Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 129/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 1 marca 2018 roku

Sąd Rejonowy w Łęczycy, I Wydział Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. Wojciech Wysoczyński

Protokolant: sek. sąd. Katarzyna Retkowska

po rozpoznaniu w dniu 15 lutego 2018 roku, w Ł., na rozprawie,

sprawy z powództwa J. S. (1)

przeciwko Gminie P.

o zapłatę

1.  zasądza od Gminy P. na rzecz J. S. (1) kwotę 17.862 zł / siedemnaście tysięcy osiemset sześćdziesiąt dwa złote / wraz z odsetkami od dnia 2 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku – ustawowymi i od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty – ustawowymi za opóźnienie;

2.  ustala, że Gmina P. ponosi wobec J. S. (1) odpowiedzialność na przyszłość za skutki wypadku jakiemu powódka uległa w dniu 24 marca 2013 roku;

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  zasądza od Gminy P. na rzecz J. S. (1) kwotę 2.136,76 zł / dwa tysiące sto trzydzieści sześć złotych 76/100 / tytułem zwrotu kosztów procesu;

5.  nakazuje ściągnąć od J. S. (1) z zasądzonego w punkcie pierwszym niniejszego wyroku roszczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łęczycy kwotę 272,41 zł (słownie: dwieście siedemdziesiąt dwa złote 41/100 ) tytułem częściowego zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych

6.  obciąża i nakazuje pobrać od Gminy P. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łęczycy kwotę 484,30 zł (słownie: czterysta osiemdziesiąt cztery złote 30/100 ) tytułem częściowego zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygnatura akt I C 129/16

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 18 marca 2016 roku, powódka J. S. (1) reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika – radcę prawnego wniosła o zasądzenie od pozwanej Gminy P. kwot:

- 25.000 złotych jako zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z ustawowymi odsetkami od dnia 2 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty;

- 100 zł tytułem zwrotu kosztów opieki z ustawowymi odsetkami od dnia 2 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty;

- ustalenie, że pozwana ponosi wobec powódki odpowiedzialność na przyszłość za skutki wypadku jakiemu uległa powódka w dniu 24 marca 2013 roku;

Dodatkowo powódka wniosła o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu /pozew k. 2-7/.

Postanowieniem z dnia 25 maja 2016 roku, Sąd Rejonowy w Łęczycy zwolnił powódkę od opłaty sądowej od pozwu ponad kwotę 800 złotych i oddalił wniosek powódki o zwolnienie od kosztów sądowych w pozostałej części /postanowienie k. 39/.

W odpowiedzi na pozew pozwana Gmina P. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych. /odpowiedź na pozew k. 60-63/.

W piśmie procesowym z dnia 23 listopada 2017 roku, powódka wniosła o zasądzenie od pozwanej Gminy P. kwot:

- 25.000 złotych jako zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z ustawowymi odsetkami od dnia 2 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty;

- 3.120 zł tytułem zwrotu kosztów opieki z ustawowymi odsetkami od dnia 2 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty;

- ustalenie, że pozwana ponosi wobec powódki odpowiedzialność na przyszłość za skutki wypadku jakiemu uległa powódka w dniu 24 marca 2013 roku / pismo k.185/.

Odpis pisma z dnia 23 listopada 2017 roku, doręczono pełnomocnikowi pozwanej – radcy prawnemu w dniu 11 grudnia 2017 roku /k. 189/.

Pozwana kwestionowała powództwo zarówno co do zasady jak i co do wysokości również w rozszerzonym zakresie / rozprawa z dnia 15.02.2018 roku 00:02:15/.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Przez miejscowość P. przebiega ulica (...). Droga ta stanowi drogę gminna nr. (...), której zarządcą jest Wójt Gminy P. / bezsporne, pismo k.22/.

Druga połowa marca 2013 roku, na terenie województwa (...) była zimna i mroźna. Tego dnia jak i w dniach wcześniejszych zarówno w dzień jak i w nocy panowały ujemne temperatury.

W dniu 24 marca 2013 roku na terenie województwa (...) występowało zachmurzenie duże z przelotnymi opadami śniegu / (...)2013-03-24,1/.

W dniu 24 marca 2013 roku, w godzinach porannych, powódka J. S. (1) wraz z siostrą Z. S. (1) i siostrzeńcem M. S. (1) przyjechali do kościoła w P. na nabożeństwo z okazji Niedzieli Palmowej. Po skończonym nabożeństwie, około godziny ósmej, powódka z rodziną wyszła z kościoła. Wszyscy udali się do zaparkowanego po przeciwnej stronie ulicy (...) samochodu. Przechodząc przez jezdnię, na środku ulicy (...), powódka poślizgnęła się i przewróciła na nieodśnieżonej i oblodzonej jezdni. Jezdnia w miejscu upadku powódki nie była odśnieżona. Na jezdni występowało zaśnieżenie i oblodzenie. Miejsce upadku powódki nie było posypane piaskiem. Przed upadkiem powódka szła wolno i ostrożnie ze względu na panujące warunki na jezdni, jednak mimo to przewróciła się / zez. św. Z. S. rozprawa z dnia 10.11.2016 roku 00:08:01, M. S. rozprawa z dnia 10.11.2016 roku 00:25:50, zez. powódki rozprawa z dnia 10.11.2016 roku 00:34:48/.

Z. S. (1) i M. S. (1) pomogli powódce wsiąść do samochodu i odwieźli powódkę do domu / zez. św. Z. S. rozprawa z dnia 10.11.2016 roku 00:08:01, M. S. rozprawa z dnia 10.11.2016 roku 00:25:50, zez. powódki rozprawa z dnia 10.11.2016 roku 00:34:48/.

Ze względu na narastający ból nogi, syn powódki wezwał pogotowie ratunkowe, które przewiozło powódkę do szpitala w K.. Tam w oddziale ortopedyczno-urazowym powódka była hospitalizowana od 24.03 do 25.03.2013 roku. U powódki rozpoznano złamanie dwukostkowe goleni prawej. Wykonano repozycję złamania i unieruchomienie w opatrunku gipsowym. Powódka ten gips nosiła przez okres sześć tygodni i to był gips udowy do pachwiny. W tym czasie w ogóle nie wstawała, bo gips był za długi i nie była w stanie chodzić nawet o kulach. Powódka nie wstawała i wymagała pomocy w bieżącym funkcjonowaniu. W tym czasie powódką opiekowała się rodzina między innymi Z. S. (1) / zez. św. Z. S. rozprawa z dnia 10.11.2016 roku 00:08:01, M. S. rozprawa z dnia 10.11.2016 roku 00:25:50, zez. powódki rozprawa z dnia 10.11.2016 roku 00:34:48/

Dalej powódka leczenie kontynuowała w poradni ortopedycznej w K.. Wcześniej w tej poradni leczyła się z powodu dolegliwości bólowych biodra prawego i kręgosłupa.

Dnia 11.06.2013 skierowano powódkę do oddziału rehabilitacji. Powódka była leczona w oddziale rehabilitacyjnym szpitala w S. w dniach od 28.06 do 19.07.2013 roku. Rozpoznano stan po złamaniu dwukostkowym i stan po obustronnej alloplastyce stawów biodrowych z powodu zmian zwyrodnieniowych.

Powódka ma 77 lat. Noga powódki po złamaniu nadal puchnie i ten obrzęk się nasila w ciągu dnia. Powódka nadal chodzi o kuli łokciowej /zez. powódki rozprawa z dnia 10.11.2016 roku 00:34:48/.

Zimowe utrzymanie dróg gminnych na terenie miejscowości P. należy do Zakładu (...) w P.. Będący w dyspozycji strony pozwanej sprzęt odśnieżający jak również zwalczający śliskość wykonuje jednocześnie czynności usuwania śniegu jak również usuwanie ewentualnych skutków gołoledzi poprzez nanoszenie na drogi warstwy soli. Sprzęt jest parkowany na posesji T. S. (1) /zez. św. T. S. rozprawa z dnia 20.12.2016 roku 00:04:50, karta drogowa k.65/.

Standardowo decyzję o rozpoczęciu działań zmierzających do usunięcia skutków zimowych warunków atmosferycznych podejmuje Wójt bądź Kierownik (...).

W pierwszej kolejności odśnieżane są drogi położone na terenie centrum miejscowości P. w tym ulica (...). W razie potrzeby prace związane z zimowym utrzymaniem dróg wykonywane są również w dniu wolne od pracy / zez. św. P. G. rozprawa z dnia 21.02.2017 roku 00:02:18, zez, K. L. rozprawa z dnia 15.02.2018 roku 00:17:32/.

W marcu 2013 roku, ostatnie odśnieżenie dróg w miejscowości P. zakończone zostało 22 marca 2013 roku / bezsporne, zez. św. P. G. rozprawa z dnia 21.02.2017 roku 00:02:18, karta drogowa k.65/.

Powódka doznała złamania dwukostkowego goleni prawej. Wykonano repozycję zamkniętą złamania. unieruchomienie gipsowe i następnego dnia wypisana została do leczenia ambulatoryjnego. Bolesność w pierwszym dniu złamania biegły ocenił jako znaczną, a po unieruchomieniu dolegliwości bólowe stopniowo zmniejszyły się.

W okresie unieruchomienia gipsowego złamania, powódka wymagała pomocy osób trzecich w zakresie czynności domowych, zakupów, sprzątania, przenoszenia ciężkich i nieporęcznych przedmiotów. Podobnie w okresie leczenia rehabilitacyjnego / opinia biegłego chirurga k. 127-130/.

Z przedstawionej dokumentacji, zebrany wywiad oraz przeprowadzone badanie, pozwalają stwierdzić, że badana w wypadku dnia 24.03.2013 doznała urazu złamania kostek podudzia prawego. Konieczne było leczenie szpitalne. Złamanie wymagało unieruchomienia. Konieczne było leczenie specjalistyczne i rehabilitacja, Przebyty uraz spowodował powstanie stałego uszczerbku na zdrowiu. Procentowy uszczerbek na zdrowiu w oparciu o załącznik do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 1 8 grudnia 2002 R. (Poz. 1974) wynosi: 5% według punktu 162a) za następstwa złamania kostek. Następstwa urazów stawu skokowego ocenia się według punktu 162). Brak jest podstaw do oceny według punktu 162b), albowiem nie doszło do powstania zniekształcenia - jak wynika dokumentacji medycznej uzyskano po złamaniu prawidłowe ustawienie odłamów kostnych. Nie doszło też do powstania powikłań zapalnych, czy martwiczych, czy neurologicznych - nie ma więc podstaw do oceny według punktu 162c). W punkcie 162a) zakres oceny od 1 do 15% i jest uzależniony od ograniczenia ruchu. Badanie wykazało stosunkowo niewielkie ograniczenie ruchu, bo jedynie o 5* w zakresie pronacji 1 supinacji i 10* w zakresie zgięcia grzbietowego, a więc globalnie doszło do ograniczenia ruchu o 1/5 prawidłowego zakresu. Dodatkowo obrysy stawu są poszerzone i występują dolegliwości bólowe - powyższe upoważnia do orzeczenia właśnie 5% stałego uszczerbku, albowiem związanego z naruszeniem struktury anatomicznej.

Brak jest jakichkolwiek podstaw do powiązania wymiany endoprotezy biodra prawego dokonanej w 2015 roku, albowiem w czasie przedmiotowego zdarzenia nie doszło do urazu biodra, a ponadto z dokumentacji szpitalnej z 2015 roku wynika, że powódka dolegliwości bólowe biodra prawego zaczęła odczuwać w 2015 roku, a więc 2 lata po przedmiotowym zdarzeniu.

Aktualny stan zdrowia powódki jest wyrównany stabilny, ale jednak po złamaniu kostek, a więc po złamaniu przez stawowym w ciągu 10 do 15 lat można spodziewać się powstania i rozwoju zmian zwyrodnieniowych wtórnych, pourazowych.

Powódka nadal odczuwa skutki wypadku, zawsze już zawsze będzie odczuwać te skutki, albowiem ruchomość stawu skokowego jest trwale zmniejszona. Na skutek wypadku powódka może chodzić krótsze dystanse i wolniej.

Biegły stwierdził u powódki konieczności dalszego leczenia powódki, albowiem zmiany są utrwalone i nie rokują poprawy. Biegły stwierdził u powódki konieczności leczenia specjalistycznego, czy rehabilitacji.

Niewątpliwie wypadek 1 jego skutki były źródłem dolegliwo rości bólowych. I tak w oparciu o umowną 10* skalę WAS można określić, że w ciągu pierwszego tygodnia ból wynosił 7*, do końca 2 tygodnia obniżył się do 6*, a na koniec pierwszego miesiąca 4* i do końca drugiego miesiąca 3*. Na poziomie 1/2 * ból utrzymuje się do dnia dzisiejszego.

U powódki występuje ograniczenia chodzenia, w tym sensie, że może chodzić wolniej i mniej. Ograniczona jest też możliwość noszenia i dźwigania, czy korzystania z aktywności rekreacyjnej. Aktualnie nie występuje jednak jakiekolwiek inne ograniczenie.

Po wypadku jednak powódka wymagała pomocy we wszystkich czynnościach dnia codziennego, tj. w zakresie toalety i higieny oraz w zakresie ubierania i rozbierania oraz przy kupowaniu i przygotowywaniu żywności. Ta pomoc była spowodowana znacznym zmniejszeniem możliwości chodzenia, co było spowodowane unieruchomieniem w wysokim gipsie udowym. Powódka była osobą praktycznie niechodzącą (ze względu na wysoki gips). Wymagała więc pomocy w wymiarze 6 godzin dziennie przez okres do 7 tygodni. Po zdjęciu gipsu powód wymagała pomocy już tylko w zakresie kupowania i przygotowywania posiłków, tj. przez okres do 05.06.2013 w wymiarze 2 godzin dziennie. Dnia 05.06.2013 w poradni ortopedycznej odnotowano, że uzyskano zrost, co pozwalało na obciążanie złamanej kończyny (opinia biegłego ortopedy k.170-173).

Koszt sprawowania opieki – usługi opiekuńczej nad osobą chorą w jej miejscu zamieszkania w powiecie (...) od stycznia 2011 roku do 31 grudnia 2013 roku wynosił 9 zł za 1 godzinę (okoliczność znana Sądowi z urzędu art. 228 § 2 k.p.c.).

W dniu 16 lipca 2014 roku, powódka dokonała zgłoszenia szkody pozwanej wzywając do zapłaty zadośćuczynienia i odszkodowania w terminie 14 dni od dnia doręczenia wezwania /wezwanie k.23-24/.

Wezwanie doręczono pozwanej w dniu 18 lipca 2014 roku / potwierdzenie odbioru k. 25/.

Ustalając stan faktyczny w sprawie, co do okoliczności zdarzenia oraz miejsca wypadku, Sąd oparł się na koherentnych i wzajemnie niesprzecznych zeznaniach świadków M. S., Z. S. oraz zeznaniach powódki.

Ustalając stan faktyczny w sprawie Sąd dał wiarę zeznaniom świadków: P. G. i T. S. w zakresie w jakim przedmiotowi świadkowie zeznają, że do ich obowiązków należało odśnieżanie i zabezpieczenie przed śliskością jezdni w miejscu upadku powódki. Zauważyć należy, że świadkowie nie posiadają żadnej wiedzy czy miejsce wypadku w dniu 24 marca 2013 roku było utrzymane sposób należyty tj. zlikwidowane były skutki zlodowacenia oraz zalegający śnieg. Sam fakt, iż świadkowie uprzednio uprzątali jezdnię ze śniegu i lodu nie oznacza iż uczynili to w dacie i miejscu wypadku powódki w sposób dostateczny, wykluczający upadek powódki. Nie sposób uznać iż zeznania przedmiotowych świadków ekskulpują pozwaną od odpowiedzialności wobec powódki za spowodowany wypadek oraz potwierdzają iż podmiot ten dołożył należytej staranności, by zapewnić utrzymanie przedmiotowego jezdni w należytym stanie.

Sąd przy ustalaniu stanu faktycznego nie opierał się także na dokumencie karty drogowej. Złożony dokument prywatny nie wskazuje bowiem na stan jezdni w dacie i miejscu, gdzie doszło do wypadku. Wskazuje jedynie, że w marcu 2013 roku, ostatnie odśnieżenie dróg w miejscowości P. zakończone zostało 22 marca 2013 roku. Okoliczność ta nie tylko nie wyklucza wersji lansowanej przez powódkę i świadków Z. S. i M. S., lecz czyni ich zeznania wiarygodnymi. Z całą bowiem pewnością w dniu 24 marca 2013 roku, ul. (...) nie była odśnieżana i posypywana przez zobowiązane do tego służby.

Sąd uznał za rzetelne, fachowe, obiektywne, bezstronne i rzeczowe opinie biegłego sądowego z zakresu ortopedii oraz biegłego z zakresu chirurgii, którzy na zlecenie Sądu wydali opinie w przedmiotowej sprawie. Opinie zostały sporządzone zgodnie z zakreślonymi tezami dowodowymi, w oparciu o wnikliwą analizę akt sprawy i własną wiedzę biegłych.

Sąd Rejonowy zważył co następuje:

Pomiędzy stronami jest bezspornym, że za zimowe utrzymanie jezdni w dacie wypadku i w miejscu upadku powódki odpowiedzialna była Gmina P.. Ulica (...) jest drogę gminną nr. (...), której zarządcą jest Wójt Gminy P..

Obowiązek pozwanej w zakresie odśnieżania i zwalczania śliskości zimowej wynika z art. 20 pkt. 4 w związku z art. 4 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2013r. poz. 260 z późn. zm.)

Powódka wniosła o ustalenie, że pozwana ponosi odpowiedzialność za dalsze mogące powstać w przyszłości skutki wypadku.

Sąd w tym składzie podziela pogląd wyrażony w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1970 r., III PZP 34/69, wpisanej do księgi zasad prawnych, zgodnie z którym w sprawie o naprawienie szkody wynikającej z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia zasądzenie określonego świadczenia nie wyłącza jednoczesnego ustalenia w sentencji wyroku odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości z tego samego zdarzenia. (OSNCP 1970 z. 12, poz. 217) / por. tezy do postanowienia SN z dn. 28.10. 1999 w spr. II UKN 176/99 publ. OSNP 2001/3/80/.

Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie poglądem pod rządem art. 442 1 § 3 kodeksu cywilnego powód dochodzący naprawienia szkody na osobie nadal może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości (Uchwała Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 24 lutego 2009 r. III CZP 2/2009 oraz Wyrok Sądu Najwyższego -Izba Cywilna z dnia 11 marca 2010 r. IV CSK 410/2009 LexPolonica nr 3027551).

Mając powyższe na uwadze powódka ma interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanej względem niej za szkody mogące ujawnić się w przyszłości, pozostające w związku przyczynowym z wypadkiem do którego doszło w dniu 24 marca 2013 roku.

Sąd ustalił odpowiedzialność pozwanego za dalsze następstwa wypadku, jakiemu uległ powódka, działając na podstawie art. 189 k.p.c., jak w punkcie drugim sentencji wyroku.

W okolicznościach stanu faktycznego tej sprawy istnieje możliwości ujawnienia się u powódki w przyszłości dalszych następstw tego wypadku lub pogłębienia już istniejących. Dlatego też takie ustalenie jak poczynione w punkcie drugim sentencji wyroku jest niezbędnym dla umożliwienia powódce dochodzenia w przyszłości roszczeń opartych na tym stosunku prawnym, który był już przedmiotem rozpoznania w niniejszym postępowaniu.

Dalsze roszczenia powódki są częściowo zasadne i znajdują swoją podstawę prawną, w przepisie art. 415 k.c.

Nie ulega wątpliwości, iż do wypadku powódki w dniu 24 marca 2013 roku, doszło z winy podmiotu do którego, należało, utrzymanie w okresie zimowym jezdni w miejscu wypadku w należytym stanie.

W dniu 24 marca 2013 r. ulica (...), nie została odśnieżona i posypana piaskiem w sposób wystarczający i jej nawierzchnia była śliska.

Nieusunięcie śniegu i lodu przez pracowników pozwanej stało się przyczyną wypadku J. S., która poślizgnęła się na oblodzonej nawierzchni.

W świetle powyższych rozważań Sąd doszedł do przekonania, że Gmina P. dopuściła się zawinionego zaniechania, skutkującego wyrządzeniem szkody na osobie powódki.

Na skutek upadku spowodowanego poślizgnięciem się na oblodzonej nawierzchni, powódka doznała uszkodzenia ciała w postaci złamania dwukostkowego goleni prawej.

W niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy wypadkiem powódki i doznanym uszkodzeniem ciała, a niedopełnieniem obowiązków przez pozwaną, w zakresie likwidacji skutków zimy w systemie ciągłym i niezwłocznie, w sposób należyty i we właściwej ilości posypania piaskiem lub solą ulicy (...). Gdyby bowiem skutki zimowej aury zostały prawidłowo usunięte, tego rodzaju wypadku dałoby się uniknąć.

Podstawą zgłoszonego przez powódkę żądania zadośćuczynienia z tytułu doznanej krzywdy jest przepis art.445 § 1 k.c.

Ustawodawca poza wskazaniem, iż kwota przyznana tytułem zadośćuczynienia winna być wymierna do powstałej szkody nie wskazuje innych zasad ustalenia jej wysokości. Bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego w tym zakresie wskazuje natomiast, iż przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na uwadze całokształt okoliczności sprawy nie wyłączając takich czynników jak wiek poszkodowanego, rozmiar doznanej krzywdy, nieodwracalność następstw wypadku, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, długotrwałość i przebieg procesu leczenia. Rolą zadośćuczynienia jest bowiem złagodzenie doznanej niewymiernej krzywdy poprzez wypłacenie nie nadmiernej lecz odpowiedniej sumy, w stosunku do doznanej krzywdy. Ustalenie jej wysokości powinno być jak wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy dokonane w ramach rozsądnych granic, odpowiadających aktualnym warunkom i sytuacji majątkowej społeczeństwa przy uwzględnieniu, iż wysokość zadośćuczynienia musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. W ostatnich latach w orzecznictwie, Sąd Najwyższy dąży do przełamania tendencji zasądzania tytułem zadośćuczynienia skromnych sum pieniężnych i w swoich orzeczeniach wielokrotnie podkreśla, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Zasadniczą przesłanką przy określeniu jego wysokości jest stopień natężenia krzywdy.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, Sąd uznał żądanie kwoty 25.000 złotych za zbyt wygórowane.

W ocenie Sądu, rozmiar dolegliwości fizycznych i psychicznych, jakie, na skutek przedmiotowego zdarzenia, stały się udziałem powódki, był średniego stopnia. Zgodnie z treścią opinii biegłego Przebyty uraz spowodował powstanie stałego uszczerbku na zdrowiu. Procentowy uszczerbek na zdrowiu w oparciu o załącznik do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 R. (Poz. 1974) wynosi: 5% według punktu 162a) za następstwa złamania kostek. Powódka nadal odczuwa skutki wypadku, zawsze już będzie odczuwać te skutki, albowiem ruchomość stawu skokowego jest trwale zmniejszona. Na skutek wypadku powódka może chodzić krótsze dystanse i wolniej. U powódki ograniczona jest też możliwość noszenia i dźwigania, czy korzystania z aktywności rekreacyjnej. Zmiany są utrwalone i nie rokują poprawy. Dodatkowo powódka w czasie pobytu w szpitalu poddana była zabiegowi repozycji ręki, co niewątpliwie wiązało się z dodatkowymi cierpieniami powódki. Pobyt powódki w szpitalu nie był długotrwały – dwudniowy i spowodowany był oczekiwaniem powódki na operację nie zaś skomplikowaniem zabiegu.

Niewątpliwie wypadek i jego skutki były źródłem dolegliwości bólowych. I tak w oparciu o umowną 10* skalę WAS można określić, że w ciągu pierwszego tygodnia ból wynosił 7*, do końca 2 tygodnia obniżył się do 6*, a na koniec pierwszego miesiąca 4* i do końca drugiego miesiąca 3*. Na poziomie 1/2* ból utrzymuje się do dnia dzisiejszego.

Należy mieć jednak na uwadze to, że dokonywanie „oceny” bólu, próba jego „skalacji”, mogą być zawodne, a to z tego powodu, że ból jest sprawą indywidualną, niepodlegającą jakimś generalnym kryteriom, które dawałyby prawo do miarodajnego szeregowania krzywdy osoby w oparciu o ten czynnik. Ból ten nie był jednak tak silny, by przy jego uśmierzaniu wykraczać poza przyjmowanie typowych środków przeciwbólowych w żelu lub tabletkach, by pozostawać z tego powodu pod bezpośrednią kontrolą specjalistów w szpitalu bądź przychodni lekarskiej.

W świetle powyższych okoliczności brak jest podstaw do uwzględnienia stanowiska pozwanej, natomiast stanowisko powódki co do wysokości zadośćuczynienia należało uznać za zasadne częściowo. Wymaga podkreślenia, że badanie u powódki wykazało stosunkowo niewielkie ograniczenie ruchu, bo jedynie o 5* w zakresie pronacji i supinacji i 0* w zakresie zgięcia grzbietowego. Aktualny stan zdrowia powódki jest wyrównany i stabilny. Biegli nie stwierdzili u powódki konieczności leczenia specjalistycznego czy rehabilitacji.

Aktualnie u powódki nie występuje jakiekolwiek inne ograniczenie poza wolniejszym i krótszym chodem.

Mając powyższe na względzie Sąd doszedł do przekonania, że stosowną sumą zadośćuczynienia będzie kwota 15.000 zł. W ocenie Sądu zadośćuczynienie w tej wysokości jest zasadne bowiem powyższa kwota jest świadczeniem na tyle wymiernym ekonomicznie, aby zrekompensować powódce jej krzywdę i nie jest przy tym wygórowana.

Odnosząc się do żądania powódki zasądzenia kwoty odszkodowania to jest ono zasadne w przeważającej części.

Niewątpliwie poszkodowany może domagać się zwrotu kosztów opieki nad nim i kosztów rehabilitacji poniesionych przez członków jego najbliższej rodziny i związane z tym koszty stanowią koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. (por. wyrok SN z 15 lutego 2007 r., II CSK 474/06, LEX nr 274155; wyrok SN z 4 marca 1969 r., I PR 28/69, OSN 1969, nr 12, poz. 229 i wyrok SN z 4 października 1973 r., II CR 365/73, OSN 1974, nr 9, poz. 147).

Jak wynika z niekwestionowanej przez strony opinii biegłego oraz zeznań świadków i powódki po wypadku jednak powódka wymagała pomocy we wszystkich czynnościach dnia codziennego, tj. w zakresie toalety i higieny oraz w zakresie ubierania i rozbierania oraz przy kupowaniu i przygotowywaniu żywności. Ta pomoc była spowodowana znacznym zmniejszeniem możliwości chodzenia, co było spowodowane unieruchomieniem w wysokim gipsie udowym. Powódka była osobą praktycznie niechodzącą (ze względu na wysoki gips). Wymagała więc pomocy w wymiarze 6 godzin dziennie przez okres do 7 tygodni. Po zdjęciu gipsu powód wymagała pomocy już tylko w zakresie kupowania i przygotowywania posiłków, tj. przez okres do 05.06.2013 w wymiarze 2 godzin dziennie. Dnia 05.06.2013 w poradni ortopedycznej odnotowano, że uzyskano zrost, co pozwalało na obciążanie złamanej kończyny.

Jak ustalono po podczas unieruchomienia powódką opiekowali się członkowie rodziny.

Koszt sprawowania opieki – usługi opiekuńczej nad osobą chorą w jej miejscu zamieszkania w powiecie (...) od stycznia 2011 roku do 31 grudnia 2013 roku wynosił 9 zł za 1 godzinę.

Zgodnie z powyższymi ustaleniami uznać należy, że powódka wymagała opieki przez 6 godzin dziennie przez 44 dni tj. od dnia 25 marca 2013 roku ( wypisanie powódki ze szpitala ) do 8 maja 2013 roku ( zdjęcie gipsu ). Następnie powódka wymagała opieki przez 2 godziny dziennie przez 27 dni tj. od 9 maja 2013 roku do dnia 6 czerwca 2013 roku ( uzyskanie zrostu).

Uwzględniając powyższe, należało łącznie zasądzić na rzecz powódki kwotę 2.862 złote / 44 dni x 6 godzin x 9 zł. + 27 dni x 2 godziny x 9 zł= 2.862 złote/.

Łącznie należało więc zasądzić na rzecz powódki kwotę 17.862 złote / 15.000 zł. + 2.862 zł./, Sąd uczynił w punkcie 1 wyroku.

Ponieważ sprawca szkody dopuścił się opóźnienia w spełnieniu świadczenia pieniężnego, powód wystąpił z żądaniem zasądzenia odsetek za czas opóźnienia.

W myśl art.359 § 1 k.c. odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czynności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub decyzji innego właściwego organu. W niniejszej sprawie źródłem roszczenia o odsetki jest przepis art.481 § 1 k.c., zgodnie z którym dłużnik, który nie spełnia świadczenia w odpowiednim terminie dopuszcza się opóźnienia i wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego.

Stosownie do treści art.455 k.c. roszczenie wierzyciela wobec dłużnika staje się wymagalne wraz z nadejściem terminu do spełnienia świadczenia. Jeżeli termin ten nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Zobowiązania z czynów niedozwolonych są bezterminowe, dlatego też stan opóźnienia w ich wykonaniu pojawia się dopiero wtedy, gdy dłużnik nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela.

W dniu 16 lipca 2014 roku, powódka dokonała zgłoszenia szkody pozwanej wzywając do zapłaty zadośćuczynienia i odszkodowania w terminie 14 dni od dnia doręczenia wezwania. Wezwanie doręczono pozwanej w dniu 18 lipca 2014 roku. Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził odsetki, zgodnie z żądaniem pozwu tj. od dnia 2 sierpnia 2014 roku.

Sąd orzekł o kosztach procesu z zastosowaniem zasady stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu. Należy więc przyjąć, że strona powodowa utrzymała się ze swoim roszczeniem w 64 % wartości przedmiotu sporu. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (art. 100 k.p.c.) strony powinny ponieść jego koszty w takim stopniu w jakim przegrały sprawę, a zatem powódka w 36%, pozwana w 64 %.

Koszty procesu wyniosły łącznie 11.334 zł, w tym po stronie powódki 6.217 zł, a po stronie pozwanej 5.117 zł. Powódkę, zgodnie z podaną zasadą powinny obciążać w kwocie 4.080,24 zł ( 11.334 zł x 36 %), skoro jednak faktycznie poniosła koszty w kwocie 6.217 zł powódce należy się zwrot w kwocie 2.136,76 zł. / 6.217 zł. – 4.080,24 zł./. Pozwana bowiem powinna ponieść koszty w kwocie 7.253,76 zł, a poniosła 5.117 złotych. Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w punkcie 3 wyroku.

Sąd na postawie na podstawie art. 113 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. j. Dz. U. z 2010r., nr 90, poz. 594 z późn. zm.) w zw. z art. 100 k.p.c. w punktach 5 i 6 wyroku obciążył powódkę i pozwaną nieuiszczonymi kosztami sądowymi, które wyniosły łącznie 756,72 zł. W przypadku powódki jest to kwota 272,41 zł /756,72 zł x 36 % /, w przypadku pozwanej kwota 484,30 zł / 756,72 zł x 64 % /.