Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXIII Ga 86/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 kwietnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędziowie:

SSO Andrzej Sobieszczański

SO Magdalena Nałęcz (spr.)

SO Anna Gałas

Protokolant:

Prot. Sąd. Izabela Szczepanek

po rozpoznaniu w dniu 26 kwietnia 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa P. G. (1)

przeciwko syndykowi masy upadłości U. P.

o wyłączenie z masy upadłości

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego (...)

z dnia 3 listopada 2016 r., sygn. akt X GUo 51/16

oddala apelację.

SSO Anna Gałas

SSO Andrzej Sobieszczański

SSO Magdalena Nałęcz

Sygn. akt XXIII Ga 86/17

UZASADNIENIE

Powód - komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym (...) P. G. (2) skierował pozew o wyłączenie z masy upadłości U. P. środków pieniężnych w kwocie 48.286,19 zł stanowiących ustaloną opłatę egzekucyjną w sprawie (...).

W uzasadnieniu powód wskazał, że od grudnia 2013 r. prowadził przeciwko upadłej postępowanie egzekucyjne. Egzekucja została skierowana m.in. do stanowiącego odrębną własność lokalu o nr (...) położonego w W. przy ul. (...) z G. (...) dla którego Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa IX Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o nr (...). W toku postępowania egzekucyjnego doszło do sprzedaży w/w lokalu, nabywca uiścił należną kwotę, a Sąd Rejonowy (...) przysądził własność nieruchomości na rzecz nabywcy. Postanowieniem z dnia 13 października 2015 r. doszło do ustalenia opłaty egzekucyjnej w kwocie, której powód domaga się wyłączenia z masy upadłości. Powyższe postanowienie uprawomocniło się zanim upadła złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości. W ocenie powoda żądana kwota nie weszła do masy upadłości, nawet jeśli została przelana na konto masy upadłości i nie może być objęta dyspozycją art. 146 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (dalej 70 p.u.i.n.) jako suma uzyskana w zawieszonym postępowaniu egzekucyjnym oraz niewydana, którą należało przelać do masy upadłości. Przeciwne stanowisko zdaniem powoda pozbawiałoby organ egzekucyjny ustalonej prawomocnie opłaty egzekucyjnej i w sposób rażący naruszało zasady współżycia społecznego.

W odpowiedzi na pozew syndyk masy upadłości U. D. K. wniosła o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu podniosła, że w niniejszym postępowaniu zastosowanie art. 70 p.u.i.n. jest wyłączone, z uwagi na fakt, iż komornik nie dysponuje prawem podmiotowym o rzeczowym charakterze - nie jest właścicielem opłaty komorniczej. Posiada jedynie roszczenie ojej zapłatę, w tym przypadku jest to roszczenie do masy upadłości rozpatrywane zgodnie z ogólnymi zasadami obowiązującymi przy zgłaszaniu wierzytelności do masy upadłości.

Sąd Rejonowy (...) wyrokiem z 3 listopada 2016 r. w sprawie prowadzonej pod sygn. akt X GUo 51/16 oddalił powództwo.

Sąd Rejonowy ustalił, że komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym (...) - P. G. (2) prowadził przeciwko U. P. postępowanie egzekucyjne o sygn. (...) wszczęte z wniosku wierzyciela (...) S.A. w W..

Egzekucja została skierowana m.in. do stanowiącego odrębną własność lokalu o nr (...) położonego w W. przy ul. (...) z G. (...), dla którego Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa IX Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o nr (...). W dniu 27 grudnia 2013 r. wszczęto egzekucję z ww. nieruchomości i komornik podjął czynności związane z opisem oraz oszacowaniem nieruchomości. Nieruchomość została zbyta w drodze przetargu, zaś w kwietniu 2015 r. licytant uiścił cenę nabycia i postanowieniem z dnia 8 września 2015 r. sąd przysądził własność nieruchomości nabywcy.

Postanowieniem z dnia 13 października 2015 r. komornik ustalił należną od wyegzekwowanych kwot opłatę egzekucyjną w wysokości 48.286,19 zł. Środki uzyskane w postępowaniu egzekucyjnym zostały złożone w depozycie sądowym Sądu Rejonowego (...).

W dniu 26 października 2015 r. U. P. złożyła wniosek o ogłoszeniu upadłości jako osoba nieprowadząca działalności gospodarczej, sprawa została zarejestrowana pod sygn. akt X GU 1322/15. W dniu 16 grudnia 2015 r. Sąd Rejonowy (...) uwzględnił wniosek dłużniczki i ogłosił upadłość dłużnika, zaś syndykiem masy upadłości wyznaczono D. K..

Syndyk masy upadłości U. P. wystąpiła do Sądu Rejonowego dla (...) prowadzącego nadzór nad postępowaniem egzekucyjnym w sprawie o sygn. akt Ił Co 56/14, o przelanie środków uzyskanych z licytacji nieruchomości na konto masy upadłości. Kwota przekazana z depozytu przez Sąd Rejonowy (...) uzyskana z licytacji mieszkania U. P. wpłynęła na konto masy upadłości 15 kwietnia 2016 r.

Powód P. G. (2) złożył do Sądu Rejonowego (...) wniosek o wypłacenie mu kwoty 48.286,19 zł z tytułu ustalonej opłaty egzekucyjnej. Sąd udzielił komornikowi odpowiedzi odmownej wskazując na treść art. 146 § 1 i 2 p.u.i.n.

Wówczas P. G. (2) skierował wniosek o wyłączenie z masy upadłości U. P. opłaty egzekucyjnej w wysokości 48.286,19 zł, ale postanowieniem z dnia 14 czerwca 2016 r. sędzia-komisarz oddalił wniosek komornika.

W ramach rozważań prawnych sąd rejonowy wskazał, że w pierwszej kolejności należało dokonać analizy treści art. 146 p.u.i.n. W ust. 1 przepis ten stanowi, że postępowania egzekucyjne dotyczące majątku upadłego ulegają zawieszeniu z dniem ogłoszenia upadłości. Oznacza to brak możliwości podejmowania jakichkolwiek czynności egzekucyjnych, niezależnie od stanu i aktualnej fazy postępowania egzekucyjnego. Ust. 2 tego przepisu stanowi, że sumy uzyskane w zawieszonym postępowaniu egzekucyjnym, a jeszcze nie wydane, przelewa się do masy upadłości po uprawomocnieniu się postanowienia o ogłoszeniu upadłości. Stanowisko powoda zmierzało do wykazania, że przepis ten nie znajduje zastosowania w niniejszym postępowaniu, a środki, których dotyczy przedmiotowy pozew nie powinny nigdy znaleźć się w masie upadłości. W ocenie sądu rejonowego argumentacja powoda jest błędna, a ocena, czy skutki ogłoszenia upadłości dla biegu postępowania egzekucyjnego wskazane w art. 146 puin nastąpiły, winna następować nie w kontekście czynności, które już w tym postępowaniu zostały dokonane, ale w świetle czynności, które pozostały do wykonania, a których z uwagi na upadłość komornik nie będzie mógł już dokonać w związku z zawieszeniem postępowania. Gdyby nie doszło do ogłoszenia upadłości komornik winien był sporządzić plan podziału zgodnie z art. 1023 k.p.c, o sporządzeniu planu podziału winien był zawiadomić dłużnika i osoby uczestniczące w planie podziału (art. 102? k.p.c). Osoby te dysponują prawem wniesienia zarzutów do organu egzekucyjnego, które rozstrzyga sąd. Dopiero przeprowadzenie tej procedury daje możliwość wydatkowania uzyskanych środków, w tym zaspokojenia kosztów postępowania egzekucyjnego. Jeśli nie doszło do dokonania tych czynności, upadłość wyklucza ich podjęcie, a środki uzyskane w toku egzekucji przez komornika wchodzą do masy upadłości zgodnie z art. 146 ust. 2 p.u.i.n.. Nie może zatem budzić wątpliwości, że środki, których wyłączenia domaga się powód weszły w tym trybie do masy upadłości. Przepis art. 146 p.u.i.n.w tym przypadku powoduje, że art. 1025 k.p.c, na który powołuje się powód, nie ma zastosowania, ponieważ w postępowaniu upadłościowym kolejność zaspokajania istniejących wierzytelności została uregulowana w art. 342 p.u.i.n..

Prawną podstawą wyłączenia z masy upadłości jest przepis art. 70 p.u.i.n. stanowiący, że składniki mienia nienależące do upadłego podlegają wyłączeniu z masy upadłości. W ocenie sądu rejonowego, o wyłączeniu z masy upadłości możemy mówić, kiedy łącznie wystąpią trzy przesłanki. Po pierwsze, musi zostać sporządzony spis inwentarza. Następnie, w spisie inwentarza ustalonym przez syndyka muszą się znaleźć składniki majątku, które nie należą do upadłego. Ostatnia przesłanka związana jest z podmiotem, który żąda wyłączenia, a mianowicie podmiot ten musi być posiadać uprawnienie do żądania wyłączenia. Domagający się wyłączenia winien był wykazać nie tylko, że konkretne przedmioty podlegające wyłączeniu nie należą do upadłego, ale również, że domagający się wyłączenia jest ich właścicielem lub posiada inne skuteczne wobec wszystkich prawo. Z uwagi na specyfikę pieniędzy nie sposób jest co do zasady być ich właścicielem jako wydzielonego, odrębnego fizycznego przedmiotu. Warunkiem wyłączenia z masy upadłości jest wykazanie przez żądającego, że ma prawo do rzeczy, a dodatkowo rzecz musi mieć indywidualne oznaczenie i przez to nadawać się do wydzielenia z masy. W niniejszym postępowaniu wnioskodawca wykazał jedynie istnienie wierzytelności co do kwoty 48.286,19 zł z tytułu opłaty egzekucyjnej, nie zaś własność określonej kwoty pieniężnej jako rzeczy oznaczonej co do tożsamości. Środki te są składnikami mienia upadłego, jednak warunkiem ich wyłączenia jest takie indywidualne oznaczenie, aby nadawały się do wydzielenia z masy upadłości, co nie jest możliwe do zrealizowania w przypadku kwoty pieniężnej.

Reasumując, wyłączenie z masy upadłości U. P. opłaty egzekucyjnej w wysokości 48.286,19 zł ustalonej postanowieniem z dnia 13 października 2015 r. nie jest możliwe, a przekazanie tej kwoty do masy upadłości nastąpiło zgodnie z przepisami prawa. Powód ma prawo dochodzić wierzytelności z tytułu opłaty egzekucyjnej, ustalonej prawomocnym postanowieniem wydanym w sprawie sygn. (...), korzystając z przysługującego mu prawa złożenia zgłoszenia do listy wierzytelności. Przepisy regulujące zbieg postępowania upadłościowego oraz egzekucyjnego nie przewidują uprzywilejowania tego drugiego. Regulują jedynie zawieszenie postępowania egzekucyjnego i przelanie kwot uzyskanych w tym zawieszonym postępowaniu do masy upadłości. Dochodzenie przez powoda wierzytelności z tytułu opłaty egzekucyjnej może nastąpić w trybie dochodzenia wierzytelności w postępowaniu upadłościowym na zasadach określonych w tym postępowaniu, tak jak każdej innej wierzytelności dochodzonej na zasadach ogólnych. Wierzytelności przysługujące organom egzekucyjnym nie są w żaden sposób uprzywilejowane i nie mogą być traktowane w szczególny sposób w postępowaniu upadłościowym. Nie istnieje żadna norma prawna, w myśl której miałoby następować takie uprzywilejowanie. W żaden sposób nie są uprzywilejowane wierzytelności podmiotów publicznoprawnych, które w wielu wypadkach posiadają, jak komornik, status organu egzekucyjnego. Mając na uwadze powyższe powództwo podlegało oddaleniu.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód zaskarżając powyższe orzeczenie w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.

a)  art. 146 ust. 2 p.u.i.n., poprzez jego zastosowanie i uznanie, że środki w wysokości 48.286,19 zł, stanowiące ustaloną opłatę egzekucyjną powoda, który jako komornik jeszcze przed ogłoszeniem upadłości U. P. przeprowadził egzekucję z nieruchomości w sprawie (...), wchodzącą w skład masy upadłości i w konsekwencji nie mogą zostać wypłacone komornikowi, w sytuacji gdy egzekucja z nieruchomości została prawomocnie zakończona przed uprawomocnieniem się orzeczenia o ogłoszeniu upadłości dłużnika,

b)  art. 70 p.u.i.n. poprzez uznanie, że opłata egzekucyjna należna powodowi jest składnikiem majątku dłużnika i nie podlegała wyłączeniu z masy upadłości,

c)  art. 5 k.c. poprzez uznanie, że należne i wypracowane w toku prowadzonego przez powoda postępowania egzekucyjnego wynagrodzenie stanowiące opłatę egzekucyjną oraz koszty postępowania egzekucyjnego winny znaleźć się w masie upadłości i podlegać podziałowi według reguł prawa upadłościowego i naprawczego, co jednoznacznie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i prowadzi do uprzywilejowania pozycji syndyka masy upadłości względem komornika, który w postępowaniu egzekucyjnym dokonał zbycia nieruchomości, co w konsekwencji doprowadzi do zaspokojenia wierzycieli, a mimo to za swoją pracę nie otrzymał należnego mu wynagrodzenia, co z kolej prowadzi do rażącego naruszenia zasad współżycia społecznego.

Mając na uwadze powyższe zarzuty powód wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości i wyłączenie z masy upadłości U. P. opłaty egzekucyjnej w wysokości 48.286,19 zł ustalonej w sprawie (...) na mocy prawomocnego postanowienia z dnia 13 października 2015 r. i zasądzenie tej kwoty na rzecz powoda oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu w pierwszej instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

2.  zasądzenie na rzecz powoda od syndyka masy upadłości kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

3.  w przypadku nieuwzględnienia powyższego wniosku uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie co do kosztów postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji w całości jako oczywiście bezzasadnej.

Sąd okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd drugiej instancji podziela w całości poczynione przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne, ich prawną ocenę i w konsekwencji przyjmuje je za własne.

Argumentacja podniesiona w apelacji nade wszystko ogniskowała się wokół właściwego rozumienia normy wynikającej z art. 146 ust. 2 p.u.i.n. Zarzut naruszenia art. 146 ust. 2 tej ustawy nie zasługuje wszakże w najmniejszym stopniu na afirmację. Zgodnie z tym przepisem sumy uzyskane w zawieszonym postępowaniu egzekucyjnym, a jeszcze niewydane, przelewa się do masy upadłości po uprawomocnieniu się postanowienia o ogłoszeniu upadłości. Zaznaczyć trzeba, że sąd okręgowy dokonał interpretacji tego przepisu w sposób zgodny z powszechnie przyjętą hierarchią dyrektyw interpretacyjnych, tj. w pierwszym rzędzie wykładnią językową. Już ten sposób rozumienia tekstu aktu prawnego prowadzi do wniosków zbieżnych z tymi, które wyciągnął sąd pierwszej instancji. Z przepisu tego bowiem dobitnie wynika, że sumy uzyskane w zawieszonym postępowaniu egzekucyjnym, a jeszcze niewydane, przelewa się do masy upadłości. Ustawodawca zatem nie wskazał o jakie sumy tu chodzi, na rzecz jakich podmiotów i czy dotyczą one kosztów powstałych jedynie po zawieszeniu postępowania egzekucyjnego, tj. po ogłoszeniu upadłości. Zwrócić uwagę w tym kontekście trzeba na funkcjonującą w teorii prawa paremię lege non distinguente nec nostrum est distinguere, czyli gdy ustawa nie rozróżnia, nie do nas należy rozróżnianie. Bezpodstawne zatem jest stanowisko skarżącego, że w wyrażeniu „sumy uzyskane w zawieszonym postępowaniu egzekucyjnym , a jeszcze niewydane" nie mieszczą się koszty ustalone przez komornika w postępowaniu egzekucyjnym, w tym opłata stosunkowa i komornik nie przelewa do masy upadłości sum, których nie przekazuje się wierzycielom, a więc kosztów postępowania egzekucyjnego. Są to wszelkie sumy stanowiące majątek upadłego, który z dniem ogłoszenia upadłości wchodzi do masy upadłości. Ustawodawca sformułował ten przepis w sposób ogólny, co oznacza, że należy go rozumieć możliwie szeroko. Nie przewidział w tym przypadku wyjątków i nie uprzywilejował pozycji organów egzekucyjnych.

Za trafnością rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji przemawiają również rezultaty wykładni funkcjonalnej, historycznej i systemowej.

Jeśli bowiem wykładnia językowa nie pozwala na jednoznaczne rozstrzygnięcie spornej kwestii czy też prowadzi do wniosków trudnych do zaakceptowania z punktu widzenia zasad praworządności, demokratycznego państwa prawnego, sprawiedliwości społecznej należy sięgnąć do innych sposobów wykładni prawa. Słuszny jest bowiem pogląd, że każdy rodzaj wykładni prawa jest równouprawniony, gdyż nie obowiązuje w tej dziedzinie hierarchia ważności sposobów interpretacji (zob. wyrok NSA z 9 kwietnia 1999 r., II SA 333/99, LEX nr 46702). Sąd Najwyższy z kolei w uchwale z dnia 15 kwietnia 1999 r. (I KZP 11/99, LEX nr 35767) stwierdził, że w procesie wykładni prawa podstawowe znaczenie ma wprawdzie wykładnia językowa^ ale nie jest to metoda jedyna, gdyż w wypadku, gdy okazuje się ona niewystarczająca należy sięgnąć do wykładni systemowej. Nadmienić również wypada, że zdarzają się sytuacje, w których przepis rozpatrywany w oderwaniu od innych wydaje się jas»y, natomiast rozpatrywany w związku z innymi przepisami staje się wątpliwy. Nawiązał do tego Trybunał Konstytucyjny w uchwale z dnia 29 stycznia 1997 r. (W 6/96, LEX nr 28862); w której stwierdził, że „wprawdzie nie można odmówić zasadności twierdzeniu, że każdy ze wskazanych przez wnioskodawcę przepisów rozpatrywanych oddzielnie nie budzi wątphwości interpretacyjnych wymagających rychłego usunięcia, lecz przecież zasadnicza wątpliwość dotycząca wzajemnego stosunku tych przepisów wymaga pilnego usunięcia i nie sposób do niej zastosować klasycznej paremii clara non sunt interpretanda".

W ocenie składu orzekającego kluczowa w przedmiotowej sprawie jest wykładnia funkcjonalna (celowościowa). Regulację bowiem art. 146 ust. 1 i 2 p.u.i.n. trzeba odczytywać w powiązaniu z treścią pozostałych przepisów tej ustawy, nade wszystko art. 1 ust. 1 pkt 1 oraz art. 2 ust. 1. Zgodnie z art. 1 ust. 1 pkt 1 p.u.i.n. ustawa ta reguluje zasady wspólnego dochodzenia roszczeń wierzycieli od niewypłacalnych dłużników będących przedsiębiorcami.

Według zaś art. 2 ust. 1 p.u.i.n. postępowanie uregulowane ustawą należy prowadzić tak, aby roszczenia wierzycieli mogły zostać zaspokojone w jak najwyższym stopniu, a jeśli racjonalne względy na to pozwolą - dotychczasowe przedsiębiorstwo dłużnika zostało zachowane. Z przepisów tych wynika jednoznacznie, że celem postępowania upadłościowego jest równomierne zaspokojenie zbiorowości wierzycieli (funkcja windykacyjna). Wszyscy wierzyciele zatem powinni być zaspokojeni w jak najwyższym stopniu (zasada optymalizacji). Niemniej jednak ustawa regulując zasady dochodzenia tych roszczeń, określa także relacje pomiędzy wierzycielami, a zwłaszcza kolejność zaspokojenia, czyli zakres praw wierzycieli do majątku niewypłacalnego dłużnika. Ustawodawca w art. 342 ust. 1 wymienionej ustawy wprowadził podział należności podlegających zaspokojeniu z funduszów masy upadłości na pięć kategorii. Należności podlegają zaspokojeniu według ustalonej kolejności. Niniejsza sprawa powinna zatem być analizowana przez pryzmat zasady maksymalnego i równomiernego zaspokojenia ogółu wierzycieli. Zwykłe postępowania egzekucyjne ustąpiło egzekucji generalnej, jaką jest postępowanie upadłościowe. Jednym z podstawowych założeń postępowania upadłościowego obejmującego likwidację masy upadłości ma być bowiem to, że wszyscy wierzyciele upadłościowi, uzyskują zaspokojenie wyłącznie w ramach postępowania upadłościowego. Koncepcja forsowana przez stronę powodową prowadziłaby do uprzywilejowania komornika sądowego, który również może mieć status wierzyciela w postępowaniu upadłościowym, choć jest organem państwowym. Ustawa Prawo upadłościowe i naprawcze nie ogranicza bowiem pojęcia „wierzyciel" jedynie do podmiotów prywatnych, zaś zalicza do nich również organy aparatu państwowego. Szeroka definicja „wierzyciela" została zawarta w art. 189 p.u.i.n., który stanowi, że wierzycielem w rozumieniu ustawy jest każdy uprawniony do zaspokojenia z masy upadłości, choćby wierzytelność nie wymagała zgłoszenia. Na poparcie powyższej tezy przytoczyć warto stanowisko wyrażone w literaturze przedmiotu: "wierzycielem bowiem w rozumieniu art. 189pr.up.n. może być zarówno wierzyciel w ścisłym, cywilnoprawnym znaczeniu, jak i wierzyciel uprawniony do dochodzenia należności publicznoprawnych"(zob. Lesław Zieliński, Komentarz do art. 189 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze, LEX nr 10160). Wobec powyższego niedopuszczalność wyłączenia z masy upadłości kosztów postępowania egzekucyjnego, które zostało zawieszone, uzasadniona jest sprzecznością takiego rozwiązania z ogólnym celem postępowania upadłościowego - dążeniem do równomiernego zaspokojenia zbiorowości wierzycieli w jak najwyższym stopniu. Inne traktowanie komornika kłóciłoby się z naczelną zasadą prawa upadłościowego – zachowania równej pozycji, z zastrzeżeniem stosownych przepisów Prawa upadłościowego i naprawczego, wszystkich wierzycieli dłużnika podlegającemu temu postępowaniu.

W związku z tym, odwołać się również należy do zasady racjonalności ustawodawcy. Racjonalność ustawodawcy jest pewnych założeniem idealizacyjnym stanowiącym wskazówkę dla legislatora. Zgodnie z tą zasadą interpretując prawo zakładamy, że ustawodawca dokonał wyboru celów i ze względu na nie sformułował przepisy prawne. Wykładnię tych przepisów przeprowadza się więc w taki sposób aby w praktyce przestrzegania prawa osiągnąć cele przyjęte przez ustawodawcę. Celem zaś ustatuowanym przez prawodawcę w ustawie prawo upadłościowe i naprawcze jest równomierne zaspokojenie, nie jednego konkretnego wierzyciela, a wszystkich wierzycieli, mając rzecz jasna na uwadze regulacje dotyczące kategorii zaspokojenia. W okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy wyłączenie z masy upadłości na rzecz komornika kosztów postępowania egzekucyjnego sprzeniewierza się nadrzędnemu celowi wprowadzonemu przez ustawodawcę i tym samym fundamentalnej zasadzie postępowania upadłościowego. Okoliczność, iż masa upadłości ma służyć zaspokojeniu wszystkich wierzycieli nie została tylko wyrażona w art. 1 i art. 2 p.u.i.n., ale także w art. 61 tej ustawy (z dniem ogłoszenia upadłości majątek upadłego staje się masą upadłości, która służy zaspokojeniu wierzycieli upadłego Y Idea zaś lansowana przez apelującego, kolokwialnie rzecz ujmując, wywraca do góry nogami cały system postępowania upadłościowego wprowadzając uprzywilejowaną pozycję komornika wobec innych wierzycieli. W tym kontekście trzeba zwrócić szczególną uwagę na fakt, że wierzytelność komornika najprawdopodobniej ujęta zostałaby dopiero w kategorii czwartej zaspokojenia. W ten sposób zatem ewidentnie pokrzywdzone zostałyby podmioty przypisane przede wszystkim do kategorii pierwszej i drugiej. Uwypuklenia wymaga, że ustawodawca w ustawie Prawo upadłościowe i naprawcze nie przewidział wyjątkowej regulacji przyznającej komornikowi szczególne uprawnienia. Podkreślić trzeba, wbrew stanowisku skarżącego, że względy systemowe przemawiają za niestosowaniem w niniejszej sprawie art. 1025 k.p.c, który w postępowaniu egzekucyjnym ustala pierwszeństwo zaspokojenia kosztów egzekucyjnych. Ustawa Prawo upadłościowe i naprawcze ma bowiem w stosunku do kodeksu postępowania cywilnego charakter lex specialis, o czym świadczy choćby art. 229 p.u.i.n. i zawarte tam odesłanie do odpowiedniego stosowania k.p.c. i to jedynie w zakresie postępowania rozpoznawczego, z wyłączeniem przepisów o zawieszeniu oraz wznowieniu postępowania. W związku z powyższym należy w pełni respektować podstawowy cel ustawy prawo upadłościowe i naprawcze, o którym mowa w art. 2 ust. 1.

Za trafnością rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji przemawia również wykładnia systemowa. Pryncypia wykładni systemowej zakładają, że w systemie prawa nie powinno być norm sprzecznych, również w obrębie danego aktu prawodawczego. W teorii prawa przyjmuje się bowiem, że wśród norm danego aktu niektóre mogą pełnić rolę zasad prawa. Zasady prawa, mimo że hierarchicznie nie są wyższe od innych, zajmują jednak pozycję wyróżnioną, nie ze względu na swą moc obowiązywania (bo to dotyczy tylko norm hierarchicznie wyższych), lecz ze względu na swoją wagę. Doniosłość wagi zasad prawa polega m.in. na tym, że w przypadku wieloznaczności wyrażenia normokształtnego otrzymanego z przepisu niewysłowiającego zasady trzeba to wyrażenie tak rozumieć, by treść otrzymanej zeń normy była zgodna z treścią normy-zasady odtworzonej z przepisów tego samego aktu (zob. M. Zieliński, Wykładnia prawa. Zasady, reguły, wskazówki. System Lex). W niniejszej sprawie zasadę taką wyraża art. 2 ust. 1 p.u.i.n. Argumentacja skarżącego i w konsekwencji odmienne rozstrzygnięcie sądu prowadziłoby do zaprzeczenia normy wynikającej z tego przepisu i niespójności systemu prawa. W przedmiotowej sprawie wyłączenie z masy upadłości kosztów postępowania egzekucyjnego, które zostało zawieszone, byłoby sprzeczne z fundamentalną regułą wynikającą z art. 2 ust. p.u.i.n., która determinuje rozumienie pozostałych przepisów tej ustawy.

Zdaniem sądu okręgowego wyniki wykładni językowej, funkcjonalnej i systemowej wzmacnia też wykładnia historyczna, tj. uwzględniająca kontekst historyczny. Zmierza ona bowiem do określenia woli, intencji lub zamiarów historycznego prawodawcy. Zwrócić uwagę wobec tego należy na pierwotny tekst art. 146 ust. 2 p.u.i.n., który stanowił, że sumy uzyskane w zawieszonym postępowaniu egzekucyjnym i niewydane przelewa się do masy upadłości, a wierzyciele, którzy prowadzili egzekucję, beda zaspokojeni według przepisów ustawy. Przepis ten zatem mógł budzić większe wątpliwości i sprzyjał ograniczeniu poglądu

0  zaspokojeniu w drodze postępowania upadłościowego jedynie do wierzycieli prowadzących egzekucję, czyli z wyłączeniem organu egzekucyjnego. Przepis ten został znowelizowany ustawą z dnia 6 marca 2009 r. o zmianie ustawy - Prawo upadłościowe

1  naprawcze, ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym, która derogowała ostanie zdanie przytoczonej regulacji. Gdyby wolą ustawodawcy było dalsze kazuistyczne zawężanie tego przepisu, np. wyłączając z „sum uzyskanych w zawieszonym postępowaniu egzekucyjnym" podlegających przelaniu do masy upadłości ustalonych przez komornika kosztów postępowania egzekucyjnego, w tym opłaty stosunkowej, to wprowadziłby stosowne rozwiązania i nie modyfikowałby brzmienia komentowanego przepisu w sposób opisany powyżej. Pamiętać również i w tym miejscu należy, że w doktrynie prawa funkcjonuje wspomniane założenie o racjonalności ustawodawcy. Przyjęcie takiej idealizującej zasady pozwala na prawidłową ocenę analizowanych przepisów oraz całego kontekstu prawnego, w jakich one występują, jako elementów koherentnego systemu świadomie skonstruowanego zgodnie z regułami językowymi i technikami legislacyjnymi. Ustawodawca wobec tego nowelizując interpretowany przepis nie uczynił tego bezwiednie i przypadkowo. Zamiarem ustawodawcy było rozszerzenie rozumienia tego przepisu w tym kierunku aby przelewane były do masy upadłości wszelkie sumy uzyskane w zawieszonym postępowaniu egzekucyjnym, następnie umorzonym z mocy prawa z uwagi na uprawomocnienie się postanowienia o ogłoszeniu upadłości.

Sąd pierwszej instancji trafnie wskazał, że gdyby nie doszło do ogłoszenia upadłości komornik winien był sporządzić plan podziału zgodnie z art. 1023 k.p.c. Dopiero przeprowadzenie tej procedury daje możliwość wydatkowania uzyskanych środków, w tym zaspokojenia kosztów postępowania egzekucyjnego. Jeśli nie doszło do dokonania tych czynności, upadłość wyklucza ich podjęcie, a środki uzyskane w toku egzekucji przez komornika wchodzą do masy upadłości zgodnie z art. 146 ust. 2 p.u.i.n. Konsekwencją umorzenia postępowania egzekucyjnego jest okoliczność, że żadne czynności związane z tym postępowaniem nie mogą być podejmowane przez komornika, wierzycieli czy dłużnika.

Za powyższą argumentacją przemawia również literatura prawnicza. Podnosi się bowiem, że zawieszenie postępowania egzekucyjnego oznacza, iż organ egzekucyjny sumy uzyskane w zawieszonym postępowaniu przekazuje z urzędu do masy upadłości. Przekazanie dotyczy całych sum uzyskanych bez prawa dokonywania przez organ egzekucyjny jakichkolwiek potrąceń. Przeciwne zapatrywanie byłoby sprzeczne z wyraźnym brzmieniem ustawy, która nakazuje przekazanie "sum uzyskanych" bez prawa ich pomniejszania w jakikolwiek sposób, a nadto z samą istotą zawieszenia, które powoduje niemożność dokonywania czynności w toku postępowania. Zatem jeśli środki upadłego zostały przekazane do depozytu sądowego, komornik z chwilą uprawomocnienia się postanowienia o ogłoszeniu upadłości ma obowiązek wydać wszystkie kwoty syndykowi masy upadłości. Zajęte bowiem środki pieniężne ex lege stają się masą upadłości służącą zaspokojeniu ogółu wierzycieli, a wyłączną ścieżką dochodzenia praw majątkowych przez wierzyciela jest lista wierzytelności, a w dalszej kolejności plan podziału (zob. P. Zimmerman, Prawo upadłościowe i naprawcze. Komentarz do art. 146. Wyd. 3, Warszawa 2014, system Legalis). Ponadto S. Gurgul wywiódł, że sumy wyegzekwowane w postępowaniu egzekucyjnym przed jego zawieszeniem, jeśli nie zostały dotychczas wydane, podlegają przelaniu do masy upadłości, bez względu na przyczynę niewydania ich wierzycielowi; obowiązek zaś przekazania tych sum syndykowi masy upadłości spoczywa na organie egzekucyjnym, sądowym lub administracyjnym i przemawiają za tym argumenty z zakresu wykładni historycznej oraz wykładni systemowej, z której na uwagę zasługuje zwłaszcza zasada, że podczas zawieszenia postępowania egzekucyjnego organ egzekucyjny nie podejmuje żadnych czynności, z wyjątkiem tych, które mają na celu podjęcie zawieszonego postępowania. W świetle tej zasady organ egzekucyjny nie może więc "uzyskiwać" żadnych sum od dłużnika, a może tylko sumy wcześniej uzyskane przekazać uprawnionej osobie, którą in concreto jest syndyk masy upadłości. Przeciwne stanowisko pozbawiłoby w gruncie rzeczy omawiany przepis praktycznego znaczenia, co w świetle postulatu racjonalnego ustawodawcy jest nie do zaakceptowania (zob. S. Gurgul, Prawo upadłościowe i naprawcze. Komentarz do art. 146. Wyd. 9, Warszawa 2013, system Legalis).

W ocenie sądu drugiej instancji nie zasługiwał na uwzględnienie także zarzut naruszenia art. 70 p.u.i.n. Zgodnie z tym przepisem składniki mienia nienależące do majątku upadłego podlegają wyłączeniu z masy upadłości. Składniki mienia oznaczają mienie wszelkiego rodzaju, a zatem nie tylko nieruchomości i ruchomości, ale także wierzytelności i prawa (akcje, udziały w spółkach, obligacje itp.X jednak warunkiem ich wyłączenia jest takie indywidualne oznaczenie aby nadawały się do wydzielenia z masy. W literaturze przedmiotu przyjmuje się, że przedmiotem wyłączenia mogą być środki pieniężne, niemniej muszą być zgromadzone na wyodrębnionym rachunku bankowym (niepołączone z innymi środkami pieniężnymi) albo osobno w kasie (zob. R. Adamus, Prawo upadłościowe. Komentarz do art. 70. Warszawa 2016, system Legalis}. W związku z tym, postępowanie w przedmiocie wyłączenia z masy upadłości może dotyczyć zarówno rzeczy oznaczonych co do gatunku, jak i tożsamości. Jednakowoż warunkiem sine qua non wyłączenia środków pieniężnych z masy upadłości jest umieszczenie ich na osobnym rachunku bankowym. W przedmiotowej sprawie zostały one jednak zmieszane z całą masą upadłości, w momencie kiedy zostały wydane syndykowi.

W ocenie sądu ad quern nie zasługiwał na aprobatę podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 5 k.c. Zgodnie z dyspozycją art. 5 k.c. nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Sformułowanie tego rodzaju zarzutu jest nieuprawnione. Ugruntowane jest bowiem stanowisko, że art. 5 k.c. może być tylko podstawą obrony, nie zaś ataku. Przepis ten nie może stanowić samodzielnej podstawy dochodzonych żądań. Z formalnego punktu widzenia zakaz ten oznacza niedopuszczalność oparcia roszczenia procesowego na fakcie nadużywania prawa podmiotowego przez przeciwnika. Nadużycie może być natomiast podstawą obrony przeciw roszczeniu (zob. wyrok SA w Krakowie z dnia 15 lipca 2016 r., 1 ACa 412/16, LEX nr 2116493 oraz powołana tam M. Pyziak-Szafnicka, Komentarz do Kodeksu cywilnego, LEX 2014; wyrok SA w Katowicach z dnia 21 czerwca 2016 r., V ACa 892/15, LEX nr 2071833). Niezależnie od powyższego, rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Pozbawienie komornika wynagrodzenia ma jedynie charakter względnie pozorny, skoro komornik ma prawo zgłoszenia wierzytelności, która zostanie zgodnie z planem podziału zaspokojona w toku postępowania upadłościowego. Sąd jest wszakże związany rygorami ustawy prawo upadłościowe i naprawcze, natomiast komornik nie ma pozycji uprzywilejowanej, która pozwoliłaby mu zaspokoić swoją wierzytelność poza ramami postępowania upadłościowego.

Reasumując, sąd pierwszej instancji dokonał trafnej wykładni przepisów prawa materialnego, w szczególności art. 146 ust. 1 i 2 p.u.i.n. i w konsekwencji zaskarżone rozstrzygnięcie odpowiada prawu.

Mając na uwadze powyższe, uznając podniesione w apelacji zarzuty i argumenty za bezzasadne, na podstawie art. 385 k.p.c., sąd okręgowy oddalił apelację.

SSO Anna Gałas SSO Andrzej Sobieszczański SSO Magdalena Nałęcz