Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 377/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 października 2013 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie

Przewodnicząca:

SSO Elżbieta Kosecka - Sobczak (spr.)

Sędziowie:

SO Irena Linkiewicz

SO Irena Śmietana

Protokolant

st.sekr.sądowy Joanna Prabucka - Ochniak

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Ryszarda Maziuka

po rozpoznaniu w dniu 24 października 2013r.,

sprawy M. L.

oskarżonego z art. 190 § 1 kk i inne

na skutek apelacji wniesionych przez Prokuratora Rejonowego w Elblągu i obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Elblągu

z dnia 10 lipca 2013 r., sygn. akt II K 1087/12

I. uchyla zawarte w pkt. III zaskarżonego wyroku rozstrzygnięcie dot. kary łącznej,

II. zmienia zaskarżony wyrok w pkt. II w ten sposób, że uzupełnia podstawę wymiaru kary o art. 34kk i art. 35§1 kk i w miejsce kary 4 miesięcy pozbawienia wolności wymierza oskarżonemu karę 4 (czterech) miesięcy ograniczenia wolności połączoną z nakazem odbywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym,

III. na podst. art. 85kk, art. 86§1kk i art. 87kk łączy kary jednostkowe wymierzone oskarżonemu 2 miesięcy pozbawienia wolności i 4 miesięcy ograniczenia wolności i orzeka karę łączną 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności,

IV. w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

V. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. I. D. 516,60zł brutto za obronę udzieloną oskarżonemu przed sądem II instancji,

VI. zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie przed sądem II instancji.

Sygn. akt VI Ka 377/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Elblągu z dnia 10 lipca 2013 roku w sprawie II K 1087/12:

I. oskarżonego M. L. uznano za winnego tego, że w dniu 28.02.2012 roku w piśmie z dnia 26.02.2012 r. skierowanym do Dyrektora Izby Skarbowej w O. złożonym w Samodzielnym Oddziale Postępowań Podatkowych w E. groził p.o. Dyrektora Izby Skarbowej w O. Z. B. uszkodzeniem jego ciała, przy czym groźba wzbudziła w pokrzywdzony obawę, że zostanie spełniona, czyn ten kwalifikując z art. 190 § 1 kk i za to na podstawie art. 190 § 1 kk wymierzono mu karę 2 miesięcy pozbawienia wolności;

II. oskarżonego M. L. uznano za winnego tego, że:

- w dniu 28 lutego 2012 r. w piśmie z dnia 26.02.2012 r. skierowanym do Dyrektora Izby Skarbowej w O. złożonych w Samodzielnym Oddziale Postępowań Podatkowych w E., używając słów obelżywych „ (...)” znieważył p.o. Dyrektora Izby Skarbowej w O. Z. B., tj, występku z art. 216 § 1 kk,

- w dniu 8.03.2012 roku w piśmie skierowanym do Dyrektora Izby Skarbowej w O. złożonych w Samodzielnym Oddziale Postępowań Podatkowych w E. używając słów obelżywych tj. „(...)" znieważył p.o. Dyrektora Izby Skarbowej w O. Z. B., tj. występku z art.216§1kk,

- w dniu 19.03.2012 roku w piśmie z dnia 11.03.2012r. skierowanym do Dyrektora Izby Skarbowej w O. złożonym w Samodzielnym Oddziale Postępowań Podatkowych w E. używając słów obelżywych „(...)" znieważył p.o. Dyrektora Izby Skarbowej w O. Z. B., tj. występku z art.216§1kk,

- w piśmie z dnia 13.03.2012 roku skierowanym do Ministerstwa Finansów używając słów obelżywych „(...)" znieważył Naczelnika Skarbowego w E. J. O., tj. występku z art. 216 § 1 kk,

- w piśmie z dnia 11.04.2012 r. skierowanym do Dyrektora izby Skarbowej w O. używając słów obelżywych „(...)", „(...)”, „(...)”, tj. występku z art. 216 § 1 kk,

- w piśmie z dnia 9.03.2012 roku skierowanym do zastępcy Naczelnika Urzędu Skarbowego w E. używając słów obelżywych: „(...)" znieważył Zastępcę Naczelnika Urzędu Skarbowego w E. J. B. tj. występku art. 216 § 1 kk

i uznając, że czyny te zostały popełnione w warunkach ciągu przestępstw z art. 91§ 1 kk, na podstawie art. 216 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk wymierzono mu karę 4 miesięcy pozbawienia wolności,

przy czym połączono kary jednostkowe i orzeczono karę łączną 5 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono na okres próby 2 lat.

Ponadto rozstrzygnięto w przedmiocie kosztów za obronę udzieloną z urzędu i o zwolnieniu oskarżonego od uiszczenia kosztów procesu, wydatkami obciążając Skarb Państwa.

Powyższy wyrok apelacjami zaskarżyli obrońca oskarżonego i oskarżyciel – Prokurator Rejonowy w Elblągu na korzyść oskarżonego.

Obrońca oskarżonego zaskarżyła wyrok na korzyść oskarżonego M. L. w części dotyczącej błędnie orzeczonej w punkcie II wyroku kary w wysokości 4 miesięcy pozbawienia wolności, nieprzewidzianej przez przepisy prawa materialnego za czyny, przypisane oskarżonemu z art. 216 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk co w konsekwencji spowodowało błędne orzeczenie w pkt III wyroku kary łącznej w wymiarze pięciu miesięcy pozbawienia wolności a w konsekwencji orzeczonego w pkt. IV warunkowego zawieszenia orzeczonej kary pozbawienia wolności na
okres próby lat 2. Na podstawie art. 427 § 2 kpk i art. 438 pkt 1 kpk zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła obrazę przepisu prawa materialnego art.216 § 1 kk polegającą na błędnym orzeczeniu w pkt II wyroku kary w wysokości czterech miesięcy pozbawienia wolności a konsekwencji w punktach III i IV wyroku kary łącznej pięciu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 2 lat, gdyż naruszenie powołanego przepisu polega na wymierzeniu kary przez niego nie przewidywanej mianowicie kary pozbawienia wolności zamiast kary grzywny bądź ograniczenia wolności. Wskazując na powyższy zarzut wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez orzeczenie wobec oskarżonego M. L. kary ograniczenia wolności w wymiarze najniższego zagrożenia przewidzianego ustawą za czyny zakwalifikowane z art. 216 § 1 kk oraz kary łącznej pozbawienia wolności w najniższym wymiarze przewidzianym przepisami, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 2 lat i utrzymanie wyroku w pozostałym zakresie.

Również Prokurator Rejonowy w Elblągu, w apelacji wniesionej na korzyść oskarżonego, zarzucił obrazę przepisu prawa materialnego tj. art. 216§1kk poprzez błędne orzeczenie w pkt. II wyroku na jego podstawie kary 4 miesięcy pozbawienia wolności oraz w konsekwencji w pkt. III i IV kary łącznej w wysokości 5 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres próby 2 lat, w sytuacji, gdy zgodnie z treścią art.216§1kk przedmiotowe przestępstwo zagrożone jest karą grzywny bądź ograniczenia wolności. Stawiając ten zarzut oskarżyciel wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie wobec M. L. za czyny przypisane w pkt. II, przy uznaniu, że zostały popełnione w warunkach ciągu przestępstw z art. 91§1kk kary 4 miesięcy ograniczenia wolności , oraz kary łącznej 3 miesięcy pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 2 lat, zaś w pozostałej części o utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.

Ponadto odpowiedź na apelację Prokuratora Rejonowego wniósł oskarżony, który kwestionując prawidłowość opinii sądowo-psychiatrycznej, a także ocenę dowodów przeprowadzoną przez sąd I instancji i okoliczność iż M. B. nie czuł się zagrożony, a także rozważania sądu zawarte w pisemnym uzasadnieniu wyroku, wniósł o zmianę wyroku z 10 lipca 2013r. przez:

- uniewinnienie od pkt. I,

- uniewinnienie od punktu II zarzut 3 wyroku dot. pisma z 09.03.2012r.,

-zakwalifikowanie czynów wymienionych w pkt. II i III jako jednego czynu z art. 12§1kk,

- zmianę punktu III i IV wyroku przez odstąpienie od wymierzenia kary.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje obrońcy oskarżonego i oskarżyciela zasługiwały na uwzględnienie, gdyż faktycznie Sąd Rejonowy orzekł karę nieprzewidzianą w sankcji art. 216§1kk, i okoliczność tą wprost przyznał sąd I instancji w pisemnym uzasadnieniu wyroku.

Oboje skarżący słusznie wnieśli więc apelacje na korzyść oskarżonego, prawidłowo zarzucając w zakresie błędnie wymierzonej w pkt. II wyroku kary pozbawienia wolności, obrazę prawa materialnego art.216§1kk. Obraza przepisów prawa materialnego (error iuris) obejmuje naruszenie każdej dziedziny prawa materialnego, która była stosowana przez organ orzekający (najczęściej chodzi tu, jak w rozpoznawanej sprawie, o materialne prawo karne). Sama obraza polegać może na błędnej wykładni przepisu, zastosowaniu nieodpowiedniego przepisu lub zastosowaniu go w niewłaściwy sposób (np. orzeczeniu kary powyżej granic przewidzianych w danej normie lub kary niewynikającej z sankcji danej normy), zastosowaniu danego przepisu, mimo zakazu określonego rozstrzygania, lub niezastosowaniu normy, której stosowanie było obowiązkowe. W realiach przedmiotowej sprawy przypisano oskarżonemu w pkt. II wyroku popełnienie, w ramach ciągu przestępstw, przestępstw kwalifikowanych z art.216§1kk i wymierzono M. L. karę 4 miesięcy pozbawienia wolności. Tymczasem sąd I instancji przypisując oskarżonemu w pkt. II wyroku przestępstwa kwalifikowane z art.216§1kk, mógł za nie wymierzyć tylko karę wskazaną w sankcji przepisu art. 216§1kk tj. karę grzywny albo karę ograniczenia wolności. Wymierzenie kary niewynikającej z sankcji normy art.216§1kk stanowiło niewątpliwie obrazę tego przepisu i wymagało zmiany zaskarżonego wyroku w kierunku postulowanym przez skarżących. Stwierdzając więc zaistnienie względnej przesłanki odwoławczej z art. 438 pkt. 1 kpk sąd odwoławczy był zobligowany do zmiany zaskarżonego wyroku. Mając zaś na względzie to, iż w wyroku tym orzeczono karę łączną, to w pierwszej kolejności należało uchylić zawarte w pkt. III zaskarżonego wyroku rozstrzygnięcie dot. kary łącznej, a następnie zmienić zaskarżony wyrok w pkt. II i wymierzyć oskarżonemu karę z sankcji przepisu art. 216§1kk. Z uwagi na trudną sytuację finansową oskarżonego, to należało spośród kar wskazanych w tej normie, wymierzyć M. L. karę ograniczenia wolności, gdyż orzeczenie kary grzywny stałoby w sprzeczności z treścią art.58§2kk, a następnie ukształtować nową karę łączną.

Zgodnie z art. 34§1kk to kara ograniczenia wolności trwa najkrócej miesiąc, najdłużej 12 miesięcy. Mając zaś na względzie wielość przestępstw przypisanych oskarżonemu w pkt. II wyroku, to karą adekwatna do przypisanego ciągu przestępstw z art.216§1kk, jest kara ograniczenia wolności w wysokości powyżej dolnego wymiaru tej kary określonego w art. 34§1kk, stąd w miejsce kary 4 miesięcy pozbawienia wolności, jako karę spełniającą dyrektywy wymiaru kary z art. 53 kk, w tym uwzględniającą też dotychczasową karalność M. L., wymierzono karę 4 miesięcy ograniczenia wolności połączoną z nakazem odbywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym. Następnie połączono kary jednostkowe wymierzone oskarżonemu 2 miesięcy pozbawienia wolności i 4 miesięcy ograniczenia wolności i orzeczono karę łączną 3 miesięcy pozbawienia wolności, gdyż w świetle art.87kk uzasadnione jest wymierzenie, w przypadku orzeczenia kar pozbawienia i ograniczenia wolności, kary łącznej pozbawienia wolności, przy przyjęciu, że miesiąc ograniczenia wolności równa się 15 dniom pozbawienia wolności. Sąd odwoławczy kształtując nową karę łączną zastosował zasadę tzw. asperacji tj. zasadę zastosowaną przy orzeczeniu uchylonego rozstrzygnięcia o karze łącznej, w sytuacji, gdy apelacja została wniesiona na korzyść oskarżonego, tak by nie pogarszać jego sytuacji w stosunku do wymiaru kary łącznej z pkt. III zaskarżonego wyroku.

Natomiast sąd nie znalazł podstaw do korekty wyroku w kierunku wskazanym przez oskarżonego i zastosowania przy wymiarze kar szczególnych dobrodziejstw lub złagodzeń. Przede wszystkim nie można zgodzić się z oskarżonym by zachodziły wątpliwości co do jego poczytalności w czasie popełnienia przypisanych mu czynów, by istniały podstawy do przyjęcia że działał on w stresie. Wyeksponowane przez M. L. zastrzeżenia co do opinii biegłych psychiatrów nie mogą być uwzględnione, gdyż to, że na przestrzeni kilku lat były wydawane opinie o oskarżonym na potrzeby różnych postępowań, toczących się w różnym czasie, gdzie wydający opinie formułowali wnioski związane np. z potrzebą oceny stopnia niezdolności M. L. do pracy i okresu tej niezdolności, czy jego aktualnej- na czas sporządzenia danej opinii -zdolności do przebywania w warunkach jednostki penitencjarnej, nie może stanowić podstawy zakwestionowania opinii dotyczącej poczytalności w czasie, zarzucanych mu w tej konkretnej sprawie czynów, w sytuacji gdy opinie biegłych psychiatrów zawierają odpowiedzi na wszystkie pytania postawione w postanowieniu o dopuszczeniu tego dowodu. Nie można też zapominać, że przecież- w zw. z zastrzeżeniami oskarżonego- uzyskano opinie uzupełniające, że biegłe z zakresu psychiatrii stawiły się na rozprawę, odpowiadały na pytania zadane przez M. L.. Oceniając opinie tych biegłych należy podkreślić, że sformułowania w nich zawarte pozwalają na zrozumienie wyrażonych w nich ocen i poglądów, a także sposobu dochodzenia do nich, opinie te nie zawierają wewnętrzne sprzeczności, zaś na poparcie wniosków końcowych biegłe posłużyły się logicznymi argumentami. Dla przykładu należy tu wspomnieć o eksponowanym przez oskarżonego poglądzie, że działał on w stresie, że jego działania miały charakter impulsywny, gdzie biegłe logicznie wskazały, że sporządzenie i wysłanie korespondencji nie jest takim działaniem, bo nie miało charakteru natychmiastowej, bezpośredniej reakcji na daną okoliczność . Tak więc próba dyskwalifikacji opinii biegłych przez oskarżonego nie wykazała by opinie te były oparte na błędnych przesłankach, że nie odpowiadały aktualnemu stanowi wiedzy w danej dziedzinie lub też, że są sprzeczne z zasadami logicznego rozumowania. Nie można też zgodzić się z oskarżonym, że te opinie zostały wydane przez biegłych nieuprawnionych do ich sporządzenia, gdyż i lekarz M. N. i lekarz B. Z. są przede wszystkim lekarzami o specjalizacji „psychiatra”, biegłymi z zakresu psychiatrii z listy SO w Elblągu, zaś dodatkowo –poza specjalizacją z zakresu psychiatrii- są specjalistami z zakresu seksuologii i chorób dziecięcych (k.286, 359).

Nie można też uwzględnić zastrzeżeń oskarżonego dot. tego, że sąd I instancji uwzględnił tylko pewne wybrane w sposób nierzetelny fragmenty z pism i nie wziął pod uwagę, że np. zamiar spoliczkowania kogoś (czyli –wg oskarżonego-powszechnie akceptowana forma wyzwania do czynności honorowej) nie może być traktowany jako przestępstwo, tylko jako groźba naruszenia nietykalności cielesnej co jest wykroczeniem, ani podzielić rozważań M. L. co do tego, że nie miałby on obiektywnych możliwości zrealizowania takiej groźby, skoro pokrzywdzony M. B. podlegał ochronie fizycznej w trakcie wykonywania pracy. Bowiem to M. L. w swojej wersji stara się zbagatelizować wymowę swoich słów zawartych w pismach kierowanych do urzędników organów skarbowych, w sytuacji, gdy pisma te z pewnością zawierały treści na tyle obraźliwe dla tych urzędników, a także groźbę uszkodzenia ciała M. B., że z pewnością nie mogły być traktowane tylko jako wyraz niezadowolenia z decyzji wydawanych przez organy skarbowe lub jako dozwolona krytyka osób związanych z wydawaniem decyzji kwestionowanych przez oskarżonego. Ponadto pokrzywdzeni podkreślili, że takie zachowania oskarżonego eskalowały, narastała jego agresja słowna, co powodowało ich uzasadnioną obawę oraz to, że czuli się urażeni słowami M. L..

Również rozważania oskarżonego o tym, że wykładnia gramatyczna i semantyczna nie pozwala na ustalenie, że używał określeń obelżywych i obraźliwych celem znieważenia tak określanych osób, nie wytrzymuje krytyki, w sytuacji, gdy w pismach sporządzonych przez oskarżonego, to wprost używał on słów typu „(...)”, „(...)”, „(...)” czy „(...)” dla określenia poszczególnych osób pokrzywdzonych, zaś wymowa tych słów jest na tyle jednoznaczna, że nie było potrzeby powoływania biegłego językoznawcy dla odkodowania treści tych określeń w celu ustalenia czy mają one charakter obelżywy.

Podsumowując więc treść pisma oskarżonego należy zauważyć, że sprowadza się ono w istocie do prostej polemiki autora z oceną dowodów dokonaną przez Sąd I instancji, gdzie przeciwstawia on jedynie własną (subiektywną) ocenę owych dowodów ocenie dokonanej przez Sąd meriti i na zasadzie zwykłej negacji dąży do uwolnienia go od odpowiedzialności karnej za przypisane mu czyny. Nie wykazał jednak aby Sąd meriti analizując poszczególne dowody związane z przypisanymi mu czynami czynił to wbrew regułom określonym w art. 7 kpk i aby naruszył w ten sposób zasadę swobodnej oceny dowodów. Godzi się podkreślić, iż nie wystarczy samo podniesienie, że Sąd orzekający dopuścił się uchybienia i wyrażenie przekonania, iż inaczej należałoby ocenić zebrane w sprawie dowody. Polemika z oceną zaprezentowaną przez Sąd I instancji ma wartość tylko wtedy, gdy wskazuje argumenty podważające tę ocenę. W szczególności chodzi o przytoczenie okoliczności świadczących o tym, iż Sąd I instancji, ustalając stan faktyczny, pominął istotne dowody, naruszył zasady prawidłowego rozumowania, nie stosował się do wskazań wiedzy lub zignorował nauki płynące z doświadczenia życiowego . Z tego rodzaju sytuacją w niniejszej sprawie nie ma jednak do czynienia, albowiem dokonana w pierwszej instancji ocena poszczególnych dowodów świadczących o sprawie i winie jest logiczna, przekonująca, a zatem w pełni prawidłowa, czego nie można powiedzieć o zastrzeżeniach wysuwanych przez oskarżonego. Ponadto w części wstępnej swojego pisma M. L. wskazał, ze doszło do naruszenia wielu przepisów, w tym art.63 Konstytucji RP, poza jednak omówionymi wyżej zastrzeżeniami, nie rozwinął na czym konkretnie polegało naruszenie tych przepisów, stąd niemożliwe jest ustosunkowanie się do tego zarzutów.

Należy podkreślić, iż Sąd I Instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób wszechstronny i wyczerpujący, mając na uwadze wynikający z art. 2 §2 i art. 4 kpk obowiązek oparcia rozstrzygnięcia na prawdziwych ustaleniach faktycznych oraz badania i uwzględniania okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego. Sąd ten zgromadził obszerny materiał dowodowy i ocenił go wnikliwie, omawiając szczegółowo wszystkie w tym zakresie dowody, nie wykraczając przy tym poza ramy swobodnej oceny dowodów. W oparciu o tę ocenę poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i wykazał w niewątpliwy sposób, iż można było ustalić, że oskarżony dopuścił się popełnienia przypisanych mu czynów. Powyższe uwagi pozwalają stwierdzić, że w tym zakresie stanowisko Sądu Rejonowego wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku pozostaje pod ochroną prawa procesowego. A stwierdzenia tego nie jest w stanie podważyć żaden argument z treści pisma oskarżonego, nadto hasłowe powołanie się na naruszenie wielu wymienionych przepisów, bez merytorycznego uzasadnienia zarzutów dot. obrazy tych przepisów postępowania, nie pozwala na poczynienie rozważań co do ich zasadności, skoro nie wskazano z czym autor pisma wiąże dany zarzut.

Oskarżony dołączył do swojego pisma załączniki- postanowienia, decyzje, uzasadnienia i pisma wydane na tle innych postępowań, zaznaczając, że w świetle tych załączników miał podstawy do stwierdzenia, że nazywając poszkodowanych „(...)” lub „(...)” nie naruszał norm prawa karnego. Jednak załączniki te nie dotyczyły takiego stanu faktycznego jak w niniejszej sprawie, gdyż np. w sprawie II K 852/07 doszło do zmiany kwalifikacji czynu zarzucanego oskarżonemu z art.226§1kk na art. 216§1kk, a ani prokurator ani pokrzywdzony nie objęli takiego czynu wnioskiem o ściganie, stąd doszło do umorzenia postępowania z uwagi na brak skargi oskarżyciela, a nie stwierdzenie że czyn nie jest przestępstwem określonym w ustawie karnej. Natomiast w zakresie innych skazań za czyny z art. 226§1kk to doszło do uchylenia orzeczeń w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 11.10.2006r., który wskazywał na potrzebę ustalenia, że znieważenie funkcjonariusza musi nastąpić podczas pełnienia czynności służbowych, przy czym w uzasadnieniu wskazywano, że zachowanie oskarżonego można rozważać w kontekście zakwalifikowania go z art.216§1kk. Tak więc z pewnością treść załączonych pism nie wskazywała na to, że oskarżony mógł zasadnie uważać, że znieważenie innej osoby nie jest przestępstwem.

Nie można podzielić też poglądu oskarżonego, że sąd I instancji dokonał wadliwej analizy art. 12 kk. Przede wszystkim należy wskazać, że oskarżony znieważył różne osoby, tak więc nie można przyjąć by zachodził warunek uznania wielości zachowań za jeden czyn zabroniony w związku z tożsamością jednego pokrzywdzonego, gdyż "przesłanką przestępstwa ciągłego w sprawach, w których poszczególne czyny skierowane są przeciwko dobrom ściśle osobistym, jak życie, zdrowie, wolność, cześć, nietykalność cielesna, jest tożsamość osoby pokrzywdzonej" (zob. wyrok SN z 26 marca 1999 r., IV KKN 28/99, Prok. i Pr. 1999, z. 10, poz. 2). Z tego już względu nie można było w zakresie przypisanych czynów zakwalifikowanych z art.216§1kk przyjąć konstrukcji czynu ciągłego z art.12 kk. Należy też zgodzić się z rozważaniami sądu I instancji, iż w ustalonych okolicznościach sprawy nie sposób też uznać, by oskarżony z góry zaplanował sporządzenie pism o określonej treści pod adresem konkretnych osób i konsekwentnie swój zamiar realizował. Nie spełnia bowiem kryteriów czynu ciągłego wypadek, gdy poszczególne zachowania sprawcy nie zostały objęte jednym, z góry powziętym zamiarem, lecz zostały zrealizowane z identycznym zamiarem, takim samym w odniesieniu do każdego z nich, lecz nieistniejącym z góry, a pojawiającym się sukcesywnie przy podejmowaniu każdego kolejnego zachowania (por. M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas, Czyn..., s. 42; wyrok SN z 26 marca 1999 r., IV KKN 28/99, Prok. i Pr. 1999, z. 10, poz. 2). Podobnie nie stanowi wypełnienia przesłanek czynu ciągłego sytuacja, w której sprawca dopuszcza się kilku zachowań z odnawiającym się w odniesieniu do każdego z nich zamiarem (por. wyrok SA w Łodzi z 12 października 2000 r., II Aka 155/00, Prok. i Pr. 2001, z. 5, poz. 21).

Reasumując należy stwierdzić, że M. L. nie wykazał , by w zw. z wydaniem wyroku z dnia 10 lipca 2013r., to doszło do innych uchybień niż wskazanej w apelacjach obrońcy oskarżonego i prokuratora obrazy art.216§1kk.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na mocy art. 437 § 1i2 kpk, uchylił zawarte w pkt. III zaskarżonego wyroku rozstrzygnięcie dot. kary łącznej i zmienił zaskarżony wyrok w pkt. II w ten sposób, że uzupełnił podstawę wymiaru kary o art. 34kk i art. 35§1 kk i w miejsce kary 4 miesięcy pozbawienia wolności wymierzył oskarżonemu karę 4 miesięcy ograniczenia wolności połączoną z nakazem odbywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym, zaś na podst. art. 85kk, art. 86§1kk i art. 87kk połączył kary jednostkowe wymierzone oskarżonemu 2 miesięcy pozbawienia wolności i 4 miesięcy ograniczenia wolności i orzekł karę łączną 3 miesięcy pozbawienia wolności. Natomiast w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok, jako trafny i słuszny utrzymał w mocy.

Ponadto zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. I. D. 516,60 zł brutto za obronę udzieloną oskarżonemu przed sądem II instancji i zwolnił oskarżonego – z uwagi na jego trudną sytuację finansową- od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie przed sądem II instancji.