Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 58/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 grudnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Władysław Kizyk

Sędziowie /Ławnicy: Bożena Kokoszka

Roman Grudzień

Protokolant: stażysta Joanna Deręgowska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Elblągu Joanny Zadrożnej

po rozpoznaniu w dniach: 30.08.2017 r., 28.09.2017 r., 31.10.2017 r., 28.11.2017 r. oraz 18.12.2017 r.

sprawy R. T. s. R. i D. z domu P., ur. (...) w E.

oskarżonego o to, że:

I.  W dniu 8 grudnia 2016 roku w E. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami dokonał rozboju na osobie P. O. w ten sposób, że po uprzednim spowodowaniu u pokrzywdzonego poczucia zagrożenia oraz zażądaniu wydania pieniędzy i po odmowie ich wydania przez pokrzywdzonego zastosował wobec niego przemoc fizyczną polegającą na przewróceniu pokrzywdzonego na ziemię i zadawaniu mu uderzeń pięścią oraz kopiąc obutymi nogami po głowie i ciele, a następnie zadaniu pokrzywdzonemu uderzenia niebezpiecznym narzędziem o ostrym końcu w okolicę lędźwiową prawą, zabrał mu w celu przywłaszczenia opakowanie z gazem pieprzowym o wartości 20 zł, jedno opakowanie o wadze 0,5 grama środka zastępczego tzw. dopalacza o wartości 20 zł, wszystko o łącznej wartości 40 zł na szkodę P. O., przy czym w trakcie zdarzenia pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci rany kłutej okolicy lędźwiowej prawej z niedowładem kończyny dolnej prawej, złamania dna oczodołu prawego, wstrząśnienia mózgu oraz otarcia skóry kostki bocznej podudzia lewego, które to obrażenia spowodowały rozstrój zdrowia P. O. na czas przekraczający siedem dni.

tj. czyn z art. 280 § 2 kk. w zb. z art. 157 § 1 kk. w zw. z art. 11§ 2 kk.

orzeka:

I.  Oskarżonego R. T. uznaje winnym tego, że w dniu 8 grudnia 2016 roku w E. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami dokonał rozboju na osobie P. O. w ten sposób, że po uprzednim spowodowaniu u pokrzywdzonego poczucia zagrożenia oraz zażądaniu wydania pieniędzy w kwocie 20 zł, po odmowie ich wydania przez pokrzywdzonego, zastosował wobec niego przemoc fizyczną polegającą na przewróceniu pokrzywdzonego na ziemię i zadawaniu mu uderzeń pięścią oraz kopiąc obutymi nogami po głowie i ciele, a następnie zadaniu pokrzywdzonemu uderzenia niebezpiecznym narzędziem o ostrym końcu w okolicę lędźwiową prawą, zabrał mu w celu przywłaszczenia jedno opakowanie o wadze 0,5 grama środka zastępczego tzw. dopalacza o wartości 20 zł, na szkodę P. O., przy czym w trakcie zdarzenia pokrzywdzony P. O. doznał obrażeń ciała w postaci rany kłutej okolicy lędźwiowej prawej z niedowładem kończyny dolnej prawej, złamania dna oczodołu prawego, wstrząśnienia mózgu oraz otarcia skóry kostki bocznej podudzia lewego, które to obrażenia spowodowały rozstrój zdrowia P. O. na czas przekraczający siedem dni, które kwalifikuje z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 280 §1 k.k. w zb. z art. 280 § 2 kk. w zb. z art. 157 § 1 kk. w zw. z art. 11§ 2 kk. i skazując z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 280 §1 k.k. w zb. z art. 280 § 2 kk. w zb. z art. 157 § 1 kk. w zw. z art. 11§ 2 kk. wymierza na mocy art. 280 §2 k.k. w zw. z art. 11 §3 k.k. karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności.

II.  na mocy art. 626 § 1 k.p.k. w zw. z art. 624 § 1 k.p.k. w zw. art. 17 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych zwalnia oskarżonego R. T. od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty.

sygn. akt II K 58/17

UZASADNIENIE

Przewód sądowy w przedmiotowej sprawie ujawnił źródła dowodowe, które dozwoliły na dokonanie następujących ustaleń.

W dniu 08.12.2016 r. w godzinach wieczornych na ul. (...) (...) w E. spotkali się R. T., M. T. oraz M. W. (1), którzy na placu zabaw na w/w ulicy spożywali wcześniej zakupione piwa w postaci 3 butelek. W tym czasie ten rejon E. patrolowali w patrolu pieszym funkcjonariusze policji z Komendy Miejskiej Policji w E. w osobach: K. M. oraz M. M. (1). Wymienieni funkcjonariusze policji patrolując pieszo ul. (...) (...)dostrzegli o godz.20:15 trzy młode osoby spożywające alkohol w miejscu publicznym, przy placu zabaw dla dzieci. Dlatego niezwłocznie przystąpili do wylegitymowania wymienionych osób. Wylegitymowanymi osobami okazały się R. T., M. T. oraz M. W. (1). Za spożywanie alkoholu w miejscu niedozwolonym R. T. został ukarany mandatem karnym w wysokości 100,00 złotych. Około godziny 20:35 funkcjonariusze policji zakończyli czynności służbowe z R. T., M. T. oraz M. W. (1). Następnie przemieścili się pieszo w inny rejon patrolowania i o godzinie 20:40 przystąpili do patrolowania pobliskiej ul.(...). Natomiast osoby legitymowane rozeszły się.

Dowody:

-

Wyjaśnienia oskarżonego R. T. – k.438

-

Zeznania świadków:

  • K. M. – k.414-415,

  • M. M. (1) – k.436-438,

  • Częściowo M. T. - k.503-505,

  • Częściowo M. W. (1) – k.506-507

-

Kserokopie notatników służbowych – k.414-417

-

Mandat karny – k.427

R. T. po rozstaniu się z M. T. i M. W. (1),
w tym miejscu postanowił zażyć tzw. „dopalacze”. Udał się więc niezwłocznie w nieustalony sposób do sklepu z dopalaczami przy ul. (...) w E., odległego
od miejsca legitymowania o około 1,5 kilometra. Będąc przy ul. (...)
w E. R. T. spotkał trzech młodych mężczyzn, pragnących tak jak on nabyć tzw. dopalacze. Jednak ani R. T. ani spotkani trzej mężczyźni w młodym wieku nie posiadali pieniędzy na zakup tzw. Dopalaczy.

W tym czasie do sklepu z dopalaczami przy ul. (...) w E. wszedł P. O.. W tym czasie była godzina około 20:50. P. O. w tym sklepie zakupił 0,5 grama dopalacza za kwotę 20,00 zł. Po czym P. O. opuścił ten sklep.
Po wyjściu ze sklepu czterech młodych mężczyzn z udziałem R. T. okrążyło P. O.. R. T. najniższy spośród czwórki mężczyzn, w czarnych włosach w kapturze na głowie, zażądał od P. O. wydania 20,00 złotych.
Ten odmówił wydania wspomnianym mężczyznom wymienionej kwoty pieniędzy. P. O. chciał przejść, ale wymienieni czterej mężczyźni zaczęli się do niego zbliżać
i ustawili się do bicia w celu zabrania pieniędzy. Wówczas P. O. wyjął z kieszeni pojemnik, z gazem pieprzowym, kierując strumień gazu w stronę agresywnych czterech mężczyzn i usiłował zbiec z miejsca zdarzenia. P. O. uciekając przed napastnikami poślizgnął się i upadł na jezdnię ulicy. Następnie dobiegli do niego leżącego napastnicy,
w liczbie czterech osób, którzy przystąpili do kopania P. O. oraz bicia pięściami po całym ciele. Spośród napastników najbardziej agresywny był R. T., który
w pewnym momencie będąc za plecami P. O. zadał jemu uderzenie trzymanym
w ręku przedmiotem o ostrym końcu w okolicę lędźwiową. P. O. w tym czasie chwilowo stracił przytomność. Wówczas R. T. zabrał pokrzywdzonemu jedno opakowanie środka zastępczego tzw. Dopalacza o wadze 0,5 grama o wartości 20,00 złotych. Napastnicy okrzykami okolicznych mieszkańców ul. (...) zostali spłoszeni i rozbiegli się, pozostawiając leżącego P. O.. Niezwłocznie o zaistniałym zdarzeniu, P. J. mieszkający w pobliżu zawiadomił Policję. Z kolei J. K. do leżącego na ulicy P. O. telefonicznie wezwała pogotowie ratunkowe. To wezwanie zostało przyjęte o godz. 20:57 przez D. (...) Wojewódzkiego Szpitala
w E.. Na miejsce zdarzenia do leżącego P. O. karetka pogotowia przybyła
o godz. 21:06. P. O. po wstępnym zaopatrzeniu został przeniesiony do karetki pogotowia. Po czym został przewieziony do Wojewódzkiego Szpitala (...) w E. o godz. 21:23 przekazany do leczenia.

P. O. w dniu zdarzenia 08.12.2016 r. doznał rany kłutej okolicy lędźwiowej prawej z niedowładem kończyny prawej, złamania dna oczodołu prawego, wstrząśnienia mózgu oraz otarcia kostki bocznej podudzia prawego. Doznane obrażenia spowodowały u niego rozstrój zdrowia i naruszenie prawidłowych czynności ośrodkowych układu nerwowego, aparatu ochronnego oka i narządu ruchu na czas około 6-8 tygodni. Rana kłuta okolicy lędźwiowej powstała u pokrzywdzonego w wyniku urazu zadanego narzędziem o ostrym końcu.

Dowody:

-

Wyjaśnienia oskarżonego R. T. – k.75 w zw. z k.352 oraz częściowo z k.438,

-

Zeznania świadków:

  • P. O. – k.381-384, k.37-38, k.64-65, k.152-154 oraz częściowo k.14-16

  • M. J. – k.354-355, k.24v,

  • G. W. (1) – k.355-356, k.41v,

  • J. K. – k.357, k.48v,

  • M. W. (2) – k.386, k.53,

  • K. K. – k.386, k.55v,

  • B. J. – k.389-390, k.30,

  • M. K. – k.390, k.210,

  • P. G. – k.390, k.212v,

  • S. O. – k.434-435, k.208v,

  • K. M. – k.435-436

  • M. M. (1) – k.436-438

  • Częściowo M. T. – k.388-389, k.503-505,

-

Protokół oględzin – k.2-3

-

Dokumentacja fotograficzna – k.4-7

-

Dokumentacja medyczna – k.36, k.40, k.47, k.59,

-

Opinia sądowo-medyczna – k.51

-

Kserokopia notatników służbowych – k.414-417,

-

Mandat karny – k.427,

-

Mapa miasta E. – k.490-493

Oskarżony R. T. po otwarciu przewodu sądowego nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa odmowy składania wyjaśnień. Po czym w trybie art.389 § 1 kpk. Sąd odczytał trzy protokoły wyjaśnień oskarżonego z postępowania przygotowawczego.

Wyjaśniając po raz pierwszy w dniu 17.02.2017 r. w toku śledztwa R. T., jako podejrzany nie przyznał się do stawianego zarzutu. W złożonych wyjaśnieniach stwierdził, że tego dnia nie był pod sklepem z dopalaczami przy ulicy (...). Nadto nie wie, dlaczego pokrzywdzony jego rozpoznał. Przy czym oskarżony przyznał się do prawie codziennej obecności w sklepie z dopalaczami, gdyż prawie codziennie zażywał dopalacze. Pieniądze na dopalacze brał od mamy.

Składając wyjaśnienia po raz drugi w dniu 17.02.2017 r. w toku posiedzenia sądowego w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania, R. T. przyznał się do popełnienia zarzucanego jemu czynu. Stwierdził, iż nie wiedział, że raz machnął nożem i może ze dwa razy kopnął i zaczął uciekać. Nie zna osób, z którymi napadł na pokrzywdzonego. To były przypadkowe osoby. Oskarżony przyznał się do posiadania noża. Oskarżony po zdarzeniu uciekł w stronę parku. Osoby z nim obecne zabrały pokrzywdzonemu woreczek z dopalaczami, z którego w parku odsypały część zawartości dla oskarżonego. Oskarżony nie wiedział, kto wziął gaz.

Wyjaśniając po raz kolejny w dniu 13.03.2017 r. oskarżony, ponownie nie przyznał się do popełnienia stawianego jemu zarzutu, gdyż tego nie zrobił. Stwierdził, iż na K., policja jego straszyła, że jak się nie przyzna to pójdzie do więzienia. Przebieg zdarzenia, który opisał to była wersja Policji, on tylko siedział i przytakiwał. Dlatego się przyznał. Podczas okazania tylko on był w dresach i dlatego pokrzywdzony jego rozpoznał. Oskarżony przyznał, że do (...) po dopalacze chodził, ale spontanicznie. Tam chodził do listopada, bo później zaczął pracować. Tymczasem w dniu 8 grudnia 2016 r. oskarżony z kuzynką M. T. przebywał u kolegi M. W. (1) zamieszkałego na ul. (...), u którego oglądali film (...).

W toku rozprawy w dniu 31.10.2017 r. oskarżony złożył dodatkowe wyjaśnienia informując, iż czynność legitymowania przez policjantów mogła trwać do godz. 20:40. Po zakończeniu legitymowania oskarżony wraz z towarzyszącymi jemu osobami poszli w stronę ulicy (...) przez ulicę (...) do sklepu (...) w celu dokonania zakupów. R. T. wraz z M. W. (1) weszli do tego sklepu.

Z kolei podczas rozprawy w dniu 18.12.2017 r. oskarżony R. T. dodatkowo wyjaśnił, że dwóch funkcjonariuszy policji przed 8 grudnia odwiedziło go w piwnicy. Jeden z funkcjonariuszy machał telefonem i mógł zrobić zdjęcie, bo mignęło jakieś światełko.

Dowody:

-

Wyjaśnienia oskarżonego R. T. – k.352, k.438, k.506, k.72, k.75, k.128-129.

W związku z zaistniałymi wątpliwościami odnośnie stanu zdrowia psychicznego oskarżonego R. T. w toku śledztwa zasięgnięto stosownej opinii lekarskiej z udziałem dwóch biegłych lekarzy psychiatrów.

W przedstawionej pisemnej opinii biegli lekarze psychiatrzy u badanego oskarżonego R. T. nie stwierdzili choroby psychicznej, ani upośledzenia umysłowego. Biegli lekarze psychiatrzy u oskarżonego rozpoznali jedynie zaburzenia osobowości. W ocenie tychże biegłych lekarzy psychiatrów oskarżony R. T. w czasie dokonywania zarzucanego mu czynu, jeśli się go dopuścił, nie miał zniesionej, ani ograniczonej w stopniu znacznym zdolności rozpoznania znaczenia czynu i zdolności pokierowania swoim postępowaniem. Brak zastosowania przesłanek z art. 31 kk

Dowody:

-

Opinia sądowo-psychiatryczna – k.214-215.

Podczas śledztwa świadek P. O. został przesłuchany po raz kolejny, tym razem z udziałem biegłego sądowego psychologa W. C..

W sporządzonej opinii biegły sądowy psycholog zawarł następujące wnioski, co do osobowości świadka P. O.:

Globalne funkcje intelektualne świadka P. O. kształtują się w obrębie normy dla wieku. Funkcje pamięci przebiegają bez deformacji, z dyskretnie obniżoną dynamiką, w szczególności w zakresie pamięci świeżej. Powyższe może wynikać z używania substancji psychoaktywnych. Zmiany te nie wpływają na globalne funkcje pamięciowe pokrzywdzonego, co powoduje, że jest w stanie prawidłowo zapamiętać i odtworzyć przebieg zdarzenia oraz wskazać uczestników. Brak skłonności do konfabulacji. Pokrzywdzony nie ujawnia wobec podejrzanego aktywnych tendencji punitywnych, które mogłyby negatywnie generalizować jego zachowanie. Bez jakościowych zakłóceń treści myślenia. Funkcje kognitywne, w tym zdolność do postrzegania, zapamiętywania i odtwarzania postrzeżeń rozwinięte potencjalnie prawidłowo i tym samym dostatecznie do przekazywania własnych doświadczeń.

Nie stwierdzono istotnych zaburzeń w obrębie funkcji poznawczych. Świadek P. O. posiada potencjalnie prawidłowo rozwinięte funkcje kognitywne, by móc prawidłowo relacjonować wydarzenia. Jego zdolności poznawcze potencjalnie pozwalają na poprawne kodowanie i odtwarzanie spostrzeżeń. Schematy zachowań oraz ciągi zdarzeń zapamiętuje i odtwarza poprawnie. Tok myślenia wielowątkowy, bez zakłóceń treści.

Osobowość świadka P. O. w ocenie biegłego psychologa nieprawidłowa o rysie osobowości schizotypowej. Kontakt z pokrzywdzonym formalny, z tendencjami badanego do narzucania narracji, intelektualizowania, zagadywania. Rozeznanie norm i zachowań społecznych deklaratywne. Ujawnia cechy szkodliwego zażywania substancji psychoaktywnych. Życiowo mało zaradny, bierny. W zachowaniu dziwaczny, kontakt emocjonalny zredukowany.

Dowody:

-

Opinia psychologiczna – k.227-230, k.385-386

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W ocenie Sądu linia obrony oskarżonego R. T. w zakresie, w jakim on nie przyznaje się do sprawstwa czynu zabronionego z dnia 08.12.2016 r. na szkodę P. O., będąc nieprzekonywująca nie może uzyskać aprobaty. Rzeczona wersja linii obrony oskarżonego, będąca obecnie przedmiotem rozważań jest niekonsekwentna oraz niejednolita. Ulega częstym modyfikacjom w zależności od treści ujawnionych źródeł dowodowych na poszczególnych etapach postępowania karnego.

Pierwsza wersja wyjaśnień oskarżonego złożonych wkrótce po zatrzymaniu w dniu 17.02.2017 r. w obecności prokuratora sprowadza się generalnie do nie przyznania się do winy i zaprzeczenia własnej obecności w dacie 08.12.2016 r. na miejscu zdarzenia. Aczkolwiek oskarżony przyznał się do jak określił, do codziennej obecności przy sklepie
z dopalaczami przy ul. (...) w E. (k.72). Protokół ten był sporządzany do godz.10:40 dnia 17.02.2017r. Dzień wcześniej 16.02.2017r. w godzinach od 11:25 do 11:45 oskarżony uczestniczył w czynności okazania swojej osoby pokrzywdzonemu P. O. (k.64-65).

W dniu 17.02.2017 r. od godziny 13:00 do godziny 13:20 oskarżony R. T. brał udział w kolejnej czynności procesowej, w posiedzeniu w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania (k.75-76). Tym razem po upływie zaledwie dwóch godzin i dwudziestu minut oskarżony ten radykalnie zmienił linię własnej obrony, jednoznacznie przyznając się do winy sprawstwa czynu zabronionego na szkodę P. O.. Po czym złożył krótkie wyjaśnienia ilustrujące przebieg przedmiotowego zdarzenia.

W ocenie Sądu oskarżony w swoich drugich wyjaśnieniach przyznał się do sprawstwa czynu zabronionego na szkodę P. O., w perspektywie ewentualnego pozbawienia wolności w postaci tymczasowego aresztowania, gdyż pozostawał w nadziei pozostania na wolności. Tymczasem rzeczywistość okazała się odmienna, orzeczeniem Sądu Rejonowego w Elblągu z daty 17.02.2017 r. oskarżony został tymczasowo aresztowany.

W dniu 13.03.2017 r. oskarżony R. T. ponownie został przesłuchany przez oskarżyciela publicznego w obecności, swojego obrońcy. Tym razem oskarżony powrócił do pierwotnej linii obrony, ale w wersji zmodyfikowanej (k.126-129), oczywiście nie przyznając się do sprawstwa czynu zabronionego z dnia 08.12.2016 r. na szkodę P. O..

Protokoły wyjaśnień oskarżonego z dnia 17.02.2017 r. (k.72) oraz z dnia 13.03.2017 r. (k.126-129) są spójne jedynie w zakresie, nie przyznania się oskarżonego do winy, wraz z zakwestionowaniem swojej obecności w dniu 08.12.2016 r. w miejscu przedmiotowego zdarzenia. Protokół wyjaśnień oskarżonego z dnia 13.03.2017 r. w stosunku do protokołu wyjaśnień oskarżonego z dnia 17.02.2017 r. (nie przyznał się do winy, k.72) różnią się tym, że w protokole z późniejszej daty, oskarżony ujawnia nowe okoliczności, które pominął we wcześniejszych wyjaśnieniach. Nie w sposób było ustalić w toku przewodu sądowego, motywów oskarżonego powstałej zmiany treści własnych późniejszych wyjaśnień, skoro oskarżony skorzystał z prawa odmowy składania wyjaśnień (k.352).

Podstawowym argumentem niewinności oskarżonego w treści wyjaśnień jego autorstwa
z daty 13.03.2017 r. jest wskazana okoliczność, obecności oskarżonego w dniu 08.12.2016 r. w godzinach wieczornych w towarzystwie (...) oraz M. W. (1), połączona w tym czasie z pobytem w mieszkaniu własnym oraz mieszkaniu M. W. (1) (k.118). Rzeczone okoliczności wskazane przez oskarżonego
w jego relacji procesowej z dnia 13.03.2017 r., uzyskały rzeczywiste wsparcie procesowe
w treści zeznań świadka D. P. (matki oskarżonego) oraz świadka M. T. (k.388-389, k.143).

Z relacji procesowej świadka D. P. (k.381, k.141) wynika przekaz, iż oskarżony R. T. w dniu 08.12.2016 r. w godzinach od 20:00 do 21:00 przebywał
w mieszkaniu świadka w towarzystwie (...). Z kolei po godzinie 21:00 oskarżony R. T. wraz z M. T. zdaniem świadka D. P. opuścili mieszkanie, udając się do M. W. (1), oglądać film, by powrócić do domu ok. godz. 23:00. Powyższe okoliczności autorstwa świadka D. P. w pełni korelują z treścią zeznań świadka M. T. (k.388-389 , k.143).

Wspomniany w dotychczasowych relacjach procesowych świadek M. W. (1), przyznał się do relacji osobowych z oskarżonym R. T. oraz M. T. (k.391, k.236v). Ale świadek M. W. (1) nie pamiętał już, co porabiał
w dniu 08.12.2016 r. Świadkowie G. W. (2) (k.286-287, k.137v) oraz H. W. (k.389, k.139v) rodzice świadka M. W. (1), nie zapamiętali obecności oskarżonego R. T. w ich mieszkaniu u syna w dniu 08.12.2016r.

Świadkowie M. W. (1), G. W. (2) oraz H. W.,
w istocie mogli nie pamiętać obecności oskarżonego w ich mieszkaniu w określonej wyżej dacie, gdy do powyższej okoliczności nie przywiązywali żadnej uwagi.

Tymczasem zeznania świadków M. T. oraz D. P., należało zakwestionować w związku z ujawnieniem obiektywnych źródeł dowodowych, dokumentujących legitymowanie oskarżonego R. T., M. T., M. W. (1) w dniu 08.12.2016 r. po godz.20:15 przez funkcjonariuszy Policji przy ulicy (...) (...) w E.. Spójne zeznania funkcjonariuszy Policji – świadków K. M. (k.435-436) oraz M. M. (1) (k.436-438)
w powiązaniu z dokumentami w postaci kserokopii notatników służbowych (k.414-417)
i mandatu karnego (k.427), bez cienia wątpliwości wykazały ujawniony fakt rzeczonego legitymowania R. T., M. T. oraz M. W. (1) po godzinie 20:15 w dniu 08.12.2016 r. na terenie E., przy ul. (...) (...). Powyższych okoliczności, zdaniem Sądu bezspornych, sami zainteresowani w żadnym stopniu nawet nie usiłowali kwestionować.

Wówczas oskarżony R. T. dokonał kolejnej modyfikacji własnej linii obrony (k.438), twierdząc, że skoro czynność legitymowania trwała do godziny 20:40, to on fizycznie nie mógł być obecny na miejscu zdarzenia w dniu 08.12.2016 r. Zdaniem oskarżonego on oraz M. T. i M. W. (1) po zakończeniu legitymowania udali się pieszo na ulicę (...) przez ulicę (...) do K. (k.438).

Okazało się jednak, że wyjaśnienia oskarżonego przytoczone w ostatnim zdaniu nie znajdują wsparcia dowodowego w relacjach procesowych osób rzekomo jemu towarzyszących po zakończeniu czynności legitymowania.

Świadek M. T., bowiem zeznała, że po zakończeniu legitymowania rzeczona trójka osób udała się na ul. (...) do M., idąc ul. (...) i ul. (...). Tego wieczora zdaniem świadka M. T. wyżej wymienieni nie byli tego dnia na
ul. (...) oraz nie przechodzili ul. (...) (k.503-505).

Z kolei świadek M. W. (1) zeznał, że po zakończeniu legitymowania udał się do swojego domu i nie wie, dokąd udali się pozostali (k.506-507).

W obliczu radykalnych rozbieżności wyjaśnień oskarżonego w przedmiotowym zakresie, z treścią rozbieżnych relacji procesowych osób jemu rzekomo towarzyszących,
to wyjaśnieniom oskarżonego w przedmiotowym zakresie należało odmówić wiarygodności, gdyż nie zostały potwierdzone obiektywnymi źródłami dowodowymi.

Odnosząc się do okoliczności ustalenia czasu zakończenia czynności legitymowania
w dniu 08.12.2016 r. oskarżonego oraz świadków M. T. i M. W. (1), stwierdzić należy, iż świadkowie K. M. oraz M. M. (1) z powodu braku pamięci, nie zdołali precyzyjnie określić czasu zakończenia rzeczonej czynności. Okoliczności powyższe nie zaewidencjonowano w notatnikach służbowych funkcjonariuszy policji (k.414-417). W notatnikach służbowych odnotowana została jedynie godzina rozpoczęcia legitymowania (20:15) wymienionych wyżej osób.

Następnie w notatnikach policyjnych została odnotowana godzina rozpoczęcia o godz.20:40 kontroli rejonu kolejnych ulic. Przy czym funkcjonariusze Policji – świadkowie K. M. oraz M. M. (1) w dniu 08.12.2016 r. obowiązki służbowe pełnili
w patrolu pieszym. Zważywszy, że legitymowanie oskarżonego oraz osób jemu towarzyszących przebiegało w centralnej części ulicy (...) (...) (k.490-493),
to wspomniani funkcjonariusze policji idąc pieszo do kolejnego rejonu patrolowania musieli przejść ten odcinek drogi przez około 5 minut czasu. Stąd wnioskować należy,
iż legitymowanie oskarżonego oraz osób jemu towarzyszących w dniu 08.12.2016 r. dobiegło końca około godziny 20:35.

Przeciętna odległość od miejsca legitymowania oskarżonego przy ul. (...) (...)
w E. do miejsca zdarzenia z udziałem pokrzywdzonego P. O. wynosi
ok. 1,6 kilometra, którą pieszo można pokonać w 19 minut (k.390-393). Z kolei najkrótszy odcinek przedmiotowej trasy na piechotę można pokonać w 17 minut (k.390-393).

W tym miejscu należało dokonać oceny prawnej treści zeznań najważniejszego dla istoty sprawy świadka P. O., który dokonał rozpoznania oskarżonego R. T., jako sprawcy czynu zabronionego na jego szkodę (k.64-65).

Świadek P. O. na etapie śledztwa czterokrotnie składał zeznania. Przy czym jeden raz zeznawał podczas realizowanej czynności okazania temu świadkowi osoby oskarżonego w trybie art. 173 § 1, § 2, § 3 kpk (k.64-65). Z kolei w toku przewodu sądowego świadek P. O. zeznawał jedynie jeden raz.

Świadek P. O. słuchany każdorazowo składał on w miarę posiadanych możliwości intelektualnych precyzyjne zeznania, szczegółowo relacjonując poszczególne fazy przedmiotowego zdarzenia. Każdorazowe kolejne zeznania autorstwa świadka P. O. są podobne w treści, logiczne, spójne, stanowiąc jednolitą konstrukcję myślową. Świadek P. O. już zeznając po raz pierwszy w dniu 09.12.2016 r. (k.14-16) przedstawił precyzyjny rysopis oskarżonego w wieku ok.20 lat wzrostu ok.167 cm, ciemne krótkie włosy postawione na jeża. Jego głowę świadek ten określił, jako prostokątną. Ubrany w ciemną bluzę z kapturem. Świadek P. O. już w pierwszych zeznaniach stanowczo twierdził, iż rozpozna sprawcę czynu zabronionego na jego szkodę, gdyby go jemu okazano.

Oskarżony R. T. w 2016 r. był w wieku 21 lat i wzrostu 174 cm (k.70).

Pierwsza relacja procesowa autorstwa świadka P. O. od kolejnych relacji procesowych jego autorstwa jedynie różni się liczbą osób po stronie napastników. Pierwszy protokół zeznań świadka P. O. po stronie napastników wskazuje trzy osoby (k.14-16). W kolejnych protokołach zeznań, świadek ten po stronie napastników wskazał 4 osoby. Tymczasem świadek P. O. konfrontowany w trybie art. 391 § 1 i § 3 kpk, stwierdził stanowczo, iż cały czas twierdził, że po stronie sprawców były 4 osoby (k.383). Tę wypowiedź świadka P. O. potwierdzają funkcjonariusze Policji – świadkowie M. W. (2) (k.53 w zw. z k. 386) oraz K. K. (k.53v w zw. z k. 386). Wymienieni świadkowie po zdarzeniu udali się do pokrzywdzonego, przebywającego już na leczeniu w Wojewódzkim Szpitalu (...). Tam pokrzywdzony P. O. oświadczył świadkom M. W. (2) i K. K., że został napadnięty przez 4 młodych mężczyzn. W ocenie Sądu świadkowie M. W. (2) oraz K. K., nie posiadają żadnego interesu osobistego, do przedstawiania okoliczności faktycznych w przedmiotowej sprawie, pozbawionych prawdy.

Świadek P. O. po raz pierwszy został przesłuchany w dniu 09.01.2017 r. W tym czasie świadek P. O. w związku z doznanymi obrażeniami ciała, był poddany intensywnemu leczeniu, pod wpływem leków mógł być oszołomiony. Dlatego pod wpływem działania leków świadek P. O., chwilowo mógł się pomylić w swoich pierwszych zeznaniach, w zakresie liczby napastników, ograniczając ich liczbę z czterech do trzech osób.

Wartość dowodową zeznań pokrzywdzonego P. O. wzmacnia bez wątpienia relacja procesowa świadka G. W. (1) (matka pokrzywdzonego), która po uzyskaniu informacji, niezwłocznie odwiedziła syna
w szpitalu. Tam pokrzywdzony świadkowi G. W. (1) precyzyjnie zrelacjonował przebieg inkryminowanego zdarzenia na jego szkodę (k.355-356, k.42v). Lektura treści relacji procesowych świadków P. O. oraz G. W. (1) dowodzi tożsamości relacji procesowych obojga w/w świadków. Świadek G. W. (1) pierwszą własną relację procesową do sprawy złożyła w dniu 30.12.2016 r. (k.41). Wówczas, gdy organom ścigania nieznana była jeszcze osoba sprawcy czynu zabronionego na szkodę P. O.. Świadek G. W. (1) zeznała, że P. O. jej przekazał w rozmowie,
iż byłby w stanie rozpoznać napastnika, który był najbardziej agresywny i uderzył go nożem. Zdaniem Sądu treść zeznań świadka G. W. (1) zasługuje na pełną aprobatę, gdyż zawiera przekaz informacji uzyskany wkrótce po zdarzeniu z relacji pokrzywdzonego P. O..

Deklarowane przez pokrzywdzonego P. O., przekonanie
o możliwości rozpoznania opisanego sprawcy napadu na jego osobę w dniu 16.02.2017 r. został sfinalizowane. W dniu tym pokrzywdzony P. O.
w trybie art. 173 § 1, § 2, i § 3 kpk w osobie oskarżonego R. T., bez cienia wątpliwości rozpoznał sprawcę napadu z dnia 08.12.2016 r. na jego osobę (k.64-65). Pokrzywdzony oskarżonego R. T. w pierwszej kolejności rozpoznał po rysach twarzy, kształcie brwi mocno wyciągniętych do góry, ciemnych włosach. W drugiej kolejności na rozpoznanie przez pokrzywdzonego oskarżonego R. T. posiadał wpływ niski wzrost. Nie bez znaczenia dla decyzji pokrzywdzonego miało zachowanie oskarżonego podczas okazania, gdyż on, jako jedyny spośród osób okazywanych zachowywał się nerwowo, niepokoił się (k.383). Praktyka orzecznicza dowodzi, że osoby niewinne nie ujawniają zewnętrznych zachowań nerwowych. Gdyby osoby okazywane były identycznego wzrostu pokrzywdzony zdecydowanie oświadczył, że również rozpoznałby oskarżonego R. T. (k.383) po rysach twarzy.

Wartość dowodową relacji procesowych świadka P. O., bez wątpienia wzmacnia opinia psychologiczna, której wnioski zostały przytoczone
w ustaleniach faktycznych uzasadnienia (str.6). Rzeczona opinia psychologiczna ze wszech miar zasługuje na aprobatę, gdyż jest pełna, jasna oraz pozbawiona jakichkolwiek sprzeczności. Biegły sądowy psycholog dwukrotnie asystował przy przesłuchaniu świadka P. O..

Nadto biegły sądowy psycholog przed wydaniem opinii pisemnej dokonał zbadania P. O. w warunkach ambulatoryjnych (k. 385).

Wniosek Sądu jest jednoznaczny, rzeczona opinia została zrealizowana w sposób kompleksowy, a więc jest rzetelna, która w efekcie zasługuje na pełną aprobatę. Sąd w pełni podziela wnioski przedmiotowej opinii, gdyż w toku procedowania Sąd nie miał problemów, w przedmiocie komunikowania się podczas przesłuchania świadka P. O..

Z treści zeznań świadka P. O. wynika bezspornie, iż oskarżony R. T., był jednym spośród czwórki napastników, uczestniczącym
w pobiciu jego osoby w dniu 08.12.2016 r. przy ul. (...) w E..

Skoro pokrzywdzony P. O. w sposób stanowczy stwierdza obecność oskarżonego R. T. na miejscu zdarzenia inkryminowanego w dniu 08.12.2016 r., to w tym miejscu należało zweryfikować czas zaistnienia przedmiotowego zdarzenia. Zdaniem okolicznych mieszkańców, mieszkających
w pobliżu miejsca zdarzenia, przedmiotowe zdarzenie miało miejsce około godziny 21:00. Tak zeznali świadkowie M. J. (k.24), J. K. (k.48v), B. J. (k.30). Wymienione osoby nie posiadają żadnego interesu prawnego dla preferowania któregokolwiek z uczestników przedmiotowego postępowania karnego.

Spójne zeznania świadków M. J., J. K. oraz B. J. zasługują na aprobatę, gdyż zostały pozytywnie zweryfikowane dokumentem w postaci karty czynności ratunkowych (k.36). Świadek J. K. zeznała bowiem, że po ujawnieniu przedmiotowego zdarzenia, niezwłocznie telefonicznie zawiadomiła pogotowie ratunkowe (k.48). Z kolei
w karcie czynności ratunkowych o godzinie 20:57 odnotowane zostało przyjęcie wezwania. Przy czym świadek J. K. wezwała pogotowie w chwili, gdy pokrzywdzony leżał już pobity na jezdni ulicy. Przedmiotowe zdarzenie bez wątpienia było dynamiczne. Dlatego wnioskować należy, iż początek przedmiotowego zdarzenia miał miejsce około 5 minut wcześniej nie dłużej, a więc pomiędzy godziną 20:50, a godziną 20:55. Należy dodać, iż świadek M. J., gdy podszedł do leżącego pokrzywdzonego dostrzegł, że pokrzywdzony w ręku trzymał pojemnik z gazem pieprzowym.

Z treścią zeznań trojga w/w świadków mieszkających w pobliżu miejsca zaistniałego zdarzenia korespondują zeznania świadków: M. K. (k.390, k.30), P. G. (k.390, k.212v) oraz S. O. (k.434-435, k.208v), którzy stanowili personel karetki pogotowia, udzielając pokrzywdzonemu pierwszej pomocy medycznej. Świadkowie stanowiący personel karetki pogotowia w przedstawionych relacjach procesowych własną uwagę koncentrowali na obrażeniach, doznanych przez pokrzywdzonego oraz zakresie udzielonej pomocy medycznej pokrzywdzonemu. Z oczywistych powodów wymienieni świadkowie nie posiadali wiedzy na okoliczność przebiegu przedmiotowego zdarzenia. Z kolei pokrzywdzony tym świadkom, nie relacjonował w szczegółach przebiegu zdarzenia na jego szkodę.

Tymczasem zeznania świadków R. N. oraz T. B. funkcjonariuszy Policji z K. E. (k.466-469) zostały zrealizowane na okoliczność weryfikacji zatrzymania oskarżonego na podstawie informacji zawartej w aktach sprawy k.152. Świadków R. N. oraz T. B. Sąd skonfrontował z treścią zapisów dokonanych w notatnikach służbowych (k.414-417). Rzeczona konfrontacja wykazała, iż system informacyjny Policji zawierał dane nieco odbiegające od rzeczywistości. Okazało się, bowiem, że oskarżony R. T. w dniu 08.12.2016 r. nie był legitymowany o godzinie 20:05 przy ulicy (...) w E.. W rzeczywistości oskarżony ten w dniu 08.12.2016 r. był legitymowany od godziny 20:15 przy ulicy (...) (...) w E..

Świadek T. B. jednoznacznie stwierdził, iż policyjne legitymowanie osób na terenie miasta E. w okolicy miejsca zdarzenia w dniu zdarzenia było brane pod uwagę przy typowaniu sprawców czynu zabronionego na szkodę P. O. (k.468-469). Uwagę funkcjonariuszy policji zwróciły okoliczności uprzedniej karalności oraz podobieństwo wyglądu zewnętrznego oskarżonego do rysopisu sprawcy wskazanego przez pokrzywdzonego.

Świadek T. B. był obecny także przy czynności procesowej okazania oskarżonego R. T. dla pokrzywdzonego (k.469). Według relacji procesowej świadka T. B., pokrzywdzony nie miał wątpliwości, iż R. T. jest sprawcą czynu zabronionego na jego szkodę. W ocenie tego świadka pokrzywdzony w 100% był pewien trafności własnego rozpoznania (k.469). Okazało się, że powyższa relacja procesowa świadka T. B.
w istotnym stopniu koresponduje z treścią zeznań pokrzywdzonego P. O., więc wzmacnia ich wartość dowodową. T. B. dotychczas
w przedmiotowym postępowaniu nie był słuchany w charakterze świadka. Nie
w sposób zarzucić temu świadkowi konsultację z pokrzywdzonym treści własnych zeznań. Świadek T. B. został przesłuchany przez Sąd z urzędu.
Z dużym prawdopodobieństwem należy stwierdzić, że świadek ten nie był zorientowany przed przesłuchaniem, na jaką okoliczność zostanie przesłuchany.

Szczegółowa treść zeznań świadka T. B. została zrelacjonowana przez tego świadka spontanicznie, w odpowiedzi na zadane uprzednio stosowne pytania.

W powyższych okolicznościach zeznania świadka T. B. oraz świadka R. N. zasługują na stosowną aprobatę, jako wiarygodne.

Dotychczasowe rozważania bez cienia wątpliwości wykazały bezskuteczność, konsekwentnie lansowanej przez oskarżonego linii obrony, nieprzyznającego się do sprawstwa czynu zabronionego na szkodę P. O.. Prezentowana, bowiem przez oskarżonego R. T. postawa procesowa nie znajduje właściwego odzwierciedlenia, wsparcia procesowego w obiektywnych źródłach dowodowych.

W efekcie przedstawionych rozważań w ocenie Sądu należało zaaprobować linię obrony oskarżonego R. T. w wersji określonej podczas posiedzenia Sądu Rejonowego w Elblągu w dniu 17.02.2017 r. (k.75-76). Określona linia obrony oskarżonego, bowiem koresponduje z treścią relacji procesowych, ujawnionych w zeznaniach pokrzywdzonego P. O.. Zdaniem Sądu fakt legitymowania oskarżonego przy ul. (...) (...) w E. w dniu 08.12.2016 r. o godzinie 20:15-20:35, nie pozbawiał jego możliwości obecności na miejscu zdarzenia przy ulicy (...) w E. o godzinie 20:50-20:55.

Wymienione miejsca dzieli odległość około 1,5 kilometra (k.492-493). Tę odległość można pokonać w czasie od kilku minut do kilkunastu minut w zależności od użytego środka transportu. Przewód sądowy nie wykazał, w jaki sposób oskarżony R. T. w dniu 08.12.2016 r. po zakończeniu czynności legitymowania przemieścił się z ulicy (...) (...)na ulicę (...) w E..

Oskarżony w własnych wyjaśnieniach, gdy przyznał się do przedmiotowego sprawstwa czynu zabronionego na szkodę P. O., nie ujawnił, w jaki sposób w dniu 08.12.2016 r. pokonał on odległość z ulicy (...) (...)do ulicy (...) w E.. Z dostępnych oskarżonemu środków przemieszczania, idąc pieszo (najwolniejszy środek przemieszczania), mógł on tę odległość pokonać w ciągu około 19 minut. Jeżeli czynność legitymowania oskarżonego została zakończona o godzinie 20:35 dnia 08.12.2016 r., to oskarżony
o godzinie 20:54 mógł być obecny przy ulicy (...).

Stąd należało dojść do przekonania, że oskarżony R. T. jest jednym spośród czterech współsprawców czynu zabronionego z dnia 08.12.2016 r. na szkodę P. O.. Wina oskarżonego R. T., w perspektywie ujawnionych w toku przewodu sądowego źródeł dowodowych, ocenionych
w dotychczasowych rozważaniach nie może budzić żadnych wątpliwości. Pozostałych trzech sprawców czynu zabronionego na szkodę P. O., przewód sądowy nie zdołał ustalić.

Przewód sądowy wykazał, że oskarżony R. T. w dniu 08.12.2016 r. w E. przy ulicy (...), działając wspólnie i w porozumieniu
z trzema innymi nieustalonymi osobami, po uprzednim spowodowaniu
u pokrzywdzonego poczucia zagrożenia, zażądał wydania pieniędzy w kwocie 20,00 złotych. Gdy pokrzywdzony odmówił wydania pieniędzy to oskarżony zastosował wobec niego przemoc fizyczną polegającą na przewróceniu pokrzywdzonego na ziemię i zadawaniu mu uderzeń pięścią oraz kopiąc obutymi nogami po głowie
i ciele. Następnie oskarżony zadał pokrzywdzonemu uderzenie, niebezpiecznym narzędziem o ostrym końcu w okolicę lędźwiową prawą. Po czym oskarżony zabrał pokrzywdzonemu w celu przywłaszczenia jedno opakowanie środka zastępczego tzw. dopalacza o wadze 0,5 grama oraz wartości 20,00 złotych. W tym zdarzeniu pokrzywdzony P. O. doznał rany kłutej okolicy lędźwiowej prawej
z niedowładem kończyny dolnej prawej, złamania oczodołu prawego, wstrząśnienia mózgu oraz otarcia skóry kostki bocznej podudzia lewego, które spowodowały rozstrój zdrowia pokrzywdzonego na czas przekraczający siedem dni. Rozmiar
i mechanizm doznanych obrażeń przez pokrzywdzonego wraz z okresem czasu leczenia rzeczonych obrażeń określono w oparciu o wnioski opinii sądowo-lekarskiej. Przedmiotowa opinia jest rzetelna, gdyż jej wnioski wynikają z treści akt, a w szczególności lektury dostępnej biegłemu dokumentacji medycznej (k.36, k.40, k.47, k.59) i w efekcie zasługuje na pełną akceptację.

W ocenie Sądu czyn zabroniony, jakiego dopuścił się oskarżony R. T. został zrealizowany dwufazowo. Pierwsza faza bezprawnego działania oskarżonego współdziałającego z trójką innych młodych mężczyzn o nieustalonych personaliach, rozpoczęła się od okrążenia pokrzywdzonego z żądaniem do niego skierowanym, wydania kwoty 20,00 złotych. Faza ta została przerwana ucieczką pokrzywdzonego, po uprzednim skierowaniu strumienia gazu pieprzowego
w stronę napastników. Powyższa faza bezprawnego działania oskarżonego wypełnia znamiona formy stadialnej usiłowania do przestępstwa rozboju w typie podstawowym – art. 13 § 1 kk w zw. z art. 280 § 1 kk.

Natomiast kolejna faza bezprawnego działania oskarżonego stanowi dopełnienie, wcześniej podjętego działania. Pokrzywdzony, bowiem po krótkim pościgu został dogoniony przez czwórkę napastników i następnie doprowadzony do bezbronności w sposób szczegółowo zrelacjonowany w opisie ustaleń faktycznych. Po czym oskarżony na szkodę pokrzywdzonego dokonał zaboru jedynie jednego opakowania środka zastępczego tzw. dopalacza o wartości 20,00 złotych do czego przyznał się (k.75). Sąd z opisu czynu wyeliminował zabór na szkodę pokrzywdzonego jednego opakowania z gazem pieprzowym o wartości 20,00 złotych. Gaz ten w ocenie Sądu nie był przedmiotem zaboru, skoro po zajściu został dostrzeżony przez świadka M. J. w ręku pokrzywdzonego (k.24v).

Wprawdzie przewód sądowy nie ujawnił przedmiotu, którym oskarżony spowodował obrażenia ciała u pokrzywdzonego. Sąd nie mógł dokonać precyzyjnej oceny właściwości fizycznych przedmiotu, jakim oskarżony posłużył się w odniesieniu do osoby pokrzywdzonego. W kontekście obrażeń ciała doznanych przez pokrzywdzonego, nie ulega najmniejszej wątpliwości, iż oskarżony R. T. w toku inkryminowanego zdarzenia posłużył się przedmiotem ostrym o ostrym zakończeniu. Oskarżony w swoich wyjaśnieniach (k.75) przyznał się do użycia noża. Oceniając właściwości fizyczne przedmiotu, jakim posłużył się oskarżony wobec pokrzywdzonego, przedmiot ten zanim dotarł do ciała pokrzywdzonego, uprzednio pokonał odzież wierzchnią. W miesiącu grudniu, który jest miesiącem zimowym, większość osób ubiera się w odzież zimową, którą z uwagi na właściwości trudniej przebić ostrym przedmiotem.

W powyższych okolicznościach, zdaniem Sądu przedmiot o właściwościach tnących, którym oskarżony posłużył się i którego użył wobec pokrzywdzonego daje możliwość spowodowania zagrożenia dla zdrowia w stopniu analogicznym i tożsamym lub bardzo zbliżonym do następstw użycia noża.

Z tych powodów bezprawne działanie oskarżonego R. T. należało zakwalifikować, jako jeden czyn zabroniony z art. 13 § 1 kk w zw. z
art. 280 § 1 kk w zb. z art. 280 § 2 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

Przedmiotowego czynu zabronionego oskarżony dopuścił się z pełnym rozeznaniem, nie będąc chorym psychicznie, ani upośledzonym umysłowo (k.214-215).

Sąd w pełni podzielił wnioski opinii sądowo-psychiatrycznej, która spełnia wszystkie przesłanki, o jakich mowa w art. 201 kpk.

Nie ulega żadnej wątpliwości, że oskarżony R. T. przedmiotowej zbrodni dopuścił się w warunkach znacznej szkodliwości społecznej. Oskarżony rzeczonego czynu zabronionego dopuścił się z niskich pobudek, w celu uzyskania pieniędzy na zakup tzw. dopalacza, przy wykorzystaniu pory wieczornej, w ramach współdziałania z kilkoma innymi osobami. Nadto oskarżony działaniem swoim spowodował istotne obrażenia ciała pokrzywdzonego. Oskarżony mimo młodego wieku był już dwukrotnie karany sądownie, w tym z art. 281 kk, a więc za przestępstwo podobne do przestępstwa objętego rzeczonym postępowaniem (k.200-201). Stąd wnioskować należy, iż oskarżony jest osobą zdemoralizowaną, pozbawioną zahamowań etycznych o postawie lekceważącej podstawowe normy społeczne.

Skoro stopień demoralizacji oskarżonego doprowadził jego do popełnienia tak poważnego czynu, to należało wymierzyć jemu karę 4 lat pozbawienia wolności, stanowiącą dolegliwość współmierną do stopnia zawinienia sprawcy oraz szkodliwości społecznej czynu.

Sąd nie dopatrzył się w odniesieniu do osoby oskarżonego pozytywnej prognozy kryminologicznej, uzasadniającej wymiar kary w niższym rozmiarze.

Oskarżony obecnie nie posiada żadnego istotnego majątku, ani stałej pracy zarobkowej, więc w oparciu o art. 626 § 1 kpk w zw z art. 624 § 1 kpk w zw z art. 17 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych, należało zwolnić jego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty. W zaistniałej sytuacji ewentualna próba wyegzekwowania od oskarżonego stosownych należności mogłaby jedynie narazić Skarb Państwa na dodatkowe wydatki.