Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 1263/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 23 marca 2018 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w VIII Wydziale Cywilnym

w składzie: przewodniczący: SSR Bartek Męcina

protokolant: st. sekr. sąd. Ewa Ławniczak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 marca 2018 roku w Ł.

sprawy z powództwa H. L. (1)

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

1.  oddala powództwo,

2.  zasądza od powoda H. L. (1) na rzecz pozwanego (...) S.A. w W. kwotę 1.200 zł. (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, a w pozostałej części nie obciąża pozwanego kosztami procesu,

3.  przyznaje i poleca wypłacić ze Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego dla Łodzi- Widzewa w Łodzi na rzecz adw. M. K. kwotę 1.968 zł. (jeden tysiąc dziewięćset sześćdziesiąt osiem złotych) tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu,

4.  zarządza zwrot ze Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego dla Łodzi- Widzewa w Łodzi na rzecz pozwanego (...) S.A. w W. kwotę 44,90 zł. (czterdzieści cztery złote dziewięćdziesiąt groszy) tytułem pozostałej części zaliczki na wynagrodzenie biegłego.

Sygn. akt VIII C 1263/16

UZASADNIENIE

W dniu 5 kwietnia 2016 roku powód H. L. (1) wytoczył przeciwko pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W., powództwo o zapłatę kwoty 7.600 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15 października 2015 roku do dnia zapłaty. Ponadto wniósł o zwolnienie od kosztów sądowych w całości i ustanowienie pełnomocnika z urzędu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że dnia 29 maja 2013 roku podpisał deklarację uczestnictwa w grupowym ubezpieczeniu na życie oferowanym przez pozwanego. W dniu 12 kwietnia 2015 roku przebył udar niedokrwienny mózgu z niedowładem lewostronnym i w okresie od 12 do 21 kwietnia 2015 roku był hospitalizowany. Zgodnie z § 2 pkt 2 OWU pozwanego, przebyty udar stanowi poważne zachorowanie, co daje podstawę do wypłaty gwarantowanej sumy 7.000 zł, dodatkowo z tytułu pobytu w szpitalu pozwany winien wypłacić kwotę 600 zł (10 dni x 60 zł). Pozwany odmówił jednak wypłaty świadczenia podnosząc, iż powód podpisując deklarację ubezpieczenia zataił wcześniejsze choroby.

(pozew k. 2-6)

Postanowieniem z dnia 11 kwietnia 2016 roku Sąd zwolnił powoda od kosztów sądowych w całości oraz ustanowił dla powoda pełnomocnika z urzędu.

(postanowienie k. 45)

W odpowiedzi na pozew pozwany, reprezentowany przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany nie kwestionując zaistnienia zdarzenia będącego podstawą żądania powoda wyjaśnił, iż wypełniając deklarację ubezpieczeniową powód oświadczył, że w przeszłości nie rozpoznano u niego, ani nie chorował na chorobę wieńcową. Tymczasem z karty leczenia szpitalnego powoda wynika, że w przeszłości dwukrotnie przebył zawał serca, a w 2008 roku był leczony na zakrzepowe zapalenie żyły lewej kończyny dolnej. Z uwagi na okoliczność, iż przebyte przez ubezpieczonego choroby miały istotny wpływ na zwiększenie prawdopodobieństwa udaru mózgu, pozwany w oparciu o postanowienia § 25 OWU odmówił wypłaty świadczenia.

(odpowiedź na pozew k. 52-54)

W toku postępowania przed Sądem strony podtrzymały stanowiska procesowe w sprawie. Dodatkowo, ustanowiony dla powoda pełnomocnik z urzędu uzupełniająco podał, iż powód podpisując deklarację ubezpieczeniową przekazał pracownikowi pozwanego informacje o przebytych chorobach. Pracownik ten ustalił następnie, iż składane przez powoda oświadczenie o stanie zdrowia dotyczy wyłącznie okresu 3 lat wstecz od podpisania deklaracji, wobec czego, powód mógł być objęty umową ubezpieczenia.

(pismo procesowe powoda k. 115-118, k. 149, protokół rozprawy k. 141-145, k. 190-191)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powoda H. L. (1) łączyła z pozwanym (...) S.A. w W. umowa grupowego (...) dla grup nieformalnych. Powód przystąpił do ubezpieczenia poprzez wypełnienie w dniu 29 maja 2013 roku deklaracji ubezpieczeniowej. W treści deklaracji powód m.in. oświadczył, że w przeszłości nie rozpoznano u niego oraz nie chorował, jak również nie choruje obecnie, na zawał, chorobę wieńcową, wady serca lub inne przewlekłe choroby układu krążenia lub oddechowego. W myśl § 25 Ogólnych warunków grupowego ubezpieczenia, w przypadku ujawnienia, że przed objęciem ochroną ubezpieczeniową danego ubezpieczonego ubezpieczający lub ubezpieczony podał wiadomości nieprawdziwe, a w szczególności zatajona została choroba ubezpieczonego, pozwany w okresie pierwszych trzech lat od daty objęcia ochroną ubezpieczeniową mógł odmówić wypłaty świadczenia, chyba że wiadomości nieprawdziwe nie miały wpływu na zwiększenie prawdopodobieństwa wypadku objętego umową ubezpieczenia. Jeżeli do podania wiadomości nieprawdziwych lub zatajenia informacji doszło na skutek winy umyślnej ubezpieczającego lub ubezpieczonego, w razie wątpliwości przyjmowano, że zdarzenie przewidziane umowę ubezpieczenia i jego następstwa są skutkiem tych nieprawdziwych lub zatajonych okoliczności.

Ochroną ubezpieczeniową były objęte śmierć upieczonego w następstwie NW, wypadku komunikacyjnego, zawału serca lub udaru mózgu, uszczerbek lub uszkodzenie ciała ubezpieczonego w następstwie NW, poważne zachorowanie ubezpieczonego, konsultacje lekarzy specjalistów w przypadku poważnego zachorowania ubezpieczonego, operacja medyczna ubezpieczonego oraz pobyt ubezpieczonego w szpitalu (zakres ograniczony). Suma ubezpieczenia w przypadku poważnego zachorowania ubezpieczonego została oznaczona na kwotę 7.000 zł. Przez poważne zachorowanie w myśl § 2 pkt 2 Ogólnych warunków dodatkowego grupowego ubezpieczenia na wypadek poważnego zachorowania ubezpieczonego należało rozumieć m.in. udar mózgu. Z tytułu pobytu ubezpieczonego w szpitalu suma ubezpieczenia wyniosła 12.000 zł. Okres pobytu rozpoczynał się w dniu przyjęcia ubezpieczonego do szpitala, a kończył w dniu wypisu. W przypadku pobytu w szpitalu w celu leczenia choroby pozwany zobowiązał się wypłacić 0,6% sumy ubezpieczenia za każdy z pierwszych 14 dni pobytu.

(świadectwo uczestnictwa k. 20-21, deklaracja k. 64-65, wyciąg z (...) k. 72v.-73v., 74-76, okoliczności bezsporne)

Złożone przez powoda pisemne oświadczenie o stanie zdrowia, o którym mowa wyżej, nie odpowiadało prawdzie. We wrześniu 2007 roku H. L. (1) przebył zawał ściany przedniej mięśnia sercowego, a podczas hospitalizacji stwierdzono u niego nikotynizm. W ramach leczenia farmakologicznego powodowi przepisano m.in. leki na nadciśnienie. W kwietniu 2008 roku u powoda rozpoznano chorobę niedokrwienną serca, dusznicę bolesną zaostrzoną i miażdżycę rozsianą. W lipcu 2008 roku powód przeszedł zakrzepowe zapalenie żył prawej kończyny dolnej. Ponadto, przed dniem 29 maja 2013 roku powód leczył się w Gminnej Przychodni (...) na nadciśnienie tętnicze. Już po podpisaniu deklaracji ubezpieczeniowej, w lutym 2014 roku, u H. L. (1) stwierdzono niestabilną chorobę wieńcową, stan po przebytym zawale i zakrzepowym zapaleniu żył prawej kończyny dolnej oraz nadciśnienie tętnicze.

(karta informacyjna k. 119-119v., k. 120-120v., k. 121-121v., k. 122, k. 123-123v., pismo k. 130)

W dniu 12 kwietnia 2015 roku powód był hospitalizowany z powodu udaru niedokrwiennego mózgu z niedowładem lewostronnym. U powoda zastosowano leczenie trombolityczne bez powikłań, zalecono leczenie farmakologiczne oraz kontrolę lekarską. W dniu 21 kwietnia 2015 roku H. L. (1) został wypisany ze szpitala.

(karta informacyjna k. 62-63v., okoliczności bezsporne)

W związku z przebytym udarem mózgu, co wypełniało znamiona poważnego zachorowania, powód zgłosił szkodę pozwanemu. Decyzją z dnia 20 maja 2015 roku ubezpieczyciel odmówił przyznania odszkodowania podnosząc, że złożone przez powoda przy podpisywaniu deklaracji uczestnictwa oświadczenie o stanie zdrowia nie odpowiadało prawdzie.

Nie zgadzając się z decyzją pozwanego, pismem z dnia 10 września 2015 roku powód wezwał go do zapłaty kwoty 7.000 zł w związku z poważnym zachorowaniem ubezpieczonego oraz 600 zł w związku z pobytem powoda w szpitalu. W odpowiedzi na wezwanie pozwany podtrzymał stanowisko w przedmiocie odmowy przyznania odszkodowania. W toku dalszej korespondencji strony podtrzymały swoje stanowiska, w wyniku czego powód zwrócił się o pomoc do Rzecznika (...). Po wpłynięciu wniosku o interwencję Rzecznik (...) zwrócił się do pozwanego o przesłanie wyjaśnień, a po ich utrzymaniu poinformował powoda o braku podstaw do kontynuowania interwencji.

(decyzja k. 22, wezwanie do zapłaty k. 23-25, pismo k. 26, k. 29, k. 34-35, k. 36-37, k. 38-42, odwołanie k. 27-28, wniosek k. 31-33, okoliczności bezsporne)

Najczęstszymi czynnikami ryzyka udaru są nadciśnienie tętnicze, choroby serca, nikotynizm, otyłość, hipercholesterolemia, miażdżyca tętnic. Stwierdzone u powoda przez dniem 29 maja 2013 roku choroby miały wpływ na zwiększenie prawdopodobieństwa udaru niedokrwiennego mózgu w dniu 12 kwietnia 2015 roku.

(pisemna opinia biegłego k. 171-174)

Powód H. L. (1) ma 63 lata, samotnie prowadzi gospodarstwo domowe. Poza nieruchomością rolną o pow. 1 ha, nie posiada żadnego majątku, nie ma również oszczędności. Utrzymuje się z renty w wysokości ok. 900 zł netto miesięcznie. Miesięczne wydatki powoda opiewają na kwotę ok. 930 zł. Powód posiada orzeczony umiarkowany stopień niepełnosprawności.

(oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania k. 7-11, decyzja o ustaleniu wysokości renty rolniczej k. 12-13, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności k. 14-14v.)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił bądź jako bezsporny, bądź na podstawie powołanych wyżej dowodów, w tym dowodów z dokumentacji medycznej, przesłuchania powoda, zeznań świadka oraz opinii biegłego sądowego.

Oceniając pisemną opinię biegłego sądowego, Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zawartych w jej treści wniosków, opinia ta była bowiem rzetelna, jasna, logiczna oraz w sposób wyczerpujący objaśniająca budzące wątpliwości kwestie. Wydając opinię biegły oparł się na zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym, w tym na dokumentacji medycznej powoda, której zawartość biegły uwzględnił podczas opracowywania opinii. Wydana przez biegłego sądowego opinia nie była kwestionowana przez strony procesu.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo, jako niezasadne podlegało oddaleniu w całości.

Zgodnie z treścią art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

W przedmiotowej sprawie zdarzeniem rodzącym w mniemaniu powoda odpowiedzialność odszkodowawczą strony pozwanej był przebyty przez niego w dniu 12 kwietnia 2015 roku udar niedokrwienny mózgu. Pozwany ubezpieczyciel zakwestionował jednak zasadę swojej odpowiedzialności podnosząc, że wprawdzie u pozwanego wystąpiła poważna choroba, to jednak w sprawie ziściły się przesłanki wymienione w § 25 OWU, które skutkowały odmową uznania zgłoszonego przez powoda roszczenia.

Godzi się przypomnieć, że w myśl art. 815 § 1 k.c. ubezpieczający obowiązany jest podać do wiadomości ubezpieczyciela wszystkie znane sobie okoliczności, o które ubezpieczyciel zapytywał w formularzu oferty albo przed zawarciem umowy w innych pismach. Ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za skutki okoliczności, które z naruszeniem paragrafów poprzedzających (tj. art. 815 § 1 i § 2 k.c.) nie zostały podane do jego wiadomości. Jeżeli do naruszenia paragrafów poprzedzających doszło z winy umyślnej, w razie wątpliwości przyjmuje się, że wypadek przewidziany umową i jego następstwa są skutkiem okoliczności, o których mowa w zdaniu poprzedzającym (art. 815 § 3 k.c.). Z kolei przepis art. 834 k.c. stanowi, że jeżeli do wypadku doszło po upływie lat trzech od zawarcia umowy ubezpieczenia na życie, ubezpieczyciel nie może podnieść zarzutu, że przy zawieraniu umowy podano wiadomości nieprawdziwe, w szczególności że zatajona została choroba osoby ubezpieczonej. Umowa lub ogólne warunki ubezpieczenia mogą skrócić powyższy termin.

W niniejszej sprawie sposób wypełnienia przez powoda deklaracji uczestnictwa w grupowym ubezpieczeniu na życie nie był między stronami sporny, w szczególności nie budziła wątpliwości okoliczność złożenia przez powoda oświadczenia, iż w przeszłości nie rozpoznano u niego, nie chorował oraz nie choruje na datę sporządzenia deklaracji na zawał, chorobę wieńcową, wady serca lub inne przewlekłe choroby układu krążenia lub oddechowego, pod którym to oświadczeniem powód złożył własnoręczny podpis. Niesporne było ponadto, iż przedmiotowe pisemne oświadczenie nie odpowiadało prawdzie, powód we wrześniu 2007 roku przebył bowiem zawał ściany przedniej mięśnia sercowego, w kwietniu 2008 roku rozpoznano u niego chorobę niedokrwienną serca, dusznicę bolesną zaostrzoną i miażdżycę rozsianą, natomiast w lipcu 2008 roku powód przeszedł zakrzepowe zapalenie żył prawej kończyny dolnej. H. L. (1) nie kwestionował, iż przedmiotowe oświadczenie zawarte w treści deklaracji było sprzeczne z rzeczywistością, podnosił jednak, iż przekazywał przedstawicielowi pozwanego dane na temat swojego zdrowia, w tym przebytych chorób, ten zaś po odbyciu rozmowy telefonicznej poinformował powoda, że może przystąpić do ubezpieczenia. W ocenie Sądu podnoszona przez powoda okoliczność ma irrelewantne znaczenie. Jak podnosi się bowiem w piśmiennictwie, to wyłącznie pisemny formularz wypełniany przez ubezpieczonego stanowi źródło wiedzy na temat jego stanu zdrowia. Konieczność udzielania rzetelnych informacji tylko na zapytanie złożone w szczególnej, i to dość archaicznej, formie można byłoby uznać za anachronizm. Z drugiej jednak strony rozwiązanie takie ma niewątpliwy walor polegający na wyeliminowaniu większości potencjalnych sporów co do tego, czy przedstawiciel ubezpieczyciela rzeczywiście zadał konkretne pytania i jaką uzyskał odpowiedź. Stosunkowo sformalizowany sposób zadawania pytań ma także na celu skłonienie ubezpieczającego do większej rozwagi w udzielaniu informacji (por. M. Krajewski, Umowa ubezpieczenia. Art. 805-834 KC. Komentarz, Warszawa 2016). W literaturze wskazuje się ponadto, że uzasadnienia nałożenia omawianej powinności należy poszukiwać w tym, że umowę ubezpieczenia traktuje się jako kontrakt najwyższego zaufania. Informacje ubezpieczającego są źródłem oceny zakresu ryzyka ubezpieczeniowego. Ubezpieczyciel zakłada, że w dokumentach ubezpieczeniowych zostały podane do jego wiadomości informacje i okoliczności zgodne z prawdą i rzetelne, dlatego nie ma obowiązku ich sprawdzania, poza oczywistymi sytuacjami weryfikowalnymi w toku dokonywanych oględzin. W ocenie Sądu powód decydując się złożyć pisemne oświadczenie o treści nieodpowiadającej prawdzie nie może bronić się argumentacją, iż przedstawiciel pozwanego poinformował go, że stwierdzone choroby, jako przebyte w okresie przekraczającym okres trzech lat wstecz od daty podpisania deklaracji, nie dyskwalifikują go jako osobę przystępującą do grupowego ubezpieczenia. Powód, jak sam przyznał, czytał treść deklaracji, w tym treść oświadczenia medycznego, a zatem musiał mieć świadomość tego, iż treść oświadczenia medycznego w analizowanym zakresie nie została uzależniona od jakiegokolwiek okresu czasu. W oświadczeniu tym wprost wskazano, iż chodzi o choroby rozpoznane w przeszłości, nie zaś w okresie ostatnich trzech lat. Pomimo tego powód zdecydował się złożyć oświadczenie nieodpowiadające prawdzie. Wracając jeszcze do kwestii rzekomego poinformowania przedstawiciela pozwanego przez powoda o przebytych chorobach nie może ujść uwadze okoliczność, iż depozycje powoda w powyższym zakresie są niezwykle ogólnikowe, z ich treści nie wynika nawet z kim przedstawiciel pozwanego miał się kontaktować. Co istotne powód nie wspomina, aby starał się ustalić z przedstawicielem pozwanego jak ma się przekazywana przez przedstawiciela informacja do zapisów oświadczenia medycznego, powód nie zażądał również, aby udzielona mu informacja została uwieczniona na piśmie. Innymi słowy H. L. (2) nie zabezpieczył się w żaden sposób na wypadek sytuacji, jak przedmiotowa. Wreszcie powód nie wnosił o przesłuchanie przedstawiciela pozwanego, w obecności którego podpisywał deklarację ubezpieczeniową, w charakterze świadka. Niezależnie od powyższych rozważań, uwadze nie może ujść, że w dacie podpisywania deklaracji powód był leczony na nadciśnienie tętnicze, której to informacji nie przekazał przedstawicielowi pozwanego. Jak wynika z dokumentacji medycznej H. L. (1) leczenie to miało charakter stały i odbywało się Gminnej Przychodni (...) w A.. Wprawdzie powód zaprzeczył, aby posiadał wiedzę w powyższym zakresie, to jednak w ocenie Sądu twierdzenia powoda na powyższą okoliczność nie wytrzymują konfrontacji z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Nadciśnienie tętnicze zostało u powoda stwierdzone co najmniej w 2007 roku podczas leczenia szpitalnego, powód otrzymał wówczas zalecenie stosowania środków farmakologicznych na obniżenie ciśnienia oraz stałego kontrolowania jego poziomu. W świetle powyższego, jak również uwzględniając zasady doświadczenia życiowego oraz logicznego rozumowania nie sposób przyjąć, iż lekarz prowadzący powoda w przychodni nie poinformował go, że przepisuje leki m.in. na nadciśnienie. Jednocześnie w sprawie zostało wykazane ponad wszelką wątpliwość, że stwierdzone u powoda przez dniem 29 maja 2013 roku choroby, w tym przebyty zawał, nadciśnienie tętnicze, miały wpływ na zwiększenie prawdopodobieństwa udaru niedokrwiennego mózgu w dniu 12 kwietnia 2015 roku.

Nie wnikając zatem w kwestię, czy nieprawidłowa deklaracja ryzyka była wynikiem umyślnego działania, czy niedbalstwa, trzeba wskazać, że związek przyczynowy między nieujawnionymi ubezpieczycielowi i szkodą został wykazany. O czym była już mowa, według art. 815 § 3 k.c. ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za skutki okoliczności, które z naruszeniem paragrafów poprzedzających nie zostały podane do jego wiadomości. Przebyty przez powoda udar niedokrwienny mózgu jest takim skutkiem, za wystąpienie którego odpowiedzialność ubezpieczyciela została wyłączona w związku z niedopełnieniem przez powoda powinności rzetelnego informowania o okolicznościach mających wpływ na ocenę ryzyka ubezpieczeniowego.

Mając powyższe na uwadze przedmiotowe powództwo należało oddalić.

O kosztach procesu w stosunku do powoda Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. W niniejszej sprawie powód przegrał spór w całości, a zatem w myśl ogólnej zasady wyrażonej w art. 98 k.p.c. winien on zwrócić pozwanemu poniesione przezeń koszty procesu, na które złożyły się koszty zastępstwa radcowskiego – 2.400 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł oraz zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego – 400 zł. Zgodnie jednak z treścią powołanego art. 102 k.p.c., w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przytoczony przepis stanowi wyjątek od podstawowej zasady orzekania o kosztach procesu, unormowanej w art. 98 § 1 k.p.c., a zarazem wyklucza dokonywanie wykładni rozszerzającej. Sposób skorzystania z art. 102 k.p.c. jest przy tym suwerennym uprawnieniem sądu orzekającego i od oceny tegoż sądu należy przesądzenie, że taki szczególnie uzasadniony wypadek nastąpił w rozpoznawanej sprawie oraz usprawiedliwia odstąpienie od obowiązku ponoszenia kosztów procesu. W tym miejscu należy zaznaczyć, że przy ocenie przesłanek z art. 102 k.p.c. Sąd winien wziąć pod uwagę przede wszystkim fakty związane z samym przebiegiem procesu, w szczególności podstawę oddalenia żądania, szczególną zawiłość sprawy, bądź przekonanie powoda o słuszności żądania trudne do zweryfikowania a limine (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 18.07.2013 r., I ACa 447/13, LEX nr 1349918; postanowienie SN z dnia 7.12.2011 r., II CZ 105/11, LEX nr 1102858; wyrok SA w Łodzi z dnia 27.11.2013 r., I ACa 725/13, LEX nr 1409197). W przypadku żądania jak na gruncie niniejszej sprawy należy również uwzględnić okoliczność, że jego zasadność prima facie była trudna do oceny. Wprawdzie powód miał świadomość złożenia pisemnego oświadczenia medycznego o treści nieodpowiadającej prawdzie, to jednak sama ocena, czy przebyte przez powoda choroby miały wpływ na zwiększenie prawdopodobieństwa wypadku objętego umową ubezpieczenia wymagały sięgnięcia do wiadomości specjalnych w postaci opinii biegłego, który to dowód przeprowadzony w niniejszym postępowaniu ostatecznie pozwolił na zweryfikowanie zasadności roszczeń powoda. Przytoczone okoliczności, jak również sytuacja życiowa i majątkowa powoda, zdaniem Sądu uzasadniają odstąpienie od obciążenia powoda kosztami procesu ponad kwotę 1.200 zł.

Ponadto Sąd przyznał i polecił wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi na rzecz adw. M. K. kwotę 1.968 zł tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu oraz zarządził zwrot ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi na rzecz pozwanego kwoty 44,90 zł tytułem pozostałej części zaliczki na wynagrodzenie biegłego.