Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 323/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 września 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Sławomir Jamróg (spr.)

Sędziowie:

SSA Jerzy Bess

SSA Grzegorz Krężołek

Protokolant:

sekr.sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 22 września 2017 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. U. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 15 listopada 2016 r. sygn. akt I C 2326/14

1. zmienia zaskarżony wyrok:

w punkcie II w ten sposób, że podpunktom a, b i c punktu I nadaje treść:

„ a) kwotę 67.500 zł (sześćdziesiąt siedem tysięcy pięćset złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 28 sierpnia 2013 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i z ustawowymi odsetkami opóźnienia od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

b) kwotę 69.000zł (sześćdziesiąt dziewięć tysięcy złotych) z odsetkami :

- ustawowymi od kwoty 3000zł od dnia 12 lutego 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r.

oraz ustawowymi opóźnienia od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi od kwoty 300 zł od dnia 6 marca 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi opóźnienia od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi od kwoty 300 zł od dnia 6 kwietnia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi opóźnienia od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi od kwoty 300 zł od dnia 6 maja 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi opóźnienia od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi od kwoty 300 zł od dnia 6 czerwca 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi opóźnienia od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi od kwoty 300 zł od dnia 6 lipca 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015r. oraz ustawowymi opóźnienia od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi od kwoty 300 zł od dnia 6 sierpnia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi opóźnienia od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi od kwoty 300 zł od dnia 6 września 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi opóźnienia od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi od kwoty 300 zł od dnia 6 października 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi opóźnienia od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi od kwoty 300 zł od dnia 6 listopada 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi opóźnienia od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi od kwoty 300 zł od dnia 6 grudnia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi opóźnienia od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi opóźnienia od kwoty 300 zł od dnia 6 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi opóźnienia od kwoty 300 zł od dnia 6 lutego 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi opóźnienia od kwoty 300 zł od dnia 6 marca 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi opóźnienia od kwoty 300 zł od dnia 6 kwietnia 2016r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi opóźnienia od kwoty 300 zł od dnia 6 maja 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi opóźnienia od kwoty 300 zł od dnia 6 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi opóźnienia od kwoty 300 zł od dnia 6 lipca 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi opóźnienia od kwoty 300 zł od dnia 6 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi opóźnienia od kwoty 300 zł od dnia 6 września 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi opóźnienia od kwoty 300 zł od dnia 6 października 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi opóźnienia od kwoty 300 zł od dnia 6 listopada 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi opóźnienia od kwoty 59.700 zł od dnia 15 listopada 2016 r. do dnia zapłaty,

c) rentę w kwotach po 300 zł (trzysta złotych) płatną miesięcznie do 6 dnia każdego kolejnego miesiąca, począwszy od grudnia 2016 r., z ustawowymi odsetkami opóźnienia w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat.”;

w punkcie III w ten sposób , że wskazaną tam kwotę 4014 zł zastępuje kwotą 7.636,30 zł (siedem tysięcy sześćset trzydzieści sześć złotych);

2. oddala apelację powoda w pozostałej części a apelację strony pozwanej w całości ;

3. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1810 zł (tysiąc osiemset dziesięć złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego,;

4. nakazuje ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 3.455 zł (trzy tysiące czterysta pięćdziesiąt pięć złotych) tytułem części opłaty od apelacji , od poniesienia której powód był zwolniony.

SSA Jerzy Bess SSA Sławomir Jamróg SSA Grzegorz Krężołek

Sygn. akt I ACa 323/17

UZASADNIENIE

M. U. (1) wniósł o zasądzenie na jego rzecz od strony (...) S.A. w W.:

kwoty 100.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę po tragicznej śmierci matki (art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.), kwoty 135.000 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi w następujący sposób:

od kwoty 65.000 zł od dnia 28 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty,

od kwoty 40.000 zł od dnia następującego po doręczeniu pozwu do dnia zapłaty, tytułem pozostałej części odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powoda po śmierci matki (art. 446 § 3 k.c.), kwoty 412,40 zł miesięcznie płatnej do 10-dnia każdego następującego po sobie miesiąca z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia, począwszy od maja 2014 r. tytułem renty po zmarłej matce (art. 446 § 2 k.c.),

W uzasadnieniu podał, że w dniu 28 września 1997 r. doszło do tragicznego zdarzenia drogowego, w wyniku którego śmierć poniosła A. U. (1) matka powoda. Pojazd sprawcy wypadku A. U. (2) posiadał ubezpieczenie OC wykupione w pozwanej Spółce. Wyrokiem Sądu Rejonowego w T. z dnia 7 maja 1998 r. sprawca został uznany winnym zarzucanego mu przestępstwa, zapadł wyrok skazujący. Pozwana Spółka przyjęła odpowiedzialność co do zasady za przedmiotową szkodę, wypłacając powodowi odszkodowanie na podstawie art. 446 § 3 k.c. w łącznej wysokości 15000 zł, uznając 50% przyczynienia. Odmówiła jednak wypłaty dalszych świadczeń, co zdaniem powoda nie rekompensuje skutków zdarzenia.

(...) S.A. w W. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 15 listopada 2016r. sygn. akt I C 2326/14 Sąd Okręgowy w Krakowie w punkcie I zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda M. U. (1):

a)kwotę 40.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty;

b)kwotę 28.600 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15 listopada 2016 r. do dnia zapłaty;

c)rentę w wysokości 200 zł płatną począwszy od miesiąca grudnia 2016 r., miesięcznie do 5 każdego kolejnego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia z zapłatą, z tym że renta przysługuje do miesiąca czerwca 2017 r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II , nakazał ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Krakowie kwotę 4.014 zł tytułem części kosztów procesu, od ponoszenia których powód był zwolniony (pkt III) a koszty zastępstwa procesowego zniósł wzajemnie (pkt IV).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:

W dniu 28 września 1997 r. miał miejsce wypadek samochodowy, w którym śmierć poniosła matka powoda A. U. (1). Sprawca wypadku A. U. (2) został wyrokiem Sądu Rejonowego w T. z dnia 7 maja 1998 r., sygn. akt II K 75/98 uznany winnym zarzucanego mu przestępstwa z art. 145 § 2 k.k. i skazany na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu. Posiadacz pojazdu, którym kierował sprawca zdarzenia, był ubezpieczony w zakresie ubezpieczenia OC pojazdów u strony pozwanej.

W chwili śmierci matki powód M. U. (1) miał 8 miesięcy. Po śmierci matki został otoczony troskliwą opieką innych członków rodziny, przede wszystkim ojca i babci, którzy starali się, by chłopiec nie odczuł nieobecności matki, jednak nie byli oni w stanie w pełni zrekompensować mu jej braku. Matka zapewnia dziecku czułość, bliskość i emocjonalne wsparcie, uczy wyrażania uczuć, empatii. Więź z matką oraz obserwacja relacji między matką i ojcem stanowi dla chłopca wzór związków jakie będzie nawiązywał z kobietami. W przypadku powoda w przyszłości będzie można ocenić czy zerwanie więzi z matką będzie miało wpływ na budowanie trwałych i pozytywnych relacji z płcią przeciwną. Powód jako kilkuletni, kilkunastoletni chłopiec porównywał swoją rodzinę z rodzinami rówieśników, na ogół wychowywanych przez oboje rodziców i odczuwał poczucie winy w związku z tym, że jego rodzina jest niepełna. Poczucie winy i smutek pojawiały się również w sytuacjach, kiedy osoby z otoczenia pytały go o mamę, która nie odbierała powoda z przedszkola i szkoły, była nieobecna na przedszkolnych i szkolnych uroczystościach, na których pojawiały się matki jego rówieśników. Te sytuacje mogły wpływać na obniżenie poczucia własnej wartości u powoda i chęć zwrócenia na siebie uwagi otoczenia poprzez łamanie norm i zasad na terenie szkoły. Powód był objęty pomocą Poradni P.i szkolnego psychologa w związku z nadpobudliwością psychoruchową, zaburzeniami koncentracji uwagi i zaburzeniami zachowania. Można przypuszczać, że gdyby powód był wychowywany przez oboje rodziców, którzy byliby w stanie poświęcić mu więcej czasu i uwagi, jego problemy emocjonalne i edukacyjne byłyby mniejsze. Powód ma dobry kontakt z ojcem, czasem pomaga mu w warsztacie. Ma też dobry kontakt z pozostałymi członkami rodziny, tak od strony ojca, jak i matki. Obecnie powód jest uczniem drugiej klasy Technikum (...) nr (...) w K.. Programowe zakończenie nauki to czerwiec 2017 r.

Matka powoda od dnia 1 sierpnia 1996 r. była zatrudniona w 1/2 wymiaru czasu pracy (na czas nieokreślony) w firmie handlowej (...) w K. jako przedstawiciel handlowy, z wynagrodzeniem 1.000 zł. W dniu 28 maja 1997 r. zdała egzamin dojrzałości i uzyskała tytuł technika ochrony środowiska (na 4 miesiące przed jej tragiczną śmiercią).

W dacie śmierci matka powoda przebywała na urlopie wychowawczym.

Ojciec powoda pracował w hurtowni spożywczej jako kierowca-dostawca i zarabiał minimalne wynagrodzenie.

Na mocy decyzji z dnia 8 grudnia 1997 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił przyznania renty rodzinnej po zmarłej matce powoda z uwagi na brak wymaganego okresu zatrudnienia zmarłej. ZUS przyjął, że udowodniła okres pracy składkowy 5 miesięcy i 10 dni w okresach od 1 sierpnia 1996 r. do 18 września 1996 r. oraz od 18 stycznia 1997 r. do 9 maja 1997 r. z uwzględnieniem okresu nieskładkowego liczonego w wymiarze 1/3 udowodnionego okresu składkowego, tj. 1 miesiąc i 24 dni, staż przyjęty wyniósł 7 miesięcy i 4 dni.

Pismem z dnia 24 lipca 2013 r. pełnomocnik powoda zwrócił się z żądaniem wypłaty zadośćuczynienia w kwocie 100.000 zł na zasadzie art. 448 w zw. z art. 24 § 1 k.c. oraz odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej małoletniego w wysokości 100.000 zł. Pismem z dnia 28 sierpnia 2013 r. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty jakiegokolwiek świadczenia z tytułu art. 448 k.c. Tym samym pismem Ubezpieczyciel uznał roszczenie w zakresie art. 446 § 3 k.c., wypłacając z tego tytułu na rzecz powoda kwotę 10.000 zł. Kolejną decyzją z dnia 1 października 2013 r. pozwany dopłacił powodowi kwotę 5.000 zł z tytułu art. 446 § 3 k.c. (tj. do łącznej wysokości 15.000 zł). Wynikało to z przyjęcia kwoty wyjściowej odszkodowania na poziomie 30.000 zł, które następnie zostało obniżone o 50% z tytułu przyjętego przyczynienia się zmarłej do zaistnienia szkody. Odwołanie powoda nie zostało uwzględnione - decyzją z dnia 16 października 2013 r. strona pozwana odmówiła przyznania jakiegokolwiek świadczenia z tytułu art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

Sąd ustalił także na podstawie opinii biegłego sądowego dr T. W. (1) z dnia 3 maja 2016 r. , że doznane przez A. U. (1), matkę powoda obrażenia pozostawały w związku przyczynowo – skutkowym z niezapięciem pasów bezpieczeństwa.

Przy tym stanie faktycznym Sąd odwołał się treści art. 822 § 1 k.c., przepisów ustawy z dnia 28 lipca 1990r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. z 1996 r., Nr 11 poz. 62 j.t.) oraz § 10 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U z 2000, Nr 26, poz. 310) i wskazał, że pozwana, która zawarła umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z posiadaczem pojazdu uczestniczącym we ww. wypadku, ponosiła odpowiedzialność względem powoda w związku ze śmiercią matki, będącą następstwem wypadku, w zakresie, w jakim ta śmierć doprowadziła do powstania po jego stronie szkody i krzywdy.

Sąd uznał nadto , że odpowiedzialność ta powinna zostać odpowiednio zmniejszona na podstawie art. 362 k.c. albowiem poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody. Niesporne jest , że matka powoda nie zapięła pasów bezpieczeństwa. Biegły sądowy w swojej opinii jednoznacznie zaś stwierdził, że istnieje związek przyczynowo – skutkowy między brakiem pasów a szkodą. Sąd ustalił stopień przyczynienia na 50% i w takim zakresie obniżył wartości dochodzonych roszczeń, co w konsekwencji dało kwoty objęte wyrokiem.

Uzasadniając wysokość zadośćuczynienia Sąd pierwszej instancji przywołał art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. i stwierdził, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda przez sprawcę wypadku (za którego ponosi odpowiedzialność strona pozwana) i jest to dobro w postaci prawa do życia w pełnej rodzinie. Powód został osierocony w wieku 8 miesięcy i wprawdzie wówczas jako niemowlę nie zdawał sobie sprawy z tego co się wydarzyło, ale niewątpliwie odczuwał brak matki, która się nim opiekowała, troszczyła się o niego, zaspokajała jego potrzeby opiekuńcze i emocjonalne, odczuwał brak bliskości matki. Od najmłodszych lat wychowywał się w rodzinie niepełnej, co miało wpływ na jego rozwój i być może przełoży się także na jego relacje z innymi ludźmi w przyszłości. Szczęśliwa rodzina uległa rozpadowi, co w jakimś stopniu przełożyło się także na atmosferę i sposób życia rodzinnego. Jak wynika z opinii biegłego psychologa powód jako kilkuletni, kilkunastoletni chłopiec miał poczucie winy w związku z tym, że jego rodzina jest niepełna. Poczucie winy i smutek pojawiały się również w sytuacjach, kiedy osoby z otoczenia pytały go o mamę, która nie odbierała powoda z przedszkola i szkoły, była nieobecna na przedszkolnych i szkolnych uroczystościach, na których pojawiały się matki jego rówieśników. Te sytuacje mogły wpływać na obniżenie poczucia własnej wartości u powoda i chęć zwrócenia na siebie uwagi otoczenia poprzez łamanie norm i zasad na terenie szkoły. Powód był objęty pomocą Poradni P. i szkolnego psychologa w związku z nadpobudliwością psychoruchową, zaburzeniami koncentracji uwagi i zaburzeniami zachowania. Gdyby powód był wychowywany przez oboje rodziców, którzy byliby w stanie poświęcić mu więcej czasu i uwagi, jego problemy emocjonalne i edukacyjne byłyby prawdopodobnie mniejsze. Aktualnie u powoda można zaobserwować lęk przed śmiercią, który nie zaznacza się u jego rówieśników nie posiadających w swoim życiu doświadczenia utraty bliskiej osoby. Jak podkreślił biegły psycholog fakt, iż powód nie pamięta swojej matki nie zmniejsza konsekwencji związanych z jej utratą, wręcz przeciwnie doświadczenie straty i pustki jest większe, gdyż powód musi budować obraz matki na podstawie wspomnień i relacji osób najbliższych, nie może odwołać się do własnych wspomnień i doświadczeń. Mimo upływu kilkunastu lat od śmierci matki powód nadal z pozostałymi członkami rodziny pielęgnuje pamięć zmarłej matki, odczuwa jej brak.

Jako odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego Sąd uznał kwotę 80.000 , co przy przyjęciu stopnia przyczynienia zmarłej do powstania szkody w wysokości 50 % skutkowało zasądzeniem na rzecz powoda zadośćuczynienia w wysokości 40.000 zł.

Jako podstawę zasądzenia odsetek Sąd wskazał art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 1 i 2 k.c., oraz art. 817 § 1 i 2 k.. stwierdzając, że ubezpieczyciel powinien wypłacić powodowi zadośćuczynienie w dacie żądania zadośćuczynienia . Przyjęcie koncepcji, że odsetki powinny zostać zasądzone od daty wyrokowanie w sposób nieusprawiedliwiony promowałoby nie zasługujące na aprobatę działania dłużnika polegające na zwlekaniu z wypłatą zadośćuczynienia, gdyż eliminowałoby podstawową prawną sankcję za niewykonanie tych zobowiązań pieniężnych. Nawet przy uwzględnieniu uznaniowości sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu orzeczenie nie ma charakteru konstytutywnego.

Uzasadniając oddalenie żądanie odszkodowania Sąd powołał art. 446 § 3 k.c. i zwrócił uwagę na prawdopodobieństwo podjęcia przez matkę powoda pracy o zarobkach. które nie byłyby wysokie. Wziął jednak pod uwagę także aspekty pozaekonomiczne a także wkład w prowadzenie gospodarstwa domowego, pomoc i wzajemne wsparcie . W konkluzji ocenił, że kwota 30.000 zł jest kwotą odpowiednią, co przy przyczynieniu w wysokości 50% i wypłaconej już z tego tytułu przez ubezpieczyciela kwoty 15.000 zł prowadził do pełnej rekompensaty faktycznego poważnego pogorszenia sytuacji życiowej powoda .

Odnosząc się do żądania zasądzenia renty na podstawie art. 446 § 2 zd. 1 k.c. Sąd zwrócił uwagę, że prawo do renty dziecka nie jest uchylone przez fakt niezarobkowania zmarłego rodzica i posiłkował się przy ustalaniu renty danymi dotyczącymi zarobków matki powoda z okresu czteromiesięcznej jej pracy w wymiarze ½ etatu w 1996 r., przed urlopem wychowawczym. Kwotę tę 1000 zł brutto Sąd pomniejszył o około 20% (składki na ubezpieczenie i podatek) co daje kwotę 800 zł a następnie pomniejszył tę kwotę o 50% przyczynienia się matki powoda do skutków wypadku (brak zabezpieczenia się pasami bezpieczeństwa). Dało to ostatecznie kwotę 400 zł. Na zaspokojenie potrzeb dziecka mogła jednak zostać przeznaczona jedynie połowa z tej kwoty. Zatem od października 1997 r. do listopada 2016 r. skapitalizowana renta ustalona dopiero w niniejszym postępowaniu powinna wynieść 43.600,00 zł . Kwota ta przez oczywiste przeoczenie została przez Sąd Okręgowy dodatkowo pomniejszona o kwotę 15.000 zł którą powód uzyskał od ubezpieczyciela z tytułu odszkodowania na podstawie art. 446 par. k.c. Ten błąd skutkował zasądzeniem kwoty 38.600,00 zł. Ustawowe odsetki zostały ustalone od dnia 15 listopada 2016 r., tj. daty wyroku, bowiem Sąd ustalił w toku procesu zasadność i wysokość renty na rzecz powoda.

Sąd Okręgowy zasądził bieżącą rentę na rzecz powoda w kwocie 200 zł w punkcie I b wyroku począwszy od miesiąca grudnia 2016 r., z tym, że wskazał, że renta ta należy się powodowi do czerwca 2017 r. a to z uwagi na ustalenie jej dopiero w toku postępowania a także przy przyjęciu, że okres nauki w technikum wynosi 4 lata (zakończenie nauki nastąpi w czerwcu 2017 r.) obowiązek alimentacyjny (zgodnie z art. 133 i art. 135 k.r.o.) trwałby jeszcze 2 lata, do ukończenia przez niego nauki. Z materiału dowodowego (z przesłuchania powoda, świadków, opinii psychologicznej) nie wynika zaś by powód zamierzał kontynuować swoją edukację po zakończeniu technikum, podejmując w szczególności studia wyższe. Jako podstawę stosunkowego rozliczenia kosztów procesu przy stosunku 70-30% Sąd powołał art. 100 k.p.c.

Apelacje od tego wyroku wniosły obie strony.

Powód swej apelacji zaskarżył wyrok : w punktach II i IV a ponadto w pkt Ib w zakresie jakim dotyczył on odsetek ustawowych za opóźnienie zasądzonego świadczenia .

Zarzucił :

1. naruszenie przepisów postępowania, a to art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodu w postaci opinii biegłego dra T. W. (1) z 3 maja 2016 roku i wysnucie z jej treści wniosku, że pierwotnie poszkodowana A. U. (1) po pierwsze: przyczyniła się do wystąpienia szkody co do zasady, a po drugie przyczyniła się do jej wystąpienia na poziomie 50% które to wnioski z treści opinii nie wynikały co w konsekwencji doprowadziło do popełnienia przez Sąd I instancji błędu w ustaleniach faktycznych w przedmiocie przyczynienia i w konsekwencji spowodowało nieprawidłowe zastosowanie w sprawie, przez Sąd I instancji art. 362 k.c. i wpłynęło na zaniżenie należnych powodowi kwot zadośćuczynienia, jednorazowego odszkodowania oraz renty;

2. naruszenie prawa materialnego a to :

- art. 362 k.c. poprzez błędną wykładnię i przyjęcie przyczynienia się pierwotnie poszkodowanej na poziomie 50 %, podczas gdy biorąc pod uwagę stopień winy obu stron i wszystkie okoliczności sprawy przyjęcie takiego poziomu przyczynienia w sprawie było nieuzasadnione,

- art. 6 k.c. poprzez naruszenie zasad rozkładu ciężaru dowodu w zakresie przyczynienia w sytuacji gdy dowód opinii biegłego dra T. W. (1) z 3 maja 2016 roku nie pozwalał na przyjęcie przyczynienia,

- art. 362 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie w stanie faktycznym przedmiotowej sprawy podczas gdy z zebranego w Sprawie materiału dowodowego wadliwie ocenionego przez Sąd a quo wynika, iż również z zapiętymi pasami bezpieczeństwa obrażenia ciała A. U. (1) najpewniej okazałyby się śmiertelne;

- art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. poprzez błędne jego zastosowanie na tle ustalonego przez Sąd a quo prawidłowo (z wyjątkiem zakresu objętego zarzutem I a) stanu faktycznego i stwierdzenie, że zasądzona na rzecz Powoda, tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego w postaci prawa do życia w pełnej rodzinie, kwota 80.000 zł (następnie pomniejszona o przyjęty przez sąd stopień 50°o przyczynienia), jest kwotą odpowiednią w rozumieniu powołanej konstrukcji, podczas gdy jest to kwota rażąco zaniżona;

- art. 446 § 3 k.c. poprzez błędne jego zastosowanie na tle ustalonego przez Sąd a quo prawidłowo (z wyjątkiem zakresu objętego zarzutem I a) stanu faktycznego i stwierdzenie, że wypłacona na rzecz powoda przez pozwaną, jeszcze w postępowaniu likwidującym szkodę, kwota 30.000 zł, następnie pomniejszona do kwoty 15.000 zł stanowi odszkodowanie stosowne w rozumieniu powołanego przepisu, podczas gdy odszkodowanie to jest rażąco zaniżone;

- art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 1 i 2 k.c. poprzez błędną ich wykładnię i przyjęcie, że odsetki od kwoty I b zaskarżonego wyroku powinny być zasądzone od dnia wyrokowania do dnia zapłaty, w sytuacji gdy odsetki powinny być zasądzone w odniesieniu do kwoty 65000zł od dnia 28 sierpnia 2013r. tj od dnia odpowiedzi pozwanej na wniosek o naprawienie szkody, w odniesieniu do kwoty 40000zł od dnia doręczenia stronie pozwanej pozwu , zaś w odniesieniu do kwoty 30000zł od dnia następnego po doręczeniu pozwanej pisma z dnia 21 maja 2016r. o rozszerzeniu pozwu.

Powódka wniosła o zmianę wyroku:

- w pkt I a poprzez zasądzenie dodatkowej kwoty 60000zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 sierpnia 2013r. do dnia zapłaty ,

- w pkt I b poprzez zasądzenie dodatkowej kwoty 106400z ustawowymi odsetkami od kwoty 65000zł od dnia 28 sierpnia 2013r. od kwoty 40000zł od dnia doręczenia stronie pozwanej pozwu i od kwoty 30000zł od dnia następnego po doręczeniu pozwanej pisma z dnia 21 maja 2016r.

- w pkt I c poprzez zasądzenie dodatkowej kwoty renty w wysokości 212,40 zł .

Ponadto powódka wniosła o zasądzenie kosztów za obie instancje.

Strona pozwana natomiast zaskarżyła orzeczenie w pkt I b, w pkt III i w pkt IV , zarzucając:

1. naruszenie prawa procesowego, które to naruszenie mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a to:

- art. 321 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c. poprzez wyrokowanie ponad żądanie pozwu albowiem doszło do naliczenia skapitalizowanej renty od października 1997 r. , mimo, że powód domagał się renty od maja 2014 r.

- art. 100 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że pomimo iż strona

pozwana wygrała proces w 30% nie należy jej się zwrot kosztów postępowania.

Pozwana wniosła o zmianę wyroku poprzez zasądzenie w pkt I b kwoty 6200zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 15 listopada do dnia zapłaty, zasądzenie kosztów procesu za drugą instancję i nieobciążanie pozwanej kosztami sądowymi.

Rozpoznając obie apelacje Sąd Apelacyjny uznał za własne ustalenia Sadu Okręgowego i zważył co następuje:

.

Poza sporem jest, że A. U. (1) nie zapięła pasów bezpieczeństwa. Z opinii dr. T. W. (2) wynika (k338) , że przyczyna zgonu były rozległe obrażenia mózgowia związane były z gwałtownym przemieszczeniem i z wysokim prawdopodobieństwem uderzeniem z wewnętrzna powierzchnię drzwi wnikających do środka na skutek sił dynamicznych a także uszkodzenia zaś struktur anatomicznych zlokalizowanych w tylnej części tułowia było związane z gwałtownym przemieszczeniem ciała i uderzeniem w tylną część przednich foteli oraz najprawdopodobniej wklinowaniem się ciała pomiędzy fotele.

Przy takiej przyczynie zgonu można na podstawie opinii przyjąć z wysokim stopniem prawdopodobieństwa graniczącym z pewnością , że w przypadku zapięcia pasów do takiego przemieszczenia by nie doszło. Zapięcie pasów wymusiłoby pozycję siedzącą i skutecznie zatrzymałoby ciało podlegające działaniu sił dynamicznych po uderzeniu w barierkę , zapobiegając przemieszczeniu do przodu. Wówczas nie doszłoby do powstania obrażeń głowy. Tym bardziej nie doszłoby do pozostałych obrażeń związanych z wklinowaniem ciała pomiędzy fotele. Z opinii biegłego wynika, że siedząc z tyłu po stronie prawej A. U. (1) z dużym prawdopodobieństwem nie uniknęłaby śmierci. Należy jednak zauważyć , że taki skutek nastąpiły w drugiej fazie przebiegu zdarzenia przy założeniu zajęcia miejsca z tytułu po prawej stronie lub w środku i tylko wówczas gdyby doszło do silnego kontaktu głowy i prawej strony pleców z dynamicznie wnikająca do wnętrza kabiny jej ścianą.

Kontakt głowy ze ścianą kabiny jest jednak czysto hipotetyczny tak jak i zajmowanie miejsca przez pasażerkę z tyłu. Zwrócić należy bowiem uwagę, że poszkodowana bezpośrednio zajmowała miejsce z tyłu albowiem zamierzała spać co powodowało niezapięcie pasów. Jeżeli zaś miałaby jechać zapiąć pasy co raczej wymusza sen w pozycji siedzącej ,równie dobrze można założyć, że zajęłaby miejsce z przodu obok męża. Trudno też zakładać by zajmowała miejsce w środku z mało komfortowym pasem biodrowym. Ponadto obrażenia pasażerki jakich doznała w wypadku były wynikiem kumulacji sił przemieszczenia i uderzenia w fazie I oraz położenia ciała z głową zwrócona w stronę drzwi . W wypadku zaś zapięcia pasów głowa nie byłaby zwrócona w stronę drzwi a siły przemieszczania byłyby hamowane przez działanie pasów i do takiego uderzenia przez drzwi nie doszłoby gdyby pasażerka zapięła pasy. Zdjęcie nr 6 przedstawiające tylną część samochodu (k-24 akt II K 75/08) wskazuje na zmniejszenie przestrzeni w kabinie w związku z deformacją kabiny, jednak nie na tyle duże, by spowodować znaczną deformacje tylnych prawych drzwi . Wnętrze samochodu na wysokości części tylnej pasażerskiej (fot. 7 k-24 akt II K 75/08) nie wskazuje na głębokie wniknięcie ściany do środka a fotografia ta oraz fotografia 8 pokazuje, że deformacja blach na skutek uderzenia samochodu V. przez samochód F. na głębokość 0,8 m dotyczyła przede wszystkim części tylnej V.. Uderzenie zadano w prawy bok na szerokości 1,6 metra licząc od tylnego obrysu pojazdu. Uderzenie to nie obejmowało więc całej części tylnej kabiny a siedzenie tylne nie zostało zmiażdżone lecz przesunięte (k-15 akt II K 75/08). Wskazanie przez biegłego hipotetyczne prawdopodobieństwo obrażeń w fazie II na skutek uderzenia przez samochód F. w tylna część stoi dodatkowo w opozycji do ustaleń wynikających z wyroku karnego, które uznaje kierowcę F. za poszkodowanego a nie za współsprawcę. Jeżeli zaś uznać jak przyjął biegły tak duży wpływ fazy drugiej na przebieg zdarzenia to należy zauważyć, że z opinii R. C. przeprowadzonej w postępowaniu karnym wynikało, że w drugiej fazie zdarzenia samochód V. miał prędkość poprzeczną zbliżoną do wartości „0” (k95 akt II K 75/98/ a to prędkość samochodu F. była wyższa od dopuszczalnej (k101). Gdyby uznać tak znaczną doniosłość drugiej fazy dla skutków zdarzenia jak przyjął to biegły W. to kierowca samochodu F. musiałby być uznany za współsprawcę , szczególnie , że także jego pasażerka doznała obrażeń w wypadku. Zwykłe zasady doświadczenia życiowego wskazują na wysokie prawdopodobieństwo uchylenia skutku śmiertelnego u A. U. (1), gdyby była ona zapięta w pasy bezpieczeństwa, szczególnie gdyby zajmowała miejsce z przodu. Ostatecznie też biegły T. W. (1) uznał jednoznacznie , że obrażenia skutkujące śmiercią A. U. (1) były właśnie powiązane z niezapięciem pasów bezpieczeństwa a dokonana przez Sąd drugiej instancji ocena dowodu z opinii biegłego nie pozwala na przyjęcie prawdopodobieństwa graniczącego z pewnością, że ten zgon nastąpiłby także w wypadku zapięcia pasów przez pasażerkę. Powszechna jest wiedza , że pasy bezpieczeństwa służą ochronie przed działaniem sił dynamicznych, które w tym przypadku spowodowały uderzenie w głowę powódki i inne części ciała a w konsekwencji rozległe obrażenia powodujące śmierć. Jakkolwiek pasy bezpieczeństwa nie chronią przy bocznym kierunku przemieszczenia to jednak nie można uznać za wykazane, że gdyby zapięła pasy to zajęłaby miejsce z tyłu. Nie zmienia tej oceny dowód z dokumentu tj opinii wydanej w sprawie I C 1136/15 , która nie zawiera żadnych nowych danych niż przyjęta w opinii biegłego W.. Co więcej wynika z niej (k-445), że przemieszczenie nastąpiło do wnętrza bagażnika i deformacje na wysokości tylnego koła a nie przemieszczenia do kabiny co osłabia argumenty wskazujące na prawdopodobieństwo śmierci w przypadku gdyby powódka siedziała z tyłu. Przede wszystkim jednak opinia ta nie wskazuje na okoliczności pozwalające na przyjęcie wysokiego stopnia prawdopodobieństwa, że gdyby pasażerka zapięła pasy to zajęłaby miejsce z tyłu a nie z przodu. Świadomość zaś działania pasów bezpieczeństwa ma charakter podstawowy i powszechny niezależnie od normatywnego obowiązku z ówcześnie obowiązującego art. 34 ustawy z dnia 1 lutego 1983 r. Prawo o ruchu drogowym t.j. Dz.U.1992.11.41 z późn zm. ). Wina nieumyślna poszkodowanej, która powinna była przewidywać skutki niezapięcia pasów jest oczywista. Zaniechanie, którego się dopuściła pasażerka , pozostawało w adekwatnym związku przyczynowym z rozmiarem szkód , które poniosła wskutek tego wypadku. Sam powód zresztą uznawał przyczynienie poszkodowanej w toku procesu.

Zasada odpowiedzialności ubezpieczyciela sprawcy nie budzi w tym przypadku wątpliwości . Ubezpieczyciel ponosi na podstawie art. 448k.c. w zw. z art. 24§1k.c. i § 10 rozporządzenia Ministra Finansów z 9 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków ubezpieczenia pojazdów mechanicznych (Dz.U. nr 96, poz. 475 ze zm.) odpowiedzialność gwarancyjną wynikającą z umowy obowiązkowego ubezpieczenia także w odniesieniu do osoby bliskiej za krzywdę powstałą wskutek śmierci poszkodowanego spowodowanej czynem niedozwolonym popełnionym przed dniem 3 sierpnia 2008 r. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2014 r. II CSK 621/13 Numer 1044859). Ograniczenie tego obowiązku względem osoby bliskiej może wynikać z art. 362 k.c. poprzez przyjęcie nieodpowiedniego przyczynienia się bezpośrednio poszkodowanego. Do okoliczności, o których mowa w tym przepisie zalicza się w szczególności winę lub nieprawidłowość zachowania poszkodowanego, porównanie stopnia winy obu stron, rozmiar doznanej krzywdy i ewentualne szczególne okoliczności danego przypadku, a więc zarówno czynniki subiektywne.

Rozmiar tego przyczynienia nie może być jednak tak daleki jak tego żądała strona pozwana. Zdaniem Sądu Apelacyjnego przyjęcie przyczynienia na poziomie 50% nie było prawidłowe. Przede wszystkim bowiem za skutki zdarzenia odpowiada kierujący pojazdem marki V. , który jechał z prędkością ok. 100 km na/h a więc ponad dozwoloną. To właśnie dynamika uderzenia w barierę była bezpośrednią przyczyną przemieszczenia się ciała niezabezpieczonego pasami co miało wpływ na śmierć A. U. (1). Dynamika wynikała z prędkości pojazdu. Niezależnie od tego odpowiedzialność normatywną za brak zapięcia pasów bezpieczeństwa ponosi również kierujący pojazdem zgodnie z obowiązującym w dacie zdarzenia art. 39 pkt 9 ustawy z dnia z dnia 1 lutego 1983 r. Prawo o ruchu drogowym t.j. Dz.U.1992.11.41 z późn zm. ) za samo niezapięcie pasów bezpieczeństwa kierowca jest więc odpowiedzialni na równi z pasażerem ten ostatni zaś odpowiada przede wszystkim za prędkość i sposób wykonywania manewru wyprzedzania co miało decydujące znaczenie dla przebiegu zdarzenia. Stopień przyczynienia w tym przypadku należało określić więc na poziomie 25%.

Nie jest natomiast zasadny zarzut, że Sąd Okręgowy rażąco zaniżył zadośćuczynienie. Nie doszło w tym przypadku do naruszenia art. 445§1 k.c. (oczywiście pomijając naruszenie tego przepisu w powiązaniu z naruszeniem art., 362 k.c. ). Więź emocjonalna istniejąca między członkami rodziny stanowi dobro osobiste w rozumieniu art. 23 k.c. i podlega ochronie prawnej . W razie śmierci osoby bliskiej na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego. Te okoliczności Sąd Okręgowy jednak uwzględnił i właściwie ocenił krzywdę powódki i adekwatnie określił kwotę zadośćuczynienia. Wnioski opinii psychologicznej (k-308) wskazują ,że gdyby powód byłby wychowywany przez oboje rodziców to jego problemy emocjonalne i edukacyjne byłyby mniejsze jak też , że odczuwa on poczucia straty i pustki. Nie doznał on jednak atypowego uszczerbku. Z opinii psychologicznej wynika bowiem również, że powód został otoczony troskliwą opieką rodziny. Nie przejawia on zaburzeń uwagi pamięci ani myślenia. Jest w wyrównanym nastroju i właściwie nie pamięta matki a jej obraz musi budować na podstawie wspomnień najbliższych. Z opinii psychologicznej z dnia 15 marca 2015r.wynka także , że jego zdolności spostrzegania , kojarzenia i myślenia jak też poziom wiedzy są ponad przeciętną. Podnoszone problemy edukacyjne nie miały więc istotnego przełożenia na możliwość zdobywania wiedzy a problemy emocjonalne opisywane w opiniach nie odbiegają od typowych problemów dziecka , które we wczesnym okresie traci jedno z rodziców. Wsparcie rodziny i czułość jaką powód był otoczony przez ojca , babcie i innych członków rodziny zmniejszała negatywne odczucia wynikające z nieobecności matki . Duża trauma wynikająca ze śmierci osoby najbliższej miała w tym przypadku typowy przebieg . Sam fakt, że wypadek zdarzył się przed wieloma laty oczywiście nie uchyla odpowiedzialności albowiem to przepisy o przedawnieniu służą ograniczeniu dochodzenia roszczeń po tym okresie. Długi upływ czasu od zdarzenia ma jednak pewien wpływ na wysokość zadośćuczynienia, albowiem pozwala na ocenę, że intensywny okres żałoby cała rodzina powoda ma już za sobą . Powód starty matki doznał w młodym wieku a więc w okresie , w którym nie rozumiał jeszcze znaczenia tej okoliczności. Przeżywanie żałoby związane z brakiem matki w dalszym okresie życia nie przekształciło się w dolegliwości psychopatologiczne . Żałoba w tym przypadku ma charakter przemijający, zgodnie z wynikającą z doświadczenia życiowego zasadą, że czas „leczy” rany. Nie został też na skutek śmierci matki odwrócony porządek zmian pokoleniowych .

Subiektywny charakter krzywdy powoduje, że przydatność kierowania się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia sumami zasądzonymi z tego tytułu w innych sprawach jest ograniczona. Ta okoliczność nie jest jednak zupełnie pozbawiona znaczenia, albowiem pozwala ocenić, czy na tle tych innych przypadków żądane zadośćuczynienie nie jest nadmiernie wygórowane lub zaniżone (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2014 r. I PK 304/13 LEX nr 1738475). Orzecznictwo wskazuje zaś na adekwatność zasądzonej kwoty zadośćuczynienia w oparciu o art. 448 k.c. , które brało także pod uwagę upływ czasu od daty zdarzenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 stycznia 2014 r. Sygn. akt I ACa 1342/13 i z dnia 19 stycznia 2016 r.sygn. akt VI A Ca 1826/14 oraz wyroki Sadu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 4 grudnia 2015r. sygn. akt I ACa 1209/15 i z dnia 11 maja 2016 r. sygn. akt I ACa 102/16 publ. na portalach orzeczeń tych Sądów.

Należy zauważyć, że Sąd drugiej instancji, jako Sąd meriti, władny jest zmienić wysokość zadośćuczynienia, jeżeli przyznane jest rażąco nieodpowiednie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 listopada 2004 r. I CK 219/04 nie publ. LEX nr 146356) . W tym zaś wypadku wyjściową kwotę zadośćuczynienia Sad Okręgowy określił właściwie. Inny stopień przyczynienia przyjęty przez Sąd drugiej instancji powinien jednak wywołać podwyższenie kwoty zadośćuczynienia do kwoty 60000zł .

Odsetki od tej kwoty powinny zostać zasądzone od wskazanej w wyroku daty 28 sierpnia 2013r. W pełni prawidłowe było bowiem stanowisko wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że strona pozwana powinna była ocenić jako profesjonalista krzywdę powoda i wypłacić kwotę w terminie wskazanym przez Sąd Okręgowy. Opinia psychologiczna nie wskazuje na ujawnienie nowych okoliczności lecz stanowi wyjaśnienie dostępne profesjonaliście prawidłowo likwidującemu szkodę. Wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie w jego zapłacie zależy od okoliczności każdego indywidualnie rozpatrywanego przypadku. Oznacza to, że w zależności od okoliczności datą początkową biegu odsetek ustawowych może być zarówno dzień wyrokowania, jak i dzień poprzedzający tę datę (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, i z dnia 4 listopada 2008 r., II PK 100/08, OSNP 2010, Nr 10, poz. 108 oraz z dnia 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10, nie publ.). W tym przypadku strona pozwana dysponowała już wszystkimi informacjami i mogła wypłacić kwotę w dacie, w której odnosiła się negatywnie do wniosku o naprawienie szkody.

Nie podziela Sąd Apelacyjny zarzutu strony pozwanej naruszenia art. 321 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c. co do naliczenia skapitalizowanej renty od października 1997 r. Niewątpliwie zgodnie z art. 321 § 1 k.p.c. sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie (ne eat iudex ultra petita patrium). Należy jednak również podzielić stanowisko powoda, że domagał się on także w ramach kwoty 105000zł odszkodowania rekompensaty uszczerbku wynikającego z braku możliwości przeznaczania przez matkę środków na jego utrzymanie za okres 200 miesięcy poprzedzających wniesienie pozwu (k26). Jest to więc ten sam uszczerbek , który uwzględniał Sąd pierwszej instancji zasądzając skapitalizowana rentę w oparciu o art. 446§2 zdanie 1 k.c. oceniając prawdopodobny czas trwania obowiązku alimentacyjnego. Potwierdza to zresztą dwukrotne pomniejszenie skapitalizowanej renty o kwotę 15000zł odszkodowania uzyskanego od ubezpieczyciela. Jakkolwiek powód rzeczywiście wskazał, że domaga się renty począwszy od maja 2014r. to podzielenie zarzutu strony pozwanej musiałoby łączyć się z jednoczesnym uznaniem zarzutu naruszenia art. 447k.c. jak też art. 446§2 k.c. skoro zarówno renta jak i odszkodowanie rekompensuje związane ze śmiercią osoby bliskiej straty o charakterze majątkowym. Pogorszenie sytuacji życiowej polega nie również na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej. Ta zaś jest powiązana z utratą osoby zobowiązanej do zabezpieczenia środków utrzymania. Przepis art. 447 k.c. nie wyklucza przyznania na rzecz poszkodowanego odszkodowania obejmującego część renty zamiast skapitalizowanej renty. Ponadto o treści żądania decyduje także podstawa faktyczna i wysokość dochodzonej kwoty. Zarówno podstawa faktyczna powództwa jak i łączne kwoty dochodzone obejmowały uszczerbek związany z utratą możliwości partycypowania przez matkę w alimentacje syna zarówno w sposób pieniężny jak i poprzez osobiste starania o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego a więc w sposób określony w art. 135§2 kro. także za okres przed majem 2014r. (vide k- 22-i k39). To oznacza , że nie jest możliwe uwzględnienie apelacji pozwanej odnośnie kwoty zasądzonej w pkt 1 b zaskarżonego wyroku. Częściowo natomiast jest zasadna apelacja powoda w tym zakresie w tej części w jakiej kwestię zaniżenia odszkodowania wiąże z możliwością uwzględnienia w jego ramach uszczerbku związanego z pogorszeniem jakości życia na płaszczyźnie ekonomicznej , który był powiązany z okolicznościami stanowiącymi podstawę przyznania skapitalizowanej renty a także w zakresie powiązania z wadliwym stopniem przyczynienia.

Uwzględniając, że podstawa faktyczna powództwa obejmowała w ramach dochodzonej kwoty odszkodowania wkład matki w zapewnienie lepszego utrzymania (co uwzględniał Sąd I instancji) w ramach skapitalizowanej renty możliwe było uwzględnienie w punkcie 1b rekompensaty tego samego uszczerbku na podstawie art. 447 k.c. w zw. z art. 446§2 k.c. który pozwala na zasądzenie zarówno jednorazowej renty jak i odszkodowania rekompensującego część renty także za okres poprzedzający maj 2014r. Jest to o tyle usprawiedliwione, że renta z art. 446§2 k.c. ma charakter odszkodowawczy. Ponadto powód wyrażenie wskazywał, że świadczenie rentowe za okresy wcześniejsze uwzględniał w ramach żądania odszkodowawczego (k32).

Przyjęta przez Sąd Okręgowy kwota wynagrodzenia matki 800zł była prawidłowa słusznie jednak Sąd Okręgowy uznawał , że nie cała kwota byłaby poznaczona na zapewnienie utrzymania powoda. Nielogiczne jednak było uwzględnienie przyczynienia przed wyliczeniem kwoty utraconej przez powoda. Podawana w uzasadnieniu kwota 43600 zł nie stanowi też wielokrotności kwoty 200zł. Ponadto jeżeli Sąd przyjmował , że połowa wynagrodzenia byłaby przeznaczana na utrzymanie M. U. (2) to należało przyjąć , że renta rekompensująca pełny uszczerbek winna wynosić 400zł co przy uwzględnieniu 25% przyczynienia powinno dać kwotę 300zł stanowiącą podstawę wyliczenia za wskazany przez Sąd Okręgowy okres od października 1997r. do listopada 2016r. Kwota 400zł jest też wykładnikiem wysokości renty za dalszy okres do czerwca 2017r. Tym samym kwota skapitalizowanej renty o jakiej mowa w art. 447k.c. (nazywanego w pozwie częściowo odszkodowaniem ) powinna zostać określona w punkcie Ib wyroku za okres od października 1997r. do chwili wyrokowania Sądu Okręgowego na kwotę 69000zł. (230x300zł). Renta zaś od grudnia 2016r. określona w pkt Ic wyroku winna wynosić 300zł i powinna być wypłacana do czerwca 2017r. tj do zakończenia nauki przez powoda w Technikum.

Częściowo zasadny był zarzut naruszenia art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 1 i 2 k.c. kwestionujący zasądzenie odsetek od skapitalizowanej renty od dnia wyrokowania. Powód zgłaszając ubezpieczycielowi żądanie naprawienia szkody winien był jednak jasno wskazać, że domaga się wypłaty renty. Niewątpliwie roszczenie o rentę odszkodowawczą dotyczyć może okresu przeszłego albowiem samo prawo do renty przewidzianej powstaje z chwilą powstania szkody polegającej na utracie przez uprawnionego alimentów ( zob wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 września 2009 r. Sygn. akt IV CNP 42/09 Legalis nr 285271). Nie oznacza to jednak wymagalności obowiązku . Zgłoszenie żądania naprawienia szkody z dnia 24 lipca 2013r. (k4) nie obejmowało wypłaty świadczeń powtarzających się. Powód zgłosił takie żądanie w pozwie jednak z tego pozwu nie wynikało jednoznacznie , że kapitalizuje rentę wskazaną w art. 446§2 k.c. Możliwość uwzględnienia żądania przy uwzględnieniu innej podstawy prawnej dotyczy Sądu zgodnie z zasada iura novit curia, lecz strona pozwana mogła jednak uznawać, że żądanie zapłaty za poprzedni okres dotyczy tylko świadczeń od maja 2014r. Tym samym kwota skapitalizowanej renty za okres poprzedzający wniesienie pozwu powinna zostać wypłacona w terminie wskazanym w art. 14 ust. 1 w zw. z art. 159 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych UFG i PBUK (tekst jedn. Dz. U. ( z 2016 r. poz. 2060 ). Strona pozwana otrzymując pozew w dniu 12 stycznia 2015. (k-118) powinna do dnia 11 lutego 2011r. wypłacić rentę za okres od maja 2014r ( który jednoznacznie wynikał z pozwu) do lutego 2015r. włącznie a dalej wypłacać rentę do dnia 5 każdego kolejnego miesiąca albowiem wymagalność renty za dalsze miesiące powstaje z każdym miesiącem po zgłoszenia takiego żądania. Nie ma racji Sąd, że dopiero rozstrzygnięcie sporu decyduje o wymagalności renty skoro także pozwana mogła wyjaśnić w postępowaniu likwidacyjnym okoliczności niezbędne do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń z tego tytułu. Jeżeli pozwana nie przystąpiła do wypłaty świadczeń i wdała się w spór to ponosi ryzyko ekonomiczne prowadzenia sporu. Przeciwne stanowisko byłoby w okolicznościach sprawy rozwiązaniem niesprawiedliwym, które całe ryzyko sporu z ubezpieczycielem przerzucałoby na poszkodowanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2013 r. sygn. akt IV CSK 512/12 Legalis nr 728648). Powoduje to, że w zakresie kwoty 3000zł skapitalizowanej renty 10x 300zł za okres od maja 2014r. do lutego 2015r. pozwana pozostawała w opóźnieniu od dnia 12 lutego 2015r. , a od świadczeń za dalsze okresy składających się na skapitalizowaną kwotę za okres od marca 2011 do chwili wyrokowania przez Sąd Okręgowy odsetki powinny być zasądzone od poszczególnych świadczeń z zastrzeżeniem dalszych odsetek na wypadek opóźnienia w płatności po dacie wyrokowania. Tylko więc w zakresie świadczeń za okres sprzed maja 2014r. zasadne było zasądzenie odsetek od dnia wyrokowania skoro żądanie w tym zakresie nie wynikało jasno z pozwu i dopiero ocena podstawy faktycznej w kontekście dochodzonych kwot spowodowała uwzględnienie należnych świadczeń za okres sprzed maja 2014r. . Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny uznał, że odsetki od kwot składających się na wskazaną wyżej kwotę 69000zł winny zostać zasądzone w następujący sposób: od kwoty 3000zł (należnej za okres od maja 2014r. do lutego 2015r.) od dnia 12 lutego 2015r. , od kwoty 59700zł (należnej za okres od października 1997r. do kwietnia 2014r.) od dnia 16 listopada 2016r. a od kwot po 300zł należnych za okres od marca 2015r. do listopada 2016r. od dnia 6 każdego kolejnego miesiąca. Przy zasądzeniu odsetek należało uwzględnić także treść art. 56 i 57 ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 1830). Słusznie pełnomocnik pozwanej wskazywał na rozprawie w dniu 8 listopada 2016r., że renta powinna zostać zasądzona do czasu zakończenia nauki a poza sporem jest , że nauka miała trwać do czerwca 2017r. , ponadto zakres ograniczenia obowiązku z tego tytułu do czasu zakończenia nauki nie był objęty granicami środka odwoławczego.

Nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 446§3 k.c. w części w jakiej odnosi się do aspektu pozaekomicznego. Przed wprowadzeniem do kodeksu cywilnego art. 446 § 4 k.c. ( oraz przed ukształtowaniem się linii orzecznictwa dopuszczającego zastosowanie przepisów o ochronie dóbr osobistych do zdarzeń zaistniałych przed dniem 3 sierpnia 2008) w judykaturze funkcjonowała rozszerzająca wykładnia art. 446 § 3 k.c. przyjmująca, że zakres znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, o którym jest mowa w tym przepisie, obejmuje także niekorzystne zmiany w sferze dóbr niemajątkowych najbliższych członków rodziny osoby zmarłej (por. wyroki z dnia 15 października 2002 r., II CKN 985/2000, nie publ., z dnia 30 czerwca 2004 r., IV CK 445/2003, niepubl., z dnia 9 marca 2007 r., V CSK 459/2006, z dnia 16 kwietnia 2008 r., V CSK 544/2007, niepubl., z dnia 16 października 2008 r., III CSK 143/08, niepubl., z dnia 26 lipca 2001 r., II CKN 889/00, niepubl., z dnia 25 lutego 2004 r., II CK 17/03, niepubl. oraz z dnia 3 lipca 2008 r., IV CSK 113/08, niepubl.). Po wprowadzeniu możliwości zrekompensowania uszczerbku niemajątkowego opartego na przepisach o ochronie dóbr osobistych lub art. 446§4 k.c. odszkodowanie dochodzone na podstawie art. 446 § 3 k.c. zawężone jest jednak jedynie do szkód stricte majątkowych (choć szeroko ujmowanych)- por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2015 r. II CSK 594/14 LEX nr 1801545 LEX nr 1801545 i z dnia 20 sierpnia 2015 r. II CSK 594/14 Legalis Numer 1337752. Tym samym powód zgodnie z zasadami ciężaru dowodu winien wykazać , że istnieje adekwatny związek pomiędzy śmiercią jego matki a pogorszenia sytuacji życiowej w aspekcie ekonomicznym i to w stopniu znacznym (art. 446§3 k.c. ). Nawet zakładając, ze osobisty wkład matki w prowadzenie gospodarstwa domowego ma przełożenie ekonomiczne i wpływa na komfort życia i sytuacje życiową to trudno uznać by stosowne odszkodowanie z tego tytułu przekraczało sumę ustalona przez Sąd Okręgowy w oparciu o art. 322 k.p.c. na poziomie 30000zł. Uwzględniając więc przyczynienie na poziomie 25 % i sumę wypłacona przez ubezpieczyciela należało zrekompensować ten uszczerbek kwotą 7500zł (22500zł – 15000zł ). Kwota ta powinna zostać wypłacona w terminie wskazanym w art. 14 ust. 1 w zw. z art. 159 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych UFG i PBUK (tekst jedn. Dz. U. ( z 2016 r. poz. 2060 ). Kwotę tę doliczono do kwoty zadośćuczynienia. Odsetki od tej kwoty winny więc zostać zasądzone od wskazanej w apelacji daty 28 sierpnia 2013r.

Nie można natomiast w tak daleki sposób łączyć jak chce apelujący sumowania ekonomicznego wkładu w opiekę z jednoczesnym przeliczaniem utraty wkładu matki w koszty utrzymania. Zaangażowanie bowiem matki powoda w pracę zarobkowa w naturalny sposób zmniejsza możliwość opieki.

Powyższe rozstrzygnięcie czyni niezasadnym zarzut naruszenia art. 100 k.p.c. dotyczący wzajemnego zniesienia kosztów zastępstwa pomiędzy stronami. Powództwo bowiem uwzględniono co do kwoty 138900zł Uwzględniając też świadczenia powtarzające się, w sytuacji gdy wartość przedmiotu sporu po rozszerzeniu stanowiła kwota 239950zł (k. 346-347). W sytuacji zaś gdy stosunek w jakim obie strony wygrały (odpowiednio przegrały sprawę ) zbliżony jest do połowy to uzasadnione było wzajemne zmienienie kosztów. Ma to dodatkowe uzasadnienie w tym przypadku albowiem pomimo nieznacznego wygrania sprawy strona powodowa nie ponosiła kosztów sądowych. Uwzględnienie apelacji strony powodowej uzasadniało natomiast podwyższenie kosztów sądowych określonych w pkt III wyroku 7636,30zł (6945zł opłata od uwzględnionej części roszczenia oraz 691,30zł połowa kosztów biegłego ) .

Mając powyższe na uwadze w częściowym uwzględnieniu apelacji powoda Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżone orzeczenie we wskazany sposób na podstawie art. 386§1 k.p.c. a dalej idącą apelację powoda oraz apelację strony pozwanej oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. Tylko częściowe uwzględnienie apelacji powoda , który przegrał swą apelacje w 60% uzasadniało stosunkowy obowiązek zwrotu kosztów przeciwnikowi w kwocie 810zł przy uwzględnieniu stawek wynagrodzenia adwokackiego wynikających z §2 pkt 6 , §10 ust.1 pkt 2 oraz § 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015r. poz. 1800 ze zm. Dz.U. z 2016 r. poz. 1668)

i odpowiednio §2 pkt 6 , §10 ust.1 pkt 2 oraz §15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015r. poz. 1804 ze zm. Dz.U. z 2016 r. poz. 1667), jednakże oddalenie apelacji pozwanego rodziło obowiązek zwrotu przeciwnikowi kwoty 2700zł. wynikającej z §2 pkt 5 i §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Powyższe uzasadniało więc zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 1810zł w oparciu o art. 100 k.p.c. i w oparciu o cytowane przepisy rozporządzenia. Na podstawie art. 113ust. 1 u.k.s.c. oraz art. 391§1 k.p.c. ściągnięto od pozwanego na rzecz Skarbu państwa kwotę 3455zł tytułem części opłaty od apelacji, od której powód był zwolniony.

SSA Jerzy Bess SSA Sławomir Jamróg SSA Grzegorz Krężołek