Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Gz 50/18

POSTANOWIENIE

Dnia 09 marca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Jerzy P. Naworski (spr.)

Sędziowie: SO Zbigniew Krepski, SO Joanna Rusińska

po rozpoznaniu w dniu 09 marca 2018 r. w Toruniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku A. W.

o ogłoszenie upadłości

na skutek zażalenia wnioskodawczyni na postanowienie Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 11 stycznia 2018r., sygn. akt V GU 257/17

postanawia

1. oddalić zażalenie,

2. obciążyć Skarb Państwa kosztami sądowymi, od uiszczenia których wnioskodawczyni była zwolniona

Jerzy P. Naworski

Zbigniew Krepski Joanna Rusińska

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowienie Sąd Rejonowy oddalił wniosek A. W. (dalej też jako dłużniczka) o ogłoszenie jej upadłości jako osoby nieprowadzącej działalności gospodarczej (upadłości konsumenckiej). Sąd ten ustalił, że wnioskodawczyni od 10 marca 1993 r. jest zatrudniona na stanowisku pracownika gospodarczego na (...) w T. za wynagrodzeniem w wysokości 2.328,50 zł brutto miesięcznie. Dłużniczka ma następujące zobowiązania wobec:

- Banku (...) S.A. w W. w kwocie 3.812,01 zł wraz z odsetkami od dnia 22 sierpnia 2017 r., od kwoty należności głównej 3.300,52 zł w wysokości 0,45 zł dziennie, której ostateczny termin zapłaty upłynął w dniu 19 kwietnia 2011 r.;

- (...)w K. 354,83 zł, których płatność miała zostać uregulowana w 4 ratach (pierwsze 3 po 100,00 zł, ostatnia w kwocie 54,83 zł) do 5 dnia miesiąca; ponadto wobec tego samego podmiotu dłużniczka ma zobowiązanie w kwocie 7.455,83 zł, której ostateczny termin zapłaty upłynął z dniem 24 grudnia 2013 r.;

(...) Bank (...) S.A. we W., w kwotach: 11.028,65 zł wraz z dalszymi odsetkami od dnia 21 września 2012 r. w wysokości 5,33 zł dziennie od kwoty należności głównej 7.775,22 zł, termin zapłaty upłynął w dniu 25 stycznia 2012 r.; 1.501,10 złotych wraz z dalszymi odsetkami od dnia 14 czerwca 2012 r. w wysokości 0,90 zł dziennie od kwoty należności głównej 1.307,22 zł, termin zapłaty upłynął w dniu 25 maja 2011 r.; 903,11 zł wraz z dalszymi odsetkami umownymi od kwoty 600,89 zł w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP od dnia 04 października 2011 r, termin zapłaty upłynął w dniu 06 września 2012 r.;

(...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. w kwocie 10.944,23 zł wraz z dalszymi odsetkami od dnia 22 sierpnia 2017 r. od kwoty należności głównej w wysokości 8.948,13 zł w wysokości 3,92 zł dziennie, termin zapłaty upłynął w dniu 31 sierpnia 2013 r.;

- (...)w G. w wysokości 16.553,48 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości równej czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym od kwoty 13.961,73 zł od dnia 20 października 2015 r. do dnia zapłaty, termin zapłaty upłynął w dniu 28 stycznia 2016 r.;

- (...)w T. w kwotach: 4.265,60 zł, przy czym kwota ta rozłożona jest na 32 raty comiesięczne po 133,30 zł oraz 2.240,00 zł, przy czym kwota ta rozłożona jest na 14 rat płatnych co miesiąc w kwotach po 160,00 zł. Przeciwko dłużnicze toczy się postępowanie egzekucyjne dotyczące egzekucji należności na podstawie bankowych tytułów egzekucyjnych z wniosku (...) S.A. w W. (sygn. akt KM 10043/11). Ponadto bankowy tytuł egzekucyjny przeciwko dłużniczce wystawił (...)w P. na kwotę 10.480,22 zł. Dłużniczka swoje zobowiązania zaciągała początkowo na utrzymanie domu, a zobowiązania aktualnie istniejące zostały przeznaczone na remont części domu, w której zamieszkuje jej córka. Dom ten nie jest własnością dłużniczki. Córka nie zwróciła jej pieniędzy za przeprowadzenie remontu. Tylko pożyczka zaciągnięta w (...)w T. przeznaczona została na bieżące utrzymanie dłużniczki.

Stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dokumentów, oświadczeń dłużniczki zawartych we wniosku oraz jej zeznań uznając je w całości za wiarygodne, albowiem tworzą one spójny i logiczny obraz zdarzeń. Jak podkreślił ten Sąd oczywistym jest, że dłużniczka jest niewypłacalna zgodnie z dyspozycją art. 10 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (tekst. jedn. Dz. U. z 2017 r. poz. 2344 ze zm., dalej jako p.u.), gdyż nie reguluje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych (art. 11 ust. 1 p.u.). W ocenie Sądu pierwszej instancji dłużniczka doprowadziła do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększyła jej stopień wskutek rażącego niedbalstwa, co w myśl art. 491 4 ust. 1 p.u. obliguje sąd do oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Przykładem rażącego niedbalstwa jest przypadek zaciągania przez dłużnika kredytów znacznie przekraczających w chwili ich udzielania jego możliwości zarobkowe, w sytuacji braku perspektyw na poprawę aktualnej sytuacji. Wedle bowiem rozsądnej oceny winien liczyć się z tym, że w najbliższym czasie, bez dodatkowego zadłużenia, nie będzie w stanie obsłużyć swojego długu. Taka sytuacja wystąpiła w niniejszej sprawie. Sąd a quo zauważył, że dłużniczka swoje zobowiązania zaciągnęła głównie w celu przeprowadzenia remontu części domu, w której mieszka jej córka. Dłużniczka zaciągnęła kilka zobowiązań, które, co jest oczywiste, znacząco przekraczały jej możliwości zarobkowe. Przy zarobkach 300,00 zł miesięcznie A. W. zaciągnęła zobowiązanie w kwocie 5.000,00 zł. Następnie przy dochodach nie przekraczających 1.000,00 zł zaciągała kolejne zobowiązania znacznie przewyższające jej możliwości płatnicze Dłużniczka zaciągając zobowiązania na inny cel niż jej utrzymanie, i to na tyle inny, że nawet nie związany z jej potrzebami czy planami, winna sobie zdawać sprawę, że przy wysokości osiąganych przez nią dochodów naraża się niechybnie na wystawienie co najmniej bankowego tytułu egzekucyjnego i dalej prowadzenie przeciwko niej postępowania egzekucyjnego, które poważnie ograniczyłoby jej i tak już nieduże możliwości finansowe. Dłużniczka zaciągnęła zobowiązania w celu przeprowadzenia remontu nie tyle nie swojego domu (nie ma żadnego tytułu prawnego do tego budynku), ile części, w której nawet nie mieszka. Jest to część domu, w której zamieszkuje jej córka. Wobec powyższego Sąd Rejonowy uznał, że w sprawie wystąpiła negatywna przesłanka ogłoszenia upadłości określona w art. 491 4 ust. 1 p.u., co jest wystarczające do oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Dodatkowo zauważył, że w odniesieniu do przesłanki negatywnej określonej w tym przepisie, nie ma możliwości zastosowania klauzul generalnych w postaci względów słuszności lub względów humanitarnych (k. 107 i 191-193).

W zażaleniu na to postanowienie dłużniczka zarzuciła mu naruszenie:

1. art. 233 § 1 k.p.c. przejawiające się w sprzeczności materiału dowodowego z dokonanymi przez sąd ustaleniami faktycznymi,

2. art. 491 4 ust. 1 p.u. przez ustalenie, że dłużniczka doprowadziła do swojej niewypłacalności na skutek rażącego niedbalstwa, tj. zadłużenia się celem wyremontowania domu należącego do jej córki.

Wskazując na te zarzuty żaląca się wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania (k. 195-197).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd odwoławczy podziela i przyjmuje za swoje wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy ustalenia Sądu pierwszej instancji oraz dokonaną ocenę prawną, opisane w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia.

Zgodnie z utrwaloną w judykaturze zasadą, w wypadku orzeczenia oddającego środek zaskarżenia, wydanego na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, sąd odwoławczy nie musi powtarzać dokonanych prawidłowo ustaleń; wystarczy stwierdzenie, że ustalenia sądu pierwszej instancji podziela i przyjmuje za swoje.

W pierwszej kolejności należy rozważyć zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., który z mocy art. 35 p.u. znajduje odpowiednie zastosowanie do postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości.

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd tego przepisu wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu.

Biorąc to pod uwagę nie ma dostatecznie silnych podstaw do uznania, że w rozpoznawanej sprawie doszło do naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów, co czyni zarzut obrazy art. 233 § 1 k.p.c. bezzasadnym. Takiego wniosku nie podważa rzeczywiście zbytnia ogólnikowość ustaleń dokonanych przez Sąd Rejonowy co do przeznaczenia zaciągniętych zobowiązań, pomijające zeznania dłużniczki, które przecież zostały przez Sad uznane za wiarygodne w całości.

Wbrew jednak skarżącej Sąd Rejonowy nie przesądził, że wszystkie zaciągnięte zobowiązania były przeznaczone na remont domu, w którym mieszka jej córka, bo w części uzasadnienia zawierającej ustalenia znajduje się stwierdzenie, że były też przeznaczane także na bieżące utrzymanie. Z tego punktu widzenia nie ma zasadniczego znaczenia to, czy córka skarżącej mieszkała w chwili dokonywania nakładów na dom czy nie. Istotne jest to, co akcentował Sąd meriti, że dłużniczka zaciągała zobowiązania przekraczające jej możliwości finansowe i w sytuacji braku perspektyw na jej poprawę, a tym samym na szanse ich zaspokojenia. Nie przekonują podniesione w zażaleniu argumenty co do innej sytuacji majątkowej dłużniczki w chwili zaciągnięcia zobowiązania w wysokości 5.000,00 zł. Trafnie Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę na to, że w tym czasie zarobki dłużniczki wynosiły 300,00 zł, a kolejne zobowiązania zaciągała przy dochodach w wysokości 1.000,00 zł miesięcznie.

Te ustalenia, których skarżąca nie podważyła w zażaleniu decydują w świetle art. 491 4 ust. 1 p.u. o istnieniu negatywnej przesłanki ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Dla przypisania niedbalstwa, jak celnie zauważył Sąd a quo, konieczne jest ustalenie, że w okolicznościach danego przypadku sprawca mógł zachować się z należytą starannością. Taką kwalifikację uniemożliwiają na przykład błędne informacje, na podstawie których dłużnik podejmował decyzję, lub fakt, że do nieostrożnego zachowania został zmuszony warunkami, w jakich działał albo czynnikami wewnętrznymi, jak np. wiek, choroba. Skarżąca musiała zdawać sobie sprawę, że zaciągając kolejne kredyty, przy niewielkich dochodach, nie będzie ich w stanie spłacić. Nie ma podstaw do uznania, że była do tego zmuszona określonymi warunkami. Kwestią wtórna jest to na co przeznaczała kredyty, choć zgodzić trzeba się z oceną Sądu Rejonowego, że nie były to jedynie niezbędne potrzeby dłużniczki, bo za takie nie mogą być traktowane nakłada na remont domu, do którego nie ma tytułu prawnego.

W konsekwencji ustalenie, że dłużniczka doprowadziła do swej niewypłacalności lub istotnie zwiększyła jej stopień wskutek rażącego niedbalstwa nie nastąpiło z naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 35 p.u. Tym samym zarzut naruszenia tego pierwszego przepisu, ale także art. 491 4 usta. 1 p.u. jest chybiony.

Istnienie negatywnej przesłanki ogłoszenia upadłości konsumenckiej określonej w tym ostatnim przepisie obliguje sąd do oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości. W takim przypadku, jak trafnie zauważył Sąd Rejonowy, wykluczone jest odmienne rozstrzygnięcie uzasadnione względami słuszności lub względami humanitarnymi. Z tego powody argumentu tego rodzaju podniesione w zażaleniu trafiają w próżnię.

Z przedstawionych względów zażalenie jako bezzasadne należało oddalić (art. 385 w zw. z art. 397 § 2 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 35 p.u.) i obciążyć Skarb Państwa kosztami sądowymi, od uiszczenia których skarżąca była zwolniona (art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych tekst jedn. (Dz. U. z 2018 r. poz. 300).

Jerzy P. Naworski

Zbigniew Krepski Joanna Rusińska

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)