Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 387/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 kwietnia 2018 r.

Sąd Rejonowy w Kętrzynie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Katarzyna Cichocka

Protokolant: st. sekr. sąd. Małgorzata Grabowska

Prokurator Prokuratury Rejonowej: J. D.

po rozpoznaniu w dniach: 08.12.2017r. , 09.02.2018r. , 14.03.2018r. i 13.04.2018r. sprawy:

1. P. M. (1) s. K. i A. z d. C. ur. (...) w K.

2. G. M. (1) s. W. i C. z d. T. ur. (...) w R.

3. P. M. (2) s. B. i G. z d. M. ur. (...) w K.

4. B. J. (1) s. G. i M. z d. D. ur. (...) w B.

5. W. O. (1) s. H. i B. z d. J. ur. (...) w B.

6. J. P. s. M. i D. z d. Chrapa ur. (...) w R.

oskarżonych o to, że:

w nocy na 10 czerwca 2017 roku w R. brali udział w pobiciu A. G. w ten sposób, że uderzali go pięściami i kopali nogami po głowie i całym ciele, powodując u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci: krwiaka okularowego barwy sino-czerwono- fioletowej obu powiek oka lewego, obrzęku nosa, dwóch głębokich otarć naskórka czoła obustronnie po jednym na linii włosów po stronie prawej i lewej o wymiarach 1 cm x l cm obrzęku obu policzków okolic jarzmowych, rany wargi dolnej od strony przedsionka jamy ustnej centralnie 1 cm poniżej czerwieni wargowej o wymiarze 0,5 cm x 0,5 cm, obrzęku grzbietu stopy prawej na wysokości stepu z zaczerwienieniem tej okolicy, otarcia naskórka na podudziu prawym w części przedniej kolana od części dalszej do bliższej podudzia:
4,5x 0,5 cm, 1 x 1 cm; 0,8 x 0,8 cm; 0,8 x 0,8 cm; 0,8 x 0,6 cm oraz krwiaka barwy czerwonej o wymiarach 8 cm x 4 cm znajdującego się pod częścią z nich. poniżej 14 długości podudzia, otarcia naskórka o wymiarach 1 cm x 0,5 cm nieco bocznie od guzowatości kości piszczelowej podudzia prawego w okolicy podkolanowej prawej, rany głowy okolicy ciemieniowo - potylicznej długości 3 cm, rany długości 1 cm w tylnej powierzchni łokcia lewego, krwiaka podpaznokciowego w okolicy palca V ręki prawej, powodując naruszenie czynności narządów ciała na okres poniżej 7 dni, czym narazili A. G. na nastąpienie skutku określonego w art.157§1 kk, przy czym czynu tego dopuścili się publicznie, z błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku publicznego

tj. o przestępstwo z art.158§1 kk w zw. z art.57a§1 kk

I.  oskarżonego P. M. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to z mocy art.158§1 kk w zw. z art.57a§1 kk skazuje go, zaś na podstawie art.158§1 kk w zw. z art.57a§1 kk przy zastosowaniu art.37 a kk w zw. z art.34§1a pkt 4 kk wymierza karę 10 (dziesięciu) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem potrącania 15 (piętnastu) % wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznych na rzecz Towarzystwa (...) w K.,

II.  oskarżonego G. M. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to z mocy art.158§1 kk w zw. z art.57a§1 kk skazuje go, zaś na podstawie art.158§1 kk w zw. z art.57a§1 kk przy zastosowaniu art.37 a kk w zw. z art.34§1a pkt 4 kk wymierza karę 10 (dziesięciu) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem potrącania 15 (piętnastu) % wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznych na rzecz Towarzystwa (...) w K.,

III.  oskarżonego P. M. (2) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to z mocy art.158§1 kk w zw. z art.57a§1 kk skazuje go, zaś na podstawie art.158§1 kk w zw. z art.57a§1 kk przy zastosowaniu art.37 a kk w zw. z art.34§1a
pkt 1 kk
w zw. z art.35 § 1 kk wymierza mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społecznej w wymiarze po 30 (trzydzieści) godzin w stosunku miesięcznym

IV.  oskarżonego B. J. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to z mocy art.158§1 kk w zw. z art.57a§1 kk skazuje go na karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

V.  na podstawie art.69§1 i 4 kk, art.70§2 kk i art.73§2 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego B. J. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 4 (czterech) lat, oddając go w tym czasie pod dozór kuratora,

VI.  oskarżonego W. O. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to z mocy art.158§1 kk w zw. z art.57a§1 kk skazuje go na karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

VII.  na podstawie art.69§1 i 4 kk, art.70§2 kk i art.73§2 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego W. O. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 4 (czterech) lat, oddając go w tym czasie pod dozór kuratora,

VIII.  oskarżonego J. P. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to z mocy art.158§1 kk w zw. z art.57a§1 kk skazuje go, zaś na podstawie art.158§1 kk w zw. z art.57a§1 kk przy zastosowaniu art.37 a kk w zw. z art.34§1a
pkt 4 kk
wymierza karę 10 (dziesięciu) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem potrącania 15 (piętnastu) % wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznych na rzecz Towarzystwa (...) w K.,

IX.  na podstawie art.57a§2 kk orzeka wobec oskarżonych: P. M. (1), G. M. (1), P. M. (2), B. J. (1), W. O. (1) i J. P. nawiązki w wysokości po 1500 (jeden tysiąc pięćset) złotych od każdego z nich na rzecz pokrzywdzonego A. G.,

X.  na podstawie art.624§1 kpk zwalnia oskarżonych: P. M. (2), B. J. (1), W. O. (1) w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

XI.  na podstawie art.627 kpk zasądza od oskarżonych: P. M. (1), G. M. (1) i J. P. na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów sądowych w 1/6 części od każdego z nich, w tym opłaty w kwocie
po 180 (sto osiemdziesiąt) złotych.

Sygn. akt II K 387/17

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

A. G. jest mieszkańcem K.. W dniu 10 czerwca 2017 r. udał się do R. do swojej dziewczyny A. V. (1). W godzinach wieczornych wymienieni wraz ze znajomymi H. K. i P. C. przebywali w centrum R., w okolicach Ratusza Miejskiego. Siedzieli na ławce, naprzeciwko sklepu (...). A. G. i P. C. byli pod lekkim działaniem alkoholu, nie byli pijani. A. V. (1) i H. K. byli trzeźwi.

W pewnym momencie do wymienionych podszedł B. J. (1), który był pod znacznym działaniem alkoholu. Wymieniony przywitał się ze wszystkimi oprócz A. G., zachowywał się wobec niego arogancko i prowokacyjnie. Pomiędzy wymienionymi doszło do wymiany zdań, wówczas A. V. (1) uderzyła B. J. (1) w twarz. Kiedy ten zamachnął się, aby jej oddać A. G., odepchnął go, w wyniku czego ten przewrócił się na ziemię. Doszło pomiędzy nimi do przepychanki. Wymienionych rozdzielił H. K.. B. J. (2) odchodząc zapowiedział, że wróci z kolegami. Po kilkunastu minutach wymieniony wrócił z grupą około 15 młodych mężczyzn. Część z nich usiadła na okolicznych ławkach. Natomiast kilku podeszło do pokrzywdzonego, byli nietrzeźwi i agresywni, nastwieni do bicia. Wśród nich byli P. M. (1), G. M. (1), P. M. (2), B. J. (1), W. O. (1) i J. P.. Wymienieni zaczęli uderzać pokrzywdzonego rękoma po głowie, popychać, prowokować go. W pewnym momencie pokrzywdzony upadł, uderzając głową o bruk.

W tym czasie pomiędzy P. M. (2) i A. V. (1) doszło do wymiany zdań. A. V. (1) uderzyła wymienionego w twarz. Gdy ten próbował ją odepchnąć, A. G. stanął w jej obronie. Wówczas został zaatakowany przez wszystkich oskarżonych. Początkowo był uderzany rękami i pięściami po głowie, gdy upadł oskarżeni zaczęli go kopać. Osoby towarzyszące pokrzywdzonemu próbowały odciągać napastników.

Pokrzywdzony początkowo zasłaniał głowę rękoma, ale w pewnym momencie przestał się bronić, w wyniku silnych uderzeń w okolice głowy stracił przez chwilę przytomność. A. V. (1) zaczęła krzyczeć, gdyż wymieniony miał mocno krwawiącą ranę na głowie. Napastnicy zaczęli się rozchodzić.

A. V. (2), H. K. i P. C. pomogli wstać pokrzywdzonemu. Gdy odchodzili do pokrzywdzonego podbiegli ponownie napastnicy, w tym G. M. (1), przewrócili go i zaczęli kopać.

Na skutek przedmiotowego zajścia pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci krwiaka okularowego barwy sino-czerwono- fioletowej obu powiek oka lewego, obrzęku nosa, dwóch głębokich otarć naskórka czoła obustronnie po jednym na linii włosów po stronie prawej i lewej o wymiarach 1 cm x l cm obrzęku obu policzków okolic jarzmowych, rany wargi dolnej od strony przedsionka jamy ustnej centralnie 1 cm poniżej czerwieni wargowej o wymiarze 0,5 cm x 0,5 cm, obrzęku grzbietu stopy prawej na wysokości stepu z zaczerwienieniem tej okolicy, otarcia naskórka na podudziu prawym w części przedniej kolana od części dalszej do bliższej podudzia: 4,5x 0,5 cm, 1 x 1 cm; 0,8 x 0,8 cm; 0,8 x 0,8 cm; 0,8 x 0,6 cm oraz krwiaka barwy czerwonej o wymiarach 8 cm x 4 cm znajdującego się pod częścią z nich. poniżej 14 długości podudzia, otarcia naskórka o wymiarach 1 cm x 0,5 cm nieco bocznie od guzowatości kości piszczelowej podudzia prawego w okolicy podkolanowej prawej, rany głowy okolicy ciemieniowo - potylicznej długości 3 cm, rany długości 1 cm w tylnej powierzchni łokcia lewego, krwiaka podpaznokciowego w okolicy palca V ręki prawej.

Obrażenia te naruszyły prawidłową czynność funkcjonowania jego organizmu na okres poniżej 7 dni.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o :

- zeznania pokrzywdzonego A. G. – k. 189,5, 42v;

- zeznania świadka A. V. (2) – k. 200-200v, 16v-17;

- zeznania świadka P. C. – k.13v-14, 199v;

- zeznania świadka H. K. – k.19v-20, 200v-201 ;

- zeznania świadka M. J. (1) - k. 56v-57, 210v;

- zeznania świadka K. M. - k. 132v-133, 211v-212;

- dokumentację medyczną pokrzywdzonego – k. 6,64,75;

- opinię sądowo – lekarską – k. 77.

Oskarżony P. M. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Na etapie postępowania przygotowawczego wyjaśnił, iż był wówczas na miejscu zdarzenia, zobaczył, że pokrzywdzony leży na ziemi przy ratuszu, więc pomagał mu wstać. Zadał pokrzywdzonemu tylko jedno kopnięcie w klatkę piersiową. Zrobił to pod wpływem emocji, po tym jak pokrzywdzony uderzył P. M. (2). Nie widział, aby ktokolwiek zadawał uderzenia lub kopnięcia pokrzywdzonemu. (wyjaśnienia oskarżonego – k. 83).

Oskarżony W. O. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składnia wyjaśnień.

Oskarżony J. P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składnia wyjaśnień.

Oskarżony B. J. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Na etapie postępowania przygotowawczego wyjaśnił, iż był wówczas na miejscu zdarzenia, ale był pod znacznym działaniem alkoholu i niewiele pamięta. Wyjaśnił, iż doszło wówczas do przepychanki pomiędzy nim a G., po tym jak A. V. (1) uderzyła go w twarz, ale nic poważnego się nie stało. Po tym wrócił na schody, gdzie było dużo ludzi i opowiedział co zaszło pomiędzy nim a pokrzywdzonym, ale nie namawiał nikogo na pobicie A. G.. Więcej nic nie pamięta, ale na pewno nie pobił pokrzywdzonego. (wyjaśnienia oskarżonego k.108)

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia oskarżonych, w których zaprzeczyli, aby brali udział w pobiciu pokrzywdzonego nie zasługują na wiarę, albowiem pozostają w sprzeczności z materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie oraz zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

Bez wątpienia wszyscy oskarżeni byli na miejscu zdarzenia wśród grupy napastników, która następnie zaatakowała i pobiła pokrzywdzonego. Faktu tego nie kwestionują sami oskarżeni, potwierdzają to również wszyscy przesłuchani w sprawie świadkowie. Jednakże w ocenie Sądu zgromadzone dowody, w połączeniu z zasadami doświadczenia życiowego, dają podstawę do przyjęcia, iż oskarżeni nie tylko byli w czasie i miejscu zdarzenia, ale brali również udział w pobiciu pokrzywdzonego.

Fakt, iż w pobiciu brali udział oskarżeni P. M. (1), B. J. (1) i W. O. (1) wynika w sposób bezsprzeczny z relacji pokrzywdzonego A. G.. Wymieniony zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i przed Sądem zeznał, iż wśród napastników był znany mu B. J. (1), W. O. (1) oraz P. M. (1). Słyszał jak ktoś z obecnych mówił do O., aby go nie bił, natomiast P. M. (1) w rozmowie z nim już po zdarzeniu przyznał, że go kopnął. Pozostałych osób nie znał, ale wie, bo czuł, że był bity i kopany przez kilka osób równocześnie. A. V. (1) pochodzi z K. i znała napastników, dlatego wskazała mu nazwiska pozostałych osób, którzy brali udział w jego podbiciu. Potwierdzają to relacje świadków A. V. (2), P. C., H. K. i M. J. (1)

A. V. (2) podała, że wśród osób, które podeszły do nich byli wszyscy oskarżani. Byli pijani, agresywni, nastawieni do bicia. Byli to B. J. (2), P. M. (2), na którego mówią C., P. M. (1), G. M. (1), na którego mówią G., J. P., na którego mówią Kret, W. O. (1), na którego mówią O.. Zeznała, że gdy tylko podeszli do ławki W. O. (1) uderzył pokrzywdzonego z otwartej dłoni w tył głowy, cały czas zachowywał się prowokacyjnie, pytał czy ma go uderzyć. Oskarżeni zaczęli go szturchać, uderzali go z otwartej dłoni po twarzy. Byli to na pewno J. P. i W. O. (1). P. M. (2) w tym czasie odszedł na bok. Świadek przyznała, że uderzyła go w twarz, bo zaczął się do niej czepiać. Kiedy P. M. chciał jej oddać, pokrzywdzony odepchnął go tak, że M. upadł na ziemię. Wówczas pozostali, tj. M., P., M. i O. zaczęli bić pokrzywdzonego, a gdy upadł wszyscy zaczęli go kopać. Świadek nie zaprzeczała też, że jako pierwsza uderzyła B. J., gdy podszedł do nich do ławki i obrażał jej chłopaka - pokrzywdzonego.

Podobnie z relacji H. K. wynika, iż części z grupy osób, która nadeszła od strony kościoła nie była nimi zainteresowana, natomiast oskarżani od razu ich osaczyli. B. J. (1) nawoływał kolegów do bicia pokrzywdzonego. Wśród napastników byli również P. M. (2), chłopak o pseudonimie (...), W. O. (1), P. M. (1). Świadek zeznał, że na pewno pokrzywdzonego kopali P. M. (1), P. M. (2), chłopak o pseudonimie (...) i B. J. (1).

P. C. zeznała natomiast, że B. J. (2) odchodząc od nich, po tym jak doszło pomiędzy nim i pokrzywdzonym do przepychanki, powiedział, że idzie po kolegów i rzeczywiście wrócił z kolegami. Przyszło około 15 osób. Widać było, że część z nich jest nastwiona do bicia. Większość była pijana. Widziała jak P. M. (1) uderza pokrzywdzonego z pięści w twarz. Gdy pokrzywdzony leżał na ziemi był kopany przez grupę chłopaków, w tym B. J., W. O. i P. M..

Na udział w pobiciu oskarżonych wskazują również zeznania świadka M. J. (1). Świadek zeznał, że na czele całej grupy szedł W. O. (1) i było widać, że jest nastawiony do bicia. Z rozmowy z nim wynikało, że chce się bić z A. G.. Widział jak P. M. (2), chłopak o pseudonimie (...), W. O. (1), na karego mówią O. zaczęli bić pokrzywdzonego rękoma. Jak pokrzywdzony przewrócił się zaczęli go kopać. Widział również jak A. G. uderzał P. M. i jak G. M. zadawał mu uderzenie z pięści w twarz. Widział jak P. M. (1) zadawał pokrzywdzonemu uderzenia z kolana w okolice żeber, a G. M. kopie pokrzywdzonego w głowę.

K. M. opisała przebieg zdarzenia zgodnie z ustalonym stanem faktycznym, jednak nie potrafiła wskazać nazwisk napastników, bowiem ich nie znała.

Sąd w pełni dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonego A. G. oraz wskazanych świadków, przyjmując je za wiarygodną podstawę ustaleń faktycznych. Ich relacje są co do istoty zbieżne, konsekwentne i zostały potwierdzone pozostałym materiałem dowodowym w postaci opinii sądowo - lekarskiej. Świadkowie w swoich relacjach nie pominęli również okoliczności niekorzystnych dla pokrzywdzonego i A. V. (1). Ze szczerością wskazali, iż wymieniona zadawała uderzenia napastnikom, sama A. V. (1) przyznała, że zareagowała impulsywnie, zbyt impulsywnie, ale powyższe wynikało z sytuacji w jakiej się znaleźli i poczucia zagrożenia. Pamiętać przy tym należy, iż zdarzenie to miało bardzo dynamiczny przebieg. Niemal wszyscy jego uczestnicy byli pod znacznym działaniem alkoholu. W miejscu zdarzenia znajdowała się duża grupa ludzi, było ogromne zamieszania.

Sąd nie kwestionował zeznań pozostałych świadków, choć ich relacje nie wniosły do sprawy nic konstruktywnego. Wymienieni bądź nie widzieli samego momentu pobicia, jak I. S., N. W., A. W., N. S., K. P. (1), K. P. (2), B. K., bądź nie potrafili wskazać sprawców, jak P. W., M. W. i K. G..

Szereg świadków obecnych na miejscu zdarzenia zasłaniała się niepamięcią z uwagi na ilość spożytego alkoholu, bądź kierując się swoistego rodzaju lojalnością wobec oskarżonych, chcąc pomóc im w uniknięciu odpowiedzialności. W tych kategoriach Sąd ocenił zeznania K. J., M. K., M. J. (2), P. P. (2), S. W..

Sąd podzielił w pełni opinię sądowo – lekarską, dotyczącą obrażeń ciała pokrzywdzonego. Z opinii tej oprócz opisu obrażeń jakich doznał pokrzywdzony wynika również, że obrażenia te mogły powstać w podanych przez niego okolicznościach (k. 77).

W świetle omówionego powyżej materiału dowodowego twierdzenia oskarżonych jakoby nie brali czynnego udziału w pobiciu stanowią jedynie przyjętą linię obrony.

Fakt, iż w pewnym momencie oskarżony P. M. (1) pomagał pokrzywdzonemu wstać, co wynika zeznań wskazanych świadków, w żaden sposób nie wyklucza jego udziału w pobiciu. Świadkowie zeznali, że rzeczywiści oskarżony w pewnym momencie pomagał pokrzywdzonemu wstać, twierdząc że jest jego kolegą, ale wcześniej brał udział w jego pobiciu, bił go rękoma i kopał.

Natomiast udziału oskarżonego W. O. (1) w pobiciu nie wyklucza fakt, iż był obecny i aktywny tylko w pierwszej części zajścia, zwłaszcza, że okoliczność powyższa nie została w sposób jednoznaczny udowodniona. Większość świadków, nie pamiętała tego faktu.

Okoliczności popełnienia przez oskarżonych zarzucanego im czynu nie budzą wątpliwości. Podobnie wina oskarżonych jest bezsporna i została im udowodniona.

W tym miejscu podnieść należy, iż dla bytu przestępstwa pobicia z art. 158 k.k. nie ma znaczenia, czy każdy z uczestników zadał uderzenia bądź kopnięcia ofiarom, w tym powodujące konkretne obrażenia ciała. Udziałem w pobiciu jest nie tylko zadawanie razów innym osobom, ale jest nim każda forma kierowanego wolą udziału w grupie napastniczej, bowiem obecność każdego jej uczestnika zwiększa przewagę napastników i przez to ułatwia im dokonanie pobicia, a wzmaga niebezpieczeństwo nastąpienia skutków w zdrowiu ofiar. Rozmaitość form zachowania, aktywności każdego z uczestników, ich ilość i skutki mają znaczenie dla oznaczenia stopnia winy każdego z nich, ale nie są znamienne dla bytu tego przestępstwa (KZS 11/00, poz. 42).

Odpowiedzialność za udział w pobiciu ma charakter wspólnej odpowiedzialności biorących udział w takim zdarzeniu. Podmiotem jest każdy, kto w jakikolwiek sposób bierze udział w pobiciu, niezależnie czy jego osobisty udział wykazuje cechy działania niebezpiecznego, a także niezależnie od tego czy można mu przypisać zadanie ciosu powodującego następstwa, o których mowa w art. 158 kk.

Należy również podkreślić, że czyn, którego dopuścili się oskarżeni, miał charakter chuligański (art. 57a § 1 k.k.). Polegał bowiem na umyślnym zamachu na zdrowie, wolność i nietykalność cielesną pokrzywdzonego, a oskarżeni działał publicznie (plac w centrum K.) i z oczywiście błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego.

Reasumując stwierdzić należy, że oskarżeni swoim zachowaniem polegającym na tym, że w nocy na 10 czerwca 2017 roku w R. brali udział w pobiciu A. G. w ten sposób, że uderzali go pięściami i kopali nogami po głowie i całym ciele, powodując u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci: krwiaka okularowego barwy sino-czerwono- fioletowej obu powiek oka lewego, obrzęku nosa, dwóch głębokich otarć naskórka czoła obustronnie po jednym na linii włosów po stronie prawej i lewej o wymiarach 1 cm x l cm obrzęku obu policzków okolic jarzmowych, rany wargi dolnej od strony przedsionka jamy ustnej centralnie 1 cm poniżej czerwieni wargowej o wymiarze 0,5 cm x 0,5 cm, obrzęku grzbietu stopy prawej na wysokości stepu z zaczerwienieniem tej okolicy, otarcia naskórka na podudziu prawym w części przedniej kolana od części dalszej do bliższej podudzia:
4,5x 0,5 cm, 1 x 1 cm; 0,8 x 0,8 cm; 0,8 x 0,8 cm; 0,8 x 0,6 cm oraz krwiaka barwy czerwonej o wymiarach 8 cm x 4 cm znajdującego się pod częścią z nich. poniżej 14 długości podudzia, otarcia naskórka o wymiarach 1 cm x 0,5 cm nieco bocznie od guzowatości kości piszczelowej podudzia prawego w okolicy podkolanowej prawej, rany głowy okolicy ciemieniowo - potylicznej długości 3 cm, rany długości 1 cm w tylnej powierzchni łokcia lewego, krwiaka podpaznokciowego w okolicy palca V ręki prawej, powodując naruszenie czynności narządów ciała na okres poniżej 7 dni, czym narazili A. G. na nastąpienie skutku określonego w art.157§1 kk, przy czym czynu tego dopuścili się publicznie, z błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku publicznego, wypełnili dyspozycję art. 158 § 1 k.k. w zw. z art.57a§1 kk

Uznając oskarżonych za winnych popełnienia zarzucanego im czynu Sąd wymierzył oskarżonym P. M. (1) i J. P. kary po 10 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem potrącania 15 % wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznych na rzecz Towarzystwa (...) w K., natomiast oskarżonym W. O. (1) i B. J. (1) kary po 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres próby 4 (czterech) lat, oddając ich w tym czasie pod dozór kuratora.

Wymierzając oskarżonym kary Sąd wziął pod uwagę przede wszystkim wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu z art. 158§1 kk, sposób i okoliczności działania – pod wpływem alkoholu, brutalnie, zadając uderzenia i kopnięcia w głowę, skutki jakie zachowanie to mogło mieć dla życia i zdrowia pokrzywdzonych. Określając rodzaj kary Sąd, poza rolą jaką każdy z nich odegrał w zdarzeniu (aktywność każdego z oskarżonych), miał również na uwadze sytuację życiową, w jakiej obecnie każdy z oskarżonych się znajduje. Oskarżony J. P. i P. M. (1) mają stałą pracę zarobkową, natomiast oskarżeni W. O. (1) i B. J. (1) uczą się i pozostają na utrzymaniu rodziców.

Oskarżeni nie byli dotychczas karani (k.229, 221-222, 220, 218), co w odniesieniu do oskarżonych W. O. i B. J. dało w ocenie Sądu podstawę do przyjęcia, iż pomimo niewykonania kary pozbawienia wolności będą przestrzegać porządku prawnego. Wymienieni nie są, w ocenie Sądu, osobami na tyle zdemoralizowanymi, aby koniecznym było umieszczanie ich w zakładzie karnym. Ich zachowanie miało charakter incydentalny. Mając powyższe na uwadze Sąd, zawiesił wykonanie orzeczonych wobec oskarżonych kar pozbawienia wolności na okres 4 lat tytułem próby, oddając ich w tym czasie pod dozór kuratora. W przekonaniu Sądu już sama możliwość zarządzenia kary będzie działała na oskarżonego mobilizująco i uchroni go przed ponownym popełnieniem przestępstwa.

Na podstawie art. 57a § 2 k.k. Sąd orzekł od oskarżonych na rzecz pokrzywdzonego nawiązki w kwocie po 1500 zł.

W ocenie Sądu orzeczone wobec oskarżonych kary są w pełni adekwatne zarówno do stopnia ich winy, jak i społecznej szkodliwości popełnionego przez nich czynu, a ponadto spełnią swe cele zapobiegawcze i wychowawcze. Nadto orzeczone kary jako zgodne ze społecznym poczuciem sprawiedliwości będą w sposób prawidłowy kształtowały świadomość prawną społeczeństwa.

Sąd na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonych W. O. i B. J. od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w całości , bowiem wymienieni nie pracują.