Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ga 11/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 09 marca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział VI Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Zbigniew Krepski

Sędziowie: SO Wojciech Modrzyński, (spr.)

SO Joanna Rusińska

Protokolant sekr. sąd. Monika Jabłońska

po rozpoznaniu w dniu 09 marca 2018 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa W. D.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 27 października 2017 r., sygn. akt V GC 794/17

I oddala apelację,

II zasądza od powoda W. D. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. kwotę 900 zł (dziewięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego

Wojciech Modrzyński Zbigniew Krepski Joanna Rusińska

VI Ga 11/18

UZASADNIENIE

Powód W. D. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) z siedzibą w S. wniósł w dniu 30 sierpnia 2016 r. pozew o zapłatę kwoty 7.306,20 zł wraz z odsetkami i kosztami procesu przeciwko pozwanemu Towarzystwu (...) w W..

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w wyniku wypadku w dniu 16 marca 2016 r. uszkodzeniu uległ samochód marki (...) o nr rej, (...), którego posiadaczem był K. M.. Szkoda w postaci uszkodzenia samochodu została zgłoszona do ubezpieczyciela poszkodowanego w ramach programu bezpośredniej likwidacji szkód i wypłacono na rzecz poszkodowanego odszkodowanie za uszkodzenie samochodu. Powód podał, że poszkodowany na czas naprawy samochodu, wynajął pojazd zastępczy marki (...) na łączny okres 16 dni tj. od 17 marca 2016 r. do dnia 1 kwietnia 2016 r. przy zastosowaniu stawki 400 zł netto za dobę i powyższe również zostało zgłoszone do ubezpieczyciela, jednak ten za zasadny okres najmu uznał tylko 2 dni, a ponadto dokonał weryfikacji stawki dobowej najmu do wysokości 230 zł. Jak wskazał powód jego uprawnienie do występowania w sprawie wynika z umowy cesji praw do odszkodowania zawartej w dniu 17 marca 2016 r. z poszkodowanym K. M.. W niniejszej sprawie powód dochodzi różnicy między rzeczywistym kosztem najmu pojazdu zastępczego wynoszącym 7.872 zł, a dotychczasowo wypłaconym odszkodowaniem z tego tytułu tj. 565,80 zł.

W dniu 18 listopada 2016 r. wydano nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, który to nakaz utracił moc z uwagi na skuteczne wniesienie przez pozwanego sprzeciwu, w którym wniesiono o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzeni na rzecz pozwanego od powoda zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany przyznał, że wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie za najem samochodu za okres 2 dni w wysokości 565,80 zł (230 zł netto za dobę). Jak wskazano pozwany uznał, że zasadny okres najmu samochodu to 2 dni i był to czas równy technologicznemu czasowi naprawy uszkodzonego samochodu, niezbędny i uzasadniony. Co więcej wskazał, że stawka w wysokości 230 zł netto za dobę to średnia cena za najem samochodu tej klasy co poszkodowany, na lokalnym rynku i taką właśnie stawkę przyjął ubezpieczyciel. Pozwany zarzucił powodowi, że nie został w ogóle wykazany fakt dokonania naprawy jak i czas naprawy, a uszkodzenia samochodu w wyniku zdarzenia z 16 marca 2016 r. były takie, że ich naprawa powinna wynosić 2 dni. Uzasadniając swoje stanowisko pozwany wskazał, że ubezpieczyciel jest zobowiązany do wypłaty odszkodowania jedynie w ramach normalnych następstw zdarzenia wywołującego szkodę. W ocenie pozwanego powód nie tylko nie wybrał oferty najkorzystniejszej z punktu widzenia ekonomicznego, ale co ważniejsze korzystał z samochodu zbyt długo.

Pismem procesowym z dnia 16 maja 2017 r. powód podtrzymał wszelkie twierdzenia pozwu, a przede wszystkim wskazał, że uzasadniony czas trwania najmu pojazdu zastępczego przy szkodzie częściowej rozpoczyna się w momencie zaistnienia szkody i trwa przez czas likwidacji szkody, zakończony decyzją o przyznaniu odszkodowania umożliwiającego naprawę pojazdu i kończy się okresem czasu koniecznym do wykonania technologicznej naprawy pojazdu. Błędnie w ocenie powoda pozwany wskazuje, że uzasadniony jest jedynie technologiczny czas naprawy, pomijając przy tym, inne wskazane okresy. Powód wskazał, że poszkodowany zmniejszył rozmiary szkody, ponieważ naprawił samochód z własnych środków przed wydaniem decyzji o przyznaniu odszkodowania z dnia 30 maja 2016 r. dlatego też okres najmu trwał tylko od 16 marca 2016 r. do 1 kwietnia 2016 r., i to pozwany winien wykazać, że było inaczej. Co więcej, powód wskazał, że stawka najmu za pojazd była ofertą wyjątkowo korzystną, a poszkodowany mógł dokonać wyboru ofert według swojego przekonania, zaś pozwany nie ma prawa ograniczyć twierdzeniem, że znalazł podmiot, który wynajmuje auta za stawki niższe.

Pozwany pismem z dnia 1 czerwca 2017 r. podtrzymał swoje stanowisko w sprawie.

Wyrokiem z dnia 27 października 2017 r. Sąd Rejonowy w Toruniu zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda W. D. kwotę 418,20 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 września 2016 r. do dnia zapłaty (pkt I. sentencji wyroku), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt II. sentencji wyroku), zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2.417,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III. sentencji) oraz nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Toruniu od powoda 87,11 zł (pkt IV sentencji wyroku).

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych, z których wynika, że w dniu 16 marca 2016 r. doszło do zdarzenia komunikacyjnego, w wyniku którego samochód marki (...) o nr rej. (...), którego posiadaczem był K. M. (wiek 19 lat) uległ uszkodzeniu. Za szkodę odpowiedzialny był posiadacz pojazdu, mający ubezpieczenie OC u pozwanego. Po zdarzeniu samochód poszkodowanego uznano za jezdny. Powstała szkoda w dniu 17 marca 2016 r. została zgłoszona do ubezpieczyciela poszkodowanego (...) S.A. w W., który wszczął procedurę bezpośredniej likwidacji szkody (BLS).

W dniu 17 marca 2016 r. poszkodowany wynajął od powoda pojazd zastępczy marki (...) na okres 16 dni, tj. do dnia 1 kwietnia 2016r. przy zastosowaniu stawki 400 zł nett/dobę (492 zł brutto/dobę). Umowa najmu pomiędzy powodem a poszkodowanym nie przewidywała żadnych ograniczeń w korzystaniu z pojazdu zastępczego (brak kaucji, brak dobowego limitu kilometrów). Za wynajem samochodu powód wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 7.828 zł brutto.

W dniu 21 marca 2016 r. (...) S.A. dokonało pierwszych oględzin samochodu i sporządzono kosztorys naprawy nr (...). Stan licznika przejechanych kilometrów w samochodzie wynosił 104.278 km.

Doszło też do zawarcia między poszkodowanym a powodem umowy cesji wierzytelności, na podstawie której powód nabył prawo do odszkodowania, które przysługiwało poszkodowanemu w związku z zaistniałą szkodą.

W dniu 23 maja 2016 r. wykonano oględziny dodatkowe auta. Stan licznika z uwagi na metodykę oceny stanu technicznego samochodu wskazany został taki sam jak przy pierwszych oględzinach tj. 104.278 km. Dodatkowe oględziny zweryfikowały uszkodzenia wykluczając auto z ruchu.

Uzasadniony czas naprawy uszkodzeń samochodu w związku z wypadkiem wynosił 2 dni.

Decyzją o przyznanym odszkodowaniu z dnia 11 sierpnia 2016 r. potwierdzoną pismem z dnia 22 sierpnia 2016 r., ustalono odszkodowanie za wynajęcie pojazdu zastępczego w wysokości 565,80 zł wskazując za zasadne 2 dni najmu w stawce 230 zł netto za dobę.

Stawki wynajmu samochodu klasy tej samej co samochód poszkodowanego, w mieście G. i okolicach w okresie od marca do kwietnia 2016 r. dla osoby w wieku 19 lat wynosiły około 400 zł netto.

W rozważaniach prawnych Sąd meriti wyjaśnił m.in., że stan faktyczny sprawy ustalony został na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony, a także dowodu z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej Ł. W..

W opinii biegły ustalił, że dzienna stawka wynajmu pojazdu zastępczego klasy E bez kaucji, bez opłat za podstawienie, bez limitu kilometrów i przy bezgotówkowej formie rozliczenia z najemcą, występująca na rynku lokalnym, w okresie od marca do kwietnia 2016 r. przy okresie wynajmu do 7 dni zawiera się w przedziale od 220 zł netto do 300 zł netto. Analizując stan faktyczny sprawy związany ze zdarzeniem komunikacyjnym, w szczególności okres czasu jaki miał miejsce pomiędzy oględzinami podstawowymi, a dodatkowymi (ponad dwa miesiące), biegły ustalił, że pojazd (...) był eksploatowany pomimo uszkodzenia chłodnicy oleju automatycznej skrzyni biegów oraz przewodu chłodnicy oleju. Wobec tego, że kosztorys naprawy stwierdzający konieczność części sporządzony został po terminie zakończenia najmu pojazdu, biegły przyjął do wyliczenia technologicznego czasu naprawy pojazdu kosztorys sporządzony po oględzinach podstawowych i ustalił, że uzasadniony czas naprawy auta to 2 dni.

Z opinią nie zgodził się powód kwestionując dzienny koszt najmu pojazdu, podkreślając że poszkodowany w dniu wynajmu samochodu miał 19 lat, a wypożyczalnie zwiększają stawki najmu przy tak młodych kierowcach. Kolejno pozwany wskazał, że biegły błędnie badał warunku najmu pojazdu na okres do 7 dni, podczas gdy umowa najmu była umową na czas nieokreślony, a wypożyczalnie z uwagi na niewiadomą co do zwrotu auta, stosują najwyższe stawki. Pozwany zaprzeczył również by auto było eksploatowane mimo uszkodzenia chłodnicy oleju automatycznej skrzyni biegów, o czym świadczy ten sam stan licznika kilometrów przy pierwszych i drugich oględzinach.

Dalej Sąd a quo wyjaśnił, że w celu odniesienia się biegłego do zarzutów strony, został on przesłuchany na rozprawie, która odbyła się w dniu 27 października 2017 r. Biegły odnosząc się do zarzutów zmodyfikował swoje twierdzenia, wskazując na szczególny przypadek występujący w stanie faktycznym sprawy. Przyznał, że wiek osoby wynajmującej tj. 19 lat, powoduje że stawka za dobę najmu ulega zmianie przy pewnych klasach samochodu. Wobec powyższego biegły podał, że stawka podawana przez powoda tj. 400 zł netto jest stawką dopuszczalną i mogła występować na rynku w tym przypadku dla tak młodego najemnicy przy wypożyczaniu samochodu klasy E. W pozostałym zakresie biegły podtrzymał swoje twierdzenia. Wskazał, że z doświadczenia wie, że standardowo przy oględzinach dodatkowych auta nie zmienia się stanu licznika kilometrów, gdyż dotyczy on chwili zdarzenia.

W związku z powyższym Sąd Rejonowy wskazał, że opinia sporządzona przez biegłego została oceniona jako pełnowartościowa, jasna, logiczna, odzwierciedlająca stan sprawy. Biegły odpowiedział na zarzut strony powodowej, przyznając że wiek kierowcy zmienia stawki wynajmu aut wyższej klasy, co wydaje się być sytuacją oczywistą. Zdaniem Sądu biegły Ł. W. w sposób dokładny i rzetelny przeanalizował wszelkie dostępne informacje nt. zdarzenia komunikacyjnego i dzięki zdobytemu doświadczeniu i specjalistycznej wiedzy odpowiedział na zadane pytania.

Badając zasadność wniesionego powództwa, Sąd Rejonowy podkreślił, iż musiał ocenić, czy prawidłowe jest żądanie przez powoda zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego za okres 16 dni (od 17 marca 2016 r. do 1 kwietnia 2016 r.) przyjmując stawkę 400 zł netto/dobę, czy też wobec podniesionych przez pozwanego zarzutów, okres najmu auta zastępczego powinien wynosić 2 dni, a stawka za dobę najmu 230 zł netto.

Mając powyższe na uwadze, Sąd I instancji zważył, iż zgodnie z art. 822 §1 i 2 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w §1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. Przepisy kodeksu cywilnego (art. 361-363 k.c.) precyzują, iż zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. W sytuacji gdy poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Ponadto Sąd meriti wskazał, że w myśl art. 19 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 j.t.), poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Przepis art. 34 wyżej wskazanej ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Poniesione przez posiadacza uszkodzonego pojazdu mechanicznego celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego stanowią szkodę majątkową, przewidzianą w art. 361§2 k.c.

Jednocześnie, Sąd I instancji zwrócił uwagę na treść uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., sygn. akt III CZP 5/11, podjętej w składzie siedmiu sędziów, zgodnie z którą odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego. Jak wskazał SN wynajęcie przez poszkodowanego pojazdu zastępczego będącego normalnym następstwem deliktu nie narusza obowiązku współdziałania wierzyciela z dłużnikiem określonego w art. 354 k.c. i odpowiada społeczno-gospodarczemu celowi tego uprawnienia oraz zasadom współżycia społecznego.

Jak dalej zaznaczył Sąd Rejonowy, najem pojazdu zastępczego jest normalnym następstwem uszkodzenia samochodu wykorzystywanego nie tylko w działalności gospodarczej, w wyniku wypadku komunikacyjnego. Poza tym powołał się na orzecznictwo, w świetle którego czas najmu wyznaczony jest rzeczywistym czasem naprawy – okresem, w którym uszkodzony pojazd mechaniczny w normalnym stanie rzeczy, przy uwzględnieniu faktycznych elementów naprawy oraz procesu likwidacji szkody mógł zostać naprawiony. Kwota, jaką poszkodowany uiszcza tytułem najmu samochodu jest szkodą, jaka została spowodowana w jego majątku wskutek zaistnienia wypadku ubezpieczeniowego. Zasadą jest zatem, że zobowiązany do odszkodowania powinien zwrócić poszkodowanemu całą, wydatkowaną na ten cel kwotę ( art. 361 § 1 i 2 k.c.), z tym, że w przypadku podatnika podatku VAT - bez uwzględnienia jego wartości (tak np. Sąd Okręgowy w Szczecinie w orzeczeniu z dnia 08.07.2009r., sygn. II Ca 445/09).

Wobec powyższego, Sąd meriti uznał, że powództwo zasadne jest jedynie w niewielkiej części, stanowiącej równicę między kwotą wypłaconą już tytułem odszkodowania za najem pojazdu za 2 dni a stawką, która powinna być zastosowana z uwagi na realia lokalnego rynku za 2 dni najmu.

Zdaniem Sądu Rejonowego, nie ulega wątpliwości, że pozwany jako ubezpieczyciel sprawcy szkody z dnia 16 marca 2016 r., w wyniku której uszkodzony został samochód marki (...), którego posiadaczem był K. M., jest odpowiedzialny za skutki zdarzenia drogowego w ramach umowy OC. Wprawdzie szkoda została likwidowana w ramach tzw. bezpośredniej likwidacji szkód, jednak to na pozwanym co do istoty ciąży obowiązek jej naprawy. Zgodnie z ugruntowaną już i popieraną przez Sąd opinią, konieczność najmu auta zastępczego jest normalnym następstwem uszkodzenia samochodu w wyniku kolizji. Niemniej jednak nie oznacza to, że osoba poszkodowana może działać w sposób dowolny i wynajmować samochód zastępczy na czas nieuzasadniony i zbędny dla przywrócenia uszkodzonego samochodu do stanu sprzed szkody.

W dalszej części uzasadnienia Sąd I instancji wyjaśnił, że powód domagał się zwrotu kosztów najmu samochodu za okres 16 dni od 17 marca 2016 r. do 1 kwietnia 2016 r. wskazując, że był to niezbędny czas najmu, pozostający w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą. Według Sądu a quo, specjalistyczna analiza wykonana przez biegłego na podstawie akt szkody, której Sąd ten dał wiarę, w pełni wykazała jednak, że uzasadniony czas naprawy samochodu poszkodowanego wynosił 2 dni. Skoro okres niezbędny do naprawy samochodu poszkodowanego wynosił 2 dni, to w ocenie Sądu, to na taki czas poszkodowany mógł wynająć samochód zastępczy. Sąd Rejonowy zaznaczył zarazem, iż biegły podał, że samochód po zdarzeniu drogowym był eksploatowany przez poszkodowanego pomimo uszkodzenia chłodnicy oleju automatycznej skrzyni biegu oraz przewodu chłodnicy, co wynika z odstępu czasu, jaki miał miejsce pomiędzy oględzinami podstawowymi a dodatkowymi (...) (ponad dwa miesiące). Wprawdzie powód zaprzeczał, by samochód poszkodowanego był eksploatowany po wypadku, o czym świadczyć miało wskazanie w oględzinach podstawowych i dodatkowych takiego samego stanu licznika kilometrów, jednakże biegły w oparciu o swoje doświadczenie, na którym polegał także Sąd, wskazał, że standardową procedurą jest wpisywanie w kalkulację takiego samego stanu licznika, gdyż kalkulacja ma wskazywać stan samochodu na dzień powstania szkody.

W konsekwencji, Sąd meriti stwierdził, że przez czas refundacji kosztów najmu samochodu zastępczego należy rozumieć okres czasu istnienia związku przyczynowego pomiędzy niemożnością korzystania z uszkodzonego lub zniszczonego pojazdu mechanicznego a odpłatnym korzystaniem z pojazdu zastępczego. Pamiętać jednak należy, że nie można w kwestii terminu najmu pojazdu zastępczego kierować się wyłącznie tzw. technologicznym czasem naprawy pojazdu w przypadku, gdy pojazd np. faktycznie przebywał w zakładzie naprawczym dłużej z uwag na czas oczekiwania na części. Poszkodowanemu przysługuje więc zwrot kosztów najmu pojazdu za okres od dnia uszkodzenia pojazdu do dnia jego naprawy (do dnia, w którym poszkodowany mógł odebrać pojazd, a pojazd był już sprawny).

Biorąc powyższe pod rozwagę, Sąd I instancji wskazał, że to na powodzie spoczywał zgodnie art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c. ciężar dowodu wykazania twierdzeń, na które się powołuje, a więc twierdzeń odnośnie zasadności 16 dniowego okresu wynajmu samochodu zastępczego. W związku z tym Sąd ten podkreślił, iż zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem sąd nie jest obowiązany zastąpić własnym działaniem bezczynności strony, a skorzystanie przez sąd ze swojego uprawnienia do podjęcia inicjatywy dowodowej jest możliwe jedynie w szczególnych sytuacjach procesowych o wyjątkowym charakterze. To strony procesu, a nie sąd, są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Na sądzie rozpoznającym sprawę nie spoczywa powinność zarządzania dochodzeń mających na celu uzupełnienie i wyjaśnienie twierdzeń stron oraz poszukiwanie dowodów na ich udowodnienie. Zdaniem Sądu a quo , powód nie wykazał żadnych okoliczności, które potwierdzałyby tak długi okres najmu. Na potwierdzenie tej tezy powód przedstawił w sumie tylko fakturę przez siebie wystawioną. Powód nie powołał się na dowód z przesłuchania w charakterze świadka poszkodowanego K. M., który mógłby ewentualnie przedstawić takie okoliczności, które w jakiś sposób uzasadniałyby okres najmu pojazdu. Nie przedłożył również żadnych dokumentów świadczących o czasie naprawy samochodu dłuższym, niż ten oszacowany przez biegłego. Wobec braku takiego materiału dowodowego, Sąd Rejonowy podążając za opinią biegłego, że technologiczny czas naprawy pojazdu (...) wynosił 2 dni, uznał, że również adekwatny czas najmu pojazdu zastępczego to również 2 dni.

Przechodząc natomiast do kwestii stawki dobowej za najem pojazdu klasy E, Sąd I instancji przyznał w tym zakresie rację stronie powodowej, opierając się również na tezie przedstawionej przez biegłego, który dokonał analizy stawek najmu za dobę użytkowania pojazdu. Wprawdzie początkowo biegły nie uwzględnił młode wieku poszkodowanego, wynajmującego pojazd (19 lat), jednak w odpowiedzi na zarzut w tej kwestii strony powodowej, przyznał, że rzeczywiście biorąc tę okoliczność pod uwagę, stawka dobowa za najem auta tej klasy może osiągać poziom 400 zł/doba. Sam pozwany podnosząc zarzut zawyżenia stawki najmu nie uwzględnił wieku poszkodowanego powodującego, że wypożyczalnie samochodu, przy autach wysokiej klasy podnoszą cenę za najem.

Analiza sprawy doprowadziła Sąd meriti do przekonania, że pozwany winien zapłacić powodowi kwotę 418,20 zł (340 zł netto) tytułem różnicy między uiszczoną już kwotą odszkodowania za najem samochodu zastępczego na okres dwóch dni po stawce 230 zł netto/dobę, a kwotą, która rzeczywiście powodowi się należała przy stawce za dobę 400 zł netto. W ocenie Sądu Rejonowego, powództwo okazało się w tej części zasadne na podstawie art. 822§1 i 2 k.c. W pozostałej części Sąd I instancji oddalił powództwo wskazując za podstawę art. 822§1 i 2 k.c. a contrario.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na zasadzie art. 481 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Odnośnie umów ubezpieczenia, Sąd meriti wskazał, iż zastosowanie ma art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z dnia 22 maja 2003 r. (Dz.U. Nr 124, poz. 1152) tj. z dnia 8 lutego 2013 r. (Dz.U. z 2013 r. poz. 392), który stanowi, że (...) wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach Sąd I instancji wskazał art.100 k.p.c.

Od powyższego orzeczenia apelację wniósł powód, zaskarżając je w części, tj. w zakresie:

1. pkt II – w całości,

2. pkt III, tj. orzeczenia rozstrzygającego o kosztach procesu – w całości,

3. pkt IV – w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił naruszenie:

I. przepisów postępowania, tj.:

1. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art.6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i uznanie, że:

a) pojazd marki (...) był eksploatowany po szkodzie, pomimo uszkodzenia chłodnicy oleju automatycznej skrzyni biegów oraz przewodu chłodnicy oleju, w sytuacji gdy zdaniem skarżącego pozwany nie wykazał tego faktu, powód zaprzeczył temu faktowi wskazując, że w dniu 21 marca 2016 r. i w dniu 23 maja 2016 r. przebieg pojazdu wynosił 104.278 km, poszkodowany oświadczył w zgłoszeniu szkody, że nastąpił wyciek oleju, Sąd Rejonowy ustalił, że zaistniałe uszkodzenia wykluczały auto z ruchu;

b) po szkodzie pojazd uznano za jezdny w sytuacji, gdy z akt szkody – zdaniem skarżącego - nie wynika wprost taki wniosek, a skoro po dodatkowych oględzinach odkryto uszkodzenia pojazdu związane ze szkodą i uniemożliwiające dalszą eksploatację samochodu, tzn., że pojazd ten był niejezdny od dnia szkody;

c) w dniu 23 maja 2016 r. stan licznika wynosił 104.278 km, z uwagi na metodykę oceny stanu technicznego samochodu w sytuacji, gdy kosztorys naprawy pojazdu wykonany w dniu 23 maja 2016 r. odzwierciedla stan pojazdu na dzień 23 maja 2016 r. i skoro w kosztorysie tym wpisano przebieg 104.278 km, tzn., że taki był – wg powoda – przebieg pojazdu w dniu 23 maja 2016 r.;

d) powód nie wykazał żadnych okoliczności, które potwierdzałyby tak długi okres najmu, w sytuacji, gdy powód załączył do pozwu oświadczenie z dnia 01.04.2016r., w którym poszkodowany wskazał, że w okresie wynajęcia pojazdu zastępczego, tj. od dnia 17 marca 2016 r. do dnia 01.04.2016 r. nie był w posiadaniu żadnego pojazdu, którym mógłby zastąpić swój samochód marki (...) o nr rej. (...), uszkodzony w wypadku z dnia 16.03.2016 r., a jednocześnie Sąd uniemożliwił powodowi weryfikację opinii biegłego jakoby samochód poszkodowanego mógł być eksploatowany po szkodzie;

2. art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie zgłoszonego w piśmie procesowym z dnia 25.08.2017 r. wniosku powoda o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego ds. napraw pojazdu w sytuacji, gdy pominięty wniosek dowodowy zmierzał – w ocenie powoda - do wykazania faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie, ponieważ twierdzenia biegłego Ł. W., wg których można było eksploatować pojazd z uszkodzoną chłodnicą, są dyskusyjne i wymagają weryfikacji przez innego biegłego sądowego;

II. przepisów prawa materialnego, tj. art. 363 § 1 k.c. w zw. z art. 361 § 2 k.c. w zw. z art. 822 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez zasądzenie na rzecz powoda odszkodowania w zaniżonej wysokości, z uwagi na uznanie, że uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego wynosił 2 dni w sytuacji, gdy okres ten wynosił zdaniem powoda 16 dni.

W oparciu o powyższe zarzuty powód wniósł o:

1. uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu z uwagi na nie rozpoznanie istoty sprawy oraz konieczność przeprowadzenia dowodu z opinii innego biegłego sądowego,

ewentualnie o:

2. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 7.306,20 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 września 2016 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za wynajęcie pojazdu zastępczego w związku z uszkodzeniem pojazdu marki (...) o nr rej. (...) w wypadku z dnia 16 marca 2016 r., a ponadto o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania w pierwszej instancji, z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych oraz o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego z zakresu napraw pojazdów.

Jednocześnie, na zasadzie art. 380 k.p.c. skarżący wniósł o merytoryczne rozpoznanie przez Sąd II instancji poprawności niezaskarżalnego postanowienia Sądu I instancji zapadłego na rozprawie w dniu 27 października 2017 r. o oddaleniu wniosku powoda o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego ds. napraw pojazdów.

Poza tym skarżący wniósł o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu za obydwie instancje wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja była bezzasadna.

Wbrew zarzutom skarżącego, stan faktyczny w sprawie został właściwie ustalony przez Sąd Rejonowy i jest wystarczający dla oceny apelacji, dlatego Sąd II instancji przyjmuje go za własny, bez potrzeby jego ponownego przytaczania. W istotnym dla rozstrzygnięcia zakresie, ustalenia te są zgodne z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a ocena dowodów, wbrew zarzutom powoda odpowiada treści art. 233 § 1 k.p.c. i mieści się w określonych w nim granicach swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodowej całości materiału dowodowego. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd pierwszej instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. W ocenie Sądu Okręgowego, rozumowanie przeprowadzone przez Sąd Rejonowy jest logiczne, konsekwentne i nie sprzeciwia się zasadom logiki oraz doświadczenia życiowego. Jest ono wynikiem wszechstronnej, całościowej oceny materiału dowodowego sprawy, w szczególności dowodów z dokumentów i opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej Ł. W.. Dla podważenia prawidłowości tejże oceny nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął Sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena Sądu.

Zdaniem Sądu Okręgowego zarzuty zawarte w apelacji stanowią wyłącznie gołosłowną polemikę z opinią biegłego. Biegły w sposób bardzo szczegółowy odniósł się do kwestii naprawy samochodu, uszkodzeń, jak i czasu potrzebnego na wynajem samochodu zastępczego. Wszelkie wątpliwości biegły Ł. W. wyjaśniał na rozprawie, składając w tym zakresie obszerne wyjaśnienia. Przyznał także, iż biorąc pod uwagę w pierwotnej opinii stawkę wynajmu samochodu nie brał pod uwagę wieku kierowcy, a z uwagi na to, że wiek ten wynosi lat 19, stawka jest wyższa ze względu na młody wiek. W konsekwencji, biegły w sposób wyraźny wskazał, że „ w tym przypadku ma znaczenie fakt, że pojazd był prowadzony przez osobę 19 letnią, albowiem firmy wynajmujące auta stosują kryteria odnośnie pewnych klas samochodów, które można wynająć, ale w zależności od wieku. Stosują różne stawki, co przekłada się również na kaucję. Chodzi tu o wiek, staż kierowcy i okres posiadania prawa jazdy. W tym przypadku analizując dokumentację nadesłaną przez stronę, a także weryfikując to ze stawkami na rynku, stawka podawana przez powoda, tj. 400 zł netto jest stawką dopuszczalną i mogła występować na rynku w tym przypadku dla tak młodego najemcy” (k.184 akt).

Opierając się na opisanych wyżej wyjaśnieniach biegłego, jak również na sporządzonej przez niego opinii pisemnej, Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że czas naprawy uszkodzonego samochodu wynosił 2 dni, a stawka wynajmu samochodu dla osoby w wieku lat 19, co jest tutaj okolicznością istotną, wynosi 400 zł netto dziennie.

Jednocześnie zaznaczyć należy, iż to na powodzie, który nabył roszczenie od posiadacza uszkodzonego samochodu, a zatem na W. D. z mocy art. 6 k.c. ciążył obowiązek wykazania faktu, według którego samochód był niesprawny przez okres dłuższy, niż wynikałoby to z ustaleń biegłego, tj. przez 16 dni (jak twierdził powód), a nie przez 2 dni (jak ustalił biegły). W tym zakresie na powodzie spoczywał obowiązek złożenia wniosków dowodowych. W sytuacji bowiem, w której powód zakwestionował opinię biegłego, to w zakwestionowanym zakresie powód winien był przedstawić wnioski dowodowe, np. o przeprowadzenie dowodu z zeznań mechaników, czy świadków, którzy mogliby potwierdzić zakres ewentualnych innych uszkodzeń, czy też okoliczności potwierdzające fakt, czy te inne uszkodzenia miały miejsce, czy były związane bezpośrednio z tą szkodą, czy zostały zauważone, i jak długo ewentualnie w związku z tym musiałby przebiegać proces naprawy. Rolą biegłego nie jest bowiem kreowanie bezpośrednio okoliczności faktycznych, lecz ich ocena z punktu widzenia wiedzy specjalistycznej. Obowiązek wykazania faktów, z których strona wywodzi skutki prawne spoczywa zaś na samej stronie (art. 6 k.c.). W ocenie Sądu Okręgowego nie ulega najmniejszej wątpliwości, że powód nie sprostał ciężarowi dowodu co do ilości dni niezbędnych do naprawy uszkodzonego samochodu, a w rezultacie także co do ilości dni uzasadniających korzystanie przez poszkodowanego z pojazdu zastępczego. W tym miejscu Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko wyrażone uchwale Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., zgodnie z którym odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego (sygn. akt III CZP 5/11, Lex nr 1011468). Czas najmu pojazdu powinien być wyznaczony rzeczywistym czasem naprawy pojazdu w normalnym jej toku, z uwzględnieniem czynności likwidacyjnych. Sąd Najwyższy pojęcie „niezbędności" i „konieczności" najmu pojazdu ściśle wykłada wedle teorii adekwatnego związku przyczynowo - skutkowego. Należy podnieść, iż pozwany nie jest zobowiązany do pokrycia wszelkich powstałych kosztów, lecz jak już zostało wspomniane koniecznych i uzasadnionych. Przetrzymywanie auta w warsztacie ponad czas konieczny do napraw nie implikuje odpowiedzialności ubezpieczyciela za cały czas „przebywania” auta w warsztacie (tak. m.in. Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 22 maja 2015r., sygn. akt XXIII Ga 410/15).

Tak też był w przedmiotowym przypadku. Poszkodowany mógł swobodnie korzystać ze swego auta, ponieważ jak wynika z ustaleń Sądu Rejonowego, które Sąd Okręgowy w pełni podzielił i przyjął za własne, samochód po zdarzeniu, pomimo uszkodzenia chłodnicy oleju automatycznej skrzyni biegu oraz przewodu chłodnicy, był jezdny i eksploatowany przez poszkodowanego (tak stwierdził wprost biegły W. w swojej opinii – k.96 akt sprawy). Jednocześnie, specjalistyczna analiza przeprowadzona przez biegłego na podstawie akt szkody ponad wszelką wątpliwość wykazała, że uzasadniony czas naprawy samochodu poszkodowanego wynosił 2 dni. W konsekwencji, aż 16 dni najmu pojazdu zastępczego i poniesiona z tego tytułu szkoda nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem. Pozwany nie jest zatem zobowiązany do rekompensowania kosztów najmu pojazdu zastępczego w przedmiotowym zakresie. Zgodnie bowiem z zasadą minimalizacji szkody wyrażoną w art. 361 § 1 k.c., poszkodowany powinien korzystać ze swego auta czasie, gdy podjęcie naprawy nie było możliwe, a pojazd był sprawny (jezdny), bądź też odebrać pojazd z zakładu naprawczego niezwłocznie po jego naprawie, przy czym podzielając stanowisko Sądu meriti, należy brać pod uwagę wyłącznie rzeczywisty, a nie technologiczny czas naprawy pojazdu.

Wobec jednoznacznych i wyczerpujących ustaleń sporządzonej w sprawie opinii biegłego sądowego Ł. W., wniosek skarżącego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej podlegał oddaleniu jako nieuzasadniony.

Z powyższych względów, wszystkie pozostałe zarzuty podniesione w apelacji okazały się chybione.

W tym stanie rzeczy apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 i § 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jednolity Dz.U. z 2018 roku, poz. 265). Na zasądzone od powoda na rzecz pozwanego koszty procesu przed Sądem II instancji składało się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego pozwanego w wysokości 900,00 zł (połowa stawki minimalnej).

Wojciech Modrzyński Zbigniew Krepski Joanna Rusińska