Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 733/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 stycznia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Marek Górecki

Sędziowie: SSA Elżbieta Fijałkowska

SSA Ryszard Marchwicki (spr.)

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Kaczmarek

po rozpoznaniu w dniu 11 stycznia 2018 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą

w W.

przeciwko (...) S.A. w S. i Skarbowi Państwa - (...)w N.

o zapłatę

na skutek apelacji (...) S.A. w S.

od wyroku częściowego Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 3 kwietnia 2017 r. sygn. akt I C 457/12

zmienia zaskarżony wyrok i powództwo oddala.

Elżbieta Fijałkowska M. R. M.

Sygn. akt I ACa 733/17

UZASADNIENIE

Powód – (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wniosła o zasądzenie:

- od pozwanego (...) S.A z siedzibą wS. kwoty 4 576 955 zł wraz z ustawowymi odsetkami: od kwoty 4445380,00 zł od dnia 23 marca 2011 r. i od kwoty 131575,00 zł od dnia doręczenia pozwu,

- od pozwanego Skarbu Państwa – (...) w N. kwoty 5 932 218,89 zł z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu,

- solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kosztów procesu.

Pozwany (...) S.A. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów procesu.

W piśmie z dnia 27 kwietnia 2013 r. powód rozszerzył powództwo, wnosząc o zasądzenie od pozwanego ad.1 dalszej kwoty 28502 zł z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pisma pozwanemu. Kwota ta stanowi skapitalizowane odsetki, ustalone w związku z opóźnieniem wypłaty bezspornego odszkodowania – szkodę zgłoszono 20 lutego 2011 r., termin wypłaty odszkodowania wynosi 30 dni i upłynął 22 marca 2011 r., a wypłata nastą-piła w trzech ratach – 1000000,00 zł dnia 25 marca 2011, r., 359700,00 zł dnia 15 czerwca 2011 r. i 533900,00 zł dnia 17 czerwca 2011 r.

Pozwany (...) S.A. w piśmie z dnia 12 sty-cznia 2015 r. / k.2644 / wniósł o rozdzielenie niniejszej sprawy i przekazanie spraw przeciwko każdemu z pozwanych do oddzielnego prowadzenia.

Pismem z dnia 1 czerwca 2015 r. pełnomocnik powoda wniósł o wydanie wyroku częściowego przez zasądzenie od pozwanego (...) Towarzystwa (...) kwoty 445380,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 23 marca 2011 r. W uzasadnieniu swego stanowiska wskazał, że sugerowane przez niego rozstrzygnięcie jest możliwe wobec faktu, iż roszczenie powoda wobec tego pozwanego wynika z nienależytego wykonania umowy ubezpieczenia i nie wymaga prowadzenie dalszego postępowania dowodowego, zaś zebrany dotychczas materiał dowodowy pozwala na dokonanie sugerowanego rozstrzygnięcia. Wskazane powyżej stanowisko pełnomocnika powoda uzupełnione zostało w piśmie z dnia 26 maja 2015 r. / k. 2832-2837 /, w którym wskazał on wyliczenie roszczenia, które należało by objąć wyrokiem częściowym – wyliczenie to wartościowo nie od-powiadało kwocie, wskazanej w piśmie z dnia 1 czerwca 2015 r., i wskazywało następują-ce kwoty: 4305080,00 zł, stanowiąca różnicę pomiędzy sumą ubezpieczenia budynku Pała-cu, a kwotą wypłaconą, 140300,00 zł, stanowiącą różnicę pomiędzy sumą ubezpieczenia ruchomości w P. H., a kwotą wypłaconą, 1343610,00 zł, stanowiącą szkodę, jaka zaistniała w związku z utratą pożytków, które zapewniała powodowi umowa dzierżawy obiektu w okresie od dnia 1 września 2011 r. do 28 lutego 2013 r., 601946,00 zł stanowią-ca szkodę, jaka powód poniósł na skutek odmowy wypłaty odszkodowania w umówionej wysokości, a obejmująca koszt pozyskania środków-+ / odsetki, koszty notarialne / na odbudowę P. na dzień 28 lutego 2013 r.

Wyrokiem częściowym z dnia 3 kwietnia 2017 r Sąd Okręgowy w Poznaniu zasądził od pozwanego (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w S. kwotę (...),00 / sto czterdzieści tysięcy trzysta / zł z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 22 marca 2011 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i dalszymi ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

Podstawą rozstrzygnięcia były następujące ustalenia i wnioski Sądu I Instancji :

W księdze wieczystej nr (...), prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Nowym Tomyślu, wpisana jest nieruchomość o pow. 52,01.37 ha, położona w W.. Jej ujawnionym właścicielem jest powód (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.. W dziale III księgi wieczystej ujawniono prawo dzierżawy, na czas określony 30 lat kalendarzowych, począwszy od dnia 1 października 2007 r., na rzecz (...) Sp. z o.o.

Decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z dnia 6 maja 1970 r. wpisano do rejestru zabytków województwa (...) zespół pałacowy – pałac, park i dawną kaplicę w W.. Wpis ten ponowiono decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z dnia 4 kwietnia 1975 r.

Dnia 10 grudnia 2010 r. powód i pozwane (...) S.A zawarli umowę ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych budynków, budowli, maszyn, urządzeń i wyposażenia, znajdujących się na nieruchomości powoda. Suma ubezpieczeniowa budynków – pałacu ustalona została na kwotę 5838980,00 zł, suma ubezpieczeniowa budowli na kwotę 382 069,00 zł, zaś suma ubezpieczeniowa maszyn, urządzeń i wyposażenia ustalona została na kwotę 540 000,00 zł i objęła ona wyposażenie hotelu i restauracji do kwoty 500000,00 zł. W umowie zawarto zapis, że zawarto ją na podstawie Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (...). Dokument, potwierdzający zawarcie umowy, nie zawierał żadnego opisu przedmiotów ruchomych, stanowiących wyposażenie hotelu i restauracji.

Powołane w umowie ogólne warunki ubezpieczenia(...) (...) w § 5 ust. 60 lit. c zawierają definicję pojęcia wartość odtworzeniowa / nowa / - dla maszyn, urządzeń i wyposażenia służących prowadzeniu działalności jest to wartość odpowiadająca kosztom zakupu lub wytworzenia nowego przedmiotu tego samego rodzaju, typu oraz o tych samych parametrach z uwzględnieniem kosztów transportu i montażu. W § 10 ust.1 stwierdzono, że suma ubezpieczenia danego przedmiotu stanowi górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela, a w ust. 4 zawarto upoważnienie dla ubezpieczającego do ustalenia sumy ubezpieczenia dla wyposażenia wg wartości ewidencyjnej netto, wartości rzeczywistej lub wartości ewidencyjnej brutto, jeżeli stopień amortyzacji nie przekracza 50 %. Okoliczność ta nie została przez ubezpieczyciela ustalona przed zawarciem umowy ubezpieczenia, a była przedmiotem ustaleń dopiero po wystąpieniu szkody, kiedy wezwano powoda do przedstawienia dokumentów – zestawienia ruchomości, będących przedmiotem umowy ubezpieczenia. W § 14 zawarto zasady ustalania rozmiaru szkody i wysokości odszkodowania. Rozmiar szkody określa się w granicach ich sum ubezpieczenia według cen z dnia ustalenia odszkodowania – dla maszyn, urządzeń i wyposażenia według cen zakupu, kosztów naprawy, bądź wytworzenia rzeczy tego samego rodzaju, typu lub mocy powiększonej o koszty transportu i montażu. Wreszcie przepis § 17 stanowi, że jeżeli suma ubezpieczenia przedmiotu ubezpieczonego na sumy stałe jest niższa od jego wartości w dniu szkody, wówczas kwota / wysokość odszkodowania / ustalana na powyżej wskazanych zasadach, zostaje pomniejszona w takim stosunku, w jakim suma ubezpieczenia tego przedmiotu pozostaje do jego wartości w dniu szkody, przy czym / ust. 3 / w wypadku ubezpieczenia mienia na sumy stałe według wartości ubezpieczeniowej / nowej / zasada powyższa będzie miała zastosowanie jedynie wówczas, jeżeli wartość przedmiotu ubezpieczenia w dniu szkody przekroczy 120 % sumy ubezpieczenia tego przedmiotu. / O.W.U (...) (...) k. 375-372 /.

Dnia 19 lutego 2011 r. doszło do pożaru, w wyniku którego spłonęła część budynku (...), w którym usytuowany był hotel i restauracja. Ponadto w wyniku pożaru uległa całkowitemu lub częściowemu zniszczeniu część wyposażenia budynku.

Powód dnia 20 lutego 2011 r. zgłosił szkodę pozwanemu ubezpieczycielowi – pozwanemu (...) S.A., które przeprowadziło postępowanie likwidacyjne. Część tego postępowania dotyczyła ubezpieczonego wyposażenia. Pismem z dnia 24 marca 2011 r. zawiadomiono powoda o przyznaniu i wypłacie bezspornej kwoty odszkodowania w wysokości 1 000 000,00 zł. Wypłata ta nastąpiła dnia 23 marca 2011 r. Pismem z dnia 10 czerwca 2011 r. zawiadomiono powoda o zakończeniu postępowania likwidacyjnego i o ustaleniu ostatecznej kwoty odszkodowania za zniszczenie substancji budynku na kwotę 1533990,00 zł i odszkodowania za zniszczenie wyposażenia na kwotę 359700,00 zł. W piśmie tym wskazano, że wartość strat w wyposażeniu ustalono na kwotę 544135,25 zł, stwierdzono niedoubezpieczenie wyposażenia, wynoszące 28,06 % w sytuacji, kiedy wartość odtworzeniowa wyposażenia wyliczona została na kwotę 695005,93 zł.

Dopiero po pożarze sporządzono pisemny wykaz wyposażenia P. H. na dzień 18 lutego 2011 r. Nastąpiło to na żądanie ubezpieczyciela. Dostarczono także pozwanemu zestawienie ruchomości, przejętych aportem przez powoda, zestawienie strat w mieniu ruchomym w wyniku pożaru, zestawienie ruchomości uratowanych podczas pożaru i zestawienie wartości odtworzeniowych zniszczonego mienia ruchomego.

Pozwany ad.1 zlecił firmie (...) Sp. z o.o. przygotowanie raportu końcowego likwidacji szkody, która zaistniała dnia 19 lutego 2011 r., zgłoszonej przez powoda. Raport został wykonany dnia 18 marca 2011 r. i obejmował szkodę, powstałą również w wyposażeniu. W raporcie stwierdzono, iż w chwili zawarcia umowy ubezpieczony nie przedstawił ewidencji środków trwałych i faktur, co skutkowało zwróceniem się do ubezpieczonego o dostarczenie stosownej dokumentacji, która została dostarczona. Dnia 3 czerwca 2011 r. złożony został aneks do raportu końcowego likwidacji szkody. W aneksie tym ustalono, że wartość mienia całkowicie zniszczonego wyniosła 497184,50 zł, a mienia częściowo zniszczonego – 46.950,75 zł. Łączna wartość szkody w wyposażeniu wyniosła 544.135,25 zł. Ustalając tę wartość oparto się na wartościach, wskazanych przez powoda, ewentualnie na średnich cenach rynkowych, nie wskazując w jaki sposób średnie ceny rynkowe ustalono i nie wskazano, czy wyceniane wyposażenie można obecnie zakupić, czy tego rodzaju sprzęty są aktualnie dostępne w sprzedaży. W efekcie ustalono, że wartość odtworzeniowa mienia, zgromadzonego w P. H. wynosiła w dniu powstania szkody, 695.005,93 zł, a kwota ta stanowi 139 % sumy ubezpieczenia, co skutkowało przyjęciem niedoubezpieczenia i ustaleniem, że odszkodowanie za wyposażenie wynosi 359.700 zł. Zauważyć należy, że z raportu w żadnym stopniu nie wynika, w jaki sposób ustalono wartość mienia częściowo zniszczonego w czasie pożaru na kwotę 141.445.43 zł, skoro z zapisów raportu wynika, że wartość wyliczonego odszkodowania za ruchomości częściowo zniszczone w czasie pożaru winna wynosić 46.950,75 zł

Ponadto zwrócono uwagę na fakt, że wartość mienia, które nie uległo uszkodzeniu, a znajdującego się w kuchni, wynosiła zgodnie z danymi, przekazanymi przez powoda, 56.376,00 zł. Podsumowanie wykonanych w tym aneksie wyliczeń nakazywało więc ustalenie wartości odtworzeniowej mienia, zgromadzonego w P. H. na kwotę 600.511,25 zł. Kwota ta stanowi zatem nie 139 % sumy ubezpieczenia, lecz 120,01 % sumy ubezpieczenia.

Wartość ruchomości, stanowiących wyposażenie P. H., które uległy całkowitemu lub częściowemu zniszczeniu w czasie pożaru, to jest dnia 19 lutego 2011 r. wg stanu na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia, to jest na dzień 10 grudnia 2010 r. wynosiła łącznie 613844,00 zł / ruchomości całkowicie zniszczone – 553.640,00 zł i ruchomości, które uległy częściowemu zniszczeniu – 60.204,00 zł.

Za w pełni wiarygodne sąd okręgowy uznał opinie biegłego W. K.. Brak było jakichkolwiek podstaw zdaniem sądu do kwestionowania wiedzy fachowej biegłego, jak również brak było podstaw do zarzucenia biegłemu braku obiektywności. Biegły w trakcie przesłuchania wyjaśnił wątpliwości, powstałe w związku z wydanymi opiniami. Biegły przygotował trzy wersje swej opinii, przy czym wersja, ustalająca wartość odtworzeniową wyposażenia / k. 3335-3387 /, w ostateczności nie stanowiła podstawy ustaleń. Podobnie Sąd ocenił opinię, ustalającą koszty przywrócenia wyposażenia do stanu z 10 grudnia 2010 r. w sytuacji, kiedy taka forma ustalania wartości odtworzeniowej nie mogła być brana pod uwagę w oparciu o zawartą przez strony umową ubezpieczenia.. / k.3388-3447 /.

Sąd I Instancji oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z akt szkodowych (...), oraz akt (...) jako że sposób przeprowadzenia postępowania szkodowego, w zakresie niezbędnym dla dokonania ustaleń i dla rozstrzygnięcia procesu, wynikał z treści przedstawionych przez strony dokumentów, a fakt wypłaty odszkodowania i wysokość wypłaconego jest bezsporny.

Sąd Okręgowy oddalił również wniosek o wydanie opinii uzupełniającej przez biegłego W. K.-na. / k. 3707 /. Wskazana przez pełnomocników pozwanego ad.1 teza dowodowa zdaniem sądu I Instancji wykluczała możliwość kontynuowania dowodu z opinii biegłego. Zgodnie z treścią przepisu art. 278 § 1 kpc sąd prowadzi dowód z opinii biegłych w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych. Brak jest podstaw do przyjęcia, że ustalenie wartości przedmiotów istniejących względnie uszkodzonych, ale możliwych do identyfikacji wymaga dysponowania wiadomościami specjalnymi. Wartość takich przedmiotów można ustalić w oparciu o cenniki, czy informacje firm, które takie przedmioty wyprodukowały lub je sprzedawały i w tym kierunku winny zmierzać wnioski dowodowe pozwanego ad.1. Biegły, podejmując się wykonania opinii, winien wykorzystać swoją szczególną wiedzę, a nie prowadzić poszukiwań cenników czy informacji od producentów konkretnych przedmiotów, pozwalających na ustalenie wartości tych przedmiotów jako przedmiotów nowych i w ten sposób wyręczać stronę procesu w wykonywaniu obowiązku, przewidzianego w przepisie art. 232 kpc. Ma to w ocenie Sądu okręgowego niewątpliwe znaczenie w tym procesie w sytuacji, kiedy pozwany ad.1, zawierając umowę ubezpieczenia, nie zadał sobie trudu spisania ubezpieczonych przedmiotów, oznaczenia ich i zabezpieczenia sposobu ich identyfikacji. Nie można było też pominąć zapisu, zawartego w §14 ust. 2 ogólnych warunków ubezpieczenia, który przewiduje ustalanie rozmiaru szkody i wysokości odszkodowania według kosztów naprawy i ta możliwość leżała u podstaw opinii biegłego w zakresie, w jakim opinia dotyczyła wyposażenia, które nie uległo całkowitemu zniszczeniu, jak również taką metodę zastosowała firma, uczestnicząca w postępowaniu likwidacyjnym.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy uznał , że pozwany ad.1 sugerował rozłącznie niniejszej sprawy i prowadzenie odrębnych procesów wobec każdego z pozwanych. Również powód wnosił o wydanie wyroku częściowego. Sąd Okręgowy uznał, że przeprowadzone postępowanie dowodowe pozwala na rozstrzygnięcie o części roszczenia powoda – o odszkodowaniu za ubezpieczone wyposażenie, które uległo całkowitemu lub częściowemu zniszczeniu w czasie pożaru. Rozstrzygnięcie o części roszczenia czyni zadość wskazanym powyżej wnioskom, złożonym przez strony.

Dalej Sąd Okręgowy wskazał , że z dokonanych ustaleń wynika, że strony – powoda i pozwanego – (...) S.A. łączyła umowa ubezpieczenia mienia od ognia i innych zdarzeń losowych, zawarta dnia 10 grudnia 2010 r. W czasie trwania umowy - w dniu 19 lutego 2011 r. doszło do pożaru, w wyniku którego spłonął w całości lub w części ubezpieczony majątek, w tym ruchomości, stanowiące wyposażenie pałacu H.. Uratowano z pożaru jedynie część wyposażenia kuchni, którego wartość wskazał powód na kwotę 56.376,00 zł i tę samą kwotę przyjęto w postępowaniu likwidacyjnym. Wyposażenie, które uległo całkowitemu lub częściowemu zniszczeniu, określono w umowie jako wyposażenie hotelu i restauracji.

Sąd podniósł , iż . celem umowy ubezpieczenia jest ochrona ubezpieczającego przed skutkami zdarzeń, powodujących szkodę po stronie ubezpieczającego, za które odpowiedzialność przyjmuje ubezpieczyciel. W zapisie umowy wskazano, że zawarto ją na podstawie Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (...) o symbolu (...) i to ustalenie jest o tyle istotne, że przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają regulacji, dotyczącej całokształtu problemów, związanych konkretnymi rodzajami ubezpieczeń. Jest oczywistym, że autorem ogólnych warunków ubezpieczeń jest zawsze profesjonalny ubezpieczyciel, co zobowiązuje go do zawarcia w nich precyzyjnych i niebudzących żadnych wątpliwości sformułowań. Jeżeli zawarte w ogólnych warunkach ubezpieczeń sformułowania nasuwają jakiekolwiek wątpliwości, to ich interpretacja nie może być dokonana na niekorzyść ubezpieczającego, który ponosił by konsekwencje nieprawidłowej redakcji poszczególnych zapisów, a taka sytuacja musiała by też być uznana za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego.

W ocenie Sądu Okręgowego Wskazane powyżej ogólne warunki ubezpieczenia, wg których należy oceniać łączący strony stosunek prawny, są przygotowane, w części w jakiej dotyczą odszkodowania za maszyny, urządzenia i wyposażenie w sposób nieprofesjonalny, zawierają sprzeczności, które nie pozwalają na jednoznaczną i niewątpliwą ocenę pozycji ubezpieczonego. W pierwszej kolejności zauważyć należy sprzeczność, pomiędzy definicją wartości odtworzeniowej -§ 5 ust.60 lit.b, wg której wartością tą jest wartość odpowiadająca kosztom zakupu lub wytworzenia nowego przedmiotu takiego samego rodzaju, typu oraz o tych samych parametrach z uwzględnieniem kosztów transportu i montażu w sytuacji, kiedy ta wartość jest podstawą do wyliczenia odszkodowania, a zapisem § 14 ust.1 pkt.2, który wprowadza dla potrzeb ustalenia szkody również koszt naprawy rzeczy. W tej sytuacji nie do końca wiadomo, czy kryterium naprawy rzeczy może być sposobem na ustalenie wysokości odszkodowania. Wieloznaczność przyjętych rozwiązań pozwala przyjąć, że pozwany nie do końca poradził sobie z przeprowadzeniem postępowania likwidacyjnego, skoro nie zastosowano jednoznacznych i nie budzących wątpliwości zasad , bo jak inaczej traktować odnoszenie się do wartości, wskazywanych dla poszczególnych ubezpieczonych przedmiotów przez powoda, a nie przeprowadzenie rzetelnej własnej, odrębnej od informacji, przekazanej na temat wyposażenia przez powoda, wyceny tego wyposażenia. Doprowadzono w toku postępowania likwidacyjnego do przerzucenia na ubezpieczonego obowiązku weryfikacji szkody, co jest oczywiście niedopuszczalne i w zasadzie w oparciu o wskazania ubezpieczonego zdecydowano o obniżeniu odszkodowania. Trudno zaaprobować wobec powyżej wskazanej oceny stosunku ubezpieczeniowego przerzucenia na ubezpieczonego obowiązku udowodnienia wysokości szkody i to w sposób oczekiwany przez ubezpieczyciela. Wątpliwości, dotyczące sposobu wyliczenia odszkodowania, wynikające z ogólnych warunków ubezpieczeń nie ominęły pełnomocników pozwanego w sytuacji, kiedy złożono wniosek o uzupełnienie opinii biegłego przez ustalenie wartości ubezpieczonego wyposażenia w trybie przewidzianym w § 5 ust. 60 ogólnych warunków ubezpieczenia, sugerując odrzucenie zapisu, zawartego w § 14 ust.1 pkt.2 b. Łącząca strony umowa jest umową dobrowolną, wyłącznie od woli ubezpieczającego zależy jego przystąpienie do tej umowy. Dobrowolne regulacje umów podlegają jednakże ocenie zgodnie z treścią przepisu art. 353 1 kc który stanowi, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według własnego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiły się właściwości / naturze / stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Nie budzi żadnej wątpliwości fakt, że ubezpieczyciel prowadzi działalność nastawioną na zysk, jednakże umowa jak i ogólne warunki ubezpieczeń winny zawierać zasady określania wartości ubezpieczonego mienia w chwili zawarcia umowy ubezpieczenia i to w celu uniknięcia jakichkolwiek wątpliwości w sytuacji, kiedy umowa ma być zrealizowana. Umowa taka jest niewątpliwie kontraktem najwyższego zaufania, a jej treść, cel i realizacja zawsze powinny odpowiadać zobiektywizowanym kryteriom uczciwości, zasadom słuszności i wzajemnej lojalności stron. Umowa i ogólne warunki ubezpieczeń tych wymogów nie spełniają. Nie można zaaprobować takiego funkcjonowania umowy, że powód, który nie prowadzi działalności w zakresie ustalania wartości jakichkolwiek przedmiotów i nie jest wyposażony w instrumenty, pozwalające na ustalenie wartości ubezpieczonego mienia pozostaje w zakresie tych wartości sam i nie jest w żadnym stopniu wspomagany przez profesjonalistę – ubezpieczyciela, który zapewnia sobie praktycznie dla każdej zawieranej umowy możliwość zakwestionowania sumy ubezpieczenia i wypłacenia odszkodowania według własnego uznania, z powołaniem się na ogólne warunki ubezpieczeń. Sytuacja w niniejszej sprawie jest o tyle nieuprawniona, że pozwany nie zadał sobie trudu ustalenia, jakie przedmioty stanowią wyposażenie pałacu – hotelu i restauracji. Powyższe rozważania są konsekwencją zapisu, zawartego w cytowanym § 17 ogólnych warunków ubezpieczenia, który wprowadza zasadę proporcjonalnej odpowiedzialności ubezpieczyciela z tytułu niedoubezpieczenia. W ocenie Sądu zasada ta jest sprzeczna z podstawową zasada systemu ubezpieczeń gospodarczych, to jest zasadą realności ochrony ubezpieczeniowej, rozumianej jako pewność i gwarancję urzeczywistnienia prawa do otrzymania odszkodowania ubezpieczeniowego, jako prawdziwa rękojmia tego prawa i to w rozsądnym terminie. Jedną z gwarancji ekonomicznych tego prawa jest profesjonalne działanie ubezpieczyciela, do którego należy właściwa kalkulacja składki ubezpieczeniowej, odpowiednie przygotowanie umów i ogólnych warunków ubezpieczeń i to w taki sposób, aby postępowanie, poprzedzające wypłatę odszkodowania, toczyło się sprawnie i zabezpieczało szybkie naprawienie szkody, którą poniósł ubezpieczający. Zapisy ogólnych warunków ubezpieczeń muszą uwzględniać realia, jakie w naszym systemie prawnym wpływają na dochodzenie roszczeń i organizację tego systemu. Wprowadzenie w ogólnych warunkach ubezpieczeń zbyt ogólnych zapisów nie sprzyja realizacji uprawnień ubezpieczonego i kieruje go na drogę długotrwałego postępowania, które w sytuacji odszkodowań o dużych wartościach, kiedy obejmują one znaczną część majątku ubezpieczonego, mogą nawet prowadzić do jego upadku. Nie można zaakceptować takiej działalności ubezpieczyciela, który bez żadnych zastrzeżeń przyjmuje propozycję ubezpieczającego, wskazującą wartość ubezpieczonego mienia i to nawet w sytuacji, kiedy ta wartość budzi wątpliwości, nie dokonuje żadnej weryfikacji tej propozycji, przyjmuje od ubezpieczającego ustaloną przez siebie składkę, a w sytuacji, kiedy zrealizuje się warunek wypłaty odszkodowania, podejmuje działania, zmierzające do weryfikacji ustaleń, zawartych w umowie ubezpieczenia, a tym samym do obniżenia wypłaconego świadczenia. Przepis art. 811 kc nakazuje traktować wniosek ubezpieczeniowy jako złożoną ubezpieczycielowi ofertę, a zawarcie umowy jest przyjęciem tej oferty, a zatem zaakceptowaniem warunków, zaproponowanych przez ubezpieczającego. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby ubezpieczyciel tych warunków nie zaakceptował i nie zawarł umowy ubezpieczenia. / art. 353 1k.p.c.). Niewątpliwie narusza zasadę równości stron stosunku zobowiązaniowego wprowadzenie, jako obowiązujących zapisów ogólnych warunków ubezpieczeń, których treść jest niejednoznaczna i pozwala na dowolne interpretowanie tych zapisów, co wskazano powyżej. Ubezpieczyciel, jako profesjonalista, dysponuje możliwością i instrumentami, pozwalającymi na precyzyjne określenie warunków umowy, a zwłaszcza wartości przedmiotu ubezpieczenia, a następnie poinformowania ubezpieczającego o skutkach tak dokonanych ustaleń i dla Sądu jest oczywistym, że wszelkie wątpliwości w tym zakresie winny być wyjaśniane w chwili zawierania umowy, a nie dopiero w sytuacji, kiedy zachodzi konieczność realizacji obowiązku wypłaty odszkodowania. O nierównym traktowaniu stron świadczy fakt, że jeżeli szkoda jest wyższa od wartości ubezpieczonego majątku, to ubezpieczony nie może się domagać wyższego odszkodowania niż suma ubezpieczenia, a ubezpieczyciel może podjąć działania, które w rzeczywistości doprowadzą od wypłaty kwoty niższej, niż umówiona. Pomniejszenie świadczenia ubezpieczyciela jest w takiej sytuacji naruszeniem zasady ekwiwalentności świadczeń, zawartej w przepisie art. 805 kc a zatem zapisy ogólnych warunków ubezpieczeń, wprowadzające możliwość proporcjonalnego obniżenia świadczenia ubezpieczyciela z tej przyczyny, że suma ubezpieczenia nie odpowiada wskazanej przez ubezpieczającego wartości ubezpieczonego mienia, stoją w sprzeczności z tym przepisem, co skutkuje niemożność ich stosowania, wynikającą z treści przepisu art. 353 1 kc, a także z treści przepisu art.807§ 1 kc który stanowi, że postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia lub umowy ubezpieczenia sprzeczne z przepisami niniejszego tytułu / Tytuł XXVII umowa ubezpieczenia / są nieważne. Istotne wątpliwości budzi też fakt, iż zapisy ogólnych warunków ubezpieczeń wprowadzają oderwane od rzeczywistości pojęcie wartości odtworzeniowej, definiując tę wartość, jako wartość nową / niezależnie od sprzecznego zapisu wyżej wskazanego- koszty naprawy /. Trudno przyjąć, że zamiarem osób przystępujących do umowy ubezpieczenia jest ubezpieczenie nowego przedmiotu majątkowego w sytuacji, kiedy przedmiot ten jest już w jakimś stopniu zużyty i jego wartość w dniu ubezpieczenia jest wyznacznikiem sumy ubezpieczenia, której ewentualnego uzyskania w przyszłości oczekuje ubezpieczający. Sytuacja wskazuje na konieczność wprowadzenia w ogólnych warunkach ubezpieczeń mechanizmu, ustalającego wartość ubezpieczanych przedmiotów na dzień ich ubezpieczenia, a tym samym uczyni bezprzedmiotowym odwoływanie się do zasady proporcji. Ryzyko błędu przy ustalaniu wartości ubezpieczonego mienia obciąża wyłącznie ubezpieczającego, a ubezpieczyciel nie podejmuje działań, zmierzających do uniknięcia tego rodzaju błędu mimo posiadania ku temu profesjonalnej wiedzy i instrumentów, które wykorzystuje dopiero wtedy, kiedy zachodzi potrzeba realizacji swego umownego obowiązku. Trudno w takiej sytuacji oceniać działania ubezpieczyciela jako odpowiadające zobiektywizowanym kryteriom uczciwości, zasadom słuszności i wzajemnej lojalności stron. Zasada proporcjonalności, stosowana w ubezpieczeniach morskich, została przeniesiona na grunt ubezpieczeń przed laty, w zupełnie innej rzeczywistości gospodarczej i w zmonopolizowanym przez państwowego ubezpieczyciela rynku ubezpieczeń, wymaga zasadniczego podważenia z przyczyn powyżej wskazanych. W tym zakresie Sąd w pełni podziela ocenę stosowania tej zasady w obecnych realiach ubezpieczeniowych, zawartą w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2014 r. wydanego w sprawie III CSK 302/13 str.5-6, które stwierdza, że klauzula ta jest sprzeczna z uczciwością zawieranych umów i dobrymi obyczajami przedsiębiorców – profesjonalistów w danej dziedzinie w stosunkach z kontrahentami, którzy nie mogą wyłącznie być obciążani skutkami niewłaściwego określenia wartości przedmiotu ubezpieczenia. Staranność zawodowa ubezpieczyciela winna zabezpieczać prawidłowość określenia sumy ubezpieczenia przez ubezpieczającego, który z założenia nie jest profesjonalistą w sferze ubezpieczeń.

W realiach niniejszej sprawy Sąd I Instancji uznał, w oparciu o wskazane powyżej argumenty, że należy odrzucić zapis, zawarty w § 17 ogólnych warunków ubezpieczenia, wprowadzający zasadę proporcji z tytułu niedoubezpieczenia.

W tej sytuacji ustalenie wysokości odszkodowania następuje w oparciu o wskazane po-wyżej przepisy art. 824 § 1 kc i art. 824 1 § kc. Zgodnie z umową stron z dnia 10 grudnia 2010 r. suma ubezpieczenia wyposażenia pałacu – hotelu i restauracji, ustalona na kwotę 500.000,00 zł stanowi górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela. Kwota ta nie może być wyższa od poniesionej szkody, która według dokonanych powyżej ustaleń wynosi 613.844,00 zł, obejmując wyposażenie całkowicie zniszczone i częściowo zniszczone. Zauważyć w tym miejscu należy, że wartość ta, ustalona w oparciu o opinię biegłego sądowego tylko nieznacznie różni się od ustaleń, dokonanych w trakcie postępowania likwidacyjnego, w którym wartość ta wyniosła 544.135,25 zł. / k.425 /. Pozwany wypłacił powodowi kwotę 359.700,00 zł, a zatem pozostaje do zapłaty pozostała kwota 140.300,00 zł, stanowiąca różnicę pomiędzy sumą ubezpieczenia a wypłaconą kwotą 359700,00 zł.

Orzeczenie w zakresie odsetek uzasadnia przepis art.481 § 1 kc. Zgodnie z treścią przepisu art. 817 kc ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Bezsporne jest, iż powód zgłosił szkodę dnia 20 lutego 2011 r. / pismo pozwanego k.97 /. Pozwany, jako profesjonalista w dziedzinie ubezpieczeń, naruszając w/w przepis, winien liczyć się z obowiązkiem zapłaty odsetek w sytuacji, kiedy jego świadczenie nie zostało spełnione w wymaganym przez przepis kc terminie. Zauważyć należy, że przyczyna tego stanu rzeczy leżała wyłącznie po stronie pozwanego, który zawarł umowę ubezpieczenia wyposażenia bez jego szczegółowego określenia, a więc nie miał możliwości przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego w ustawowym terminie w sytuacji, kiedy powołani przez pozwanego biegli nie wiedzieli, jakie konkretne przedmioty objęto umową ubezpieczenia. Z raportu końcowego z dnia 18 marca 2011 r. / k.403 v i nast. / wynika, iż powołani przez pozwanego biegli mogli przygotować raport w zakresie szkody w wyposażeniu w terminie ustalonym w przepisie art. 817 kc. Sąd uwzględnił z urzędu w orzeczeniu odsetkowym zmiany przepisu art. 481 kc, wprowadzone ustawą z dnia 5 sierpnia 2015 r. / Dz. U. z 2015 r. poz. 1830 /.

Pozwany wypłacił powodowi w dniu 24 marca 2011 r. bezsporna kwotę odszkodowania, która wynosiła 1.000.000,00 zł. W tym momencie pozwany nie posiadał żadnej wiedzy na temat przedmiotów, które objęto ubezpieczeniem wyposażenia pałacu – wiedzę tę uzyskał dopiero po przekazaniu wskazanych powyżej dokumentów przez powoda, a zatem kwota bezspornego odszkodowania nie mogła objąć ruchomości i należy ją przypisać wyłącznie do odszkodowania, dotyczącego budynków – w tym przypadku spalonego pałacu. Okoliczność ta nie ma zatem wpływu na ewentualne umniejszenie zasądzonego wyrokiem częściowym roszczenia. Swoje stanowisko w zakresie żądania odszkodowania za wyposażenie pozwany przedstawił w piśmie z dnia 10 czerwca 2011 r., z którego wynikało, iż za zniszczenie wyposażenia odszkodowanie wynosi 359.700,00 zł, a dalsze żądanie zapłaty kwoty 140.300,00 zł uznał za nieuzasadnione.

Wskazana powyżej argumentacja zadecydowała o przyjęciu, że stanowisko pozwanego ad.1, dotyczące stosowania zasady proporcjonalności, nie może być przez Sąd zaaprobowane, a argumenty, wynikające z przedstawionych orzeczeń Sądu Najwyższego, oraz z publikacji autorstwa M. O. / k. 4790-4794 /, są dla Sądu nieprzekonywujące. Jest oczywistym, że zasada proporcji jest dopuszczalna i stosowana w orzecznictwie, jednakże ocena zasadności jej stosowania nie jest jednolita i w ostatnim okresie, co wynika w powołanego orzecznictwa, jest krytykowana i sądy odstępują od jej stosowania. / np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 9 stycznia 2015 r. I A Ca 1388/14, dołączony do akt k. 2828 /. Wskazane powyżej argumenty zadecydowały o odrzuceniu możliwości jej zastosowania do oceny roszczenia powoda, będącego przedmiotem wyroku częściowego. W żadnym razie nie można też zaakceptować sugestii pozwanego /k. 1497-8 /, iż ubezpieczyciel nie ma obowiązku działania w interesie ubezpieczającego – rola ubezpieczyciela nie powinna polegać wyłącznie na pogoni za zyskiem, skoro zasady słuszności, uczciwości i wzajemnej lojalności nakazują szacunek dla ubezpieczającego, a tym samym szczegółowe poinformowanie go, w sposób dla niego zrozumiały, jakie mogą być konsekwencje wskazania niewłaściwej wartości przedmiotu ubezpieczenia, a w przypadku ubezpieczenia przedmiotów używanych poinformowania go, że jeżeli nie wskaże wartości nowego przed-miotu – w razie jego całkowitego zniszczenia, w zasadzie nie otrzyma oczekiwanego odszkodowania.

Odrzucenie możliwości stosowania zasady proporcji dla częściowego rozstrzygnięcia o roszczeniu powoda uczyniło zbędnym dokonanie oceny sugestii powoda o zasadach stosowania zasady proporcji. / k. k.1525-1528 /.

Określenie początkowej daty płatności odsetek od zasądzonej kwoty nastąpiło z naruszeniem przepisu art.321 kpc, w myśl którego sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem ani zasądzić ponad żądanie. Powód domagał się odsetek od dochodzonego roszczenia, objętego niniejszym wyrokiem, od dnia 23 marca 2011 r. i zgodnie z powołanym powyżej przepisem, właśnie wskazany przez powoda dzień 23 marca 2011 r. winien być początkowym dniem płatności odsetek, a nie dzień 22 marca 2011 r., wskazany w wyroku.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany – (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S. który zaskarżył powyższy wyrok częściowy w całości zarzucając :

I.  Naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 805 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 65 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. oraz § 5 ust. 60 lit b) OWU , § 14 ust. 1 pkt. 2 i § 17 OWU i art. 824 § 1 k.c. , art. 824 1 § 1 k.c. i art. 807 k.c. w zw. z § 17 OWU poprzez błędna ich wykładnie i w rezultacie przyjęcie , że zasada proporcji opisana w § 17 OWU sprzeciwia się ustawie , zasadom współżycia społecznego i właściwości ( naturze) stosunku oraz narusza zasadę słuszności , gdy tymczasem obowiązek ubezpieczyciela dotyczy zapłaty umówionego odszkodowania , a nie odszkodowania pełnego , a zasad swobody umów umożliwia wprowadzenie do dobrowolnych umów ubezpieczenia zastrzeżeń ograniczających odpowiedzialność ubezpieczyciela tj. środków prawnych służących ochronie uprawnionego interesu ubezpieczyciela , a w niniejszej sprawie przedmiotowe uprawnienie do proporcjonalnego obniżenia odszkodowania przysługuje ubezpieczycielowi jedynie wówczas , jeżeli wartość przedmiotu ubezpieczenia w dniu szkody przekroczy 120% sumy ubezpieczenia tego przedmiotu, co miało miejsce w niniejszej sprawie , a ponadto zakładając racjonalność ustawodawcy skoro w ubezpieczeniach morskich ( art. 302 § 1 k.m.) zasada proporcjonalności jest dopuszczalna to w dobrowolnym ubezpieczenoiu mienia strony również mogą ustalić podobne postanowienie umowne;

II.  Naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 65 k.c. w zw. z art. 12 ust. 3 i 4 ustawy o działalności ubezpieczeniowej z dnia 22.05.2003 r. ( aktualnie obowiązujący art. 15 ust. 3 i 5 ustawy z dnia 11.09.2015 r o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej ) w zw. z § 5 ust. 60 lit. b) owu , § 14 ust. 1 pkt 2 owu i § 17 owu poprzez przyjęcie , że wskazane postanowienia owu są sformułowane niejednoznacznie i sprzecznie , podczas gdy literalna wykładnia postanowień nie nastręcza trudności dla prawidłowych wniosków , gdyż postanowienia są precyzyjne i jasne , zapisane zgodnie z regułami języka polskiego , a sąd nie uwzględnił , iż przedmiotowe postanowienia OWU odrębnie odnoszą się do ustalania sumy ubezpieczenia i odrębnie dla ustalania wysokości odszkodowania,

III.  naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 355 § 2 k.c. w zw. z art. 805 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 811 k.c. oraz z art. 3 ust. 1 ustawy o działalności ubezpieczeniowej z dnia 22,05.2003r, (aktualnie obowiązujący art. 4 ustawy z dnia 11.09,2015r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej) poprzez niezastosowanie ich i pominięcie, że na pozwanym ad 1 nie spoczywa obowiązek dokonywania wyceny mienia przed przyjęciem go do ubezpieczenia, tym bardziej, skoro zgodnie z postanowieniami dobrowolnej umowy ubezpieczenia to ubezpieczający ustala sumę ubezpieczenia, a od powoda jako od profesjonalisty w obrocie gospodarczym należy wymagać podwyższonej staranności w działaniu, w tym w szczególności przy zawieraniu umowy ubezpieczenia,

IV.  naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 k.p.c. w zw. z art. 258 k.p.c. w zw. z art. 278 k.c. poprzez:

1)  pominięcie istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy zeznań świadka H. S. złożonych w dniu 23.09.2013r. w drodze pomocy prawnej przed Sądem Rejonowym w Gorzowie W.., dotyczących okoliczności związanych z zawarciem umowy ubezpieczenia a w szczególności faktu poinformowania powoda o konsekwencjach związanych z zadeklarowania sumy ubezpieczenia poniżej wartości ubezpieczanego mienia,

2)  pominięcie istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy zeznań złożonych w charakterze strony przez Prezesa Zarządu powoda R. M., który przyznał, iż w imieniu powoda zawiera wiele różnych umów na kwoty znacznie przekraczające wartość polisy i kiedy ma wątpliwości to nie podpisze danej umowy, musi te wątpliwości wyjaśnić co jednoznacznie wskazuje na to, iż z treścią umowy ubezpieczenia, w tym z OWU był zapoznany, nie budziły one jego wątpliwości i godził się na jej postanowienia,

3)  pominięcie przy ocenie zgromadzonego materiału dowodowego pełnej dokumentacji przedłożonej przez pozwanego ad 1 wraz z odpowiedzią na pozew tj. Raportu końcowego likwidacji szkody wraz z dwoma aneksami (z dnia 28.04.201 lr. i 03.06.201 Ir.) sporządzonych przez (...) sp. z o.o., a w konsekwencji uznanie, że pozwany ad 1 już na etapie likwidacji szkody błędnie ustalił wartość odtworzeniową mienia zgromadzonego w P. H. i błędnie obliczył niedoubezpieczenie,

4)  uznanie, że opinie sporządzone przez biegłego sądowego mgr inż. W. K. stanowią wystarczającą podstawę do oceny zasadności roszczeń powoda o odszkodowanie za ubezpieczone wyposażenie P. H. i oddalenie na rozprawie w dniu 3.04.2017r. wniosku pozwanego ad 1 o uzupełnienie opinii biegłego o dokonanie wyceny wyposażenia niezniszczonego wskutek pożaru i częściowo uszkodzonego według cen dla nowych przedmiotów, podczas gdy opinie te są niepełne, sporządzone na podstawie wybiórczej dokumentacji przekazanej biegłemu przez Sąd meriti z akt sądowych, w oderwaniu od treści łączącej strony umowy, nie udzielają odpowiedzi na pytanie o wartość odtworzeniową wyposażenia znajdującego się w P. w dniu 19.02.201 Ir. pomimo, że wnioski takie pozwany ad 1 zawarł już w odpowiedzi na pozew i pismach procesowych z dnia 24.08.2012r. i z 06.03.2015r., a także w zastrzeżeniach do opinii zawartych w pismach z dnia 22.08.2016r,, z dnia 13.09.2016r. i z dnia 1.03,2017r.,

5)  pominięcie zeznań świadka J. S. złożonych na rozprawie w dniu 6.08.2012r., w zakresie dotyczącym ubezpieczenia nieruchomości znajdujących się w P. H. przez spółkę (...) w W. sp, z o.o.

V,  naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 248 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez nierozpoznanie istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy wniosków dowodowych pozwanego ad 1 zawartych w pkt 14 odpowiedzi na pozew i piśmie procesowym z dnia 24.08.2012r. o zwrócenie się do (...) sp. z o.o. o przedłożenie umowy ubezpieczenia mienia znajdującego się w P. H., które spółka ta w ramach obowiązku wynikającego z § 4 umowy dzierżawy (załącznik do pozwu) miała ubezpieczyć, a następnie zwrócenie się przez Sąd do wskazanego zakładu ubezpieczeń o przedłożenie dokumentów związanych z prowadzonym postępowaniem likwidacyjnym celem ustalenia czy za zniszczone mienie wypłacono odszkodowanie, a jeśli tak w jakiej wysokości,

VI.  naruszenie przepisów prawa procesowego tj, art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego strony pozwanej o przeprowadzenia dowodu z opinii uzupełniającej mgr inż. W. K. zmierzającego do ustalenia wartości odtworzeni owej nowej rozumianej zgodnie z treścią § 5 ust. 60 lit. b) OWU i przyjęcie, że ustalenie wartości przedmiotów istniejących względnie uszkodzonych ale możliwych do identyfikacji nie wymaga wiadomości specjalnych,

VII.  naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 817 § 1 i 2 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na nieuwzględnieniu, iż skoro wysokość kosztów odtworzenia ustalono na podstawie opinii biegłego sądowego według cen aktualnych, czyli według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, to uzasadnione jest ewentualne przyznanie odsetek ustawowych dopiero od chwili wyrokowania tj. od dnia 3.04.2017r., tym bardziej skoro proces dotyczy skomplikowanej sprawy, a postępowanie likwidacyjne wymagało aktywnej współpracy powoda, który dopiero w dniu 27.04.201 lr. przedłożył dokumentację niezbędną dla ustalenia wysokości szkody w wyposażeniu P. H.,

VIII.  naruszenie przepisów prawa procesowego tj. 321 k.p.c. poprzez zasądzenie na rzecz powoda odsetek ustawowych od kwoty 140 300,00 zł. od dnia 22.03.201 lr. do dnia zapłaty, co stanowi orzeczenie ponad żądanie gdyż powód domagał się zasądzenia od pozwanego ad 1 odsetek ustawowych od tej kwoty od dnia 23.03,201 lr. do dnia zapłaty,

IX.  naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 317 § 1 k.p.c. poprzez jego zastosowanie i przyjęcie, że przeprowadzone postępowanie dowodowe pozwala na rozstrzygnięcie o części roszczenia powoda - o odszkodowaniu za zniszczone wskutek pożaru z dnia 19.02.201l r, wyposażenie P. H., podczas gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje ku temu podstaw i jest niewystarczający dla określenia zarówno wysokości szkody, wyliczenia odszkodowania do zapłaty którego zobowiązany jest pozwany ad 1, jak i ustalenia daty początkowej biegu odsetek.

Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o :

1.  zmianę zaskarżonego wyroku częściowego z dnia 3 kwietnia 2017r, wydanego przez Sąd Okręgowy w Poznaniu (sygn. akt I C 457/12) w całości poprzez oddalenie powództwa co do zasądzonej tym wyrokiem kwoty 140 300,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 22.03.201 lr. do dnia 31.12.2015r. i dalszymi ustawowymi odsetkami z opóźnienie od dnia 01.01.2016r. do dnia zapłaty,

2.  rozstrzygnięcie w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji o stosunkowym rozdzieleniu kosztów postępowania przed Sądem I instancji i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego ad 1 kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w postępowaniu przed Sądem I instancji,

3.  zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego ad 1 kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w postępowaniu przed Sądem II instancji,

ewentualnie o:

1. uchylenie zaskarżonego wyroku częściowego z dnia 3 kwietnia 2017r. wydanego przez Sąd Okręgowy w Poznaniu (sygn. akt I C 457/12) w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Poznaniu przy pozostawieniu temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania przed Sądem II instancji.

Nadto, na podstawie art. 380 k,p.c. wniósł o:

1. zmianę postanowienia dowodowego wydanego na rozprawie w dniu 3.04.2017r. o oddaleniu wniosku pozwanego ad 1 poprzez przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego sądowego mgr inż. W. K. na okoliczność ustalenia:

a) wartości odtworzeniowej (nowej) wyposażenia P. H. na dzień szkody tj. na dzień 19.02.201lr. [zgodnie z § 5 pkt 60 OWU jako wartość odpowiadającą kosztom przywrócenia mienia do stanu nowego, lecz nieulepszonego tj. w przypadku maszyn, urządzeń i wyposażenia służących prowadzeniu działalności - wartość odpowiadająca kosztom zakupu łub

wytworzenia nowego przedmiotu tego samego rodzaju, typu oraz o tych samych parametrach z uwzględnieniem kosztu transportu i montażu],

b) wysokości kosztów odtworzenia zniszczonego i uszkodzonego w wyniku szkody z dnia 19.02.201lr. wyposażenia P. H. na dzień ustalenia odszkodowania (według cen na I kwartał 201 lr) [zgodnie z § 14-16 OWU według cen zakupu, kosztów naprawy bądź wytworzenia rzeczy tego samego rodzaju, typu lub mocy, powiększonej o koszty transportu i montażu, a pomniejszonych o wartość pozostałości, które mogą być przeznaczone do dalszego użytku, przeróbki lub sprzedaży].

2. zmianę postanowienia z dnia 18.05.2015r. o oddaleniu wniosku pozwanego ad 1 i rozdzielenie sprawy powoda prowadzonej przeciwko temu pozwanemu i Skarbowi Państwa.

Nadto wniósł o:

1, uwzględnienie wniosku dowodowego pozwanego ad 1 (zawartego w pkt 14 odpowiedzi na pozew oraz w piśmie procesowym z dnia 24.08.2012r.) o zwrócenie się do (...) sp. z o.o. o przedłożenie umowy ubezpieczenia mienia znajdującego się w P. H., które spółka ta w ramach obowiązku wynikającego z § 4 umowy dzierżawy (załącznik do pozwu) ubezpieczała, a następnie zwrócenie się przez Sąd do wskazanego zakładu ubezpieczeń o przedłożenie dokumentów związanych z prowadzonymi postępowaniami likwidacyjnymi dotyczącymi pożaru z dnia 19/20.02.201 lr,, w tym w szczególności do podania w jakiej wysokości i z jakiego tytułu dokonywano wypłat.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje :

Apelacja zasługuje na uwzględnienie .

Sąd Odwoławczy podziela w całości ustalenia faktyczne Sądu I Instancji i na podstawie art. 382 k.p.c. czyni je własnymi Natomiast nie akceptuje wniosków i ustaleń prawnych tego sądu.

Nieuzasadniony jest zarzut naruszenia art. 317 k.p.c.

Art. 317 § 1 k.p.c. stanowi w § 1 , że sąd może wydać wyrok częściowy, jeżeli nadaje się do rozstrzygnięcia tylko część żądania lub niektóre z żądań pozwu; to samo dotyczy powództwa wzajemnego.

§ 2. Na tej samej podstawie sąd może wydać wyrok częściowy, rozstrzygając o całości żądania powództwa głównego lub wzajemnego.

Zgodnie z przepisem wyrok częściowy może zostać wydany jeżeli nadaje się do rozstrzygnięcia jedynie część z całego zgłoszonego żądania. dotyczy to sytuacji, w których przedmiotem rozpoznania sprawy jest tylko jedno żądanie, przy czym jego charakter pozwala na osobne rozstrzyganie o jego samodzielnym fragmencie (rozdrobnienie roszczeń).

W niniejszej sprawie powód w stosunku do pozwanego ad 1 – ubezpieczyciela domagał się co prawda zasądzenia jednej kwoty tytułem ubezpieczenia , ale z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynikało , że domaga się zasądzenia kwoty 140.300 zł z tytułu dopłaty do ubezpieczenia ruchomości ( wyposażenia pałacu ) oraz kwoty 4.305.080 zł z tytułu ubezpieczenia budynku..

Nie ulega więc wątpliwości, że co do zasady możliwe było w niniejszej sprawie wydanie wyroku tylko co do ubezpieczenia za ruchomości .

Wbrew twierdzeniom pozwanego ad 1 w tej części sprawa dojrzała do merytorycznego rozstrzygnięcia .

Kolejne zarzuty dotyczą zastosowania zasady proporcjonalności w ubezpieczeniu . Od oceny zasadności tych zarzutów uzależnione będą ewentualne dalsze zarzuty apelacyjne pozwanego ad 1.

Najistotniejsza kwestia związana jest z tym czy zasada proporcjonalności przy niedoubezpieczeniu jest dopuszczalna i czy może mieć zastosowanie w tej sprawie .

Zasada proporcjonalności jest to zasada obowiązująca przy wypłacie odszkodowań. Zgodnie z nią wysokość wypłaconego odszkodowania musi pozostawać w takim stosunku do wartości szkody, w jakim suma ubezpieczenia pozostaje do faktycznej wartości ubezpieczanego mienia. Wartość ta szacowana jest na dzień powstania szkody. Odszkodowanie oblicza się mnożąc faktyczną wysokość szkody przez stosunek wybranej sumy ubezpieczenia do rzeczywistej wartości utraconego mienia.
Stosowanie tej zasady ma na celu uniknięcie niedoubezpieczenia majątku, poprzez zaniżanie jego wartości przy zawieraniu ubezpieczenia. Najczęściej jednak ubezpieczony nie jest świadomy jej funkcjonowania aż do momentu wypłaty odszkodowania.

Sąd I Instancji uznał , ze w niniejszej sprawie co do umowy ubezpieczenia ruchomości zasada ta mimo , że została zawarta w OWU nie może mieć zastosowania .

Sąd Apelacyjny stanowiska tego nie podziela .

Zgodnie z zasadą swobody umów, która została sformułowana w art. 353 1 k.c. „Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego". Jest to generalna podstawa pozwalającą formułować relacje stron umów w sposób im odpowiadający. Ograniczenie swobody kształtowania umów jest związane z wymogiem zgodności ich treści z celem, właściwością stosunku oraz zasadom współżycia społecznego.

W zasadzie obecnie nie budzi większych wątpliwości pogląd, że umowa ubezpieczenia ma charakter adhezyjny. Zatem do jej zawarcia dochodzi poprzez wolę przystąpienia ubezpieczającego do umowy, wyrażającą się akceptacją treści umowy, której treść została uprzednio zredagowana przez drugą stronę umowy - ubezpieczyciela.

W praktyce ubezpieczeniowej, zwłaszcza na tle prowadzonych sporów sądowych związanych z treścią umowy ubezpieczenia, często pada pytanie o granice, ramy swobody kształtowania treści wzorca umownego przez ubezpieczycieli. Jak daleko dopuszczalna jest zatem swoboda po stronie ubezpieczyciela w redagowaniu postanowień umownych? Czy granice te tylko określają wykształcone w długoletnim okresie historii ubezpieczeń zasady, instytucje oraz normy?

Ogólne warunki ubezpieczenia (o.w.u.), czy też wzorce umowne stosowane przez ubezpieczycieli należą do kategorii lex contractus, co oznacza, iż ich moc obowiązująca wynika wyłącznie z woli stron i na tej podstawie stanowią one integralną część umowy ubezpieczenia. Zgodnie z postanowieniem art. 12a ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. Nr 124, poz. 1151 z późn. zm.), o.w.u. określają w szczególności przedmiot i zakres ubezpieczenia, sposób zawierania umowy ubezpieczenia, zakres i czas trwania odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, prawa i obowiązki stron umowy, sposób ustalania i opłacania składki ubezpieczeniowej lub opłat pobieranych przez zakład ubezpieczeń oraz metod ich indeksacji, a także ich wysokość, sposób indeksacji składki ubezpieczeniowej, tryb, warunki oraz sposób dokonywania zmiany umowy ubezpieczenia zawartej na czas nieokreślony, sposób ustalania wysokości szkody oraz wypłaty odszkodowania lub innego świadczenia, sumę ubezpieczenia i warunki jej zmiany.

Jak wynika z powyższego, o.w.u. stanowią więc uszczegółowienie czy też uzupełnienie norm prawnych dotyczących umowy ubezpieczenia zawartych w art. 805 - 834 k.c. Co jest dodatkowo istotne, sama ich treść nie może być sprzeczna z ww. normami - art. 807 § 1 k.c.

Tym samym zakres swobody kształtowania warunków umowy przez ubezpieczycieli jest więc ograniczony. Przede wszystkim treść o.w.u. nie może być sprzeczna z obowiązującym prawem, które określa ogólne kryteria - ramy, w obszarze których ubezpieczyciel może kształtować treść umowy ubezpieczenia.

Zgodnie z treścią art. 12a pkt 6 ustawy o działalności ubezpieczeniowej, odszkodowanie ubezpieczeniowe uzyskane z ubezpieczenia dobrowolnego może być mniej korzystne, gdyż o.w.u. na ogół przewidują odstępstwa od zasad ogólnych rządzących prawem odszkodowań. Regułę tę potwierdza art. 805 § 2 pkt 1 k.c. nakładający na ubezpieczyciela obowiązek zapłaty „określonego odszkodowania", nie zaś pełnego.

Oznacza to, że dopuszczalne jest uregulowanie sposobu ustalenia odszkodowania, którego wysokość będzie mniejsza od odszkodowania przyznanego na zasadach ogólnych z tytułu odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody. Zatem zasada pełnego odszkodowania znajdzie zastosowanie jedynie do odszkodowania z ubezpieczenia OC.

Stąd też stwierdzić należy, że o zakresie obowiązku odszkodowawczego, w tym także o sposobie ustalenia wysokości odszkodowania, jego wysokości, decydować będą stosowne zapisy umowy ubezpieczenia mienia, której integralną częścią są ogólne warunki ubezpieczenia..

Za dopuszczalnością stosowania „reguły proporcji" usankcjonowaną treścią umowy opowiada się część przedstawicieli doktryny .

Zwolennikiem dopuszczalności stosowania tej zasady jest m.in. dr hab. M. O.( monografia prof. (...) dr hab. M. O. „O możliwości stosowania reguły proporcji przy niedoubezpieczeniu” Prawo Asekuracyjne nr 2 (67) 2011 str. 67 i nast,).

Najczęściej powtarzane argumenty za stosowaniem metody proporcjonalnego ustalania odszkodowania jako skutku niedoubezpieczenia, na które również powołują się ubezpieczyciele to:

uregulowanie niedoubezpieczenia w kodeksie morskim art. 302 § 4, zgodnie z którym w przypadku, gdy suma ubezpieczenia określona w umowie jest niższa od wartości ubezpieczenia, ubezpieczyciel odpowiada za szkody w stosunku, w jakim pozostaje suma do wartości ubezpieczenia, i na tej podstawie twierdzenie o dopuszczalności stosowania reguły proporcji w szerszym wymiarze nie tylko na gruncie ubezpieczeń morskich. Natomiast przemilczenie niedoubezpieczenia i zasady proporcji na gruncie kodeksu cywilnego tłumaczone jest jako pozostawienie przez ustawodawcę tego aspektu do uregulowania stronom umowy w ramach przyznanej im swobody kontraktowej[3];

odejście od zasady proporcji oznaczałoby kres ubezpieczenia na sumy stałe na rzecz ubezpieczenia na pierwsze ryzyko[4], co dodatkowo wiązałoby się ze wzrostem składki ubezpieczeniowej;

zasada proporcji uzasadniana jest tzw. teorią intensywności ryzyka, wedle której w przypadku szkody częściowej odszkodowanie ubezpieczeniowe powinno być wyliczane w takiej relacji do poniesionej szkody, w jakiej pozostaje suma ubezpieczenia do wartości ubezpieczeniowej[5].

Przeciwnikiem natomiast stosowania tej metody jest m.in. C. O. (1) który w monografii pod tytułem :Dopuszczalność stosowania zasady proporcji w sytuacji niedoubezpieczenia - Monitor Ubezpieczeniowy nr 50 - wrzesień 2012 wskazuje w konkluzji swojej pracy , że z powyższej analizy wyjawia się obraz metody proporcji jako instytucji ubezpieczeniowej sprzecznej z istotą umowy ubezpieczenia, godzącej w dobre obyczaje, prowadzącej do dysproporcji praw i obowiązków wynikających z umowy ubezpieczenia na rzecz silniejszej strony stosunku prawnego - ubezpieczyciela.

Reguła proporcji narusza więc zasadę ekwiwalentności świadczeń, albowiem ubezpieczający za określoną wysokość składki ma prawo oczekiwać świadczenia ubezpieczeniowego odpowiadającego wysokości poniesionej szkody, lecz nie przekraczającego sumy ubezpieczenia. Natomiast ubezpieczyciel za tę składkę zobowiązuje się spełnić świadczenie najdalej do wysokości sumy ubezpieczenia. Stosowanie zasady proporcji oznacza w praktyce, że ubezpieczyciel nie bierze pod uwagę sytuacji wypłaty całej sumy ubezpieczenia, a wobec tego ryzyko to nie jest przez niego skalkulowane.

Zaś za szczególnie krzywdzące uznać należy w ocenie C. O. stosowanie zasady proporcji w obrocie konsumenckim, gdyż prawidłowa wycena poszczególnych składników majątku, np. dom, samochód itd. często wymaga specjalistycznej wiedzy z dziedziny rzeczoznawstwa majątkowego, co siłą rzeczy prowadzi do niedoubezpieczenia, zaś konsekwencją tego najczęściej jest niepełne odszkodowanie wyliczone metodą proporcji.

Również rzecznik ubezpieczonych uważa stosowanie tej reguły za niedopuszczalną , chociaż trzeba zaznaczyć , że przede wszystkim odnosił się do umów zawieranych z konsumentami .

Wreszcie jeżeli chodzi o praktykę orzeczniczą to należy wskazać , że nie była i nie jest ona na przestrzeni lat jednolita.

Z analizy tego orzecznictwa wynika , że sądy uznają w większości za niedopuszczalną zasadę proporcjonalności przede wszystkim w umowach zawieranych z konsumentami.

W art. 22 1 KC ustawodawca zdefiniował konsumenta jako osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Według art. 43 1 KC przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, prawna lub jednostka wyposażona w zdolność prawną mimo braku osobowości prawnej, prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą.

Nie ulega wątpliwości , że w niniejszej sprawie zarówno powód jak i pozwany są przedsiębiorcami w rozumieniu przepisów ustawy

Spór pomiędzy stronami dotyczy roszczeń wywodzonych przez powoda z umowy ubezpieczenia mienia, które służyło mu do prowadzenia działalności gospodarczej i uległo zniszczeniu w pożarze.

W wyroku z 16 października 2014 r., III CSK 302/13 (OSNC 2015, nr 10, poz. 121), Sąd Najwyższy wyjaśnił, że umowę tego rodzaju należy kwalifikować jako wzajemną w rozumieniu art. 487 § 2 KC, co dla umowy ubezpieczenia oznacza, że świadczenie ubezpieczyciela zapewnione umownie w razie ziszczenia się wypadku ubezpieczeniowego powinno odpowiadać wartości ryzyka ubezpieczeniowego, zrekompensowanego ubezpieczycielowi w postaci zapłacenia wyliczonej przez niego składki. Co do zasady, w przypadku ubezpieczeń majątkowych składka ta odpowiada ryzyku ubezpieczeniowemu wyrażającemu się sumą ubezpieczenia. Skoro zatem ubezpieczyciel pobrał składkę odpowiadającą ryzyku ubezpieczeniowemu do określonej kwoty (suma ubezpieczenia), to w razie wystąpienia szkody na skutek zdarzenia objętego ubezpieczeniem (wypadek ubezpieczeniowy) powinien ponosić odpowiedzialność będącą równowartością świadczenia (składki), które otrzymał od ubezpieczającego (art. 805 § 1 i § 2 pkt 1 KC). Sąd Najwyższy stwierdził art. 824 § 1 KC wyraża zasadę powszechnie przyjmowaną w ubezpieczeniach majątkowych, gdyż suma ubezpieczenia, czyli kwota maksymalna, do której ubezpieczający określił odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkodę poniesioną w ubezpieczonym mieniu, wpływa na ekwiwalentne do ryzyka ubezpieczyciela świadczenie ubezpieczającego, w postaci zapłaconej mu składki. Niezależnie więc od tego, że szkoda poniesiona przez ubezpieczonego może być wyższa od sumy ubezpieczenia, to świadczenie ubezpieczyciela nie będzie od niej wyższe. Może natomiast być niższe, jeżeli poniesiona szkoda będzie niższa od sumy ubezpieczenia, ponieważ zgodnie z ogólną zasadą prawa zobowiązań, odszkodowanie ze względu na swoją podstawową funkcję kompensacyjną nie może przewyższać wysokości poniesionej szkody.

Art. 824 § 1 in principio KC zezwala na odstąpienie w umowie od przytoczonej wyżej zasady wyznaczenia granicy odpowiedzialności ubezpieczyciela. Do zawarcia takiej umowy mogłoby dojść, gdyby ubezpieczający przyjął o.w.u. będące wzorcem umownym w rozumieniu art. 384 KC, przygotowane przez ubezpieczyciela i przedstawione mu w ramach oferty ubezpieczyciela.

Nie ulega wątpliwości , że niniejszej sprawie powód przyjął o.w.u. i stały się one integralną częścią umowy ubezpieczenia .

Co prawda Sąd I Instancji kwestii tej nie rozstrzygał w swoim uzasadnieniu to jednak materiał zgromadzony w sprawie pozwalał sądowi II instancji który orzeka również co do istoty sprawy bazując na materiale dowodowym zgromadzonym przed Sądem I Instancji , ocenić , że w niniejszej sprawie o.w.u. obowiązywały powoda . Powód twierdził co prawda , że nie otrzymał ich wraz z umową jednak okoliczności tej – przy zaprzeczeniu pozwanego nie wykazał . Z treści umowy ubezpieczenia wynika , że zapoznał się on z tymi warunkami . Pod tą umową figuruje podpis przedstawiciela powoda .

Ponadto zgodnie z art.384 k.c.

§ 1. Ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy.

§ 2. W razie gdy posługiwanie się wzorcem jest w stosunkach danego rodzaju zwyczajowo przyjęte, wiąże on także wtedy, gdy druga strona mogła się z łatwością dowiedzieć o jego treści. Nie dotyczy to jednak umów zawieranych z udziałem konsumentów, z wyjątkiem umów powszechnie zawieranych w drobnych, bieżących sprawach życia codziennego.

Nie ulega wątpliwości , że w umowach ubezpieczenia posługiwanie się wzorcem umownym jest zwyczajowo przyjęte , a więc powód jako przedsiębiorca mógł z łatwością dowiedzieć się o jego treści nawet gdyby przyjąć , że nie zostały mu one doręczone przed zawarciem umowy.

Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 26 lutego 2015 r. (sygn. akt I ACa 823/14) Wobec tego, ze art 824 § 1 k.c. zezwala na umowne ograniczenie odpowiedzialności ubezpieczyciela poprzez proporcjonalne określenie wysokości świadczenia w związku z wyższą wartością przedmiotu ubezpieczenia wysokością ryzyka ubezpieczeniowego), przekraczającą sumę ubezpieczenia, to takie postanowienie zawarte w ogólnych warunkach ubezpieczenia nie jest sprzeczne z przepisami Kodeksu cywilnego dotyczącymi umowy ubezpieczenia i dlatego na podstawie art. 807 § 1 k.c. nie można uznać, że postanowienie to jest nieważne.

Należy więc podzielając ten pogląd stwierdzić , że co do zasady takie umowne ograniczenie odpowiedzialności jest dopuszczalne.

Kolejnym elementem oceny , czy sformułowana w o.w.u. zasada proporcjonalności będzie miała zastosowanie jest ustalenie , czy proponowane warunki umowy sformułowane były w sposób zezwalający kontrahentowi na stwierdzenie, że treść praw i obowiązków obu stron określona została jednoznacznie. W przypadku wątpliwości dotyczących treści zapisów warunków umów, które są oświadczeniem adresowanym do innej osoby, należy przyjmować taką ich interpretację, jakiej mógł, w okolicznościach konkretnej sprawy, dokonać odbiorca, uwzględniający wymogi z art. 65 § 1 i 2 KC (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 1997 r., III CKN 76/97).

W niniejszej sprawie przyjęte przez powódkę warunki ubezpieczenia przewidywały , że § 10 Sumo ubezpieczenia danego przedmiotu ubezpieczenia stanowi górną granicą odpowiedzialności Ubezpieczyciela, chyba że strony w umowie ustaliły odrębny, niższy limit odpowiedzialności.

Sumę ubezpieczenia ustala Ubezpieczający według wartości ubezpieczonego mienia, zgodnie z zasadami określanymi w ust. 4 i 5 poniżej, bez podatku od towarów i usług podlegającego odliczeniu zgodnie z obowiązującymi przepisami, chyba że umówiono się inaczej.

Sumę ubezpieczenia dla budynków, budowli, maszyn, urządzeń i wyposażenia ustala Ubezpieczający według:

- wartości ewidencyjnej netto lub

- wartości rzeczywistej lub

- wartości ewidencyjnej brutto, wyłącznie jeżeli stopień amortyzacji nie przekracza 50% lub

- wartości odtworzeniowej (nowej), wyłącznie jeżeli stopień zużycia / technicznego nie przekroczą 50%.

Z umowy wynika , że sumę ubezpieczenia ustalono według wartości odtworzeniowej ( symbol O) ,natomiast sposób ubezpieczenia określono symbolem SS – tj sumy stałe

Zgodnie z § 14 ust.1 pkt 2 OWU

Rozmiar szkody dla poszczególnych przedmiotów ubezpieczenia określa się w granicach ich sum ubezpieczenia lub odrębnie określonych przez strony w umowie limitów odpowiedzialności, na podstawie cen z dnia ustalenia odszkodowania:

2} dla maszyn, urządzeń i wyposażenia - według ceny zakupu, kosztów naprawy bądź wytworzenia rzeczy tego samego rodzaju, typu lub mocy powiększonej o koszty transportu i montażu, z uwzględnieniem zasad podanych w pkt 1), ppkt a) - d), czyli : przy ubezpieczeniu według wartości odtworzeniowej (nowej) -w pełnej wysokości,

Zgodnie z § 17 OWU Jeżeli suma ubezpieczenia przedmiotu ubezpieczonego na sumy stałe jest niższa od jego wartości w dniu szkody, wówczas kwota ustalona zgodnie z postanowieniami §§ 14 - 16 zostaje pomniejszono w takim stosunku, w jakim suma ubezpieczenia tego przedmiotu pozostaje do jego wartości w dniu szkody, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3 poniżej.

W przypadku ubezpieczenia mienia na sumy stałe według wartości odtworzeniowej (nowej) zasada, o której mowo w ust. 1, będzie miała zastosowanie jedynie wówczas, jeżeli wartość przedmiotu ubezpieczenia w dniu szkody przekroczy 120% sumy ubezpieczenia tego przedmiotu.

Postanowienia ust. 1-3 stosuje się odpowiednio w umowie ubezpieczenia, w której sumy ubezpieczenia zostały określone dla grup mienia.

Przyjęte przez powódkę warunki ubezpieczenia przewidywały, że określona w umowie suma ubezpieczenia stanowi górną granicę odpowiedzialności pozwanej ( § 10 ).

Natomiast z § 17 o.w.u. wynika , że jeżeli wartość przedmiotu ubezpieczenia w dniu szkody przekroczy 120% sumy ubezpieczenia tego przedmiotu. wyliczone odszkodowanie pomniejszone zostanie w takim stosunku w jakim suma ubezpieczenia tego przedmiotu pozostaje do jego wartości w dniu szkody.. Wynika stąd, że wyliczone odszkodowanie, którym w rozpoznawanej sprawie jest kwota równa sumie ubezpieczenia, powinno być pomniejszone o wskaźnik ustalony zgodnie z przytoczonym zapisem § 17 o.w.u.

W ocenie Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie w zakresie ubezpieczenia mienia zasada proporcjonalności jest uzasadniona .

Za uznaniem w tym przypadku zasady proporcjonalności przemawia to , że ubezpieczyciel nie przewidział możliwości każdorazowego zmniejszenia wysokości odszkodowania poprzez zastosowanie tej zasady , ale dopiero wówczas gdy suma ubezpieczenia przekroczy 120 % wartości odtworzeniowej

Sąd Apelacyjny nie podziela również stanowiska Sądu Okręgowego jakoby zapisy § 5 ust.60 o.w.u. oraz § 14 ust.1 pkt 2 były sprzeczne co powoduje , że są one niejasne i niejednoznaczne. Pierwszy z zapisów dotyczy definicji wartości odtworzeniowej natomiast drugi podstawy wyliczenia odszkodowania. Co prawda faktycznie w zapisie § 14 pojawia się nieznane §5 pojęcie „ naprawy rzecz” to jednak ta różnica nie powoduje w ocenie Sądu Apelacyjnego tego , że o.w.u. są niejasne i niejednoznaczne. Nie można także podzielić zastrzeżeń dotyczących trudności w ustaleniu zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela.

Powódka co już z wyżej wskazano jest profesjonalistą co ma w ocenie Sądu Apelacyjnego istotne znaczenie dla oceny czy sporna zasada odpowiedzialności w tej konkretnej sprawie może być uznana za nieważną .

Zasada swobody umów, o jakiej traktuje art. 353 1 KC, nie oznacza nieograniczonej dowolności w kształtowaniu stosunku prawnego. Nakazuje dochowanie zgodności treści i celu z jego naturą, ustawą i zasadami współżycia społecznego. Nie budzi wątpliwości, że obejmuje również obowiązek ukształtowania treści postanowień umowy w sposób jednoznaczny i zrozumiały.

Adresatem tej normy są obie strony zawieranej umowy. Powódka nie wykazała, że po zapoznaniu się z treścią ogólnych warunków domagała się wyjaśnienia, czy nawet zmiany zapisów obecnie kontestowanych, z uwagi na nieprecyzyjność i niejednoznaczność. Odmienne oczekiwania co do wysokości odszkodowania nie wypełniają przesłanek zarzutu nadużycia prawa, czy też naruszenia zasad współżycia społecznego.

W przypadku umów ubezpieczenia zawieranych pomiędzy przedsiębiorcami – odmiennie niż ma to miejsce w przypadku konsumentów – zasada ochrony ubezpieczającego nie znajduje usprawiedliwienia .

Nie ma podstaw do przyjęcia, że powódka była słabszym kontrahentem, pozbawionym możliwości zapoznania się z proponowanymi jej warunkami.

Również nieuzasadnione są twierdzenia Sądu Okręgowego; iż to na ubezpieczycielu spoczywał obowiązek oceny sumy ubezpieczenia . Żaden przepis prawa nie przewiduje takiego obowiązku i to w szczególności w umowie z przedsiębiorcą . Nie było przecież żadnych przeszkód by powódka chcąc skorzystać z wariantu zawarcia umowy na sumę stałą , a więc niewątpliwie najkorzystniejszą z punktu widzenia ubezpieczającego , przed ustaleniem sumy ubezpieczenia zwróciła się o wycenę ruchomości do rzeczoznawcy.

Niezależnie od tego należy również wskazać , że istnienie klauzuli proporcjonalności ma swoje ekonomiczne uzasadnienie w przypadku tzw. szkody częściowej . A z taką mamy do czynienia w niniejszej sprawie jeżeli chodzi o wyposażenie.

W szczególności ma ona sens w sytuacji, gdy szkoda dotyczy części ubezpieczonego mienia. Przy podaniu sumy ubezpieczenia w wysokości odpowiadającej wartości tego mienia, zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela odpowiadałby ułamkowi sumy ubezpieczenia. Tymczasem na skutek zaniżenia wartości mienia, ta sama zniszczona (uszkodzona) część mienia stanowi wyższy ułamek sumy ubezpieczenia bądź ją przewyższa. Wówczas, w sposób nieuzasadniony, ubezpieczający, przy świadczeniu składki o niższej wysokości, uzyskuje od ubezpieczyciela świadczenie relatywnie o wyższej wartości, niż wynikałoby to z celu umowy i intencji stron.

(Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie - I Wydział Cywilny z dnia 9 stycznia 2015 r. I ACa 1388/14)

Powyższe wskazuje na to , że zawarta o.w.u . klauzula proporcjonalności nie narusza zasady dobrych obyczajów i nie narusza rażąco interesu ubezpieczonego przedsiębiorcy.

W sprawie został powołany biegły do oszacowania wartości ruchomości który wartość w/w wyposażenia określił w trzech wariantach:

- I. określenie wartości odtworzeniowej ruchomości przy założeniu , że wartość odtworzeniowa to wartość odpowiadająca kosztom przywrócenia tych ruchomości do stanu nowego lecz nieulepszonego wg cen obecnych : wartość odtworzeniowa ruchomości które uległy całkowitemu zniszczeniu = 553.640 zł ; wartość odtworzeniowa ruchomości które nie uległy całkowitemu odtworzeniu = 60.204 zł Łącznie 613.844 zł ;

- II. określenie wartości odtworzeniowej ruchomości przy założeniu , że wartość odtworzeniowa to wartość odpowiadająca kosztom przywrócenia tych ruchomości do stanu nowego lecz nieulepszonego wg cen z dnia pożaru : wartość odtworzeniowa ruchomości które uległy całkowitemu zniszczeniu = 540.607 zł ; wartość odtworzeniowa ruchomości które nie uległy całkowitemu odtworzeniu = 60.180 zł Łącznie 600.787 zł ;

III. określenie wartości odtworzeniowej ruchomości przy założeniu , że wartość odtworzeniowa to wartość odpowiadająca kosztom przywrócenia tych ruchomości do stanu z dnia 10.12.2010 r. : wartość odtworzeniowa ruchomości które uległy całkowitemu zniszczeniu = 332.122 zł ; wartość odtworzeniowa ruchomości które nie uległy całkowitemu odtworzeniu = 55.121 zł Łącznie 387.243 zł.

Określenie wartość ruchomości według wariantu III nie ma w niniejszej sprawie zastosowania ponieważ umowa ubezpieczenia zakładała, że wartość odtworzeniowa to wartość odpowiadająca kosztom przywrócenia tych ruchomości do stanu nowego lecz nieulepszonego.

W sprawie pozwany ubezpieczyciel wypłacił powódce 359.700 zł podnosząc iż niedoubezpieczenie wynosi 28,06 %

Natomiast w opinii która nie była kwestionowana przez powódkę biegły określił niedoubezpieczenie w obu istotnych wariantach na wyższy procent odpowiednio w wariancie I - 34,04 % , a w II - 32,43%.

Wypłacone więc przez pozwanego powodowi ubezpieczenie było zgodne z zasadą proporcjonalności i domaganie się wyższego odszkodowania jest już nieuzasadnione.

Mając to na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386§ 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok częściowy i powództwo oddalił .

Elżbieta Fijałkowska Marek Górecki Ryszard Marchwicki