Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1324/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2017 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Monika Rosłan-Karasińska

Protokolant: protokolant sądowy Małgorzata Nakielska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 grudnia 2017 r. w Warszawie

sprawy E. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. Inspektorat w J.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

z udziałem (...) S.A. z siedzibą w J.

na skutek odwołania E. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. Inspektorat w J.

z dnia 11 lipca 2017 r. znak: (...)

1.  oddala odwołanie,

2.  zasądza od odwołującej się E. K. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. kwotę 5.400,00 zł (pięć tysięcy czterysta 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego organu rentowego.

Sygn. akt VII U 1324/17

UZASADNIENIE

E. K. złożyła w dniu 30 sierpnia 2017r. odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. z dnia 11 lipca 2017r. nr (...), stwierdzającej, że nie podlega ona, jako pracownik u płatnika składek (...) S.A. z siedzibą w W. obowiązkowo ubezpieczeniom/u: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1 sierpnia 2015r.

W uzasadnieniu odwołania pełnomocnik ubezpieczonej w pierwszej kolejności wskazał, że E. K. zawarła umowę o pracę na czas nieokreślony z (...) S.A. z siedzibą w J. w dniu 1 sierpnia 2015 roku na stanowisku Dyrektor Marketingu. Umowa określa miejsce wykonywania pracy tj. ul. (...), (...)-(...) J., także wymiar czasu pracy - pełny etat oraz wynagrodzenie miesięczne w kwocie 28 610.00 złotych brutto. W ww. spółce ubezpieczona była odpowiedzialna za planowanie oraz prowadzenie działań marketingowych firmy. Do zakresu jej obowiązków należało przede wszystkim zarządzanie danymi marketingowymi, sporządzanie planów marketingowych służących realizacji docelowych zysków, kreowanie, wdrażanie oraz monitorowanie projektów marketingowych, działań promocyjnych i PR. przygotowywanie budżetu marketingowego i kontrola jego realizacji, jak również kierowanie działalnością promocyjno - reklamową firmy, analizowanie prowadzonych działań promocyjnych.

Pełnomocnik wskazał, że wyżej wymienione obowiązki określone podczas zawierania umowy w dniu 1 sierpnia 2015 roku przez pracodawcę prezesa zarządu A. S. (1) w obecności prokurenta spółki R. S. (1) oraz D. U. (1) - członka rady nadzorczej, odwołująca wykonywała w miejscu pracy wskazanym w pkt. 3 b tejże umowy tj. przy ul. (...) w J.. Pracodawca nie wskazał jednak stałych godzin pracy, natomiast określał konkretne zadania i zakreślał odpowiedni termin do jego wykonania, po czym kontrolował jakość oraz terminowość wykonanej pracy. E. K. nie podpisywała list obecności, z uwagi na fakt, iż pracodawca od niej tego nic wymagał i jak wynika z wiedzy odwołującej, od innych pracowników spółki również. Odwołująca zobowiązana była do niczym nieograniczonej dyspozycyjności. Z uwagi na szeroki zakres obowiązków oraz charakter pracy, pierwotnie wskazane przez pracodawcę miejsce pracy, którym było biuro firmy, przekształciło się w pracę w terenie. E. K. odbywała liczne spotkania z kontrahentami, wizyty w agencjach reklamowych, brała udział w działaniach promocyjnych. Stanowisko pracy ubezpieczonej było samodzielne, jednakże pozostawała pod nadzorem pracodawcy. Wynagrodzenie w kwocie 28 610,00 zł było wypłacane na rachunek bankowy odwołującej.

Z uwagi na problemy z nadciśnieniem oraz choroby serca w okresie od 1 października 2016 roku do dnia 11 kwietnia 2017 roku była niezdolna do pracy, o czym regularnie informowała pracodawcę, przesyłając zaświadczenia lekarskie listem poleconym.

W dalszej kolejności pełnomocnik ubezpieczonej odnosząc się do wskazanych w treści uzasadnienia decyzji - zeznań prokurenta spółki R. S. (1) oraz prezesa zarządu A. S. (1), które pozostają w ewidentnej sprzeczności ze stanem faktycznym, wskazał, że to właśnie wyżej wymienione osoby, de facto reprezentujące pracodawcę (...) S.A. z siedzibą w J., nie dopełnili podstawowych obowiązków spoczywających na pracodawcy w stosunku do pracownika. W związku z powyższym, nie sposób przypisać wiarygodności zeznaniom osób, w których interesie jest składanie nieprawdy, aby zwolnić się od odpowiedzialności, przenosząc ją na pracownika - w przedmiotowej sprawie E. K..

Reasumując pełnomocnik ubezpieczonej podniósł, że obowiązki związane ze zgłaszaniem i wyrejestrowaniem pracowników i innych osób zatrudnionych, spoczywają na płatnikach składek, a nie na osobach zatrudnianych. Odwołująca podejmując pracę, a także przez cały czas jej świadczenia, nie miała wiedzy na temat nieprawidłowości w zakresie ubezpieczenia, nieprzekazywaniu zaliczek na podatek dochodowy oraz o nieskładaniu przez pracodawcę dokumentacji rozliczeniowej, a wiedzę taką powzięła dopiero z treści decyzji zaskarżanej treścią niniejszego odwołania.

W związku z powyższym pełnomocnik ubezpieczonej wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez stwierdzenie, że jako pracownik u ww. płatnika składek podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1 sierpnia 2015r. ( odwołanie, k.2-8 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie z dnia 18 września 2017r. organ rentowy podniósł, że Centralne Biuro Antykorupcyjne Delegatura w K. udostępniło organowi rentowemu kopię protokołu zatrzymania rzeczy z dnia 17 maja 2017r. w sprawie dokumentacji pracowniczej i kadrowej związanej z zatrudnieniem wnioskodawczyni przez zainteresowanego. Prokurent spółki R. S. (1) oraz były prezes zarządu A. S. (1) zeznali, że wnioskodawczyni nie świadczyła pracy na rzecz zainteresowanego. Umowa z dnia 31 lipca 2015r. została podpisana, ale wnioskodawczyni nie stawiła się do pracy. Umowa została podpisana na polecenie głównego udziałowca w spółce D. U. (1).

Organ rentowy doszedł do przekonania, że praca nie była faktycznie wykonywana. Dokumenty sporządzone na okoliczność zatrudnienia stanowiły jedynie środek do uwiarygodnienia wykonywania pracy.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazał, iż ubezpieczona w złożonym odwołaniu podnosiła, iż Zakład niewłaściwie, posiłkując się tylko wyjaśnieniami złożonymi przez prokurenta spółki R. S. (1) i prezesa zarządu A. S. (1), stwierdził, że nie świadczyła na pracy na rzecz płatnika (...) S.A. uznając, że umowa została zawarta wyłącznie dla pozoru, nie w celu realizowania stosunku pracy. Wnioskodawczyni podnosi, że umowa o pracę, zawarta pomiędzy nią a płatnikiem składek, jest zgodna z art. 22 § 1 Kodeksu Pracy, w myśl którego, przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Organ rentowy wskazał, że z treści odwołania wynika, iż zakres wykonywanych obowiązków był bardzo szeroki, a pomimo to wnioskodawczyni nie przedłożyła żadnego dokumentu, który potwierdzałby wykonywanie którejkolwiek czynności z tego zakresu. Dołączyła jedynie dokumenty, tj. kserokopię dyplomu ukończenia studiów magisterskich na Politechnice (...), kserokopię odznaki honorowej „za zasługi dla bankowości Rzeczpospolitej", świadectwo pracy z dnia 31.12.2014r. ze (...) Banku (...), które świadczą o wykształceniu i posiadanych kwalifikacjach, nie potwierdzają jednak świadczenia pracy na rzecz płatnika (...) S.A. Wnioskodawczyni tłumaczy również, że nie przedłożyła wcześniej żadnych dokumentów i wyjaśnień w sprawie, ponieważ błędnie rozumiała treść otrzymanych zawiadomień i była przekonana, że to jedynie pracodawca powinien dostarczyć wszelkie dokumenty potwierdzające zasadność przyznanego wynagrodzenia oraz że dopełnił tych czynności. Twierdzenia wnioskodawczyni nie są zgodne z prawdą, ponieważ w czasie trwania postępowania wyjaśniającego odebrała pisma: z dnia 03 marca .2017r. informujące o trwającym postępowaniu i konieczności przedłożenia przez strony, nie tylko płatnika, materiału dowodowego w sprawie oraz z dnia 21 czerwca 2017r. informujące o prawie do czynnego uczestnictwa w toczącym się postępowaniu i możliwości wypowiedzenia się przed wydaniem decyzji co do zebranych dowodów i materiałów. Jednocześnie Zakład Ubezpieczeń Społecznych podkreślił, że to z zeznań prezesa zarządu A. S. (1), jako pracodawcy oraz osoby podpisującej umowę o pracę wynika, iż wnioskodawczyni nie świadczyła pracy na rzecz płatnika (...) S.A. ( odpowiedź na odwołanie, k.26-27 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

E. K., ur. w dniu (...), posiada wykształcenie wyższe w zakresie bankowości. W okresie od dnia 14 marca 1995r. do dnia 31 grudnia 2014r. zatrudniona była w (...) Banku (...) w W..

Spółka (...) S.A. z siedzibą w J. powstała w dniu 16 listopada 2010r., a przedmiotem jej działalności była produkcja podstawowych substancji farmaceutycznych. Prokurentem spółki był R. S. (1), prezesem zarządu – A. S. (1), natomiast głównym udziałowcem w firmie była D. U. (1).

W dniu 31 lipca 2015r. w siedzibie spółki przy ul. (...) w J. pojawił się D. U. (1) w towarzystwie odwołującej E. K.. Główny udziałowiec wydał polecenie R. S. (2), przyjęcia do pracy odwołującej na stanowisku dyrektora marketingu. Podczas tej rozmowy nie była poruszana kwestia doświadczenia czy tez wykształcenia ubezpieczonej. W tym samym dniu pomiędzy (...) S.A. z siedzibą w J. a E. K. została zawarta umowa o pracę na czas nieokreślony od dnia 1 sierpnia 2015r. na stanowisku dyrektora marketingu z wynagrodzeniem w wysokości 28 610,00zł brutto. Strony ustalił, iż miejscem wykonywania pracy będzie siedziba spółki. Podczas podpisywania przedmiotowej umowy o pracę, odwołująca wypełniła także kwestionariusz osobowy, celem zgłoszenia jej do ubezpieczeń społecznych. D. U. (1) zasilał konto płatnika, z którego były przelewane środki dla ubezpieczonej w kwocie 20000,00zł netto. Udziałowiec nie przeznaczył żadnych środków na

pokrycie obowiązkowych składek na ubezpieczenia społeczne oraz zdrowotne, a także podatki. Od marca 2016r. na polecenie D. U. (1) wynagrodzenie E. K. zostało obniżone i wypłacane było do lutego 2016r.

Ubezpieczona nie została przeszklona z zakresu zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, nie przedłożyła także zaświadczenia lekarskiego o braku przeciwskazań do podjęcia pracy na ww. stanowisku.

W dniu 1 sierpnia 2015r. odwołująca nie stawiła się do pracy, nie świadczyła pracy na rzecz płatnika (...) S.A., nie wykonywała żadnych czynności na rzecz spółki, nie ewidencjonowano jej czasu pracy, nie prowadzono list obecności, a także nie sporządzono list płac. Ubezpieczona pojawiała się w firmie tylko w towarzystwie D. U. (1). Nie otrzymała też delegacji, aby świadczyć pracę poza siedzibą firmy.

Jak wynika z treści odwołania odwołująca była odpowiedzialna za planowanie oraz prowadzenie działań marketingowych firmy. Do zakresu jej obowiązków należało przede wszystkim zarządzanie danymi marketingowymi sporządzanie planów marketingowych służących realizacji docelowych zysków, kreowanie, wdrażanie oraz monitorowanie projektów marketingowych, działań promocyjnych i PR. przygotowywanie budżetu marketingowego i kontrola jego realizacji, jak również kierowanie działalnością promocyjno - reklamową firmy, analizowanie prowadzonych działań promocyjnych.

E. K. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń od dnia 1 sierpnia 2015r. przez płatnika składek z tytułu zatrudnienia na pełen etat. Płatnik składek sporządził za ubezpieczoną dokumentację rozliczeniową z podstawami wymiaru do naliczenia składek na ubezpieczenia społeczne: za sierpień 2015r.-0,00zł, wrzesień 2015r.- 57315,49 zł, październik, listopad 2015r.- 28610,00zł, grudzień 2015r. – 4234,51zł, styczeń, luty 2016r. – 28610,00zł, od marca do września 2016r. – 2500,00zł, października 2016r. – 666,67 zł oraz wykazał przerwę w opłacaniu składek:

- od października 2016r. do 11 listopada 2016r. – wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy,

- od 12 listopada 2016r. do 28 lutego 2017r. – zasiłek chorobowy.

Od 1 marca 2017r. płatnik nie sporządzał dokumentów rozliczeniowych dotyczących ubezpieczonej.

W okresie od dnia 1 października 2016r. do dnia 11 kwietnia 2017r. ubezpieczona była niezdolna do pracy, o czym regularnie informowała pracodawcę, przesyłając zaświadczenia lekarskie listem poleconym.

Po przejściu odwołującej na zwolnienie lekarskie, nikt nie wykonywał jej obowiązków, bowiem był to jedyny pracownik zatrudniony w firmie.

W dniu 27 września 2016r. Centrale Biuro Antykorupcyjne zabezpieczyło dokumentację pracowniczą dotyczącą E. K. ( zeznania świadka A. S. (1), k.55-56 a.s., zeznania świadka R. S. (1), k.56-57 a.s., dowód z dokumentów znajdujących się w aktach rentowych, dokumenty dołączone do treści odwołania, k.25 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jako organ uprawniony do kontroli i weryfikacji podstawy wymiaru składek i prawidłowości zgłoszenia do systemu ubezpieczeń społecznych, wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie ustalenia obowiązku podlegania przez E. K. ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia u płatnika składek (...) S.A. z siedzibą w J.. W oparciu o wyniki przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego oraz w świetle zgromadzonych dowodów, organ rentowy uznał, że umowa o prace na podstawie, której ubezpieczona została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych przez ww. płatnika składek została zawarta w celu uzyskania świadczeń, a nie faktycznego wykonywania pracy. W ocenie Zakładu umowa o pracę podpisana w dniu 31 lipca 2015r. pomiędzy płatnikiem (...) S.A. a E. K. została zawarta dla pozoru, nie w celu realizowania stosunku pracy. W toku prowadzonego postępowania strony nie udowodniły faktycznego wykonywania pracy na rzecz płatnika na stanowisku dyrektora marketingu od dnia 1 sierpnia 2015r. E. K. nie złożyła żadnych wyjaśnień w sprawie. R. S. (1) - prokurent oraz A. S. (1) - były prezes zarządu oświadczyli, iż E. K. nie wykonała żadnej pracy na rzecz płatnika. Organ rentowy wskazał, że dopełnienie formalności zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych E. K. z tytułu zatrudnienia od 01 sierpnia 2015r., złożenie dokumentów rozliczeniowych od sierpnia 2015r. do lutego 2017r., stanowiło jedynie środek uwiarygodnienia działania, zmierzającego do upozorowania istnienia ważnej umowy o pracę.

Wobec powyższego Zakład uznał, iż umowa o pracę z dnia 31 lipca 2015r. jest nieważna z mocy art. 83 § 1 Kodeksu Cywilnego i nie wywołuje skutków prawnych w zakresie ubezpieczenia społecznego.

Konsekwentnie do powyższego Zakład ustalił, że E. K. z tytułu zatrudnienia przez płatnika nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1 sierpnia 2015r. ( decyzja 11 lipca 2017r. znak: (...) ,k.43-49 a.r.).

Od niekorzystnej decyzji organu rentowego, E. K. złożyła odwołanie do tut. Sądu, inicjując tym samym niniejsze postępowanie ( odwołanie, k.2-8 a.s.).

W dniu 3 lutego 2017r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiadomił ubezpieczoną o trwającym postepowaniu i konieczności przedłożenia przez strony materiału dowodowego w sprawie. Natomiast w dniu 21 czerwca 2017r. poinformował i o prawie do czynnego uczestnictwa w toczącym się postępowaniu i możliwości wypowiedzenia się przed wydaniem decyzji, co do zebranych dowodów i materiałów ( k.6, 38 a.s.).

Powyższy stan faktyczny, Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, w tym w aktach rentowych E. K. oraz w oparciu o zeznania świadków A. S. (1) i R. S. (1).

Powołane przez Sąd Okręgowy dowody z dokumentów, w zakresie w jakim Sąd oparł na nich swoje ustalenia, były wiarygodne, korespondowały ze sobą oraz z osobowymi źródłami dowodowymi i tworzyły spójny stan faktyczny. Strony, w tym organ rentowy, nie kwestionowały ich autentyczności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, a zatem okoliczności wynikające z treści tych dokumentów, należało uznać za mające wysoki walor dowodowy, a przez to mogące stanowić podstawę do czynienia ustaleń faktycznych w sprawie.

Za wiarygodne co do zasady, Sąd Okręgowy uznał zeznania świadków A. S. (1) i R. S. (1) w zakresie ustalenia faktycznych okoliczności zawarcia spornej umowy o pracę.

Zgodnie z dyspozycją art. 233 §1 k.p.c. Sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Przepis art. 233 § 2 k.p.c. wskazuje dodatkowo, iż Sąd oceni na tej samej podstawie, jakie znaczenie nadać odmowie przedstawienia przez stronę dowodu lub przeszkodom stawianym przez nią w jego przeprowadzeniu wbrew postanowieniu sądu.

Dlatego Sąd postanowił pominąć dowód z zeznań świadka D. U. (1) oraz odwołującej się, z uwagi na pobyt w Areszcie Śledczym, a także dowód z zeznań świadka W. D., gdyż świadek ten nie przebywa pod wskazanym adresem, natomiast policja nie dysponuje jego aktualnym adresem zamieszkania.

Dodać trzeba, że stosownie do treści art. 299 k.p.c. dowód z zeznań stron ma i tak charakter subsydiarny.

Zgodnie z tym przepisem przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron dopuszczalne jest wyjątkowo, gdy w świetle oceny sądu, opartej na całokształcie okoliczności sprawy, brak jest w ogóle innych środków dowodowych albo gdy istniejące okazały się niewystarczające do wyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (tak: orzeczenie SN z dnia 17 stycznia 1966 r., II PR 486/65, OSP 1966, z. 9, poz. 209; postanowienie SN z dnia 13 lipca 1966 r., II CR 200/66, LEX nr 6017; postanowienie SN z dnia 5 marca 1974 r., I CR 66/74, LEX nr 7420; wyrok SN z dnia 18 sierpnia 1982 r., I CR 258/82, LEX nr 8446; wyrok SN z dnia 28 listopada 1997 r., II CKN 457/97, M. Praw. 1998, nr 5, s. 4; uzasadnienie wyroku SN z dnia 8 grudnia 2000 r., I CKN 1129/99, LEX nr 51635; wyrok SN z dnia 12 grudnia 2000 r., V CKN 175/00, OSP 2001, z. 7-8, poz. 116 ).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie E. K. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 11 lipca 2017r. nr (...) jest niezasadne i jako takie podlega oddaleniu.

W rozpatrywanej sprawie kluczowe było ustalenie, czy umowa o pracę zawarta przez ubezpieczoną E. K. z płatnikiem składek (...) S.A. z siedzibą w J. jest umową ważną i skuteczną, czy też - jak twierdzi ZUS - umowę tę zawarto dla pozoru, w związku z czym nie wywołała ona i nie wywołuje skutków w zakresie podlegania przez E. K. ubezpieczeniom społecznym.

Przystępując do oceny prawnej przedmiotu sporu, w pierwszej kolejności przyznać należy, że dokonywana przez organ rentowy kontrola zgłoszeń do ubezpieczenia oraz prawidłowości i rzetelności obliczenia składki oznacza przyznanie Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych kompetencji do badania samego tytułu ubezpieczenia wynikającego z zawarcia umowy o pracę, a zatem badania również ważności takiej umowy (por. postanowienia Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 10 stycznia 2013 r., III AUa 1039/12 oraz z dnia 25 września 2012 r., III AUa 398/12).

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt. 1, art. 11 ust.1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2017 r., poz. 1778), obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalno- rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu podlegają pracownicy w okresie od momentu nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania.

Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem (art. 22 § 1 k.p.). W ujęciu art. 22 § 1 k.p. stosunek pracy to relacja prawna łącząca pracodawcę i pracownika, na której treść składają się wzajemne prawa i obowiązki. Zgodnie z treścią powołanego przepisu zasadniczym elementem konstrukcyjnym stosunku pracy jest zobowiązanie pracownika do wykonywania pracy pod kierownictwem pracodawcy w czasie i miejscu przez niego wyznaczonym za wynagrodzeniem. Swoistość stosunku pracy wyraża się w jego cechach, które odróżniają go od stosunków cywilnoprawnych, a także zwyczajowej, okazjonalnej pomocy członków najbliższej rodziny świadczonej na rzecz określonego przedsiębiorcy, w ramach których świadczona jest praca. Do tych właściwości stosunku pracy należą: dobrowolność zobowiązania, zarobkowy charakter stosunku pracy, osobisty charakter świadczenia pracy oraz podporządkowanie pracownika co do miejsca, czasu i sposoby wykonywania pracy, wyrażające się również w możliwości wydawania pracownikowi poleceń dotyczących pracy.

Jak trafnie wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 czerwca 2013 r. (II PK 299/12) oświadczenie woli jest złożone dla pozoru, jeżeli jest symulowane. Symulacja ta musi się składać z dwóch elementów. Po pierwsze, strony, które dokonują symulowanej czynności prawnej, próbują wywołać wobec osób trzecich przeświadczenie (niezgodne z rzeczywistością), że ich zamiarem jest wywołanie skutków prawnych, objętych treścią ich oświadczeń woli. Po drugie między stronami musi istnieć tajne, niedostępne osobom trzecim porozumienie, że te oświadczenia woli nie mają wywołać zwykłych skutków prawnych (akt konfidencji). A zatem jest to porozumienie, co do tego, że zamiar wyrażony w treści symulowanych oświadczeń woli nie istnieje lub że zamiar ten jest inny niż ujawniony w symulowanych oświadczeniach. Niezgodność rzeczywistego zamiaru stron z treścią czynności prawnej musi odnosić się do jej skuteczności prawnej oraz woli powołania do życia określonego stosunku prawnego.

Sąd Najwyższy zwraca w tym orzeczeniu uwagę, że przepis art. 83 § 1 k.c. opisuje dwie różne postaci pozorności. Pierwsza z nich dotyczy sytuacji, gdy strony dokonują czynności prawnej dla pozoru i jej dokonanie nie służy ukryciu innej czynności prawnej. Można tu mówić o pozorności zwykłej, bezwzględnej lub o symulacji absolutnej, bezwzględnej. Druga dotyczy sytuacji, gdy strony dokonują czynności prawnej pozornej w celu ukrycia innej czynności prawnej (dysymulowanej), której skutki prawne rzeczywiście chcą wywołać. Czynność prawna pozorna, wyrażająca oświadczenie woli pozorne, nie ukrywające innej czynności prawnej, nie wywołuje między stronami skutków prawnych, gdyż jest nieważna w świetle art. 83 § 1 k.c. Oświadczenie woli stron nie może wywołać skutków prawnych odpowiadających jego treści, ponieważ same strony tego nie chcą (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 1986 r., I CR 45/86).

Osoba, która zawarła fikcyjną umowę o pracę, nie podlega ubezpieczeniu społecznemu i nie nabywa prawa do świadczeń wynikających z tego ubezpieczenia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 r., II UKN 32/96 oraz z dnia 17 marca 1998 r., II UKN 568/97). Fakt, że oświadczenia stron umowy zawierają określone w art. 22 k.p. formalne elementy umowy o pracę, nie oznacza jednak, że umowa taka jest ważna. Jeżeli bowiem strony nie zamierzały osiągnąć skutków wynikających z umowy, w szczególności jeżeli nie doszło do podjęcia i wykonywania pracy, a jedynym celem umowy było umożliwienie pracownikowi skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, umowa taka jest pozorna (art. 83 k.c.).

Przekładając powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy Sąd stwierdził, że o pozorności zakwestionowanej przez organ rentowy umowy o pracę świadczą już same okoliczności jej zawarcia. Z zeznań A. S. (1), prezesa zarządu wynika, że umowa o pracę z E. K. została podpisana na polecenie głównego udziałowca D. U. (1). Z relacji świadka R. S. (1) jak i A. S. (1) wynika, iż odwołująca była w bliskich relacjach z D. U. (1). W tym miejscu przywołać należy pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie II UK 314/03, zgodnie z którym rzeczywisty charakter pracowniczego zatrudnienia osób bliskich pracodawcy wymaga nie tylko stwierdzenia braku formalnych zakazów do ich zatrudniania w ramach stosunku pracy, ale rygorystycznych ustaleń i przekonującej oceny, że zostały spełnione formalne i realne warunki do podjęcia zatrudnienia, a następnie miało miejsce rzeczywiste wykonywanie przez osobę bliską obowiązków o cechach charakteryzujących stosunek pracy wywołujących zobowiązanie pracownicze. Jest to niezbędne dla wyeliminowania z obrotu prawnego zachowań osób bliskich zmierzających do obejścia lub nadużycia prawa do korzystniejszego tytułu i świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Sąd Okręgowy podzielił również stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w wyroku z dnia 19 października 2007 r. w sprawie II UK 56/07, w którym Sąd Najwyższy wskazał, że podleganie ubezpieczeniu społecznemu wynika z prawdziwego zatrudnienia, a nie z samego faktu zawarcia umowy o pracę. Dokument w postaci umowy o pracę nie jest niepodważalnym dowodem na to, że osoby podpisujące go, jako strony umowy, faktycznie złożyły oświadczenia woli o treści zapisanej w dokumencie.

Analizując stan faktyczny sprawy, Sąd Okręgowy stwierdził, że jeśli ubezpieczona wywodziła określone skutki prawne z faktu wynikającego z zawarcia umowy o pracę, to na niej spoczywał obowiązek dostarczenia odpowiednich dowodów w celu wykazania prawdziwości swoich twierdzeń. Zdaniem Sądu Okręgowego, odwołująca nie udowodniła jednak, aby wykonywała pracę na rzecz (...) S.A. Dokumentacja przedstawiona przez E. K. w postaci kserokopii dyplomu ukończenia studiów magisterskich na Politechnice (...), kserokopie odznaki honorowej „Za zasługi dla bankowości Rzeczpospolitej Polskiej”, świadectwo pracy z dnia 31 grudnia 2014r. ze (...) Banku (...), nie są dowodem faktycznego istnienia pomiędzy stronami stosunku pracy.

Sąd Okręgowy ocenił, że dysponentami postępowania dowodowego są same strony, to na nich spoczywa ciężar dowodu i są one obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. W ocenie tego Sądu, wnioskodawcy nie przytoczyli wystarczających dowodów na poparcie swoich twierdzeń, ponieśli więc ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia.

Z całą stanowczością podkreślić należy, że dokument w postaci umowy o pracę nie jest niepodważalnym dowodem na to, że osoby podpisujące go, jako strony umowy, faktycznie złożyły oświadczenia woli o treści zapisanej w dokumencie, może on bowiem zostać skonstruowany dla wykazania istnienia pozornej umowy o pracę.

Dodatkowo wskazać należy, iż ubezpieczona nie przedłożyła żadnych dokumentów i wyjaśnień w sprawie, ponieważ błędnie zrozumiała treść otrzymanych zawiadomień i była przekonana, że to jedynie pracodawca powinien dostarczyć wszelkie dokumenty potwierdzające zasadność przyznanego wynagrodzenia. Tłumaczenia tego nie można przyjąć z uwagi na fakt, iż w czasie trwania postepowania wyjaśniającego odebrała pisma organu rentowego z dnia 3 marca 2017r., informujące o trwającym postępowaniu i konieczności przedłożenia przez strony, nie tylko płatnika, materiału dowodowego w sprawie oraz z dnia 21 czerwca 2017r. informujące o prawie do czynnego uczestnictwa w toczącym postępowaniu i możliwości wypowiedzenia się przed wydaniem decyzji co do zebranych dowodów i materiałów.

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że w toku niniejszego postępowania odwołująca zmierzała do wykazania, że do jej obowiązków należało między innymi zarządzanie danymi marketingowymi, sporządzanie planów marketingowych służących realizacji docelowych zysków, kreowanie, wdrażanie oraz monitorowanie projektów marketingowych, działań promocyjnych i PR. przygotowywanie budżetu marketingowego i kontrola jego realizacji, jak również kierowanie działalnością promocyjno - reklamową firmy, analizowanie prowadzonych działań promocyjnych jednakże, jedynie poza umową o pracę, kserokopią zwolnień lekarskich i świadectwem pracy, nie zostały przedstawione żadne obiektywne dowody świadczenia przez ubezpieczoną pracy na rzecz płatnika. W sprawie niniejszej nie ma bowiem żadnych materialnych przejawów pracy ubezpieczonej. Zarówno do akt kontroli, ani w toku postępowania przed sądem nie złożono jakichkolwiek dokumentów potwierdzających tego rodzaju aktywność ubezpieczonej.

Odnosząc się natomiast do kompetencji ubezpieczonej, Sąd Okręgowy wskazał, że o ile posiadała ona wykształcenie w zakresie bankowości i od kilku lat pracowała na stanowiskach kierowniczych, o tyle trudno uznać, by była ona merytorycznie przygotowana do wykonywania takich prac, które wynikają z zakresu powierzonych jej obowiązków.

Zdaniem Sądu E. K. nie świadczyła pracy wynikającej z umowy o pracę zawartej z (...) S.A., a strony nie zamierzały osiągnąć takiego celu. Powołując się na utrwalone orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazać należy, że nie podlega pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu osoba zawierająca umowę o pracę dla pozoru. W tym względzie Sąd Okręgowy ocenił, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, iż zawarta pomiędzy ubezpieczoną a płatnikiem składek umowa o pracę była pozorna, co w świetle art. 83 § 1 k.c. pociąga za sobą jej nieważność. Dodać należy, że pozorność polega na tym, że faktycznie E. K. nie wykonywała żadnych obowiązków, a umowa została jedynie zawarta w celu nabycia przez nią świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Zdaniem Sądu Okręgowego, nie wywołuje ona zatem żadnych skutków prawnych, w tym podlegania ubezpieczeniom społecznym. Sąd przyjął, że zatrudnienie odwołującej przez D. U. (1) było ukierunkowane wyłącznie na uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego, bowiem zatrudnienie jej nie było uzasadnione potrzebami pracodawcy. Sąd Okręgowy ocenił, że ubezpieczona została zatrudniona na specjalnie dla niej utworzonym stanowisku, bez potrzeby stosowania jakichkolwiek zastępstw, pomimo jej długotrwałej nieobecności w pracy. Przy tej ocenie Sąd wziął pod uwagę, że pracodawca nie utworzył nowego stanowiska pracy po odejściu wnioskodawczyni, nie przyjął też nikogo na zastępstwo. Uznał, że nie zachodziła realna potrzeba zawarcia umowy o pracę, a strony nie zamierzały realizować obowiązków wynikających z umowy o pracę. Ponadto wskazać należy, że do zawarcia umowy o pracę doszło przed powstaniem długotrwałej niezdolności do pracy odwołującej. W konsekwencji Sąd uznał, że celem zawarcia umowy było jedynie umożliwienie odwołującej skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego w związku z chorobą.

Analiza stanu faktycznego niniejszej sprawy nie pozwala również uznać, iż świadczenie przez skarżącą pracy miało miejsce w ramach podporządkowania pracowniczego, zarówno organizacyjnego, jak i osobowego. W tym względzie Sąd Okręgowy trafnie zauważył, iż skarżąca nie wykonywała czynności pod ścisłym nadzorem pracodawcy, do jakiego zobowiązuje art. 22 § 1 k.p. Jak wynika z zeznań powyższych świadków odwołująca nie przystąpiła do wykonywania pracy, kilka razy była w siedzibie firmy, jednak tylko jako osoba towarzysząca D. U. (1). Ubezpieczona nie podpisywała także list obecności, a także nie ewidencjonowano jej czasu pracy. Dodatkowo brak dokumentu zawierającego obowiązki pracownicze ma swoją wagę w ocenie sprawy. Oczywiście nie musi on mieć charakteru pisemnego. Jednakże doświadczenie życiowe wskazuje, że w praktyce stosuje się formę pisemną. To ona bowiem zabezpiecza interesy i pracownika i pracodawcy. Ten pierwszy wie, kogo obciążają jakie obowiązki i w związku z tym łatwiej mu je egzekwować, a także nagradzać za prawidłowe wykonanie. W przypadku wadliwej realizacji, a zwłaszcza braku wykonania pewnych czynności, przy względnie precyzyjnie określonym ich zakresie, pracodawca może wyciągać konsekwencje wobec osób zobowiązanych do określonych działań. Brak takiego dokumentu w tym przypadku budzi wątpliwości i uzasadnia twierdzenie o faktycznym nieistnieniu stosunku pracy. Pamiętać bowiem trzeba, że odwołująca miała być zatrudniona na kluczowym dla firmy stanowisku, nie miała przy tym jakiegokolwiek doświadczenia w tym zakresie, zatem logicznym jest oczekiwanie, że pracodawca szczegółowo i jasno, a więc na piśmie, owe obowiązki nowemu pracownikowi przedstawi.

Mając na uwadze wszystkie wskazane powyżej okoliczności, Sąd Okręgowy uznał, że zgłoszenie odwołującej E. K. do ubezpieczeń społecznych miało charakter fikcyjny, albowiem zawarcie umowy o pracę nie było związane z rzeczywistym wykonywaniem obowiązków pracowniczych. Pozorna umowa o pracę, nie stanowi natomiast uprawnionego tytułu podlegania obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym. Sąd uznał, że w momencie zawarcia umowy o pracę faktycznym zamiarem ubezpieczonej było uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego, co wyklucza objęcie jej w okresie od dnia 1 sierpnia 2015r. obowiązkowymi ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowymi, chorobowym i wypadkowym.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie, o czym orzekł w pkt 1 wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego strony odwołującej, Sąd Okręgowy rozstrzygnął w pkt. 2 wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r. poz. 1804). Dlatego też, Sąd zasądził od odwołującej się E. K. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. kwotę 5.400,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. W przedmiotowym zakresie, Sąd Okręgowy miał na uwadze, że w sprawie o ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku ubezpieczenia społecznego lub jego zakresu (o objęcie obowiązkiem ubezpieczenia społecznego, o podleganie ubezpieczeniom społecznym) do niezbędnych kosztów procesu zalicza się wynagrodzenie reprezentującego stronę radcę prawnego, biorąc za podstawę zasądzenia opłaty za jego czynności z tytułu zastępstwa prawnego stawki minimalne określone w § 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca 2016 r., III UZP 2/16).

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)