Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1298/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 grudnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Renata Lech

Protokolant: sekretarz sądowy Daria Mazerant

po rozpoznaniu w dniu 17 listopada 2017r. w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie

sprawy z powództwa P. S.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Tuszynie oraz Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda P. S. na rzecz pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Tuszynie kwotę 7.717,00 zł (siedem tysięcy siedemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  zasądza od powoda P. S. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 7.217,00 zł (siedem tysięcy dwieście siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  nakazuje pobrać od powoda P. S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 135,00 zł (sto trzydzieści pięć złotych) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 1298/16

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 29 września 2016r. powód P. S. , reprezentowany przez pełnomocnika adwokata P. N., wniósł o zasądzenie od pozwanych (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Tuszynie oraz Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W., z tym zastrzeżeniem, iż spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalania drugiego ( in solidum): kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości równej stopie referencyjnej NBP i 5,5 punktów procentowych w stosunku rocznym za okres od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty, kwoty 7.110,00 zł z tytułu odszkodowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości równej stopie referencyjnej NBP i 5,5 punktów procentowych w stosunku rocznym za okres od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty, przyznanie renty miesięcznej na zwiększone potrzeby począwszy od dnia 1 września 2016r. i na przyszłość w wysokości po 460,00 zł miesięcznie, płatnej z góry do 10-tego dnia każdego miesiąca z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości równej stopie referencyjnej NBP i 5,5 punktów procentowych w stosunku rocznym za okres od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty - co do rat wówczas wymagalnych oraz w przypadku uchybienia terminu płatności którejkolwiek z rat na przyszłość. Ponadto wniósł o ustalenie, że pozwani ponoszą odpowiedzialność za dalsze, mogące powstać u powoda w przyszłości skutki błędu medycznego oraz o zasądzenie solidarnie na rzecz powoda od pozwanych kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwana (...) and (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Tuszynie, reprezentowana w toku procesu przez pełnomocnika radcę prawnego J. T., nie uznała żądań pozwu i wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. W odpowiedzi na pozew pełnomocnik pozwanej wskazał, iż brak jest podstaw do twierdzenia, iż pozwana dopuściła się względem powoda zawinionego naruszenia praw pacjenta (albowiem tylko takie naruszenie stanowi podstawę żądania zadośćuczynienia), w tym w szczególności określonych w art. 6 i 7 ustawy z dnia 6 listopada 2008r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, czy też nie doszło do błędu diagnostycznego. Personel K. nie odmówił powodowi świadczeń zdrowotnych i reagował na zgłaszane przez niego dolegliwości zgodnie z zasadami postępowania w takich przypadkach (k. 105-114).

Pozwany Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., reprezentowany w toku procesu przez pełnomocnika adwokata M. L., nie uznał żądania pozwu i wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Pozwany w odpowiedzi na pozew wskazał, iż powodowi udzielono świadczeń zdrowotnych zgodnie ze stanem aktualnej wiedzy medycznej, z należytą starannością i nie można w postępowaniu personelu pozwanej kliniki stwierdzić żadnych cech błędu medycznego. Wobec powyższego skoro nie zostały spełnione przesłanki z art. 415 k.c., warunkujące odpowiedzialność pozwanej Kliniki, brak jest także podstaw odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (k. 80-81).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwana (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Tuszynie prowadzi Klinikę – (...), w której świadczy działalność leczniczą polegającą na leczeniu uzależnień, depresji, schizofrenii.

(dowód: okoliczność bezsporna, odpis z KRS, k. 117-122)

Powód P. S. cierpi na zespół zależności alkoholowej. W dniu 25 lutego 2016r. został przyjęty do pozwanej Kliniki (...) celem detoksykacji alkoholowej. Przebywał do dnia 28 lutego 2016r. Był to jego trzeci pobyt w klinice. Wcześniejsze detoksykacje miały miejsce w 2013r. i 2014r. Po opuszczeniu Kliniki w 2014r. miała miejsce implementacja E. na okres 9 miesięcy.

(dowód: kopia dokumentacji lekarskiej, k.123-170)

W dniu 25 lutego 2016r., podczas przyjęcia do pozwanej Kliniki, powód był po kilkudniowym ciągu alkoholowym, był pod wpływem alkoholu.

(dowód: zeznania powoda, k. 498-verte, min. 00:03:52-00:04:12, nagranie przebiegu rozprawy, k. 502, k. 303, min. 00:04:04-00:05:17, nagranie przebiegu rozprawy, k. 325)

Przyjęcia powoda dokonywała dr K. R. (1). W wywiadzie udzielonym lekarzowi przy przyjęciu do kliniki (...) padał, iż spożywa alkohol w nadmiernych ilościach od ok. 10 lat, w ciągu ostatnich 5-7 dni przed przyjęciem w ilości ok. 0,5 litra dziennie. W momencie przyjęcia znajdował się „w ciągu” trwającym 5 dni, chciał się zapić. Podał także, iż w latach wcześniejszych miał próby samobójcze i omamy, po spożyciu alkoholu miał nudności, wymioty i kłopoty ze snem.

Po przeprowadzonym wywiadzie z pacjentem lekarz przyjmujący przeprowadził badanie powoda. Było to badanie internistyczne, tj. badanie powłok skóry, jamy ustnej, akcji serca, układu oddechowego, badanie brzucha i nerek. Następnie przeprowadzone było badanie neurologiczne.

Na podstawie tak przeprowadzonego badania lekarz stwierdził, iż powód znajduje się w stanie dobrym. Nie zgłaszał żadnych dolegliwości bólowych. Lekarz przyjmujący badając brzuch powoda stwierdził: „brzuch miękki, wysklepiony nieco pow. klatki piersiowej, bolesności nie stwierdza się, objaw Chełmońskiego – ujemny, objaw G. – ujemny”. W dniu przyjęcia powód miał dodatkowo zrobioną morfologię, która nie wykazała niczego niepokojącego.

(dowód: dokumentacja lekarska, k. 123-136, zeznania świadka K. R. (1), k. 313, min. 01:21:47-01:24:55, nagranie przebiegu rozprawy, k. 325)

Zgodnie z procedurą w procesie detoksykacji podawane są pacjentowi kroplówki z glukozą, płynem wieloelektrolitowym, podawane są środki uspokajające – relanium, witamina C i witamina B. Taka też procedura została zastosowana wobec powoda. Przez cały okres pobytu powoda w klinice była badana dwa razy dziennie temperatura ciała oraz sprawdzane ciśnienie. Wszystkie pomiary są odnotowywane w karcie pacjenta. Powód miał podwyższone ciśnienie wobec czego podawano mu leki na obniżenie ciśnienia.

W okresie nadużywania alkoholu pacjenci z reguły spożywają mało posiłków. Po odstawieniu alkoholu występuje u nich wzmożony apetyt, co częściowo jest związane z podawanymi im kroplówkami, wówczas często dochodzi do przejadania, czego skutkiem mogą być nudności i wymioty.

U powoda nikt z personelu kliniki nie widział wymiotów. Powód nie otrzymywał leków przeciwwymiotnych. Nudności ustępowały po podaniu R., które nie jest lekiem przeciwwymiotnym ani przeciwbólowym, znosi tylko objawy zespołu abstynencyjnego.

(dowód: dokumentacja lekarska, k. 123-136, zeznania świadka K. R. (1), k. 313, min. 01:21:47-01:24:55, nagranie przebiegu rozprawy, k. 325, zeznania przesłuchanego w charakterze strony Prezesa Zarządu (...) Spółki z o.o. J. S. (1), k. 499-verte- k. 501, min. 00:17:17-00:30:38, nagranie przebiegu rozprawy, k. 502)

Przez pierwsze dwa dni pobytu w klinice powód czuł się dobrze.

(dowód: zeznania powoda, k. 498-verte, min. 00:03:52-00:04:12, nagranie przebiegu rozprawy, k. 502, k. 303, min. 00:04:04-00:08:10, nagranie przebiegu rozprawy, k. 325)

W dniu 25 lutego 2016r. z uwagi na wdrożony proces odtruwania powód wymagał podania leków uspokajających. W nocy z 25/26 lutego 2016r. P. S. miał kłopoty z zaśnięciem, drżał, odczuwał niepokój w związku z czym podano mu kolejną dawkę leków uspokajających. Następnie w dniu 26 lutego 2016r. powód nie zgłaszał dolegliwości somatycznych, dzień spędził podsypiając, posiłki spożywał na stołówce, podawano mu leki uspokajające oraz kroplówki z glukozą, płynem wieloelktrolitowym, C., R., Vit. B i C.

(dowód: dokumentacja lekarska, k. 123-136, zeznania świadków: M. G., k. 315-316, min. 01:38:35-01:46:50, K. N., k. 317-320, min.01:58:12-02:18:33, nagranie przebiegu rozprawy, k. 325)

W dniu 27 lutego 2016r. powód z uwagi na to, iż był niespokojny, drżący, otrzymał kolejną porcję leków uspokajających wg zaleceń lekarza. Po obfitym śniadaniu zgłosił nudności, wymioty.

(dowód: dokumentacja lekarska, k. 123-136, zeznania powoda, k. 498-verte, min. 00:03:52-00:04:12, nagranie przebiegu rozprawy, k. 502, k. 303, min. 00:04:04-00:08:10, nagranie przebiegu rozprawy, k. 325)

W tym dniu stwierdzono także u powoda podwyższone ciśnienie, w związku z czym podane mu zostały odpowiednie leki na obniżenie ciśnienia. P. S. był także regularnie monitorowany przez pielęgniarkę przez cały dzień, tj. od godz. 8:30 do 19:00 (w odstępach co dwie godziny), pomimo osiągnięcia pożądanych wartości ciśnienia krwi ok. godz. 15.20.

Z uwagi na wymioty dokonano także badania brzucha, po którym lekarz stwierdził: „brzuch nieco wzdęty, miękki, niebolesny, perystaltyka żywa, objawy otrzewnowe ujemne, objaw G. obustronnie ujemny".

Powód w tym dniu zjadł kolację. W nocy z 27/28 lutego 2016r. występowały sporadyczne odruchy wymiotne. Powód został ponownie zbadany przez lekarza, który nie stwierdził niczego niepokojącego. Powodowi podano lek – R. i przespał noc do rana. Rano dyżurujący lekarz został poinformowany przez pielęgniarki, iż powód w nocy nie zgłaszał żadnych dolegliwości, w tym wymiotów.

W dniu 28 lutego rano dyżurujący lekarz K. N. poszła do pokoju powoda, który w tym czasie już się pakował. W rozmowie z lekarzem stwierdził, iż nie wymiotował w nocy, ale czuje się osłabiony. Następnie poszedł do gabinetu lekarskiego, aby dopełnić formalności związanych z wypisem, przyszedł sam, nie zgłaszał żadnych dolegliwości.

W dniu 28 lutego 2016r. ok. godz. 11.30 P. S. opuścił klinikę o własnych siłach, w stanie dobrym. W tym dniu, także w czasie wypisywania z kliniki, nie zgłaszał żadnych dolegliwości bólowych. Przed opuszczeniem szpitala miał mierzoną temperaturę i ciśnienie.

Przez cały okres pobytu powoda w pozwanej klinice nie podawano mu żadnych leków przeciwbólowych, nie było do tego żadnych wskazań medycznych. U powoda nie występowała gorączka.

(dowód: dokumentacja lekarska, k. 123-136, zeznania świadków: M. G., k. 315-316, min. 01:38:35-01:46:50, K. N., k. 317-320, min.01:58:12-02:18:33, nagranie przebiegu rozprawy, k. 325)

Żona powoda J. S. (2) nie miał kontaktu z mężem przed jego zgłoszeniem się do kliniki, nie zawoziła go do pozwanej kliniki. W dniu 25 lutego 2016r. powód telefonicznie poinformował żonę, że zgłosił się na detoks i jedzie do Kliniki (...). J. S. (2) odwiedziła męża w klinice w drugim dniu jego pobytu, tj. 26 lutego 2016r. Stan powoda był wtedy dobry, nie uskarżał się na żadne dolegliwości.

Następnego dnia rano, ok. godz. 10.00, powód zadzwonił do żony informując ją, iż bardzo źle się czuje. Podał, iż po śniadaniu pojawiły się nudności, a następnie wymioty. Poprosił żonę o interwencję. J. S. (2) skontaktował się telefonicznie z dyżurującą pielęgniarką i informując o stanie męża, poprosiła o pomoc. Pielęgniarka zapewniła ją, że się tym zajmie. J. S. (2) była w kontakcie telefonicznym z mężem. Ostatni telefon od niego miała ok. godz. 19.00 i wówczas uskarżał się, że czuje się coraz gorzej, dlatego też ponownie zadzwoniła do kliniki prosząc o pomoc dla męża. Otrzymała zapewnienie, że mąż otrzyma niezbędną pomoc.

W nocy powód już nie dzwonił do żony.

Pomimo telefonów od męża J. S. (2) tego dnia nie odwiedziła męża w klinice.

W dniu 28 lutego, kiedy powód opuszczał klinikę żona przyjechała po niego, nie weszła jednak do szpitala, czekała w samochodzie. P. S. sam spakowała swoje rzeczy i o własnych siłach opuścił szpital i został przez żonę odwieziony do domu.

(dowód: zeznania świadka J. S. (2), k. 307-310, min. 00:30:22-00:59:47, nagranie przebiegu rozprawy, k. 325)

W przypadku, gdy pacjent po trzydniowym pobycie w klinice na detoksykacji, w dniu planowanego wypisu czuje się źle, zgłasza dolegliwości, nie jest wówczas wypisywany. Lekarz konsultuje się wówczas z rodziną i podejmowana jest decyzja, czy przedłużany jest pobyt w klinice, czy też pacjent przewożony jest do innego szpitala.

(dowód: zeznania świadków: B. J. k. 310-312, min. 01:00:35-01:18:37, M. M., k. 316, min. 01:49:33-01:57:20, M. W., k. 320-321, min. 02:19:05-02:26:18, nagranie przebiegu rozprawy, k. 325 )

Po opuszczeniu Kliniki (...) powód został zawieziony przez żonę do domu. W domu czuł się coraz gorzej, wymiotował kilka razy. Nie był w stanie chodzić, leżał. W tym czasie odczuwał silny ból brzucha, w związku z tym zażył lek przeciwbólowy K.. Żona podała mu jednorazowo dwie tabletki, następnie sam zażył jeszcze jedną tabletkę K..

Powód opuścił klinikę ok. godz. 11.30 28 lutego 2016r. . O godz. 3.00 w nocy następnego dnia po opuszczeniu pozwanej kliniki na żądanie powoda żona wezwała karetkę. Pogotowie ratunkowe zabrało powoda do szpitala klinicznego im. WAM w Ł. z podejrzeniem ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego.

(dowód: zeznania świadka J. S. (2), k. 307-310, min. 00:30:22-00:59:47, nagranie przebiegu rozprawy, k. 325, zeznania powoda, k. 498-verte, min. 00:03:52-00:04:12, nagranie przebiegu rozprawy, k. 502, k. 304, min. 00:10:01-00:13:19, nagranie przebiegu rozprawy, k. 325)

W dniu 29 lutego 2016r. powód został przyjęty do Szpitala (...) im. WAM w Ł. z powodu objawów ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego. W trakcie wykonywania zabiegu operacyjnego (laparotomii) rozpoznano zgorzelinowe zapalenie wyrostka robaczkowego z rozlanym ropnym zapaleniem otrzewnej i ropniem okołowyrostkowym, stwierdzono także zrosty otrzewnowe. Operacja przebiegła bez powikłań. W przebiegu leczenia pooperacyjnego wystąpiło natomiast ropienie rany z martwicą fragmentu powięzi. Ranę oczyszczono mechanicznie z dobrym efektem. Powód został wypisany ze szpitala w dniu 23 marca 2016r. z zaleceniem kontroli rany w Klinice (...) za dwa dni oraz dalszego leczenia w Poradni Chirurgicznej.

Zgodnie z zaleceniem P. S. od 4 kwietnia 2016r. kontynuował leczenie w Poradni (...) Ogólnej, gdzie zalecono mu zakładanie opatrunków z octeniseptem i avilinem oraz noszenie pasa brzusznego. Podczas kolejnych wizyt w poradni, trwających nieprzerwanie września 2016r. z powodu złego gojenia się rany pooperacyjnej, powód miał włączone do leczenia kolejne opatrunki z gentamycyną, neomycyną, mupiroxem. Pomimo regularnego leczenia i używania opatrunków nie doszło do zagojenia rany, ponadto w dniu 29 sierpnia 2016r. zdiagnozowano u powoda przepuklinę w bliźnie pooperacyjnej.

(dowód: dokumentacja medyczna, k. 18-38)

W dniu 2 czerwca 2017r. powód przeszedł zabieg operacyjny – laparotomię, uwolnienie zrostów jelitowych, operacja przepukliny w bliźnie pooperacyjnej z użyciem siatki. Obecnie z uwag na odnowienie przepukliny powód oczekuje na kolejny zabieg operacyjny. Jeżeli nie powiodła się operacja wykonana metodą otwartą, to istnieje jeszcze możliwość wykonania zabiegu metodą laparoskopową, gdzie zakłada się siatkę od strony jamy brzusznej, od strony otrzewnej. Pierwotna przepuklina pooperacyjna miała związek z powikłaniem po przeprowadzonym zbiegu operacyjnym.

(dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego, k. 487c, ustna uzupełniająca opinia biegłego z zakresu chirurgii M. K., k. 488-verte, k. 489, min. 00:03:27-00:24:45, nagranie przebiegu rozprawy, k. 491 )

Nie ma określonego czasu wytworzenia się rozlanego ropnego zapalenia otrzewnej, zależy to od jednostki chorobowej, zdolności obronnych organizmu człowieka. W przypadku zapalenia wyrostka robaczkowego do rozlanego zapalenia otrzewnej dochodzi bardzo rzadko, najczęściej w przypadku perforacji zapalnie zmienionego wyrostka, w położeniu miedniczym i przy zaburzeniach odporności organizmu – czas rozwinięcia może być różny – co najmniej kilka dni.

Jak wynika z dokumentacji medycznej Kliniki (...) w dniu 27 lutego 2016r. doszło do znacznego wzrostu ciśnienia tętniczego, nudności i wymiotów – po włączonym leczeniu doszło do normalizacji RR i ustąpienia wymiotów, brak jest wpisu odnośnie zgłaszanych bólów brzucha. W badaniu fizykalnym brzuch miękki, niebolesny. Wypis z dnia 28 lutego 2016r. – w stanie dobrym wypisany do domu, dolegliwości bólowych nie zgłaszał. Zaobserwowane w dokumentacji medycznej objawy z dnia 27 -28 lutego w ocenie personelu mogły być wynikiem zespołu odstawienia w procesie detoksykacji organizmu oraz to, że powód leczył się już wcześniej z powodu nadciśnienia tętniczego. W trakcie pobytu w klinice nie gorączkował. Na podstawie objawów wskazanych w dokumentacji medycznej z leczenia w Klinice - można było uznać za zasadne wykonanie kontrolnych badań biochemicznych (powód wymiotował w dniu 27 lutego 2016r.), nie było natomiast wskazań do przeprowadzenia badań USG.

Jeżeli natomiast dolegliwości, które podaje powód (nudności, wymioty, nieokreślone bóle brzucha) rzeczywiście miały miejsce w dniach 27-28 lutego 2016r., to mogły one być spowodowane zarówno wzrostem RR, objawami zespołu odstawiennego, jak i początkowymi objawami zapalenia wyrostka robaczkowego (bóle nadbrzusza i śródbrzusza, nudności i wymioty). W tym okresie nawet doświadczony chirurg ma trudności z postawieniem pewnego rozpoznania. Jeżeli dolegliwości te nasiliły się po wyjściu z pozwanej kliniki powód winien zgłosić się do najbliższej placówki medycznej ( (...)u), czego nie uczynił – prawdopodobnie sam także odczuwane dolegliwości wiązał z przebytą detoksykacją. W domu zażywał leki przeciwbólowe – K.. Wezwał pogotowie dopiero następnego dnia o godz. 3.00 w nocy, kiedy zagorączkował i ból nie ustawał po lekach przeciwbólowych. Powód tym samym, sam – zapewne nieświadomie - opóźnił proces diagnostyki i prawidłowego leczenia.

Nie ma związku przyczynowego pomiędzy postępowaniem lekarzy pozwanej kliniki a obecnym staniem zdrowia powoda. Powód w trakcie pobytu w Klinice (...) przebył leczenie odtruwające z powodu wcześniejszego ciągu alkoholowego. Obecny stan jego zdrowia jest natomiast związany z inną jednostką chorobową – powikłania po leczeniu operacyjnym zgorzelinowego zapalenia wyrostka robaczkowego.

Sposób postępowania personelu Kliniki (...) w dniach 27-28 lutego 2016r. był prawidłowy. W dniu 27 lutego 2016r. wystąpił wzrost RR, nudności i wymioty –po podanych lekach doszło do normalizacji ciśnienia tętniczego (pomiar RR był wykonywany co godzinę do czasu normalizacji RR), wymioty ustąpiły). Brak w dokumentacji wzmianki o dolegliwościach bólowych jamy brzusznej – nie było zatem wskazań do wykonania badań obrazowych i konsultacji chirurga. Powód był badany przez lekarzy dyżurnych w dniach 27 i 28 lutego 2016r.

U osób z podejrzeniem ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego nadal podstawowym badaniem jest badanie kliniczne (badanie fizykalne chorego), dodatkowo badania biochemiczne, w tym badania wskaźników stanu zapalnego – leukocytoza, (...), P.) oraz badanie obrazowe – USG jamy brzusznej. W przypadku trudności diagnostycznych na końcowym etapie diagnostyki jest badanie TK (tomografii komputerowe) jamy brzusznej. U powoda przeprowadzono badanie biochemiczne (ale tylko przy przyjęciu) oraz powtarzane badanie fizykalne jamy brzusznej w trakcie pobytu. U powoda ze względu na stwierdzone objawy - wymioty w dniu 27 lutego 2016r. – należało wykonać podstawowe badania biochemiczne w celu oceny czy nie doszło do zaburzeń wodno-elektrolitowych, często występujących po obfitych wymiotach. Nie było natomiast obiektywnych wskazań do wykonania badań obrazowych USG.

W przypadku ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego nadal podstawą rozpoznania tej choroby jest powtarzane badanie kliniczne – badanie fizykalne jamy brzusznej. Badania biochemiczne (wskaźniki stanu zapalnego) są badaniami dodatkowymi, które mogą sugerować rozpoznanie choroby, ale tylko przy potwierdzeniu badaniem fizykalnym. Wskaźniki stanu zapalnego mogą być podwyższone przy wielu innych chorobach jamy brzusznej i przewodu pokarmowego, które leczy się zachowawczo.

Opierając się na załączonej do akt dokumentacji medycznej z leczenia powoda w pozwanej klinice należy uznać, iż nie został popełniony błąd medyczny zarówno w zakresie diagnostyki jaki i leczenia.

Typowy przebieg zapalenia wyrostka robaczkowego zaczyna się objawami gastrycznymi (nudności, wymioty) z pobolewaniem nadbrzusza i śródbrzusza bez wyraźnego umiejscowienia, bóle somatyczne, czasem stan podgorączkowy. Z czasem (od kilkunastu godzin do nawet kilku dni) bóle zazwyczaj nasilają się i umiejscawiają się w okolicy prawego dołu biodrowego (prawego podbrzusza) – bóle trzewne zależne od miejscowego podrażniania stanem zapalnym jamy otrzewnej rozwijającym się. Zgodnie z zapisami w dokumentacji medycznej pozwanej kliniki oprócz nudności i wymiotów innych objawów charakterystycznych dla zapalenia wyrostka robaczkowego, u powoda w trakcie jego pobytu, nie obserwowano.

Fakt przewlekłego nadużywania alkoholu mógł wpłynąć (przez fakt uszkodzenia wątroby i tym samym osłabienie naturalnej odporności organizmu) na gwałtowniejszy przebieg zapalenia wyrostka robaczkowego. Także fakt przechodzenia w klinice leczenia detoksykacyjnego mogło wiązać się z występowaniem w trakcie leczenia zespołu odstawiennego i dolegliwościami gastrycznymi - które mogły zamazać wczesne objawy zapalenia wyrostka robaczkowego. Na wczesnym etapie – w okresie dolegliwości typu somatycznego – rozpoznania ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego jest praktycznie niemożliwe nawet dla doświadczonego chirurga. Fakt wcześniejszego nadużywania alkoholu pozostaje bez większego wpływu na powikłania pooperacyjne.

Biorąc pod uwagę dokumentację medyczną z czasu pobytu powoda w klinice objawy, które pojawiły się u powoda od 27 lutego 2016r. mogły być spowodowane zarówno nagłym wzrostem ciśnienia tętniczego, objawami poalkoholowego zapalenia śluzówki żołądka (nudności, wymioty, pobolewania brzucha – w relacji powoda), jak i początkowymi objawami zapalenia wyrostka robaczkowego – dolegliwości o typie somatycznym na tym etapie nie do zróżnicowania w kierunku zapalenia wyrostka robaczkowego. Objawy ostrego zapalenia wyrostka mogły pojawić się także po opuszczeniu kliniki przez powoda. Przebieg choroby w przypadku zgorzeli wyrostka jest gwałtowny, w tym przypadku przyspieszony przebieg choroby mógł być spowodowany osłabieniem organizmu po przebytej detoksykacji. Zażycie leku przeciwbólowego – jak wynika z dokumentacji powód zażył w domu 6 tabletek K.- nie wpłynęło na sam przebieg choroby. Spowodowało natomiast zmniejszenie odczuwanych dolegliwości bólowych ze strony jamy brzusznej i obiektywne opóźnienie w leczeniu. Powód wezwał bowiem pogotowie ratunkowe dopiero wtedy, gdy zażywane leki przeciwbólowe już mu nie pomagały.

Aktualny stan zdrowia powoda jest dobry. Powód wymaga jednak nadal leczenia chirurgicznego – przepuklina brzuszna w bliźnie pooperacyjnej – do leczenia operacyjnego po zagojeniu rany pooperacyjnej. Wynikający z przebytego zabiegu operacyjnego i jego następstw długotrwały uszczerbek na zdrowiu powoda wynosi 10%. Tak ustalony uszczerbek na zdrowiu uwzględnia umiejscowienie i rozmiar przepukliny, umiejscowienie w prawym dolnym kwadracie jamy brzusznej, obejmującej ok. 1/4 do 1/5 całości powierzchni powłok brzusznych. Rokowania na przyszłość co do stanu zdrowia powoda są dobre, pomimo długotrwałego gojenia obecnie rana pooperacyjna jest na zagojeniu. Stwierdzona przepuklina w bliźnie pooperacyjnej jest do wyleczenia metodą operacyjną. Do wyleczenia jest konieczny dodatkowy planowy zabieg operacyjny z aloplastyką – wszczep siatki w powłoki brzuszne.

(dowód: pisemna opinia biegłego z zakresu chirurgii ogólnej M. K., k. 366-376, pisemna opinia uzupełniająca, k. 400-403, ustna uzupełniająca opinia, k. 488-verte, k. 489, min. 00:03:27-00:24:45, nagranie przebiegu rozprawy, k. 491)

Pozwana (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością posiadała ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie (...) Spółce Akcyjnej z okresem ochrony od 1 stycznia 2016r. do 31 grudnia 2016r. potwierdzone polisą nr (...).

(dowód: polisa nr (...), k. 90-95)

Dokonując oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd nie podzielił prawdziwości twierdzeń powoda w zakresie, w jakim relacjonował on pobyt w pozwanej klinice, w tym w szczególności odczuwane dolegliwości i reakcję personelu medycznego. Powód wskazał, iż przez pierwsze dwa dni pobytu czuł się dobrze, kryzys pojawił się w trzeciej dobie, tj. 27 lutego 2016r., kiedy po obfitym śniadaniu zaczął źle się czuć. Powód zeznał, iż zaczął odczuwać ból brzucha, nudności i wymioty. Dolegliwości te przez cały dzień nasilały się, wymiotował nawet kilkanaście razy, był coraz słabszy, tak że pod koniec dnia idąc do toalety szedł na kolanach. Wskazał, że był badany przez lekarza i podano mu leki przeciwbólowe. Czując się bezradny, dzwonił do żony prosząc o interwencję. Pomimo telefonu żony do kliniki – personel kliniki nie zajął się powodem. P. S. wskazał, iż w dniu wypisu z kliniki czuł się bardzo źle, wymiotował, odczuwał silny ból brzucha, co zgłaszał lekarzowi, ale pomimo to wypisano go bez żadnych zaleceń. Do samochodu doprowadziła go żona, gdyż nie był w stanie iść sam, słaniał się na nogach.

Powyższe zeznania pozostają w jaskrawej sprzeczności z zapisami w dokumentacji medycznej z pobytu powoda w pozwanej klinice w okresie od 25 do 28 lutego 2016r. oraz z zeznaniami świadków: lekarzy i pielęgniarek stanowiących personel medyczny kliniki (...). Z powyższych dowodów wynika w sposób jednoznaczny i przekonujący, jak wyglądał faktyczny przebieg pobytu powoda w klinice, jego stan zdrowia w tym czasie oraz jakie działania medyczne były wobec niego podejmowane. Z w pełni wiarygodnych, spójnych i przekonujących zeznań świadków: M. G., K. N., B. J., K. R. (2), M. M., które to zeznania korespondują i znajdują pełne potwierdzenie w dokumentacji medycznej, wynika, iż przez pierwsze dwa dni pobytu w klinice powód czuł się dobrze. W dniu 25 lutego 2016r. z uwagi na wdrożony proces odtruwania powód wymagał podania leków uspokajających. W nocy z 25/26 lutego 2016r. P. S. miał kłopoty z zaśnięciem, drżał, odczuwał niepokój w związku z czym podano mu kolejną dawkę leków uspokajających. Następnie w dniu 26 lutego 2016r. powód nie zgłaszał dolegliwości somatycznych, dzień spędził podsypiając, posiłki spożywał na stołówce, podawano mu leki uspokajające oraz kroplówki z glukozą, płynem wieloelktrolitowym, C., R. Vit. B i C. W dniu 27 lutego 2016r. powód z uwagi na to, iż był niespokojny, drżący, otrzymał kolejną porcję leków uspokajających wg zaleceń lekarza. Po obfitym śniadaniu zgłosił nudności, wymioty. W tym dniu stwierdzono także u powoda podwyższone ciśnienie, w związku z czym podane mu zostały odpowiednie leki na obniżenie ciśnienia. P. S. był także regularnie monitorowany przez pielęgniarkę przez cały dzień, tj. od godz. 8:30 do 19:00 (w odstępach co dwie godziny), pomimo osiągnięcia pożądanych wartości ciśnienia krwi ok. godz. 15.20. Z uwagi na wymioty dokonano także badania brzucha, po którym lekarz stwierdził: „brzuch nieco wzdęty, miękki, niebolesny, perystaltyka żywa, objawy otrzewnowe ujemne, objaw G. obustronnie ujemny". Powód w tym dniu zjadł kolację. W nocy z 27/28 lutego 2016r. występowały sporadyczne odruchy wymiotne. Powód został ponownie zbadany przez lekarza, który nie stwierdził niczego niepokojącego. Powodowi podano lek – R. i przespał noc do rana. Rano dyżurujący lekarz został poinformowany przez pielęgniarki, iż powód w nocy nie zgłaszał żadnych dolegliwości, w tym wymiotów. W dniu 28 lutego rano dyżurujący lekarz K. N. poszła do pokoju powoda, który w tym czasie już się pakował. W rozmowie z lekarzem stwierdził, iż nie wymiotował w nocy, ale czuje się osłabiony. Następnie poszedł do gabinetu lekarskiego, aby dopełnić formalności związanych z wypisem, przyszedł sam, nie zgłaszał żadnych dolegliwości. W dniu 28 lutego 2016r. ok. godz. 11.30 P. S. opuścił klinikę o własnych siłach, w stanie dobrym. W tym dniu, także w czasie wypisywania z kliniki, nie zgłaszał żadnych dolegliwości bólowych. Przed opuszczeniem szpitala miał mierzoną temperaturę i ciśnienie. Przez cały okres pobytu powoda w pozwanej klinice nie podawano mu żadnych leków przeciwbólowych, nie było do tego żadnych wskazań medycznych. U powoda nie występowała gorączka.

W świetle powyższych dowodów brak podstaw do uznania wiarygodności zeznań powoda. Trudno uznać, iż w przypadku stwierdzenia podwyższonego ciśnienia tętniczego stan powoda był regularnie monitorowany w odstępach co dwie godziny, zaś personel zbagatelizował i całkowicie zlekceważył zgłaszane dolegliwości w postaci silnych bólów brzucha i wymiotów, a ponadto dokonał także nieprawdziwych wpisów w dokumentacji medycznej. Przywołana przez powoda okoliczność, iż prosił żonę, aby interweniowała, gdyż nie ma właściwej opieki medycznej, nie czyni jego zeznań bardziej wiarygodnymi. Z zeznań przesłuchanej w charakterze świadka żony powoda J. S. (2) wynika, iż 27 lutego rano, ok. godz. 10.00, powód zadzwonił do żony informując ją, iż bardzo źle się czuje. Podał, iż po śniadaniu pojawiły się nudności, a następnie wymioty. Poprosił żonę o interwencję. J. S. (2) skontaktował się telefonicznie z dyżurującą pielęgniarką i informując o stanie męża, poprosiła o pomoc. Pielęgniarka zapewniła ją, że się tym zajmie. J. S. (2) była w kontakcie telefonicznym z mężem. Ostatni telefon od niego miała ok. godz. 19.00 i wówczas uskarżał się, że czuje się coraz gorzej, dlatego też ponownie zadzwoniła do kliniki prosząc o pomoc dla męża. Otrzymała zapewnienie, że mąż otrzyma niezbędną pomoc. W nocy powód już nie dzwonił do żony. Powyższe przywołane zeznania świadka nie potwierdzają jednakże w żadnym zakresie prawdziwości twierdzeń powoda. Gdyby stan powoda w dniu 27 i 28 lutego był rzeczywiście tak dramatyczny, jak przedstawił on w swoich zeznaniach, niewątpliwie żona odwiedziłaby go w klinice w dniu 27 lutego, a na pewno przyjeżdżając po męża w dniu 28 lutego, widząc stan męża, weszłaby do kliniki i zapytała o stan zdrowia męża i wskazania, co do dalszego postępowania.

Kluczowym dowodem w niniejszym procesie był dowód z opinii biegłego z zakresu chirurgii M. K.. Powyższa opinia w przekonaniu Sądu jest na tyle kategoryczna i przekonująca, że wystarczająco wyjaśnia zagadnienia wymagające wiadomości specjalnych, nie została także skutecznie podważona przez żadną ze stron procesu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jako bezzasadne podlegało oddaleniu.

Powód dochodzi w niniejszym procesie od pozwanych in solidum zadośćuczynienia, odszkodowania i renty. Jako podstawę faktyczną swoich roszczeń wskazuje naruszenie przez personel medyczny pozwanej kliniki (...) praw pacjenta do natychmiastowego udzielenia świadczeń zdrowotnych, ze względu na zagrożenie życia albo zdrowia oraz prawa pacjenta do uzyskania świadczenia medycznego odpowiadającego wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej. W ocenie powoda personel medyczny pozwanej kliniki na skutek zaniechania przeprowadzenia u powoda badań USG oraz badań biochemicznych doprowadził do zbyt późnego zdiagnozowania u powoda zapalenia wyrostka robaczkowego, co z kolei skutkowało zaostrzeniem stanu zapalnego, wystąpieniem ropnia okołowyrostkowego i zapalenia otrzewnej, a następnie powikłaniami pooperacyjnymi w postaci komplikacjami w gojeniu się rany oraz wystąpienia przepukliny w bliźnie pooperacyjnej.

Podstawę prawną tak sformułowanych roszczeń w zakresie zadośćuczynienia stanowi art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008r. ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Zgodnie z powyższym przepisem w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 k.c. Zgodnie z art. 7 powyższej ustawy pacjent ma prawo do natychmiastowego udzielenia świadczeń zdrowotnych ze względu na zagrożenie zdrowia lub życia. Natomiast w świetle art. 6 cytowanej ustawy pacjent ma prawo do świadczeń medycznych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej.

W świetle przepisu art. 30 ustawy z dnia 5 grudnia 1996r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz. U. z 2008r. Nr 136, poz. 857) lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia oraz w innych przypadkach niecierpiących zwłoki.

Podstawę prawną odpowiedzialność pozwanego ubezpieczyciela należy rozpatrywać w kontekście odpowiedzialności kontraktowej z uwagi na zawarcie z pozwaną kliniką (...) umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Istotę odpowiedzialności ubezpieczyciela z tytułu umowy odpowiedzialności cywilnej określa norma art. 822 k.c. Zgodnie z treścią powyższego przepisu przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia (§1).Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody będące następstwem przewidzianego w umowie wypadu, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia (§ 2).

Istota ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wynikająca z art. 822 k.c. sprowadza się więc do tego, że w sytuacji zaistnienia szkód określonych w § 2 tego przepisu, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia odszkodowania osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za te szkody ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia.

Rozważenie zasadności powództwa w niniejszej sprawie wymaga zatem ustalenia, czy zachodzą podstawy odpowiedzialności ubezpieczającego, tj. kliniki (...).

W stanie faktycznym niniejszej sprawy brak podstaw do uznania prawdziwości twierdzeń powoda, że pozwana klinika dopuściła się względem niego zawinionego naruszenia praw pacjenta czy też doszło do błędu diagnostycznego. Personel pozwanej kliniki nie odmówił powodowi świadczeń zdrowotnych i reagował w sposób prawidłowy na zgłaszane przez niego dolegliwości. Potwierdził to biegły chirurg M. K. wskazując w wydanej przez siebie opinii, iż nie ma związku przyczynowego pomiędzy postępowaniem lekarzy pozwanej kliniki a obecnym staniem zdrowia powoda. Powód w trakcie pobytu w Klinice (...) przebył leczenie odtruwające z powodu wcześniejszego ciągu alkoholowego. Obecny stan jego zdrowia jest natomiast związany z inną jednostką chorobową – powikłania po leczeniu operacyjnym zgorzelinowego zapalenia wyrostka robaczkowego. Sposób postępowania personelu Kliniki (...) w dniach 27-28 lutego 2016r. był prawidłowy. W dniu 27 lutego 2016r. wystąpił wzrost RR, nudności i wymioty –po podanych lekach doszło do normalizacji ciśnienia tętniczego (pomiar RR był wykonywany co godzinę do czasu normalizacji RR), wymioty ustąpiły). Brak w dokumentacji wzmianki o dolegliwościach bólowych jamy brzusznej – nie było zatem wskazań do wykonania badań obrazowych i konsultacji chirurga. Powód był badany przez lekarzy dyżurnych w dniach 27 i 28 lutego 2016r. U osób z podejrzeniem ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego nadal podstawowym badaniem jest badanie kliniczne (badanie fizykalne chorego), dodatkowo badania biochemiczne, w tym badania wskaźników stanu zapalnego – leukocytoza, (...), P.) oraz badanie obrazowe – USG jamy brzusznej. W przypadku trudności diagnostycznych na końcowym etapie diagnostyki jest badanie TK (tomografii komputerowe) jamy brzusznej. U powoda przeprowadzono badanie biochemiczne (ale tylko przy przyjęciu) oraz powtarzane badanie fizykalne jamy brzusznej w trakcie pobytu. U powoda ze względu na stwierdzone objawy - wymioty w dniu 27 lutego 2016r. – należało wykonać podstawowe badania biochemiczne w celu oceny czy nie doszło do zaburzeń wodno-elektrolitowych, często występujących po obfitych wymiotach. Nie było natomiast obiektywnych wskazań do wykonania badań obrazowych USG. W przypadku ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego nadal podstawą rozpoznania tej choroby jest powtarzane badanie kliniczne – badanie fizykalne jamy brzusznej. Badania biochemiczne (wskaźniki stanu zapalnego) są badaniami dodatkowymi, które mogą sugerować rozpoznanie choroby, ale tylko przy potwierdzeniu badaniem fizykalnym. Wskaźniki stanu zapalnego mogą być podwyższone przy wielu innych chorobach jamy brzusznej i przewodu pokarmowego, które leczy się zachowawczo. Opierając się na załączonej do akt dokumentacji medycznej z leczenia powoda w pozwanej klinice należy uznać, iż nie został popełniony błąd medyczny zarówno w zakresie diagnostyki jaki i leczenia.

Wobec powyższego brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania, iż pozwana klinika poprzez zaniechanie wykonania, w ocenie powoda niezbędnych badań, dopuściła się zawinionego naruszenia praw pacjenta. Personel medyczny postępował zgodnie z zasadami wiedzy medycznej, stan powoda był regularnie monitorowany, była niezwłoczna reakcja na zgłaszane dolegliwości. Po stwierdzeniu podwyższonego ciśnienia tętniczego zostały podane leki i stan pacjenta był regularnie monitorowany. Po zgłoszeniu w dniu 27 lutego 2016r. dolegliwości w postaci nudności i wymiotów został podany lek – R., który jest lekiem łagodzącym objawy zespołu abstynencyjnego. Jak wynika z opinii biegłego stan powoda i zgłaszane dolegliwości nie uzasadniały wykonania badania USG, natomiast badanie biochemiczne winno być wykonane tylko z uwagi na wymioty, aby sprawdzić, czy nie doszło do zaburzenia równowagi elektrolitowej. Biegły wskazał bowiem jednoznacznie, iż badanie biochemiczne (wskaźniki stanu zapalnego) są badaniami dodatkowymi, które mogą sugerować rozpoznanie choroby w postaci zapalenia wyrostka robaczkowego, ale tylko przy potwierdzeniu badaniem fizykalnym. W przypadku powoda wykonane przez lekarza kilkukrotne badanie fizykalne brzucha nie uzasadniało wdrożenia dalszych procedur medycznych. W badaniu, przeprowadzonym także w dniu wypisu powoda z kliniki, stwierdzano brak bolesności brzucha, zachowaną perystaltykę, brak objawów otrzewnowych. Odmiennym w tym zakresie twierdzeniom powoda Sąd nie dał wiary z uwagi na ich jaskrawą sprzeczność z zapisami w dokumentacji medycznej oraz zeznaniami świadków.

Należy zatem, w ocenie Sądu uznać, iż postępowanie personelu medycznego pozwanej klinki było prawidłowe, uzasadnione stanem powoda, zgodne z zasadami wiedzy medycznej. Jak wskazał biegły chirurg rozpoznania zapalenia wyrostka robaczkowego we wczesnym stadium przy ujawnionych tylko objawach somatycznych typu nudności i wymioty, jest niezwykle trudne nawet dla doświadczonego chirurga. Podkreślenia wymaga fakt, iż występujące u powoda nudności i wymioty, bez zgłaszanych dolegliwości bólowych brzucha, objawów otrzewnowych, gorączki, nie dawały – zgodnie z zasadami wiedzy medycznej – podstaw do przyjęcia, że u powoda rozwinęło się zapalenia wyrostka robaczkowego. Dolegliwości zgłaszane przez powoda odpowiadały przebiegowi procesu detoksykacji, tym bardziej, że ustąpiły po podaniu leków, przy czym należy podkreślić, iż wbrew twierdzeniom powoda, nie były to leki przeciwbólowe, i w dniu 28 lutego powód opuścił klinikę w stanie ogólnym dobrym, nie zgłaszając dolegliwości bólowych.

Za postępowania powoda po opuszczeniu kliniki pozwani nie ponoszą już żadnej odpowiedzialności, natomiast to postępowanie mogło przyczynić się do opóźnienia wdrożenia właściwej diagnostyki i właściwego leczenia. Jak bowiem podkreślił w swojej opinii biegły K., jeżeli dolegliwości w postaci wymiotów, nudności czy bólu brzucha nasiliły się po wyjściu z pozwanej kliniki powód winien zgłosić się do najbliższej placówki medycznej ( (...)u), czego nie uczynił – prawdopodobnie sam także odczuwane dolegliwości wiązał z przebytą detoksykacją. W domu zażywał leki przeciwbólowe – K.. Wezwał pogotowie dopiero następnego dnia o godz. 3.00 w nocy, czyli po upływie 17 godzin od opuszczenia kliniki, kiedy zagorączkował i ból nie ustawał po lekach przeciwbólowych. Powód tym samym, sam – zapewne nieświadomie - opóźnił proces diagnostyki i prawidłowego leczenia.

W świetle powyższych rozważań brak jest także podstaw do uznania, iż w opisanym stanie faktycznym spełnione zostały przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego szpitala, które określone są normami art. 415 k.c. i art. 430 k.c.

Stosownie do treści art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Podstawę odpowiedzialności placówki medycznej za wywołanie rozstroju zdrowia pacjenta w związku z podjętymi czynnościami leczniczymi stanowi art. 430 k.c. Zgodnie z art. 430 k.c. kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności.

Przesłankami odpowiedzialności są: powierzenie na własny rachunek wykonania czynności podwładnemu, zawiniony czyn niedozwolony podwładnego, szkoda wyrządzona przy wykonywaniu powierzonej podwładnemu czynności oraz związek przyczynowy między czynem niedozwolonym podwładnego a szkodą.

Podwładny przy wykonywaniu czynności nie jest samodzielny, jednakże pojęcie podporządkowania można rozumieć jako podporządkowanie tylko ogólnoadministracyjne, dlatego też stosunkiem podporządkowania obejmuje się także działanie zatrudnionych w zakładzie fachowców, którym przysługuje szeroki zakres samodzielności w podejmowaniu decyzji, jak na przykład lekarzy w zakresie diagnozy i terapii. Lekarz podlega ogólnoadministracyjnemu kierownictwu danej placówki medycznej, na jej rachunek wykonuje czynności lecznicze.

W zakresie samej przesłanki zawinienia podwładnego wskazać należy, iż dopuszczalne jest stosowanie koncepcji winy anonimowej. Pozwala ona uznać winę określonej jednostki organizacyjnej na podstawie ustaleń niewłaściwego postępowania bliżej niezidentyfikowanych osób fizycznych, działających w danej strukturze. Nie jest więc konieczne identyfikowanie osób, które dopuściły się zaniedbań, wykonując zabiegi wobec pacjenta. Wystarczy ustalić, że z pewnością należą do tej grupy osób, której powierzono wykonanie czynności. W praktyce oznacza to, że poprzestaje się na ustaleniu bezprawności zachowania podwładnego (por. wyrok SA w Gdańsku z dnia 9 października 2014 r., V ACa 674/13, L.). Bezprawnym działaniem (zaniechaniem) lekarza będzie zaś uchybienie obowiązkom zawodowym traktowanym szeroko, wynikającym z zasad wiedzy medycznej, doświadczenia i deontologii zawodowej. Winę należy utożsamiać z niedołożeniem wymaganej w stosunkach danego rodzaju staranności (por. wyrok SA w Białymstoku z dnia 9 maja 2013 r., I ACa 119/13, L.).

Związek przyczynowy pomiędzy działaniami medycznymi, a powstałą szkodą podlega udowodnieniu przez poszkodowanego. Adekwatny związek przyczynowy między zachowaniem się lekarzy, a szkodą może być bezpośredni lub pośredni. Obojętnym jest, czy przyczyna powstania szkody jest dalsza, czy bliższa, byleby tylko skutek pozostawał jeszcze w granicach „normalności”. Oznacza to, że wystarczający jest związek przyczynowy pośredni pomiędzy szkodą , a zdarzeniem (zaniedbaniem lekarza), które doprowadziło do wyrządzenia szkody. Przy czym do przypisania odpowiedzialności odszkodowawczej wystarczy choćby najmniejszy stopień winy (por. wyrok SA w Warszawie z dnia 3 czerwca 2014 r., I ACa 1494/13, L.).

W niniejszej sprawie strona powodowa nie wykazała zawinienia podwładnego oraz związku przyczynowego między czynem podwładnego, a szkodą.

W świetle ustalonego stanu faktycznego brak podstaw do uznania zasadności twierdzeń powoda, iż personel medyczny pozwanej kliniki na skutek zaniechania przeprowadzenia u powoda badań USG oraz badań biochemicznych doprowadził do zbyt późnego zdiagnozowania u powoda zapalenia wyrostka robaczkowego, co z kolei skutkowało zaostrzeniem stanu zapalnego, wystąpieniem ropnia okołowyrostkowego i zapalenia otrzewnej, a następnie powikłaniami pooperacyjnymi w postaci komplikacjami w gojeniu się rany oraz wystąpienia przepukliny w bliźnie pooperacyjnej.

Personel pozwanej kliniki nie odmówił powodowi świadczeń zdrowotnych, reagował w sposób prawidłowy na zgłaszane przez niego dolegliwości, zaś podejmowane czynności medyczne były zgodne z zasadami wiedzy medycznej.

Wobec braku podstaw odpowiedzialności pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, nie zachodzą także przesłanki odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Mając powyższe na uwadze Sąd oddalił powództwo jako nie znajdujące prawnego ani faktycznego uzasadnienia.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Skoro pozwany przegrał proces w całości winien zwrócić pozwanym poniesione przez nich koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Wysokość należnych pozwanym kosztów z tytułu zastępstwa procesowego Sąd ustalił na podstawie § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800) oraz § 2 pkt 6 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804).

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 98 k.p.c. Sąd nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 135,00 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, tj. kosztów uzupełniającej opinii biegłego, wypłaconych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa na mocy postanowienia z dnia 19 września 2017r. (k. 429).