Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 299/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 listopada 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Wojciech Andruszkiewicz

Sędziowie: SSA Jacek Pietrzak

SSO del. Rafał Ryś (spr.)

Protokolant: referent-stażysta Dorota Fiertek

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w G. M. G.

po rozpoznaniu w dniu 3 listopada 2017 r.

sprawy

K. M., s. A., ur. (...) w S. oskarżonego z art. 271 § 1 i 3 k.k.

J. K. (K.), s. K., ur. (...) w G. oskarżonego z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k.

S. C. (C.), s. K., ur. (...) w G. oskarżonego z art. 286 § 1 k.k.. i art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i obrońcę oskarżonego K. M.

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu

z dnia 10 kwietnia 2017 r., sygn. akt II K 141/16

-

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

-

1. w punkcie I karę pozbawienia wolności wymierzoną oskarżonemu K. M. obniża do 2 (dwóch) lat,

-

2. w punkcie II kwotę przepadku równowartości korzyści majątkowej ustala na 90.452,17 złotych (dziewięćdziesiąt tysięcy czterysta pięćdziesiąt dwa 17/100),

-

3. w punkcie III jako podstawę prawną odstąpienia od wymierzenia kary przyjmuje art. 59 §1 k.k., jako podstawę prawną orzeczenia świadczenia pieniężnego przyjmuje art. 49 §1 k.k., zaś kwotę świadczenia pieniężnego podwyższa do 8.000 (ośmiu tysięcy) złotych,

-

4. w punkcie IV jako podstawę prawną odstąpienia od wymierzenia kary przyjmuje art. 59 §1 k.k., jako podstawę prawną orzeczenia świadczenia pieniężnego przyjmuje art. 49 §1 k.k., zaś kwotę świadczenia pieniężnego podwyższa do 30.000 (trzydziestu tysięcy) złotych,

-

5. w punkcie V wymierza oskarżonym S. C. i J. K. opłaty w kwotach po 30 (trzydzieści) złotych oraz obciąża wymienionych oskarżonych wydatkami postępowania w I instancji, każdego w 1/3 części;

-

II. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części;

-

III. przy zastosowaniu art. 4 §1 k.k., na podstawie art. 33 §1, 2 i 3 k.k., obok kary pozbawienia wolności orzeczonej wobec oskarżonego K. M. w punkcie I zaskarżonego wyroku, wymierza mu 100 (sto) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

-

IV. przy zastosowaniu art. 4 §1 k.k., na podstawie art. 69 §1 i 2 k.k. oraz art. 70 §1 pkt 1 k.k., wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego K. M. kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza tytułem próby na okres 4 (czterech) lat;

-

V. wymierza oskarżonym S. C. i J. K. opłaty za II instancję w kwotach po 30 (trzydzieści) złotych oraz obciąża wymienionych oskarżonych wydatkami postępowania odwoławczego - po 1/3 części, natomiast zwalnia oskarżonego K. M. od kosztów sądowych za II instancję, zaś wydatkami w tej części obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Oskarżonemu K. M. zarzucono popełnienie łącznie 112 czynów kwalifikowanych z art. 271 §1 i 3 kk, z czego czyny opisane w punktach I - LXVIII miały polegać na tym, że:

- w określonym dniu (w przedziale od 30 marca 2013 roku do 15 czerwca 2015 roku) w G., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, będąc osobą do tego uprawnioną, jako właściciel firmy (...) z s. w G., wystawił dokument w postaci faktury VAT na określoną w zarzucie kwotę, w którym poświadczył nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, dotyczącej faktycznego wykonania usługi, a następnie przekazał go J. K., od którego przyjął korzyść majątkową w postaci określonej kwoty pieniędzy, w ilości co najmniej połowy ze wskazanej w zarzucie kwoty, będącej kwotą podatku VAT tej faktury,

zaś czyny opisane w punktach LXIX - CXII miały polegać na tym, że:

- w określonym dniu (w przedziale od 30 stycznia 2014 roku do 30 kwietnia 2015 roku), działając wspólnie i w porozumieniu z J. M., właścicielem firmy (...) z s. w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, będąc osobą uprawnioną, jako właściciel firmy (...) w G., wystawił dokument w postaci faktury VAT na określoną w zarzucie kwotę, w którym poświadczył nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, dotyczącej faktycznego wykonania usługi, a następnie dokument ten przekazał innej osobie (J. K. lub S. C.), od której przyjął korzyść majątkową w postaci określonej kwoty pieniędzy, w ilości co najmniej połowy ze wskazanej w zarzucie kwoty, będącej kwotą podatku VAT tej faktury.

S. C. został oskarżony przez oskarżyciela publicznego o to, że:

działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził Urząd Skarbowy w G. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd w ten sposób, że w okresie od 29 listopada 2013 roku do 31 marca 2015 roku w G., w celu użycia za autentyczne, dokonał zaksięgowania podrobionych faktur VAT wystawionych przez K. M. właściciela firmy (...) (wymienionych szczegółowo w treści zarzutu), czym zaniżył zobowiązanie podatkowe w podatku dochodowym od osób fizycznych na kwotę 57.707 złotych oraz zaniżył zobowiązanie podatkowe w podatku od towarów i usług na kwotę 41.312 złotych, czym spowodował szkodę w mieniu Skarbu Państwa na łączną kwotę 99.019 złotych,

-

tj. o czyn z art. 286 §1 kk i art. 273 kk w zw. z art. 11 §2 kk i w zw. z art. 12 kk.

J. K. stanął natomiast pod zarzutem popełnienia czynu polegającego na tym, że:

działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził Urząd Skarbowy w G. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd w ten sposób, że w okresie od 30 marca 2013 roku do 15 czerwca 2015 roku w G., w celu użycia za autentyczne, dokonał zaksięgowania podrobionych faktur VAT wystawionych przez K. M. właściciela firmy (...) oraz przez J. M., właściciela firmy (...) (wymienionych szczegółowo w treści zarzutu), czym zaniżył zobowiązanie podatkowe w podatku dochodowym od osób fizycznych na kwotę 156.266 złotych oraz zaniżył zobowiązanie podatkowe w podatku od towarów i usług na kwotę 106.237 złotych, przy czym czynu tego dopuścił się w stosunku do mienia znacznej wartości, powodując szkodę w mieniu Skarbu Państwa na kwotę łączną 262.523 złote,

-

tj. o czyn z art. 286 §1 kk w zw. z art. 294 §1 kk i art. 273 kk w zw. z art. 11 §2 kk i w zw. z art. 12 kk.

Wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2017 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze akt II K 141/16, Sąd Okręgowy w Toruniu - stosując na podstawie art. 4 §1 kk przepisy w brzmieniu obowiązującym do 30 czerwca 2015 roku - poczynił następujące rozstrzygnięcia:

I. oskarżonego K. M. uznał za winnego popełnienia ciągu przestępstw opisanych w akcie oskarżenia w punktach od I do CXII z tą zmianą, że w zakresie przestępstw opisanych w punktach LXIX - CXII działał wspólnie i w porozumieniu z osobą, co do której materiały wyłączono do odrębnego rozpoznania, czyny te zakwalifikował jako ciąg przestępstw z art. 271 §3 kk i za to, na podstawie art. 271 §3 kk w zw. z art. 91 §1 kk, wymierzył mu karę 2 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności;

II. na podstawie art. 45 §1 kk orzekł wobec oskarżonego K. M. za ciąg przestępstw z art. 271 §3 kk w zw. z art. 91 §1 kk, opisanych w punkcie I wyroku, przepadek równowartości korzyści majątkowej w kwocie 134.540,95 złotych;

III. oskarżonego S. C. uznał za winnego czynów opisanych w akcie oskarżenia, z tym ustaleniem, że opisał je w następujący sposób: w okresie od 29 listopada 2013 roku do 31 marca 2015 roku w G., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, jako właściciel firmy (...) w M. dokonał zaksięgowania faktur VAT wystawionych przez K. M. właściciela firmy (...) w G. oraz faktur wystawionych przez właściciela firmy (...) z siedzibą w J., co do którego materiały wyłączono do odrębnego rozpoznania i użył ich jako autentycznych w rozliczeniu podatku dochodowego i podatku VAT z Urzędem Skarbowym w G., podczas gdy w rzeczywistości transakcje opisane w fakturach (wymienionych w opisie przypisanego oskarżonemu czynu) - nie miały miejsca, czyn ten zakwalifikował z art. 273 kk w zw. z art. 12 kk i za to, na podstawie art. 59 kk, odstąpił od wymierzenia kary, zaś na mocy art. 43a §1 kk orzekł wobec oskarżonego S. C. świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 4.000 złotych;

IV. oskarżonego J. K. uznał za winnego czynów opisanych w akcie oskarżenia, z tym ustaleniem, że opisał je w następujący sposób: w okresie od 30 marca 2013 roku do 15 czerwca 2015 roku w G., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, jako właściciel firmy (...) z siedzibą w G. oraz pełnomocnik firmy (...) A. K. z siedzibą w M. dokonał zaksięgowania faktur VAT wystawionych przez K. M. właściciela firmy (...) w G. oraz faktur wystawionych przez właściciela firmy (...) z siedzibą w J., co do którego materiały wyłączono do odrębnego rozpoznania i użył ich jako autentycznych w rozliczeniu podatku dochodowego i podatku VAT z Urzędem Skarbowym w G., podczas gdy w rzeczywistości transakcje opisane w fakturach (wymienionych w opisie przypisanego oskarżonemu czynu) - nie miały miejsca, czyn ten zakwalifikował z art. 273 kk w zw. z art. 12 kk i za to, na podstawie art. 59 kk, odstąpił od wymierzenia kary, zaś na mocy art. 43a §1 kk orzekł wobec oskarżonego J. K. świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 8.000 złotych;

V. zwolnił wszystkich oskarżonych od kosztów sądowych, a wydatkami poniesionymi w sprawie obciążył w całości Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku złożył zarówno prokurator (co do wszystkich trzech oskarżonych), jak i obrońca oskarżonego K. M..

Oskarżyciel publiczny zaskarżył opisany wyżej wyrok w części - dotyczącej orzeczenia o karze, na niekorzyść oskarżonych K. M., J. K. i S. C..

Wyrokowi temu zarzucił:

1. obrazę przepisu prawa materialnego, tj. art. 43a §1 kk, poprzez jego zastosowanie, polegające na orzeczeniu wobec oskarżonych S. C. i J. K. świadczenia pieniężnego, podczas gdy środek ten mógł być orzeczony, przy zastosowaniu przez Sąd art. 4 §1 kk, wyłącznie na podstawie art. 49 §1 kk;

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu przez Sąd I instancji, że społeczna szkodliwość czynów oskarżonych J. K. i S. C. nie jest znaczna, co skutkowało bezzasadnym odstąpieniem od wymierzenia oskarżonym kary, przy jednoczesnym orzeczeniu środka karnego w postaci świadczenia pieniężnego na podstawie art. 59 kk, podczas gdy działania oskarżonych w warunkach czynu ciągłego, przez okres ponad 2 lat, działania z niskich pobudek - tylko i wyłącznie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, zaniżenie zobowiązań podatkowych na łączną kwotę 99.019 złotych przez oskarżonego S. C. przez zaksięgowanie 30 fałszywych faktur VAT oraz zaniżenie zobowiązań podatkowych na łączną kwotę 262.253 złotych przez oskarżonego J. K. przez zaksięgowanie 82 fałszywych faktur VAT, uzasadnia, że społeczna szkodliwość czynów oskarżonych z art. 273 kk w zw. z art. 12 kk jest znaczna, a pomimo orzeczenia środków karnych cele kary nie zostaną w ten sposób spełnione, a tym samym brak jest przesłanek do zastosowania wobec oskarżonych instytucji, o której mowa w art. 59 kk;

3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu przez Sąd I instancji, iż popełnienie przez oskarżonego K. M. 112 przestępstw z art. 271 §3 kk w okresie od 30 marca 2013 roku do 15 czerwca 2015 roku stanowi ich popełnienie w ramach ciągu przestępstw, tj. z art. 91 §1 kk, podczas, gdy zachowanie oskarżonego, podjęte w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, uzasadnia zastosowanie czynu ciągłego określonego w art. 12 kk;

4. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu przez Sąd I instancji, że uiszczenie przez oskarżonych kosztów sądowych byłoby dla nich zbyt uciążliwe ze względu na sytuację majątkową, a względy słuszności za tym przemawiają, podczas gdy sytuacja K. M., J. K. i S. C. oraz wykonywana przez nich praca i osiąganie z tego tytułu dochodów uzasadnia zasądzenie od nich kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa na podstawie art. 627 kpk.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez:

1. zmianę punktu 1 wyroku, przez przyjęcie art. 12 kk;

2. uchylenie w stosunku do oskarżonych S. C. (pkt 3 wyroku) i J. K. (pkt 4 wyroku) zastosowanej instytucji określonej w art. 59 kk i skazanie wymienionych na podstawie art. 273 kk w zw. z art. 12 kk, przy czym oskarżonego J. K. na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres próby 2 lat, grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych po 100 złotych stawka (art. 33 §2 kk), a oskarżonego S. C. na karę 3 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres próby 2 lat, grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych po 50 złotych stawka (art. 33 §2 kk);

3. zmianę punktu 5 wyroku, poprzez zobowiązanie oskarżonych do zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów procesu - na podstawie art. 627 kpk;

zaś w pozostałym zakresie - o utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.

Obrońca oskarżonego K. M. również zaskarżył omawiany wyrok w części - w punkcie I i II.

Wyrokowi temu zarzucił:

I. odnośnie punktu I wyroku:

- rażącą niewspółmierność kary, poprzez orzeczenie bezwzględnej kary pozbawienia wolności;

II. odnośnie punktu II wyroku:

1. naruszenie prawa materialnego - art. 45 §1 kk w zw. z art. 108 ust.1 ustawy o podatku od towarów i usług, poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że przepadek równowartości korzyści majątkowej orzeka się również w sytuacji, gdy na oskarżonym ciąży zapłata należności podatkowej na podstawie art. 108 ust.1 wskazanej ustawy;

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę ww. wyroku, który miał wpływ na jego treść, a mianowicie bezpodstawne przyjęcie przez Sąd I instancji, że oskarżony uzyskał korzyść majątkową w kwocie 134.540,95 złotych.

W wyniku podniesienia opisanych wyżej zarzutów obrońca oskarżonego wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez:

a) orzeczenie kary pozbawienia wolności na okres 2 lat z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na 4-letni okres próby, orzeczenie grzywny w wysokości zaproponowanej przez prokuratora w końcowym stanowisku oraz zobowiązanie oskarżonego do pracy zarobkowej,

b) uchylenie orzeczenia o przepadku równowartości korzyści majątkowej;

ewentualnie o:

2. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Prokurator Prokuratury Rejonowej w G. złożył pisemną odpowiedź na apelację obrońcy oskarżonego K. M., w której wniósł o nieuwzględnienie podniesionych w tej apelacji zarzutów i utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy - ze zmianami wynikającymi z treści apelacji złożonej przez oskarżyciela publicznego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja prokuratora - w zakresie rozstrzygnięć dotyczących oskarżonych J. K. i S. C. - okazała się zasadna jedynie w części, co doprowadziło do zmiany zaskarżonego wyroku w kierunku postulowanym przez rzecznika oskarżenia. Sąd Apelacyjny nie podzielił jednak wszystkich zarzutów i argumentów zawartych w tym środku odwoławczym, w szczególności uznał za zdecydowanie nietrafny zarzut dotyczący czynów przypisanych oskarżonemu K. M.. Podobnie jedynie częściowo uwzględniono zarzuty podniesione w apelacji autorstwa obrońcy oskarżonego K. M., co skutkowało zmianą rozstrzygnięcia co do wymierzonych ostatecznie oskarżonemu kar, jak i w zakresie orzeczonego przepadku z art. 45 §1 kk.

Dla jasności dalszego wywodu i zakreślenia granic kontroli odwoławczej w niniejszej sprawie, przypomnieć w tym miejscu należy, że – zgodnie z treścią art. 433 §1 kpk (w brzmieniu obowiązującym od dnia 15.04.2016 r.) - Sąd odwoławczy był zobowiązany do rozpoznania omawianej sprawy zasadniczo w granicach zaskarżenia oraz zarzutów zakreślonych przez autorów poszczególnych apelacji, tj. co do rozstrzygnięć związanych z wymiarem kar (z uwzględnieniem domniemań płynących z art. 447 § 1-3 kpk), zaś w zakresie szerszym jedynie w razie ujawnienia wyjątkowych okoliczności, o których mowa w końcowej części przywołanego wyżej przepisu.

I. Apelacja oskarżyciela publicznego.

Niewątpliwie rację ma prokurator wywodząc w zarzucie opisanym w punkcie 1 (II.1), że Sąd Okręgowy - decydując się na zastosowanie (w myśl art. 4 §1 kk) przepisów obowiązujących przed dniem 1 lipca 2015 roku - orzekając wobec oskarżonych J. K. i S. C. w punktach III i IV wyroku stosowne świadczenia pieniężne, winien konsekwentnie za podstawę omawianych rozstrzygnięć przyjąć ówczesny art. 49 §1 kk, nie zaś art. 43a §1 kk. Ten ostatni przepis został wprowadzony do Kodeksu karnego dopiero z dniem 1 lipca 2015 roku, a zatem nie obowiązywał w przyjętym przez Sąd I instancji stanie prawnym. Błąd ten został dostrzeżony przez Sąd meriti i zasygnalizowany już w treści pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku (str. 45 i 47). Podobnie Sąd Okręgowy podał nieprawidłową podstawę prawną swojej decyzji o odstąpieniu od wymierzenia kar oskarżonym J. K. i S. C. (punkty III i IV wyroku), albowiem przywołał tu art. 59 kk, podczas, gdy w przyjętym stanie prawnym był to przepis art. 59 §1 kk. W tych okolicznościach Sąd Apelacyjny poprawił oba opisane błędy Sądu I instancji, gdyż miały one charakter oczywisty.

Jedynie w pewnym, niewielkim zakresie należało podzielić zarzut przedstawiony w punkcie 2 (II.2) omawianej apelacji. Wbrew twierdzeniom skarżącego, Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił i przyjął, że społeczna szkodliwość czynów przypisanych oskarżonym J. K. i S. C. nie jest znaczna, a tym samym na gruncie omawianej obecnie sprawy spełniona została podstawowa przesłanka decydującą o możliwości odstąpienia od wymierzenia im kar - zgodnie z dyspozycją art. 59 §1 kk. Słusznie Sąd meriti przywołał w swej argumentacji niezwykle istotną okoliczność, a mianowicie to, że obaj wymienieni oskarżeni bardzo szybko zareagowali na działania kontrolne zainicjowane przez organ kontroli skarbowej i w sposób kompleksowy skorygowali wygenerowane uprzednio (własnym działaniem) nieprawidłowości podatkowe - zarówno w aspekcie dokumentacyjnym (korekty deklaracji), jak i poprzez uiszczenie należności podatkowych we właściwej wysokości. Efektem takiego właśnie postępowania, noszącego znamiona tzw. czynnego żalu, oskarżeni uniknęli wszczęcia w ich sprawie postępowania karnoskarbowego. Finalnie nie doszło więc w omawianych przypadkach do uszczuplenia należności publicznoprawnych, co musi być analizowane przez pryzmat kwalifikatorów stopnia społecznej szkodliwości czynu opisanych w art. 115 §2 kk, a zwłaszcza dotyczących rozmiarów wyrządzonej przez sprawcę szkody oraz okoliczności popełnienia konkretnego czynu. Tym samym Sąd odwoławczy nie zgodził się z oceną oskarżyciela publicznego, że obu oskarżonym należało wymierzyć kary, gdyż stopień społecznej szkodliwości przypisanych im czynów był jednak znaczny. Zupełnie niezrozumiałym jest także wywód zawarty w uzasadnieniu omawianego środka odwoławczego, w którym skarżący - wbrew ustaleniom faktycznym poczynionym przez Sąd I instancji (których prokurator nie kwestionuje) - przekonuje, że „oskarżeni ze swojego przestępczego działania uzyskali (podk. - SA) pokaźną, bezprawną korzyść majątkową, działając na szkodę Skarbu Państwa”.

Przechodząc do dalszych rozważań należy w tym miejscu zasygnalizować, że ocena stopnia społecznej szkodliwości czynu nie jest jedyną przesłanką warunkującą możliwość skorzystania przez Sąd z instytucji odstąpienia od wymierzenia kary (art. 59 §1 kk - w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 roku). Kolejną z nich jest limit górnego zagrożenia karnego za dany czyn zabroniony (do 3 lat pozbawienia wolności), która w niniejszej sprawie jest niewątpliwie spełniona, co prawidłowo wyeksponował Sąd I instancji.

Pozostaje jeszcze jedna przesłanka zawarta w omawianym przepisie - odstępując od wymierzenia kary Sąd miał obowiązek orzec jednocześnie środek karny (z katalogu środków karnych wymienionych ówcześnie w Kodeksie karnym), co ma prowadzić do sytuacji, że właśnie poprzez zastosowanie tego środka, jako alternatywnego wobec kary przejawu reakcji karnej, cele kary - pomimo jej braku - zostaną w konkretnym przypadku zrealizowane. Zagadnieniu temu, niezwykle przecież istotnemu, Sąd Okręgowy nie poświecił zbytniej uwagi, ograniczając się do kilku stwierdzeń zawartych w ostatnim akapicie uzasadnienia wyroku, podkreślając, że oskarżeni są przedsiębiorcami, nie byli dotąd karani sądownie, zaś omawiana sprawa ma najprawdopodobniej incydentalny charakter w ich życiu. Na tej podstawie skonstatowano, że „świadczenia finansowe orzeczone w wyroku są więc wystarczające by osiągnąć cele wymagane przez zasady prewencji ogólnej i szczególnej wobec obu ww. oskarżonych” (str. 48 uzasadnienia), nie odnosząc się w ogóle do kwestii wysokości przyjętego indywidualnie w przypadku każdego z oskarżonych świadczenia pieniężnego. Sąd Apelacyjny nie podziela takiego zapatrywania, zgadzając się w tym (i tylko tym) zakresie ze stanowiskiem skarżącego, że środki karne zastosowane wobec oskarżonych w zaskarżonym wyroku nie doprowadzą do sytuacji, w której cele kary zostaną realnie spełnione. Prokurator idzie przy tym w swej ocenie znacznie dalej, domagając się - o czym już wspomniano - całkowitego porzucenia instytucji z art. 59 §1 kk i wymierzenia wymienionym oskarżonym kar pozbawienia wolności (z warunkowym zawieszeniem ich wykonania). Pogląd ten nie jest z pewnością słuszny, gdyż sama decyzja o odstąpieniu od wymierzenia kar oskarżonym J. K. i S. C. – jak już wspomniano wyżej - jest właściwa, jedynie jej dalsza realizacja spowodowała, że wymaga ona korekty na etapie postępowania odwoławczego.

Jak już wskazano, zastosowany środek karny - w tym wypadku świadczenie pieniężne - musi być na tyle skuteczny, aby w pełni zrealizować cele stawiane zwykle przed karą, wśród których najważniejsze to zadania związane z prewencją, zarówno w jej ujęciu ogólnym (wobec ogółu społeczeństwa), jak i szczególnym (ukierunkowanym na osobę sprawcy). Inaczej mówiąc, zastosowane środki reakcji karnej muszą z jednej strony przemawiać do wyobraźni społecznej, z drugiej zaś sprawić (poprzez swą dolegliwość), że sprawca nie wróci więcej na drogę przestępstwa; wszak czyn ten ma zazwyczaj w jego życiu charakter incydentalny. Powracając zatem ponownie na grunt obecnie rozpoznawanej sprawy, wypada podkreślić, że orzekane wobec obu oskarżonych świadczenia pieniężne nie mogą być całkowicie oderwane zarówno od okoliczności przypisanych im występków, jak i od sytuacji majątkowej każdego z oskarżonych. W tym kontekście rację ma niewątpliwie skarżący wskazując, że oskarżeni ci działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, która miała polegać na zaniżeniu zobowiązań podatkowych na kwoty odpowiednio 99.019 zł. - w przypadku oskarżonego S. C. i 262.253 zł. - w przypadku oskarżonego J. K.. Orzeczone kwoty świadczeń pieniężnych, tj. odpowiednio 4.000 zł. i 8.000 zł., nawet mając w polu widzenia fakt, że ostatecznie do uszczupleń nie doszło, w żadnej logicznej mierze nie korespondują z tymi wielkościami. Podobnie trudno racjonalnie zgodzić się z tezą, że kwoty te będą dla oskarżonych dolegliwe, a w szczególności na tyle znaczące, że wywołają u nich pożądaną refleksję związaną z przyszłym ich funkcjonowaniem w życiu społecznym, w tym w ramach udziału w obrocie gospodarczym. W toku prowadzonego postępowania ustalono bowiem, że miesięczne dochody oskarżonego S. C. to ok. 3.000 zł. netto (k. 203, k. 422), natomiast oskarżonego J. K. to aż 15.000 zł. netto (k. 212, k. 422). Nadto pierwszy z oskarżonych posiada samochód osobowy marki (...) z 2005 roku oraz dom w stanie surowym o wartości 165.000 zł. (w warunkach kredytu hipotecznego), zaś drugi jest właścicielem domu o pow. 260 m ( 2 )i wartości ok. 500.000 zł. Już tylko przyrównanie wymienionych wyżej kwot świadczeń pieniężnych do wysokości miesięcznego dochodu oskarżonych pozwala na jasną konstatację, że oscylują one w granicach od połowy do nieco ponad jednomiesięcznych zarobków każdego z nich. W ocenie Sądu Apelacyjnego konieczne było zatem radykalne podwyższenie kwot orzeczonych świadczeń pieniężnych, które stanowią wszak jedyną realną dolegliwość spotykającą obu oskarżonych w następstwie popełnionych przez nich występków. Oskarżeni muszą odczuć pewną dolegliwość z tego tytułu, co jest nierozerwalnie związane z prewencyjnym zadaniem stosowanych wobec nich środków represji karnej. Aby cel ten został osiągnięty wysokość świadczenia pieniężnego musiała zostać istotnie podwyższona - tak, aby w każdym z przypadków wartość ta nie była niższa, niż dwukrotność miesięcznych dochodów sprawcy. W konsekwencji ustalono wysokość omawianego świadczenia na kwotę 8.000 złotych w przypadku oskarżonego S. C. oraz na kwotę 30.000 złotych w przypadku oskarżonego J. K..

Przytoczone wyżej argumenty spowodowały, że Sąd Apelacyjny podzielił także - w zakresie dotyczącym oskarżonych S. C. i J. K. - stanowisko zaprezentowane w punkcie 4 (II.4) apelacji oskarżyciela publicznego, uznając tym samym, że błędne było rozstrzygnięcie Sądu I instancji, zawarte w punkcie V zaskarżonego wyroku, o zwolnieniu obu wymienionych oskarżonych od kosztów sądowych dotychczasowego postępowania karnego. Decyzja ta nie znajduje żadnego uzasadnienia w świetle przywołanych wyżej okoliczności, w szczególności mając na uwadze fakt, że to oskarżeni - swoim zachowaniem - koszty te wywołali, zaś zasadą panującą w polskim procesie karnym jest obciążanie w całości osób skazanych kosztami prowadzonego przeciwko nim postępowania karnego (art. 627 kpk), natomiast zwolnienie od kosztów jest wyjątkiem od tej zasady, stosowanym w ściśle określonych sytuacjach (art. 624 §1 kpk). Nie sposób zgodzić się z zaprezentowanym przez Sąd I instancji - bez żadnego bliższego uzasadnienia - twierdzeniem, że obciążenie obu wymienionych oskarżonych kosztami postępowania „byłoby dla nich zbyt uciążliwe ze względu na sytuację majątkową, a ponadto przemawiają za tym względy słuszności”. Stan faktyczny wygląda niewątpliwie zgoła odmiennie - sytuacja majątkowa obu oskarżonych jest na tyle dobra, że powinni oni ponieść koszty procesu, w którym zostali skazani za przestępstwo (pomimo odstąpienia od wymierzenia im kary), a jakiekolwiek względy słuszności, czy też inne racjonalne względy, nie stoją temu na przeszkodzie. Dlatego też Sąd Apelacyjny zmienił rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego, wymierzając obu oskarżonym - na podstawie art. 1 i 5 Ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych - opłaty za I instancję (po 30 złotych), a nadto obciążając ich wydatkami tego postępowania - każdego w 1/3 części (z uwagi na równy podział tych wydatków na 3 oskarżonych występujących w procesie). Należy - co do zasady - zgodzić się z apelującym, że poniesienie przez oskarżonych wszelkich konsekwencji związanych z popełnionymi przestępstwami, w tym zaplata kosztów postępowania, wzmocni prewencyjne oddziaływanie orzeczonego środka karnego (nie kary - jak błędnie podaje skarżący), stanowiącego w obecnie rozpoznawanej sprawie substytut kary i mającego realizować jej zadania w sferze właściwej polityki karnej.

Omawiany wyżej zarzut, podniesiony w apelacji prokuratora, dotyczył także oskarżonego K. M.. Sąd odwoławczy w tym zakresie zarzutu tego nie podzielił, mając na uwadze poczynione w sprawie ustalenia faktyczne dotyczące sytuacji rodzinnej i majątkowej tego oskarżonego. Konkretyzując, oskarżony K. M. osiąga miesięczny dochód na poziomie 1.350 złotych, a nadto posiada na utrzymaniu małoletnie dziecko w wieku 8 lat; nie posiada przy tym istotnego majątku ruchomego lub nieruchomego (k. 120v, k. 421v). W tych okolicznościach, nawet uwzględniając dochody żony oskarżonego (ok. 1.500 złotych miesięcznie), należy uznać, że spełnione zostały przesłanki z art. 624 §1 kpk, a zatem słusznie Sąd I instancji zwolnił tego oskarżonego od kosztów prowadzonego postępowania.

Na zakończenie tej części rozważań Sąd Apelacyjny pragnie wskazać, że całkowicie chybiony, a nadto obarczony wieloma błędami natury prawnej, jest zarzut opisany w punkcie 3 (II.3) apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego. Opiera się on na ocenie, że czyny przypisane oskarżonemu K. M. w ramach ciągu przestępstw winny być potraktowane w kategoriach czynu ciągłego z art. 12 kk. Zarzut ten został sformułowany zarówno poza zakresem zaskarżenia, jak i wbrew wskazanemu w punkcie I apelacji kierunkowi zaskarżenia. Skarżący bowiem wyraźnie zadeklarował, że wyrok Sądu I instancji skarży wyłącznie co do orzeczenia „o karze”, a nadto czyni to „na niekorzyść oskarżonych”. Tymczasem zarzut z punktu 3 odnosi się do strony podmiotowej czynu oskarżonego K. M. (z góry powzięty zamiar - charakterystyczny dla czynu ciągłego z art. 12 kk), a więc dotyka tematu winy oskarżonego, a nadto jego ewentualne uwzględnienie musiałoby prowadzić de facto do zmiany wyroku na korzyść oskarżonego (z uwagi na różnicę w granicach zagrożenia karnego ciągu przestępstw z art. 91 §1 kk i czynu ciągłego art. 12 kk). Zarzut ten musi dziwić i z tego powodu, że Sąd I instancji, stosując konstrukcję ciągu przestępstw, podzielił przecież dokładnie stanowisko oskarżyciela zaprezentowane w treści aktu oskarżenia, gdzie K. M. zarzucono 112 przestępstw, nie zaś jedno, kwalifikowane przy zastosowaniu art. 12 kk. Nie sposób w tej sytuacji dociec, jakie to szczególne okoliczności wpłynęły na zmianę poglądu rzecznika oskarżenia; przesłanki te bynajmniej nie wynikają z treści wniesionego środka odwoławczego, co budzi poważne zastrzeżenia z punktu widzenia dochowania swoistej lojalności procesowej, wymaganej od tego rodzaju podmiotu fachowego. Pomijając jednak owe mankamenty, należy jednoznacznie stwierdzić, że zarzut ten jest bezpodstawny, ponieważ Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że oskarżony K. M. popełnił szereg występków charakterystycznych dla konstrukcji ciągu przestępstw, opisanej w art. 91 §1 kk, na co wskazują choćby odstępy czasowe pomiędzy poszczególnymi czynami, a także sukcesywnie odnawiany (a nie z góry powzięty) zamiar sprawcy. W realiach niniejszej sprawy nie może budzić wątpliwości, że oskarżony K. M., rozpoczynając swoją przestępczą działalność, zamierzał korzystać wprawdzie z pewnego, przyjętego mechanizmu działania, jednak nie wiedział jeszcze wówczas, ile konkretnie wystawi faktur VAT, na czyją rzecz i na jakie dokładnie kwoty. Nie sposób więc jego zachowanie traktować jako tzw. „przestępstwo na raty”. Sam autor apelacji - jak się wydaje - nie do końca jest w stanie zdecydować się na jedną z omawianych tu alternatyw, gdyż pomimo treści zarzutu, w uzasadnieniu apelacji nadal twierdzi, że oskarżony K. M. popełnił 112 przestępstw, a nie jedno przestępstwo stanowiące czyn ciągły.

II. Apelacja obrońcy oskarżonego K. M..

Sąd Apelacyjny zgodził się ze stanowiskiem obrońcy oskarżonego, że orzeczona wobec K. M. kara 2 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności jest - w okolicznościach niniejszej sprawy - karą niewspółmiernie surową, w stopniu wręcz rażącym, a tym samym musi być uznana za karę niesprawiedliwą. Wadliwość orzeczenia w tym zakresie wynika z dwóch istotnych czynników:

-

częściowo nieprawidłowego zestawienia okoliczności wpływających na wymiar kary,

-

naruszenia tzw. wewnętrznej sprawiedliwości wyroku.

Rację ma niewątpliwie Sąd Okręgowy podając, że oskarżony M. dopuścił się popełnienia 112 przestępstw i uczynił to w ramach ciągu przestępstw z art. 91 §1 kk. Już sama liczba tych przestępstw, w zestawieniu z dość długim czasem działania sprawcy, rzeczywiście wskazuje na fakt istotnego lekceważenia przez oskarżonego zasad porządku prawnego. Prawidłowo także ustalono, że oskarżony przyznał się do winy, co winno stanowić okoliczność dla niego korzystną w procesie wymiaru kary za omawiany ciąg przestępstw. Z drugiej strony - jak trafnie przyjął Sąd meriti - oskarżony K. M. ze swojego przestępczego działania uzyskał dość znaczną, bezprawną korzyść majątkową, co musi być postrzegane jako okoliczność jednoznacznie obciążająca.

Istotnym błędem było natomiast potraktowanie wymienionego oskarżonego jako osoby karanej sądownie, a co więcej - uznanie, że ostatnich czynów przypisanych mu w ramach niniejszego postępowania dopuścił się on w okresie próby, w związku ze skazaniem go przez Sąd Rejonowy w Grudziądzu w sprawie o sygnaturze akt II K 626/14 (str. 44 uzasadnienia wyroku). Wbrew ustaleniom poczynionym przez Sąd Okręgowy, oskarżony K. M. w czasie popełniania przypisanych mu obecnie czynów (w okresie do 30 kwietnia 2015 roku) był osobą niekaraną za przestępstwo, gdyż wyrok w sprawie II K 626/14 został faktycznie wydany w dniu 23 kwietnia 2015 roku, jednak był to wyrok wówczas nieprawomocny, a zatem oskarżonemu przysługiwało w tym czasie domniemanie niewinności. Zostało ono przełamane dopiero z chwilą uprawomocnienia się powyższego wyroku, co nastąpiło w dniu 5 listopada 2015 roku (k. 125), tzn. już po dacie popełnienia ostatniego z czynów przypisanych oskarżonemu w toku niniejszego postępowania karnego; w tym dniu rozpoczął się także okres próby. W tych warunkach nie tylko nie należało obciążać oskarżonego konsekwencjami jego rzekomej, uprzedniej karalności, czy też negatywnymi następstwami lekceważenia zastosowanego środka probacyjnego, ale wręcz konieczne było przyjęcie faktu niekaralności oskarżonego jako istotnej okoliczności łagodzącej. Nie może budzić wątpliwości, że zabieg ten winien znacząco wpływać na redukcję przyjętego przez Sąd I instancji pułapu wymierzonej ostatecznie oskarżonemu kary pozbawienia wolności.

Mając na uwadze przywołane wyżej argumenty Sąd Apelacyjny, uwzględniając zarzut i wnioski zawarte w apelacji obrońcy oskarżonego, obniżył orzeczoną wobec oskarżonego K. M. w punkcie I zaskarżonego wyroku karę pozbawienia wolności - z 2 lat i 2 miesięcy do 2 lat (punkt I.1 wyroku), jednocześnie zawieszając warunkowo jej wykonanie na okres próby wynoszący 4 lata (punkt IV).

W ocenie Sądu odwoławczego tak ukształtowana kara będzie adekwatna zarówno do stopnia społecznej szkodliwości przypisanych oskarżonemu czynów, jak i do stopnia jego winy, a nadto - po dokonanej korekcie - będzie wynikiem prawidłowego wypunktowania oraz wzajemnego wyważenia występujących w sprawie okoliczności wymienionych w art. 53 kk, mających decydujący wpływ na wymiar tej kary. Będzie także zgodna z dyrektywą tzw. wewnętrznej sprawiedliwości wyroku, obejmującego łącznie trzy osoby oskarżone, spośród których dwie zostały wprawdzie skazane, jednakże odstąpiono w tych przypadkach od wymierzenia kary (na podstawie art. 59 §1 kk), poprzestając na orzeczeniu świadczeń pieniężnych. Sąd Apelacyjny ma pełną świadomość tego, że oskarżonemu K. M. nie przypisano przestępstw popełnionych wspólnie i w porozumieniu z oskarżonymi J. K. i S. C. (w znaczeniu współsprawstwa), jednak należy mieć w polu widzenia cały kontekst ujawnionej, przestępczej działalności wszystkich trzech oskarżonych, pomiędzy którymi zaistniało konkretne uzgodnienie, polegające na tym, że odbiorcami faktur wystawianych przez oskarżonego K. M. byli finalnie dwaj pozostali oskarżeni, którzy mieli je wykorzystać do bezprawnej korekty własnych rozliczeń podatkowych. W tych okolicznościach – uwzględniając nawet różnice w kwalifikacji prawnej czynów - skazanie oskarżonego K. M. na karę bezwzględną pozbawienia wolności, przy równoczesnym odstąpieniu od karania dwóch pozostałych oskarżonych, nie może być uznane za rozstrzygniecie racjonalne, a tym samym sprawiedliwe. W tym zakresie należy podzielić argumentację zaprezentowaną przez obrońcę oskarżonego.

Analizując sylwetkę oskarżonego K. M. Sąd Apelacyjny, mając na uwadze także opisane wyżej rozważania, jak i przeprowadzone w toku postępowania odwoławczego dowody z dokumentów dotyczących sytuacji rodzinnej i zawodowej oskarżonego, doszedł do przekonania, że zostały spełnione warunki uzasadniające zastosowanie wobec tego oskarżonego dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności. Podstawową przesłanką zastosowania tej instytucji, wynikającą z art. 69 § 1 i 2 kk, jest przekonanie Sądu, że takie rozstrzygnięcie w zakresie charakteru kary będzie wystarczające dla osiągnięcia wobec sprawcy celów tejże kary, zwłaszcza zapobiegnie jego powrotowi do przestępstwa. Przekonanie Sądu musi być oparte przede wszystkim na postawie sprawcy, jego właściwościach i warunkach osobistych, dotychczasowym sposobie życia, zachowaniu po popełnieniu przestępstwa. Postawa jest zgodnie rozumiana w doktrynie jako mniej lub bardziej stała skłonność do postępowania wobec określonej wartości lub dobra prawnego w określony sposób. W ocenie Sądu oskarżony K. M. nie jest zdemoralizowany na tyle, aby do wdrożenia go w poszanowanie porządku prawnego konieczna była jego natychmiastowa izolacja penitencjarna, poprzez wymierzenie kary pozbawienia wolności o charakterze bezwzględnym. Poddając analizie wymienione okoliczności dotyczące oskarżonego, Sąd odwoławczy doszedł do przekonania, że przypisane oskarżonemu przestępstwa - pomimo ich znacznej liczby - były raczej zdarzeniem epizodycznym w jego życiu. Oskarżony zrozumiał swój błąd, przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów, wyraził skruchę, co pozwala przyjąć, że prognoza kryminologiczna jest w tym przypadku pozytywna. W dacie popełnienia przypisanych oskarżonemu czynów - jak wyżej zasygnalizowano - był on osobą niekaraną, posiadającą własną rodzinę, wychowującą wraz z żoną małoletniego syna. Jak trafnie wskazał skarżący - oskarżony, jako jedyny syn, opiekuje się niepełnosprawną (w stopniu umiarkowanym) matką I. M. (k. 588-590), pozbawioną realnych szans zarobkowania, utrzymującą się z zasiłku stałego, wspierając ją swą codzienną pomocą oraz materialnie. Co ważne, oskarżony aktualnie intensywnie rozwija się zawodowo, pozyskując wyższe kompetencje i uprawnienia zawodowe. Świadczą o tym dokumenty przedłożone w toku postępowania, w tym dyplom mistrza w zawodzie kominiarza (k.587), a także potwierdzenie zdobycia uprawnień do eksploatacji sieci i urządzeń gazowych (k. 649). Postawę tę należy niewątpliwie docenić. Z uwagi na wskazane powyżej okoliczności Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt 1 k.k. – a dodatkowo, z uwagi na zmianę stanu prawnego, przy zastosowaniu art. 4 §1 kk - zawiesił wykonanie wymierzonej ostatecznie oskarżonemu kary pozbawienia wolności, tytułem próby, na okres 4 lat. Sąd odwoławczy stosując przepis art. 4 § 1 kk miał na uwadze, podobnie jak przyjął to uprzednio Sąd Okręgowy, że w dniu 1.07.2015 r. zmieniła się treść przepisu art. 69 § 1 kk, który aktualnie pozwala na warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności orzeczonej w wymiarze nieprzekraczającym roku. Zatem oczywistym jest, że przepisy obowiązujące poprzednio były dla oskarżonego względniejsze, albowiem w ogóle dopuszczały możliwość warunkowego zawieszenia wykonania kary orzeczonej w wymiarze 2 lat, tzn. takiej, jak przyjęta w niniejszym wyroku. Reasumując Sąd doszedł do przekonania, że kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania spełniać będzie w stosunku do oskarżonego K. M. swój cel - wdroży go do poszanowania porządku prawnego i będzie stanowić na tyle istotną dolegliwość, że oskarżony wyciągnie z orzeczonej kary konstruktywne wnioski na przyszłość. Orzeczenie wyższej lub innej kary nie byłoby celowe, gdyż wystarczającym jest sprowadzenie na oskarżonego pewnej, czasowej dolegliwości, a nie trwałe, czy dłuższe odizolowanie go od społeczeństwa i możliwości zarobkowania, zwłaszcza w obliczu konieczności utrzymania rodziny, pomocy matce, czy wywiązania się z obowiązków finansowych wynikających z niniejszego postępowania karnego (art. 45 kk).

Dla wzmocnienia prewencyjnego oddziaływania wymierzonej kary, mając na uwadze fakt działania oskarżonego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, Sąd Apelacyjny, uwzględniając wniosek obrońcy oskarżonego zawarty w treści apelacji, orzekł dodatkowo wobec oskarżonego K. M. karę grzywny (kumulatywnej) - na podstawie art. 33 §1, 2 i 3 kk (punkt III wyroku). Wymierzono oskarżonemu 100 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 złotych. Liczba stawek dziennych jest adekwatna do przyjętych w toku postępowania okoliczności popełnienia przypisanych oskarżonemu czynów, w tym stopnia jego winy i stopnia społecznej szkodliwości tych czynów, zaś wysokość stawki uwzględnia aktualne możliwości zarobkowe oskarżonego oraz pojawiające się w tym zakresie ograniczenia, opisane szczegółowo powyżej.

Całkowicie bezpodstawny okazał się natomiast zarzut apelacyjny dotyczący naruszenia prawa materialnego - art. 45 §1 kk, w którym skarżący kwestionuje możliwość orzeczenia przepadku z art. 45 §1 kk w sytuacji, gdy sprawca jest jednocześnie zobowiązany do uregulowania należności podatkowej na podstawie art. 108 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług (tzw. podatek VAT). Zupełnie gołosłowne, a przy tym bardzo lakoniczne, są niewątpliwie wywody i twierdzenia apelującego, że są to reżimy alternatywne. W szczególności wniosku takiego – wbrew sugestiom apelującego - nie można wyprowadzać z brzmienia art. 45 §1 zd. 2 kk, gdyż orzekana równowartość korzyści majątkowej osiągniętej z przestępstwa to ustalona w toku konkretnego postępowania, faktyczna kwota uzyskana przez sprawcę (tu - zapłata uzgodnionych kwot od osób otrzymujących faktury VAT), która nie pozostaje w żadnej bezpośredniej i logicznej korelacji z obiektywną, wynikającą ze stosownych przepisów, kwotą podatku należnego wobec Skarbu Państwa z tytułu wystawienia fikcyjnej faktury. Aspekt podatkowy nie posiada w tym przypadku elementu represyjnego, charakterystycznego dla środka z art. 45 kk; podatnik ma zwyczajnie zapłacić należność publicznoprawną wynikającą z wystawionego przez niego dokumentu, w którym sam ową należność ujawnił. Jak trafnie podnosi się w tym przedmiocie w orzecznictwie sądów administracyjnych, nie można uznać, że orzeczenie przepadku równowartości osiągniętej z przestępstwa korzyści majątkowej wywołuje jakiekolwiek skutki w przestrzeni prawa podatkowego, w sensie braku dopuszczalności rozstrzygania w przedmiocie ustalenia i określenia prawnopodatkowych konsekwencji czynów, za które ten środek został orzeczony; środek ten realizuje jemu tylko właściwe i dla niego zastrzeżone funkcje oraz cele determinowane przedmiotem i metodyką regulacji gałęzi prawa karnego, które w żadnym razie nie są tożsame, ani też nawet zbieżne z celami i funkcjami regulacji podatkowej ( por. wyrok WSA w Lublinie z 27.11.2009 r., I SA/Lu 257/09, LEX nr 549835).

Częściowo zasadne okazały się natomiast zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych, podniesione przez skarżącego, skierowane przeciwko wysokości kwoty przepadku orzeczonej wobec oskarżonego K. M. na podstawie art. 45 §1 kk w punkcie II zaskarżonego wyroku (134.540,95 zł.).

Na wstępie, oczyszczając niejako przedpole dalszych rozważań, należy stwierdzić, że błędne jest zaprezentowane przez apelującego wyliczenie, jakoby łączna kwota podatku VAT z wszystkich 112 przypisanych oskarżonemu K. M. czynów (ściślej - faktur VAT) wynosiła 266.965,60 złotych. Faktycznie kwota ta wynosi 269.081,85 złotych, przy czym w przypadku zarzutów I - LXVIII kwota ta wynosi 155.104,35 złotych. Jak już wyżej omówiono, kwoty przepadku orzekane na podstawie art. 45 §1 kk - wbrew odmiennemu poglądowi skarżącego (str. 4 apelacji) - nie wykazują „korelacji z wysokością zaniżenia podatku VAT przez oskarżonych”. Podobnie dla orzekania przepadku nie mają znaczenia, sugerowane w apelacji, wzajemne (prywatne) rozliczenia finansowe pomiędzy oskarżonymi, w tym fakt ewentualnego przekazania przez K. M. oskarżonemu S. C. kwoty 24.500 złotych.

Rację ma natomiast skarżący, że w przypadku wystąpienia konstrukcji współsprawstwa przepadkiem z art. 45 §1 kk winna być objęta faktyczna kwota uzyskana przez danego sprawcę, gdyż w pozostałej części przepadek winien obciążać innych współsprawców, aby nie doszło do swoistej multiplikacji orzeczeń w tym zakresie. Wynika to także z utrwalonego w tej materii orzecznictwa Sądu Najwyższego. Trafnie zatem przyjmuje się, że określony w art. 45 §1 kk przepadek korzyści majątkowej albo jej równowartości orzeka się wobec współsprawców przestępstwa w częściach, w jakich - według dokonanych ustaleń faktycznych - przypada im osiągnięta wspólnie korzyść majątkowa; w razie trudności z dokładnym ustaleniem wartości udziałów w korzyści majątkowej osiągniętej przez poszczególnych współsprawców, orzeka się przepadek tej korzyści lub jej równowartości w częściach równych ( por. postanowienie SN z 30.11.2011 r., I KZP 16/11, LEX nr 1027880, OSNKW 2011/12/107). Na gruncie niniejszej sprawy czyny opisane w punktach LXIX - CXII zostały przez oskarżonego K. M. popełnione wspólnie i w porozumieniu z osobą, co do której toczy się odrębne postępowanie karne. Jednocześnie Sąd Okręgowy nie zakwestionował wyjaśnień oskarżonego K. M. złożonych na etapie śledztwa, z których jednoznacznie wynika, że w zakresie wymienionych czynów przekazywał on całą (uzyskaną od J. K. i S. C.) korzyść majątkową - w postaci połowy kwoty podatku VAT z danej faktury - J. M. (wystawcy faktur), zaś z powrotem otrzymywał od niego jedynie kwoty po 300- 400 zł. od każdej faktury. Trafnie zatem skarżący wywodzi, że w tej części korzyść osiągnięta przez K. M. winna być przyjmowana na 12.900 zł. (43 x 300 zł.). Ostatecznie Sąd Apelacyjny, w punkcie I.2 wyroku, skorygował (obniżył) kwotę orzeczonego przepadku z punktu II zaskarżonego wyroku, do sumy 90.452,17 złotych, sumując następujące kwoty:

1)  77.552,17 zł. (połowa z kwoty 155.104,35 zł., tj. z podatku VAT zawartego w fakturach z czynów I - LXVIII),

2)  12.900 zł. (43 x 300 zł. - korzyść z czynów z czynów LXIX - CXII).

Dalej idące wnioski obrońcy oskarżonego nie znajdowały jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych.

Mając na uwadze zaprezentowane wyżej argumenty Sąd Apelacyjny, po dokonaniu opisanych wyżej zmian, na podstawie art. 437 §1 kpk utrzymał w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części, uznając obie apelacje - poza omówionymi wyżej przypadkami - za bezzasadne, nie dopatrując się także uchybień, które należałoby uwzględnić z urzędu stosownie do dyspozycji art. 433 §1 kpk (orzekanie poza granicami zaskarżenia).

O kosztach postępowania odwoławczego - w przypadku oskarżonych J. K. i S. C. - orzeczono na podstawie art. 634 kpk w zw. z art. 627 kpk w zw. z art. 626 kpk oraz art. 1 i 5 Ustawy z dnia 23.06.1973 roku o opłatach w sprawach karnych, obciążając wymienionych oskarżonych opłatami za II instancję oraz wydatkami postępowania odwoławczego - w częściach równych (po 1/3 części). Sąd Apelacyjny nie znalazł przy tym jakichkolwiek podstaw do zwolnienia wymienionych oskarżonych od kosztów sądowych postępowania odwoławczego, gdyż nie uzasadnia tego z pewnością ich aktualna sytuacja majątkowa oraz ujawnione w toku postępowania możliwości finansowe. Natomiast w przypadku oskarżonego K. M., podobnie jak miało to miejsce w I instancji, orzeczono o zwolnieniu go od kosztów sądowych postępowania w II instancji, mając na uwadze jego aktualne możliwości finansowe (osiągany dochód miesięczny, brak majątku), sytuację rodzinną (małoletnie dziecko na utrzymaniu), a także obciążenia finansowe wynikające z niniejszego postępowania (przepadek z art. 45 § 1 kk, grzywna). Wydatkami w tej części (1/3) obciążono więc Skarb Państwa.