Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 541/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący SSA Dariusz Limiera

Sędziowie SA Krystyna Golinowska (spr.)

del. SO Paweł Hochman

Protokolant sekretarz sądowy Lidia Milczarek

po rozpoznaniu w dniu 20 grudnia 2017 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa M. H.

przeciwko (...) Bank Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu

z dnia 2 marca 2017 r. sygn. akt I C 294/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od M. H. na rzecz (...) Bank Spółki Akcyjnej
z siedzibą w W. kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) zł tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

ygn. akt I ACa 541/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 2 marca 2017 r. Sąd Okręgowy w Sieradzu oddalił powództwo M. H. skierowane przeciwko (...) Bank SA z siedzibą w W.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego o numerze H 3921/2014/ (...)/KŚ wystawionego w dniu 21 lipca 2014 r. i zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w Sosnowcu z dnia 29 sierpnia 2014 r., wydanego w sprawie o sygn. akt I Co 2808/14 oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 10800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego przed sądem pierwszej instancji.

Powyższe orzeczenie poprzedziły następujące ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji:

W dniu 17 stycznia 2012 r. strony zawarły umowę kredytu nr (...) w wysokości 876528, 33 zł. W tej samej dacie powódka złożyła oświadczenie o poddaniu się egzekucji do kwoty 1.753.056, 66 zł w zakresie swoich zobowiązań wobec pozwanego banku z tytułu udzielonego kredytu, a także upoważniła pozwanego do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego do powyższej kwoty, obejmującej wszelkie należne bankowi kwoty wynikające z zawartej umowy w terminie 36 miesięcy od dnia rozwiązania umowy.

Pismem z 27 maja 2014 r. pozwany wypowiedział powódce powyższą umowę kredytu z uwagi na niedotrzymanie warunków umowy i nieregulowanie zaległości pomimo wezwania do zapłaty. Wypowiedzenie zostało doręczone powódce w dniu 4 czerwca 2014 r. Następnie, w dniu 21 lipca 2014 r. pozwany wystawił przeciwko M. H. bankowy tytuł egzekucyjny o numerze H 3921/2014/ (...)/KŚ na łączną kwotę 561.759, 66 zł z dalszymi odsetkami. Postanowieniem z dnia 29 sierpnia 2014 r. Sąd Rejonowy w Sosnowcu w sprawie o sygn. akt I Co 2008/14 nadał klauzulę wykonalności powyższemu tytułowi egzekucyjnemu wskazując, że spełnia on przesłanki określone w art. 96 i 97 Prawa bankowego.

Dalej Sąd meriti wskazał, że opisany stan faktyczny nie był sporny i został ustalony na podstawie dokumentów niekwestionowanych przez strony.

Przechodząc do oceny prawnej, Sąd Okręgowy podniósł, że podstawy pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego zostały określone w przepisie art. 840 § 1 k.p.c. Zaznaczył, że powództwo przeciwegzekucyjne jest merytorycznym środkiem obrony dłużnika przed egzekucją, natomiast uchybienie formalne popełnione przez sąd w toku postępowania co do nadania tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności można zwalczać jedynie w drodze zażalenia na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności. Stosownie do treści art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne.

Sąd I instancji w pełni podzielił poglądy wyrażone w utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego i uznał za bezprzedmiotowe podniesione przez powódkę zarzuty dotyczące nieprawidłowej treści oświadczenia o poddaniu się egzekucji, wskazując że mogły one być zwalczane jedynie w postępowaniu o nadaniu klauzuli wykonalności.

Niezależnie od powyższego, Sąd meriti stwierdził, że zawarte w pozwie zarzuty nie zostały w żaden sposób udowodnione mimo, iż to na powódce ciążył obowiązek dowodowy w tym zakresie. W szczególności nie mógł odnieść skutku zarzut braku wymagalności roszczenia, czemu miał służyć wniosek powódki o przesłuchanie w charakterze świadka pracownika pozwanego banku na okoliczność powiadomienia przez powódkę strony pozwanej o zmianie miejsca jej zamieszkania, co miało skutkować brakiem prawidłowego doręczenia jej oświadczenia o wypowiedzeniu umowy kredytowej. Niesporne jest bowiem, że strony zastrzegły formę pisemną do zmiany umowy kredytowej, a jednym z jej elementów jest oznaczenie stron i ich adresów. Powódka nie mogła zatem skutecznie dokonać takiej zmiany poprzez ustne informowanie pracownika banku. W tych okolicznościach należy przyjąć za skuteczne doręczenie powódce oświadczenia o wypowiedzeniu umowy doręczone w dniu 4 czerwca 2014 r.

Z kolei zarzut nieprawidłowego określenia kwoty objętej tytułem wykonawczym powódka winna była zwalczać w sprawie o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu. Niezależnie od tego Sąd Okręgowy wskazał, że kwestionowane oświadczenie o poddaniu się egzekucji wskazuje kwotę, do której powódka poddała się egzekucji oraz że upoważniła ona bank do wystawienia tytułu egzekucyjnego do wymienionej kwoty obejmującej wszelkie należne kwoty wynikające z umowy (pkt 2 oświadczenia). Oświadczenie o poddaniu się egzekucji zawiera także sformułowanie, że pozwana może wystąpić o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu w terminie 36 miesięcy od dnia rozwiązania umowy, który to termin nie jest rażąco długi, co daje podstawę do stwierdzenia, że w tym zakresie oświadczenie nie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i nie narusza rażąco interesów powódki.

Dalej Sąd I instancji podniósł, że pozwany do odpowiedzi na pozew dołączył szczegółową historię rachunku dedykowanego dla spłaty zobowiązania z tytułu umowy łączącej strony, a strona powodowa tego dokumentu nie zakwestionowała.

Odnośnie zarzutu dotyczącego niekonstytucyjności nadania klauzuli wykonalności przedmiotowemu tytułowi, Sąd meriti podniósł, że art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 25 września 2015 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe i niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 1854) wyraźnie stanowi, że bankowy tytuł egzekucyjny, któremu nadano klauzulę wykonalności na podstawie przepisów dotychczasowych, zachowuje moc tytułu wykonawczego także po wejściu w życie tej ustawy.

Z tego względu Sąd I instancji uznał powództwo za bezzasadne, z uwagi na nieudowodnienie przez powódkę przesłanek przemawiających za pozbawieniem wykonalności tytułu wykonawczego.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd Okręgowy uzasadnił treścią art. 98 § 1 i 3 k.p.c. określającego zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania, ustalając wysokość wynagrodzenia pełnomocnika strony pozwanej przepisami rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 października 2016 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2016 r., poz. 1667).

Powyższy wyrok zaskarżyła w całości powódka, zarzucając mu:

1.  naruszenie prawa materialnego, to jest art. 6 k.c. oraz przepisów postępowania, to jest

art. 232 k.p.c. polegające na nieprawidłowym uznaniu, że w niniejszej sprawie ciężar dowodu związanego z wykazaniem, że tytuł wykonawczy nie odpowiada rzeczywistemu stanowi rzeczy spoczywa na stronie powodowej, w tym ciężar braku wymagalności roszczenia nim objętego, podczas gdy to właśnie pozwany wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne z twierdzenia o wymagalności roszczenia objętego bankowym tytułem egzekucyjnym, w związku z czym to właśnie na pozwanym spoczywał ciężar dowodu tej okoliczności, a któremu pozwany nie sprostał,

2.  naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 786 2 § 2 k.p.c. oraz art. 96 ust. 2 i art.

97 ust. 2 Prawa bankowego, polegające na uznaniu przez Sąd I instancji prawidłowości postępowania pozwanego w zakresie wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego oraz wystąpienia o nadanie mu klauzuli wykonalności, podczas gdy analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wskazuje, że w chwili wystawienia przez pozwanego tytułu egzekucyjnego objęte nim roszczenie nie było wymagalne, zaś pozwany złożył wniosek o nadanie mu klauzuli wykonalności jeszcze przed rozpoczęciem biegu terminu, w jakim zgodnie z umową stron mógł to uczynić,

3.  naruszenie prawa materialnego, to jest art. 6 k.c. oraz przepisów postępowania, to jest

art. 232, 245 i 253 k.p.c., polegające na uznaniu, że pozwany udowodnił wysokość swojego roszczenia objętego bankowym tytułem egzekucyjnym nr (...)/ (...)/KS z dnia 21 lipca 2014 r., podczas gdy wbrew zasadzie rozkładu ciężaru dowodowego pozwany nie wykazał w sposób wyczerpujący, w jakiej konkretnie kwocie przysługuje mu roszczenie wobec powódki, co uzasadnia żądanie pozbawienia tego tytułu wykonalności,

4.  naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c., polegające na

oczywiście błędnym i niezgodnym z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego ustaleniu, że powództwo o pozbawienie wykonalności przedmiotowego tytułu wykonawczego nie zasługiwało na uwzględnienie, podczas gdy materiał ten jednoznacznie uzasadnia żądanie pozwu.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie na rzecz powódki kosztów procesu za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji i przyjmuje je za własne, gdyż znajdują one oparcie w prawidłowo ocenionych dowodach.

Na wstępie wskazać należy, że zgodnie z art. 843 § 3 k.p.c. podstawę do uwzględnienia powództwa o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego mogły stanowić jedynie zarzuty wskazane w pozwie. Jak stanowi powyższy przepis w pozwie powód powinien przytoczyć wszystkie zarzuty, jakie w tym czasie mógł zgłosić, pod rygorem utraty prawa korzystania z nich w dalszym postępowaniu. Nałożony obowiązek wyczerpującego przytoczenia w pozwie zarzutów ma charakter bezwzględny. Uchybienie temu obowiązkowi powoduje pozbawienie prawa zgłaszania tych zarzutów w dalszym toku postępowania. Po stronie zaś sądu rozpoznającego sprawę rodzi obowiązek pominięcia spóźnionych zarzutów jako sprekludowanych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2013 r., sygn. akt V CSK 271/12).

Zauważyć należy, że dopiero w uzasadnieniu apelacji skarżąca zgłosiła dodatkowe zarzuty dotyczące wadliwości wypowiedzenia umowy kredytu. Podniosła bowiem, że w jego treści bank nie podał w sposób jasny przyczyny wypowiedzenia, samo oświadczenie w tym przedmiocie ma charakter warunkowy, co jest bezskuteczne w wypadku czynności o charakterze prawnokształtującym, a nadto że bank nie wykazał umocowania osoby, która w jego imieniu złożyła oświadczenie o wypowiedzeniu umowy kredytowej. W stanie faktycznym sprawy nie budzi wątpliwości, że skarżąca już w pozwie mogła zgłosić powyższe zarzuty, czego nie uczyniła. Podkreślić też należy, że pozew został sporządzony przez profesjonalnego pełnomocnika. Ich ocena w postępowaniu odwoławczym jest bezprzedmiotowa, bowiem ze względu na treść art. 843 § 3 k.p.c. są one sprekludowane, co oznacza, że należy je potraktować, jakby w ogóle nie zostały zgłoszone.

Zarzuty dotyczące ewentualnych wadliwości dotyczących wypowiedzenia umowy kredytu zgłoszone w pozwie i podtrzymane w apelacji sprowadzają się do nieskuteczności jego doręczenia, z uwagi na skierowanie go na niewłaściwy adres. W tym zakresie podzielić należy dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę powyższego zarzutu jako niezasadnego. Zaznaczyć należy, że w sprawie niesporna była okoliczność, iż pismo zawierające oświadczenie o wypowiedzeniu kredytu zostało skierowane i doręczone na adres (...) i odebrane przez męża apelującej. Jak wskazała sama powódka powyższy adres został ustalony przez strony, jednak w dacie przesłania wypowiedzenia umowy był już nieaktualny. Wedle twierdzenia skarżącej uprzednio powiadomiła ona ustnie windykatora pozwanego banku (...) o zmianie adresu na (...). Skuteczność takiej zmiany, jak trafnie przyjął Sąd meriti, uzależniona była od zachowania formy pisemnej, zaś apelująca nie wykazała, aby w tej formie powiadomiła bank o nowym adresie korespondencyjnym. W tej sytuacji brak jest podstaw do uznania, że Sąd I instancji naruszył przepis art. 217 k.p.c. pomijając dowód z przesłuchania w charakterze świadka A. C., bowiem ewentualne ustne podanie windykatorowi nowego adresu do doręczeń nie mogło rodzić skutków dla banku. Żadnego dowodu mającego na celu wykazanie dokonania zmiany adresu wobec banku w formie pisemnej powódka nie zaoferowała. Dowodu takiego nie stanowi dokument znajdujący się na k. 36 akt, to jest doręczone powódce wezwanie do zapłaty zaległych należności kredytowych z dnia 16 kwietnia 2014 r., na którym odręcznym pismem dopisany został adres (...). Pomijając, że nie wiadomo, kto i kiedy naniósł powyższy zapisek, jego poczynienie nawet przez pracownika banku nie dowodzi skuteczności powiadomienia o zmianie adresu w sposób wyżej omówiony. Nietrafny okazał się również zarzut, że brak jest dowodu, iż przesyłka odebrana przez męża powódki w dniu 4 czerwca 2014 r. zawierała wypowiedzenie umowy z dnia 27 maja 2014 r. Jak wynika bowiem z porównania adnotacji dotyczącej oznaczenia przesyłki na wypowiedzeniu i na zwrotnym poświadczeniu odbioru dotyczyły one pisma oznaczonego numerem (00) (...) (wypowiedzenie – k. 54, dowód doręczenia – k. 55).

Reasumując, uznać należało, że Sąd pierwszej instancji prawidłowo przyjął, iż w ustalonym stanie faktycznym, powódka nie podważyła skutecznie twierdzenia pozwanego, że dokonał on wypowiedzenia przedmiotowej umowy kredytowej.

Następna grupa zarzutów podniesionych w pozwie i podtrzymanych w apelacji dotyczy naruszenia art. 786 2 § 2 k.p.c. oraz art. 96 ust. 2 i art. 97 ust. 2 Prawa bankowego, polegające na uznaniu przez Sąd I instancji prawidłowości postępowania pozwanego w zakresie wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego oraz wystąpienia o nadanie mu klauzuli wykonalności. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko, że powództwo opozycyjne nie może zmierzać do uchylenia postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności, bowiem właściwym środkiem do zwalczania klauzuli wykonalności, z uwagi na jej formalną wadliwość, jest jedynie zażalenie (ewentualnie skarga na postanowienie referendarza sądowego). Co prawda, jak trafnie wskazuje się w judykaturze, to że stronie przysługuje zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności, nie wyklucza samo przez się możliwości skorzystania z powództwa przewidzianego art. 840 k.p.c., jeżeli tylko spełnione zostały przesłanki do wytoczenia takiego powództwa (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 26 lipca 2012 r., II CSK 760/11, z 29 czerwca 2006 r., IV CSK 24/06 i z 8 lipca 2005 r., II CK 206/05). Oznacza to, że dłużnik może wnieść powództwo w trybie art. 840 § 1 k.p.c. niezależnie od tego, czy zaskarżył postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności, choćby można było w drodze zażalenia podnieść te same zarzuty. Jednakże, w ocenie Sądu Apelacyjnego, granice między powyższymi środkami ochrony dłużnika wytycza zakres kognicji sądu w postępowaniu klauzulowym i opozycyjnym. Z tych względów zagadnienia formalne dotyczące elementów, które w myśl obowiązującej w chwili wystawienia przedmiotowego tytułu regulacji prawnej z art. 96 – 98 Prawa bankowego, konstytuowały bankowe tytuły egzekucyjne można zwalczać wyłącznie w drodze środków zaskarżenia właściwych dla postępowania klauzulowego. Kwestie właściwego oznaczenia kwoty do której dłużnik poddaje się egzekucji i terminu, do którego bank może wystawić (...) nie stanowią ustawowych przesłanek pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności wymienionych w art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. Nie dotyczą bowiem autentyczności oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji ani zagadnień materialnoprawnych dotyczących istnienia, zakresu bądź wymagalności wierzytelności banku stwierdzonej (...). Mając powyższe na uwadze podniesione uchybienia, gdyby zostały popełnione przez sąd w toku postępowania co do nadania klauzuli wykonalności powinny być zwalczane wyłącznie w tym postępowaniu. Nie mają bowiem na celu zaprzeczenia treści bankowego tytułu egzekucyjnego, lecz wyłącznie spełnienia wymogów formalnych determinujących możliwość opatrzenia takiego tytułu klauzulą wykonalności. Niezależnie od powyższego należy podzielić stanowisko Sądu Okręgowego, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy, nie sposób dopatrzeć się naruszenia wymogów formalnych z art. 96 – 97 Prawa bankowego. Zbędne jest przy tym powtarzanie prawidłowej argumentacji Sądu meriti w tym zakresie.

Zamierzonego skutku nie może również odnieść zarzut naruszenia przepisów postępowania, a mianowicie art. 6 k. i 232 k.p.c. oraz związany z nim zarzut naruszenia prawa materialnego, to jest art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. (błędnie kwalifikowany przez autora apelacji jako zarzut naruszenia prawa procesowego). W realiach rozpoznawanej sprawy brak jest bowiem podstaw do przyjęcia, że powódka skutecznie zaprzeczyła zdarzeniem, na których oparto tytuł wykonawczy. Co prawda skarżąca podniosła zarzut nieistnienia wierzytelności objętej bankowym tytułem egzekucyjnym, względnie nieistnienia jej w wysokości stwierdzonej tym tytułem, jednakże go w żaden sposób nie uzasadniła, nie podnosząc nawet jakichkolwiek twierdzeń wskazujących na konkretne uchybienie pozwanego, które miałoby prowadzić do wadliwego określenia rozmiaru przysługującej mu wierzytelności. W tym miejscu podkreślić należy, że argumentacja powódki zawarta zarówno w pozwie, jak i apelacji sprowadza się do przytoczenia fragmentów szeregów orzeczeń sądów powszechnych, których stan faktyczny nierzadko nie przystaje do okoliczności rozpoznawanej sprawy. Liczne z przywołanych rozstrzygnięć dotyczą spraw z powództwa banków o zasądzenie należności. W efekcie wywody sądów odnoszące się do zasady rozkładu ciężaru dowodowego, po myśli art. 6 k.c. i 232 k.p.c. w tego rodzaju sprawach nie mogą być wprost przeniesione na grunt postępowania prowadzonego na skutek zgłoszenia powództwa przeciwegzekucyjnego. Chcąc kwestionować wysokość wierzytelności objętej bankowym tytułem egzekucyjnym powódka powinna wykazać (zgłaszając w tym zakresie stosowne twierdzenia i wnioski dowodowe), że bank dopuścił się konkretnych uchybień przy obliczaniu należności wymagalnej na dzień jego wystawienia. Zauważyć należy, że mimo przedłożenia przez bank historii rachunku, apelująca nie wskazała na jakiekolwiek wadliwości obliczeń dokonanych przez pozwanego, nie wskazała jakiegokolwiek alternatywnego wyliczenia, choćby dokonanych przez siebie spłat. Nie zasługuje zaś na akceptację stanowisko, że sama okoliczność wniesienia powództwa opozycyjnego niejako przekształca je w powództwo o zasądzenie i przerzuca ciężar dowodów co do istnienia i wysokości wierzytelności na pozwanego. Wymagałoby to wykazania konkretnego uchybienia banku. Skarżąca nie tylko nie zdołała wykazać takiego uchybienia mogącego mieć wpływ na określenie wysokości spornej wierzytelności, ale nawet nie przywołała twierdzeń, że bank się dopuścił konkretnych uchybień dokonując rozliczenia obciążających ją należności (poza samą wymagalnością świadczenia wskutek zarzuconej wadliwości wypowiedzenia umowy, który to zarzut został jednak uznany za niezasadny, z przyczyn omówionych we wcześniejszej części uzasadnienia).

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko wyrażone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2016 r., II CSK 522/15, że w związku z wytoczeniem procesu opozycyjnego na podstawie art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c., to na powodzie spoczywa obowiązek wykazania podnoszonych podstaw takiego powództwa zgodnie z ogólną regułą dotyczącą rozkładu ciężaru dowodu art. 6 k.c. Nie ma znaczenia to, wykonalność jakiego tytułu wykonawczego zostaje podważana w takim procesie, tytułu sądowego, czy też pozasądowego (w tym (...), któremu nadano klauzulę wykonalności). Ukształtowany w procesie opozycyjnym onus probandi nie pozostaje w żadnym związku z oceną (...) (i dokumentów służących do jego wystawienia) jako dokumentów urzędowych lub prywatnych.

Stosownie do treści art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. to rzeczą dłużnika występującego z powództwem o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności jest zatem wykazanie, że nie nastąpiło zdarzenie, które doprowadziło do nadania klauzuli wykonalności przez zakwestionowanie istnienia obowiązku lub jego zakresu. Przysługują mu wszelkie zarzuty materialnoprawne dotyczące wierzytelności banku, jak nieistnienie roszczenia, istnienie roszczenia w niższej wysokości, nienastąpienia wymagalności roszczenia. Zwrot „zdarzenie” użyte w tym przepisie, rozumiane jest bowiem także, jako niezrealizowanie się jeszcze stanu wymagalności roszczenia objętego tytułem wykonawczym, czyli ujęcie w tym tytule należności przedwczesnej i w związku z tym jeszcze niezaskarżalnej w chwili powstania tytułu.

Nie może odnieść zamierzonego skutku przywołanie argumentacji zawartej w kilkudziesięciu orzeczeniach sądów dotyczących np. kwestii klauzul abuzywnych, skoro powódka nie zarzuciła, że konkretne postanowienie umowne łączącej ją z pozwanym umowy kredytowej ma charakter takiej klauzuli w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., czy też jest dotknięte nieważnością w rozumieniu art. 58 § 1 k.c.

Mając powyższe na uwadze apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c.