Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt IXU 281/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 7 marca 2017 r. znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił ubezpieczonemu S. K. prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 31 stycznia 2017r. do 30 maja 2017r. w wysokości 100% podstawy wymiaru na podstawie art. 22 ustawy ust.1 pkt 2 z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. Nr 60, poz. 636 z późn. zm.), nie uznając zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2016 r. za wypadek przy pracy z uwagi na brak przyczyny zewnętrznej.

Decyzją z dnia 25 kwietnia 2017 r. znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. przyznał ubezpieczonemu S. K. prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 31 maja 2017r. do 27 września 2017r. w wysokości 75% podstawy wymiaru i odmówił prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 31 maja 2017r. do 27 września 2017r. w wysokości 100% na podstawie art. 19 i 22 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. Nr 60, poz. 636 z późn. zm.), nie uznając zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2016 r. za wypadek przy pracy z uwagi na brak przyczyny zewnętrznej.

Organ w uzasadnieniach obu decyzji wysnuł analogiczne argumenty. Podniósł, iż uraz, którego doznał ubezpieczony jest spowodowany następstwem schorzenia już wcześniej występującego, natomiast uraz L-4 i L-5 kręgosłupa jest typowy dla zmian zwyrodnieniowych zgodnych z wiekiem wskazujących na dyskopatię.

W odwołaniach od powyższych decyzji ubezpieczony wniósł o uznanie zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2016 r. za wypadek przy pracy oraz przyznanie mu świadczenia rehabilitacyjnego w sumie za okres od 31 stycznia 2016r. do 27 września 2017r. w wysokości 100% podstawy wymiaru. Ubezpieczony podniósł, że zdarzenie z dnia 1 sierpnia 2016r. spełnia przesłanki definicji wypadku przy pracy, gdyż zdarzenie pozostaje w związku czasowym i miejscowym z pracą ubezpieczonego, tj. doszło do niego w czasie godzin pracy S. K. i na terenie zakładu pracy. Zdarzenie miało charakter nagły i zostało wywołane przez przyczynę zewnętrzną w postaci niefortunnego postawienie nogi w trakcie przechodzenia przez próg.

W odpowiedzi na odwołania organ wniósł o ich oddalenie podnosząc jak w uzasadnieniach zaskarżonych decyzji. Nadto podkreślił, iż w opinii lekarskiej Główny Lekarz Orzecznik ZUS wskazał, iż istnieją rozbieżności co do następstw zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2016r., gdyż w pkt 6 protokołu wpisano: ”uszkodzenie kręgów L-4 i L-5 kręgosłupa „mimo, iż w pozostałej dokumentacji medycznej brak jest informacji o uszkodzeniu urazowym kręgów lędźwiowych. Nadto wedle organu dokumentacja leczenia ambulatoryjnego budzi wątpliwości co do kompletności, gdyż pierwsza wizyta miała miejsce w dniu 15 maja 1986r., natomiast kolejne zaczęły się od 8 sierpnia 2016r. zatem brak informacji o poprzednich wizytach lub zaprzeczenia, że było jakiekolwiek leczenie po 1986r. po wypadku, jest wątpliwe. Na podstawie opinii lekarskiej z dnia 15 lutego 2017r. organ rentowy nie uznał zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2016r. za wypadek przy pracy w uwagi na brak przyczyny zewnętrznej – uszkodzenie L-4 i L-5 kręgosłupa nie nastąpiło w momencie, gdy ubezpieczony przestępował próg stawiając pewnie nogę na chodniku lecz istniejącego już stanu chorobowego.

Postanowieniem z dnia 30 sierpnia 2017 r. połączono sprawy zainicjowane powyższymi odwołaniami do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

S. K., był zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na podstawie umowy o pracę na stanowisku kierowcy - ładowacza. W dniu 1 sierpnia 2016r. rozpoczął pracę o godzinie 6:00 rano. Po przebraniu się w ubrania robocze wychodząc na plac przedsiębiorstwa, w momencie przestępowania przez próg znajdujący się pomiędzy szatnią a chodnikiem, wynoszący 5 cm, stawiając pewnie nogę na chodniku poczuł silny ból w dolnej części pleców. Chwilę postał, licząc, że ból minie. Mimo bólu kontynuował pracę, jednakże ból nie ustępował, zaczął promieniować aż do prawej kończymy dolnej. Po zjechaniu na bazę poinformował zastępcę kierownika R. H. o konieczności udania się do lekarza rodzinnego. Po wykonaniu badania lekarz stwierdził u ubezpieczonego zapalenie układu korzeniowo-naczyniowego. Natomiast po odebraniu w dniu 19 sierpnia 2016r. wyniku tomografii komputerowej, lekarz neurochirurg stwierdził u niego uszkodzenie kręgów L-4 i L-5 kręgosłupa oraz poinformował ubezpieczonego o potrzebie natychmiastowej operacji. W dniu 25 sierpnia 2016r. wykonano operację.

W dniu 30 sierpnia 2016r. S. K. zgłosił zdarzenie z dnia 1 sierpnia 2016r. jako wypadek przy pracy.

S. K. na zwolnieniu lekarskim przebywał od 2 sierpnia 2016 r. do 31 stycznia 2017r.

Dowód: protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku k. 10-13 (także k. 14-15, 47-48 akt sprawy), wyjaśnienia poszkodowanego – k. 14-15, informacje uzyskane od świadka S. D. – k. 16-17 plik I akt organu, wywiad zawodowy – k. 12-13, wynik badania tomografii komputerowej – k. 3 (także k. 11, 44 akt sprawy), karta informacyjna – k. 4,14-15 ( także k. 12,45 akt sprawy),informacja od lekarza kierującego – k. 5,21,23 plik II akt organu, zaświadczenia lekarskie – k. 6-10,39-43, przesłuchanie ubezpieczonego S. K. – k. 88-89, w zw. z k. 91 zeznania świadka S. D. – k. 90, zeznania świadka K. D. – k. 90-91.

W okresie od 2 stycznia 2017r. do 25 stycznia 2017r. odbył rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej ZUS w schorzeniach narządu ruchu. Uzyskano wówczas poprawę sprawności kręgosłupa oraz zmniejszenie dolegliwości bólowych. Jednakże w dalszym ciągu utrzymywało się osłabienie czucia w obrębie stopy.

Dowód: informacja – k. 32-37plik II akt organu.

Organ rentowy nie zakwalifikował zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2016 r. jako wypadek przy pracy.

Niesporne

Obecnie u S. K. rozpoznaje się przebyty zespół bólowy pourazowy prawostronny kręgosłupa lędźwiowego na podłożu zmian dyskopatycznych L4-L5 z ubytkami neurologicznymi jako efekt potknięcia na nierównej powierzchni w dniu 1 sierpnia 2016r. Uraz spowodował pięcioprocentowy długotrwały uszczerbek na zdrowiu.

Uraz pod postacią przebytego zespołu bólowego pourazowego prawostronnego kręgosłupa lędźwiowego na podłożu zmian dyskopatycznych L4-L5 z ubytkami neurologicznymi uwarunkowany został zarówno schorzeniem samoistnym ubezpieczonego, jak i bodźcem zewnętrznym, tj. potknięciem się na nierówności wynoszącej 5 cm.

Pomimo występowania samoistnych zmian zwyrodnieniowo -dyskopatycznych), czynnik zewnętrzny był warunkiem koniecznym zaistnienia urazu przy ówczesnym stanie zdrowia ubezpieczonego. Przyczyną zewnętrzną było potknięcie się na nierówności wynoszącej 5 cm.

Dowód: historia choroby – k. 24-27, informacja od lekarza kierującego – k. 29-31 plik II akt organu, opinia biegłych z zakresu ortopedii i neurologii wraz z opinią uzupełniającą - k. 105-114 oraz 155, dokumentacja medyczna – k. 64-87.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie okazało się uzasadnione.

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było prawo ubezpieczonego do świadczenia rehabilitacyjnego w wysokości 100% podstawy wymiaru świadczenia.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości. Okoliczności zdarzenia zostały ustalone w oparciu o zeznania ubezpieczonego S. K., świadków S. D. i K. D. oraz materiałów zgromadzonych w toku postępowania powypadkowego. Pomiędzy przytoczonymi dowodami w tym zakresie nie występują żadne istotne rozbieżności, dlatego też, zdaniem Sądu, wszystkie przytoczone tu źródła dowodowe są wiarygodne. Charakter pracy ubezpieczonego oraz okoliczności samego zdarzenia nie budzą wątpliwości, nadto znajdują potwierdzenie w zgromadzonej dokumentacji medycznej, której rzetelności i prawdziwości strony nie kwestionowały. Dlatego też, Sąd przyjął, zeznania ubezpieczonego oraz świadków w tym zakresie za wiarygodne i na ich podstawie ustalił stan faktyczny w sprawie.

Rodzaje świadczeń z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych oraz warunki nabywania prawa do tych świadczeń reguluje ustawa z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. Nr 199, poz. 1673 z późn. zm.), zwana dalej „ustawą wypadkową”. Jednym z nich jest świadczenie rehabilitacyjne.

Zgodnie z art. 18 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. Nr 60 poz. 636 z późn. zm.), świadczenie rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy, przy czym świadczenie rehabilitacyjne przysługuje przez okres niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy, nie dłużej jednak niż przez 12 miesięcy. O okolicznościach, o których mowa wyżej orzeka lekarz orzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Orzeczenie lekarza orzecznika stanowi podstawę do wydania decyzji w sprawie świadczenia rehabilitacyjnego. Oznacza to, że przyznanie prawa do świadczenia rehabilitacyjnego uwarunkowane jest łącznym zaistnieniem dwóch przesłanek dalszą niezdolnością do pracy po wyczerpaniu okresu zasiłkowego oraz rokowaniem odzyskania zdolności w wyniku kontynuowania leczenia lub rehabilitacji leczniczej.

Prawo do świadczenia rehabilitacyjnego w spornym okresie pozostawało bezsporne, sporna pozostawała natomiast wysokość tego świadczenia.

Art. 9 ust. 1 ustawy wypadkowej stanowi, że zasiłek chorobowy i świadczenia rehabilitacyjne z ubezpieczenia wypadkowego przysługują w wysokości 100 % podstawy wymiaru.

Jednocześnie w myśl art. 22 ust 1 ustawy wypadkowej Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmawia przyznania świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego w przypadku nieuznania w protokole powypadkowym lub karcie wypadku zdarzenia za wypadek przy pracy w rozumieniu ustawy.

Oznacza to, że aby uzyskać uprawnienie do zasiłku chorobowego w wysokości 100 % podstawy wymiaru zasiłku pracownik musi ulec wypadkowi przy pracy.

W przedmiotowej sprawie organ rentowy zakwestionował fakt, że ubezpieczony uległ wypadkowi przy pracy.

W sprawie niniejszej konieczne było zatem rozstrzygnięcie czy zdarzenie z dnia 1 sierpnia 2016 r. nosiło cechy wypadku przy pracy z uwagi na brak przyczyny zewnętrznej.

Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy wypadkowej, za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:

1) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych;

2) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia;

3) w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.

Oznacza to, że aby zdarzenie mogło być uznane za wypadek przy pracy musi spełniać następujące warunki:

-

mieć charakter nagły,

-

być wywołane przyczyną zewnętrzną,

-

powodować uraz lub śmierć,

-

pozostawać w związku z pracą (związek ten został bliżej sprecyzowany w 3 kolejnych punktach).

W przedmiotowej sprawie kwestią sporną między stronami była jedna spośród wymienionych wyżej przesłanek, a mianowicie, czy zdarzenie z dnia 1 sierpnia 2016 r. zostało wywołane przyczyną zewnętrzną.

Faktem niekwestionowanym przez żadną ze stron jest to, iż u ubezpieczonego rozpoznano przebyty zespół bólowy prawostronny kręgosłupa lędźwiowego na podłożu zmian dyskopatyczno – zwyrodnieniowych. Sporna pozostawała przyczyna urazu – czy nastąpiło to w wyniku potknięcia o nierówność 5 cm podczas wykonywania obowiązków pracowniczych, czy też schorzenie to zostało spowodowane czynnikiem wewnętrznym, tj. schorzeniem samoistnym tkwiącym w organizmie ubezpieczonego, czy zostało spowodowane przyczyną mieszaną.

Ustawa o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych nie zawiera definicji przyczyny zewnętrznej wypadku. Definicja ta wypracowana została przez wieloletnie orzecznictwo. I tak przyczyną zewnętrzną wypadku może być każdy czynnik pochodzący spoza organizmu poszkodowanego zdolny w istniejących warunkach wywołać szkodliwe skutki, w tym także pogorszyć stan zdrowia pracownika dotkniętego już schorzeniem samoistnym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 sierpnia 1999 r. II UKN 87/99 OSNAP 2000/20/760)

Zarówno w doktrynie, jak i orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że przyczyna zewnętrzna nie musi być wyłączną przyczyną wypadku przy pracy. Wystarczające jest, że przyczyni się ona do powstania urazu . A zatem jeżeli przyczyna wypadku ma charakter mieszany, wystarczające jest, jeśli zostanie wykazane, że bez czynnika zewnętrznego nie doszłoby do szkodliwego skutku (wyrok Sądu Najwyższego z 29 listopada 1990 r., II PR 52/90). Oznacza to, że istotne jest, by przyczyna ta była przyczyną sprawczą. Natomiast nie musi być przyczyną wyłączną (jedyną).

Organ rentowy w żaden sposób nie wykazał, że uraz który wystąpił u S. K. miał charakter wyłącznie samoistnej reakcji organizmu, a nie został wywołany przyczyną zewnętrzną. Zdaniem Sądu natomiast, na gruncie zgromadzonego materiału dowodowego, uraz kręgosłupa, jako całkowicie samoistna reakcja organizmu, został wykluczony.

Jak już wskazano wyżej, okoliczności zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2016 r. ustalone zostały na podstawie spójnych, logicznych i konsekwentnych ze złożonymi w toku postępowania zeznań samego ubezpieczonego oraz świadków S. D. i K. D.. Zeznania te korespondowały nadto z treścią dokumentów, których autentyczność i rzetelność nie budziły wątpliwości Sądu i nie były podważane przez strony. Świadkowie jednoznacznie wskazali, że w dniu 1 sierpnia 2016r. ubezpieczony od początku pracy skarżył się na ból kręgosłupa, który spowodowany był niefortunnym stąpnięciem po nierównym podłożu na terenie zakładu pracy. Świadkowie jednocześnie podkreślili, iż w przeszłości ubezpieczony nie skarżył się na bóle kręgosłupa (poza dniem spornego zdarzenia).

Z opinii biegłych z zakresu neurologii B. M. i ortopedii A. K., którzy na podstawie dokumentacji medycznej oraz badania wnioskodawcy wynika, że zdarzenie z dnia 1 sierpnia 2016 r., obok istniejącej wewnętrznej przyczyny samoistnej (zmian zwyrodnieniowo - dyskopatycznych), zostało wywołane przyczyną pochodzącą z zewnątrz, polegającą na potknięciu się o nierówność mającą 5 cm. Ponadto wskazali, że wymuszona pozycja ciała, ustawiająca kręgosłup w pozycji odmiennej do ustawienia kręgosłupa na równym gruncie przy istniejących zmianach chorobowych kręgosłupa w znacznym stopniu mogła przyczynić się do powstania urazu w ustalonych przez Sąd okolicznościach. Biegli uznali, że powyższe stanowiło istotną współprzyczynę doznanych przez ubezpieczonego dolegliwości (zmiana ustawienia kręgosłupa i zmiany dyskopatyczne). Wyjaśnili, że podczas ruchu dwóch trzonów kręgowych jądro galaretowate przesunęło się odpowiednio wewnątrz pierścienia włóknistego i przy ruchu kręgosłupa i kończyny dolnej prawej do przodu nastąpiło przesunięcie dysku L4 i L5 do prawej strony.

Jednocześnie biegli stwierdzili, że uraz spowodował pięcioprocentowy długotrwały uszczerbek na zdrowiu ubezpieczonego.

Do tak sporządzonej opinii zarzuty wniósł organ. W uzasadnieniu wskazano, że zespół bólowo-korzeniowy prawostronny odcinka L4-L5-S1 kręgosłupa nie powstał w wyniku zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2016r., bowiem powstał w wyniku istniejących zmian zwyrodnieniowych czyli schorzenia samoistnego, a nie w wyniku nagłego zadziałania czynnika zewnętrznego. Podniósł, iż potknięcie się o niewielki występ w podłożu (5 cm) z następową zmianą statyki kręgosłupa nie powoduje dolegliwości bólowych odcinka L-S kręgosłupa o takim nasileniu, jaki wystąpił u ubezpieczonego, jeżeli nie byłoby w obrębie kręgosłupa zmian chorobowych zwyrodnieniowych.

Ubezpieczony S. K. w piśmie procesowym z dnia 5 grudnia 2017r. nie kwestionował co prawda wniosków powyższej opinii sądowo – lekarskiej, jednakże wskazał na pewne uwagi co do treści przedmiotowej opinii, nie zawierające zarzutów merytorycznych.

Biegli podtrzymali swoje stanowisko w sporządzonej opinii uzupełniającej. Nadto stwierdzili, że czynnik zewnętrzny spowodował u ubezpieczonego uraz kręgosłupa L-S, co skutkowało w konsekwencji 5-procentowym trwałym uszczerbkiem na zdrowiu.

Należy zwrócić tutaj uwagę, że zgodnie z utrwalonym już orzecznictwem przyczyną zewnętrzną może być niefortunny odruch pracownika – jego nieskoordynowane poruszanie się powodujące potknięcie się i upadek nawet na gładkiej powierzchni (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 1980r. III PR 33/80, Legalis nr 22091). Natomiast zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w uzasadnieniu wyroku z dnia 4 marca 2013r. (I UK 505/12, OSNP 2014/2/27), zewnętrzną przyczyną sprawczą jest impuls powodujący wypadek i wyzwalający w jego toku czynnik zewnętrzny powodujący uraz. W każdym razie może to być – powodujące uszkodzenie ciała – działanie sił przyrody, narzędzi pracy, maszyn, spadającego przedmiotu; czyn innej osoby, jak również zawiniona lub mimowolna czynność samego poszkodowanego (np. potknięcie się, odruch, upadek - nawet na gładkiej powierzchni), z wyłączeniem sytuacji gdy wypadek został spowodowany wyłącznie schorzeniem tkwiącym w organizmie pracownika, łączącym się choćby ze skłonnością do omdleń lub zakłóceń równowagi. Wymaganie, aby uraz został spowodowany czynnikiem zewnętrznym wskazuje na konieczność związku przyczynowego między urazem i czynnikiem pochodzącym spoza organizmu poszkodowanego, przy czym czynnik ten ma zadziałać w ramach nagłego zdarzenia wywołanego przyczyną zewnętrzną.

Sąd nie znalazł przyczyn do podważenia opinii. Opinia biegłych jest pełna i spójna, zawiera w sposób logiczny i przekonujący umotywowane wnioski, wreszcie wydana została przez wysokiej klasy fachowców z doświadczeniem klinicznym i specjalnościami odpowiednimi do dolegliwości ubezpieczonego. W tym stanie rzeczy tutejszy Sąd w pełni podziela wywody biegłych, iż mimo istniejącego wcześniej schorzenia najbardziej prawdopodobną przyczyną nagłego pogorszenia stanu zdrowia ubezpieczonego nie była, wbrew twierdzeniom organu, samoistna reakcja organizmu, lecz przyczyna zewnętrzna związana z wykonywaną w tym dniu pracą.

Z przyjęcia, że zdarzenie z dnia 1 sierpnia 2016 r. było czynnikiem sprawczym pogorszenia stanu zdrowia ubezpieczonego, w sposób jednoznaczny wynika jego nagłość. Należy zauważyć, że pomimo ujawnienia się uprzednich dolegliwości ubezpieczonego, dopiero w wyniku potknięcia się o nierówność mającą 5 cm ubezpieczony doznał znacznego pogorszenia stanu zdrowia w stopniu uniemożliwiającym mu kontynuowanie zatrudnienia. Reakcja organizmu na zaistniały czynnik zewnętrzny w żaden sposób nie była przez ubezpieczonego możliwa do przewidzenia. W przeciwnym wypadku ubezpieczony nie podejmowałby świadomie czynności prowadzącej do tak istotnego naruszenia prawidłowego funkcjonowania swojego organizmu. Nie można zatem przyjmować, tak jak wskazuje na to organ rentowy, że samo istnienie u ubezpieczonego schorzenia samoistnego pozbawiało przedmiotowe zdarzenie cech nagłości. Ubezpieczony w momencie wystąpienia u niego urazu podejmował czynności rutynowe związane z zatrudnieniem i nic nie wskazywało na wystąpienie w ich toku znacznego nasilenia dolegliwości, w tym uszkodzenia kręgosłupa, co wskazuje w sposób jednoznaczny na nagłość zdarzenia. Zdaniem Sądu, wcześniejsze występowanie dolegliwości o nasileniu jak bezpośrednio po zdarzeniu, zwłaszcza bólowych, uniemożliwiłoby ubezpieczonemu podejmowanie pracy przed dniem 1 sierpnia 2016 r.

W konsekwencji należało uznać, iż bez czynnika zewnętrznego (potknięcia się o nierówność wynosząca 5 cm) nie doszłoby do skutku w postaci schorzenia kręgosłupa. W konsekwencji poczynione ustalenia faktyczne w powiązaniu z opinią biegłych, którą należy uznać za fachową, jasną i logiczną pozwalają na zakwalifikowanie zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2016 r., jakiemu uległ ubezpieczony, za wypadek przy pracy.

Ponieważ, jak wykazano powyżej, schorzenie ubezpieczonego wywołane wypadkiem z dnia 1 sierpnia 2016 r. powodowało jego niezdolność do pracy w okresie od dnia 31 stycznia 2017 r. do dnia 27 września 2017 r. zachodziła konieczność przyznania ubezpieczonemu świadczenia rehabilitacyjnego w wysokości określonej w art. 9 ustawy wypadkowej, tj. w wysokości 100 % podstawy wymiaru.

Mając na uwadze wszystko powyższe, Sąd, w oparciu o art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i orzekł, jak w sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., mając na względzie, że odwołujący co do zasady wygrał proces. Stawka kosztów zastępstwa procesowego wyniosła 360 zł (2 x 180 zł za obie połączone sprawy), stosownie do § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800), w brzmieniu obowiązującym w dniu wniesienia odwołania.

Z:

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)

(...)