Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 991/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 stycznia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Ewa Trzeja-Wagner

Protokolant Monika Dąbek

po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2018 r.

sprawy A. M. ur. (...) w Ś.

córki D. i B.

obwinionej z art. 63a§1 kw, art. 65§2 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obwinioną

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 11 lipca 2017 r. sygnatura akt VII W 214/17

na mocy art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw i art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 50 (pięćdziesiąt) złotych i wymierza jej opłatę za II instancję w kwocie 30 (trzydzieści) złotych.

Sygn. akt: VI Ka 991/17

UZASADNIENIE

Od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 11 lipca 2017 r. sygn. akt VII W 214/17 apelację wniosła obwiniona A. M..

Obwiniona zarzuciła orzeczeniu:

-

błąd w ustaleniach faktycznych polegający na wadliwym przyjęciu przez Sąd, że obwiniona zmierzała bezpośrednio do dokonania czynu zabronionego – usiłowanie wykroczenia – z art. 63 a § 1 k.w., a co za tym idzie naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie art. 65 § 2 k.w. prowadzącego do obrazy przepisów prawa, mającego istotny wpływ na treść orzeczenia.

W oparciu o powyższe zarzuty obwiniona wniosła o:

- zmianę zaskarżonego wyroku oraz obciążenie kosztami postępowania apelacyjnego Skarb Państwa.

W piśmie poprzedzającym rozprawę apelacyjną obwiniona wniosła o umorzenie w całości toczącego się postępowania po myśli art. 45 § 1 k.w. w zw. z art. 2 § 1 tejże ustawy oraz na podstawie art. 2 Konstytucji RP.

Sąd Okręgowy, po rozpoznaniu apelacji stwierdził, iż w zakresie sformułowanych w niej wniosków oraz istoty zarzutów jest ona bezzasadna i na uwzględnienie nie zasługuje.

Sąd I instancji zgromadził w sprawie pełny materiał dowodowy nie wymagający poszerzenia ani uzupełnienia. Poddał go też wnikliwej ocenie zgodnej z dyspozycjami art. 7 k.p.k. Na podstawie prawidłowo ocenionych dowodów ustalił stan faktyczny nie popełniając w tym zakresie żadnych błędów.

Podniesione w apelacji obwinionej zarzuty jawią się jako bezzasadne i to w stopniu wręcz oczywistym. Wbrew twierdzeniom obwinionej Sąd meriti bardzo wnikliwe przeanalizował to co w procesie mówił R. S.. Zaznaczenia w tym miejscu wymaga, że zasada swobodnej oceny dowodów nie daje podstaw do apriorycznego preferowania lub dyskwalifikowania jednych dowodów na rzecz drugich, zarówno według klucza najkorzystniejszego dla oskarżyciela lub oskarżonego, jak też przeciwnego kryterium. O wartości procesowej dowodu przesądza wyłącznie jego treść w aspekcie jego wewnętrznej spójności, jak i w konfrontacji z treścią innych dowodów. Jednocześnie zasada swobodnej oceny dowodów nie wyklucza oparcia wyroku na dowodzie z przyznania wiarygodności jedynie części depozycji danego osobowego źródła dowodowego i dyskwalifikacji pozostałego zakresu jego wypowiedzi. W niniejszej sprawie zeznania R. S. wskazują jednoznacznie, iż obwiniona zamierzała przykleić różową kartkę na latarni i okoliczność ta była powodem dla którego strażnicy miejscy przeprowadzili interwencję. A. M. odmówiła okazania schowanej wcześniej do kieszeni różowej kartki i zaprzeczyła jakoby miała naklejać na latarni ulotkę. W związku z podejrzeniem popełnienia wykroczenia funkcjonariusze poprosili obwinioną o okazanie dowodu tożsamości. A. M. kilkakrotnie odmówiła podania funkcjonariuszom swoich danych personalnych, argumentując to tym, iż nie ma obowiązku podawania takich informacji strażnikom miejskim. Relacja tegoż świadka podważa wyjaśnienia obwinionej jak i zeznania jej ojca D. M., w których opisywał odmowę podania przez córkę danych osobowych. Sąd meriti dokonał rzetelnej, wręcz drobiazgowej analizy, zeznań R. S. oraz wyjaśnień obwinionej, a naprowadzona w pisemnych motywach wyroku argumentacja wskazuje, iż nie popełnił przy tym żadnych błędów natury logicznej.

W sprawie niniejszej Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny dowodów, a zatem brak jest podstaw do zakwestionowania ustaleń faktycznych na etapie instancji odwoławczej.

Apelacja obwinionej nie zawiera argumentów, które mogłyby podważyć trafność rozumowania Sądu Rejonowego. Sprowadza się ona właściwie wyłącznie do negacji oceny dowodów dokonanej przez Sąd Orzekający, przy czym nie wykazuje skarżąca czym uchybił ów Sąd w przeprowadzonej ocenie, w wyprowadzonych wnioskach kryteriom logicznego rozumowania i zdrowemu rozsądkowi.

Również Sąd Rejonowy szczegółowo odniósł się do zagadnienia dotyczącego odpowiedzialności wykroczeniowej z art. 65 § 2 k.w. i w tym względzie nie sposób zarzucić Sądowi błędów.

Prawidłowa jest też przyjęta przez Sąd I instancji kwalifikacja prawna przypisanego obwinionej wykroczenia.

Sąd I instancji prawidłowo ustalił też i należycie ocenił stopień społecznej szkodliwości, a zatem wymierzona kara nie jawi się jako surowa.

Zgodnie z treścią art. 45 § 1 k.w. karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok; jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem 2 lat od zakończenia tego okresu. Brzmienie tego przepisu zostało ustalone przez ustawę z 23 marca 2017 r.(Dz. U. poz. 966) o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, zmiana weszła w życie 1 czerwca 2017 r. W myśl art. 6 tejże ustawy do czynów popełnionych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy o przedawnieniu zawarte w ustawie, o której mowa w art. 2, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, chyba że termin przedawnienia już upłynął.

Użyte w art. 6 ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw(Dz. U. poz. 966) sformułowanie "chyba że termin przedawnienia już upłynął", oznacza, że przepisu tego nie stosuje się, jeżeli do dnia wejścia w życie tej ustawy, tj. do dnia 1 czerwca 2017 r., upłynął już termin przedawnienia karalności określony w art. 45 § 1 k.w. Jeżeli natomiast przed dniem 1 czerwca 2017 r. na podstawie dotychczasowych przepisów, tj. art. 45 § 1 k.w. w brzmieniu obowiązującym do czasu wejścia w życie ww. ustawy zmieniającej, nie nastąpiło przedawnienie, kwestię przedawnienia karalności należy oceniać według art. 45 § 1 k.w. w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 czerwca 2017 r. Zatem wszczęcie postępowania w okresie, o którym mowa w art. 45 § 1 k.w., powoduje, że karalność wykroczenia ustaje z upływem 3 lat. Wykroczenie przypisane obwinionej zostało popełnione w dniu 3 września 2015 r., a zatem nie doszło do przedawnienia. Artykuł 6 stanowi przepis szczególny względem art. 2 § 1 k.w., a zatem należy stosować regulację określoną w tym przepisie, a nie ogólną normę wyrażoną w art. 2 § 1 k.w. Z kolei art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej stanowi, iż Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej, a zatem dość dowolną jest interpretacja z której wynikałoby, że z przepis ten sankcjonuje zasadę lex retro non agit, która powoduje, iż art. 6 ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw(Dz. U. poz. 966) byłby sprzeczny z Konstytucją. W związku z powyższym wniosek obwinionej o umorzenie postępowania z uwagi na przedawnienie był nietrafny.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.