Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 1532/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

24 listopada 2016 roku

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO Dominika Romanowska

Protokolant: Anna Gniwek

po rozpoznaniu na rozprawie 17 listopada 2016 r. we W.

na rozprawie sprawy z powództwa A. P. (1)

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w S.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w S. na rzecz powoda A. P. (1) kwotę 60.000 zł ( sześćdziesiąt tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 02 lutego 2012 r.;

II.  oddala dalej idące powództwo;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 720 zł tytułem kosztów procesu;

IV.  nakazuje stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego we Wrocławiu kwotę 8.561,91 zł tytułem brakującej opłaty sądowej od pozwu od uwzględnionej części powództwa oraz wydatków na opinie biegłych, od obowiązku uiszczenia których powód był zwolniony;

V.  obciąża Skarb Państwa pozostałymi kosztami sądowymi, od obowiązku uiszczenia których powód był zwolniony.

UZASADNIENIE

W dniu 13 grudnia 2011 r. A. P. (1), reprezentowany przez przedstawicielkę ustawową – A. P. (2), działającą przez pełnomocnika, wytoczył powództwo przeciwko (...) S.A. z siedzibą w S. o zasądzenie kwoty 100.000 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty, wraz z kosztami zastępstwa procesowego oraz opłatą skarbową od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu powód wskazał, że został poszkodowany w wypadku drogowym, jaki miał miejsce w dniu 3 czerwca 2011 r. na drodze nr (...) w miejscowości Ż.. Sprawca wypadku – kierujący pojazdem marki M. (...) nr rej. (...) M. C. (1) - potrącił powoda, poruszającego się jezdnią w przeciwnym kierunku. Na skutek tego wypadku, powód doznał licznych obrażeń ciała: 1) wieloodłamowego złamania I kości śródstopia lewego, 2) awulsyjnego złamania powierzchni przedniej kości piętowej lewej, 3) awulsyjnego złamania głowy kości skokowej lewej, 4) stłuczenia stopy z licznymi ubytkami skóry i ran powierzchniowych. Na skutek tych obrażeń powód musiał przebyć leczenie szpitalne. Po wypisaniu ze szpitala powód musiał chodzić w opatrunku gipsowym stopowo-podudziowym, zmiany co 2 dni, musiał przejść leczenie farmakologiczne, utrzymywać unieruchomienie przez 6 tygodni i używać 2 kul bez obciążania chorej kończyny. Powód podał, że Powiatowy Zespól ds. Orzekania o Niepełnosprawności zaliczył powoda do osób niepełnosprawnych do 10 kwietnia 2012 z zaleceniem stałego współudziału na co dzień w procesie leczenia i rehabilitacji – ćwiczenia wg instruktażu. Powód podniósł dalej, że doznane obrażenia spowodowały całkowitą zmianę trybu jego życia – nie był on obecny na imprezach szkolnych, na zakończeniu roku szkolnego, musiał zostać na wakacje w domu. Nie spotykał się z kolegami, nie jeździł na rowerze, czy motorowerze. Stan zdrowia psychicznego powoda uległ pogorszeniu – stał się on bardzo płaczliwy, unikał rozmów z rodzeństwem i rodzicami. Musiał wykonywać bolesną rehabilitację. Powód podniósł, że sprawca wypadku jest ubezpieczony u strony pozwanej, która przejęła na siebie odpowiedzialność cywilną za skutki wypadku. Wskazał, że nie wnosił o wypłatę odszkodowania do strony pozwanej, gdyż stwierdził, iż na podstawie dokumentacji z pewnością strona pozwana mu odmówi. Powód wskazał, że pozostaje – podobnie jak jego matka i dwójka rodzeństwa – na wyłącznym utrzymaniu ojca.

(...) S.A. z siedzibą w S., zastępowana przez pełnomocnika, w odpowiedzi na pozew wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Strona pozwana zarzuciła, że wypadek został spowodowany przez powoda, co wynika z ustaleń postępowania karnego, jakie toczyło się w sprawie wypadku. Z materiału postępowania karnego wynika, że sytuację wypadkową stworzył i wypadek spowodował powód kierujący motorowerem, skutkiem czego jest brak ponoszenia przez stronę pozwaną odpowiedzialności za doznany przez powoda uszczerbek na zdrowiu, mając na uwadze odpowiedzialność na zasadzie winy.

Pismem z dnia 27 lutego 2012 r. powód sprecyzował podstawę odpowiedzialności strony pozwanej, wskazując przepis art. 436 § 2 k.c. Wskazał, że termin liczenia odsetek określił na podstawie art. 817 § 1 k.c. i art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych i (...)

Sąd ustali następujący stan faktyczny:

W dniu 3 czerwca 2011 r. około godziny 10:35 na drodze nr (...) (12.8 km) między miejscowościami Ż. - B. doszło do wypadku drogowego, w którym brali udział: kierujący motorowerem marki R. nr rej. (...) A. P. (1) oraz kierujący busem marki M. (...) nr rej. (...) M. C. (1). Powód A. P. (1) wracał do domu, jadąc w kierunku miejscowości B., z prędkością około 35-49 km/h, zaś M. C. (1) jechał w kierunku M., z prędkością 40-50 km/h. Za łukiem drogi w lewo – dla kierunku jazdy busa M. (...) i przed łukiem w prawo – dla kierunku jazdy motoroweru, na odcinku około 12.800 m drogi nr (...), doszło do zderzenia motoroweru, kierowanego przez powoda i busa kierowanego przez M. C. (1). A. P. (1) otarł się o lewy bok busa lewą stroną motoroweru. Po zderzeniu A. P. (1) przejechał na motorowerze łącznie ok. 50-60 metrów, następnie przewrócił się wraz z motorowerem na lewą stronę, sunąc po nawierzchni jezdni przez ok. 11,8 metra.

W chwili wypadku jezdnia była sucha, warunki pogodowe dobre. Środek jezdni nie był oznaczony farbą.

Dowód:

- notatka urzędowa z 03.06.2011 r. k. 1 akt o sygn. Ds. 584/11

- protokół oględzin miejsca zdarzenia k. 5-6 akt o sygn. Ds. 584/11

- protokół oględzin pojazdu marki R. z 03.06.2011 r. k. 9-10 akt o sygn. Ds. 584/11

- protokół oględzin pojazdu marki M. (...) z 03.06.2011 r. k. 7-8 akt o sygn. Ds. 584/11

- zeznania świadka M. C. (1) e-protokół rozprawy z dnia 4.09.2013 r., 00:03:36- 00:14:16

- dokumentacja fotograficzna miejsca zdarzenia z 03.06.2011 r. k. 11-19

- opinia kompleksowa biegłych z zakresu techniki samochodowej i wypadków drogowych dr inż. M. Ł. i z zakresu medycyny sądowej lek. med. L. K. k. 327-342

- ustna opinia uzupełniająca biegłego z zakresu techniki samochodowej i wypadków drogowych dr inż. M. Ł. e-protokół rozprawy z dnia 9.07.2015 r., 00:46:03- 00:41:50

Stan zagrożenia w ruchu drogowym spowodował kierujący busem marki M. (...) nr rej. (...) M. C. (1), który pokonując niewłaściwie łuk drogi wlewo, ścinając go a zarazem wjeżdżając na lewy pas ruchu, po którym jechał z przeciwka A. P. (1) na motorowerze R., zajechał mu w ten sposób drogę i doprowadził do wypadku i otarciowego zderzenia tych pojazdów.

W miejscu w którym doszło do zderzenia widoczność była w sposób istotny ograniczona przez drzewa i krzewy rosnące blisko jezdni, A. P. (1) nie mógł wskutek tego przewidzieć jadącego z naprzeciwka samochodu po jego pasie ruchu i uniknąć zderzenia.

Dowód:

- opinia kompleksowa biegłych z zakresu techniki samochodowej i wypadków drogowych dr inż. M. Ł. i z zakresu medycyny sądowej lek. med. L. K. k. 327-342

- ustna opinia uzupełniająca biegłego z zakresu techniki samochodowej i wypadków drogowych dr inż. M. Ł. e-protokół rozprawy z dnia 9.07.2015 r., 00:46:03- 00:41:50

Obydwaj kierowcy w chwili wypadku byli trzeźwi.

Dowód:

- protokół użycia urządzenia kontrolno-pomiarowego z 03.06.2011 r. dot. A. P. k. 2 akt o sygn. Ds. 584/11

- protokół użycia urządzenia kontrolno-pomiarowego z 03.06.2011 r. dot. M. C. k. 3 akt o sygn. Ds. 584/11

Kierujący busem M. C. (1) po zderzeniu kontynuował jazdę przez chwilę, następnie zatrzymał się. W tym momencie na miejscu wypadku zatrzymał się przejeżdżający drogą K. N., który wezwał pogotowie oraz policję. M. C. (1) przeniósł A. P. (1) na pobocze pasa ruchu w kierunku miejscowości B., pozbierał również odłamki motoroweru z jezdni, usunął motorower z jezdni, odstawiając go na pobocze.

Dowód:

- zeznania świadka K. N. e-protokół rozprawy z dnia 24 lipca 2013 r., 00:09:24- 00:16:24

- zeznania świadka Z. F. e-protokół rozprawy z dnia 4 grudnia 2013 r., 00:13:26-00:18:46

W wyniku wypadku A. P. (1) doznał obrażeń ciała: 1) urazu stopy lewej z licznymi ubytkami skóry, z wieloodłamowym złamaniem I kości śródstopia oraz złamaniem kości piętowej i skokowej, 2) powierzchniowych ran kończyn górnych i dolnych oraz biodra lewego; 3) powierzchownych otarć naskórka obu łokci i obu kolan.

Obrażenia w postaci urazu stopy lewej i złamań powstały wskutek kontaktu lewej konczyny dolnej z busem marki M. (...), po stycznym zderzeniu w okolicę tylnego koła tego samochodu, jadącego w przeciwnym kierunku.

Pozostałe obrażenia powstały podczas kontaktu z podłożem oraz elementami motoroweru R.podczas upadku na jezdnię i w czasie przemieszczania się ciała A. P. (1) do miejsca, gdzie on się zatrzymał.

Dowód:

- dokumentacja medyczna dot. powoda k. 32-38, 86-87, 227-230, 237,

- historia choroby powoda k. 28-42 akt o sygn. Ds. 584/11

- historia choroby powoda z poradni chirurgicznej k. 364

- opinia kompleksowa biegłych z zakresu techniki samochodowej i wypadków drogowych dr inż. M. Ł. i z zakresu medycyny sądowej lek. med. L. K. k. 327-342

Z miejsca zdarzenia powód został przewieziony do (...)z rozpoznaniem: wieloodłamowego złamania I kości śródstopia lewego, awulsyjnego złamania powierzchni przedniej kości piętowej lewej, awulsyjnego złamania głowy kości skokowej lewej oraz stłuczenia stopy z licznymi ubytkami skóry i ran powierzchniowych.

Podczas hospitalizacji unieruchomiono kończynę dolną lewą, początkowo w opatrunku gipsowym stopowo-podudziowym, następnie po kilku dniach zmieniono na but gipsowy. Powód przebywał w szpitalu w okresie od 3 czerwca do 14 czerwca 2011 r. Po wyjściu ze szpitala powód trzykrotnie korzystał z rehabilitacji celem usprawnienia funkcjonowania stopy kończyny lewej.

W okresie unieruchomienia kończyny lewej przez okres 6 tygodni powód wymagał bezwzględnie pomocy osób trzecich podczas większości czynności dnia codziennego, takich jak mycie się, ubieranie, pomoc w przemieszczaniu się czy przygotowywaniu posiłków.

Dowód:

- dokumentacja medyczna dot. powoda k. 32-38

- opinia biegłego z zakresu neurochirurgii lek. med. A. D. k. 419-423

- opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii narządu ruchu lek. med. Z. N. k. 452-459

W wyniku wypadku u powoda nadal występują częste bóle i obrzęk stopy lewej, głównie w części grzbietowej, z drętwieniem stopy i podudzia lewego. Objawy nasilają się przy przeciążaniu i przy zmianach pogody. Uszczerbek na zdrowiu powoda w związku z tym wypadkiem wynosi z powodów neurologicznych jak i z powodów ortopedycznych łącznie(...) % trwałego uszczerbku na zdrowiu, w tym z powodu stanu po wieloodłamowym złamaniu I kości śródstopia lewego z pozostałym skrótem promienia I stopy lewej, z nieznaczną deformacją kostną, z nieznacznym ograniczeniem ruchomości palucha stopy lewej – (...) %, zaś z powodu stanu po złamaniu głowy kości skokowej lewej z nieznacznym ograniczeniem ruchomości stawu skokowego oraz stan po stłuczeniu stopy lewej z licznymi ubytkami skóry, z pozostałymi nieznacznymi bliznami – (...) %.

W dacie zdarzenia powód miał 15 lat i trenował piłkę nożną (w gminnym klubie sportowym), rzut dyskiem a także biegał i jeździł na deskorolce. Od czasu wypadku powód nie może grać w piłkę nożną, biegać ani uprawiać dyscyplin sportowych wymagających pełnej sprawności obu kończyn, ponieważ nie odzyskał pełnej sprawności lewej kończyny dolnej.

Powód nadal odczuwa ból po wysiłku fizycznym, odczucie puchnięcia, a przy zmianie pogody sinieje mu lewa stopa. Nie jest powinien wykonywać prac w pozycji stojącej, dźwigać ciężkich przedmiotów, albowiem wówczas nasilają się dolegliwości bólowe.

Rokowania na przyszłość są dobre, nie powinny wystąpić inne następstwa wypadku oprócz tych, które już wystąpiły.

Dowód:

- opinia biegłego z zakresu neurochirurgii lek. med. A. D. k. 419-423

- opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii narządu ruchu lek. med. Z. N. k. 452-459

- dokumentacja medyczna dot. powoda k. 32-38, 86-87, 227-230, 237

- historia choroby powoda k. 28-42 akt o sygn. Ds. 584/11

- przesłuchanie powoda w charakterze strony e-protokół rozprawy z dnia 4.12.2013 r., 00:03:35-00:09:40

W dniu 8 czerwca 2011 r. zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze w sprawie zaistnienia w dniu 3 czerwca 2011 r. na drodze nr (...) w miejscowości Ż. -B. gm. K. wypadku drogowego, gdzie A. P. (1) kierujący motorowerem R.o nr rej. (...) na oznakowanym znakami pionowymi łuku drogi w prawo nie dostosował prędkości do panujących warunków ruchu w wyniku czego nie opanowała pojazdu i zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do bocznego zderzenia z M. C. (1) kierującym pojazdem marki M. (...) nr rej. (...) w wyniku czego A. P. (1) doznał obrażeń ciała w postaci: wieloodłamowego złamania lewej kości śródstopia.tj. o czyn z art. 177 § 1 k.k.

Postanowieniem z dnia 30 sierpnia 2011 r., sygn. akt Ds. 584/11 postępowanie przygotowawcze w tej sprawie zostało umorzone z powodu braku znamion przestępstwa. W uzasadnieniu wskazano, że w wyniku przeprowadzonych czynności, w tym opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej ustalono, że A. P. (1) nie dostosował prędkości lub techniki jazdy do warunków jazdy podczas pokonywania łuku drogi i doprowadził do zderzenia z samochodem marki M. (...).

W wyniku zażalenia pokrzywdzonego Sąd Rejonowy w (...)postanowieniem z dnia 20 października 2011 r. utrzymał zaskarżone postanowienie w mocy.

Dowód:

- postanowienie o wszczęciu dochodzenia k. 21 akt o sygn. Ds. 584/11

- postanowienie o umorzeniu dochodzenia k. 60 akt o sygn. Ds. 584/11

- zażalenie na postanowienie prokuratora z dnia 5.09.2011 r. k. 41-43

- postanowienie SR w (...)z dnia 20.10.2011 r. k. 44

Decyzją z dnia 5 września 2011 r. powód został zaliczony od czerwca 2011 roku do osób niepełnosprawnych w stopniu lekkim (symbol 05-R) do dnia 10 kwietnia 2012 r. Decyzją z dnia 11 sierpnia 2014 r. powoda zaliczono do osób niepełnosprawnych w stopniu lekkim do dnia 31 sierpnia 2016 r.

Dowód:

- orzeczenie o niepełnosprawności z 5.09.2011 r. k. 39

- orzeczenie o niepełnosprawności z 11.08.2014 r. k. 365

M. C. (1) ubezpieczony był z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym (...) S.A. z siedzibą w S..

Dowód:

- okoliczność bezsporna

(...) S.A. z siedzibą w S. figuruje w Krajowym Rejestrze Sądowym pod nr (...). Przedmiotem działalności (...)jest m.in. działalność w zakresie ubezpieczeń osobowych i majątkowych.

Dowód:

- odpis z rejestru przedsiębiorców KRS k. 55-60

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo w części zasługiwało na uwzględnienie.

Powód dochodził w niniejszym postępowaniu roszczeń wynikających z uszczerbku na zdrowiu, jakiego doznał on w wyniku wypadku w dniu 3 czerwca 2011 r. Domagał się on mianowicie zasądzenia od strony pozwanej na jego rzecz kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, określając jako podstawę prawną swojego żądania przepis art. 436 § 2 k.c.

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił w oparciu o dowody z zeznań świadków oraz z przesłuchania powoda jak również na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach postępowania przygotowawczego o sygn. akt Ds. 584/11, dokumentację medyczną dotyczącą powoda jak również pisemne opinie i opinię uzupełniające sporządzone przez: biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków mgr. inż. W. K., opinię kompleksową z zakresu techniki samochodowej i wypadków drogowych dr inż. M. Ł. i z zakresu medycyny sądowej lek. med. L. K. oraz opinię biegłej z zakresu neurologii lek. med. A. D. i biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii narządu ruchu lek. med. Z. N..

Zasadniczo bezsporny był zakres obrażeń doznał powód w wyniku wypadku z dnia 3 czerwca 2011 r.. Okoliczność została ustalona na podstawie dokumentacji medycznej powoda, jak również kompleksowej opinii z dnia 19 marca 2015 r., sporządzonej przez biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i wypadków drogowych dr inż. M. Ł. oraz biegłego z zakresu medycyny sądowej lek. med. L. K., i nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Związek przyczynowy między wypadkiem a powstaniem obrażeń u powoda pozostawał poza sporem.

Zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miało ustalenie, który z uczestników wypadku z dnia 3 czerwca 2011 r. ponosi odpowiedzialność za jego spowodowanie. Wersje prezentowane przez każdego z uczestników wypadku wskazywały na odmienny jego przebieg a brak naocznych świadków zdarzenia utrudniał odtworzenie sekwencji zdarzeń, które doprowadziły do wypadku. W razie zaś przyjęcia wersji powoda strona pozwana akcentowała ewentualne przyczynienia się powoda do powstania szkody.

Spór dotyczył również aktualnego stanu zdrowia powoda, a w szczególności charakteru i zakresu trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda, doznanego przez niego na skutek przedmiotowego wypadku.

Ustalenie, który z uczestników wypadku jest jego sprawcą, wymagało określenia w sposób możliwie najbardziej precyzyjny, jakie zachowania doprowadziły do przedmiotowego wypadku. Przebieg wypadku zaistniałego w dniu 3 czerwca 2011 r. Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie opinii kompleksowej biegłych z zakresu techniki samochodowej i wypadków drogowych dr inż. M. Ł. oraz biegłego z zakresu medycyny sądowej i lek. med. L. K., przy uwzględnieniu zeznań świadków K. N., Z. F., M. C. (1) oraz przesłuchania powoda. W ocenie Sądu, mając na uwadze kompleksową analizę tych środków dowodowych, wywieść można spójny i logiczny przebieg zdarzania, w wyniku którego poszkodowany został powód, a ich treść dodatkowo koresponduje z materiałem dowodowym zgromadzonym w toku postępowania przygotowawczego o sygn. akt Ds. 584/11.

Wprawdzie z treści postanowienia Prokuratora Rejonowego w (...)z 20 sierpnia 2011 r. o umorzeniu dochodzenia oraz z treści postanowienia Sądu Rejonowego w (...)w przedmiocie nie uwzględnienia zażalenia na to postanowienie a także z treści postanowienia Sądu Rejonowego w (...)z 20 lutego 2012 r. wynika, iż to powód spowodować miał zagrożenie na drodze, jednakże ustalenia organów postępowania karnego zawarte w tych orzeczeniach nie są wiążące dla sądów w postępowaniu cywilnym - sąd cywilny jest związany jedynie ustaleniami wydanego w postępowaniu karnym wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa (por. art. 11 k.p.c.). Dokumenty te mają oczywiście charakter urzędowy a ich moc dowodową określa przepis art. 244 § 1 k.p.c. zgodnie z którym dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Zatem powód mógł skutecznie podważać okoliczność, która legła u podstaw wydania tychże postanowień, albowiem stanowiła ona jedną z przesłanek rozstrzygnięć, których treść nie była kwestionowana.

Pierwszą opinię na okoliczność przebiegu zdarzenia sporządził biegły mgr inż. W. K.. Biegły ten opisał szczegółowo uszkodzenia i ślady na obu pojazdach, uczestniczących w wypadku, oceniając na podstawie dokumentacji z oględzin, że stan techniczny motoroweru R.umożliwiał bezpieczną jazdę. Biegły poddał analizie wzajemne usytuowanie pojazdów w chwili zderzenia, wskazując, że widoczne położenia uszkodzeń na obu pojazdach pozwalają na stwierdzenie, iż w chwili zderzenia osi wzdłużne obu pojazdów przecinały się pod kątem ostrym do kilkunastu stopni i motorowerzysta zetknął się lewym kołem, dźwigniami sterowania, jak również lewą nogą z lewym tylnym kołem i boczną lewą częścią nakładki tylnego zderzaka M. (...). Analizując specyfikę miejsca zderzenia i przedstawiane przez obu kierowców wersje dotyczące torów ruchu obu pojazdów biegły stwierdził, że nie ma możliwości wskazania kategorycznie, a nawet z większym lub mniejszym prawdopodobieństwem, że któraś z wersji jest bardziej prawdopodobna, nie ma też formuły matematyczno-fizykalnej, która pozwoliłaby na ustalenia na podstawie korytarza zarysowań, w którym miejscu doszło do zderzenia obu pojazdów. Podał również, że nie ma możliwości ustalenia toru każdego z uczestników wypadku w chwili poprzedzającej zderzenie. Biegły wskazał, że uwzględniając długość śladów motoroweru na jezdni, zasadnym jest stwierdzenie, iż jechał on z prędkością 43-49 km/h, nie sposób natomiast ustalić czy w tym czasie hamował, czy przyśpieszał, czy też jechał ze stałą prędkością. Dla oceny sytuacji wypadkowej kluczowym jest jednoznaczne ustalenie miejsca zderzenia pojazdów w wymiarze poprzecznym jezdni, natomiast na podstawie śladów wypadku ujawnionych podczas oględzin nie sposób ustalić tego parametru, zatem nie ma żadnej możliwości jednoznacznego wskazania, że jeden z uczestników wypadku wytworzył sytuację wypadkową i ocena sytuacji może być tylko alternatywna i nie można wykluczyć sprawstwa żadnego z kierujących. Biegły stanowisko swoje podtrzymał w opinii uzupełniającej. Powód na rozprawie w dniu 20 listopada 2014 r. podtrzymał wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego.

W myśl art. 286 k.p.c., Sąd może zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie, może też w razie potrzeby zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych. W doktrynie i orzecznictwie wskazuje się, iż sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z opinii dalszych biegłych, gdy zachodzi taka potrzeba, a w szczególności, gdy przeprowadzona już opinia zawiera istotne luki, jest nieprzekonująca, niekompletna, pomija lub wadliwie przedstawia istotne okoliczności, jest niejasna, nienależycie uzasadniona czy nieweryfikowalna. W ocenie sądu opinia biegłego W. K. była niekompletna albowiem biegły zaniechał przeprowadzenia oględzin miejsca zdarzenia, co byłoby pomocne w ustaleniu w jaki sposób poruszał się powód po swoim pasie ruchu, w którym momencie „odbił” na drugą stronę, kiedy i w którym miejscu bus marki M. przekroczył oś jezdni, w którym miejscu leżał powód po kontakcie z busem M.. Wobec stanowczego stanowiska biegłego, który w opinii uzupełniającej nie odpowiedział na istotne zarzuty powoda, w ocenie Sądu uzasadniony okazał się wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych. Z uwagi na specyfikę sprawy Sąd z urzędu rozszerzył zakres specjalistów o biegłego z zakresu medycyny sądowej, zlecając sporządzenie opinii kompleksowej.

W opinii kompleksowej z dnia 19 marca 2015 r., sporządzonej przez biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i wypadków drogowych dr inż. M. Ł. oraz biegłego z zakresu medycyny sądowej lek. med. L. K.. Biegły z zakresu medycyny sądowej lek. med. L. K. na podstawie dokumentacji medycznej dotyczącej powoda, rozpoznał doznane przez powoda na skutek wypadku obrażenia, wskazując wskutek jakiego rodzaju oddziaływania spowodowały poszczególne z nich. Biegły sądowy z zakresu techniki samochodowej i wypadków drogowych dr inż. M. Ł. w tej opinii dokonał natomiast analizy przebiegu zdarzenia na podstawie dokumentacji zawartej w aktach sprawy, w tym w aktach postępowania przygotowawczego, zeznań świadków, jak również dokumentacji zdjęciowej z witryny (...)obrazującej miejsce wypadku. Biegły przeanalizował podawane przez obu uczestników wersje przebiegu zdarzenia w zakresie miejsca zderzenia pojazdów, w szczególności pasa ruchu, na którym znajdowały się pojazdy w chwili zderzenia oraz prędkości, z jaką poruszały się obydwa pojazdy. Biegły wskazał, że brak jest śladów znaczonych kołami pojazdów, które wskazywałyby, w którym miejscu doszło do zderzenia obu pojazdów. Podał, że mając na uwadze spójność zeznań obu uczestników wypadku w zakresie odległości, jaką przejechał powód po zderzeniu obu pojazdów – 50-60 m (żaden z nich nie podał wartości 10-15 m czy 20-25 m), w korelacji z długościami odcinków drogi w miejscu wypadku i ułożeniem śladów wypadku na drodze względem łuku drogi do zderzenia pojazdów nie mogło dojść przed łukiem drogi w lewo czy na łuku drogi w lewo, to jest tak jak to przedstawił w swojej wersji M. C. (1). Musiałoby dojść do zderzenia przed łukiem drogi w prawo, patrząc zgodnie z kierunkiem jazdy motorowerzysty, to jest zgodnie z wersją przedstawioną przez powoda. Analizując wygląd łuku w miejscu wypadku oraz umiejscowienie motoroweru powoda po wypadku, gdy został on przestawiony z jezdni, na której leżał, na pobocze, jak również kasku motorowerzysty i lewego buta, biegły, posiłkując się szkicem sporządzonym przez policję, stwierdził, że te elementy wskazują na miejsce zderzenia obu pojazdów za łukiem drogi w lewo a zarazem przed łukiem w prawą stronę, dla kierunku jazdy motoroweru. Biegły stwierdził, że ślady wypadku na busie marki M. (...) jak również na motorowerze i na ciele powoda, w szczególności lewej nodze wskazują, iż kontakt motoroweru i motorowerzysty z busem miał charakter zderzenia stycznego, otarcia, które rozpoczęło się w obrębie tylnego lewego koła busa i mniej więcej na wysokości środka długości motoroweru. Następnie biegły poddał analizie prędkości, z jaką jechały obydwa pojazdy, wskazując, iż kształt śladów zarysowań nawierzchni przez motorower oraz długość śladu – 11,8 m w świetle wartości opóźnień w czasie przemieszczania się motoroweru na suchym asfalcie prowadzi do wniosku, iż przedział opóźnienia wynosił 4-8m/s a prędkość jazdy motoroweru na początku śladu wynosiła 35-49 km/h. Biegły wskazał, że wersje uczestników wypadku w zakresie miejsca zderzenia pojazdów na jezdni, jak również pasa ruchu na którym znajdował się każdy z nich, diametralnie się różnią. Biegły poddał analizie przedstawiane przez nich wersje w aspekcie odległości, która dzielić miała motorowerzystę od miejsca zderzenia do miejsca, w którym motorower przestał się sunąć po jezdni, stwierdzając, że zarówno ułożenie śladów ślizgu motoroweru po drodze, względem początku łuku tej drogi, patrząc zgodnie z kierunkiem jazdy busa, jak i zgodnie podawana przez uczestników wypadku podobna odległość 50 m i 60 m, prowadzą do wniosku, że do zderzenia pojazdów doszło za łukiem drogi w lewo – dla kierunku jazdy busa M. (...) i przed łukiem w prawo – dla kierunku jazdy motoroweru, potwierdza się tym samym wersja umiejscowienia wypadku podawana przez powoda, a zarazem wykluczeniu podlega wersja podawana przez M. C. (1).

Biegły na podstawie przeprowadzonej analizy stwierdził, że stan zagrożenia w ruchu drogowym spowodował kierujący busem marki M. (...) nr rej. (...) M. C. (1), który pokonując niewłaściwie łuk drogi w lewo, ścinając go a zarazem wjeżdżając na lewy pas ruchu, po którym jechał z przeciwka A. P. (1) na motorowerze R., zajechał mu w ten sposób drogę i doprowadził do wypadku i otarciowego zderzenia tych pojazdów. Wskazał, że M. C. (1) prawidłowo pokonując łuk drogi zgodnie z podstawowymi zasadami bezpieczeństwa i jadąc po swoim pasie ruchu, nie spowodowałby zagrożenia w ruchu drogowym i uniknąłby zderzenia z motorowerem i tego wypadku. Wskazał, że w takich okolicznościach i w takim gdzie widoczność była w sposób istotny ograniczona roślinnością rosnącą blisko jezdni, powód nie mógł wskutek tego przewidzieć jadącego z naprzeciwka busa M. (...) po jego pasie ruchu i uniknąć zderzenia. Na skutek zarzutów strony pozwanej, która podniosła, że przyjęta przez biegłego wartość 50-60 metrów nie jest możliwa gdyż wskazywałaby, że mimo zderzenia motorowerzysta musiałby przejechać łuk drogi i dopiero na wyjściu z łuku, już na prostym odcinku przewrócić się i sunąć około 20 metrów. W związku z tym wniósł, aby biegły wyliczył jaka byłaby droga zatrzymania motorowerzysty z jego deklarowanej prędkości (30-40 km/h) od momentu kontaktu z samochodem, przyjmując, że 1) podjąłby hamowanie, 2) bez hamowania do jakiej wartości wytraciłby prędkość do momentu przewrócenia się motoroweru. Wskazał, że ustalenia w tym zakresie są niezbędne gdyż w świetle materiałów zawartych w aktach należy przyjąć, albo że rowerzysta przewrócił się bezpośrednio po uderzeniu w samochód albo że przejechał około 35 metrów, co w świetle określonego przez biegłego miejsca zderzenia pojazdów wskazywałoby na znacznie większą prędkość. Nie wniósł natomiast uwag do części medycznej opinii. Biegły złożył na rozprawie w dniu 9 lipca 2015 r. ustną opinię uzupełniającą. Wyjaśnił przekonująco, iż ustalając miejsce zatrzymania motorowerzysty po zderzeniu z busem 50 m od miejsca zderzenia wynikało z zeznań uczestników przedmiotowego wypadku jednakże nie stanowiły one wyłącznej podstawy tego ustalenia. Oparł się również na analizie i obliczeniach, których jednym z wielu elementów była odległość, jaką przejechał rowerzysta po zderzeniu z busem. Biegły podkreślił, że dopiero po wyjściu z łuku powód leciał jeszcze 20 m, co potwierdzają przeprowadzone obliczenia. Wskazał, że model zderzenia był styczny, niemal równoległy, siły działające między pojazdami niewielkie. Podkreślił, że wprawdzie do uszkodzenia nogi doszło właśnie na skutek tego otarcia, co nie oznacza automatycznie, że od razu w miejscu zderzenia powód przewrócił się na motorowerze. Biegły wskazał, że niemożliwe jest precyzyjne określenie, jak daleko powód mógł jeszcze jechać po zderzeniu. Biegły podtrzymał stanowisko, że „rozłączenie się” powoda z motocyklem nie nastąpiło przez zderzenie, ale z powodu bólu. Wskazał, że kwestia odporności na ból jest bardzo indywidualna, prawdopodobnie próg bólu u powoda był niski, w innym wypadku powód mógłby kontynuować jazdę motorowerem przez jakiś czas. Biegły odnosząc się do zarzutu strony pozwanej wskazał, że określenie drogi hamowania roweru wymaga zbyt dużej ilości danych, którymi biegły w niniejszej sprawie nie dysponował – żeby określić utraconą prędkość wymagane są parametry drogi albo przynajmniej opóźnienia hamowania. W analizowanym przypadku nie sposób przy tym ustalić, czy powód w ogóle hamował a jeżeli tak – czy hamował w celu zredukowania prędkości czy zatrzymania pojazdu, co wpływa przecież na intensywność hamowania. Na podstawie danych w postaci dwóch punktów - początku i końca śladu nie można ustalić czasu przejazdu, prędkości oraz dynamiki jazdy a przyjęcie hipotetycznych parametrów mogłoby zafałszować wnioski opinii. Przedział prędkości 35-49 km/ha jest jedynie przedziałem obliczeniowym, nie wyklucza nieco wyższych czy niższych wartości. Biegły podkreślił jednak, że założenie, że powód przewrócił się od razu w momencie zderzenia pojazdów wskazywałoby wprawdzie na prawdziwość wersji kierowcy m., niemniej jednak pozostaje ono w sprzeczności z podawaną przez niego informacją, że po zderzeniu powód przejechał jeszcze dystans 50-60 metrów. Gdyby zaś powód istotnie przewrócił się w miejscu wypadku to mógłby przewrócony przemieścić się maksymalnie 15 metrów, tymczasem podawana przez kierowcę busa odległość czterokrotnie przewyższa tę wartość. Biegły stanowczo podkreślił również, że jednoznaczne ustalenie prędkości z jaka jechał powód w chwili zderzenia nie jest możliwe z uwagi na brak danych a przy tym była ona dostosowana do warunków na tyle, by opanować jazdę po łuku.

W ocenie Sądu opinia kompleksowa biegłych, uzupełniona ustną opinią uzupełniająca biegłego dr inż. M. Ł. sporządzona jest rzetelnie, wnioski płynące z tej opinii są spójne i logiczne, zaś argumentacja – przekonująca i poparta wiadomościami specjalnymi. Biegli w sposób rzetelny i bardzo szczegółowy wyjaśnili, w jaki sposób doszli do wniosku, iż odpowiedzialność za wypadek ponosi kierowca busa w swoje wnioski przedstawili w logiczny sposób.

Należy zauważyć, że ustalenie okoliczności i przyczyn wypadku, w tym także kwestia ewentualnego przyczynienia się powoda do wystąpienia szkody, stanowi element ustaleń faktycznych, co jest domeną Sądu, a nie biegłego. Sąd podziela pogląd, że opinia biegłego jest środkiem dowodowym szczególnego rodzaju, mającym na celu ułatwienie Sądowi należytej oceny zebranego w sprawie materiału wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Dowód z opinii biegłego nie może być natomiast źródłem materiału faktycznego sprawy, ani tym bardziej stanowić podstawy ustalenia okoliczności mających dopiero być przedmiotem oceny biegłego (zob. wyr. SN z 11.07.1969r. I CR 140/69, OSNCP 1970/5, poz. 85).

Tym samym, dokonując rekonstrukcji zdarzeń, w szczególności w zakresie istotnym do rozważenia kwestii odpowiedzialności za spowodowanie wypadku, jak również kwestii przyczynienia się powoda do powstania szkody, w oparciu o wskazane wyżej opinie biegłych, należało stwierdzić, że stan zagrożenia w ruchu drogowym spowodował kierujący busem marki M. (...) nr rej. (...) M. C. (1), który pokonując niewłaściwie łuk drogi w lewo, ścinając go a zarazem wjeżdżając na lewy pas ruchu, po którym jechał z przeciwka A. P. (1) na motorowerze R., zajechał mu w ten sposób drogę i doprowadził do wypadku i otarciowego zderzenia tych pojazdów.

Okoliczności faktyczne dotyczące stylu życia powoda przed wypadkiem oraz jego aktualny sposób życia Sąd ustalił na podstawie przesłuchania powoda w charakterze strony, jak również w oparciu o opinie biegłych z zakresu neurologii oraz z zakresu ortopedii i traumatologii, stwierdzając w świetle całokształtu materiału zebranego w sprawie, że stanowią one wiarygodne i miarodajne źródło dowodowe. Natomiast zakres uszkodzeń ciała i rozstroju zdrowia powoda powstałego w wyniku wypadku z dnia 3 czerwca 2011 r., zakres niezbędnej rehabilitacji i leczenia powoda, a także stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda oraz rokowań na przyszłość, Sąd ustalił na podstawie dowodów z opinii biegłych z zakresu neurologii lek. med. A. D., biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii narządu ruchu lek. med. Z. N.. Biegli w swoich opiniach w sposób jednoznaczny i wyczerpujący określili istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktyczne, mianowicie w zakresie aktualnego stanu zdrowia powoda i zakresu trwałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego wypadkiem.

I tak, w opinii z dnia 10 stycznia 2016 r. biegła z zakresu neurologii lek. med. A. D. w wyniku badania powoda rozpoznała u powoda stan po przebytym wieloodłamowym złamaniu I kości śródstopia z awulsywnym złamaniem powierzchni przedniej kości piętowej lewej oraz awulsywnym złamaniu głowy kości skokowej lewej. Wskazała, że w wyniku wypadku u powoda nadal występują częste bóle i obrzęk stopy lewej, głównie w części grzbietowej, z drętwieniem stopy i podudzia lewego. Objawy nasilają się przy przeciążaniu i przy zmianach pogody. Biegła określiła, że uszczerbek na zdrowiu powoda w związku z tym wypadkiem wynosi z punktu widzenia neurologicznego (...) % trwałego uszczerbku na zdrowiu (poz. 162 a Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18 grudnia 2002 r. – załącznik „Ocena procentowa stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu”). Wskazała, że w jej ocenie w okresie unieruchomienia kończyny lewej przez okres 6 tygodni powód wymagał bezwzględnie pomocy osób trzecich podczas większości czynności dnia codziennego, takich jak mycie się, ubieranie, pomoc w przemieszczaniu się czy przygotowywaniu posiłków. Podała, że przed zdarzeniem powód był aktywny fizycznie – grał w piłkę nożną w ramach gminnego klubu piłkarskiego, biegał i jeździł na deskorolce. Od czasu wypadku powód nie może grać w piłkę nożną, biegać ani uprawiać dyscyplin sportowych wymagających pełnej sprawności obu kończyn. Wskazała, że powód systematycznie korzysta z rehabilitacji, pozostaje pod opieką lekarza ortopedy.

Biegły z zakresu ortopedii i traumatologii narządu ruchu lek. med. Z. N. w opinii z dnia 16 września 2016 r. po wykonaniu badań rozpoznał u powoda: 1) stan po wieloodłamowym złamaniu I kości śródstopia lewego z pozostałym skrótem promienia I stopy lewej, z nieznaczną deformacją kostną, z nieznacznym ograniczeniem ruchomości palucha stopy lewej, 2) stan po złamaniu powierzchni przedniej kości piętowej lewej bez dalszych następstw, 3) stan po złamaniu głowy kości skokowej lewej z nieznacznym ograniczeniem ruchomości stawu skokowego, 4) stan po stłuczeniu stopy lewej z licznymi ubytkami skóry, z pozostałymi nieznacznymi bliznami, 5) stan po ranach powierzchownych kończyn górnych, dolnych, biodra prawego bez dalszych następstw. Wskazał, że obrażenia na lewej stopie goiły się u powoda około 3 miesięcy. Po usunięciu gipsu we wrześniu 2011 roku powód uczęszczał do szkoły, był jednak przez dwa lata zwolniony z zajęć W-F, po tym okresie jego udział w zajęciach W-F był ograniczony. Podkreślił, że powód uprawiał przed wypadkiem sport: biegi długodystansowe, trenował rzut dyskiem, natomiast od wypadku powód unika biegania z powodu dolegliwości bólowych, odczuwa w trakcie biegania puchnięcie stopy lewej. Obecnie powód odczuwa nadal dolegliwości związane z wypadkiem – po wysiłku fizycznym czuje ból, odczucie puchnięcia, przy zmianie pogody czasami sinieje lewa stopa. Co około dwa miesiące powód odbywa kontrole ortopedyczne. Od czasu wypadku leczy się na nadciśnienie tętnicze. Biegły stwierdził, że uszczerbek na zdrowiu powoda w związku z tym wypadkiem wynosi z powodów ortopedycznych z powodu stanu po wieloodłamowym złamaniu I kości śródstopia lewego z pozostałym skrótem promienia I stopy lewej, z nieznaczną deformacją kostną, z nieznacznym ograniczeniem ruchomości palucha stopy lewej – (...) %, zaś z powodu stanu po złamaniu głowy kości skokowej lewej z nieznacznym ograniczeniem ruchomości stawu skokowego oraz stan po stłuczeniu stopy lewej z licznymi ubytkami skóry, z pozostałymi nieznacznymi bliznami –(...) %. Biegły określił rokowania na przyszłość jako dobre, stwierdził, że nie powinny wystąpić inne następstwa wypadku oprócz tych, które już wystąpiły.

Swoje wnioski biegli poparli obszernym uzasadnieniem, które w sposób prawidłowy pod względem logicznym odnoszą się zarówno do materiału dowodowego zebranego w sprawie, jak i uwzględnia wiedzę medyczną z zakresu posiadanych przez biegłych specjalności. Obie opinie zostały wydane po przeprowadzonym wywiadzie lekarskim oraz badaniu przedmiotowym powoda przez każdego z biegłych. Tym samym, mając także na uwadze treść art. 230 k.p.c. Sąd stwierdził, że obie wskazane opinie stanowią w pełni wartościowe źródło dowodowe mogące być podstawą ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. W ocenie Sądu, w świetle zupełnych i jasnych wniosków opinii biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii brak było podstaw do dopuszczenia dowodu z uzupełniającej opinii biegłego, co legło u podstaw oddalenia wniosku dowodowego pozwanego w tym przedmiocie. W ocenie Sądu, nie budzi niejasności kwestia ustalenia trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda, mając na uwadze, że obydwaj biegli oceniali te same rozpoznane u powoda obrażenia – jednak każdy w zakresie swojej specjalności, powołując się na stosowną pozycję załącznika do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18 grudnia 2002 r. w sprawie w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz.U. Nr 234, poz. 1974).

Odpowiedzialność strony pozwanej wobec powoda za następstwa wypadku 03 czerwca 2011 r. wynika z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej przez stronę pozwaną z posiadaczem pojazdu, którym poruszał się sprawca wypadku. Wynika ona z przepisów art. 822 i n. k.c. oraz ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.).

Zgodnie z przepisem art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony a w myśl przepisu art. 34 ust. 1 powołanej ustawy z dnia 22 maja 2003 r., z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Stosownie do przepisu art. 36 ust. 1 cytowanej ustawy, odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej a odpowiedzialność sprawy zdarzenia wynika z przepisu art. 436 § 2 k.c..

Z kolei przepis art. 822 § 4 k.c. zezwala na to, by uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej dochodził roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

Materialnoprawną podstawę roszczeń powoda stanowi przepis art. 445 § 1 k.c. na podstawie którego w przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie powinno mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (a więc prognozy na przyszłość). Przy ocenie więc „odpowiedniej sumy” należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy (wyrok SN z 3.02.2000 r., I CKN 969/98, LEX nr 50824).

Ustalenie wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia wymagało również rozważenia, czy powód przyczynił się do zaistnienia wypadku, w świetle podnoszonych w tym zakresie zarzutów strony pozwanej. W myśl art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Rekonstrukcji wypadku dokonana przez biegłego z zakresu techniki samochodowej i wypadków drogowych dr inż. M. Ł. jednoznacznie wyklucza, aby powód w jakimkolwiek stopniu przyczynił się do zaistnienia wypadku. Zgodnie z ustalonym przebiegiem zdarzenia powód poruszał się w łuku po swoim pasie ruchu w miejscu, gdzie widoczność była w sposób istotny ograniczona przez roślinność rosnącą blisko jezdni, nie mógł on zatem przewidzieć pojawienia się na swoim pasie ruchu jadącego z naprzeciwka busa M. (...), a tym samym uniknąć zderzenia.

Opinie biegłych lekarzy specjalistów potwierdziły zakres doznanych przez powoda obrażeń oraz pozwoliły na ustalenie rozmiaru jego krzywdy. Z dokonanych ustaleń faktycznych wynika, że po wypadku w dniu 3 czerwca 2011 r. powód przebywał w szpitalu do 3 czerwca 2011 r. do dnia 14 czerwca 2011 r. z rozpoznaniem: wieloodłamowego złamania I kości śródstopia lewego, 2) awulsyjnego złamania powierzchni przedniej kości piętowej lewej, 3) awulsyjnego złamania głowy kości skokowej lewej, 4) stłuczenia stopy z licznymi ubytkami skóry i ran powierzchniowych. W trakcie pobytu w szpitalu jak również przez dwa miesiące po wyjściu ze szpitala powód musiał nosić opatrunek gipsowy. Miał on trudności z poruszaniem się w związku z całkowitym zakazem obciążania kończyny lewej, wymagał pomocy w czynnościach życia codziennego. Rany stopy lewej powoda goiły się przez około 3 miesiące. Powód musiał zażywać leki przeciwzakrzepowe aby uniknąć powikłań związanych z unieruchomieniem nogi.

Rozmiar trwałego uszczerbku na zdrowiu Sąd ustalił w oparciu o wnioski opinii biegłych z zakresu neurologii oraz ortopedii i traumatologii, każdy z których ocenił uszczerbek na zdrowiu spowodowany obrażeniami ciała powoda doznanymi w wyniku wypadku w zakresie swojej specjalności, i który wyniósł łącznie (...)%. Uszczerbek ten tworzą: stan po wieloodłamowym złamaniu I kości śródstopia lewego z pozostałym skrótem promienia I stopy lewej, z nieznaczną deformacją kostną, z nieznacznym ograniczeniem ruchomości palucha stopy lewej, powodujący trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości (...) % oraz stan po złamaniu głowy kości skokowej lewej z nieznacznym ograniczeniem ruchomości stawu skokowego i stan po stłuczeniu stopy lewej z licznymi ubytkami skóry, z pozostałymi nieznacznymi bliznami, powodujące trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości(...) %.

Zadośćuczynienie obejmuje jednak nie tylko cierpienie fizyczne wynikające z obrażeń doznanych w wypadku, ale również pozostające z nim w adekwatnym związku przyczynowym cierpienia psychiczne. W świetle ukształtowanej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego (m.in. wyrok z dnia 28 czerwca 2013 r., I CK 7/05, LEX nr 153254; wyrok z dnia 5 października 2013 r., I PK 47/05, M.P.Pr. 2006/4/208) niedopuszczalne jest ustalenie wysokości zadośćuczynienia wyłącznie w oparciu o procentowy uszczerbek na zdrowiu. Sąd uwzględnił zatem doznane przez powoda cierpienia fizyczne i psychiczne, jak również miał na względzie fakt, że powód doznał krzywdy bez swojej winy, a skutki wypadku odczuwa do dnia dzisiejszego. Krzywdy powoda była i jest szczególnie dotkliwa z uwagi na jego młody wiek. W chwili wypadku miał on zaledwie 15 lat a skutki wypadku zmusiły powoda do całkowitej zmiany dotychczasowego trybu życia. Dodatkowo powód zmuszony został do rezygnacji z uprawiania sportów a z materiału dowodowego wynika, iż przed wypadkiem był on bardzo aktywną osobą. Powód grał w piłkę nożną w ramach gminnego klubu piłkarskiego, biegał i jeździł na deskorolce a także trenował rzut dyskiem. Zakres uprawianych dyscyplin wskazuje, iż sport był dla powoda nie tylko zwykłą formą spędzania wolnego czasu ale również ważnym hobby. Tymczasem po wypadku powód nie może ani grać w piłkę nożną ani uprawiać jakichkolwiek dyscyplin sportowych wymagających pełnej sprawności obu nóg. Unika też biegania, gdyż nadal po każdym wysiłku fizycznym odczuwa ból, odczucie obrzęku lewej stopy, głównie w części grzbietowej. Zdarza się, że stopa i podudzie drętwieją a objawy nasilają się przy przeciążaniu i przy zmianach pogody. Powód nie odzyskał pełnej sprawności lewej kończyny dolnej i choć ostatecznie uszczerbek na zdrowiu z tego tytułu jest stosunkowo niewielki to wpłynął znacząco na życie powoda nie tylko wymuszając zmianę dotychczasowego, aktywnego stylu życiu ale też ograniczając jego możliwości rozwoju.

Rozważając wysokość zadośćuczynienia należnego powodowi z tytułu doznanej krzywdy, której rozmiary przedstawiono wyżej, Sąd miał na uwadze, że zadośćuczynienie przyznane na podstawie art. 445 § 1 k.c. ma charakter całościowy i powinno stanowić swoistą rekompensatę za całą krzywdę doznaną przez osobę poszkodowaną. Określając wysokość zadośćuczynienia należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Przede wszystkim należy mieć na uwadze stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, okres trwania leczenia (pobyty w szpitalu, dokonane operacje, rehabilitacja), bolesność zabiegów, wiek powoda, ewentualny stopień utraty zdolności do pracy, ograniczenie na przyszłość możliwości w życiu osobistym i zawodowym (w tym np. niemożność prowadzenia normalnego życia, w tym zawodowego, uprawiania sportów, utratę kontaktów towarzyskich), trwałość skutków urazu, prognozy na przyszłość, w szczególności możliwość polepszenia lub pogorszenia stanu zdrowia. Określając wysokość „odpowiedniej sumy” tytułem należnego powodowi zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, Sąd miał na uwadze zarówno cierpienie związane z procesem leczenia i rehabilitacji, rozmiar uszczerbku na zdrowiu oraz konieczność rezygnacji z dotychczasowych pasji. Bez wątpienia rozmiar krzywdy powoda zwiększa to, że w dalszym ciągu uskarża się on na dolegliwości bólowe i nie odzyskał pełnej sprawności lewej nogi. Z drugiej jednak strony, Sąd miał na uwadze, że obecnie stan powoda znacznie się poprawił, choć nadal wymaga rehabilitacji. Uwzględniając powyższe okoliczności, z jednej strony charakter naruszonych dóbr, zakres trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda, rozmiar jego cierpień psychicznych i fizycznych, wiek powoda, z drugiej zaś strony mając na uwadze długi okres jaki upłynął od wypadku i coraz mniej dostrzegalne obecnie skutki wypadku w ocenie Sądu odpowiednią sumą będzie kwota 60.000 zł, o czym orzeczono w pkt. I sentencji wyroku, oddalając dalej idące powództwo.

Rozstrzygnięcie co do odsetek w punkcie I Sąd wydał w oparciu o art. 481 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (§1), zaś wysokość odsetek może wynikać albo z umowy stron, albo – w razie jej braku – należne są odsetki ustawowe (§2). O opóźnieniu można mówić jedynie, gdy nadszedł już termin spełnienia świadczenia – zaś zgodnie z ogólną regułą zawartą w art. 455 k.c. termin spełnienia świadczenia może być oznaczony przez strony albo obowiązujące przepisy, może też wynikać z właściwości zobowiązania, a jeśli nie zachodzi żadna z tych sytuacji – świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. W niniejszej sprawie termin wymagalności świadczenia wynika z art. 817 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli nie umówiono się inaczej, zakład ubezpieczeń obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Mając na uwadze, iż zakład ubezpieczeń został zawiadomiony o wypadku dopiero w chwili doręczenia mu pozwu, termin określony w powyższym przepisie biegł dopiero od tej daty, co determinowało rozstrzygnięcie w zakresie początkowego terminu naliczania odsetek od zasądzonej na rzecz powoda od pozwanego kwoty zadośćuczynienia.

Orzeczenie o kosztach zawarte w punkcie III sentencji wynika z przepisu art. 100 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty zostaną stosunkowo rozdzielone. Powód wygrał sprawę w 60 %, pozwany zaś wygrał sprawę w 40 %. Zarówno powód jak i pozwany ponieśli wyłącznie koszty związane z zastępstwem procesowym, a to z tytułu wynagrodzenia pełnomocnika, które przy wartości przedmiotu sporu 100.000 zł wynosi 3.600 zł (§ 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych). Mając na uwadze wynik sprawy, koszty zastępstwa procesowego należne powodowi wyniosły 3.600 zł×60%=2.160 zł, zaś koszty zastępstwa procesowego należne pozwanemu wyniosły 3.600×40%=1.440 zł, powód winien zatem zwrócić pozwanemu wyżej wymienione koszty w kwocie 720 zł (2.160 zł-1.440 zł=720 zł).

Kierując się tym, w jakim stopniu strony wygrały proces, Sąd w punkcie IV. sentencji wyroku rozliczył brakujące wydatki na opinie biegłych. Należność z tytułu wynagrodzenia biegłych wszystkich specjalności, powołanych w niniejszym postępowaniu wyniosła łącznie kwotę 9.269,86 zł. Mając na uwadze wynik procesu i zakres, w jakim strona pozwana uległa co do swojego żądania (60 %), Sąd nakazał pozwanemu uiszczenie na rzecz Skarbu Państwa kwoty 5.561,91 zł, obciążają Skarb Państwa pozostałymi kosztami, od ponoszenia których powód został zwolniony.