S. zawiadomiła J. F. współwłaściciela nieruchomości o miejscu, terminie oraz przedmiocie zaplanowanego na dzień 3 czerwca 2009r. zebrania Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...). W piśmie tym wskazano, iż uprzednio ustalony termin zebrania Wspólnoty musiał zostać przesunięty z uwagi na chorobę, pobyt w szpitalu, zabieg operacyjny i okres rekonwalescencji A. M..

Członkiem pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej została M. F., która nabyła od swego męża własność jednego z lokali w przedmiotowej nieruchomości. Pismem z dnia 9 lipca 2009r. J. F. zawiadomił powoda A. M. o terminie, miejscu i przedmiocie zebrania pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej zaplanowanego na dzień 3 sierpnia 2009r. Zawiadomienie to powód odebrał w dniu 13 lipca 2009r. Na zebraniu właścicieli byli obecni M. F. i J. F.. Podjęto tam uchwałę nr (...) w której nie udzielono absolutorium Zarządowi za rok 2008. Uchwała podjęta została większością 50,85% głosów. Uchwałą nr (...) powziętą tą samą większością głosów, przyjęto plan gospodarczy na rok 2009 oraz zatwierdzono wysokość miesięcznych zaliczek. Uchwałą nr (...) dokonano wyboru Zarządu pozwanej Wspólnoty w osobie Z. K..

Ustalił też Sąd Okręgowy, że powód w procesie przeciwko pozwanej Wspólnocie Mieszkaniowej, prowadzonym przed Sądem Okręgowym w Katowicach pod sygn. akt I C 591/09, domagał się uchylenia uchwał Wspólnoty Mieszkaniowej nr (...), (...) i (...) podjętych w dniu 3 sierpnia 2009r., z powodu nieprawidłowości w zwołaniu zebrania Wspólnoty przez współwłaściciela J. F., który w ocenie powoda nie był uprawniony do zwołania zebrania. Zdaniem powoda druga i trzecia uchwała były sprzeczne z zasadami prawidłowego zarządu i naruszały interesy właściciela. Powód podał, iż jako zarządca przymusowy wypełniał swe obowiązki prawidłowo, co potwierdza zatwierdzanie przez Sąd Rejonowy w Chorzowie jego półrocznych sprawozdań. Ustanowienie nowego zarządcy spowodowało nieuzasadnione zwiększenie kosztów zarządu. Podniósł on również sprzeczność drugiej z zaskarżonych uchwał z zasadami prawidłowego zarządu skoro określona w niej kwota kosztów zarządu odbiegała w sposób drastyczny od realnych kosztów zarządu.

Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 6 listopada 2009r. w postępowaniu tym, na podstawie art. 69 k.p.c., ustanowił dla pozwanej kuratora w celu podjęcia czynności niecierpiącej zwłoki, w postaci wstrzymania wykonania zaskarżonych uchwał. Następnie postanowieniem z tej samej daty Sąd zabezpieczył częściowo powództwo przez wstrzymanie wykonania zaskarżonej uchwały nr (...)oddalając wniosek o zabezpieczenie dotyczący uchwał nr (...) i (...).

Dalej ustalił Sąd I instancji, że postanowieniem z dnia 21 stycznia 2010r. Sąd zawiesił postępowanie w sprawie I C 591/09, ponieważ powód nie wskazał w zakreślonym terminie osoby uprawnionej do reprezentowania pozwanej. M. F. i J. F. wnieśli o dopuszczenie ich do udziału w tym postępowaniu jako pozwanych. Sąd postanowieniem z dnia 28 stycznia 2011r. na mocy art. 182 § 1 k.p.c. umorzył postępowanie z uwagi na upływ roku czasu od daty jego zawieszenia.

Ustalił też Sąd I instancji, że pozwem skierowanym przeciwko pozwanej Wspólnocie Mieszkaniowej powód dochodził w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Katowicach o sygn. akt I C 214/10 uchylenia jej uchwał nr (...) i (...) z dnia 18 lutego 2010r. W jego ocenie uchwały te naruszały zasady prawidłowego zarządu oraz interes powoda. Uchwałą nr (...) przyjęto plan gospodarczy na rok 2010 oraz zatwierdzono wysokość miesięcznych zaliczek na pokrycie kosztów zarządu. Uchwałą nr (...) dokonano wyboru zarządu w osobie Z. K. ustalając jego wynagrodzenie miesięczne w kwocie 1000 zł. Wyrokiem z dnia 29 marca 2011 r. Sąd Okręgowy uchylił obydwie zaskarżone uchwały przyjmując, iż pierwsza z uchwał nr (...) narusza zasady prawidłowego zarządu, gdyż nie zabezpiecza ona wystarczającej ilości środków na bieżące utrzymanie nieruchomości, a druga z uchylonych uchwał nr (...), w ocenie Sądu Okręgowego, naruszała istotne interesy ekonomiczne powoda, bowiem wykonywał on obowiązki zarządcy dobrze, a przy tym nieodpłatnie, natomiast nowo ustanowionemu zarządcy należne będzie od powoda wynagrodzenie.

Według dalszych ustaleń Sądu I instancji, Sąd Rejonowy w Chorzowie postanowieniem z dnia 12 kwietnia 2011r. w sprawie I Ns 807/05 uchylił zarząd przymusowy pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej, odwołując jednocześnie z tej funkcji powoda A. M., przyjmując, że skoro przyczyną ustanowienia zarządu przymusowego było niepodjęcie przez właścicieli lokali uchwały w sprawie wyboru zarządu, to podjęcie przez nich w dniu 3 sierpnia 2009r. uchwały nr (...) w sprawie wyboru zarządu doprowadziło do ustania przyczyny dla której powołano zarządcę przymusowego. Sąd Okręgowy w Katowicach postanowieniem z dnia 25 października 2011r. sygn. akt III Ca 510/11 oddalił apelację od postanowienia Sądu Rejonowego.

Oświadczeniem z dnia 16 listopada 2011r. złożonym wobec J. F., Z. Z. pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej zrezygnował z funkcji zarządcy nieruchomości. Oświadczenie to zostało przyjęte przez adresata tego samego dnia i potwierdzone podpisem .

Mocą uchwały nr (...) pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej z dnia 5 grudnia 2011r. zaprotokołowanej w formie aktu notarialnego rep. A nr (...) ustalono sposób zarządu Wspólnotą przez wprowadzenie jednoosobowego zarządu, sprawowanego przez osobę fizyczną, wybieraną w drodze uchwały właścicieli spośród członków Wspólnoty lub spoza jej grona. Uchwałą nr (...) przyjętą tego samego dnia powołano na członka Zarządu pozwanej J. F. i powierzono mu zarządzanie nieruchomością wspólną bez prawa do wynagrodzenia. O przyjętych uchwałach powód został zawiadomiony pismem które odebrał dnia 10 grudnia 2011r.

Wskazał Sąd Okręgowy, że postanowieniem z dnia 13 marca 2012r oddalił wniosek powoda o przesłuchanie stron, „gdyż dowód ten ma jedynie subsydiarny charakter i może zostać przeprowadzony jedynie, gdy po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a sytuacja taka w niniejszej sprawie nie miała miejsca”.

Oceniając zasadność żądania pozwu wskazał Sąd I instancji, że powództwo oparte zostało na podstawie art. 189 k.p.c., zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Powołując się na stanowisko doktryny jak i orzecznictwa, zgodnie z którym interes prawny posiada podmiot, którego sfera prawna została zagrożona ze strony innego podmiotu i gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa oraz, że istnienie tego interesu w zasadzie jest wykluczone gdy powód posiada uprawnienia do dochodzenia roszczenia dalej idącego niż wyłącznie samo ustalenie, Sąd Okręgowy przyjął, że powód nie posiada interesu prawnego w ustaleniu.

Według Sądu I instancji ustawodawca przewidział procedurę usunięcia z obrotu prawnego wadliwych prawnie lub niedopuszczalnych z innych przyczyn uchwał właścicieli lokali w drodze powództwa o uchylenie uchwały, na podstawie art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994r. o własności lokali. Uprawnienie przewidziane tym przepisem zasadniczo wyklucza możliwość odrębnego procedowania, celem podważenia uchwały właścicieli lokali. Taka konstrukcja prawna stanowi o przyjęciu przez ustawodawcę koncepcji nieważności względnej uchwał właścicieli lokali, zasadniczo wyłączając możliwość ustalenia ich nieważności, w przypadku sprzeczności z prawem na ogólnych zasadach (art. 58 k.c.). W sytuacji sprzeczności danej uchwały z przepisami ustawy o własności lokali, czy też przepisami innych ustaw, w tym samego kodeksu cywilnego, nie jest co do zasady możliwa droga powództwa o ustalenie jej sprzeczności z prawem na podstawie art. 58 k.c. i art. 189 k.p.c., gdyż taka możliwość stanowiłaby obejście art. 25 u.o w.l. Zdaniem Sądu I instancji „ustalenia stanu faktycznego w sprawie jednoznacznie dowodzą”, iż powód dochodził już w postępowaniu przed Sądem Okręgowym, w sprawie o sygn. akt I C 591/09 na podstawie art. 25 u.o w.l., uchylenia tych samych uchwał pozwanej Wspólnoty, których ustalenia nieistnienia dochodzi w niniejszym procesie. Podstawa faktyczna w oparciu, o którą domagał się on uprzednio uchylenia uchwał była taka sama jak w niniejszej sprawie. Niezależnie od wyniku postępowania o uchylenie przedmiotowych uchwał i jego zakończenia w sposób formalny umorzeniem – w ocenie Sadu I instancji – powód wyczerpał już swój interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., aby dokonać sądowego ustalenia nieistnienia tych uchwał.

Wskazał też Sąd, że w drodze daleko idącego wyjątku dopuszcza się możliwość wzruszenia uchwały wspólnoty mieszkaniowej, lecz jedynie w sytuacji szczególnie rażącego naruszenia prawa w sposób, który jednocześnie przeczy podstawowym zasadom porządku prawnego, ale tego typu naruszeń nie zawierały zaskarżone przez powoda uchwały. Powód podniósł zarzuty dotyczące przesłanek uprawniających właściciela lokalu do samodzielnego zwołania zebrania wspólnoty, niecelowość zwoływania zebrania oraz niemożność odwołania zarządcy przymusowego przez pozwaną Wspólnotę a w tej ostatniej kwestii, jak wynikało z treści zaskarżonych uchwał, nie odwołano zarządcy przymusowego, a jedynie powołano zarządcę, co stanowiło podstawę ustania przyczyny powołania przez Sąd Rejonowy w Chorzowie zarządcy przymusowego, niemniej jednak zarzuty tego rodzaju powód miał możliwość podnoszenia wyłącznie w drodze zaskarżenia uchwał w trybie art. 25 u.o w.l., co też uczynił. Tym samym wykluczona została dalsza możliwość sądowego wzruszenia przedmiotowych uchwał.

„Brak wykazania przesłanek z art. 189 k.p.c., skutkował oddaleniem przez Sąd powództwa”.

Wyrok ten zaskarżył powód, który w apelacji zarzucił:

1.  naruszenie prawa materialnego tj.

-

art. 189 kpc poprzez jego niezastosowanie, pomimo, iż powód posiada interes prawny w domaganiu się stwierdzenia nieistnienia spornych uchwał;

-

art. 25 ustawy o własności lokali poprzez jego zastosowanie a w konsekwencji uznanie, iż upływ sześciotygodniowego terminu do zaskarżenia uchwał powoduje niedopuszczalność stwierdzenie ich nieistnienia

2.  naruszenie prawa procesowego tj.

-

art. 233 KPC w zw. z art. 299 KPC - poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i oddalenie wniosku dowodowego z przesłuchania stron podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dawał dostatecznych podstaw do rozstrzygnięcia.

W związku z powyższym wnoszę o:

-.

-

zmianę zaskarżonego wyroku w całości i ustalenie, że uchwały nr (...), (...) i (...) są uchwałami nieistniejącymi

ewentualnie o

-.

-

uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania

-

zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

W pierwszej kolejności należy ocenić zasadność zarzutu naruszenia przepisu art.233§1 kpc w zw. z art.299 kpc, którego podstawy skarżący upatruje w tym, że Sąd I instancji nie dokonał wszechstronnej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego oddalając dowód z przesłuchania stron w szczególności z przesłuchania powoda. Zauważyć przy tym należy, że tak sformułowany zarzut, w istocie jest zarzutem niewyjaśnienia wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, skoro w ocenie skarżącego zebrany w sprawie materiał dowodowy nie stwarzał dostatecznych podstaw do rozstrzygnięcia w związku z czym, zdaniem powoda, niezbędnym było dopuszczenie dowodu z przesłuchania stron.

W nawiązaniu do tego zarzutu podkreślenia wymaga, że dowód z przesłuchania stron jest tzw. dowodem posiłkowym bowiem zgodnie z art. 299 Kpc przeprowadzenie tego dowodu dopuszczalne jest wówczas, gdy brak jest w ogóle innych środków dowodowych albo gdy istniejące okazały się niewystarczające do wyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sytuacja taka nie występuje jednak w sprawie niniejszej. Sąd Okręgowy stosownie do wniosków stron dopuścił i przeprowadził te dowody, które miały dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie, przy czym zauważyć należy, że postępowanie dowodowe ograniczyło się do dowodów z dokumentów urzędowych znajdujących się w aktach Sądu Okręgowego oraz Rejonowego w Chorzowie a także protokołu notarialnego oraz dokumentów prywatnych, których prawdziwości nie zaprzeczono. Zaznaczyć także należy, że okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy były bezsporne między stronami a w szczególności to, że powód był zarządcą przymusowym, że zwołał zebranie Wspólnoty na 3 czerwca 2009 roku, które się nie odbyło. Nie były też kwestionowane okoliczności związane ze zwołaniem zebrania Wspólnoty przez J. F. na 3 sierpnia 2009 roku, sposób podjęcia jak i treść zaskarżonych uchwał oraz wielkość udziałów powoda i J. oraz M. F.. Okoliczności te stanowiły wystarczającą podstawę do rozstrzygnięcia sprawy.

Zauważyć należy również, że skarżący poza nader ogólnikowym sformułowaniem zarzutu nie wskazuje nawet jakie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy wymagały wyjaśnienia w drodze przesłuchania stron, co zwalnia Sąd Apelacyjny od dalszych rozważań co do trafności wymienionego zarzutu, który – jak wynika z powołanych przyczyn – okazał się bezzasadny.

Przystępując do oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego wskazać należy, że niewątpliwie trafnie zauważa Sąd I instancji, że pojęcie interesu prawnego wielokrotnie było przedmiotem wypowiedzi doktryny jak i rozważań judykatury.

W szczególności w orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się, że interes prawny istnieje tylko wtedy, gdy powód potrzebie ochrony prawnej swej sfery prawnej uczynić może zadość przez samo ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Konsekwencją takiego stanowiska jest także utrwalony pogląd, że interes ten nie istnieje wówczas, gdy jest możliwe wytoczenie powództwa o świadczenie, chyba że ze spornego stosunku prawnego wynikają jeszcze dalsze skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest jeszcze aktualne (por. wyrok SN z dnia 30 października 1990 r., I CR 649/90, Lex nr 158145, wyrok SN z dnia 2 czerwca 2006 r., I PK 250/05, M.P.Pr. 2006, nr 9, s. 491, w którym stwierdzono, że poglądowi, iż możliwość dochodzenia przez powoda świadczeń z określonego stosunku prawnego wyklucza istnienie interesu prawnego w ustaleniu tego stosunku, należy przypisać znaczenie zasady, od której istnieją wyjątki. Decydujące w tym zakresie powinny być właściwości stosunku prawnego. Interes prawny może polegać na usunięciu niepewności co do prawa majątkowego, które jeszcze nie jest wymagalne, a także prawa o charakterze niemajątkowym.

W wyroku z dnia 15 marca 2002 r., II CKN 919/99, Lex nr 54376, Sąd Najwyższy wyjaśnił, że skuteczne powołanie się na interes prawny wymaga wykazania, iż oczekiwane rozstrzygnięcie wywoła takie skutki w stosunkach między stronami, w następstwie których ich sytuacja prawna zostanie określona jednoznacznie i tym samym wyeliminowane zostanie, wynikające z błędnego przekonania co do przysługiwania powodowi określonych uprawnień, ryzyko naruszenia w przyszłości jego praw. W przypadku gdy dojdzie już do naruszenia prawa, w związku z którym powodowi służy roszczenie o świadczenie (danie, czynienie, zaniechanie, znoszenie), wyłączona jest możliwość skutecznego wystąpienia z powództwem o ustalenie, skoro sfera podlegająca ochronie jest w takiej sytuacji szersza, a rozstrzygnięcie o różnicy zdań w stanowiskach stron nabiera charakteru przesłankowego. (por. wyrok SN z dnia 1 kwietnia 2004 r., II CK 125/03, OSP 2005, z. 2, poz. 23, uzasadnienie uchwały SN z dnia 17 grudnia 1993 r., III CZP 171/93, OSNCP 1994, nr 7-8, poz. 149 i uzasadnienie uchwały SN z dnia 25 stycznia 1995 r., III CZP 179/94, OSNCP 1995, nr 5, poz. 76).

Natomiast utrwalone jest stanowisko o dopuszczalności ustalenia faktu mającego charakter prawotwórczy.

W świetle powyższych uwag nie można zgodzić się z Sądem I instancji, że wskutek uprzedniego wytoczenia powództwa o uchylenie wymienionych uchwał na podstawie art.25 ust.1 ustawy o własności lokali powód „wyczerpał” interes prawny w ustaleniu nieistnienia tych uchwał. Wprawdzie niekwestionowanym jest, że okoliczności faktyczne w sprawie niniejszej są tożsame ze stanem faktycznym w sprawie IC 591/09 tym niemniej w niniejszej sprawie powód twierdził, że wskutek „niezachowania elementarnych zasad ich podejmowania” uchwały te nie istnieją. Nie można przy tym zgodzić się z poglądem, że umożliwienie wytoczenia powództwa o ustalenie nieistnienia uchwały stanowi obejście art. 25 ust. 1 ustawy o własności lokali a skorzystanie przez właściciela (lub nie) z możliwości zaskarżenia uchwały w oparciu o wymieniony przepis, wyczerpuje interes prawny w podważeniu uchwały na drodze sądowej.

Pojęcie uchwały nieistniejącej nie jest ustawowym, lecz posługuje się nim doktryna jak i orzecznictwo, przy czym zarówno doktryna jak i judykatura są zgodne, że dotyczy ono szczególnie drastycznych uchybień, jakich dopuszczono się przy podejmowaniu uchwał tak, że w ogóle trudno mówić o tym, że doszło do wyrażenia woli przez organ podmiotu korporacyjnego. Przykładem takiej uchwały nieistniejącej jest uchwała podjęta bez wymaganego statutem quorum lub bez wymaganej większości głosów (por. wyrok SN z 23 lutego 2006r, I CK 336/05, Lex nr 424423).

Jak z powyższego wynika przesłanki powództwa opartego na art.25 ust 1 u.w.l. różnią się od przesłanek powództwa z art. 189 kpc. Jeżeli więc powód domaga się ustalenia nieistnienia uchwał(y) czyli dąży do wyeliminowania jej z obrotu prawnego to niewątpliwie posiada interes prawny w zaskarżeniu takiej uchwały (uchwał) a w takiej sytuacji obowiązkiem sądu jest zbadanie zasadności twierdzeń powoda o (nie)istnieniu zaskarżonej uchwały.

Tak też powinien był postąpić Sąd Okręgowy i rozpoznać zasadność twierdzeń powoda o przyczynach, które sprawiły, że zaskarżone uchwały należy traktować jako nieistniejące. Tymczasem Sąd ten poprzestał jedynie na stwierdzeniu, że powód nie posiada interesu prawnego w ustaleniu. Okoliczność ta nie musiała jednak prowadzić do uchylenia zaskarżonego wyroku (art. 386§4 kpc) bowiem zebrany przez Sąd Okręgowy materiał zezwalał Sądowi Apelacyjnemu na ocenę zasadności żądania pozwu.

Jak wynika z twierdzeń zawartych w pozwie przyczyny nie istnienia zaskarżonych uchwał powód upatrywał w tym, że J. F. nie był uprawniony do zwołania zebrania Wspólnoty w dniu 3 sierpnia 2009 roku w związku z czym w tym dniu nie doszło do zebrania właścicieli lokali w rozumieniu ustawy o własności lokali a tym samym nie doszło do skutecznego podjęcia uchwał.

Przystępując do oceny trafności tego stanowiska zaznaczyć należy, że zgodnie z art.30 ust.1 pkt 3 ustawy o własności lokali zarząd lub zarządca jest obowiązany zwoływać zebranie ogółu właścicieli co najmniej raz w roku, nie później niż w pierwszym kwartale każdego roku.

Bezspornym jest, że powód nie zwołał zebrania ogółu właścicieli w pierwszym kwartale 2009 roku, przy czym podkreślić należy, że z punktu widzenia art.30 ust.1 pkt 3 u.w.l. nie jest istotnym z jakiej przyczyny nie zwołano tego zebrania (zawinionej czy też niezawinionej przez zarządcę). Jeżeli więc powód nie zwołał zebrania Wspólnoty w pierwszym kwartale 2009 roku to stosownie do unormowania zawartego w art.30 ust. 1a ustawy uprawnienie takie przysługiwało każdemu z właścicieli a zatem J. F. był uprawniony do zwołania zebrania na dzień 3 sierpnia 2009r.

Jeżeliby nawet aprobować pogląd wyrażany przez powoda, że jako zarządca powołany przez sąd na podstawie art.26 ust.1 ustawy o własności lokali powód nie miał obowiązku zwołania zebrania Wspólnoty to podkreślenia wymaga, że zwołanie zebrania przez J. F. na dzień 3 sierpnia 2009r i podjęcie na nim zaskarżonych uchwał nie stanowi tak rażącego naruszenia przepisów ustawy, którego skutkiem mogłoby być uznanie wymienionych uchwał za nieistniejące. Podkreślenia przede wszystkim wymaga, że uchwały te zostały podjęte większością głosów właścicieli, którzy posiadają łącznie 50,85% udziałów w nieruchomości wspólnej a zatem przy istnieniu wymaganego quorum i większością głosów.

Zauważyć przy tym należy, że również z uwagi na przedmiot rozstrzygania każdej z uchwał nie można uznać je za nieistniejące.

Odnośnie uchwały nr (...) o nieudzieleniu absolutorium powodowi, który w owym czasie sprawował zarząd jako zarządca przymusowy ustanowiony przez sąd zauważyć należy, że uchwała ta nie mogła wywołać przewidzianego w niej skutku bowiem zarządca przymusowy, zgodnie z art. 937 § 1 kpc składa sprawozdania sądowi. Z przepisów ustawy o własności lokali wynika natomiast, że zarządca powinien je składać właścicielom lokali, przy czym na podstawie tych sprawozdań właściciele dokonują oceny zarządcy i w konsekwencji podejmują decyzje o (nie)udzieleniu absolutorium, przy czym w czasie sprawowania zarządu przymusowego oceny takiej dokonuje sąd sprawujący nadzór nad zarządcą. Podjęcie zatem takiej uchwały nie wywołało i nie mogło wywołać jakichkolwiek skutków prawnych w konsekwencji nie można też przyjąć by istniała konieczność wyeliminowania tej uchwały z porządku prawnego.

Niewątpliwie nie można też uznać by uchwała nr (...) w sprawie przyjęcia planu gospodarczego na 2009 rok była rażąco sprzeczna z prawem czy też naruszała podstawowe zasady porządku prawnego skoro jej celem było zapewnienie możliwości funkcjonowania wspólnoty.

Żądanie ustalenia nieistnienia uchwały nr (...) jest bezzasadne już z tej przyczyny, że powołany wymienioną uchwałą zarządca Z. K. w dniu 16 listopada 2009 roku zrezygnował z tej funkcji, w następstwie czego właściciele lokali J. F. i M. F. w dniu 5 grudnia 2009 roku podjęli uchwałę, w formie aktu notarialnego o powierzeniu zarządu J. F. wskutek czego uchwała nr (...) została wyeliminowana z obrotu prawnego.

Powyższe uwagi prowadzą do wniosku, że apelacja powoda okazała się nieuzasadnioną wobec czego na podstawie art. 385 kpc ulegała oddaleniu.