Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IIK 4/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 stycznia 2018 r.

Sąd Rejonowy w Mrągowie, II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Marek Raszkiewicz

Protokolant: st. sekr. sądowy Marzena Białocerkowiec

w obecności prokuratora Prok. Rej. Ewy Nowickiej

po rozpoznaniu dnia 22 08 2017 r., 23 01 2018 roku sprawy

1. Ł. J. (1) syna W. i T. z domu S.,

ur. (...) w G.,

2. M. K. (1) syna H. i J. z domu W.,

ur. (...) w M.,

3. M. L. (1) syna W. i M. z domu M.,

ur. (...) w M.,

oskarżonych o to, że:

I. W dniu 10 października 2015 roku w M. przy ulicy (...), działając wspólnie i w porozumieniu, dokonali pobicia M. P. (1), w ten sposób, że weszli do wnętrza mieszkania wymienionego, gdzie Ł. J. (1) i M. L. (1) uderzali pięściami po całym ciele M. P. (1), czym narazili go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo następstwa skutków określonych w art. 156 § 1 k.k. lub art. 157 § 1 k.k., a M. K. (1), w tym czasie, uniemożliwił ucieczkę pokrzywdzonemu M. P. (1) zastawiając swoją osobą drzwi wejściowe do ganku mieszkania, przy czym M. L. (1) zarzucanego mu czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym w warunkach określonych w art. 64 § 2 k.k. i po odbyciu łącznie co najmniej 1 roku kary pozbawienia wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu kary ponownie popełnił umyślne przestępstwo przeciwko zdrowiu, zaś M. K. (1) przestępstwa tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwo umyślne, za które był skazany,

tj. o przestępstwo z art. 158 § 1 k.k. wobec Ł. J. (1), za przestępstwo z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. wobec M. L. (1), za przestępstwo z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. wobec M. K. (1);

II. W miejscu i czasie jak wyżej, działając wspólnie i w porozumieniu naruszyli mir domowy, w ten sposób, że wbrew żądaniu osoby uprawnionej nie opuścił mieszkania, działając tym samym na szkodę M. P. (2),

tj. o przestępstwo z art. 193 k.k.;

a nadto Ł. J. (1) o to, że:

III. W miejscu i czasie jak wyżej, znieważył funkcjonariuszy Policji A. B. i D. K., w ten sposób, że wyzywał ich słowami wulgarnymi powszechnie uznanymi za obraźliwe podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych,

tj. o przestępstwo z art. 226 § 1 k.k.;

a nadto M. L. (1) o to, że:

IV. W miejscu i czasie jak wyżej, znieważył funkcjonariuszy Policji A. B. i D. K., w ten sposób, że wyzywał ich słowami wulgarnymi powszechnie uznanymi za obraźliwe podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych,

tj. o przestępstwo z art. 226 § 1 k.k.;

O R Z E K A :

I. Oskarżonego M. K. (1) uniewinnia od wszystkich zarzucanych mu w akcie oskarżenia czynów;

II. Oskarżonych Ł. J. (1) i M. L. (1) uniewinnia od zarzutu popełniania czynu II

III. Oskarżonych Ł. J. (1) i M. L. (1) uznaje za winnych tego, że w dniu 10 października 2015 roku w M. przy ulicy (...), działając wspólnie i w porozumieniu, dokonali pobicia M. P. (1), w ten sposób, że Ł. J. (1) i M. L. (1) uderzali go pięściami po całym ciele, czym narazili go na bezpośrednie niebezpieczeństwo następstwa skutków określonych art. 157 § 1 k.k., przy czym M. L. (1) zarzucanego mu czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym w warunkach określonych w art. 64 § 2 k.k. i po odbyciu łącznie co najmniej 1 roku kary pozbawienia wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu kary ponownie popełnił umyślne przestępstwo przeciwko zdrowiu, tj. o przestępstwo z art. 158 § 1 k.k. wobec Ł. J. (1), za przestępstwo z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. wobec M. L. (1), i za to na podstawie art. 158 § 1 k.k. skazuje oskarżonego Ł. J. (1) na karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności zaś podstawie art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. skazuje oskarżonego M. L. (1) na karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

IV. Oskarżonych Ł. J. (1) i M. L. (1) uznaje za winnych popełnienia czynów III i IV z aktu oskarżenia, każdego z nich z osobna i za to skazuje ich na podstawie art. 226 § 1 k.k. na kary po 4 (cztery) miesiące pozbawienia wolności;

V. Na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu Ł. J. (1) jedną łączną karę pozbawienia wolności w wymiarze 11(jedenastu) miesięcy pozbawienia wolności;

VI. Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 k.k., art. 71 § 1 k.k., art. 72 § 1 pkt 4 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego Ł. J. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby lat 2 (dwóch), wymierza mu nadto grzywnę w rozmiarze 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych ustalając wysokość stawki na 10 (dziesięć) złotych; a także zobowiązuje go do wykonywania pracy zarobkowej;

VII. Na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu M. L. (1) jedną łączną karę pozbawienia wolności w wymiarze 1 (jednego) roku ;

VIII. Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonych Ł. J. (1) i M. L. (1) od kosztów sądowych w całości natomiast koszty postępowania wobec oskarżonego M. K. (1) ponosi Skarb Państwa.

IX. Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz obrońców z urzędu: adw. I. M. i adw. R. N. kwoty po 723,24 złotych, w tym kwoty 135,24 złotych podatku VAT, tytułem wynagrodzenia za obrony z urzędu oskarżonych.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił, co następuje:

Oskarżeni M. K. (1) , Ł. J. oraz M. L. (1) są mieszkańcami miejscowości M..

W dniu 10 października 2015 roku oskarżeni M. K. (1) i M. L. (1), wspólnie z Ł. J. (1) spożywali alkohol na plaży w M.. Następnie udali się w jednym kierunku, w stronę swoich domów. M. L. (1) zaproponował by udać się do domu M. P. (1), z którym wg niego, Ł. J. (2) ma zadawniony zatarg. M. P. (1) zamieszkuje w domku przy ul (...). Do mieszkania wchodzi się przez przybudówkę.

Pomieszczenie opisane w aktach sprawy jako weranda jest faktycznie dobudówką do pierwotnego wejścia do budynku. Jest to dobudowa o długości (po stronie zewnętrznej ) o wymiarach: 2,3 m i szerokości 1,4m. Od strony wschodniej do ulicy (...) jest do niej wejście o szerokości drzwi 0,8 m . Skrzydło drzwi wejściowych do budynku otwiera się na zewnątrz i nie ma w nich ogranicznika. Po otwarciu na całą szerokość skrzydło drzwi otwiera się na ścianę zewnętrzną budynku i ściankę dobudówki . Wewnątrz pomierzenia znajdują się meble na obuwie i wieszaki na garderobę. Do wnętrza przybudówki (werandy) otwiera się skrzydło drzwi wejściowych do mieszkania. Po otwarciu ww. drzwi ogradzają one w około połowie powierzchnię opisanej wyżej przybudówki.

Podczas drogi powrotnej mężczyźni postanowili zajść do mieszkającego po drodze M. P. (1). Inicjatorem powyższego był M. L. (1), który ujął się domniemaną krzywdą Ł. J. (1) spowodowaną przez M. P. (1). Mężczyźni podeszli do znajdującej się tam przybudówki i zapukali do drzwi domu. Drzwi otworzył im M. P. (1), sądząc, że do domu wraca jego syn. Gdy pokrzywdzony otworzył im drzwi Ł. J. (1) i M. L. (1) zaczęli go wyzywać. Następnie oskarżeni J. i L. zaczęli uderzać M. P. (1) pięściami po całym ciele. M. L. (1) stał od strony ściany budynku natomiast T. J. od strony ulicy . M. P. (1) po otwarciu drzwi stał w progu, początkowo trzymając klamkę drzwi od wewnętrznej strony. Gdy na schodku , w progu i świetle drzwi stanęli M. L. i Ł. J. P. puścił klamkę i drzwi otworzyły się na całą szerokość na zewnątrz. W progu przybudówki stali od strony zewnętrznej J. i L. a od wewnętrznej pokrzywdzony . M. P. swoim ciałem i trzymaniem się futryny drzwi blokował wejścia do budynku. Szerokość światła drzwi wynosiła w tym miejscu 0.8 m. Po otwarciu drzwi na zewnątrz pokrzywdzony nie miał możliwości zamknięcia skrzydła drzwi gdyż z progu nie miał możliwości dosięgnięcia do klamki. Dodatkowo całą szerokość świata drzwi zajmowali oskarżeni J. i L.. M. K. (1) w tym czasie stał w przy ścianie budynku i nie mógł stać w świetle skrzydła drzwi z uwagi na ich sposób otwierania – całą szerokości na ścianę przybudówki i budynku. Wyjście na zewnątrz pokrzywdzonemu blokowali L. i J., którzy stali w światle 0.8 m wejścia uniemożliwiając tym samym pokrzywdzonemu ucieczkę. Pokrzywdzony został uderzony w głowę przez Ł. J. (1) oraz Ł. J. (1) i M. L. (1) zadawali mu ciosy rękoma, które dochodziły w okolicę tułowia pokrzywdzonego. Na odgłosy szamotaniny zareagowała żona pokrzywdzonego M. P. (2), która najpierw starała się oddzielić bijących, wchodząc pomiędzy nich oraz mówiąc, że wzywa policje i by odeszli z miejsca. Nie dając rady, zaczęła wzywać oskarżonych do tego, aby przestali bić jej męża i opuścili ich mieszkanie. W tym czasie oskarżeni J. i L. stali w progu domu, w świetle drzwi wyjściowych. Pokrzywdzony blokował wejście. Pokrzywdzona udała się do mieszkania, aby wezwać Policję. Po pewnym czasie pokrzywdzonemu udało się odepchnąć Ł. J. (1) i oskarżonego M. L. (1). Pokrzywdzony uciekł z domu. Pokrzywdzony pobiegł w górę ulicy (...) w stronę centrum miejscowości. Ulica (...) w tym miejscu jest ulica zamkniętą i jedyny dojazd do domu nr 16 jest od strony centrum miasta ( Dowód: mapki i zdjęcia z ogledzin jw. ). Ulicą (...) pokrzywdzony biegł początkowo wzdłuż ulicy i schował się za tzw. stary cmentarz. Ulica (...) w kierunku miasta jest na niewielkim wzniesieniu. Do wniesienia jest około 40 m. Za pokrzywdzonym w pościg udał się M. L. (1) .

O godzinie 20:34 policjanci A. B. i D. K. dostali polecenie od Dyżurnego KPP do udania się na ulicę (...). Po przybyciu zatrzymali oni M. K. (1) i Ł. J. (1) . W tym czasie po ,, pościgu ,, za pokrzywdzonym do miejsca zdarzenia powracał M. L. (1). Oskarżony Ł. J. (1) i M. L. (1) zaczęli wykrzykiwać w kierunku funkcjonariuszy słowa powszechnie uznane za obraźliwe podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych

Na skutek zaistniałego zdarzenia M. P. (1) doznał obrażeń twarzy, głowy w postaci zadrapań/otarć naskórka na czole, szyi, za uchem oraz obrzęku wargi górnej. Obrażenia te naruszyły czynności narządu jego ciała na okres poniżej dni siedmiu. Działania oskarżonych naraziły go na bezpośrednie następstwa skutku określonego w art. 157 § 1 k.k., (d. opinia sądowo- lekarska k. 439- 440 , k 541-542)

Powyższy stan faktyczny ustalony został w oparciu o dowody (d. wyjaśnienia oskarżonego M. K. (1) k. 21, 24, 234; M. L. (1) k. 27 – 28, 234 - 234v,). (dowód oględziny i eksperyment , wydruk mapy, zdjęcia fotograficzne . k 491-504 ) co do kolejnych ustalonych faktów : (d. zeznania świadków M. P. (1), 527-540, dowody ujawnione na rozprawie k 539) zeznania ,M. P. (2) z. k 540- 541 i dowody ujawnione na rozprawie k 540 , 238v)). Co do kolejnych ustalonych faktów.(d. zeznania świadków M. P. (1),527-540, dowody- zeznania ujawnione na rozprawie k 539, M. P. (2) k. k 540- 541 i dowody – zeznania ujawnione na rozprawie k 540 , 238v), dalej : d. zeznania świadków M. P. (1),527-540, dowody- zeznania ujawnione na rozprawie k 539, M. P. (2) z. k 540- 541 i dowody – zeznania ujawnione na rozprawie k 540 , 238v, zeznania A. B. k 442 444i dowody ujawnione na rozprawie .; zeznania D. K. k 442 i dowody ujawnione na rozprawie , dowodów z dokumentów: protokoły zatrzymania oskarżonych k.10-11, oraz dowodów wnioskowych do ujawnienia- ujawnionych na k 542.

Oskarżony M. K. (1) nie przyznał się ostatecznie do popełnienia zarzucanych mu czynów i sąd w zakresie takim jak ww. wniosek dał mu wiarę .

Oskarżony M. L. (1) nie przyznał się do popełnienia czynów zarzucanych mu w punkcie I i II. Przyznał się do jedynie znieważenia policjantów. Sad dał mu wiarę w zakresie czynu II z przyczyn opisanych w uzasadnieniu poniżej. Sąd dał wiarę wyjaśnieniom odnośnie czynu IV. Sąd nie dał mu wiary odnośnie barku zawinienia popełnienia czynu I.

Oskarżony Ł. J. (1) ostatecznie nie przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Sąd dał mu wiarę odnośnie czynu II, z przyczyn podanych w uzasadnieniu . Nie dał mu wiary odnośnie pozostałych zarzutów .

Kierując się wskazaniami zawartymi w przepisie art. 442§2 kpk, w tym podniesionymi wątpliwościami prze Sąd odwoławczy, Sąd orzekający przede wszystkim uznał, że istotą oceny zdarzenia i jego przebiegu jest okoliczność gdzie ono miało miejsce i jakie są realia dokonania czynności w tym miejscu. Trzeba podkreślić, że postępowanie przygotowawcze nie daje obrazu miejsca zdarzenia. Bez odniesienia się do tych ustaleń ocena dowodów traci sens. Przede wszystkim, jak można mniemać oskarżyciel skoncentrował się na wyobrażeniu miejsca i słowie ganek jako miejscu przestronnym, w którym poszczególne osoby przemieszczały się. Nie dokonał natomiast oględzin miejsca. Natomiast realia, które Sąd ustalił z urzędu, w bezpośrednim dowodzie z oględzin, są takie, że jest to niewielkie pomieszczenie, dodatkowo pomniejszone otwartym skrzydłem drzwi z mieszkania. Szerokość wejścia do ganku wynosi 80 cm a drzwi zewnętrze, bez blokady, otwierają się na zewnątrz. Dwóch mężczyzn stojących w otwartych drzwiach może co prawda przez nie przejść lecz w tym samym czasie wzajemnie sobie będą to wejście utrudniać. Tak samo pokrzywdzony mógł stać w drzwiach i skutecznie blokować wejście do domu. Kolejno opis miejsca uwiarygadnia możliwość interwencji i sposobu interwencji dokonanej przez M. P. (2) . Sąd dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonych w tym zakresie jakim mógł je konfrontować z dowodami z oględzin miejsca i eksperymentu. Dowody z tych samych świadków, zgromadzone w postępowaniu przygotowawczym, ocenił jako dowody, które były podporządkowane bardziej wyobrażeniom oskarżyciela o wielkości ,, werandy,, domu i oczekiwaniom tegoż przy ich przeprowadzeniu oraz spełnieniu tych oczekiwań przez świadków. Podobnie Sąd ocenił dowody uzyskane z zeznań interweniujących policjantów . Gruntową analizę rozbieżności i sprzeczności tych dowodów przeprowadził Sąd odwoławczy, wskazując na wątpliwości zebranego i ocenionego materiału dowodowego .( art. 442§ 1 i 2 kpk)

Ograniczając zatem postępowanie we wskazanym przez Sąd odwoławczy zakresie Sąd orzekający odnosi się do okoliczności sprawy stanowiących o uchyleniu poprzedniego wyroku. Mianowicie, odnośnie oskarżonego M. K. (1) i zarzutu, że blokował skrzydło drzwi zewnętrznych domu to: po pierwsze, taka skuteczna blokadą byli już M. L. i Ł. J., który stali w progu domu i świetle drzwi . Po wtóre, drzwi domu na całą szerokość otwierają się a zewnątrz i skrzydło otwiera się na ścianę domu i ganku. Oskarżeni L. i J. wchodząc do ganku musieli pokonać jeszcze stopień schodów. Po trzecie, pokrzywdzony nie miał fizycznej możliwości dosięgnięcia klamki otwartych w ten sposób drzwi domu, raz z uwagi na odległość, dwa z uwagi na to, że na przeszkodzie stali mu J. i L., stojący w otwartych ,, drzwiach ,,. Zatem stojący przy ścianie domu M. K. (2), nie mógł blokować drzwi . Podobnie jak nie mógł ,, odblokować ,, tych drzwi M. P. (1) tak samo K.,, z uwagi na obecność L. i J., nie mógł blokować ww. skzrydla drzwi . M. K. (3) nie mógł też wejść do mieszkania w chwili zdarzenia . Jest to oczywiste gdy dokonana się analizy zdarzenia i odniesie się ją, w realiach sprawy, do miejsca gdzie ono zaszło. Oskarżony K. po prostu nie mógł przedrzeć się przez stojących w wejściu pokrzywdzonego i dwóch oskarżonych. Odnosząc się do zeznań policjantów. W ocenie Sądu nie są to zeznania precyzyjne i ostatecznie przyjąć należy, że zeznania A. B. i D. K. nie są zeznaniami wzajemnie zbieżnymi. Policjanci nadjechali na miejsce zdarzenia w godzinach nocnych. Z zeznań wynika jeden wspólny wniosek, że M. P. (1) ostatecznie pojawiła się po ich przybyciu i zatrzymaniu oskarżonych K. i J. . W chwili zatrzymania co jest pewne go nie było. Należy to odnieść do zeznań pokrzywdzonego i oględzin miejsca zdarzenia- ulicy (...) . W tej części miasta jest jedna ulica prowadząca do centrum miasta . Ulica ta od strony jeziora jest zamknięta bramą zakładu produkcyjnego. Radiowóz z policjantami mógł zatem dojechać jedynie od strony miasta. Zatem gdyby pokrzywdzony uciekał, tak jak konsekwentne zeznawał, w stronę miasta to musiałby wbiec na radiowóz, gdyby w tym czasie nadjeżdżał . To samo tyczy M. L. , który był w ,, pościgu.. za pokrzywdzonym . Trzeba pamiętać przy ocenie zeznań policjantów, że widzieli oni postacie K. i J. przy mieszkaniu i czynności dokonywali w porze nocnej. Zeznania te zatem obarczone są możliwością pomyłki czy przekłamania wynikającego z nieprecyzyjnej obserwacji . ( zob. zeznania D K. k 442i odczytane z k 234 , 239v i wyjaśnienia na okoliczności rozbieżności zeznań ). Okoliczności zbieżne w zeznaniach policjantów to dowody na znieważanie ich jako funkcjonariuszy policji i przeprowadzenie interwencji zatrzymania. W rzeczy samej na te okoliczności funkcjonariusze ci byli przesłuchiwani podczas pierwszych czynności procesowych w tej sprawie i nie rozpytywano ich na okoliczności pobicia pokrzywdzonego i innych zarzutów. ( zob , zeznanie D B. ujawnione na rozprawie) .

Sąd zważył , co następuje: .

W niniejszej sprawie Sąd orzekł w stosunku do oskarżonych , ze:

I. Oskarżonego M. K. (1) uniewinnia od wszystkich zarzucanych mu w akcie oskarżenia czynów;

II. Oskarżonych Ł. J. (1) i M. L. (1) uniewinnia od zarzutu popełniania czynu II

III. Oskarżonych Ł. J. (1) i M. L. (1) uznaje za winnych tego, że w dniu 10 października 2015 roku w M. przy ulicy (...), działając wspólnie i w porozumieniu, dokonali pobicia M. P. (1), w ten sposób, że Ł. J. (1) i M. L. (1) uderzali go pięściami po całym ciele, czym narazili go na bezpośrednie niebezpieczeństwo następstwa skutków określonych art. 157 § 1 k.k., przy czym M. L. (1) zarzucanego mu czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym w warunkach określonych w art. 64 § 2 k.k. i po odbyciu łącznie co najmniej 1 roku kary pozbawienia wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu kary ponownie popełnił umyślne przestępstwo przeciwko zdrowiu, tj. o przestępstwo z art. 158 § 1 k.k. wobec Ł. J. (1), za przestępstwo z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. wobec M. L. (1), i za to na podstawie art. 158 § 1 k.k. skazuje oskarżonego Ł. J. (1) na karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności zaś podstawie art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. skazuje oskarżonego M. L. (1) na karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

IV. Oskarżonych Ł. J. (1) i M. L. (1) uznaje za winnych popełnienia czynów III i IV z aktu oskarżenia, każdego z nich z osobna i za to skazuje ich na podstawie art. 226 § 1 k.k. na kary po 4 (cztery) miesiące pozbawienia wolności;

V. Na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu Ł. J. (1) jedną łączną karę pozbawienia wolności w wymiarze 11(jedenastu) miesięcy pozbawienia wolności;

VI. Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 k.k., art. 71 § 1 k.k., art. 72 § 1 pkt 4 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego Ł. J. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby lat 2 (dwóch), wymierza mu nadto grzywnę w rozmiarze 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych ustalając wysokość stawki na 10 (dziesięć) złotych; a także zobowiązuje go do wykonywania pracy zarobkowej;

VII. Na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu M. L. (1) jedną łączną karę pozbawienia wolności w wymiarze 1 (jednego) roku ;

VIII. Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonych Ł. J. (1) i M. L. (1) od kosztów sądowych w całości natomiast koszty postępowania wobec oskarżonego M. K. (1) ponosi Skarb Państwa.

Odnośnie pkt I i II Sąd kierował się następującymi przesłankami. Odnośnie zarzutu z art. 193 kk . Przestępstwo naruszenia miru domowego ( czy w postaci wdarcia czy też nie opuszczania mieszkania ) jest przestępstwem, które można popełnić umyślnie. W tej części mimo wskazań Sądu odwoławczego Sąd orzekający rozważania przesuwana na przedpole tego czynu, pomijając wstępnie okoliczności czy oskarżeni byli w mieszkaniu czy tez nie. Mianowicie w ocenie Sądu celem działania ( zamiarem ) oskarżonych L. i J. była chęć pobicia pokrzywdzonego M. P. (1). Cel ten realizowali w ten sposób, że gdy P. otworzył drzwi mieszkania zaczęli go bić. Zdarzenie rozgrywało się w otwartych drzwiach i w tym miejscu miało miejsce pobicie. Gdyby pokrzywdzony wszedł do mieszkania to zdarzenie tam by się rozegrało a gdyby był na zewnątrz pobicie maiłoby tam miejsce. Sąd zmierza do tego, iż ujawnionym zamiarem oskarżonych było nie wdarcie , czy tez pozostanie w mieszkaniu pokrzywdzonego a jego pobicie. Podobne jurydyczne stanowisko, zajął Sąd Apel. w L. ( SA (...) z dnia 21 10 2004 II AKa 213/04) . W sprawie tej eliminował z opisu czynu art. 193 kk uznając, że w sprawie o napad rabunkowy na dom zbędne jest kwalifikowanie tego czynu z art. 193kk., bowiem naruszenie miru domowego stanowi czyn współukarny- uprzedni do zbrodni rozboju. W tym wypadku okoliczności są podobne gdyż pobicie pokrzywdzonego jest związane z wdzieraniem się do jego domu gdyż ofiara oskarżonych tam właśnie się znajdowała. Odnosząc się natomiast , z ostrożności, do wskazań Sądu okręgowego sąd orzekający ustala, że żaden z oskarżonych nie wtargnął do domu w trakcie zdarzenia. Ma to istotne skutki procesowe z punktu widzenia zasady reformationis in peius. Innymi słowy ustalenie inne co do znamienia czynu art. 193 kk jakie jest zawarte w zarzucie byłoby wbrew przepisowi art. 443 kpk i ww. zasadzie reformationis in peius- rozciągającej także na ustalenia niekorzystne co do oskarżonych ( wdzieranie się do mieszkania ). Jest to druga okoliczność, podniesiona z ostrożności, wskazująca na konieczność uniewinnienia oskarżonych M. L. i Ł. J. . Natomiast oskarżony M. K. (1) ani nie wchodził podczas zdarzenia do mieszkania ani się do niego nie wdzierał . Oskarżonemu M. K. (1) także nie można przypisać zamiaru popełnienia czynu I . Brak jest na powyższe jakiekolwiek dowodu. Oskarżony nie uczestniczy w zdarzeniu ani czynnie ani nie wspierał oskarżonych. Oskarżony stoi w odległości kilku metrów od bijących pokrzywdzonego oskarżonych L. i J.. Oskarżony K. nie był ani inspiratorem ( w odróżnieniu od M. L. (1) ) ani zainteresowanym ( w odróżnieniu ) od Ł. J. (1), konfliktem z M. P. (1). Z zeznań żony pokrzywdzonego jak i policjantów wskazywany jest, przez pierwszą, jako osobę koncyliacyjną a przez drugich jako osobę spokojną, w odróżnieniu od Ł. J. i M. L. . Oskarżonemu nie można przypisać działania wspólnego i z porozumieniem. Sam fakt przebywania przy miejscu zdarzenia nie powoduje automatycznego współdziałania. W tym zakresie na oskarżycielu ciąży wykazanie okoliczności związku oskarżonego ze współoskarżonymi i to takiego, który wykazywałby ( complot przestępczy) łączność psychiczną w zamiarze popełnienia czynu. W ocenie Sądu oskarżony nie blokował drzwi wejściowych. Ta okoliczność rozważana była powyżej i jest ona kluczową dla rozstrzygnięcia o uniewinnieniu oskarżonego od czynu I.

Odnośnie kwalifikacji czynu I i jego opisu .

Sąd wskazuje na następujące przesłanki którymi się kierował. Mianowicie Sąd wspiera się o kilka wybranych judykatów : wyrok SN z dnia 1987 07 03 III KR 235/87 OSNKW 1988/1-2/12 r., w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że opinia biegłego nie powinna zawierać sformułowań dotyczących winy lub oceny prawnej …… co jest domeną sądu,, , Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 1994 02 24, II Akz 72/94 opublik. KZS 1994/2/23, że ,, ….subsumpcja prawna czynów w ogóle nie jest rzeczą biegłego , a organów procesowych,, . Kolejno wskazujących na zakres opiniowania -wyrok SN z dnia z dni 2003 02 06, IV CKN 1763/00, opublik. Lex 78280, że…. ..,, zadaniem biegłych jest udzielenie sądowi……, na podstawie posiadanych wiadomości fachowych i doświadczenia zawodowego informacji i wiadomości niezbędnych do ustalenia i oceny okoliczności sprawy …,,. Innymi słowy opinia biegłego jest dowodem podlegającym ocenie na podstawie art. 7 kpk . Tak samo jak i kilka dowodów z opinii w tej samej sprawie, gdzie Sąd ma uprawnienie wyboru opinii wiarygodnej. Rozwijając, wskazane przez sąd odwoławczy problem rozbieżności opinii, na występie, Sąd orzekający wskazuje, że przestępstwo pobicia z art. 158§1 kk jest przestępstwem skutkowym. Skutkiem w tym wypadku nie są obrażenia i ich zakres a skutkiem jest samo narażenie na wymiennie w przepisie konsekwencje zdrowotne . Istota bezpośredniego narażenie wynika z oceny ( zob. wyrok SN z 1973 10 03, (...). Lex 21578), że ,, …na skutek działania sprawcy, przy użyciu przemocy, który dokonuje zmiany sytuacji … z położenia bezpiecznego w niebezpieczne bezpośrednio dla życia i zdrowie . Przestępstwo z narażenia dokonane jest chociażby osoba narażona nie doznała krzywdy…,, . Takie stanowisko w pełni podziela Sąd orzekający. Te rozważania przenieść należy na grunt niniejszej sprawy i ocenić trzy opinie biegłych . Opinie biegłego D. jaki i opinia biegłego Z. przeceniają okoliczności zakresu obrażeń ciała. ( zob k 440 – 441). Sąd w niniejszej sprawie stwierdza, że za wiarygodną uznał opinię biegłego B. Z. . Biegły słuchany dwukrotnie ocenił tak zakres obrażeń, dynamikę zdarzenia w konkretnym miejscu. W ocenie biegłego ciosy zadawane pokrzywdzonemu mogły spowodować narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowie z art 157§1 kk . Opinia tego biegłego jest dla Sądu jasna i jej wnioski zrozumiałe i akceptowalne przez Sąd .

Oskarżeni i M. L. (1) i Ł. J. (2) w dniu 10 października 2015 roku w M. przy ulicy (...), działając wspólnie i w porozumieniu, dokonali pobicia M. P. (1),. Nadto też M. L. (1) i Ł. J. (1) w miejscu i czasie jak wyżej, znieważyli funkcjonariuszy Policji A. B. i D. K., w ten sposób, że wyzywali ich słowami wulgarnymi powszechnie uznanymi za obraźliwe podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych.

Oskarżony M. L. (1) czynu I dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu łącznie co najmniej 1 roku kary pozbawienia wolności, będąc uprzednio skazanym w warunkach art. 64 § 1 k.k. za przestępstwo rozboju, a mianowicie wyrokiem Sądu Rejonowego w Mrągowie z dnia 24 listopada 2009r., w sprawie II K 461/09, za przestępstwo z art. 280§ 1 kk i inne , skazany został na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności, , która to kara objęta została wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Mrągowie z dnia 11 lipca 2012r., w sprawie II K 287/12, a którą to karę odbywał w okresie od 30 .04.2013r.. do 30.08.2014r. r.( d. odpis wyroku k. 91-92).

W tym stanie rzeczy wina oskarżonych nie budzi wątpliwości i została im w pełni wykazana zebranymi w sprawie dowodami. Działaniem swym M. L. (1) wyczerpał dyspozycję art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k., oraz art. 226 § 1 k.k., zaś Ł. J. (1) tych samych czynów z wyłączeniem art. 64§2kk. Orzeczone kary są adekwatne do stopnia zawinienia i osobowości oskarżonych.

Wymierzając oskarżonym karę Sąd miał na uwadze dobro prawne, w które godzą przestępstwa (zdrowie i życie,), a nadto fakt, iż oskarżeni działali nagle, z oczywiście błahych pobudek.

Oskarżony M. L. (1) był karany sądownie, w tym za przestępstwa podobne (d. dane o karalności k. 41-42, 38-39). Oskarżony Ł. J. (1) nie był karany .

Wobec oskarżonego Ł. J. (1) Sąd stosował środek probacyjny w postaci warunkowego zawieszenia wykonania kary na okres próby. W ocenie sądu istnieją przesłanki by uznać, że próba resocjalizacji w takich warunkach przebiegnie pozytywnie zwłaszcza , że prognozę swoją sąd opiera na dotychczasowej niekaralności oskarżonego.

O kosztach orzeczono jak wyroku.