Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 962/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G.

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Małgorzata Węgrzynowska - Czajewska (spr.)

Sędziowie:

SSA Jerzy Andrzejewski

SSO del. Alicja Podlewska

Protokolant:

Aleksandra Portaszkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2012 r. w Gdańsku

sprawy S. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji S. P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 20 marca 2012 r., sygn. akt VI U 350/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok i przyznaje wnioskodawcy S. P. prawo do emerytury od dnia 01 grudnia 2011 r.;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz wnioskodawcy kwotę 210, 00 (dwieście dziesięć 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 180, 00 (sto osiemdziesiąt 00/100) złotych za obie instancje.

Sygn. akt III AUa 962/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 15 grudnia 2011 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. odmówił przyznania ubezpieczonemu S. P. prawa do emerytury. Organ rentowy powołał się na przepisy art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych /Dz. U. z 2009 roku Nr 153 , poz. 1227/ i § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Ubezpieczony S. P. złożył odwołanie od tej decyzji, wnosząc o jej zmianę i przyznanie prawa do emerytury oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o oddalenie odwołania, podtrzymując dotychczasowe stanowisko.

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 20 marca 2012 r. oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Ubezpieczony S. P. (ur. (...)) w dniu 1 grudnia 2011 roku złożył wniosek o przyznanie prawa do emerytury.

Organ rentowy uznał za udokumentowany staż ubezpieczeniowy na dzień 31 grudnia 1998 roku w wymiarze 30 lat 6 miesięcy 2 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Uznał za udokumentowany okres zatrudnienia w warunkach szczególnych w wymiarze 8 miesięcy (1 lipca 1976 do 28 02 1977 roku)

Sporną pozostawała okoliczność czy do okresów pracy w warunkach szczególnych należy zaliczyć okres pracy ubezpieczonego od 1 marca 1977 roku do 30 kwietnia 1995 roku.

W okresie od 1 marca 1977 roku do 30 kwietnia 1995 roku ubezpieczony był zatrudniony w Państwowym Gospodarstwie Rolnym w Ż. (...).

Ubezpieczony podjął pracę w PGR Ż. Zakład Rolny (...) 1 lipca 1968 roku na stanowisku kowala, na tym stanowisku pracował do czasu odbywania zasadniczej służby wojskowej (lata 1971- 1973) Po powrocie z wojska został zatrudniony na stanowisku mechanika ciągnikowego na warsztacie. Praca ubezpieczonego polegała na naprawie ciągników, po weryfikacji uszkodzeń następował demontaż podzespołów, pobieranie części i montaż. W przypadku naprawy silników, naprawa odbywała się na kanale. Na stanowisku mechanika ubezpieczony był zatrudniony do czerwca 1976 roku. Z dniem 1 lipca 1976 powierzono ubezpieczonemu stanowisko brygadzisty pracującego. Od dnia 1 marca 1977 roku ubezpieczonemu powierzono obowiązki starszego specjalisty kierownika warsztatu. W okresie zatrudnienia na stanowisku brygadzisty ubezpieczony w dalszym ciągu wykonywał obowiązki mechanika, a dodatkowo zajmował się przyjmowaniem sprzętu do remontu i wydawaniem po remoncie. Ubezpieczony nadzorował pracę mechaników, kowali, spawaczy oraz elektryków. Gdy objął stanowiska mistrza warsztatu (kierownika warsztatu), do jego obowiązków należało ponadto przyjmowanie i wydawanie części oraz dalszy nadzór nad załogą. Nie było już stanowiska brygadzisty pracującego. Warsztat mieścił się w hali produkcyjnej o pow. 450 m. kw., w której znajdowały się stanowiska mechaników - naprawy ciągników, mechaników- naprawy samochodów, akumulatorownia i przez pewien okres czasu spawalnia. Spawalnia została przeniesiona do zabudowanej wiaty w latach 80- tych . W okresie szczytowym w warsztacie pracowało od 13-15 pracowników. Po przyjściu do pracy ubezpieczony przydzielał zadania mechanikom (zatrudnionych było od 6 do 8). W zależności od rodzaju uszkodzeń naprawa odbywała się w kanale remontowym lub na powierzchni warsztatu. Ubezpieczony podchodził do poszczególnych stanowisk pracy i ustalał zakres prac remontowych. Następnie przydzielał prace do wykonania elektrykom, takie jak: ładowanie akumulatorów, naprawa rozruszników, instalacji elektrycznych przy ciągnikach albo inne prace na terenie Kombinatu, np. wymiana żarówki, gniazd. Ubezpieczony kontrolował również pracę mechaników zatrudnionych przy montażu, często pomagał im np. nosząc części. Do 1994 roku ubezpieczony był zatrudniony jako mistrz warsztatu, potem jako specjalista ds. mechanizacji. Dodatkowo podlegali mu wtedy traktorzyści. Ubezpieczony wyjaśnił, że wcześniejsze angaże na stanowisku specjalisty wynikały z faktu, że aby otrzymać wyższą pensję musiał zostać zakwalifikowany do grona specjalistów.

Z treści zeznań J. S., który był zatrudniony w PGR w C. w charakterze kierowcy i często bywał w warsztacie wynika, że ubezpieczony nadzorował wszystkie prace warsztatowe. W warsztacie były wykonywane m.in. remonty bieżące i kapitalne sprzętu rolniczego, pod nadzorem i kierunkiem ubezpieczonego, który miał biuro w kantorku w pomieszczeniu warsztatu. Drzwi do biura były zawsze otwarte. W warsztacie unosiły się spaliny. Czuć było zapach smarów i spalin. Obok warsztatu była kuźnia, ponieważ nie była odrębnie wydzielona, był duży hałas „młot pneumatyczny chodził bez przerwy" .

Świadek R. R., zatrudniony w PGR w C. jako brygadzista ds. produkcji roślinnej, codziennie kontaktował się z ubezpieczonym, ponieważ odpowiadał za techniczne przygotowanie sprzętu do pracy w polu. „Gdy sprzęt wychodził z warsztatu to musiał do niego wsiąść i sprawdzić czy jest dobrze zrobiony", czasem musiał wejść do kanału, żeby sprawdzić prawidłowość naprawy, nadzorował ładowanie akumulatorów, jak brakowało rąk do pracy na warsztacie, to sam naprawiał. Miał bezpośredni kontakt ze wszystkimi pracownikami warsztatu. Osobiście zajmował się przyjmowaniem i wydawaniem części do naprawy. Ubezpieczony, przebywając cały czas na warsztacie był narażony na zapach farb i kwasów. Był duży hałas podczas odpalania ciągników czy kucia lemieszy. Ubezpieczony nie zajmował się sprawami administracyjnymi, od tego był główny specjalista przy Kombinacie.

Świadek S. L. zatrudniony jako elektromonter instalacji i urządzeń elektroenergetycznych, zajmował się ładowaniem akumulatorów, remontem rozruszników, instalacji elektrycznych na terenie PGR. Podlegał służbowo ubezpieczonemu. Z treści zeznań świadka wynika, że ubezpieczony początkowo był zatrudniony na warsztacie jako mechanik i brygadzista pracujący, a gdy awansował, sprawował nadzór na mechanikami i gdy była taka potrzeba to też pomagał.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd I instancji uznał omówione wyżej dowody za wiarygodne, ponieważ nie zawierają sprzeczności, wzajemnie się uzupełniają tworzą spójną logiczną całość, ich wiarygodność nie została zakwestionowana przez organ rentowy.

Analizując ustalony na podstawie powyższych dowodów stan faktyczny, Sąd Okręgowy stwierdził, że treść wynikających z nich ustaleń nie jest wystarczająca do uznania, że w przypadku ubezpieczonego spełniona została przesłanka 15-letniego okresu zatrudnienia w warunkach szczególnych. Przeprowadzone postępowanie dowodowe nie upoważnia do wniosku, iż przez cały okres zatrudnienia w PGR w C., następnie Zakładu Rolnego (...) w C. ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace w warunkach szczególnych wymienione w dziale XIV pod poz. 24 załącznika do rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8 z 1983 r., poz. 43). Analizując przedstawione dowody, w szczególności zeznania świadków i ubezpieczonego należy stwierdzić, iż ubezpieczony z uwagi na tak szeroki zakres kompetencji i ilości nadzorowanych stanowisk nadzorował zarówno prace wykonywane w warunkach szczególnych, jak i takie, które w warunkach szczególnych nie były wykonywane. Wykonywany przez niego nadzór nie może być zatem utożsamiany z dozorem wymienionym w dziale XIV poz. 24 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983.

Sąd Okręgowy podkreślił, że w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2008 r. I UK 192/07 dokonana została wykładnia, z której wynika, że praca w szkodliwych dla zdrowia warunkach uwagi na sąsiedztwo stanowisk na których są szczególne warunki pracy nie może być zakwalifikowana jako praca w warunkach szczególnych wymienionych w wykazie A stanowiących załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze i nie uprawnia do uzyskania emerytury na podstawie art. 32 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Powyższa wykładnia ma odpowiednie zastosowanie w niniejszej sprawie. Samo przebywanie przez ubezpieczonego podczas nadzoru poszczególnych pracowników w pobliżu stanowiska, na których praca była wykonywana w warunkach szczególnych nie może być traktowana tak samo jak nadzorowanie pracowników wykonujących pracę w warunkach szczególnych.

Nie negując faktu, iż warunki w których pracował ubezpieczony były uciążliwe Sąd I instancji stwierdził, że pojęcie „uciążliwe, szkodliwe warunki pracy" w rozumieniu potocznym nie jest tożsame z ustawowym terminem pracy o znacznej szkodliwości dla zdrowia i znacznym stopniu uciążliwości w znaczeniu jakie nadał temu ustawodawca w art. 32 ust 1. ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zgodnie z treścią art. 184. ust 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32-34, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1) 15-letni okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze

2) okres składkowy i nieskładkowy, wynoszący 25 lat dla mężczyzn , 20 dla kobiet

Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nie przystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego oraz rozwiązania stosunku pracy - w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem (art. 184 ust 2).

Zgodnie z treścią art. 32 ust 1 cytowanej wyżej ustawy, ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r., będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 pkt 1 ( 65 lat dla mężczyzn, 60 lat dla zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia w podmiotach, w których obowiązują wykazy stanowisk ustalone na podstawie przepisów dotychczasowych, a praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy (§ 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku).

Mając na względzie wszystkie przedstawione okoliczności i przepisy, Sad I instancji stwierdził, że powód na stanowisku mistrza, specjalisty i kierownika warsztatu od 1 marca 1977 do 30 kwietnia 1995 roku nie wykonywał pracy w warunkach szczególnych w rozumieniu cytowanych wyżej przepisów, a zatem nie dysponuje wymaganym okresem piętnastu lat zatrudnienia w warunkach szczególnych

Z powyższych względów Sąd na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. odwołanie oddalił.

Apelacje od wyroku wywiódł wnioskodawca, wnosząc o zmianę wyroku i przyznanie emerytury zgodnie z wnioskiem oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1) sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym,

2) niewłaściwe zastosowanie art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych,

3) niewłaściwe zastosowanie § 2 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w związku z art. 32 ust. 1 Ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych

4) naruszenie art. 230 i 233 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego.

W uzasadnieniu apelacji skarżący podniósł, że w miejscu pracy powoda, w Warsztacie Naprawczym, jako podstawowe wykonywane były prace w szczególnych warunkach: prace mechaników, kowali, spawaczy oraz elektromonterów, którzy wykonywali takie prace jak: naprawa ciągników i pojazdów samochodowych (demontaż, montaż) w kanale remontowym, naprawa silników, pomp wtryskowych, wtryskiwaczy i gaźników, prace przy ładowaniu akumulatorów, prace spawalnicze, kowalskie. Wszystkie ww. wymienione prace były wykonywane w warunkach szkodliwych, gdzie wszyscy pracownicy byli stale narażeni na działanie niekorzystnych dla zdrowia czynników, przyczyniających się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, tj. stale przekraczane normy hałasu, wysoka temperatura, działanie gazów pospawalniczych, oparów farb, smarów, spalin, kwasów. Pracownicy podlegli powodowi pracowali na stanowiskach pracy, na których praca wykonywana była w warunkach szczególnych, tj.

• Mechanicy wykonywali prace w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych oraz przy naprawie pomp wtryskowych, wtryskiwaczy i gaźników do silników spalinowych - Wykaz A Rozp. Rady Ministrów z 7.02.1983r. dział XIV pkt 14 i 16,

• Spawacze wykonywali prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym -Wykaz A Rozp. Rady Ministrów z 7.02.1983r. dział XIV pkt 12,

• Kowale wykonywali prace przy kuciu ręcznym w kuźniach przemysłowych oraz obsłudze młotów mechanicznych - Wykaz A Rozp. Rady Ministrów z 7.02.1983r. dział III pkt 79,

• Elektromonterzy wykonywali prace w akumulatorowniach, opróżnianie, oczyszczanie i wymiana stężonego kwasu siarkowego i płyt ołowianych - Wykaz A Rozp. Rady Ministrów z 7.02.1983r. dział XIV pkt 13 - świadek S. L. - wcześniejsza emerytura.

Dozór inżynieryjno - techniczny wymieniony w poz. 24, dziale XIV, Wykazu A Załącznika do Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. to dozór specjalistyczny, który nie wynika tylko z relacji pracowniczego podporządkowania w zatrudnieniu. Dozór inżynieryjno - techniczny odnosi się do bezpośrednich przełożonych sprawujących taki dozór oraz do pracy dozorującego, jeżeli jego praca w sposób bezpośredni związana jest z pracą zatrudnionego w szczególnych warunkach (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.06.2009r., sygn. akt I UK 24/2009).

Skarżący wskazał, iż powód sprawował bezpośredni dozór inżynieryjno-techniczny w Warsztacie Naprawczym nad podległymi mu pracownikami, gdzie jako podstawowe wykonywane były prace wymienione w Wykazie A Załącznika do Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. Powód ustalał zakres prac remontowych, przydzielał pracownikom zadania i bezpośrednio nadzorował ich wykonanie, tj. mechaników w kanale remontowym, spawaczy spawalni, kowali w kuźni, elektryków w akumulatorowni. Powód przez cały czas pracy przebywał w Warsztacie na stanowiskach pracy wykonywanej w szczególnych warunkach, gdyż sprawował bezpośredni dozór inżynieryjno - techniczny, czyli dozór specjalistyczny, którego istotą jest bezpośredniość przebywania na stanowiskach pracy w szczególnych warunkach celem nadzoru nad wykonywanymi pracami. Powód nie tylko sprawował bezpośredni dozór nad pracami wykonywanymi przez podległych mu pracowników zaliczonymi do praca warunkach szczególnych, lecz często wykonywał te prace na równi z podległymi pracownikami, gdy były takie potrzeby. Pracownicy mu podlegli odchodzili na emerytury w wieku 60 lat na podstawie przepisów Rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983 w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych.

W ocenie wnioskodawcy, pominiecie przez Sąd I instancji rzeczywistej treści zeznań świadków i dowodu z przesłuchania powoda, uznanie ich za wiarygodne, a następnie wyprowadzenie z nich wniosków, które przeczą faktom wynikającym z tych dowodów, prowadzi do wniosku, iż Sąd I instancji nie rozważył w sposób bezstronny i wszechstronny dowodów, co skutkuje nie swobodna lecz dowolna oceną zebranego w sprawie materiału dowodowego, co w konsekwencji uzasadnia również zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy, w świetle uzupełnionego materiału dowodowego, okazała się zasadna i skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku i przyznaniem wnioskodawcy prawa do emerytury od dnia 1 grudnia 2011 r.

Istotą postępowania apelacyjnego jest zbadanie zasadności podstaw zarzutów skierowanych przeciwko orzeczeniu sądu pierwszej instancji. Kontrola instancyjna zaskarżonego orzeczenia ma na celu ustalenie, czy w sprawie będącej przedmiotem rozpoznania Sąd I instancji sprostał tym wymogom. Sąd odwoławczy orzeka przy tym w oparciu o całokształt zgromadzonego materiału dowodowego, dokonując na nowo jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych
w postępowaniu przed sądami obu instancji dowodów. Jako Sąd merytoryczny może nadto czynić ustalenia i to odmienne od ustaleń Sądu I instancji, bazując
na tym samym materiale dowodowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2003 r., sygn. akt IV CKN 1752/00, LEX nr 78279, wyrok Sądu Najwyższego z dnia
09 maja 2002 r., sygn. akt II CKN 615/00, LEX nr 55097). Prawidłowe rozstrzygnięcie każdej sprawy uzależnione jest od spełnienia przez Sąd orzekający dwóch naczelnych obowiązków procesowych, tj. przeprowadzenia postępowania dowodowego w sposób określony przepisami kodeksu postępowania cywilnego oraz dokonania wszechstronnej oceny całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. Rozstrzygnięcie to winno również znajdować oparcie w przepisach prawa materialnego adekwatnych do poczynionych ustaleń faktycznych. Kontrola instancyjna zaskarżonego orzeczenia ma natomiast na celu ustalenie, czy w sprawie będącej przedmiotem rozpoznania Sąd pierwszej instancji sprostał tym wymogom.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy dokonał częściowo błędnej oceny materiału dowodowego, a przez to w konsekwencji - poczynił nieprawidłowe ustalenia prawne, co skutkowało naruszeniem przepisów prawa materialnego i niewłaściwą subsumcją ustaleń faktycznych pod odpowiednie dyspozycje przepisów prawa materialnego.

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było prawo wnioskodawcy S. P.do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach, którego to prawa organ rentowy odmówił, uznając, że wnioskodawca nie spełnia warunku posiadania co najmniej
15-letniego stażu pracy w szczególnych warunkach. Organ rentowy zaliczył bowiem wnioskodawcy staż pracy w warunkach szczególnych w wymiarze 8 miesięcy, nie zaliczając okresu od 1.03.1977 do 30.04.1995 w PGR Ż. Zakład Rolny (...)(Warsztat NaprawczyC.). Sąd I instancji podzielił w tej kwestii stanowisko organu rentowego,

uznając, że wnioskodawca jako mistrz warsztatu / kierownik warsztatu/ główny specjalista nadzorował zarówno prace wykonywane w warunkach szczególnych, jak i takie, które w tych warunkach nie były wykonywane.

Ocena spełnienia przez wnioskodawcę przesłanki wykonywania pracy
w warunkach szczególnych przez okres co najmniej 15 lat, przy czym – jak wskazano powyżej – badaniu przez Sąd odwoławczy podlega jedynie zatrudnienie wnioskodawcy w wyżej wskazanym zakładzie pracy, wymaga w pierwszej kolejności ustalenia, czy w spornym okresach zatrudnienia wnioskodawca wykonywał pracę, która odpowiada definicji pracy w warunkach szczególnych, o której mowa w art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach
i rentach z FUS i czy praca ta wykonywana była stale oraz w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku. W przypadku pozytywnej weryfikacji wskazanych powyżej przesłanek, ustalić należy, czy wnioskodawca wykonywał pracę o takim charakterze, łącznie z okresami bezspornymi, przez okres co najmniej 15 lat.

Zgodnie z art. 32 ust. 2 ustawy, dla celów ustalenia uprawnień do emerytury
w wieku obniżonym z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których uprawnionym osobom przysługuje prawo do emerytury w wieku obniżonym, ustala się – jak stanowi ust. 4 art. 32 ustawy - na podstawie przepisów dotychczasowych, a zatem na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Jeśli chodzi o weryfikację spornego okresu zatrudnienia wnioskodawcy jako pracy w warunkach szczególnych, należy odnieść się do prac wymienionych w Dziale XIV wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Pod poz. 24 wymienione są: kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno – techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie.

Sąd Apelacyjny, opierając się na materiale dowodowym zgromadzonym w aktach niniejszej sprawy, tj. zeznaniach świadków współpracujących w wnioskodawcą, zeznaniach samego wnioskodawcy oraz aktach osobowych ubezpieczonego, z tym zwłaszcza zakresach czynności obowiązujących go w spornym okresie, doszedł do przekonania, iż wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w spornym okresie wykonywał pracę polegającą na dozorze inżynieryjno – technicznym nad osobami wykonującymi pracę w warunkach szczególnych, tj. pracę o której mowa pod poz. 24 w Dziale XIV wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia.

W zakresie czynności z dnia 20 marca 1977 r., w którym stanowisko pracy wnioskodawcy określone zostało jako starszy specjalista – kierownik Warsztatu Naprawczego jako podstawowe zadania wnioskodawcy wskazano m. in. organizację, koordynację, kierowanie i kontrolę przebiegu remontów i innych usług wykonywanych przez warsztat, a także nadzór nad jakością wykonywanych remontów i usług. Wśród obowiązków wnioskodawcy wymieniono zaś m.in. nadzór nad przygotowaniem i rozdziałem robót na poszczególne stanowiska pracy, przyjmowanie sprzętu do remontu i przekazywanie po remoncie do eksploatacji oraz nadzór i kontrola nad prawidłowym wykorzystaniem środków i przedmiotów pracy maszyn i urządzeń warsztatowych oraz zużyciem energii elektrycznej. W zakresie czynności z dnia 1 lipca 1994 r., gdzie jego stanowisko określono jako głównego specjalisty ds. mechanizacji, wskazano niemal takie same obowiązki.

Wprawdzie w zakresach obowiązków wnioskodawcy wskazywano także czynności takie jak prowadzenie dokumentacji, jednak wszyscy przesłuchiwani w sprawie świadkowie, a także sam wnioskodawca podali, że ubezpieczony nadzorował pracowników na warsztacie i w zasadzie nie zajmował się sprawami administracyjnymi. Nadto, podkreślić trzeba, iż czynności obejmujące sporządzenie dokumentacji związanej z dozorem stanowią integralną część sprawowanego dozoru i nie ma podstaw do ich wyłączania i traktowania odrębnie. W sytuacji, gdy dozór inżynieryjno-techniczny jest pracą w szczególnych warunkach i praca polegająca na dozorze była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, nie ma żadnej potrzeby ustalania, ile czasu pracownik poświęcał na bezpośredni nadzór nad pracownikami, a ile na inne czynności, które również były związane z tym dozorem (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2009 r., II UK 243/08, Lex nr 550990).

Podkreślenia wymaga także, iż z uzasadnienia Sądu Okręgowego wynika, iż stan faktyczny w zakresie obowiązków wnioskodawcy oraz podlegających mu pracowników został w postępowaniu pierwszoinstancyjnym ustalony prawidłowo. Sąd I instancji uznał jednak, iż wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy nie wykonywał pracy w warunkach szczególnych, bowiem poza pracownikami wykonującymi taką pracę, nadzorował także innych pracowników. Sąd Apelacyjny nie podziela powyższej argumentacji, bowiem jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 15 lutego 2012 r. (I UK 360/11, Lex nr 1215269), z dokładnego brzmienia pkt 24 działu XIV wykazu A do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wynika, że warunkiem zakwalifikowania tego rodzaju kontroli i dozoru jako pracy wykonywanej w warunkach szczególnych jest to, aby na oddziałach i wydziałach, na których są one wykonywane, jako podstawowe wykonywane były prace wymienione w wykazie. Oznacza to, że objęcie takim nadzorem lub kontrolą także innych niż wymienione w wykazie prac nie wyłącza zakwalifikowania samego nadzoru lub kontroli jako pracy w szczególnych warunkach, jeżeli te inne (podlegające dozorowi lub kontroli) prace nie są na danym oddziale lub wydziale podstawowe.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozostawia, w ocenie Sądu Odwoławczego żadnych wątpliwości co do tego, że pracownicy podlegający wnioskodawcy, wykonywali pracę w warunkach szczególnych. Pracowali oni bowiem przede wszystkim jako:

- mechanicy wykonujący prace w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych oraz przy naprawie pomp wtryskowych, wtryskiwaczy i gaźników do silników spalinowych - dział XIV pkt 14 i 16, w wykazie A Rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983r.,

- spawacze wykonujący prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym - dział XIV pkt 12 w wykazie A Rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983r.,

- kowale wykonujący prace przy kuciu ręcznym w kuźniach przemysłowych oraz obsłudze młotów mechanicznych - dział III pkt 79 w wykazie A Rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983r.,

- elektromonterzy wykonujący prace w akumulatorowniach, opróżnianie, oczyszczanie i wymiana stężonego kwasu siarkowego i płyt ołowianych - dział XIV pkt 13 w wykazie A Rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983r.

Powyższe potwierdza także fakt, który uszedł uwadze Sądu I instancji, iż jak wynika z zeznań świadków, pracownikom podlegającym wnioskodawcy została przyznana emerytura z tytułu pracy warunkach szczególnych.

Nietrafnie również Sąd Okręgowy powołuje się na wyrok z dnia 29 stycznia 2008 r., I UK 192/07, w którym Sąd Najwyższy wskazał, że praca w szkodliwych dla zdrowia warunkach z uwagi na sąsiedztwo stanowisk na których są szczególne warunki pracy nie może być zakwalifikowana jako praca w warunkach szczególnych. Praca w sąsiedztwie warunków szkodliwych nie jest bowiem tym samym co dozór nad pracą w warunkach szkodliwych, a jak wynika z materiału dowodowego, tym właśnie wnioskodawca się zajmował. Nielogicznym jest nadto stwierdzenie, iż samo przebywanie przez ubezpieczonego podczas nadzoru poszczególnych pracowników w pobliżu stanowiska, na których praca była wykonywana w warunkach szczególnych nie może być traktowana tak samo jak nadzorowanie pracowników wykonujących pracę w warunkach szczególnych. Jak już ustalono, wnioskodawca nadzorował bowiem pracowników świadczących prace w warunkach szczególnych, a przebywanie podczas nadzoru w warunkach szczególnych jest tym samym co nadzór nad pracą warunkach szczególnych.

Odnośnie nazwy stanowiska wnioskodawcy, Sąd Apelacyjny przekonały wyjaśnienia S. P., poparte także zeznaniami świadka R. R., iż pomimo wykonywania pracy mistrza warsztatowego w całym spornym okresie, jego stanowisko zmieniono na specjalistę ze względu na siatkę płac obowiązującą w zakładzie pracy. Jedynie bowiem dzięki wskazaniu stanowiska specjalisty, możliwe było przyznanie wnioskodawcy wyższego wynagrodzenia.

Reasumując, Sąd Apelacyjny uznał, iż praca wnioskodawcy w Warsztacie Naprawczym w spornym okresie jest pracą w szczególnych warunkach, o której mowa w dziale XIV pod poz. 24 wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, czyli kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie - czyli w wykazie A, dział XIV pkt 12, 13, 14, 16 oraz dział III pkt 79.

Wobec powyższego, Sad Apelacyjny uznał, że wnioskodawcy do stażu pracy w warunkach szczególnych winien zostać doliczony staż w wymiarze 16 lat i 3 miesięcy, co oznacza, iż wnioskodawca spełnił wszystkie określone w art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS przesłanki przyznania mu emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

W tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny w punkcie pierwszym wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

Zgodnie z art. 36 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2005 r. Nr 167, poz. 1398 ze zm.) oraz § 2 ust. 1 w zw. z § 11 ust. 2 w zw. z § 12 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U nr 163, poz.1349), przy uwzględnieniu treści art. 108 § l k.p.c., art. 98 § l i 3 k.p.c. Sąd Apelacyjny, uwzględniając nakład pracy pełnomocnika, orzekł o kosztach postępowania w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz wnioskodawcy kwotę 210 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za obie instancje, w tym koszty zastępstwa procesowego w kwocie 180 zł (punkt 2 sentencji).