Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Pa 113/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 stycznia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Legnicy V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Wilga (spr.)

Sędziowie: SSO Krzysztof Główczyński

SSO Andrzej Marek

Protokolant: star. sekr. sądowy Ewa Sawiak

po rozpoznaniu w dniu 11 stycznia 2018 r. w Legnicy

na rozprawie

sprawyz powództwa R. S.

przeciwko Przedsiębiorstwu Handlowo - Usługowemu (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w L.

o odszkodowanie za nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Lubinie IV Wydział Pracy

z dnia 19 września 2017 r.

sygn. akt IV P 126/16

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSO Andrzej Marek SSO Jacek Wilga SSO Krzysztof Główczyński

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Lubinie Wydział IV Pracy wyrokiem z dnia 19 września 2017 r. sygn. akt IV P 126/16 zasądził od strony pozwanej PHU (...) Sp. z o.o. w L. na rzecz powódki R. S. kwotę 25.500,00 zł brutto (dwadzieścia pięć tysięcy pięćset złotych) - tytułem odszkodowania za nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę (pkt I); w pozostałym zakresie powództwo oddalił (pkt II); zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 360,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz kwotę 6.250,00 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych (pkt III).

Przedmiotowe orzeczenie zostało wydane w oparciu o ustalenie, że powódka R. S. była zatrudniona u strony pozwanej w PHU (...) sp. z o.o. w L. poczynając od maja 2004 roku, początkowo na stanowisku specjalisty ds. handlu, a następnie na stanowiskach: zastępcy kierownika działu handlu, kierownika działu obrotu towarowego, kierownika działu gastronomii, kierownika działu obrotu towarowego, kierownika działu handlu, a poczynając od marca 2012 roku na stanowisku dyrektora biura handlu. W okresie zatrudnienia powódka systematycznie podnosiła swoje kwalifikacje, uczestnicząc w szkoleniach i kursach oraz, podejmując naukę na studiach podyplomowych w zakresie marketingu i sprzedaży w Szkole (...)we W. oraz Studiach podyplomowych w zakresie (...) w (...)Szkole (...). Wielokrotnie była wynagradzana przez zarząd spółki za wykonywanie obowiązków pracowniczych. Miesięczne wynagrodzenie powódki liczone jak ekwiwalent za urlop wynosiło 8.500 zł. Do obowiązków powódki jako dyrektora biura handlu należała m.in. koordynacja działań podległych komórek organizacyjnych, kontrola realizacji zadań przez podległe komórki organizacyjne i ponoszenie odpowiedzialności za wyniki finansowe podległych placówek gastronomicznych i handlu, planowanie i organizowanie pracy działu handlu, permanentna kontrola realizacji zadań przez podległych pracowników i rozliczanie z nałożonych zadań, zabezpieczenie ciągłości produkcji, zapewnienie surowców i towarów dla wszystkich placówek gastronomicznych i handlowych, zapewnienie produktów do przygotowania paczek okolicznościowych, nadzór nad przygotowaniem i dystrybucją paczek, kontrola jakości dostaw i reklamowanie dostaw niespełniających norm jakościowych, przygotowywanie zapytań ofertowych i ofert handlowych, przygotowywanie i opiniowanie projektów umów z kontrahentami, negocjowanie z kontrahentami warunków umów w ramach poczynionych przez zarząd upoważnień, współpraca z innymi komórkami spółki w zakresie niezbędnym do wypełnienia obowiązków, opracowywanie strategii i planów spółki w zakresie inwestycji, dobieranie kierowników do podległych placówek gastronomicznych, nakładanie wymiernych zadań na podległych kierowników tych placówek, permanentna kontrola realizacji zadań przez podległych kierowników placówek gastronomicznych i handlowych, organizowanie kontroli jakościowej w podległych placówkach, nadzór nad doborem personelu do podległych placówek gastronomicznych, pociąganie do odpowiedzialności osób odpowiedzialnych za braki i zniszczenia, wyznaczanie w podległych placówkach gastronomicznych stałego personelu do sprawowania kluczowych czynności przy obsłudze powtarzalnych imprez cateringowych, dokonywanie corocznych ocen zawodowych podległych pracowników, współpraca z innymi komórkami spółki w zakresie niezbędnym do wypełnienia obowiązków. Powódka podlegała służbowo pod członka zarządu ds. finansowo handlowych.

Powódka zawarła ze stroną pozwaną umowę użyczenia samochodu służbowego z limitem do jazd prywatnych 20 lutego 2015 r. Na mocy tej umowy pracodawca powierzył powódce samochód S. (...). Pracownik zobowiązał się używać samochodu służbowego dla celów związanych z wykonywaniem zadań służbowych, wynikających z umowy o pracę. Mógł również używać samochodu służbowego do celów prywatnych, wówczas ustalono wartość pieniężną nieodpłatnego świadczenia przysługującego pracownikowi z tytułu wykorzystywania samochodu służbowego dla celów prywatnych, ustalając limit przejechanych kilometrów do celów prywatnych w wysokości 1.500 km. Ustalono również wartość pieniężną nieodpłatnego świadczenia przysługującego powódce z tytułu wykorzystywania tego samochodu dla celów prywatnych w wysokości 400 zł miesięcznie. Używanie samochodu służbowego dla celów prywatnych stanowiło dodatkowy składnik wynagrodzenia, który stanowił przychód ze stosunku pracy, podlegający opodatkowaniu podatkiem od osób fizycznych oraz składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. W przypadku przekroczenia przyznanego limitu na jazdy dla celów prywatnych pracownik miał być obciążony nadwyżką ponad łączny miesięczny limit kilometrów, co następowało poprzez potrącenia kosztów jazd prywatnych z należnego wynagrodzenia. W umowie zawartej pomiędzy stronami z dnia 15 kwietnia 2014 limit kilometrów przyznany na jazdy prywatne wynosił 320 km. W związku z korzystaniem przez powódkę z samochodu służbowego do celów prywatnych co miesiąc z wynagrodzenia powódki odprowadzany był podatek w kwotach od 200 do 300 zł miesięcznie. Powódka dojeżdżała codziennie do pracy z G. do L.. Wspólnie z nią w dojeżdżało jeszcze 2 pracowników strony pozwanej: E. G. i W. R.. Wspólnie z powódką umówiły się w ten sposób, że kwotę odprowadzonego podatku dochodowego, jaki uiszczała powódka dzielono na 3 osoby dojeżdżające do pracy proporcjonalnie do ilości wykonanych jazd przez każdego z tych pracowników. Miesięcznie były to kwoty w granicach 50 - 60 zł na osobę. Taki sposób rozliczania został zaakceptowany zarówno przez powódkę, jak i pracowników korzystających z tych dowozów. Podatek, który powódka odprowadzała był zdecydowanie niższy niż koszt paliwa, jaki by pracownicy ci ponieśli na codzienne dojazdy do pracy. Przełożeni powódki wiedzieli o takim sposobie rozliczania pomiędzy powódką, a pracownikami. W sierpniu 2015 roku w rozmowie powódki z prezesem P., ten poinformował ją, że byłoby lepiej, żeby takich sytuacji dotyczących rozliczeń kosztów paliwa nie było. Skutkowało to tym, że poczynając od sierpnia 2015 roku powódka zaprzestała takich praktyk.

Spółka strony pozwanej prowadzi działalność gastronomiczną: restauracje i bary, w tym obsługę gastronomiczną oddziałów (...) S.A., oraz usługi cateringowe na zlecenie (...) jak i podmiotów spoza jej struktury. Dodatkowo prowadziła działalność handlową związaną ze współpracą z uzdrowiskami. Dział handlowy, którym zarządzała powódka był działem skupiającym w sobie zadania marketingowo - handlowe. Dział ten dokonywał zakupu produktów wykorzystywanych następnie do produkcji przez dział gastronomii. Prawidłowe funkcjonowanie spółki wymagało współpracy pomiędzy działem handlu i gastronomi. Realizacja wspólnych zadań niejednokrotnie pod presją czasu mogła powodować powstawanie różnicy zdań pomiędzy pracownikami działu gastronomii i handlu. Jeżeli podczas spotkań powódki z kierownikami podległych działów dochodziło do wymiany zdań, każdy wypowiadał swoje stanowisko i w ramach dyskusji starano się obrać wspólny front. Powódka podczas tych spotkań zachowywała się w sposób odpowiedni. Jej zachowania nie tworzyły atmosfery konfliktowej. Pracownicy pionu handlu i gastronomii nie byli ze sobą skonfliktowani. Różnice zdań, jakie występowały pomiędzy pracownikami biura handlu i pionu gastronomii wynikały z tego, że niektórzy pracownicy działu gastronomii nie chcieli podporządkować się pod reżimem dotyczący zamówień narzucany przez pion handlowy. Przyjęcie tych reżimów skutkowało ograniczeniem źródeł zakupów, a tym samym ograniczało swobodę zakupów.

Powódka, wykonywała swoje obowiązki w sposób profesjonalny, w poszanowaniu godności współpracowników. Była dyrektorem wymagającym. Bezpośredni przełożony powódki R. P., pełniący funkcję wiceprezesa, a następnie prezesa zarządu strony pozwanej bardzo dobrze oceniał współpracę z powódką i wykonywanie przez nią obowiązków pracowniczych. Zawsze zachowywała wymaganą drogę służbową.

Powódka na polecenie prezesa zarządu strony pozwany R. P.podjęła się współpracy w zakresie kontaktu z uzdrowiskami. Nadto powódka na polecenie prezesa zarządu współpracowała z nim w zakresie informatyzacji firmy, wdrożenia aukcji internetowych oraz wprowadzenia automatów do podległych spółce placówek. Te zadania, jako zadania wyznaczone odrębne podlegały bezpośrednio prezesowi zarządu i na jego prośbę i polecenie powódka była za nie operacyjnie odpowiedzialna. Realizując te zadania kontaktowała się bezpośrednio z prezesem zarządu a bezpośredni przełożony powódki był informowany o podejmowanych przez nią zadaniach zarówno przez samą powódkę jak i przez prezesa zarządu.

Powódka była wynagradzana za wykonaną pracę premią o charakterze uznaniowym. Wnioski o premię zgłasza zawsze bezpośredni przełożony powódki a akceptował prezes zarządu. Powódka zaś wnioskowała o premie dla podległych jej pracowników. Wnioski premiowe zatwierdzał zarząd. Ostateczna przyznana wysokość premii nie była uzależniona od powódki. Powódka jako dyrektor pionu handlowego niejednokrotnie prowadziła rozmowy handlowe z kontrahentami. W związku z powyższym zwracała się z prośbą do sekretarki zarządu o przygotowywanie kawy lub napojów dla gości uczestniczących w spotkaniu. Sytuacja taka była akceptowana przez ówczesnego prezesa zarządu. Sporadycznie zdarzało się również, że powódka poprosiła sekretarkę zarządu o wykonanie drobnych czynności sekretarskich, polegających np. na wykonaniu kserokopii dokumentu. Sekretarka zarządu była z tego powodu niezadowolona. W związku z tym skarżyła się swojemu bezpośredniemu przełożonemu.

Powódka posiadała upoważnienie do negocjowania indywidualnych warunków handlowych z dostawcami. W 2015 r. wprowadzono nową procedurę aukcji internetowej na dostawę asortymentu. Pierwszą dostawą zrealizowaną na platformie aukcyjnej była dostawa paczek świątecznych. W wyznaczonej dacie odbyła się na tej platformie licytacja. Całość przygotowywała powódka wspólnie z informatykiem oraz członkiem zarządu. Cały proces aukcji odbywał się w obecności powódki, informatyka oraz wiceprezesa P. jako bezpośredniego przełożonego powódki. Po zakończeniu licytacji drukowany był z platformy elektronicznej raport, który wskazywał, które podmioty wygrały licytacje. W oparciu o powyższe sporządzono umowę podpisaną przez zarząd.

U strony pozwanej nie było procedury udziału branżystów w negocjacjach handlowych. W firmie funkcjonowała do sierpnia 2015 r. procedura zakupów, która nie wskazywała na udział branżystów w negocjacjach. Wskazane tam było, kto i w jakim zakresie ma kompetencje do podpisywania zamówienia. Od sierpnia 2015 r. wdrożono system aukcyjny i dodatkowo prowadzono prace nad projektem(...) polegającym na wprowadzeniu podpisywania, rejestrowania zamówień w formie elektronicznej. Z wprowadzonej instrukcji wynikało, że zamówienie składa branżysta bądź osoba odpowiedzialna za placówki a powódka je akceptowała. Przy wyższych kwotach akceptacja należało do członka zarządu. Powódka za wywiązanie się z zadania dotyczącego zamówienia paczek świątecznych otrzymała nagrodę. Nagrodę taką otrzymała również V. R. i P. J..

Atmosfera w dziale powódki była dobra. Zdarzały się sytuacje nerwowe, wynikające zazwyczaj z nagromadzenia się obowiązków służbowych, zwłaszcza w okresach strategicznych dla spółki. W dziale powódki 2015 r. była zatrudnionaI. P.. W ocenie powódki nie sprawdzała się w pracy. Nie potrafiła poradzić sobie z dużą ilością obowiązków, a do tego nałożyły się jej problemy rodzinne. Powódka informowała ją, że w przypadku przebywania przez nią na zwolnieniach lekarskich, jej pracę wykonać musi inny pracownik, któremu to za wykonanie tych dodatkowych zadań przyznaje się część premii przypadającą na nieobecnego pracownika. Nieobecny w pracy pracownik takiej premii nie otrzyma.I. P.poskarżyła się na zachowanie powódki i ostatecznie została przesunięta do innego działu.

U strony pozwanej doszło do zmiany w zarządzie. R. P.pełniący funkcję prezesa zarządu do maja 2016 roku został odwołany, a w jego miejsce powołano M. T.. Pismem z dnia 25 maja 2016 z doręczonym powódce w tym samym dniu strona pozwana wypowiedziała jej umowę o pracę, wskazując jako przyczynę:

1. Tworzenie niewłaściwej atmosfery w miejscu pracy poprzez negatywny wpływ na świadczenie zadań poszczególnych pracowników pionu handlu.

2. Wykorzystywanie mienia służbowego samochodu osobowego S. (...) w celu osiągnięcia korzyści majątkowej to jest pobierania opłat od innych pracowników w zamian za przewóz do pracy.

3. Pomijanie bezpośredniego przełożonego w kontaktach służbowych w zakresie w jakim sprawował nadzór nad działalnością spółki.

4. Przekraczanie uprawnień wynikających z zakresu obowiązków polegających na wydawaniu poleceń służbowych pracownikom innych pionów organizacyjnych ( pionu gastronomii ).

5. Doprowadzenie do konfliktu 2 pionów organizacyjnych przedsiębiorstwa: pionu handlu oraz pionu gastronomii, co przyczyniło się do antagonizowania pracowników działów i wpływało negatywnie na atmosferę w pracy.

6. Negocjowanie indywidualnych warunków handlowych z dostawcami w zakresie zawieranych umów bez udziału branżystów w zakresie umowy na dostawy paczek okolicznościowych.

7. Nieprzestrzeganie zasad współżycia społecznego poprzez niewłaściwe odnoszenie się do pracowników nadzorowanego działu i innych komórek organizacyjnych w tym żądanie wykonania poleceń, które nie było objęte zakresem obowiązków pracownika sekretariatu .

Wskazane wyżej uchybienia spowodowały, zdaniem strony pozwanej utratę zaufania do pracownika.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwo podlegało uwzględnieniu co do zasady i w części co do wysokości. Sąd I instancji uznał, że powódka była bardzo dobrym pracownikiem cenionym przez stronę pozwaną, czemu strona pozwana dawała wyraz, przyznając powódce miesięczne premie oraz nagrody. Powódka była wieloletnim pracownikiem firmy przeszła przez poszczególne szczeble kariery zawodowej: od szeregowego pracownika, poprzez zastępcę kierownika, kierownika do dyrektora pionu. Systematycznie również wzrastało jej wynagrodzenie. Wnioski o awans uzasadniały jej duże zaangażowanie w pracę i samodzielność. Sąd Rejonowy zaznaczył również, że powódka była dyrektorem strategicznego dla strony pozwanej pionu handlowego i dla realizacji zadań tego pionu musiała współpracować, co wynikało z jej karty stanowiskowej pracy, również z pionem gastronomii. Zakres obowiązków powódki wskazywał również , że w ramach swoich służbowych obowiązków powódka nadzorowała pracę działu gastronomii. W ocenie Sądu I instancji wynikło to z faktu, że pion gastronomii tworzył produkt z surowca zakupionego przez pion handlu. Zatem mogło dochodzić do różnicy zdań, co nie uzasadnia stawiania powódce zarzutu antagonizowania pracowników działu oraz tworzenia nerwowej i złej atmosfery w działach. Powódka nigdy w sposób niewłaściwy nie odnosiła się do swoich pracowników. Była jednak pracownikiem wymagającym, co jest jak najbardziej uzasadnione na stanowisku, jakie zajmowała. Sąd Rejonowy wskazał, że strona pozwana w piśmie wypowiadającym umowę o pracę nie wskazała, jakie konkretnie zachowania powódki stanowiły podstawę wypowiedzenia umowę o pracę, a wskazywane w toku postępowania dowodowego okoliczności, że zostały na powódkę zgłoszone skargi do zarządu strony pozwanej w ocenie Sądu Rejonowego nie mogły uzasadniać wypowiedzenia. Powódka przyznała, iż w istocie taka incydentalna skarga została złożona aczkolwiek była ona nieuzasadniona. Powyższe potwierdził również ówczesny prezes R. P.. Zwrócenie pracownikowi uwagi, że nie radzi sobie z wykonywaniem obowiązków i poinformowanie, że w razie jego nieobecności pula premii zostanie przyznana innemu pracownikowi, który wykona w zastępstwie zlecone czynności, w ocenie Sądu Rejonowego, nie może być uznane za niewłaściwe zachowanie dyrektora pionu. Okoliczności, że pojedyncze osoby zostały przesunięte do innego działu zdaniem Sądu I instancji również nie świadczą o niewłaściwym wykonywaniu obowiązków przez powódkę, w tym niewłaściwym traktowaniu pracowników. Sąd Rejonowy również uznał, że niezasadny był zarzut strony pozwanej dotyczący pomijania przez powódkę drogi służbowej. Okoliczności te w sposób racjonalny wyjaśniła zarówno powódka jak i były prezes zarządu strony pozwanej R. P.. Wskazano, że część zadań z zakresu kontaktu z uzdrowiskami oraz informatyki i wprowadzenia systemów informatycznych w zakresie zamówień towarów były bezpośrednio nadzorowane przez prezesa zarządu, i na jego wyraźne polecenie powódka była koordynatorem w tych sprawach, co wiązało się z koniecznością bezpośredniej współpracy z prezesem zarządu. Sąd I instancji uznał, że nie doszło w tym zakresie do naruszania przez powódkę obowiązku zachowania drogi służbowej. Za nieuzasadnione Sąd Rejonowy również uznał stawianie powódce zarzutu wydawania poleceń służbowych pracownikom innych działów. Zakres obowiązków powódki wskazywał, że konieczna jest współpraca z pracownikami biura handlu i działu gastronomii, i w tym zakresie powódka dla realizacji obowiązków dyrektora pionu handlu posiada kompetencje do wydawania poleceń poszczególnym pracownikom pionu gastronomicznego. Sąd I instancji również uznał za nieuzasadnione wskazanie jako przyczynę wypowiedzenia negocjowania indywidualnych warunków umowy na dostawy paczek okolicznościowych bez udziału branżystów. Negocjowanie indywidualnych warunków handlowych należało do obowiązków powódki i było dokonywane w ramach posiadanych pełnomocnictw. W zakresie wyłaniania dostawców na wykonanie paczek okolicznościowych wykorzystywano po raz pierwszy platformę elektroniczną i zastosowano elektroniczną licytację. Tryb ten jako nowy w firmie został zrealizowany przy współudziale powódki, informatyka oraz przełożonego członka zarządu. Przy zachowaniu tego trybu nie stosowano negocjowania indywidualnych warunków handlowych z oczywistych przyczyn. Rozstrzygnięcie licytacji stanowiło bowiem podstawę do zawarcia umów, które zaakceptował zarząd spółki. Sąd Rejonowy dodał, iż powódka wskazała również, a strona pozwana nie przeprowadziła dowodu przeciwnego, że nie było w firmie przepisów, z których wynikałoby, aby branżyści mieli kompetencje do uczestniczenia w negocjacjach handlowych. Ich udział ograniczał się do przygotowywania zamówień. Za nieuzasadnione Sąd Rejonowy uznał stawianie powódce zarzutu niewłaściwego wykorzystywania pracownika sekretariatu. W ocenie Sądu I instancji poproszenie sekretarki o zrobienie kilku kaw czy też podania napojów dla gości dyrektora jest rzeczą oczywistą i nie może być rozpatrywane w kategorii nieuzasadnionego wykorzystywania pracownika sekretariatu. Pracownik sekretariatu co do zasady wykonuje obowiązki również związane z obsługą gości zarządu. Kontakty handlowe dyrektora biura handlu ich sekretarska obsługa w zakresie podania napojów w ocenie Sądu Rejonowego to obowiązek sekretarki. Za nieuzasadnione Sąd I instancji również uznał stawianie powódce zarzutu wykorzystywania samochodu służbowego dla osiągnięcia celu w postaci korzyści majątkowej. Sąd Rejonowy uznał, że okoliczności iż powódka dowoziła współpracowników do pracy i rozliczała koszty paliwa w granicach poniesionych kosztów w podatku dochodowym nie mogą być uznane za działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez powódkę. Słuchany w charakterze świadka były prezes zarząduR. P.wskazał, że o sytuacji takiej zarząd wiedział. Nadto powódka wskazała , że od sierpnia 2015 roku zaprzestała takiego sposobu rozliczeń, a zatem gdyby nawet przyjąć odmiennie to powołanie się na taką okoliczność w piśmie wypowiadającym powódce umowę o pracę w maju 2017 roku uznać należało również za spóźnione. Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom świadków: W. R., E. G., R. G., I. P., A. K., P. K., K. H., i P. J.. Zeznania tych świadków pozostawały w sprzeczności z zeznaniami powódki jak i zeznaniami świadka wskazanych we wstępnej części uzasadnienia, a którym Sąd dał wiarę. Argumentacja, na którą powoływali się ci świadkowie nie była dla Sądu I instancji przekonywująca. Sąd Rejonowy uznał, że strona pozwana naruszyła przepisy prawa pracy dotyczące wypowiadania umów o pracę i zasądził na rzecz powódki odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Za podstawę naliczenia odszkodowania Sąd I instancji przyjął zaświadczenie przedłożone przez stronę pozwaną. Sąd Rejonowy uznał, że dochodzenie wyższej kwoty przez powódkę jest nieuzasadnione. Brak było bowiem podstaw prawnych do doliczenia premii o charakterze uznaniowym do podstawy wynagrodzenia liczonego jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, stanowiący następnie podstawę do obliczenia odszkodowania. W tym zakresie Sąd Rejonowy oddalił powództwo.

Strona pozwana zaskarżyła powyższy wyrok apelacją w całości, zarzucając mu:

I. obrazę przepisów prawa materialnego tj.:

art. 30 § 4 Kodeksu pracy poprzez nieuzasadnione przyjęcie, iż przyczyna wskazana w wypowiedzeniu umowy o pracę z dnia 25 maja 2016 r. była „nieprawdziwa i nieuzasadniająca podjęcia decyzji o wypowiedzeniu powódce umowy o pracę" podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż przyczyny zawarte w wypowiedzeniu umowy o pracę są rzeczywiste, prawdziwe i konkretne.

II. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść orzeczenia, poprzez;

1. naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c., poprzez brak wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz wyprowadzenia z materiału dowodowego wniosków sprzecznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego poprzez stwierdzenie, iż powódka:

- nadzorowała pracę działu gastronomii, co wiązało się z możliwością wydawania poleceń pracownikom działu gastronomii, podczas gdy powódka nie nadzorowała działu gastronomii;

- nigdy w sposób niewłaściwy nie odnosiła się do pracowników, podczas gdy z zeznań świadków wynika, iż powódka „wydawała" rozkazy, nienależycie traktowała inne osoby zatrudnione u pozwanego pracodawcy;

- nie zostały na powódkę zgłoszone skargi przez poszczególnych pracowników – podczas gdy z zeznań świadków wynika, iż pracownicy działu handlu oraz pracownicy innych działów zgłaszali zastrzeżenia co do pracy powódki;

- nie doszło do skłócenia działu handlu i gastronomii, podczas gdy z zeznań świadków wynika, iż oba działu pozostawały w konflikcie, w przeważającej mierze na skutek działań powódki;

- nie pomijała drogi służbowej - podczas gdy z zeznań świadków wynikało, iż wielokrotnie taką drogę pomijała nie konsultując się ze swoim bezpośrednim przełożonym;

- współpracowała z innymi pracownikami - podczas gdy z zeznań świadków wynika, iż wielokrotnie wydawała polecenia pracownikom, którzy nie byli jej podlegli.

2. sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, mająca wpływ na wynik sprawy, polegająca na pominięciu dowodów z zeznań świadków W. R., E. G., A. K., P. K. K. H.oraz P. J., I. P., którzy to świadkowie potwierdzili, że przyczyny zawarte w wypowiedzeniu umowy o pracę są rzeczywiste, konkretne oraz prawdziwe;

3. naruszenie przepisów art. 328 § 2 k.p.c. przez niewskazanie przez Sąd I instancji podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie niewskazanie dlaczego Sąd I instancji odmówił wiarygodności i mocy dowodowej zeznaniom świadków W. R.,E. G. A. K., P. K.,K. H.oraz P. J., I. P.

W oparciu o powyższe zarzuty wniosła o:

1) zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości;

2) zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem I i II instancji według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Strona pozwana w apelacji podniosła zarzut naruszenia prawa procesowego tj. naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz wyprowadzenia z materiału dowodowego wniosków sprzecznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego a nadto art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewskazanie dlaczego Sąd I instancji odmówił wiarygodności i mocy dowodowej zeznaniom wskazanych w apelacji świadków.

Odnosząc się do powyższych zarzutów wskazać należy, że zgodnie z art. 233 k.p.c. Sąd dokonuje oceny dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zabranego w sprawie materiału dowodowego. Bogate orzecznictwo zgromadzone na gruncie powołanego przepisu wskazuje na warunki, jakie muszą być spełnione, aby dokonaną przez Sąd ocenę podważyć. Z pewnym uproszczeniem należy przyjąć, że sprowadzają się one do naruszenia przez Sąd zasad logicznego rozumowania i zasad doświadczenia życiowego. W orzecznictwie przyjęto, że prawidłowe postawienie tego zarzutu wymaga wskazania przez skarżącego konkretnych zasad lub przepisów, które naruszył sąd przy ocenie poszczególnych, określonych dowodów (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 28 kwietnia 2004 r., V CK 398/03, Lex nr 174215 i z dnia 13 października 2004 r., III CK 245/04, Lex nr 174185). Tylko to bowiem może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów.

Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 §1 kpc konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu oraz określenie, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając, względnie stwierdzenie, iż rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Jednocześnie tylko ocena rażąco błędna lub oczywiście sprzeczna z treścią materiału dowodowego nieodpowiadająca zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, może czynić usprawiedliwionym zarzut naruszenia art. 233 §1 kpc (por. wyrok SA w Warszawie z dn. 13.10.2017 r., I ACa 1208/16).

W ramach swobodnej oceny dowodów mieści się wybór określonych dowodów pozwalających na rekonstrukcję istotnych w sprawie faktów. Sytuacja, w której w sprawie zostają zgromadzone dowody mogące prowadzić do wzajemnie wykluczających się wniosków jest nierozerwalnie związana z procesem sądowym, w którym obowiązuje zasada kontradyktoryjności.

Weryfikacja i wybór dowodów, które stanowić mają w świetle przepisów prawa materialnego o istotnych w sprawie faktach stanowi jeden z aspektów swobodnej oceny dowodów. Ich powiązanie wzajemne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego oraz logicznego rozumowania na ich postawie wnioskowanie wyklucza możliwość skutecznego zdyskwalifikowania dokonanej przez Sąd oceny – tylko z tej przyczyny, że w procesie zgromadzono także dowody, prowadzące do innych, niż wyprowadzone przez Sąd I instancji, wniosków.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy nie naruszył jednak żadnych reguł logicznego rozumowania czy zasad doświadczenia życiowego, a strona skarżąca nie zdołała skutecznie podważyć dokonanej przez Sąd I instancji oceny dowodów.

Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił materiał dowodowy w szczególności właściwie uzasadnił, dlaczego dokonał określonych wyborów w zakresie materiału dowodowego tj. dlaczego ustalił stan faktyczny w oparciu o zeznania następujących świadków: J. A., A. B., M. G., A. P., R. P., A. R.,A. W., K. W. i E. N. a nie dał wiary zeznania świadków: W. R., E. G., R. G., I. P., A. K., P. K., K. H., i P. J.. W ocenie Sądu Rejonowego, (którą podziela także Sąd II instancji) zeznania świadków którym Sąd ten dał wiarę były ze sobą zgodne, a nadto były zgodne z zeznaniami powódki i z dokumentacją osobową powódki. Skoro bowiem w aktach osobowych, znajdują się informacje, że strona pozwana wielokrotnie przyznawała powódce miesięczne premie oraz nagrody a nadto powódka przeszła przez poszczególne szczeble kariery zawodowej przy czym jej wnioski o awans były uzasadniane dużym zaangażowaniem w pracę i samodzielnością, to właściwym było przyjęcie, że niewątpliwie powódka musiała być pracownikiem wykonującym swoje obowiązki prawidłowo i cenionym przez stronę pozwaną, co znalazło potwierdzenie w zeznaniach tych świadków którym Sąd Rejonowy przyznał walor większej wiarygodności. Niewłaściwym byłoby natomiast oczekiwanie od Sądu Rejonowego aby przyjął wersję odmienną, zgodną co prawda z zeznaniami części świadków ale całkowicie sprzeczną z pozostałym materiałem dowodowym.

W tym stanie rzeczy uznać należało, iż wersja wydarzeń przedstawiona przez pozwaną w apelacji a opierająca się na zeznaniach części świadków, była jedynie alternatywną i subiektywnie korzystną dla strony pozwanej wersją, która nie znajdowała odzwierciedlenia w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Jej przedstawienie w apelacji przez stronę pozwaną nie pozwala na uznanie, że zarzut naruszenia art. 233 §1 kpc był skuteczny.

Wersja strony pozwanej jako będąca rezultatem jej własnej oceny dowodów jest jedynie wersją alternatywną, która chociaż przedstawia możliwą ocenę dowodów, oceny dokonanej przez Sąd nie może skutecznie zakwestionować – skoro Sąd ten nie naruszył zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego.

W ocenie Sądu Okręgowego – Sąd Rejonowy nie naruszył także art. 328 § 2 k.p.c. Uzasadnienie wyroku zawiera informację , że Sąd I instancji nie dał wiary zeznaniom świadków: W. R., E. G., R. G., I. P., A. K., P. K., K. H., i P. J., gdyż zeznania tych świadków pozostawały w sprzeczności z zeznaniami powódki jak i zeznaniami świadków wskazanych we wstępnej części uzasadnienia. Wprawdzie Sąd I instancji nie wskazał, że zeznania te były sprzeczne także z informacjami zawartymi w aktach osobowych ale niewątpliwie w ocenie Sądu Okręgowego taki wniosek jest uzasadniony tym, że zeznania świadków uznanych za niewiarygodnych są wprost przeciwstawne do zeznań świadków którym Sąd Rejonowy przyznał walor wiarygodności w oparciu o dokumentację w aktach osobowych.

Uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego zostało zatem sporządzone prawidłowo w szczególności zawiera wystarczające odniesienie do każdej z przyczyn wypowiedzenia umowy a nadto brak jest w nim wewnętrznych sprzeczności.

Pamiętać przy tym należy, iż uzasadnienie jako sporządzane po wyroku na jego treść wpływu nie miało. Niewątpliwie natomiast sposób jego sporządzenia czynił w pełni możliwą kontrolę zaskarżonego orzeczenia.

Tak więc w przekonaniu Sądu Okręgowego stan faktyczny sprawy ustalony przez Sąd I instancji winien zostać zaakceptowany i stanowić podstawę rozważań dotyczących zarzutu naruszenia prawa materialnego. Stawiając zarzut naruszenia art. 30 §4 kpc poprzez nieuzasadnione przyjęcie przez Sąd Rejonowy, iż wskazana przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę była „nieprawdziwa i nieuzasadniająca podjęcia decyzji o wypowiedzeniu powódce umowy o pracę” strona pozwana kwestionowała zasądzenie na rzecz powódki odszkodowania przewidzianego w art. 45 §1 kp. Zarzut ten w istocie dotyczył naruszenia tego przepisu.

W sytuacji jednak wcześniejszego przyjęcia za trafne poczynionych przez Sąd, w rezultacie dokonanej bez przekroczenia zasad swobodnej oceny dowodów, ustaleń faktycznych do naruszenia art. 45 §1 kp nie doszło.

Zgodnie z tym przepisem w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy – stosownie do żądania pracownika – orzeka o skuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.

Trafnie podniosła apelacja, iż wypowiedzenie jest zwykłym sposobem rozwiązania umowy o pracę i dla jego skuteczności wskazana przyczyna wypowiedzenia nie musi mieć nadzwyczajnej doniosłości, ani wagi.

Nie oznacza to jednak – co już wynika z samej treści art. 45 §1 kp – iż decyzje pracodawcy w tym przedmiocie nie podlegają kontroli.

Kryterium takiej kontroli jest zasadność wypowiedzenia oceniana poprzez wskazane jego przyczyny. Z ustaleń Sądu Rejonowego – akceptowanych przez Sąd Okręgowy – wynika, iż przyczyny wskazane przez pracodawcę bądź były nieprawdziwe, bądź też wypowiedzenia nie uzasadniały. Do wszystkich wskazanych przyczyn w sposób wyczerpujący odniósł się w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd Rejonowy. Dokonana przez ten Sąd ocena tak w zakresie prawdziwości wskazanych przyczyn jak i ich wagi, niewystarczającej do wypowiedzenia umowy o pracę, (kwestia używania samochodu służbowego) Sąd II instancji podziela.

Z tych względów Sąd Odwoławczy uznał, że apelacja podlegała oddaleniu. O powyższym Sąd orzekł w pkt I sentencji wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego w postepowaniu apelacyjnym na rzecz powódki Sąd II instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 10 ust.1 pkt 1 rozporządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z 22 października 2015 r. ( Dz. U. z 2015 r. poz. 1804 ze zm. ).

O powyższym Sąd orzekł w pkt II sentencji wyroku.

SSO Andrzej Marek SSO Jacek Wilga SSO Krzysztof Główczyński