Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 603/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2017 r.

Sąd Rejonowy w Brzezinach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Kamil Kazimierczak

Protokolant: st. sekr. sąd. Dorota Patyna

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 24 kwietnia 2017 r., 17 lipca 2017 r., 17 października 2017 r.

sprawy:

K. B.

c. Z. i M. z domu G.

ur. (...) w Ł.

oskarżonej o to, że:

w dniu 28 kwietnia 2008 r. w Ł., woj. (...) działając w zamiarze, aby osoba podszywająca się pod M. K. (1) i posługująca się w tym celu dokumentami stwierdzającymi tożsamość M. K. (1) wyłudziła na podstawie umowy kredytowej z dnia 28.04.2008 r. nr (...) zawartej pomiędzy (...) Bankiem S.A., a M. K. (1) kredyt w wysokości 4979 złotych pomogła jej do popełnienia tego przestępstwa w ten sposób, że udostępniła jej blankiety tej umowy i inne niezbędne do jej zawarcie dokumenty w postaci: blankietu „Umowy o prowadzenia rachunku kredytu gotówkowego (...)” i blankietu „Umowy o korzystanie z debetowych kart płatniczych (...)”, w celu podrobienia pod nimi podpisów M. K. (1), a następnie poświadczyła na umowie kredytowej nieprawdę jakoby pozytywnie zweryfikowała na podstawie dokumentów stwierdzających tożsamość kredytobiorcy, że jest nią M. K. (1) i że to M. K. (1) złożyła pod w/w dokumentami w jej obecności swoje podpisy, będąc z ramienia w/w banku osobą uprawnioną do zawarcia w/w umów i zobowiązaną do poświadczenia w treści umowy kredytowej tożsamości i własnoręczności podpisów kredytobiorcy

tj. o czyn z art. 18§3 kk w zw. z art. 286§1 kk w zb. z art. 271§1 kk w zw. z art. 18§3 kk w zw. z art. 270§1 kk w zw. z art. 11§2 kk

1.  uniewinnia K. B. od popełnienia zarzuconego jej czynu,

2.  koszty postępowania przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

K. B. została oskarżona o to, że w dniu 28 kwietnia 2008 r. w Ł., woj. (...) działając w zamiarze, aby osoba podszywająca się pod M. K. (1) i posługująca się w tym celu dokumentami stwierdzającymi tożsamość M. K. (1) wyłudziła na podstawie umowy kredytowej z dnia 28.04.2008 r. nr (...) zawartej pomiędzy (...) Bankiem S.A., a M. K. (1) kredyt w wysokości 4979 złotych pomogła jej do popełnienia tego przestępstwa w ten sposób, że udostępniła jej blankiety tej umowy i inne niezbędne do jej zawarcie dokumenty w postaci: blankietu „Umowy o prowadzenia rachunku kredytu gotówkowego (...)” i blankietu „Umowy o korzystanie z debetowych kart płatniczych (...)”, w celu podrobienia pod nimi podpisów M. K. (1), a następnie poświadczyła na umowie kredytowej nieprawdę jakoby pozytywnie zweryfikowała na podstawie dokumentów stwierdzających tożsamość kredytobiorcy, że jest nią M. K. (1) i że to M. K. (1) złożyła pod w/w dokumentami w jej obecności swoje podpisy, będąc z ramienia w/w banku osobą uprawnioną do zawarcia w/w umów i zobowiązaną do poświadczenia w treści umowy kredytowej tożsamości i własnoręczności podpisów kredytobiorcy, tj. o czyn z art. 18§3 kk w zw. z art. 286§1 kk w zb. z art. 271§1 kk w zw. z art. 18§3 kk w zw. z art. 270§1 kk w zw. z art. 11§2 kk.

Oskarżona nie przyznała się do winy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

K. B. w okresie od 01.09.2005r. do 31.05.2009r. była zatrudniona w (...) – części detalicznej (...) BANK S.A. na stanowisku lidera kiosku. Oskarżona pracowała w dwóch takich punktach - kioskach na terenie Ł. - jeden mieścił się w Centrum Handlowym (...), drugi - w (...), gdzie punkty te funkcjonowały na tzw. deptaku, bez wydzielonego do tego pomieszczenia. Obsługiwała bardzo wiele osób dziennie, pracując nawet do 12 godzin na stojąco. Była bardzo cenionym i często nagradzanym pracownikiem.

W okresie od 1 czerwca 2009 r. do 31 grudnia 2009 r. K.M. B. była zatrudniona w firmie (...) S.A., a umowa została rozwiązana za porozumieniem stron.

(dowód: zeznania świadka Ł. Ś. – k. 788 - 789, 159 – 160 pismo – k. 419, 435)

W dniu 28 kwietnia 2008 r. do punktu udzielania kredytów zgłosiła się I. M., która oświadczyła, że nazywa się M. K. (1). Podając się za swoją matkę, przedłożyła jej nie swój dowód osobisty. Osoba obsługująca udostępniła jej blankiety tej umowy i inne niezbędne dokumenty w postaci: blankietu „Umowy o prowadzenie rachunku kredytu gotówkowego (...)” i blankietu „Umowy o korzystanie z debetowych kart płatniczych (...)”, a następnie w oparciu o dowód osobisty poświadczyła, że osoba składająca w jej obecności podpis na tych dokumentach/ta która jest stroną umowy to M. K. (1). Wprowadziła dane tej osoby do systemu, skserowała dowód osobisty, a efekcie w imieniu Banku zawarła z nią umowę.

(dowód: zeznania świadka I. M. – k. 795 - 796 w zw. z k. 152 -153, 169-172 , umowa z załącznikami – k. 5 – 15, 62-111, wzory pisma – k. 42, materiał porównawczy – k. 38 i k. 238, opinia – k. 241 – 287)

Raty kredytu nie były spłacane. M. K. (1) złożyła doniesienie o popełnieniu przestępstwa i zgłosiła swoje zastrzeżenia do kredytodawcy.

(dowód: zawiadomienie – k. 1 i 2, zażalenie – k.3, zawiadomienie – k. 4, pismo – k. 46, zeznania M. K. (1) – k. 788 , 16 – 17, 121 – 122, 124 – 125)

I. M. urodziła się w dniu (...), zaś jej matka M. K. (1) w dniu (...) i posiadała dowód osobisty wydany na skutek wniosku z dnia (...), w którym umieszczone było zdjęcie wykonane w okresie bezpośrednio poprzedzającym złożenie wniosku o jego wydanie. Z uwagi na zaginiecie dowodu osobistego, w tym dwa pożary w miejscu jej zamieszkania, następny wniosek o wydanie dowodu osobistego z takim samym zdjęciem, jak przy poprzednim żądaniu M. K. (1) złożyła w dniu (...) r.

(dowody: kserokopia dowodu osobistego –k. 20, 193, wniosek – k. 209 i k. 222, zeznania świadka M. K. (1) – k. 788 , 16 – 17, 121 – 122, 124 – 125)

I. M. w okresie od 1 września 2001 r., do co najmniej 2 września 2009r. była zatrudniona na umowę o pracę u M. K. (1).

(dowód: pismo z ZUS k. 123)

I. M. przywłaszczyła sobie dekodery i inne rzeczy, a także dopuściła się wyłudzenia przedmiotowego kredytu.

( dowody: dokumentacja – k. 21, k. 28 – 33, wyrok – k. 205, zeznania świadka M. K. (1) – k. 788, 16 – 17, 121 – 122, 124 – 125), I. M. – k. 795 - 796 w zw. z k. 152 -153, 169-172)

W czasie, w którym powstała umowa, o którą chodzi w sprawie, K. B. była zdrowa psychicznie. Nie cierpiała i nie cierpi na niedorozwój umysłowy ani na inne zaburzenia czynności psychicznych. Leczona jest obecnie z powodu zaburzeń adaptacyjnych.

(dowód: opinia sądowo – psychiatryczna k. 771 - 772 w zw. z k. 797)

Oskarżona K. B. urodziła się w dniu (...), jest panną nieposiadającą nikogo na utrzymaniu, zdobyła wyższe wykształcenie, z zawodu jest ekonomistą, obecnie jest bezrobotna z prawem do zasiłku, jest właścicielem mieszkania o powierzchni 52 m 2. K. B. nie leczyła się nigdy odwykowo ani neurologicznie. Leczy się psychiatrycznie. Poddano ją opisanemu wyżej sądowemu badaniu psychiatrycznemu, w wyniku którego stwierdzono zaburzenia adaptacyjne. Nie była dotychczas karana.

Oskarżona była wysoko oceniana przez swoich przełożonych, jej działalność i sposób postępowania nie budził wątpliwości Banku.

(dowody: dane osobowo-poznawcze – k. 514, dane o karalności – k. 216, 402, 408, 567, 574, 600, 624, 722, 741, 761, 791, pisma – k. 435 i 419)

K. B. zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i sądowego nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, wyjaśniając, że nie pamięta okoliczności zawarcia umowy z dnia 28 kwietnia 2008 r.

(wyjaśnienia oskarżonej – k. 787, 178, k. 195 – 196)

Sąd zważył, co następuje:

Zebrany w sprawie materiał dowodowy budzi poważne wątpliwości i zastrzeżenia. Z załączonej umowy kredytowej wynika, że została ona zawarta w Ł., a osobami, które reprezentowały (...) Bank Spółkę Akcyjną z siedzibą w W., a były nimi: M. K. (2) i K. B.. Jako osoba kredytobiorcy została wpisana M. K. (1), która z całą pewnością, jak wynika z opinii biegłego do spraw badania pisma, jej zeznań oraz zeznań I. M., które w tym zakresie nie budzą żadnych wątpliwości, nie była faktyczną stroną umowy. Udowodnione jest również to, że I. M. posłużyła się danymi swojej matki, a także jej dowodem osobistym.

W ocenie sądu inne okoliczności przedstawione w akcie oskarżenia są wątpliwe. W świetle zeznań I. M. (k. 795 – 796, 35 – 36, 152 – 153, 169 – 172) nie wiadomo, z kim zawarła ona umowę kredytową. Nie jest nawet pewne miejsce jej zawarcia. W zeznaniach złożonych w postępowaniu przygotowawczym (k. 152 – 1534, 169 – 172) ani razu nie wskazała na K. B.. W zeznaniach złożonych przed sądem (k. 795 – 796) powiedziała wręcz, że zna ją jedynie z Sali sądowej. W ocenie sądu jako osoba obca nie ma interesu ani w celowym pomawianiu, ani też w celowym, a bezpodstawnym twierdzeniu o niewinności K. B.. Świadek I. M. nie rozpoznała przy tym żadnej z osób, która miała z nią umowę zawrzeć. Na ostatniej rozprawie stwierdziła, że w wyniku swojego „dochodzenia” uważa, że umowa zawarta była w B.. Na marginesie rozważań zauważyć wypada przy tym, że oskarżona nie tylko nie potwierdziła, aby pamiętała I. M., ale nie potwierdziła nawet, że to ona złożyła podpis pod umową, którą zawarto z tą osobą. W tym zakresie istnieją więc wątpliwości w zakresie samego sprawstwa, które w ocenie sądu nie dają się wyjaśnić i jako takie tłumaczone być muszą na korzyść oskarżonej.

W tym miejscu w oparciu o osobisty kontakt zarówno z I. M., jak i jej matką, a przede wszystkim w oparciu o analizę zgromadzonej dokumentacji zwłaszcza zdjęć (k. 20 i 193), które było umieszczone w tym dokumencie tożsamości, należy stwierdzić, że przy zachowaniu zwykłej dbałości o weryfikację osoby faktycznie ubiegającej się o kredyt, z tą której wizerunek widniał na okazanym dokumencie, powinno to prowadzić do odmowy udzielania kredytu. I. M. jest młodsza od swojej matki o 39 lat, a więc w chwili składania wniosku miałaby mieć 68 lat. Do popełnienia zarzucanego K. B. czynu nie wystarczy jednak przypisanie jej winy w postaci niedbalstwa, a konieczne jest przypisanie jej winy umyślnej. Zdjęcie, które było umieszczone w dowodzie osobistym, którym posługiwała się I. M. zostało wykonane w okresie bezpośrednio poprzedzającym jego wyrobienie. Mimo różnicy wieku zauważyć da się jednak pewne podobieństwo między matką a córką, a ich ewentualne pomylenie da się wytłumaczyć miejscem pracy K. B., które jest głośne i ruchliwe, ilością obsługiwanych klientów i długim czasem pracy. W takich warunkach nietrudno o pomyłkę wynikającą z dużego zmęczenia.

Sąd dał wiarę zeznaniom M. K. (1) oraz pozostałych przesłuchanych świadków, w tym Ł. Ś.. Z zeznań tego ostatniego wynika, że nawet jeśli umowa zawierana była po złożeniu wniosku u pośrednika, to przed jej podpisaniem wymagany był bezpośredni kontakt z ubiegającym się o pożyczkę przez tę osobę, która poświadczała prawdziwość dokumentów, tożsamość, a do wyjątków należały sytuacje, w których zawierano umowy poza kioskiem w Ł.. W świetle zgromadzonych w sprawie dowodów nie sposób jednak również z całą pewnością uznać, że tak nie było.

Pozostałe przeprowadzone w sprawie dowody nie mają w ocenie sądu znaczenia w sprawie.

Reasumując należy zatem nie sposób uznać, czy to oskarżona udostępniła I. M. formularze do wniosku o kredyt. Jeśli nawet przyjąć, że to jej zachowanie się do tego przyczyniło, to uznać należy, że nie towarzyszyła temu wola w postaci chcenia, a co najwyżej niedbalstwo.

Wyjaśnienia oskarżonej w tej sytuacji w zasadzie nie budzą wątpliwości, korelując ze zgromadzonymi w sprawie dokumentami. K. B. nie potwierdziła ani nie zaprzeczała, że podpisała się na umowach twierdząc cały czas, że w ogóle nie pamięta zdarzenia. Nie pamięta ani kredytobiorcy, ani faktu składania podpisu.

Nie budziły wątpliwości pozostałe w sprawie zgromadzone dokumenty, które tym stały się wiarygodnym źródłem poczynionych ustaleń faktycznych.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, że K. B. nie popełniła zarzucanego jej czynu.

Gdyby jednak nawet uznać, że to ona udostępniła blankiety wniosków o kredyt i mylnie zweryfikowała tożsamość kredytobiorcy, to nie sposób przypisać jej w tym zakresie winy. Zgodnie z art. 271 §1 kk funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Zgodnie z art. 286 §1 kk kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Dla bytu obu przestępstw, które pozostają w zbiegu konieczne jest przypisanie sprawcy winy umyślnej, a w wypadku art. 286 p1 kk – konieczne jest przypisanie danej osobie jej kwalifikowanej postaci – zamiaru bezpośredniego kierunkowego.

Udostępniając dokumenty, nie sprawdzając, mimo iż to potwierdziła tożsamości osoby ubiegającej się o kredyt, działała co najwyżej w sposób niedbały bądź nawet rażąco niedbały. Żeby twierdzić co innego, należałoby wykazać, że K. B. i I. M. łączyło jakieś porozumienie, a pomoc jej udzielona miała na celu jego realizację.

Mając na uwadze powyższe sąd uznał K. B. za niewinną i orzekł jak w sentencji.