Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1021/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Krzysztof Szewczak (spr.)

Sędziowie:

SA Barbara Mazurkiewicz-Nowikowska

SA Małgorzata Rokicka - Radoniewicz

Protokolant: st. prot. sądowy Maciej Mazuryk

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2012 r. w Lublinie

sprawy M. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w R.

o zwrot nienależnie pobranych świadczeń

na skutek apelacji wnioskodawczyni M. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Radomiu

z dnia 1 października 2012 r. sygn. akt VI U 486/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w R. z dnia 29 lutego 2012 roku, znak: NE/6/031003511 w ten sposób, iż ustala, że M. S. nie jest zobowiązana do zwrotu emerytury pobranej za okres od dnia 1 października 2011 roku do dnia 29 lutego 2012 roku, łącznie w kwocie 14 121,45 (czternaście tysięcy sto dwadzieścia jeden 45/100) złotych;

II.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w R. na rzecz M. S. kwotę 30 (trzydzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt III AUa 1021/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 17 lutego 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w R. na podstawie art. 103 a ustawy o emeryturach i rentach z FUS (Dz. U. z 2009r., Nr 153, poz. 1227 ze zm.) zawiesił z dniem 1 października 2011r. wypłatę emerytury pobieranej przez M. S., z uwagi na nierozwiązanie przez ubezpieczoną stosunku pracy. Powyższa decyzja nie była zaskarżona. Następnie decyzją z dnia 29 lutego 2012 r. organ rentowy stwierdził, że M. S. w okresie od 1 października 2011 r. do 29 lutego 2012 r. pobrała nienależne świadczenie emerytalne w wysokości 14121,45 zł i zobowiązał ubezpieczoną do jego zwrotu.

W odwołaniu od tej decyzji ubezpieczona domagała się jej zmiany poprzez orzeczenie, iż nie jest zobowiązana do zwrotu świadczenia. W uzasadnieniu podniosła, że art. 103 a ustawy o emeryturach i rentach z FUS nie ma zastosowania do osób, które nawiązały stosunek pracy w oparciu o powołanie czy mianowanie. Dodała, że obowiązek zwrotu emerytury nie powstał również z uwagi na fakt, że organ rentowy nie poinformował jej o zasadach zawieszania wypłaty świadczenia.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie wywodząc, jak w decyzji.

W toku postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy ustalił, że M. S., ur. (...), od 1 sierpnia 1975 r. jest nieprzerwalnie zatrudniona jako nauczyciel w Publicznym Gimnazjum w J., przy czym od dnia 31 sierpnia 2012 r. pełni stanowisko dyrektora Gimnazjum. Decyzją z dnia 25 września 2008 r. organ rentowy ustalił wnioskodawczyni prawo do wcześniejszej emerytury od 1 września 2008 r., następnie decyzją z dnia 13 października 2010 r. ustalił prawo do emerytury z tytułu osiągnięcia wieku emerytalnego. W dacie uzyskania prawa do emerytury ubezpieczona pozostawała w zatrudnieniu.W dniu 26 stycznia 2011 r. Zakład poinformował M. S., że w przypadu kontynuowania zatrudnienia prawo do emerytury zostanie zawieszone. Decyzją z dnia 17 lutego 2012 r. organ rentowy dokonał przeliczenia emerytury od 1 stycznia 2012 r. Odpis tej decyzji został doręczony wnioskodawczyni wraz z pouczeniem o okolicznościach powodujących zawieszenie prawa do emerytur lub wstrzymanie wypłaty świadczenia. Wobec nierozwiązania stosunku pracy przez ubezpieczoną (...) – Oddział w R. wydał zaskarżoną decyzję.

Sąd pierwszej instancji uznał, że okoliczności faktyczne niniejszej sprawy wypełniają hipotezę art. 103 a ustawy emerytalnej, w świetle którego prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury. W rozpoznawanej sprawie bezsporne jest, że wnioskodawczyni od dnia 1 sierpnia 1975 r. pozostawała w nieprzerwanym zatrudnieniu na stanowisku nauczyciela, a następnie dyrektora gimnazjum. Sąd podniósł, że treść art. 103 a w/w ustawy nie wskazuje wprawdzie, iż znajduje on zastosowanie do osób zatrudnionych na podstawie powołania i mianowania, jednakże zgodnie z treścią art. 69 k.p. jeżeli przepisy nie stanowią inaczej, do stosunku pracy na podstawie powołania stosuje się przepisy dotyczące umowy o pracę na czas nie określony, z wyłączeniem przepisów regulujących tryb postępowania przy rozwiązywaniu umów o pracę oraz rozpatrywanie sporów ze stosunku pracy w części dotyczącej orzekania o bezskuteczności wypowiedzeń, o przywracaniu do pracy.

Sąd ustalił, że wnioskodawczyni została pouczona przez organ rentowy, iż wypłata jej świadczenia zostanie zawieszona w przypadku kontynuowania przez nią zatrudnienia. W dniu 26 stycznia 2011 r. do wnioskodawczyni została przesłana informacja w tej sprawie. Jeśli nawet przyjąć, jak twierdzi wnioskodawczyni, że nie otrzymała ona takiej informacji, to z akt emerytalnych wynika, że w decyzji z dnia 1 marca 2011r. M. S. została pouczona o skutkach kontynuacji zatrudnienia po dniu 1 października 2011 r. W konsekwencji Sąd uznał, że na ubezpieczonej ciążył obowiązek poinformowania organu rentowego o kontynuacji zatrudnienia po dniu 1 października 2011 r. Niedopełnienie tego obowiązku wywołuje negatywne dla niej skutki w postaci konieczności zwrotu świadczenia nienależnie pobranego po dniu 1 października 2011 r., stosownie do treści art. 138 ust. 1 w/w ustawy. Za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 powołanego przepisu uważa się świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania (art. 138 ust. 1 pkt 1 w/w ustawy). Sąd stwierdził, że skoro wnioskodawczyni w okresie od 1 października 2011r. do 29 lutego 2012 r. pobierała świadczenie emerytalne, pozostając nieprzerwanie w stosunku pracy, to nie ma podstaw do kwestionowania decyzji organu rentowego zobowiązującej do zwrotu świadczenia za ten okres, jako nienależnie pobranego. Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd Okręgowy oddalił odwołanie na podstawie art. 477 14 §1 k.p.c.

W apelacji od tego wyroku M. S. domagała się jego uchylenia i przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Apelująca zarzuciła błędną ocenę materiału dowodowego oraz sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego przez przyjęcie, że organ rentowy pouczył wnioskodawczynię o braku podstaw do pobierania emerytury. Uzasadniając powyższe zarzuty podniosła, że Sąd opierając się na przedstawionym przez pozwanego dowodzie nadania listu poleconego, adresowanego do ubezpieczonej, niezasadnie przyjął, iż organ rentowy poinformował wnioskodawczynię o podstawach zawieszenia wypłaty emerytury. Z samego faktu nadania listu poleconego nie wynika, iż przesyłka ta zawierała informację o zasadach wypłaty emerytury. Powyższa przesyłka została zresztą nadana przez organ rentowy w dniu 26 stycznia 2011 r., a zatem przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw ( Dz. U . Nr 257 poz. 1726), która nałożyła na ZUS obowiązek poinformowania ubezpieczonych o warunkach pobierania emerytury, obowiązujących od dnia wejścia w życie tej ustawy. Nie można też, w ocenie apelującj, uznać, że informacje takie uzyskała od Zakładu w decyzji ZUS z dnia 1 marca 2011 r., ponieważ w części wstępnej uzasadnienia Sądu brak jest wzmianki o takiej decyzji. Zakładając nawet, że powyższa okoliczność miała miejsce, to również nastąpiłoby to przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. W konsekwencji apelująca stwierdziła, że pozwany nie wykonał ciążącego na nim obowiązku poinformowania ubezpieczonej o zasadach wypłaty świadczeń, zatem pobrane przez nią świadczenie nie może zostać uznane za nienależne.

W piśmie procesowym z dnia 11 grudnia 2012 r. M. S. wnioskowała o zawieszenie postępowania apelacyjnego do czasu opublikowania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 r., sygn. akt K 2/12, którym orzeczono niekonstytucyjność przepisów ustawy nowelizującej ustawę o rentach i emeryturach z FUS. Apelująca podniosła, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw, tymczasem jego publikacja otwiera stronie drogę do wznowienia postępowania o zawieszenie wypłaty świadczenia i uznania decyzji będącej przedmiotem odwołania za nieuzasadnioną.

Sąd Apelacyjny zważył, co nasępuje:

Wyrok Sądu Okręgowego podlega zmianie, jednakże z innych względów, niż podniesione w apelacji.

Podstawą zmainy zaskarżonego wyroku jest zmiana stanu prawnego, ktora nastąpiła na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012r., sygn. akt K 2/12. Powyższym wyrokiem Trybunał uznał, że art. 28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 257, poz. 1726 oraz z 2011 r. Nr 291, poz. 1707) w związku z art. 103 a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm. ), dodanym przez art. 6 pkt 2 ustawy z 16 grudnia 2010 r., w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 r., bez konieczności rozwiązania stosunku pracy, jest niezgodny z zasadą ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał Konstytucyjny uznał, że ustawodawca, rozciągając obowiązek rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą - jako warunek realizacji prawa do emerytury - na osoby, które skutecznie nabyły i zrealizowały to prawo w okresie od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r., naruszył zasadę zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa. W tym okresie bowiem treścią ryzyka emerytalnego było wyłącznie osiągnięcie wieku emerytalnego (i stażu ubezpieczeniowego), co znaczy, że realizacja świadczenia następowała niezależnie od dalszego zatrudnienia. Powyższy wyrok został opublikowany w Dzienniku Ustaw z dnia 22 listopada 2012 r. pod pozycją 1285, co w świetle art. 190 Konstytucji RP ust. 2 i 3 jest równoznaczne z utratą mocy obowiązującej zakwestionowanych przepisów, to jest art. 28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw oraz art. 103 a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, w zakresie, w jakim miały zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011r.

Wymienione przepisy uznane za niekonstytucyjne, stanowiły podstawę wydanego w tej sprawie wyroku Sądu pierwszej instancji, zatem Sąd Apelacyjny, dokonując kontroli tego wyroku, rozpoznał sprawę z pominięciem zakwestionowanych norm prawnych.

Przypomnieć należy, że art. 103 a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2009 roku Nr 153, poz. 1227 ze zm. – określanej dalej również jako ustawa emerytalna) przewiduje zawieszenie prawa do emerytury z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego uprawniony pracował bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury. Wprowadzając ten przepis Sejm objął jego hipotezą również tych emerytów, którzy, tak jak ubezpieczona M. S., skorzystali z wcześniejszej możliwości uzyskania prawa do emerytury bez rozwiązywania stosunku pracy, przy czym do wskazanej grupy osób, zgodnie z art. 28 ustawy nowelizującej, art. 103a znalazł zastosowanie z dniem l października 2011 r. Na mocy tych przepisów organ rentowy miał więc obowiązek od dnia 1 października 2011 r. wstrzymywać wypłatę świadczenia emerytalnego między innymi tym uprawnionym, którzy nabyli prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011r. i nadal pracują na podstawie tej samej umowy o pracę u tego samego pracodawcy, u którego pracowali bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury. W celu kontynuowania pobierania świadczenia osoby te miały obowiązek rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą do końca września 2011r.

Na skutek powołanego wyżej wyroku Trybunału Konstytucyjnego rozwiązanie umowy o pracę z dotychczasowym pracodawcą przestało stanowić warunek wypłaty świadczenia wobec osób, którym ustalono prawo do emerytury przed l stycznia 2011 r. Podkreślić przy tym należy, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 r., wobec braku odmiennego rozstrzygnięcia w jego sentencji, jest skuteczny ex tunc, tj. od dnia wejścia w życie zakwestionowanych przepisów. Oznacza to, że od początku nie zachodziły podstawy do zawieszenia wypłaty należnego ubezpieczonej świadczenia, a tym samym emerytura pobrana przez M. S. w okresie od 1 października 2011r. do 29 lutego 2012 r. nie była świadczeniem nienależnym w rozumieniu art. 138 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej. Powyższe skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku oraz poprzedzającej ten wyrok decyzji pozwanego organu rentowego na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i ustaleniem, że ubezpieczona nie jest zobowiązana do zwrotu świadczenia pobranego we wskazanym okresie, o czym orzeczono, jak w sentencji.

Sąd drugiej instancji oddalił wniosek M. S. o zawieszenie postępowania apelacyjnego, zgłoszony w piśmie procesowym z dnia 11 grudnia 2012 r., ponieważ argumentacja apelującej leżąca u jego podstaw okazała się niezasadna. Po pierwsze wbrew twierdzeniom apelujacej, wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 r., sygn. akt K 2/12 został opublikowany w Dzienniku Ustaw, nie ma zatem potrzeby oczekiwania na jego publikację. Ponadto podnieść należy, że ocena legalności aktu prawnego przez Trybunał Konstytucyjny stanowi podstawę zmiany orzeczenia sądu opartego na niekonstytucyjnym przepisie nie tylko w sytuacji, gdy postępowanie sądowe zostało prawomocnie zakończone, ale także w sprawie będącej w toku rozpoznawania przez sąd, co miało miejsce na gruncie tej sprawy. Zauważyć wreszcie należy, że stosownie do art. 190 ust. 4 ustawy zasadniczej wyrok Trybunału o niezgodności z Konstytucją przepisu stanowi podstawę do wznowienia postepowania zakończonego wyłącznie prawomocnym orzeczeniem sądowym, tymczasem zawieszenie postępowania skutkowałoby dalszym trwaniem procesu, a zatem odsuwałoby w czasie prawomocne zakończenie sprawy. Tym samym, uwzględniając powyższe rozważania, należało stwierdzić, że nie zaistniała podstawa do zawieszenia postępowania apelacyjnego.

Mając to wszystko na uwadze Sąd Apelacyjny, na podstawie powołanych ostatnio przepisów orzekł, jak w sentencji.