Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1517/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2017 r.

Sąd Rejonowy w Grudziądzu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Andrzej Antkiewicz

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Monika Kopczyńska

po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2017 r. w Grudziądzu na rozprawie

sprawy z powództwa J. O.

przeciwko (...) S.A. w Ł.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.000,00 zł (dwa tysiące złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 17 września 2015 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.390,79 zł (jeden tysiąc trzysta dziewięćdziesiąt złotych 79/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Grudziądzu od pozwanej kwotę 150 zł (sto pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów biegłego wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Sygn. akt I C 1517/16

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 29 listopada 2017 r.

J. O. wniosła o zasądzenie od (...) S.A. w Ł. kwoty 2.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę związaną z wypadkiem, jakiego doznała w dniu 4 sierpnia 2014 r. W uzasadnieniu pozwu wskazała, że w wymienionym dniu idąc ulicą (...) w G. wpadła w dziurę w chodniku doznając częściowego uszkodzenia mięśnia brzuchatego łydki podudzia prawego. Zaznaczyła, że zgłosiła szkodę do pozwanej, jako ubezpieczyciela przedsiębiorstwa budowalnego wykonującego w dniu wypadku remont ulicy (...), jednakże pozwana odmówiła wypłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę stwierdzając, iż powódka nie doznała uszczerbku na zdrowiu, który uzasadniałby taką wypłatę. Powódka nie zgadzała się z taką argumentacją pozwanej, podnosząc, że w wyniku wypadku doznała obrażeń, które spowodowały długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 1-2%, nadto w trakcie rehabilitacji ograniczona była w wykonywaniu zwykłych czynności życia codziennego.

Powódka żądała nadto zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od dochodzonej kwoty od dnia 17 września 2015 r., tj. dnia następnego po dniu wydania przez pozwaną decyzji o odmowie zaspokojenia roszczenia, do dnia zapłaty (k. 2-4 akt).

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości. Wskazała, że w toku postępowania likwidacyjnego, na podstawie przedłożonej przez powódkę dokumentacji medycznej, zweryfikowanej przez specjalistę z zakresu chirurgii, nie stwierdzono u powódki trwałego uszczerbku na zdrowiu w wyniku upadku z 4 sierpnia 2014 r., dlatego odmówiono wypłaty zadośćuczynienia. Pozwana zaznaczyła, że krzywda w rozumieniu art. 445 k.c. jest ujmowana jako cierpienie fizyczne lub psychiczne, przy czym dolegliwości muszą mieć przymiot trwałości (k. 24-27 akt).

Sąd Rejonowy ustalił i zważył, co następuje:

Okolicznością bezsporną jest, iż w dniu 4 sierpnia 2014 r. w G. doszło do wypadku z udziałem powódki na chodniku ulicy (...). W tym czasie na tej ulicy była remontowana trakcja tramwajowa, była przebudowa torowiska i chodników, gdzie były wykopy, kostka brukowa była porozrzucana, były luźne płytki chodnikowe i piach oraz liczne zagłębienia. Nie było zakazu przejścia, nie było też oznakowania przejścia ani remontu drogi. Przechodząc chodnikiem powódka stawała na kostkę brukową, która była ruchoma. W pewnym momencie noga jej się odwinęła, uderzyła nią o kostkę brukową, przewróciła się i upadła na ręce. Było to około godziny 15-stej.

Przy pomocy świadka zdarzenia D. K. powódka przeszła do pobliskiej siedziby (...) na ul. (...), gdzie miała szkolenie. Po szkoleniu do domu odwiozła ją koleżanka. W domu noga zaczęła puchnąć, dlatego ok. 18-stej powódka pojechała na (...), gdzie stwierdzono nadwyrężenie mięśni podudzia prawego. Z powodu krwiaka zalecono okładziny z lodu, unikanie obciążeń i kontrolę w poradni ortopedycznej. Zapisano K. oraz wypisano zwolnienie lekarskie z pracy na okres 5 dni, przedłużone następnie do 27 sierpnia 2014 r. W okresie pobytu w domu powódka zażywała leki przeciwbólowe, stosowała opatrunki i leki na opuchliznę. Do pracy wróciła 28 sierpnia 2014 r. z opaską na nodze ze względu na utykanie. Podczas pobytu w domu powódka korzystała z pomocy dzieci, np. przy zakupach, dużo leżała. Przez okres roku musiała zrezygnować z chodzenia z kijkami, a przez pół roku z pływania na basenie.

Po wypadku powódka była potwierdzić zdarzenie w firmie budowlanej, która remontowała trakcje tramwajową. Po kilku dniach od tej wizyty na ulicy (...) pojawiły się czerwono-białe opaski oznaczające brak przejścia przez chodnik. W dniu zdarzenia takich opasek nie było.

Przedsiębiorstwo (...) sp. z o.o. w Ś., wykonujące remont trakcji tramwajowej na ulicy (...), potwierdziło swoją odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie.

Dowód: zeznanie powódki – k. 43-43v akt sprawy

dokumentacja medyczna i zwolnienia lekarskie – k. 7-12 akt sprawy

opis zdarzenia przez poszkodowaną – w aktach szkodowych

oświadczenie świadka D. K. – w aktach szkodowych

zdjęcia ulicy (...) w dniu wypadku – w aktach szkodowych

oświadczenie K. P. w imieniu (...) Sp. z o.o. w Ś.

- w aktach szkodowych

Biegły sądowy ortopeda – traumatolog R. R. (1) na podstawie dokumentacji medycznej powódki stwierdził, że w wyniku wypadku doznała ona urazu kończyny dolnej prawej z objawami uszkodzenia mięśnia brzuchatego łydki prawej, co zakwalifikował jako uszkodzenie mięśni o charakterze długotrwałym. Uszczerbek ten ocenił na 3% według punktu 160 tabeli oceny stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, stanowiącej załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu oraz postępowaniu o wypłatę jednorazowego odszkodowania, przy zastosowaniu paragrafu 8 pkt 3 tegoż rozporządzenia.

Dowody: opinie główna i uzupełniająca biegłego R. R. – k. 61-63 i 77 akt

sprawy

W dniu 18 czerwca 2015 r. powódka zgłosiła szkodę do pozwanej, jako ubezpieczyciela sprawcy szkody, żądając wypłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwocie 6.000 zł.

Pismem z dnia 17 września 2015 r. pozwana odmówiła powódce wypłaty zadośćuczynienia ze względu na brak stwierdzenia trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Dowody: pismo pełnomocnika powódki z 11.06.2015 r. – w aktach szkodowych

pismo pozwanej z 17.09.2015 r. – w aktach szkodowych

Sąd dał w całości wiarę zeznaniom powódki, gdyż były logiczne i częściowo znajdowały potwierdzenie w zgromadzonych dokumentach. Sąd uznał za miarodajne dla rozstrzygnięcia sprawy opinie biegłego R. R., gdyż końcowo nie były kwestionowane przez strony.

Przechodząc do oceny zasadności roszczeń powódki, stwierdzić należy, że w ocenie Sądu pozwana jako ubezpieczyciel sprawcy szkody ponosi odpowiedzialność za spowodowanie i skutki wypadku z dnia 4 sierpnia 2014 r. Przedsiębiorstwo przeprowadzające remont ulicy (...) niewątpliwie nie zabezpieczyło bowiem terenu budowy na okres remontu, czym naraziło przechodniów na wypadki. Przedsiębiorstwo to dopuściło się zatem deliktu, za który odpowiedzialność cywilną ponosi pozwana (art. 415 k.c. i art. 822 k.c.).

Wysokość zadośćuczynienia zależna jest od oceny rozmiaru doznanej krzywdy, która ze swej istoty jest trudno wymierna i zależy od szeregu okoliczności związanych z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. W orzecznictwie sądowym podkreśla się, iż podstawowym kryterium dla ustalenia wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia jest rozmiar i intensywność doznanej krzywdy, ocenianej według miar obiektywnych, oraz stopień negatywnych konsekwencji dla pokrzywdzonego wynikających z dokonanego naruszenia dobra osobistego, w tym także niewymiernych majątkowo (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 lutego 2004 r., sygn. akt II Aca 641/03, Wokanda 2004, nr 9, s. 44). Sąd Najwyższy w wyroku z 15 września 1999 r. (III CKN 339/98, Rzeczpospolita z 14 kwietnia 2000 r., nr 89, C 2) zaznaczył, iż wysokość zadośćuczynienia w istocie zależy od uznania sędziowskiego, które powinno uwzględniać wszystkie istotne dla jej wymiaru okoliczności sprawy. Z tego względu krzywda, czyli szkoda niematerialna, która może mieć postać cierpień psychicznych lub fizycznych, jest różnie szacowana przez sądy. Choć kwoty miarkowanego przez Sądy zadośćuczynienia są różne i zależą zawsze od okoliczności konkretnego przypadku, to pewne jest, iż z jednej strony nie mogą one zmierzać do bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanego, a z drugiej strony nie mogą być symboliczne, gdyż wówczas nie rekompensują dostatecznie doznanej przez poszkodowanego krzywdy.

Dla przykładu należy podać, że w sprawie I C 161/04 Sąd tutejszy przyznał tytułem zadośćuczynienia za ból doznany w wyniku stłuczenia z uszkodzeniem torebki stawowej stawu międzypaliczkowego bliższego palca III ręki lewej, skręcenia stawu skokowo – goleniowego lewego, stłuczenia głowy i stłuczenia uda lewego z krwiakiem podpowięziowym (rehabilitacja trwała 33 dni i zakończyła się) 10.000 zł zadośćuczynienia, a kwota ta nie była kwestionowana przez ubezpieczyciela. Natomiast w sprawie I C 393/05, gdzie oceniano wypadek, w którym powód doznał skręcenia kręgosłupa w odcinku lędźwiowo-krzyżowym i odbywał długotrwałe leczenie, bolesną rehabilitację i został poddany operacji kręgosłupa, tutejszy Sąd stwierdził, że globalna kwota zadośćuczynienia zamyka się kwotą 9.000 zł. Wyrok również nie był kwestionowany przez strony. Wyroki te zapadły wiele lat temu, a przy obecnym szacowaniu zadośćuczynienia za krzywdę należy uwzględnić zmianę siły nabywczej pieniądza od ich wydania. Z kolei w sprawie I C 1695/15 tut. Sąd wyrokiem z 22 stycznia 2016 r. przyznał powodowi kwotę 10.000 zł zadośćuczynienia za krzywdę związaną ze złamaniem szyjki i głowy kości ramiennej prawej oraz ran powierzchownych twarzoczaszki, jakich doznał w związku z upadkiem na śliskich schodach, przy 4% trwałym uszczerbku na zdrowiu. Wyrok nie był w tej części kwestionowany przez ubezpieczyciela.

W sprawie I C 972/14 w ramach zadośćuczynienia za stłuczenie głowy, skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa oraz stłuczenie prawego barku (pokrzywdzony nosił kołnierz ortopedyczny odcinka szyjnego przez okres miesiąca i przyjmował leki przeciwbólowe), przy 10% uszczerbku na zdrowiu, sąd przyznał pokrzywdzonemu 17.000 zł, co nie zostało zakwestionowane przez pozwanego (ubezpieczyciela).

W świetle tego, co podniesiono wyżej, stwierdzić należy, iż żądana przez powódkę kwota 2.000 zł nie jest wygórowana i w ocenie Sądu jest nawet zbyt niska w stosunku do krzywdy powódki odniesionej w wypadku w dniu 4 sierpnia 2014 r. (...) ludzkie jest dobrem o szczególnie wysokiej wartości i w razie wystąpienia uszczerbku na zdrowiu zadośćuczynienie pieniężne powinno być odpowiednio duże, a zatem nie może być symboliczne, gdyż prowadziłoby to do deprecjacji tego dobra (zob. wyroki SN z 18 listopada 1998 r, II CKN 353/98 i z 21 września 2005 r. w sprawie V CK 150/05). Zauważyć trzeba – wbrew stanowisku pozwanej - że powódka doznała jednak długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, przez okres trzech tygodni była wyłączony z normalnego toku życia codziennego, a ból spowodowany wypadkiem miał początkowo duże natężenie. Na skutek wypadku powódka przez długi okres nie mogła podejmować aktywności sportowej. Przy ustalaniu wysokość zadośćuczynienia uwzględnia się m.in. rodzaj wykonywanej pracy i szansę pokrzywdzonego na przyszłość. Obok uszczerbku na zdrowiu zadośćuczynienie należy się też za cierpienia związane z wypadkiem, odczuwany ból, niedogodności w życiu rodzinnym, prywatnym i zawodowym.

Zadośćuczynienie zmierza co do zasady do poprawienia stanu psychicznego pokrzywdzonego poprzez poprawę jego sytuacji majątkowej. Tak pojmowaną rekompensatę może przynieść tylko takie zadośćuczynienie, które - nie pomijając stopnia winy osoby odpowiedzialnej za szkodę i sytuacji majątkowej stron - jest dostosowane przede wszystkim do zakresu i stopnia natężenia krzywdy doznanej przez poszkodowanego. Zadośćuczynienie nie może być symboliczne. Przebyte więc cierpienia fizyczne, skutki doznanego urazu oraz ujemne doznania psychiczne może powódce zrównoważyć w ocenie Sądu żądana kwota 2.000 zł, która umożliwi jej zwiększenie konsumpcji dóbr materialnych i sprawi przez to satysfakcję, stosowną do wielkości doznanego uszczerbku na zdrowiu (identyczne przesłanki zadośćuczynienia uwzględnił np. Sądu Najwyższego w wyroku z dnia 22 maja 1980 r., II CR 131/80, OSNCP 1980, nr 11, poz. 223).

Uwzględniając zatem stopień winy sprawcy szkody (wina nieumyślna), rodzaj naruszonych dóbr osobistych powódki (zdrowie), charakter następstw zdarzenia, a przede wszystkim długość cierpień fizycznych, okres leczenia oraz utrudnienia i uciążliwości w życiu codziennym i zawodowym, Sąd doszedł do wniosku, iż kwota 2.000 zł stanowić może odpowiednią rekompensatę dla powódki za doznany uraz i cierpienia.

Z tych względów na podstawie art. 822 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. i w zw. z art. 444 § 1 k.c. należało orzec, jak w pkt 1. (pierwszym) sentencji wyroku.

Odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty przyznanego zadośćuczynienia zasądzono od daty wskazanej w pozwie (art. 481 § 1 i 2 k.c.), albowiem była to data późniejsza niż data popadnięcia pozwanej w opóźnienie, co nastąpiło po upływie 30 dni od zgłoszenia szkody (art. 817 § 1 k.c.).

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. według zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Powódka wygrała sprawę w całości, należy się jej więc zwrot wszystkich poniesionych kosztów, tj. opłaty od pozwu - 100 zł, wykorzystanej zaliczki na biegłego – 73,79 zł, kosztów radcy prawnego w kwocie 1200 zł (zob. § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, w brzmieniu z dnia wniesienia pozwu - Dz. U. z 2015 r. poz.1804) i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – 17 zł, czyli łącznie 1.390,79 zł.

Zgodnie z wynikiem procesu pozwana jako przegrywająca sprawę ponosi też koszty biegłego sądowego wyłożone tymczasowo przez Skarb Państwa (art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych - tekst jednolity: Dz. U. z
2016 r. poz. 623 ze zm. - w zw. z art. 113 ust. 1 tej ustawy i w zw. z art. 98 § 1 k.p.c.).