Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 344/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 kwietnia 2018 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Tomasz Choczaj

Protokolant: sekr. sąd. Justyna Raj

po rozpoznaniu w dniu 29 marca 2018 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa I. G. i P. G.

przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu w W.

o zadośćuczynienie

1)  zasądza od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego
w W. na rzecz powódki I. G. kwotę:
a) 80 000,00 zł (osiemdziesiąt tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 listopada 2016 roku
do dnia zapłaty,

b) 5 679,44 zł (pięć tysięcy sześćset siedemdziesiąt dziewięć złotych 44/100) tytułem zwrotu kosztów procesu,

2)  zasądza od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego
w W. na rzecz powoda P. G. kwotę:
a) 80 000,00 zł (osiemdziesiąt tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 listopada 2016 roku
do dnia zapłaty,

b) 5 679,44 zł (pięć tysięcy sześćset siedemdziesiąt dziewięć złotych 44/100) tytułem zwrotu kosztów procesu,

3)  nakazuje pobrać od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 9 424,27 zł (dziewięć tysięcy czterysta dwadzieścia cztery złote 27/100) tytułem brakujących kosztów procesu.

Sygn. akt I C 344/17

UZASADNIENIE

I. G. i P. G. wnieśli o zasądzenie
od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. kwoty
po 80 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych
w postaci zerwania więzi rodzinnych w związku ze śmiercią A. G., płatnej z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 listopada 2016 roku do dnia zapłaty, a także o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu.

Pozwany nie uznał obu powództw i wniósł o ich oddalenie oraz
o zasądzenie od powodów kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 25 listopada 2003 roku w miejscowości K., powiat (...), kierujący pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...) W. M. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, iż jadąc bez uprawnień, na prostym odcinku drogi,
w terenie niezabudowanym, w czasie mgły, nie zachował zasad ostrożności
i nienależycie obserwował przedpole jazdy, w wyniku czego najechał z tyłu
na jadącego w tym samym kierunku rowerem A. G., który
w następstwie odniesionych obrażeń ciała w postaci urazu czaszkowo - mózgowego zmarł. Został za to skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Wieluniu z dnia 19 października 2004 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II K 112/04
na karę 2 lat pozbawienia wolności,
(dowód: wyrok - k. 143 - 143 verte akt Sądu Rejonowego w Wieluniu o sygn. II K 112/04) .

Samochód sprawcy wypadku w chwili zdarzenia nie był ubezpieczony
w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych,
(bezsporne) .

Powódka była szczęśliwa w małżeństwie, które nie przechodziło poważnych kryzysów. Czuła wsparcie męża, który pomagał jej we wszystkich sprawach dnia codziennego, również w wychowywaniu dziecka, któremu poświęcał bardzo dużo czasu - np. majsterkował z nim, jeździł na rowerze. Małżonkowie mieli dobry kontakt ze sobą, spędzali wspólnie wolne chwile, mieli podobne zainteresowania, jeździli razem na rowerach, odwiedzali rodzinę. A. G. był dobrym i uczynnym człowiekiem, nie nadużywał alkoholu. Był ponadto zaradny - potrafił np. wyremontować łazienkę, (dowód: zeznania powoda - k. 123 verte - 124 oraz nagranie z dnia 29 marca 2018 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:05:31 do 00:15:08 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 87 i nagraniem z dnia 30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:26:14 do 00:26:04; zeznania powódki - k. 124
i nagranie z dnia 29 marca 2018 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta
od 00:15:55 do 00:19:56 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 86 verte
i nagraniem z dnia 30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta
od 00:06:15 do 00:26:04; zeznania świadka W. N. - k. 87 - 87 verte i nagranie z dnia 30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta
od 00:37:04 do 00:53:34; decyzja - akta szkodowe - płyta - k. 75)
.

O śmierci męża powódka dowiedziała się od koleżanek w pracy. Doznała szoku, wezwano do niej karetkę pogotowia, dostała zastrzyk uspokajający. Potem brat zabrał ją do domu. Męża zobaczyła w kościele dopiero po sekcji zwłok. Pogrzebem zajął się brat męża i jego rodzice. Powodowie byli
na tych obrzędach, które bardzo przeżyli. Po czterech dniach powódka wróciła do pracy. To był dla niej trudny okres. Pomagali jej członkowie najbliższej rodziny, którzy m.in. odbierali syna ze szkoły. Powód na wiadomość o śmierci ojca zaczął płakać, miał wtedy ukończone 9 lat. W późniejszym czasie stryjowie próbowali zastąpić mu ojca. Powód nie sprawiał kłopotów wychowawczych ani przed śmiercią ojca, ani po jego śmierci. Powodowie wspominają A. G., bardzo im go brakuje. Chodzą na jego grób. Powódka posiada jego rzeczy i pozostałe po nim pamiątki,
(dowód: zeznania powoda - k. 123 verte - 124 oraz nagranie z dnia 29 marca 2018 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:05:31 do 00:15:08 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 87
i nagraniem z dnia 30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta
od 00:26:14 do 00:26:04; zeznania powódki - k. 124 i nagranie z dnia
29 marca 2018 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:15:55 do 00:19:56 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 86 verte i nagraniem z dnia
30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:06:15
do 00:26:04; zeznania świadka W. N. - k. 87 - 87 verte i nagranie
z dnia 30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:37:04
do 00:53:34 )
.

Powódka ukończyła 49 lat. Z zawodu jest krawcową. Nie pozostaje
w związku małżeńskim ani pozamałżeńskim. Nie próbowała ułożyć sobie życia
z innym mężczyzną. Pracuje w zakładzie tapicerski i zarabia najniższą krajową. Mieszka z synem w domu rodziców. Miesiąc przed śmiercią męża powódka podjęła pracę bez umowy w zakładzie tapicerskim. Wcześniej pozostawała wraz z synem na utrzymania męża, który zarabiał najniższą krajową. Sytuacja finansowa małżonków po podjęciu pracy przez powódkę była stabilna, choć niełatwa, gdyż spłacali oni kredyt na remont domu, w którym mieszkali.
Po śmierci A. G. powódka zatrudniła się w zakładzie tapicerskim w oparciu o umowę o pracę. Zakład Ubezpieczeń Społecznych - na mocy decyzji
z dnia 16 marca 2004 roku - przyznał powodom do 2010 roku rentę rodzinną
w wysokości po 447,55 zł miesięcznie na rzecz każdego z nich. Sytuacja finansowa powodów po śmierci A. G. uległa pogorszeniu, powódkę nie było stać na wycieczki szkole syna, musiała czasami korzystać
ze wsparcia pieniężnego najbliższej rodziny. Z uzyskanych od pozwanego pieniędzy tytułem odszkodowania spłaciła kredyt na remont domu. Powód obecnie pracuje jako kierowca samochodu dostawczego poza granicami kraju
i zarabia około 3 000,00 zł netto miesięcznie. Nie ma nikogo na utrzymaniu, jest kawalerem. Ukończył szkołę zawodową,
(dowód: zeznania powoda - k. 123 verte - 124 oraz nagranie z dnia 29 marca 2018 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:05:31 do 00:15:08 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 87 i nagraniem z dnia 30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:26:14 do 00:26:04; zeznania powódki - k. 124 i nagranie z dnia 29 marca 2018 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:15:55 do 00:19:56 w zw.
z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 86 verte i nagraniem z dnia 30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:06:15 do 00:26:04; zeznania świadka W. N. - k. 87 - 87 verte i nagranie z dnia 30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:37:04 do 00:53:34; decyzja - akta szkodowe - płyta - k. 75)
.

Przed śmiercią ojca powód był osobą zdrową fizycznie i psychicznie.
Prawidłowo się rozwijał, był zadowolony ze swego życia i relacji rodzinnych.
Po jego śmierci nie leczył się psychiatrycznie, raz skorzystał z pomocy szkolnego psychologa. Wiązała go z ojcem prawidłowa więź emocjonalna. Jego śmierć była dla niego szokiem i trudnym do uwierzenia zdarzeniem. Jako małe dziecko nie rozumiał do końca tego, co się wydarzyło, ale odczuł drastyczną zmianę
w jego rodzinie. Stracił poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji emocjonalnej
i finansowej. Okres pierwszych trzech lata po śmierci ojca był dla niego bardzo trudny, gdyż wzrastał w niepełnej rodzinie i czuł się z tego względu gorszy
od rówieśników. Osoby mu najbliższe starały mu stworzyć odpowiednie warunki życia i dlatego śmierć ojca nie wpłynęła na niego w sposób zaburzający. Obecnie nie występują u powoda symptomy posttraumatyczne ani nieprawidłowości w ukształtowaniu i funkcjonowaniu osobowościowym. Powód nie ma trudności w funkcjonowaniu w sferach: osobistej, rodzinnej czy społecznej. Nie wymagał i nie wymaga terapii psychologicznej lub leczenia psychiatrycznego w związku ze śmiercią ojca,
(dowód: zeznania powoda - k. 123 verte - 124 oraz nagranie z dnia 29 marca 2018 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:05:31 do 00:15:08 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 87 i nagraniem z dnia 30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:26:14 do 00:26:04; zeznania powódki - k. 124 i nagranie z dnia 29 marca 2018 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:15:55 do 00:19:56 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 86 verte i nagraniem z dnia
30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:06:15
do 00:26:04; zeznania świadka W. N. - k. 87 - 87 verte i nagranie
z dnia 30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:37:04
do 00:53:34opinia biegłej A. B. - k. 91 - 94)
.

Przed śmiercią męża powódka była osobą zdrową fizycznie i psychicznie, aktywną, utrzymującą prawidłowe relacje rodzinne. Po jego śmierci nie leczyła się psychiatrycznie, raz skorzystała z pomocy psychologa. Na skutek tego nieszczęśliwego zdarzenia doświadczyła tęsknoty za mężem, przeżywała smutek, żal, opuszczenie i osamotnienie. Pojawiła się zwiększona drażliwość, poczucie niesprawiedliwości, niechęć do utrzymywania kontaktów z innymi ludźmi. Jednakże dolegliwości te mieściły się w ramach przeżyć i odczuć typowych
po stracie osoby bliskiej i nie zaburzyły znacząco jej funkcjonowania
i nie przybrały charakteru żałoby patologicznej. Obecnie powódka wypełnia prawidłowo swoje obowiązki, jest zaangażowana w bieżące sprawy rodziny.
Nie występują w jej stanie psychicznym objawy psychopatologiczne, które byłyby bezpośrednio związane ze śmiercią męża. Po przejściu kolejnych etapów, okres żałoby został u niej zakończony,
(dowód: zeznania powoda - k. 123 verte - 124 oraz nagranie z dnia 29 marca 2018 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:05:31 do 00:15:08 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 87
i nagraniem z dnia 30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta
od 00:26:14 do 00:26:04; zeznania powódki - k. 124 i nagranie z dnia
29 marca 2018 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:15:55 do 00:19:56 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 86 verte i nagraniem z dnia
30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:06:15
do 00:26:04; zeznania świadka W. N. - k. 87 - 87 verte i nagranie
z dnia 30 listopada 2017 roku - płyta - koperta - k. 132, minuta od 00:37:04
do 00:53:34opinia biegłej A. B. - k. 91 - 94)
.

W dniu 04 czerwca 2004 roku za pośrednictwem (...) S.A. w W. powódka zgłosiła szkodę w związku ze śmiercią męża pismem z dnia 25 maja 2014 roku, które pozwany otrzymał w dniu
05 sierpnia 2014 roku. Wezwała w nim pozwanego do zapłaty odszkodowania
w wysokości 10 140,00 zł tytułem poniesionych kosztów pogrzebu
i postawienia nagrobka, kwoty po 650,00 zł miesięcznie tytułem renty uzupełniającej i kwoty po 95 000,00 zł dla niej i dla syna tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej,
(dowód: decyzja - akta szkodowe - płyta - k. 75) .

Decyzją z dnia 25 sierpnia 2004 roku pozwany przyznał powódce odszkodowanie za znaczne pogorszenie się jej sytuacji życiowej po śmierci męża w wysokości 20 000,00 zł, odszkodowanie na pokrycie kosztów pogrzebu
i nagrobka w wysokości 9 090,00 zł, a na rzecz powoda kwotę 25 000,00 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie się jego sytuacji życiowej
po śmieci ojca oraz rentę uzupełniającą w wysokości po 200,00 zł miesięcznie, która w późniejszym czasie była podwyższana,
(dowód: decyzja - akta szkodowe - płyta - k. 75) .

W piśmie z dnia 03 stycznia 2006 roku pełnomocnik powodów zwrócił
się do pozwanego o podwyższenie przyznanego odszkodowania. Decyzją z dnia 26 stycznia 2006 roku pozwany przyznał powodom dodatkowo kwoty
po 5 000,00 zł z tego tytułu,
(dowód: decyzja - akta szkodowe - płyta - k. 75) .

Pismem z dnia 09 listopada 2016 roku pełnomocnik powodów zażądał
od pozwanego zapłaty na ich rzecz kwoty po 150 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia w związku z naruszeniem dóbr osobistych w postaci więzi rodzinnych łączących ich ze zmarłym A. G.. Decyzjami z dnia
28 listopada 2016 roku pozwany odmówił wypłaty,
(dowód: pismo - k. 30 - 32; decyzje - k. 39 - 42) .

Powyższy stan faktyczny jest w większości bezsporny, ponieważ został oparty na dowodach i twierdzeniach nie negowanych przez strony.

Sąd ustalił jakie więzi rodzinne łączyły powodów ze zmarłym A. G. oraz w jaki sposób powodowie przeżyli jego śmierć, w oparciu
o ich zeznania oraz zeznania świadka W. N., a także w oparciu
o opinie biegłego psychologa A. B.. Sąd przyznał zeznaniom powoda i zeznaniom świadka pełen walor wiarygodności z uwagi na ich spójność, logiczność i jasność. Ponadto zeznania świadka i powodów nie były negowane przez pozwanego, tak samo jak opinie biegłego psychologa, które
są także jasne, logiczne i wszechstronne. Nie dostrzeżono przy tym żadnych czynników osłabiających zaufanie do wiedzy biegłego i jego bezstronności,
ani żadnych ważnych względów, które zmuszałyby do dopuszczenia dowodu
z opinii innego biegłego psychologa.

Z uwagi na zebrany już w sprawie materiał dowodowy, który pozwolił ocenić zasadność żądania pozwu, Sąd oddalił wniosek pozwanego
o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka W. M. i dowód
z wywiadu środowiskowego, których przeprowadzenie przedłużyłoby znacznie postępowania i nic do niego nie wniosło.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie powodowie wystąpili z żądaniem zapłaty zadośćuczynienia w związku z tragiczną śmiercią A. G., który był mężem I. G. i ojcem P. G.. W ich ocenie kierujący samochodem, który nie był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, naruszył ich dobra osobiste - prawo
do życia w rodzinie.

Zasada odpowiedzialności pozwanego w niniejszej sprawie nie jest sporna, gdyż pozwany już wcześniej przyznał powodom stosowne odszkodowania za znaczne pogorszenie się ich sytuacji życiowej. Jednakże należy przywołać przepis art. 98 ust 1 pkt 3 a ustawy z dnia 22 maja 2003 roku
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
(tekst jedn., Dz.U. z 2018 roku, poz.473), z którego wynika, że do zadań funduszu należy zaspokajanie roszczeń z tytułu ubezpieczeń obowiązkowych, o których mowa
w art. 4 pkt 1 i 2, w granicach określonych na podstawie przepisów rozdziałów
2 i 3
, za szkody powstałe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na osobie,
w mieniu, w mieniu i na osobie, gdy posiadacz zidentyfikowanego pojazdu mechanicznego, którego ruchem szkodę tę wyrządzono, nie był ubezpieczony obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Zatem rozważenia wymaga jedynie to, czy powodom należy
się zadośćuczynienie za naruszenie ich dóbr osobistych, a jeśli tak, to w jakiej wysokości.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalony jest pogląd, iż najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 03 sierpnia 2008 roku (patrz: uchwała SN z dnia
22 października 2010 roku, III CZP 76/10, OSNC – ZD 2011, nr B, poz. 42; uchwała SN z dnia 13 lipca 2011 roku, III CZP 32/11, OSNC 2012, nr 1, poz. 10; uchwała SN z dnia 07 listopada 2012 roku, III CZP 67/12, OSNC 2013/4/45, Biul. SN 2012/11/7; wyrok SN z dnia 14 stycznia 2010 roku, IV CSK 307/09, OSNC – ZD 2010, nr C, poz. 91; wyrok SN z dnia 25 maja 2011 roku, II CSK 537/10, niepublikowane; wyrok SN z dnia 10 listopada 2010 roku, II CSK 248/10, OSNC – ZD 2011, nr B, poz. 44; wyrok SN z dnia 11 maja 2011 roku, I CSK 621/10, niepublikowane.; wyrok SN z dnia 15 marca 2012 roku, I CSK 314/11, niepublikowane). Taki pogląd potwierdza również orzecznictwo sądów powszechnych i Sąd Okręgowy w pełni go podziela (patrz: wyrok SA w Poznaniu z dnia 18 czerwca 2013 roku, I ACa 392/13, lex nr 13432326; wyrok SA
w Lublinie z dnia 21 maja 2013 roku, I ACa 104/13, Lex nr 1321986,; wyrok SA w Gdańsku z dnia 08 maja 2013 roku, I ACa 144/13, Lex nr 1316575; wyrok SA w Łodzi z dnia 10 czerwca 2012 roku, I Aca 94/13, Lex nr 1324717; wyrok SA
w Łodzi z dnia 21 lutego 2013 roku, I ACa 525/12, Lex nr 1316375; wyrok SA
w Łodzi z dnia 06 czerwca 2013 roku, I ACa 63/13, Lex nr 1327565; wyrok SA w Szczecinie z dnia 14 marca 2013 roku, I ACa 835/12, Lex nr 1344224).

Zgodnie z treścią art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną prawa cywilnego; ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone
lub naruszone cudzym działaniem, na zasadach przewidzianych w kodeksie cywilnym może żądać zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę
lub zapłaty sumy na wskazany cel społeczny (art. 24 § 1 k.c. i art. 448 k.c.).

W orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego oraz
w piśmiennictwie przyjmuje się zgodnie, że ochroną przewidzianą
w art. 23 i 24 k.c. objęte są wszelkie dobra osobiste rozumiane jako pewne wartości niematerialne związane z istnieniem i funkcjonowaniem podmiotów prawa cywilnego, które w życiu społecznym są uznawane za doniosłe
i zasługują z tego względu na ochronę, m.in. prawo do intymności
i prywatności, płeć człowieka, prawo do planowania rodziny, tradycja rodzinna, pamięć o osobie zmarłej oraz więzi rodzinne, które stanowią fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny (patrz wyrok SN z dnia 25 maja 2011 roku, II CSK 537/10, LEX 846563). Trzeba również dodać, że z treści
art. 47 Konstytucji RP wynika prawo do ochrony życia rodzinnego, a samo umiejscowienie tego przepisu wskazuje na jego szczególnie doniosłe znaczenie.

Mając powyższe na uwadze oraz zgromadzony w sprawie materiał dowodowy należy stwierdzić, iż w przypadku powodów doszło do naruszenia
ich dóbr osobistych - zerwania więzi rodzinnej z ojcem i mężem na skutek jego śmierci w wyniku obrażeń doznanych w wypadku samochodowym, za skutki którego pozwana ponosi odpowiedzialność.

Oceniając, jaka suma jest odpowiednia tytułem zadośćuczynienia
za doznaną krzywdę spowodowaną naruszeniem dóbr osobistych, należy mieć
na uwadze to, że na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wreszcie wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia. Relewantne
są również takie okoliczności, jak: rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą
i stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości a także zdolność jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego itp. O wysokości zadośćuczynienia decydują zatem
w ostateczności realia każdej sprawy, co oznacza, że wysokość sum orzekanych w innych sprawach, objęta wszak dyskrecjonalną władzą sędziowską, może mieć znaczenie jedynie pośrednie w tym sensie, że nie powinna od nich rażąco odbiegać (patrz wyrok SN z dnia 11 lipca 2000 roku, II CKN 1119/98, Lex Polonica nr 388287). Uwzględniając dorobek orzecznictwa na gruncie art. 445 k.c. należy również stwierdzić, że wzgląd na realia życia, a zwłaszcza na stopę życiową społeczeństwa nie może pozbawić zadośćuczynienia jego kompensacyjnej funkcji (patrz: wyrok SN z dnia 30 stycznia 2004 roku, I CK
131/ 03, OSNC 2005, nr 2, poz. 40, wyrok SN z dnia 10 marca 2006 roku, IV CSK 80/05, OSNC 2006, nr 10, poz. 175).

Przenosząc powyższe ogólne rozważania na grunt niniejszego stanu faktycznego należy przede wszystkim zauważyć, że powodowie utracili
najważniejszą osobę, tj. męża i ojca, co potęguje niepomiernie uczucie osamotnienia i krzywdy. Mogli jeszcze przez kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat oczekiwać wsparcia emocjonalnego i pomocy z strony A. G.. Powódka została pozbawiona pomocy ze strony kochającego męża
w codziennych obowiązkach, w wychowywaniu syna. Została odarta z marzeń
o wspólnej przyszłości i wspólnej wzajemnej opiece i wsparciu, również finansowym. Została zmuszona - jako młoda wdowa - wziąć na siebie trud życia codziennego, mierzyć się z problemami, co potęgowało smutek i żal. Do chwili obecnej powódka nie ułożyła sobie życia z innym mężczyzną. Natomiast powód został również pozbawiony pomocy ze strony ojca, zarówno mentalnej,
jak i finansowej. Został sierotą, nie mógł i nie może w chwili obecnej cieszyć
się życiem w pełnej i szczęśliwej rodzinie. Ojciec powoda nie będzie uczestniczyć w ważnych dla niego chwilach życia. Powodowie bardzo cierpieli, towarzyszyło im uczycie smutku i żalu, dalej tęsknią za A. G., odwiedzają jego grób, często go wspominają. Powódka pozostawiła po nim rzeczy i drobne pamiątki.

Nie budzi najmniejszych wątpliwości, iż w życiu żony i dziecka nie ma bardziej tragicznego wydarzenia jak śmierć męża czy ojca - najważniejszej osoby na świecie, która jest tragedią wręcz niewyobrażalną i trudną
do wycenienia. Nie budzi też najmniejszych wątpliwości to, że więź łącząca małżonków i rodzica z dzieckiem jest jedną z najsilniejszych więzi międzyludzkich. Brutalne rozerwanie tej więzi przez śmierć męża i ojca jest
dla żony i dziecka przeżyciem pozostawiającym ślad na całe dalsze ich życie. Trzeba w tym miejscu dodać, że A. G. łączyły z powodami silne
i prawidłowe więzi rodzinne. W związku małżeńskim nie było przecież kryzysów
i poważnych konfliktów. Małżonkowie wspólnie mieszkali z synem, tworzyli zgodną i kochającą się rodzinę, wszyscy otaczali się szacunkiem i miłością. Zatem wycena bólu, rozpaczy i cierpienia po śmierci A. G. jest bardzo trudna.

Uwzględniając powyższe, czyli całokształt okoliczności sprawy, rozmiar wstrząsu psychicznego, którego doznali powodowi po śmierci męża i ojca, rozmiar cierpienia, bólu i stopnia osamotnienia po utracie osoby najbliższej, charakter więzi łączącej powodów z A. G. oraz wpływ jego śmierci na obecne ich życie, Sąd ustalił wysokości zadośćuczynienia na kwotę
po 80 000,00 zł na rzecz każdego powoda i orzekł, jak w pkt 1a i 2 a wyroku,
na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c.

Należy jeszcze dodać w tym miejscu, że zasadzone zadośćuczynienia stanowią ekonomicznie odczuwalną wartość, ale jednocześnie utrzymane
są w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom
i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Kompensują doznaną przez powodów krzywdę, przedstawiają dla nich ekonomicznie odczuwalną wartość, nie są również rażąco wygórowane i nie prowadzą do nieuzasadnionego przysporzenia w ich majątku.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd wziął pod uwagę również
i to, że powodowie nie zostali sami na świecie. Wspierali się, mieli też oparcie
w bliskich i znajomych. Nie bez znaczenia dla ustalenia ostatecznej wysokości zadośćuczynienia pozostawał upływ czasu, jaki nastąpił od daty wypadku,
do którego doszło prawie 14 lat temu, gdyż kompensacyjny charakter zadośćuczynienia nakazuje uwzględniać złagodzenie skutków zdarzenia wywołującego szkodę w kontekście odległości czasowej pomiędzy wypadkiem,
a datą orzekania o zadośćuczynieniu, tym bardziej, że z opinii biegłego psychologa wynika, że powodowie nie wymagali i nie wymagają leczenia psychiatrycznego lub pomocy psychologa, a obecne ich funkcjonowanie
nie uległo pogorszeniu z uwagi na śmierć A. G.. Sąd wziął pod uwagę także i to, że powódka przeżywała kolejne etapy żałoby bez zmian patologicznych, swoje myśli koncentrowała i koncentruje, tak samo jak powód, wokół spraw bieżących, a wspomnienia związane z osobą zmarłego, pojawiają się okresowo, w momentach najbardziej o nim przypominających.

Kwoty zadośćuczynienia zasądzono na rzecz powodów z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, jak w punktach 1a i 2 a wyroku, od dnia 29 listopada 2016 roku, zgodnie z ich żądaniem, na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 109 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn., Dz.U. z 2018 roku, poz.473), gdyż roszczenie zostało zgłoszone pismem z dnia 09 listopada 2016 roku, a pozwany, mając trzydziestodniowy termin do spełnienia świadczeń, w dniu 28 listopada 2016 roku odmówił wypłaty, w związku z czym roszczenie stało się z tym dniem wymagalne, a od dnia następnego pozwany pozostawała w zwłoce.

Na koniec rozważań prawnych trzeba wskazać, że Sąd odmówił pomniejszenia przyznanego powodom zadośćuczynienia o kwotę odszkodowania za znaczne pogorszenie się ich sytuacji życiowej, przyznanego przez pozwanego w latach 2004 - 2006.

W tym miejscu przypomnieć należy, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem roszczenie o zadośćuczynienie za zerwanie więzi rodzinnej, przyznawane na podstawie art. 448 w zw. z art. 24 § 1 k.c. , jest rodzajowo
i normatywnie odmienne od roszczenia zmierzającego do naprawienia szkody majątkowej, opartego na treści art. 446 § 3 k.c. (patrz wyrok SN z dnia
20 sierpnia 2015 roku, sygn. akt II CSK 594/14, LEX numer 1801545). Zadośćuczynienie jest bowiem oderwane od sytuacji majątkowej pokrzywdzonego oraz od konsekwencji, jakie śmierć osoby bliskiej powoduje
w szeroko rozumianej sferze interesów majątkowych. Ma na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej, traumatycznych przeżyć z nią związanych oraz ułatwienie przystosowania
się do zmienionej sytuacji życiowej. Natomiast przewidziane w art. 446 § 3 k.c. odszkodowanie obejmuje szeroko pojęte szkody majątkowe, często nieuchwytne lub trudne do precyzyjnego wyliczenia, prowadzące do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej osoby najbliższej. Ocena znacznego pogorszenia sytuacji życiowej zależna jest od rozmiarów ujemnych następstw natury majątkowej, zarówno już istniejących, jak i dających się przewidzieć - w świetle zasad doświadczenia życiowego - w przyszłości, z uwzględnieniem stanu zdrowia osoby uprawnionej, jej wieku, warunków i trudności życiowych, stosunków rodzinnych i majątkowych. Istotne jest również porównanie tej sytuacji
ze stanem, w jakim uprawniony znajdowałby się, gdyby nie doszło do śmierci osoby bliskiej.

Ponadto wypada zauważyć, że art. 446 § 3 k.c. nie przewiduje wypłaty zadośćuczynienia rodzinie poszkodowanego za cierpienie moralne spowodowane nagłą śmiercią. Dopiero wprowadzona w dniu 03 sierpnia 2008 roku nowelizacja polegająca na dodaniu art. 446 § 4 k.c. zakłada, że bliscy mogą domagać się zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, kiedy nie nastąpiło materialne pogorszenie ich sytuacji życiowej.

Zauważyć wypada, że w niektórych wcześniejszych orzeczeniach Sąd Najwyższy dokonywał rozszerzającej wykładni art. 446 § 3 k.c. przyjmując,
że zakres znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, o którym jest mowa w tym przepisie, obejmuje także niekorzystne zmiany w sferze dóbr niemajątkowych najbliższych członków rodziny osoby zmarłej. Pogląd ten stracił jednak
na aktualności - wobec wprowadzenia art. 446 § 4 k.c. i obecnie nie ma już wątpliwości, że odszkodowanie przewidziane w art. 446 § 3 k.c. kompensuje wyłącznie majątkowe negatywne następstwa śmierci osoby bliskiej. Rozważając jednak tę kwestię wyraźnie należy zaznaczyć, że w żadnej decyzji pozwanego
o przyznaniu odszkodowania na rzecz powodów nie ma informacji o tym,
że w jakimkolwiek zakresie odszkodowania te zostały wpłacone również
za krzywdę spowodowaną naruszeniem ich dóbr osobistych poprzez zerwanie więzi rodzinnej ze zmarłym.

O kosztach procesu należnych powodom od pozwanego Sąd orzekł,
jak w punkcie 1b i 2b wyroku, na podstawie art. 98 k.p.c. Na zasądzone na rzecz każdego z powodów koszty procesu składają się: kwota 5 400,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego, ustalona na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku
w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800
ze zm.), kwota 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz kwota 262,44 zł tytułem zwrotu połowy poniesionych przez pełnomocnika kosztów dojazdu na terminy rozpraw.

O brakujących kosztach procesu Sąd orzekł, jak w punkcie 3 wyroku,
na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn., Dz. U. z 2018 roku, poz. 300) w zw. z art. 98 k.p.c. Brakujące koszty procesu wynoszą 9 424,27 zł (8 000,00 zł - brakująca opłata stosunkowa od obu powództw i 1 424,27 zł - brakujące koszty sporządzenia opinii przez biegłego psychologa).