Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 448/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 września 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Wincenty Ślawski (spr.)

Sędziowie:SA Anna Miastkowska

SA Lilla Mateuszczyk

Protokolant:sekr. sąd. Iga Kowalska

po rozpoznaniu w dniu 29 września 2017 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa M. O.

przeciwko M. D.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 31 stycznia 2017 r. sygn. akt X GC 367/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od M. D. na rzecz M. O. kwotę 675 (sześćset siedemdziesiąt pięć) zł z tytułu zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 448/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 31 stycznia 2017 roku wydanym
w sprawie z powództwa M. O. przeciwko M. D.
o zapłatę, Sąd Okręgowy w Łodzi zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1719,54 złotych (pkt 1a) oraz kwotę 1321 złotych (pkt 1b); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2) i nakazał zwrócić powodowi ze Skarbu Państwa – kasy Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 70,50 złotych tytułem nadpłaconej zaliczki na biegłego uiszczonej w dniu 31 maja 2016 roku zaksięgowanej pod pozycją 2411 160683 (pkt 3).

Powyższy wyrok został wydany w oparciu o poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne, a z których wynika, że zarówno powód, jak i pozwany prowadzą działalność gospodarczą. Pomiędzy powodem (firma (...)) a C. A. C. zawarta została w dniu 13 lutego 2006 roku umowa licencyjna wyłączna nr 5.13.3.2006. C. A. C. oświadczył, że posiada pełne prawa autorskie majątkowe do cyfrowej mapy Polski oraz wszelkich programów komputerowych zawierających tę mapę lub też jej elementy. Strony umówiły się, że C. udziela (...) wyłącznej licencji na korzystanie z ww. utworów na polach eksploatacji w postaci zezwalania na wykonywanie praw zależnych poprzez udzielanie sublicencji osobom trzecim na tychże polach eksploatacji oraz utrwalenie i zwielokrotnienie metodą poligraficzną i elektroniczną oraz rozpowszechnienie w sieciach teleinformatycznych rastrowych obrazów kartograficznych stanowiących element wymienionych w umowie opracowań,
a także dokonywanie zmian w treści i formie graficznej wymienionych map – poprzez dodawanie własnych punktów wskazujących lokalizacje obiektów. Strony postanowiły, że zgodnie z art. 67 ust. 4 Prawa Autorskiego, (...) może dochodzić roszczeń z tytułu naruszenia autorskich praw majątkowych
w zakresie objętym licencją wyłączną. Strony ustaliły ceny minimalne dotyczące udzielenia przez (...) sublicencji oraz postanowiły,
że wynagrodzenie C. wynosić będzie 50% wynagrodzenia otrzymanego przez (...) z tytułu udzielenia sublicencji, pomniejszoną o kwotę podanych zryczałtowanych kosztów za każdą zawartą umowę sublicencyjną. Umowa została zawarta na okres dwóch lat.

Aneksem nr (...) z dnia 13 lutego 2008 roku umowa została przedłużona na dalszy dwuletni okres, aneksem nr (...) z dnia 12 lutego 2010 roku strony włączyły w zakres umowy również wszelkie mapy i programy opracowane
i opublikowane do dnia zawarcia ww. aneksu, a niewymienione w umowie, oraz umowa została przedłużona na dalszy dwuletni okres. Aneksem nr (...) z dnia
12 lutego 2012 roku strony włączyły w zakres umowy wszelkie mapy
i programy opracowane i opublikowane do dnia zawarcia ww. aneksu, oraz umowa została przedłużona na kolejny dwuletni okres, zaś aneksem nr (...) z dnia 12 lutego 2014 roku strony m.in. włączyły w zakres umowy wszelkie mapy
i programy opracowane i opublikowane do dnia zawarcia ww. aneksu.

Pozwany od dnia 5 czerwca 2006 roku prowadzi działalność w postaci zakładu stolarskiego. Miejscem głównym wykonywania tej działalności jest miejscowość G.. Na stronie (...) w roku 2012 był umieszczony fragment mapy drogowej Polski obejmujący okolice miejscowości G.. Mapa wykorzystana na stronie internetowej przez pozwanego zawiera te same elementy, co oryginalna mapa w zakresie siatki dróg tworzących sieć komunikacyjną, pokrycia terenu oraz opisów elementów widocznych na obu mapach. Obie mapy (oryginalna) i ta, która znajdowała się na stronie internetowej pozwanego zawiera wspólne elementy w postaci: ułożenia i sposobu przedstawienia siatki dróg tworzących sieć komunikacyjną, opisów poszczególnych elementów, pokrycia terenu oraz czcionki zastosowanej do opisu poszczególnych elementów. Na tej podstawie stwierdzić trzeba, że obie mapy są tożsame. O fakcie umieszczenia ww. mapy na stronie pozwanego, powód powziął wiadomość w dniu 23 lutego 2012 roku. Nastąpiło to w ten sposób, że pracownik powoda dyrektor biura kartografii M. S. (1) przeglądając strony internetowe w poszukiwaniu materiałów do realizowanych projektów wyszukał stronę internetową (...)
i powiadomił biuro obsługi klientów firmy powoda o naruszeniu praw autorskich powoda. Powód dokonał zabezpieczenia stwierdzonej treści strony internetowej pozwanego, poprzez zapisanie w formie elektronicznej zrzutu ekranowego strony pozwanego – kopii pulpitu i wydrukowanie tego zrzutu
w formie papierowej oraz wydruku z przeglądarki internetowej przy użyciu funkcji drukuj. Zabezpieczenie nastąpiło dnia 23 lutego 2012 roku. M. S. nie dokonywał żadnych ingerencji w plikach. W dniu 23 lutego 2012 roku pracownik powoda wystosował do pozwanego pismo, w którym poinformował, że na stronie internetowej (...) został bezprawnie utrwalony i rozpowszechniony fragment Mapy (...) Wydawnictwa (...),
a ww. obraz kartograficzny został bezprawnie zreprodukowany z Mapy Polski, do której autorskie prawa majątkowe posiada (...) Sp. z o.o.,
zaś firma (...) posiada wyłączne prawo do udzielania zezwoleń na jej rozpowszechnianie. W treści pisma podano, że działanie to stanowi naruszenie autorskich praw osobistych twórcy mapy oraz naruszyło ono autorskie prawa majątkowe firmy (...) Sp. z o.o. na szkodę (...) jako licencjobiorcy wyłącznego. W związku z tym firma powoda poprosiła o pilne skontaktowanie się z nią w celu uregulowania stanu prawnego w terminie 7 dni od otrzymania pisma, jak również poinformowała, że w razie nieuregulowania stanu prawnego w ww. terminie zostaną podjęte stosowne kroki prawne. Wynagrodzenie powoda z tytułu wykorzystania jednego fragmentu mapy w ramach pojedynczej umowy przez okres do jednego roku wynosiło od dnia 1 grudnia 2006 roku kwotę 699 złotych netto, z doliczeniem podatku VAT w stawce podstawowej
w obowiązującej wysokości. Kwota 699 złotych po powiększeniu o powyższy podatek VAT wynosiła 859,77 złotych. Pozwany nie dokonał płatności na rzecz powoda.

Sąd Okręgowy podkreślił, że jak wynika z ustalonego stanu faktycznego w szczególności z umowy licencyjnej wyłącznej z 13 lutego 2006 roku, powód jest uprawnionym z tytułu autorskich praw majątkowych do przedmiotowej mapy. Swoje prawa powód bowiem nabył na mocy umowy licencyjnej (art. 41 ust. 1 pkt 1 pr. aut.), która została sporządzona na piśmie, a zatem spełnia warunki formalne z art. 53 pr. aut. Dodatkowo należy wskazać, że w umowie licencyjnej upoważniono powoda do dochodzenia roszczeń z tytułu naruszenia autorskich praw majątkowych do przedmiotowej mapy.

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nie budziło także wątpliwości Sądu pierwszej instancji, że pozwany narusza wyłączne prawo powoda, jako nabywcy licencji, do wyłącznego prawa korzystania z utworu
i jego rozporządzania na polach eksploatacji wyraźnie wskazanych w umowie licencyjnej (por. art. 41 ust 2 pr. aut.). Pozwany bowiem umieścił na swojej stronie internetowej fragment mapy, do której autorskie prawa majątkowe przysługują powodowi. Działanie pozwanego miało miejsce podczas trwania umowy licencyjnej wyłącznej powoda z Wydawnictwem (...). Tym samym powód wykazał fakt naruszenia przez pozwanego autorskich praw majątkowych powoda. Do akt został złożony zrzut ekranowy (kopia pulpitu) wraz
z powiększeniem fragmentu ze strony internetowej w zakresie mapy, wskazujące na treść zabezpieczoną w internecie w dniu 23 listopada 2012 roku. Jest to fragment strony internetowej należącej do pozwanego, co potwierdza nazwa strony meble-debski złożona z nazwy określającej przedmiot jego działalności – meble i jego nazwiska – debski oraz mapa okolic miejscowości G., gdzie pozwany, zgodnie z niekwestionowanym wpisem w (...), prowadzi działalność. Mapa wykorzystana na stronie internetowej przez pozwanego zawiera te same elementy, co oryginalna mapa w zakresie siatki dróg tworzących sieć komunikacyjną, pokrycia terenu oraz opisów elementów widocznych na obu mapach. Obie mapy (oryginalna) i ta, która znajdowała się na stronie internetowej pozwanego zawiera wspólne elementy w postaci: ułożenia i sposobu przedstawienia siatki dróg tworzących sieć komunikacyjną, opisów poszczególnych elementów, pokrycia terenu oraz czcionki zastosowanej do opisu poszczególnych elementów. Na tej podstawie Sąd Okręgowy stwierdził, że obie mapy są tożsame. Jednocześnie Sąd ten zwrócił uwagę na to, że zrzut ekranowy i zapisana strona internetowa są dowodami w procesie cywilnym w rozumieniu art. 308 k.p.c. Okoliczności zabezpieczenia wskazanych wyżej treści z internetu zostały potwierdzone w zeznaniach przesłuchanego świadka. Skoro pozwany twierdzi, że mapa zamieszczona ze strony internetowej pozwanego (ze zrzutu z ekranu) nie jest wydrukiem ze strony internetowej pozwanego winien tę okoliczność – zgodnie z ciężarem dowodu - udowodnić. Pozwany, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, nie zgłosił żadnych dowodów na tę okoliczność. Brak było zatem podstaw do przeprowadzania dalszych czynności dowodowych również w tym zakresie, zwłaszcza, że wskazane wyżej pozostałe dowody wystarczająco udowadniają tę okoliczność. W ocenie Sądu Okręgowego pozwany nie przedstawił żadnego zasadnego argumentu pozwalającego zwolnić go
z odpowiedzialności za naruszenie praw autorskich poprzez rozpowszechnianie treści objętych ochroną prawa autorskiego utworów lub ich fragmentów.
Nie został potwierdzony podnoszony przez pozwanego zarzut, że nie korzystał on z map powoda wskazanych na załączonych do pozwu wydrukach
ani z jakichkolwiek map powoda oraz, że wydruki nie pochodziły ze strony internetowej pozwanego. Przeczy temu treść zeznań świadka M. S., który jednoznacznie wskazał, że powziął wiadomość o umieszczeniu mapy powoda na stronie pozwanego przeglądając strony internetowe w poszukiwaniu materiałów do realizowanych projektów, gdyż wówczas wyszukał on stronę internetową (...) i dokonał zabezpieczenia stwierdzonej treści strony internetowej pozwanego, poprzez zapisanie w formie elektronicznej zrzutu ekranowego strony pozwanego – kopii pulpitu i wydrukowanie tego zrzutu w formie papierowej oraz wydruku z przeglądarki internetowej przy użyciu funkcji drukuj. Na zabezpieczonej treści strony internetowej pozwanego (...) widnieje mapa okolic miejscowości G., która to miejscowość – jak wynika z wpisu do (...) pozwanego – stanowi miejsce wykonywanej przez niego działalności. Z kolei treść opinii biegłego przesądza, że mapa powoda oraz umieszczona na stronie internetowej pozwanego są tożsame, na co wskazuje istnienie wspólnych elementów
w postaci: ułożenia i sposobu przedstawienia siatki dróg tworzących sieć komunikacyjną, opisów poszczególnych elementów, pokrycia terenu oraz czcionki zastosowanej do opisu poszczególnych elementów. Sąd Okręgowy nie podzielił też zarzutu pozwanego, że zrzut z ekranu nie może być dowodem potwierdzającym tezę powoda. Po pierwsze zrzut ekranowy i zapisana strona internetowa są dowodami w procesie cywilnym w rozumieniu art. 308 k.p.c. (dowód z obrazu lub dźwięku), co potwierdza orzecznictwo sądowe. Wydruki komputerowe mogą stanowić dowód w postępowaniu cywilnym, co wynika
z przyjętej powszechnie wykładni przepisu art. 308 k.p.c. Wydruki takie stanowią, bowiem „inny środek dowodowy”, o którym mowa w art. 308
i art. 309 k.p.c.
, gdyż wymieniony tam katalog ma charakter otwarty. Jakkolwiek nie można przyjąć, że oświadczenie zawarte w wydruku komputerowym jest zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, to należy przyjąć,
że przedmiotowy środek dowodowy świadczy o istnieniu zapisu komputerowego określonej treści w chwili dokonywania wydruku. Oczywiście każdy dokument czy też dowód wymieniony w art. 308 k.p.c. może ulec modyfikacjom, co przecież nie pozbawia ich mocy dowodowej. Dowód takiej modyfikacji obciąża stronę, która z faktu tego wywodzi skutki prawne,
a zatem niewątpliwie pozwanego. Zdaniem Sądu pierwszej instancji nie zasługuje też na aprobatę podniesiony przez pozwanego na zarzut przedawnienia. Naruszenie majątkowego prawa autorskiego jest czynem niedozwolonym. Dlatego odnośnie przedawnienia roszczeń w przedmiotowym postępowaniu znajdzie zastosowanie przepis art. 442 1 § 1 k.c. Zgodnie
z art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Powód o tym, że pozwany zamieścił na swojej stronie internetowej fragment mapy, do której autorskie prawa majątkowe przysługują powodowi dowiedział się najpóźniej w dniu
23 lutego 2012 roku, o czym świadczy załączone przez powoda pismo skierowane do pozwanego. W tej sprawie powód wniósł pozew w dniu
23 lutego 2015 roku, a zatem w ostatnim dniu 3 letniego terminu przedawnienia roszczenia. Nic w tym zakresie nie zmienia fakt, iż zarządzeniem z dnia 6 marca 2015 roku, pozew w tej sprawie został zwrócony na podstawie art. 130 2 § 1 k.p.c., skoro w terminie tygodniowym od dnia doręczenia odpisu tego zarządzenia pozew został należycie opłacony znakami opłaty sądowej. Wskazać w końcu trzeba, że pozwany kwestionując, aby powód dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawnienia w dniu 23 lutego 2012 roku winien przedstawić na tę okoliczność stosowne dowody. Skoro tego nie uczynił uznać wypada, że powód wykazał w toku procesu, iż powód powziął wiedzę
o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawnienia w opisanych wyżej okolicznościach przedstawionych przez świadka M. S..

Pozwany zakwestionował też wysokość żądanego roszczenia, wskazując, iż jest rażąco zawyżone. Przechodząc do rozważań w zakresie wysokości dochodzonego w sprawie roszczenia, należy odnieść się do zagadnienia, czy naruszenie dokonane przez pozwanego było zawinione, czy też nie. Przepis art. 79 pr. aut. nie definiuje winy, a zatem w tym zakresie należy odnieść się do orzecznictwa i poglądów doktryny wypracowanych na gruncie ogólnych reguł odpowiedzialności deliktowej. Z przyjmowanego ujęcia winy wynika, że jest ona zarzutem niewłaściwego zachowania, który może być postawiony człowiekowi postępującemu z właściwym rozeznaniem, a więc poczytalnemu oraz takiemu, który osiągnął określony wiek. Przy czym nawet najmniejszy stopień winy jest wystarczający dla nałożenia odpowiedzialności cywilnej.
W ocenie Sądu Okręgowego zachowanie pozwanego było zawinione.
Na powodzie spoczywał zgodnie z art. 6 k.c. ciężar wykazania winy pozwanego. Powód wskazał, że oryginalna mapa posiadała cechy wyróżniające ją od innych produktów podobnych, tj.: dobór obiektów umieszczonych na mapie, układ grafiki mapy, rozmieszczenie napisów, autorski projekt graficzny prezentujący sposób przedstawienia obiektów kartograficznych. Biegły potwierdził tożsamość obu fragmentów map. Od pozwanego jako od profesjonalnego podmiotu gospodarczego można było wymagać wiedzy w zakresie przysługiwania autorskich praw majątkowych do fragmentu mapy, który użył na stronie internetowej. Pozwany jako profesjonalista powinien sprawdzić czy publikowane przez niego na stronie internetowej treści nie naruszają praw autorskich twórców. Pozwany nie wykazał w żaden sposób, że zamieszczenie fragmentu mapy na stronie internetowej nastąpiło bez jego wiedzy czy wbrew jego woli. Powód wykazał także, w ocenie sądu, wysokość stosownego wynagrodzenia, o którym stanowi art. 79 ust.1 pkt 3b ustawy. Powód złożył bowiem cennik oraz 3 faktury VAT dokumentujące udzielenie licencji przez powoda innym podmiotom na analogiczne mapy na tym samym polu eksploatacji, a także dwie umowy licencyjne dokumentujące stosowane przez powoda stawki za udostępnianie fragmentów mapy. Skoro, w ocenie pozwanego, wysokość tych stawek była rażąco wygórowania, winien był zgłosić stosowny wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność rażącego zawyżenia stawek. Samo bowiem zaprzeczenie przez pozwanego prawidłowości stawek określonych przez powoda i udokumentowanych przez niego opisanymi wyżej dowodami z dokumentów nie mogło odnieść zamierzonego przez niego skutku prawnego. Skoro pozwany twierdzi, że stawki te są rażąco zawyżone winien tę okoliczność – zgodnie z ciężarem dowodu - udowodnić. Pozwany, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika,
nie zgłosił żadnych dowodów na tę okoliczność. Sąd Okręgowy wskazał,
że wyrokiem z dnia 23 czerwca 2015 roku w sprawie SK 32/14 Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż art.79 ust.1 pkt 3 lit. b ustawy z 4 lutego 1994 roku
o prawie autorskim i prawach pokrewnych
w zakresie, w jakim uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa, naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej – w przypadku, gdy naruszenie jest zawinione – trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody
na korzystanie z utworu, jest niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w związku
z art. 31 ust. 3 w związku z art. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Mając na uwadze, że naruszenie autorskich praw majątkowych powoda było przez pozwanego zawinione, wskazać należy, że przepis art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. autorskiego daje powodowi podstawę żądania od pozwanego zapłaty sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu. Przy czym przez pojęcie „stosownego wynagrodzenia” z przywołanego przepisu należy rozumieć wynagrodzenie, jakie otrzymywałby uprawniony, gdyby osoba, która naruszyła jego prawa majątkowe, zawarła z nim umowę o korzystanie z utworu w zakresie dokonanego naruszenia. Jak wynika z cennika powoda, opłata licencyjna za najkrótszy okres udzielenia licencji na używanie jednego fragmentu mapy wynosi 699 złotych netto, a więc 859,77 złotych brutto. Pozwany rozpowszechniał jeden fragment mapy na swojej stronie internetowej. Zatem gdyby pozwany legalnie nabył prawo do rozpowszechniania jednego fragmentu mapy na stronie internetowej swojej firmy, to zapłaciłby powodowi wynagrodzenie w wysokości 859,77 złotych i w oparciu o tę kwotę należy ustalić stosowne wynagrodzenie z art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. aut.

Mając powyższe na uwadze, i biorąc pod uwagę wykazany fakt, że doszło do użycia mapy objętej licencją wyłączną powoda, jak również wykazanie wysokości stawek powoda (wyrażających wynagrodzenie, jakie powód uzyskałby, a zatem byłoby należne tytułem udzielenia przez powoda, jako uprawnionego, zgody na korzystanie z utworu), sąd uznał żądanie pozwu za uzasadnione co do dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu. Stanowiło to podstawę zasądzenia kwoty 1.719,54 złotych (699 złotych + 23% = 859,77 złotych; 859,77 złotych x 2 = 1.719,54 złotych), z odsetkami ustawowymi (art. 481 § 1 i 2 k.c.) od dnia doręczenia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy oddalił powództwo w części przewyższającej część zasądzoną, tj. powyżej kwoty odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne powodowi tytułem udzielenia przez niego zgody na korzystanie z utworu ze wskazanymi wcześniej odsetkami ustawowymi.

O obowiązku zwrotu kosztów procesu Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w części, w której statuuje on zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany, zaskarżając
go w części zasądzającej na rzecz powoda kwotę 1719,54 złotych oraz
w przedmiocie orzeczenia o kosztach procesu.

Skarżący podniósł następujące zarzuty:

1. naruszenia prawa materialnego, tj: art. 442 1 § 1 zd. 1 k.c. w związku
z art. 118 k.c. poprzez jego niezastosowanie do ustalonego stanu faktycznego
w sprawie;

2. naruszenia przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów polegające na:

- błędnym ustaleniu, że załączone przez powoda do pozwu wydruki stanowią wydruki stron internetowych pozwanego mimo tego, że pozwany temu zaprzeczył,

- błędnym ustaleniu, że załączone przez powoda do pozwu wydruki stanowią wydruki stron internetowych, a nie wydruki plików komputerowych sporządzonych i przetworzonych przez pracownika powoda,

- błędnym ustaleniu, że wydruk z (...) pozwanego potwierdza,
że mapy powódki umieszczono na stronie internetowej pozwanego podczas, gdy
z wydruku z (...) pozwanego nie sposób wywnioskować, że strona internetowa o domenie (...) należy lub należała do pozwanego,

b) art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. przez uznanie, że powód wykazał
iż pozwany rozpowszechniał na stronie internetowej (...) fragmenty mapy należące do powoda;

c) art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. przez uznanie, że powód wykazał iż chwilą dowiedzenia się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia był dzień 23 lutego 2012 roku;

d) art. 217 § 1 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. przez pominięcie dowodu z przesłuchania stron, podczas gdy pozwany miał zeznawać na okoliczności istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy;

e) art. 299 k.p.c. przez pominięcie dowodu z przesłuchania stron, podczas gdy w sprawie pozostały do rozstrzygnięcia istotne okoliczności, tj. czy pozwany użytkował stronę internetową o domenie (...) i czy zamieszczał na niej mapy należące do powódki.

W konkluzji apelacji, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych; ewentualnie o jego uchylenie
i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację, powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.

Sąd Apelacyjny podzielił w całości ustalenia faktyczne i rozważania jurydyczne Sądu Okręgowego dokonane w niniejszej sprawie. W ocenie Sądu drugiej instancji podnoszone przez apelującego zarzuty naruszenia prawa materialnego, jak i prawa procesowego nie zasługują na uwzględnienie.

W pierwszym rzędzie należy wskazać, że całkowicie bezzasadny jest zarzut przedawnienia roszczenia. Naruszenie majątkowego prawa autorskiego jest czynem niedozwolonym (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 14 października 2010 roku, sygn. akt I ACa 715/10, LEX nr 756712). Dlatego odnośnie przedawnienia roszczeń w niniejszej sprawie zastosowanie ma przepis art. 442 1 § 1 k.c., który stanowi, że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.
Powód o tym, że pozwany zamieścił na swojej stronie internetowej fragment mapy, do której autorskie prawa majątkowe przysługują powodowi dowiedział się najpóźniej w dniu 23 lutego 2012 roku, o czym świadczy załączone przez powoda pismo skierowane do pozwanego (k. 7). Trzyletni termin przedawnienia roszczenia upłynął więc w dniu 23 lutego 2015 roku. Powód wniósł pozew
w dniu 23 lutego 2015 roku, a zatem w dacie kiedy roszczenie nie było jeszcze przedawnione.

Odnosząc się do sformułowanego przez skarżącego zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów
i dokonanie przez to wadliwych ustaleń faktycznych, Sąd Apelacyjny uznał go za chybiony. Zdaniem Sądu drugiej instancji apelujący nie zdołał bowiem
w żaden sposób zakwestionować ani kryteriów oceny dowodów (zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego) określonych w powołanym art. 233 § 1 k.p.c., ani dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oceny, poczynionych na jej podstawie ustaleń faktycznych oraz wywiedzionych wniosków. W orzecznictwie wskazuje się bowiem, że dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu. W szczególności strona skarżąca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2006 r., sygn. akt VI ACa 567/06, LEX nr 558390). Skarżący może tylko wskazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że Sąd rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy (por. wyrok Sadu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2004 r., sygn. akt II CK 369/03, LEX nr 174131). Uwzględnienie przez Sąd w ocenie materiału dowodowego powszechnych i obiektywnych zasad doświadczenia życiowego nie usprawiedliwia zarzutu przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów na tej tylko podstawie, że indywidualne i subiektywne doświadczenia strony są od tych zasad odmienne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1999 r., sygn. akt II UKN 76/99, opubl. w OSNP 2000 nr 19 poz. 732). Pozwany powinien był zatem wykazać w apelacji, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Tylko tego rodzaju uchybienie może być skutecznie przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Samo przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu nie jest natomiast wystarczające (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 12 października 2012 r., sygn. akt I ACa 209/12, LEX nr 1223145).

Nie mogły natomiast odnieść zamierzonego skutku zarzuty apelującego, że Sąd Okręgowy dopuścił się naruszenia art. 233 k.p.c. poprzez błędne ustalenie, że przedstawione przez powoda wydruki stanowią potwierdzenie rzekomego naruszenia praw przysługujących powodowi. Wbrew odmiennemu poglądowi apelującego wydruki komputerowe mogą stanowić dowód
w postępowaniu cywilnym, co wynika z przyjętej powszechnie wykładni przepisów art. 308 k.p.c. Wydruki komputerowe stanowią, bowiem „inny środek dowodowy”, o którym mowa w art. 308 k.p.c. i art. 309 k.p.c., gdyż wymieniony tam katalog ma charakter otwarty. Jakkolwiek nie można przyjąć, że oświadczenie zawarte w wydruku komputerowym (korespondencji e – mailowej) jest zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, to należy przyjąć,
że przedmiotowy środek dowodowy świadczy o istnieniu zapisu komputerowego określonej treści w chwili dokonywania wydruku. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 8 lutego 2013 r., sygn. akt I ACa 1399/12, LEX nr 1362755). Oczywiście każdy dokument czy też dowód wymieniony w art. 308 k.p.c. może ulec modyfikacjom, co przecież nie pozbawia ich mocy dowodowej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 4 grudnia 2013 r., sygn. akt I ACa 776/13 i z dnia 24 września 2014 r., sygn. akt I ACa 404/14, opubl. w portalu orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Łodzi). Dowód takiej modyfikacji obciąża stronę, która z faktu tego wywodzi skutki prawne,
a któremu to ciężarowi dowodzenia pozwany nie sprostał. W realiach rozpoznawanej sprawy nie było podstaw do zakwestionowania mocy dowodowej zrzutów ekranowych przedstawionych przez powoda. Pozwany zaprzeczając jakoby wydruki załączone przez powoda pochodziły z jego strony internetowej, sam żadnych dowodów na te okoliczności nie zgłosił. Tymczasem z wydanej w sprawie opinii biegłej z zakresu geodezji M. R., której przedmiotem było ustalenie ilości i zakresu elementów wspólnych znajdujących się na mapie powoda i na mapach rozpowszechnionych przez pozwanego wynika, że obie mapy są tożsame, gdyby użyto mapy wydanej przez inne wydawnictwo różnice pomiędzy mapami byłyby znaczące i widoczne gołym okiem (k 66-71).

Podobnie nie mogły odnieść oczekiwanego skutku twierdzenia pozwanego, zaprezentowane dopiero na etapie postępowania apelacyjnego,
że strona internetowa o domenie (...) nie należy do niego. Wydruk jakoby strona ta obecnie nie istniała nie zmienia postaci rzeczy, że dochodzone przez powoda roszczenie dotyczy deliktu, który miał miejsce
w 2012 roku. Jednocześnie nie uszło uwadze Sądu drugiej instancji,
że w odpowiedzi na pozew pozwany nie kwestionował jakoby strona o takim adresie internetowym należała do niego, kwestionując li tylko okoliczność rozpowszechniania na niej map powoda.

Za chybione Sąd Apelacyjny uznał także zarzuty naruszenia art. 217 § 1 k.p.c. i 227 k.p.c. oraz art. 299 k.p.c., których naruszenia pozwany upatrywał
w rzekomym pominięciu dowodu z przesłuchania stron, podczas gdy pozwany miał zeznawać na okoliczności mające istotne znaczenie. Trzeba bowiem wskazać, że art. 207 § 6 k.p.c. stanowi, że sąd pomija spóźnione twierdzenia
i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. Stosownie do treści art. 299 k.p.c. jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, sąd dla wyjaśnienia tych faktów może dopuścić dowód z przesłuchania stron. Dowód ten ma jednak jedynie subsydiarny charakter, a decyzja o jego dopuszczeniu ma fakultatywny charakter. Jeżeli zatem fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy zostały wyjaśnione w toku dotychczasowego postępowania dowodowego, to brak jest podstaw do przesłuchania stron. Sąd nie ma obowiązku przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron nawet wówczas, gdy odmówił wartości dowodowej dokumentom złożonym przez stronę. Zarzut naruszenia art. 299 k.p.c. wymaga wykazania, że mimo wyczerpania środków dowodowych, pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a mimo to Sąd zrezygnował z dowodu z przesłuchania stron, co mogło mieć wpływ na wynik sprawy. W rozpatrywanej sprawie tego rodzaju sytuacja nie miała miejsca, albowiem Sąd Okręgowy podał w pisemnych motywach uzasadnienia, że przeprowadzenie dowodu z zeznań strony było zbędne dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem okoliczność, na którą pozwany miałby być przesłuchiwany została wykazana innymi środkami dowodowymi. Skarżący nie wykazał się inicjatywą dowodową i procesową pozwalającą na dokonanie odmiennych ustaleń faktycznych, a na rozprawę przed Sądem pierwszej instancji nie stawił się pozwany ani jego pełnomocnik. Samo zaprzeczanie faktom nie stanowi dowodu, a co najwyżej może nakładać na strony obowiązki procesowe. Skarżącemu wszak nie udało się skutecznie zakwestionować wiarygodności dowodów zaoferowanych przez stronę przeciwną, w tym opinii biegłego. Nie zgłosił przy tym innych wniosków dowodowych. Aktualna treść wydruków komputerowych stron internetowych nie stanowi dowodu na okoliczność stanu faktycznego będącego źródłem dochodzonego roszczenia. Skarżący nie wykazał też by powód dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia w innej dacie niż przyjęta przez Sąd Okręgowy. Pozwany wprawdzie w odpowiedzi na pozew zgłosił wniosek o przesłuchanie go w charakterze strony, ale sprecyzowana teza dowodowa była nieprzydatna dla rozstrzygnięcia. Zmierzała bowiem do wykazania naruszenia praw autorskich powoda w sytuacji, gdy tenże tak właśnie twierdził. Pozwany reprezentowany wszak przez profesjonalnego pełnomocnika tezy tej nie doprecyzował w toku postępowania.

Wobec prawidłowo zastosowanego prawa materialnego, w tym wykładni pojęcia „stosownego” wynagrodzenia należnego autorowi, czyli takiego wynagrodzenia, które otrzymywałby autor, gdyby osoba, która naruszyła jego prawa majątkowe, zawarła z nim umowę o korzystanie z utworu w zakresie dokonanego naruszenia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia
25 marca 2004 r., sygn. akt II CK 90/03, OSNC 2005, nr 4, poz. 66, z dnia
3 marca 2006 r., sygn. akt II CSK 59/05, z dnia 29 listopada 2006 r., sygn. akt II CSK 245/06 i z dnia 15 maja 2008 r., sygn. akt I CSK 540/07), Sąd Apelacyjny uznał, że zaskarżony wyrok odpowiada obowiązującym przepisom prawa.

W tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. apelację pozwanego. O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c.