Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 497/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 grudnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Barbara Bojakowska

Sędziowie SSO Elżbieta Zalewska-Statuch

SSO Joanna Składowska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 21 grudnia 2017 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. N.

przeciwko (...) SA w W.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Sieradzu

z dnia 4 października 2017 roku, sygnatura akt I C 47/17

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) SA w W. na rzecz M. N. (1) 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I Ca 497/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 4 października 2017 r., wydanym w sprawie sygn. akt I C 47/17, Sąd Rejonowy w Sieradzu zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki M. N. (2) kwotę 10 000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 7 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty oraz 3 126,44 złotych tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie: od kwoty 1 570,00 złotych od dnia 7 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty, od kwoty 348,56 złotych od dnia 3 września 2016 r. do dnia zapłaty, od kwoty 1 207,88 złotych od dnia 25 października 2016 r. do dnia zapłaty i od kwoty 345,10 złotych od dnia 25 października 2016 r. do dnia 3 marca 2017 r. oraz 3 617,00 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania; umarzając postępowanie w zakresie kwoty 345,10 złotych i nakazując pobrać od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Sieradzu kwotę 1 608,00 złotych tytułem brakujących kosztów sądowych.

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

W dniu 29 stycznia 2016 r. w miejscowości B. kierujący pojazdem marki P. o nr rej. (...) M. K. naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa
w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachował szczególnej ostrożności i nie ustąpił pierws zeństwa pieszej M. N. znajdującej się na oznakowanym przejściu dla pieszych i doprowadził do jej potrącenia. W chwili zdarzenia samochód sprawcy był objęty ochroną ubezpieczeniową w ramach OC w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym.

Z miejsca wypadku powódka udała się do domu, lecz ze względu na dolegliwości bólowe, tego samego dnia zgłosiła się do (...)im. (...) S. W. w S., gdzie zdiagnozowano u niej złamanie V kości śródstopia lewej stopy. Zaordynowano wówczas opatrunek gipsowy, który utrzymano przez 7 tygodni. Po zdjęciu unieruchomienia u powódki występował ból oraz obrzęk stopy i lewego stawu skokowo - goleniowego. Powódka była unieruchomiona w bucie gipsowym i udział osób trzecich w wykonywaniu przez nią tzw. czynności życia codziennego był pomocny, ale nie konieczny. Powódka w chwili wypadku miała 56 lat, mieszkała sama. Po zdarzeniu była ograniczona bólowo w wykonywaniu niektórych czynności. Z uwagi na charakter doznanych obrażeń utrudnione było chodzenie i stanie. Powódka nie potrafiła samodzielnie zejść po schodach.

W miejscu urazu wystąpiło ograniczenie ruchomości, długotrwałe obrzęki i wrażliwość uciskowa. Przez dwa miesiące po wypadku pomagały jej sąsiadki i siostra. Robiły zakupy, podawały leki.

Następstwami wypadku jest u powódki deformacja obrysów lewej stopy oraz palpacyjna bolesność skutkująca 7% trwałym uszczerbkiem na zdrowiu

Powódka przez okres 6 miesięcy była uznana za niezdolną do pracy. Na skutek wypadku straciła pracę. Zmuszona była dojeżdżać do lekarzy i na rehabilitacje, korzystała z prywatnych wizyt lekarskich.

W toku postępowania likwidacyjnego pozwana wypłaciła na rzecz powódki kwotę

2 000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia, 180,00 złotych tytułem zwrotu kosztów dojazdu, 47,35 złotych tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz kwotę 345,10 zł tytułem utraconych dochodów.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo było zasadne i zasługiwało na uwzględnienie w całości w oparciu o art. 445 § 1 k.c. oraz 444 § 1 k.c.

Odnośnie odszkodowania Sąd pierwszej instancji wskazał, że powódka musiała korzystać ze specjalistycznego leczenia i dojeżdżać do placówek medycznych. Nadto przez okres 6 miesięcy pozostawała na zwolnieniu lekarskim przez co utraciła dochód w łącznej wysokości 1 552,98 złotych. W tym stanie rzeczy zasądzono na rzecz powódki łączną kwotę

3 126,44 złotych, bacząc, iż w toku postępowania likwidacyjnego pozwana wypłaciła już powódce z tego tytułu łącznie kwotę 892,45 złotych.

O odsetkach rozstrzygnięto po myśli art. 481 § 1 k.c., a o kosztach postępowania na podstawie art. 98 k.p.c. oraz art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Pozwany wniósł apelację od wyroku Sądu Rejonowego, zaskarżając orzeczenie w części, tj. w zakresie części punktu 1 lit. b ponad kwotę 1 556,44 złotych, czyli w odniesieniu do kwoty 1 570 złotych zasądzonej przez Sąd pierwszej instancji tytułem odszkodowania obejmującego koszty opieki osób trzecich dla powódki, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie zasądzonymi przez Sąd od dnia 7 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty.

W apelacji podniesiono następujące zarzuty:

1.  naruszenia przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 444 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji, iż w stanie faktycznym niniejszej sprawy zasadnym będzie zasądzenie na rzecz powódki odszkodowania w kwocie 3 126,44 złotych, obejmującego koszty opieki osób trzecich dla powódki w wysokości 1 570 złotych (obliczonej według stawek opiekunki (...)), w sytuacji kiedy powołany w tej sprawie biegły ortopeda jednoznacznie stwierdził, iż powódka była w pełni samodzielna i nie wymagała takiej opieki;

- art. 6 k.c. poprzez błędne przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji, że powódka wykazała, iż w związku z wypadkiem nie była w stanie samodzielnie funkcjonować i konieczne było korzystanie przez nią z pomocy osób trzecich w sytuacji kiedy powódka w ogóle nie ponosiła koszów takiej opieki, a z opinii biegłego nie wynikała taka konieczność;

2. naruszenia przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. wyrażającego się w przekroczeniu przez Sąd granic swobodnej oceny dowodów oraz uczynieniu jej dowolną oraz poprzez przyjęcie, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwalał na przyjęcie, że pomoc dla powódki była niezbędna w takim wymiarze, że należało to rekompensować kwotą 1 570 złotych w sytuacji, gdy z opinii biegłego jednoznacznie wynikało, że powódka była osoba samodzielną i nie było konieczne korzystanie przez nią z pomocy osób trzecich.

W oparciu o wskazane zarzuty, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zakresie części punktu 1 lit. b, tj. w odniesieniu do kwoty 1 570 złotych zasądzonej przez Sąd pierwszej instancji tytułem odszkodowania obejmującego koszty opieki osób trzecich dla powódki, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego pełnomocnika będącego radcą prawnym.

Powódka domagała się oddalenia apelacji na koszt pozwanego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przede wszystkim, Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, w takim zakresie na jaki zezwalały przeprowadzone dowody. Warto przy tym zauważyć, iż okoliczność, że przez dwa miesiące po wypadku pomagały powódce sąsiadki i siostra, między innymi robiąc zakupy i podając leki, wynikała jednoznacznie ze zgodnych zeznań świadków R. P. i A. P., przy braku dowodów przeciwnych. Ocena zaś, czy pomoc ta była niezbędna i pozostawała w związku z powstałymi w wyniku wypadku obrażeniami ciała, a zatem objęta jest zakresem odszkodowania lub renty z art. 444 § 1 i 2 k.c. należy do sfery zastosowania prawa materialnego i w tym kontekście należy rozpatrywać jej prawidłowość. Jako taka jest również wyłączną domeną Sądu, nie zaś biegłego. Zdaniem Sądu Okręgowego, przez pryzmat powołanego przepisu pomoc innych osób należy rozpatrywać nie tyle w kategoriach konieczności, lecz czy była uzasadniona. Odnosząc się do tej kwestii warto wskazać, iż twierdzenie skarżącego, że po potrąceniu przez samochód powódka była w pełni samodzielna jest całkowite oderwane od stanu faktycznego przedmiotowej sprawy. M. N. (2) doznała złamania V kości śródstopia lewej stopy, w związku z czym założono jej opatrunek gipsowy, który utrzymano przez 7 tygodni. Po zdjęciu unieruchomienia u powódki występował ból oraz obrzęk stopy i lewego stawu skokowo - goleniowego. Warto również podkreślić, że M. N. (2) jest osobą w średnim wieku i mieszka sama. Z uwagi na charakter doznanych obrażeń utrudnione było chodzenie i stanie. Powódka nie potrafiła samodzielnie zejść po schodach, a w miejscu urazu wystąpiło ograniczenie ruchomości, długotrwałe obrzęki i wrażliwość uciskowa. Wnioski biegłego z zakresu ortopedii, że powódka mogła samodzielnie wykonywać wszystkie czynności związane z zaspokajaniem jej podstawowych potrzeb życiowych i wykonywanie tych czynności było utrudnione, ale nie niemożliwe, a udział innych osób pomocny, lecz nie konieczny, nie mogły zostać przyjęte w oderwaniu od tych okoliczności, a ponadto od faktu, że nie tylko takich czynności życie codzienne wymaga, w szczególności, gdy chodzi o dłuższy okres. O ile bowiem można założyć, że powódka mogła wykonywać proste czynności samoobsługowe, nie wymagające poruszania się na dalekie odległości, czy też chodzenia po schodach i długotrwałego stania, to z całą pewnością nie była w stanie udać się na zakupy, wykonywać cięższych prac domowych, czy gotować. W tych warunkach w ocenie Sądu Okręgowego, w pełni zasadne było przyjęcie, że w wyniku zdarzenia nastąpiło zwiększenie potrzeb powódki poprzez konieczność korzystania z opieki innych osób. Trudno bowiem wyobrazić sobie codzienne funkcjonowanie bez wskazanych czynności, jeżeli osoba poszkodowana nie ma wsparcia domowników. Nie sposób również kwestionować faktu, że stan powódki znacznie utrudniał takie czynności samoobsługowe, jak np. kąpiel, czy ubieranie się.

Jak powszechnie przyjmuje się w judykaturze, celem renty, czy też odszkodowania z tego tytułu jest naprawienie szkody, co nie oznacza, że może pokrywać tylko te wydatki, które poszkodowany rzeczywiście poniósł. Świadczenie przysługuje także w sytuacji, w której opiekę sprawowali nieodpłatnie członkowie rodziny, czy też znajomi (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 1972, I CR 534/72; z 11 marca 1976 r., IV CR 501/76, OSNC 1977, nr 1, poz. 11; z 26 lipca 1977 r., I CR 143/77; 20 grudnia 1977 r., IV CR 486/77, z dnia 22 czerwca 2005 r., III CK 392/04; z 15 lutego 2007 r., z dnia 8 lutego 2012 r., II CSK 2007 r., V CSK 57/11, Legalis nr 464821). Skoro roszczenie poszkodowanego nie ma charakteru regresowego, wystarczające jest wykazanie przez poszkodowanego istnienia zwiększonych potrzeb stanowiących następstwo czynu niedozwolonego.

Podsumowując, w realiach przedmiotowej sprawy, z uwagi na wiek i sytuację życiową powódki, za uzasadnioną i pozostającą w związku z wypadkiem uznać należało pomoc innych osób. Osobną kwestią jest natomiast wymiar tej pomocy. Tym niemniej, 3 godziny dziennie przez dwa miesiące, przy przyjęciu stawki godzinowej wskazanej w pozwie - 10 złotych, dale sumę 1 800 złotych, co przy uwzględnieniu kwoty wypłaconej z tego tytułu - 320 złotych w przybliżeniu odpowiada kwocie zasądzonej - 1 570 złotych. W tym zakresie ścisłe określenie wysokości świadczenia jest niemożliwe, wiec zastosowanie ma art. 322 k.p.c.

Wobec powyższego - na podstawie art. 385 k.p.c. - apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powódki zwrot kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym w kwocie 450 złotych (§ 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.).