Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 189/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 kwietnia 2018 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Jarosław Gołębiowski

Sędziowie

SSO Dariusz Mizera

SSO Dorota Krawczyk (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Anna Owczarska

po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2018 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa L. Ż. i M. Ż.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 30 października 2017 roku, sygn. akt I C 360/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach: pierwszym sentencji w ten sposób, że powództwo oddala oraz w trzecim sentencji w ten sposób, że nie obciąża powodów L. i M. Ż. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w K.;

2.  oddala apelację pozwanego w pozostałej części;

3.  nie obciąża powodów L. i M. Ż. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w K. za instancję odwoławczą.

SSO Jarosław Gołębiowski

SSO Dariusz Mizera SSO Dorota Krawczyk

Sygn. akt II Ca 189/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 października 2017r. Sąd Rejonowy w Bełchatowie po rozpoznaniu sprawy z powództwa L. Ż., M. Ż. przeciwko (...) S.A. w K. o zapłatę

1.  zasądził od pozwanego (...)

w K. solidarnie na rzecz powodów L. Ż.

i M. Ż. kwotę 9.360,-zł (dziewięć tysięcy trzysta sześćdziesiąt złotych) z ustawowymi odsetkami przy czym od kwoty:

- 7.200,- zł od dnia 1lipca 2014 roku do dnia zapłaty;

- 2.160, zł od dnia 3 sierpnia 2017 roku do dnia zapłaty;

2. oddalił powództwo w pozostałej części;

3. zasądził od pozwanego (...) w K. solidarnie na rzecz powodów L. Ż. i M. Ż. kwotę 4.826,30 zł kosztów procesu w tym 1800,00 zł kosztów zastępstwa procesowego.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego:

M. Ż. i L. Ż. są właścicielami nieruchomości położonej w miejscowości K. w gminie B. w województwie (...) o obszarze 0,3250 ha oznaczoną numerem działki (...) obręb (...) K. I., dla której Sąd Rejonowy w Bełchatowie prowadzi księgę wieczystą o numerze (...). M. Ż. nabyła ją w 2001 r. od Skarbu Państwa. W 2002 r. małżonkowie Ż. zawarli umowę rozszerzającą wspólność majątkową małżeńską na cały majątek, jaki każdy z nich posiada.

Przez działkę wnioskodawcy przebiega dwutorowa linia elektroenergetyczna 400 kV relacji R.-T., R.-O.. W okresie budowy wskazywana była relacja R.-M. z uwagi na podział administracyjny: w miejscowości M. przebiegała granica pomiędzy województwem (...) a (...). Budowę linii zakończono w 1990 roku i w tym roku oddano ją do eksploatacji przez ZE (...). Od tamtego czasu przesył energii następuje w sposób ciągły, a linia nie zmieniała lokalizacji na odcinku przechodzącym przez działkę powodów.

Pracownicy pozwanego w 2013 r. przeprowadzili wycinkę drzew pod linią.

W 2010 r. powodowie zwrócili się do pozwanego o rozwiązanie problemu linii energetycznej przebiegającej przez ich działkę, poprzez wykup, dzierżawę lub służebność. Następnie strony prowadziły korespondencję w tej sprawie do 2014 r.

20-06-2014 r. powodowie wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 30 000 zł tytułem wynagrodzenia za korzystanie z ich nieruchomości, w terminie 7 dni.

Decyzją nr (...) z 27-05-1988 r. wydaną na podstawie art. 35 ust. 1 pkt 3 i art. 41 ust. 1 pkt 1 ustawy z 12-07-1984 r. o planowaniu przestrzennym Wojewoda (...) na wniosek Zakładu (...) w Ł. ustalił lokalizację inwestycji polegającej na budowie linii energetycznej 400 kV R.-M. na terenie województwa (...).

Decyzją z 16-11-1988 r. wydana na podstawie art. 21 ust. 3 i 29 ust. 4 ustawy z 24-10-1974 r. – Prawo budowlane Urząd Wojewódzki w P. udzielił Zakładowi (...) w Ł. pozwolenia na budowę i zatwierdził plan linii energetycznej 400 kV R.-M. na terenie województwa (...).

Zakład (...) wchodził w skład Zakładów (...).

W wyniku podziału przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą (...)w W. z dniem 01-01-1989 r. na bazie Zakładu (...) w Ł. utworzone zostało przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą „ Zakład (...) w Ł.”.

Zarządzeniem nr 182/Org/93 Ministra Przemysłu i Handlu z 09-07-1993 r. dokonano podziału przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą „ Zakład (...) w Ł.” w celu wniesienia przez Skarb Państwa zorganizowanej części mienia przedsiębiorstwa do spółki akcyjnej (...) S.A.

w W.. (...) S.A. przekazano m. in. linię 400 kV R.-T..

24-10-2007 r. (...) S.A. zmieniły nazwę na (...) S.A.

(...) S. A. 31-12-2007 r. uległa podziałowi. W podziale uczestniczyła (...) S.A., która przejęła wydzieloną część majątku (...) S. A., w tym linię 400 kV R.-T. ( (...) S.A. przejęła cały majątek sieciowy (...) S. A.)

(...) S.A. 12-12-2008 r. zmieniła nazwę na (...) S.A. (...) S.A 09-01-2013 r. zmieniła nazwę na (...) S.A.

Powierzchnia pasa technologicznego - ograniczonego użytkowania nieruchomości na przedmiotowej działce wynosi 2024 m2.

Właściciele nieruchomości zostali pozbawieni możliwości korzystania z nieruchomości w obrębie pasa technologicznego, dlatego współczynnik uwzględniający sposób współkorzystania ze strefy ochronnej przez właściciela nieruchomości i przedsiębiorstwo przesyłowe - w wysokości od 0 do 1 w zależności od stopnia ingerencji – należy przyjąć na 1.

Wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z wyżej opisanej nieruchomości za okres od dnia 1 czerwca 2004 r. do 30 czerwca 2014 r. według stawek rynkowych wynosi 7 200 zł.

Jako podstawą prawną roszczenia powodów Sąd Rejonowy wskazał art. 225 w zw. z art. 224 § 2 kc i art. 230 kc.

Art. 224 § 2 kc stanowi, że od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy. Zgodnie natomiast z art. 225 kc, obowiązki samoistnego posiadacza w złej wierze względem właściciela są takie same jak obowiązki samoistnego posiadacza w dobrej wierze od chwili, w której ten dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy.

Zgodnie z art. 229 kc, roszczenia właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, o zwrot pożytków lub o zapłatę ich wartości, jak również roszczenia o naprawienie szkody z powodu pogorszenia rzeczy przedawniają się z upływem roku od dnia zwrotu rzeczy.

Na podstawie art. 230 kc, przepisy dotyczące roszczeń właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy stosuje się odpowiednio do stosunku między właścicielem rzeczy a posiadaczem zależnym, o ile z przepisów regulujących ten stosunek nie wynika nic innego.

Bezsprzecznie pozwany korzystał z nieruchomości powodów tak, jakby przysługiwało mu prawo o treści odpowiadającej służebności przesyłu, w związku z czym był on posiadaczem zależnym nieruchomości (art. 336 kc).

Pozwany poniósł zarzut przedawnienia roszczenia za okres wcześniejszy niż 10 lat przed wniesieniem pozwu. Zarzut nie jest zasadny, bowiem zgodnie z art. 229 bieg terminu przedawnienia roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy rozpoczyna się od dnia zwrotu rzeczy, a to nie nastąpiło.

Nie jest także zasadny zarzut zasiedzenia służebności, a zatem prawa pozwalającego pozwanemu na korzystanie z nieruchomości w wykonywanym zakresie - z uwagi na to, że nie upłynął jeszcze 30 - letni termin zasiedzenia.

Bieg terminu zasiedzenia służebności gruntowej rozpoczyna się od chwili, gdy posiadacz tej służebności przystąpił do korzystania z trwałego i widocznego urządzenia (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 1967 r. w sprawie III CZP 12/67, opubl. OSNC 1967 r. Nr 12 poz. 212).

W realiach przedmiotowej sprawy uznać należy, iż termin do zasiedzenia przez uczestnika służebności gruntowej rozpoczął swój bieg w 1990 roku tj. po wybudowaniu i rozpoczęciu eksploatacji linii przez poprzednika prawnego uczestnika.

Art. 172 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 01.10.1990 r. stanowił, że posiadacz samoistny nieruchomości, który w chwili uzyskania posiadania był w dobrej wierze, nabywał własność nieruchomości po upływie dziesięcioletniego okresu posiadania, a posiadacz samoistny, który w chwili uzyskania posiadania był w złej wierze - po upływie dwudziestoletniego okresu posiadania.

W obecnym stanie prawnym termin zasiedzenia nieruchomości wynosi 30 lat przy złej wierze posiadacza i 20 lat przy dobrej wierze. Zmiana Kodeksu Cywilnego w tym zakresie została dokonana ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks Cywilny (Dz.U. Nr 55, poz. 321).

Według tzw. tradycyjnego poglądu dobra wiara polega na błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu posiadacza nieruchomości, że przysługuje mu wykonywane przez niego prawo (uchwała składu 7 Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1991 r. w sprawie III CZP 108/91, opubl. OSNCP 1992 r. Nr 4, poz. 48).

W złej wierze pozostaje posiadacz, który wie lub przy dołożeniu należytej staranności mógłby się dowiedzieć, że nie przysługuje mu wykonywane prawo.

W ocenie Sądu pozwany był w złej wierze.

Posiadaczem w dobrej wierze jest ten tylko, kto władając rzeczą pozostaje w błędnym, ale usprawiedliwionym okolicznościami przekonaniu, iż przysługuje mu jakiekolwiek prawo do korzystania z nieruchomości. Strona pozwana nie wykazała, aby przysługiwało jej jakiekolwiek prawo do korzystania z nieruchomości powodów. Powodowie nie wyrażali żadnej zgody na obciążanie ich nieruchomości, zaś tego rodzaju uprawnienia nie sposób wywieść z faktu istnienia pozwoleń na budowę. Podmiot, który nie legitymuje się uprawnieniem do ingerowania w sferę cudzej własności nieruchomości dla bieżącego utrzymania urządzeń przesyłowych, korzysta z tej nieruchomości w złej wierze i zobowiązany jest do świadczenia wynagrodzenia na podstawie art. 225 KC (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 kwietnia 2009 roku wydany w sprawie II CSK 471/08 opublik. Lex nr 607255, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 06 maja 2009 roku wydany w sprawie II CSK 594/08 Lex nr 510969). Ponadto Sąd podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 03 kwietnia 2009 roku wydanym w sprawie II CSK 471/08 opublik w Lex nr 607255, zgodnie z którym dobra wiara w chwili stawiania urządzeń nie oznacza powstania po stronie przedsiębiorstwa energetycznego prawa do korzystania z nieruchomości skutecznego wobec każdoczesnego jej właściciela, odpowiadającego treści służebności przesyłowej. Zaniechanie rozwiązania tych kwestii, czy to w drodze administracyjnej, czy to w drodze czynności prawnej, w związku ze zmianami własnościowymi, ustanawiającej odpowiednio ukształtowaną służebność, oznacza brak tytułu prawnego do dalszego ingerowania w sferę cudzej własności. Dobrą wiarę wyłącza bowiem ujawnienie takich okoliczności, które u przeciętnego człowieka powinny wzbudzić poważne wątpliwości, że nie przysługuje mu prawo do korzystania z rzeczy w dotychczasowym zakresie.

Powszechnie przyjmuje się, że dobrą wiarę posiadacza rzeczy można scharakteryzować od strony negatywnej przez określenie, że posiadaczem w złej wierze jest ten, kto wie albo wiedzieć powinien na podstawie towarzyszących okoliczności, że nie przysługuje mu prawo do nieruchomości. Istnienie dobrej lub złej wiary zależy bowiem od stanu świadomości posiadacza w konkretnym stanie faktycznym. Pozwany jest i był świadomy, że nieruchomość, na której zostały postawione urządzenia elektroenergetyczne, nie jest jego własnością.

Wobec powyższego zasadne jest żądanie zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości przez posiadacza w złej wierze. Wynagrodzenie to, przy uwzględnieniu położenia nieruchomości, jej kształtu, obecnego i możliwego zagospodarowania oraz zakresu korzystania przez pozwanego i współkorzystania przez powodów wynosi za okres od dnia 1 czerwca 2004 r. do 30 czerwca 2014 r. według stawek rynkowych 7 200 zł, a za dalszy okres, zatem 3 lata i 4 miesiące, według stawki 648 zł/rok (54 zł/miesiąc): 2160 zł. W związku z tym wymienione kwoty zasądzono w pkt 1 sentencji z dnia 20-06-2014 r.), a odsetki od kwoty objętej rozszerzeniem powództwa należało zasądzić od momentu rozszerzenia.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 zdanie pierwsze kpc. Powodowie wygrali sprawę w 75 %, zatem powinien otrzymać od pozwanego taką część poniesionych przez siebie kosztów, którymi było wynagrodzenie pełnomocnika, ustalone w oparciu o § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu w związku z § 21 rozporządzenia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (2 400 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictw 34 zł, opłata sądowa od pozwu 625 zł, wydatki na opinie biegłego 3 029,06 zł.

Powyższy wyrok zaskarżył pozwany (...) S.A. z siedzibą w K. w części, tj. w punktach 1 i 3.

Apelacja zaskarżonemu orzeczeniu zarzuca:

1. Naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

a) art. 233 § 1 k.p.c.:

- poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i jego zupełnie dowolną ocenę, to jest niepoczynienie jakichkolwiek ustaleń odnośnie do podniesionego przez pozwanego zarzutu legitymowania się tytułem do korzystania z nieruchomości powodów w sposób odpowiadający służebności przesyłu z mocy samego prawa, tj. od chwili wejścia w życie ustawy z 20.12.1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych oraz zmianie niektórych innych ustaw, podczas gdy w przypadku uwzględnienia tegoż zarzutu odpadłyby przesłanki dochodzonego przez powodów roszczenia,

- poprzez błędne przyjęcie, że pozwany był posiadaczem nieruchomości w złej wierze, podczas gdy zaoferowane przez pozwanego dowody z dokumentów w postaci decyzji o lokalizacji inwestycji, zatwierdzeniu planu realizacyjnego i pozwoleniu na budowę a także przedłożone pozwolenia środowiskowe wskazywały na dochowanie należytej staranności w procesie posadowienia urządzeń przesyłowych i świadczyły o dobrej wierze pozwanego I jego poprzedników prawnych w zakresie korzystania z nieruchomości powodów,

- poprzez nieuzasadnione przyjęcie wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powodów za okres od 01.06.2004 r. do 30.06.2014 r. w kwocie 7.200 zł na podstawie opinii biegłej T. B. z 02.05.2016 r., podczas gdy w opinii uzupełniającej datowanej na 20.02.2017 r. biegła skorygowała wielkość współczynnika „k" przyjętego za podstawę obliczeń, wobec czego wysokość wynagrodzenia została ostatecznie ustalona na kwotę 6.480 zł, czego skutkiem był błąd w ustaleniach faktycznych dotyczących wniosków wypływających z opinii biegłej w powyższym zakresie,

b) art. 232 k.p.c. poprzez całkowicie pozbawione podstaw uznanie, że pozwany nie wykazał, aby przysługiwało mu jakiekolwiek prawo do korzystania z nieruchomości powodów, podczas gdy w toku postępowania pozwany podniósł zarzut legitymowania się tytułem prawnym do nieruchomości wynikającym z ustawy z 20.12.1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych, który to zarzut nie został w ogóle rozpoznany,

c) art. 328 § 2 k.p.c. poprzez sporządzenie uzasadnienia wewnętrznie niespójnego i nieodnoszącego się do stanu faktycznego sprawy, albowiem opartego w znacznej mierze na rozważeniu zarzutu zasiedzenia służebności przesyłu, który to zarzut nie został w niniejszej sprawie podniesiony.

2. Naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

a) art. 7 k.c. poprzez pozbawione podstaw uznanie, że pozwany i jego poprzednicy prawni byli posiadaczami nieruchomości w złej wierze, podczas gdy w toku postępowania nie zostało obalone domniemanie dobrej wiary, na które powoływał się pozwany, a w szczególności o pozostawaniu w złej wierze nie może świadczyć wyłącznie okoliczność, że pozwany był świadomy, iż objęta postępowaniem nieruchomość nie jest jego własnością,

b) art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 230 k.c. poprzez błędne zastosowanie, albowiem zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na uznanie, iż pozwany był posiadaczem w złej wierze zobowiązanym do zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości,

c) art. 229 k.c. poprzez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że roszczenia uzupełniające właściciela przeciwko posiadaczowi służebności nie przedawniają się w terminach określonych w art. 118 k.c.,

d) art. 1 pkt 9 ustawy z 20.12.1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych oraz zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. z 1991 r., Nr 2, poz. 6) w zw. z art. 42 ustawy z 25.09.1981 r. o przedsiębiorstwach państwowych (tj. z 07.11.1987 r., Dz. U. z 1987 r., nr 35, poz. 201) poprzez ich niezastosowanie, czego skutkiem było błędne uznanie, że pozwany nie dysponuje tytułem prawnym do korzystania z nieruchomości powodów w sposób odpowiadający służebności przesyłu.

Wskazując na powyższe uchybienia, wnosił o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę wyroku w zaskarżonej części i oddalenie w tym zakresie powództwa a także o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie przed Sądem I instancji oraz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie apelacyjne.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest zasadna i skutkuje zmianą wyroku i oddaleniem powództwa.

Zasadny jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i jego dowolną ocenę odnośnie podniesionego przez pozwanego zarzutu legitymowania się tytułem do korzystania z nieruchomości powodów w sposób odpowiadający służebności przesyłu z mocy samego prawa, tj. od chwili wejścia w życie ustawy z 20.12.1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych oraz zmianie niektórych innych ustaw, a w konsekwencji również zasadny jest zarzut naruszenia prawa materialnego, a mianowicie art. 1 pkt 9 ustawy z 20.12.1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych oraz zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. z 1991 r., Nr 2, poz. 6) w zw. z art. 42 ustawy z 25.09.1981 r. o przedsiębiorstwach państwowych (tj. z 07.11.1987 r., Dz. U. z 1987 r., nr 35, poz. 201) poprzez ich niezastosowanie, czego skutkiem było błędne uznanie, że pozwany nie dysponuje tytułem prawnym do korzystania z nieruchomości powodów w sposób odpowiadający służebności przesyłu.

Sąd Rejonowy ustalił, iż powódka M. Ż. nabyła nieruchomość położoną w miejscowości K. nabyła w 2001 r. od Skarbu Państwa, ale z tego faktu nie wyciągnął właściwych wniosków w zakresie zastosowania prawa materialnego.

Z umowy (akt notarialny k. 30-32) wynika, że w dniu 21.09.2001 roku M. Ż. nabyła nieruchomość przez, którą już w chwili zakupu przebiegała sporna linia energetyczna, od Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa.

Sąd Rejonowy zupełnie pominął w rozważania w/w zarzut zgłaszany przez stronę pozwaną już na etapie postępowania I instancji, choć dopiero po przeprowadzeniu postępowania dowodowego w znacznej części w tym z opinii biegłego.

W tym miejscu odnosząc się do zarzutu pozwanego , iż Sąd Rejonowy analizował stan faktyczny w przedmiocie zasiedzenia służebności przesyłu kiedy pozwany takiego zarzutu nie zgłosił należy stwierdzić, że jest on chybiony, bowiem Sąd może z urzędu badać w sprawie o zapłatę odszkodowania za bezumowne korzystanie czy doszło do zasiedzenia służebności przesyłu.

Ale rozpatrywanie czy doszło do zasiedzenia służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu musi być poprzedzone oceną, czy pozwany nie dysponuje tytułem prawnym do korzystania w odpowiednim zakresie z nieruchomości (por. np. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2014 r., III CZP 87/13, OSNC 2014, nr 7-8, poz. 68). Istnienie takiego tytułu sprawia bowiem, że wykluczone jest zasądzenie odszkodowania od pozwanego za bezumowne korzystanie z nieruchomości powodów w zakresie służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu.

W okolicznościach analizowanej sprawy chodzi o ocenę, czy poprzednik prawny pozwanego przy założeniu, że uzyskał własność urządzeń linii energetycznej posadowionych na działce powodów nie uzyskał zarazem tytułu prawnego do korzystania z tych działek w odpowiednim zakresie i czy tytuł ten nie przeszedł na pozwanego.

Wobec okoliczności, że sporna działka powodów w chwili posadowienia na niej urządzeń linii energetycznej i w okresie późniejszym była własnością państwową, przedsiębiorstwa państwowe, będące poprzednikami prawnymi pozwanego, mając w zarządzie te urządzenia, korzystały z tych działek w zakresie niezbędnym do ich eksploatacji w ramach konstrukcji jednolitej własności państwowej i wykonywały tylko uprawnienia należące do sfery mienia państwowego. Korzystanie to było więc oparte na odpowiednim tytule prawnym (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2008 r., II CSK 314/08).

Z dniem 1 lutego 1989 r., tj. dniem wejścia w życie ustawy z 1989 r., zniesiono konstrukcję jednolitej własności państwowej. Nie oznaczało to jednak przekształcenia przysługujących państwowym osobom prawnym - z mocy kodeksu cywilnego i ustaw szczególnych - uprawnień do części mienia ogólnonarodowego, pozostających w ich zarządzie. Przekształcenie zarządu w odniesieniu do gruntów w prawo użytkowania wieczystego, a w odniesieniu do znajdujących się na tych gruntach budynków, innych urządzeń i lokali w prawo własności nastąpiło w dniu 5 grudnia 1990 r. na podstawie przepisów art. 2 ust. 1 i 2 WywłNierU, natomiast w odniesieniu do innych składników majątkowych - również w prawo własności - dokonało się w dniu 7 stycznia 1991 r. na podstawie przepisu art. 1 pkt 9 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych (Dz.U. z 1991 r. Nr 2, poz. 6, dalej: „ustawa z grudnia 1990 r.; por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r., III CZP 38/91, OSNCP 1991, nr 10-12, poz. 118; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2015 r., IV CSK 514/14). Zauważyć należy, że o ile „uwłaszczenie” z mocy art. 2 ust. 1 i 2 WywłNierU stwierdzane było deklaratywną decyzją wojewody albo zarządu gminy (por. art. 2 ust. 3 WywłNierU; zob. także art. 200 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1774 ze zm.), o tyle nabycie z mocy przepisów ustawy z grudnia 1990 r. nie było potwierdzane tego rodzaju decyzją.

Podzielić należy pogląd, że do uwłaszczenia państwowych osób prawnych w zakresie urządzeń przesyłowych, wchodzących w skład ich przedsiębiorstw (art. 49 KC w ówczesnym brzmieniu, Dz.U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93 ze zm.), doszło nie z mocy art. 2 ust. 2 WywłNierU, lecz z mocy ustawy z grudnia 1990 r. Urządzenia przesyłowe (linie energetyczne) są zbiorem rzeczy ruchomych, a nie jedną rzeczą złożoną. Urządzeń takich, wchodzących w skład przedsiębiorstwa, nie można zatem uznać za „znajdujące się na gruntach”, co do których państwowa osoba prawna, do której należało to przedsiębiorstwo, uzyskiwała prawo użytkowania wieczystego, jeśli nie były one posadowione na tych właśnie gruntach, lecz na innych gruntach.

Szczególna sytuacja powstawała, gdy w skład przedsiębiorstwa państwowej osoby prawnej wchodziły urządzenia przesyłowe posadowione na nieruchomościach stanowiących własność Skarbu Państwa w chwili wejścia w życie ustawy z grudnia 1990 r. Jak wskazano wyżej, będące taką osobą przedsiębiorstwo państwowe, mając w swym zarządzie te urządzenia, miało jednocześnie tytuł prawny do korzystania z nieruchomości Skarbu Państwa w zakresie niezbędnym do ich eksploatacji. Jeżeli więc w ramach procesu uwłaszczenia państwowych osób prawnych następowało ich majątkowe usamodzielnienie, to należy przyjąć, że uwłaszczenie to skutkowało nie tylko przekształceniem przysługującego im zarządu urządzeń przesyłowych w prawo ich własności, ale też przekształceniem owego tytułu prawnego we właściwe prawo podmiotowe, uprawniające je do (dalszego) korzystania z nieruchomości będących własnością Skarbu Państwa, na których posadowione były przedmiotowe urządzenia. Byłoby bowiem całkowicie niezrozumiałe i nieuzasadnione, gdyby jakiś fragment władztwa państwowej osoby prawnej będącej przedsiębiorstwem państwowym nad gruntem państwowym, długotrwale wykonywany pod rządem zasady jednolitego funduszu własności państwowej, aprobowany przez Skarb Państwa oraz niezbędny do wypełniania zadań tego przedsiębiorstwa, lecz niemający charakteru cywilnego prawa podmiotowego ze względu na obowiązywanie tej zasady, nie został objęty uwłaszczeniem. Nie sposób przyjąć, aby wolą ustawodawcy było nakładanie na przedsiębiorstwa państwowe konieczności niezwłocznego zawierania ze Skarbem Państwa niezliczonych umów niezbędnych do fragmentarycznego korzystania z jego nieruchomości.

Prawem powstającym w wyniku przekształcenia dotychczasowego tytułu do korzystania z nieruchomości państwowych w zakresie niezbędnym do eksploatacji uzyskanych na własność i posadowionych na tych nieruchomościach urządzeń - w ówczesnym stanie prawnym - była służebność gruntowa o treści odpowiadającej służebności przesyłu. Skoro bowiem możliwe było umowne nabycie albo zasiedzenie takiej służebności przed wejściem w życie przepisów art. 3051 i nast. KPC, wprowadzających służebność przesyłu (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 stycznia 2003 r., III CZP 79/02, OSNC 2003, nr 11, poz. 142, z dnia 7 października 2008 r., III CZP 89/08, Biuletyn SN 2008, nr 10, s. 8, z dnia 27 czerwca 2013 r., III CZP 31.13, OSNC 2014, nr 2, poz. 11), to mogła ona również powstać z mocy prawa jako rezultat uwłaszczenia państwowej osoby prawnej. Innymi słowy, z chwilą uzyskania - na podstawie ustawy z grudnia 1990 r. - własności urządzeń przesyłowych, posadowionych na nieruchomościach będących wówczas własnością Skarbu Państwa, przedsiębiorstwo państwowe uzyskiwało - z mocy prawa oraz jako prawo związane z własnością tych urządzeń i obciążające owe nieruchomości - służebność gruntową odpowiadającą treścią służebności przesyłu (odmiennie w tym zakresie - za kształtowaniem treści tego prawa w nawiązaniu do uprawnień, które mogły wynikać z decyzji, o której mowa w art. 75 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, jedn. tekst: Dz.U. z 1989 r. Nr 14, poz. 74 ze zm. - Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 maja 2015 r., IV CSK 514/14).

Prawo, o którym mowa, jako powstałe z mocy prawa objęte jest działaniem art. 7 pkt 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 707 ze zm.). Obliguje wobec tego każdoczesnego właściciela nieruchomości, na których posadowione są urządzenia przesyłowe, do znoszenia ich istnienia, jak również uprawnia każdoczesnego właściciela urządzeń do korzystania z nieruchomości w odpowiednim zakresie. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2015 r., IV CSK 514/14, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2016 r., IV CSK 510/15, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2016 r., IV CSK 509/16, postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 17 czerwca 2016 r. , IV CSK 531/15).

Podsumowując, należy stwierdzić, iż przedsiębiorstwo państwowe - poprzednik prawny pozwanego z chwilą uzyskania - na podstawie ustawy z 20 grudnia 1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych (Dz.U. z 1991 r. Nr 2, poz. 6) - własności urządzeń przesyłowych, posadowionych na nieruchomościach będących wówczas własnością Skarbu Państwa (Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa), uzyskał - z mocy prawa oraz jako prawo związane z własnością tych urządzeń i obciążające sporną nieruchomość powodów - służebność gruntową odpowiadającą treścią służebności przesyłu, a więc pozwany posiada tytuł do korzystania z nieruchomości powodów w zakresie służebności przesyłu.

A legalne korzystanie przez pozwanego z nieruchomości powodów przesądza o bezzasadności wynagrodzenia za bezumowne korzystanie na podstawie art. 224 § 2 i art. 225 kc oraz innych wymienionych wespół z nimi przepisami. Mogą one mieć zastosowanie jedynie wtedy, gdy posiadaczowi nie przysługuje skuteczny względem właściciela tytuł prawny do korzystania z rzeczy, co łączy się z bezprawnością.

Bezprzedmiotowe staje się w takiej sytuacji rozważanie zarzutów dotyczących dobrej wiary, błędów w wyliczeniu wysokości wynagrodzenia czy przedawnienia roszczenia, choć rację ma skarżący, iż Sąd Rejonowy niewłaściwie zinterpretował przepis art. 229 KC, zgodnie z którym bieg terminu przedawnienia roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy rozpoczyna się od dnia zwrotu rzeczy, wywodząc, że nie nastąpiło przedawnienie roszczenia z uwagi na brak zwrotu rzeczy. Niewątpliwie termin przedawnienia roszczenia o odszkodowanie za bezumowne korzystanie wynosi 10 lat, a więc w analizowanej sprawie odszkodowanie za bezumowne korzystanie nie uległoby przedawnieniu za okres od 16 lipca 2004 roku wobec wniesienia pozwu w dniu 16 lipca 2014 roku i podniesienia przez pozwanego zarzutu przedawnienia.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 23.01.2007 r. III CSK 278/06 (Opubl: Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna rok 2007, N; 12, poz. 186, str. 77), roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, które, zgodnie ze stanowiskiem doktryny i orzecznictwa, nie jest roszczeniem o świadczenia okresowe i obejmuje cały czas, przez który posiadacz korzystał z rzeczy, powstaje od chwili objęcia rzeczy w posiadanie przez posiadacza, a po powstaniu uzyskuje samodzielny byt prawny jako roszczenie o charakterze obligacyjnym i może być dochodzone niezależnie od roszczenia windykacyjnego (por. m.in. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 24.10.1972 r., III CZP 70/72, OSNCP 1973, nr 6, poz. 102 i z dnia 26.4.2002 r., III CZP 21/02, OSNC 2002, nr 12, poz. 149 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14.2.1967 r., IICR 443/66, OSNCP 1967, nr 9, poz. 163). Roszczenie to przedawnia się w terminie 10-letnim przewidzianym w art. 118 KC, a jego bieg rozpoczyna się od chwili objęcia nieruchomości w posiadanie przez posiadacza i wraz z upływem czasu posiadania "przesuwa się do przodu". Właściciel może zatem dochodzić wynagrodzenia za korzystanie przez posiadacza z rzeczy przez cały 10-letni, nieprzedawniony okres posiadania liczony wstecz, od daty wytoczenia powództwa. Roszczenie to oczywiście nie przysługuje za okres, w którym właściciel nie był właścicielem rzeczy.

A także zasadny byłby zarzut błędów matematycznych w wyliczeniu wysokości odszkodowania w oparciu o opinię biegłego, bowiem Sąd Rejonowy nie zwrócił uwagi, iż biegła w opinii uzupełniającej z 20.02.2017r., sporządzonej w celu ustosunkowania się do zarzutów pozwanego wyrażonych w piśmie z 23.06.2016 r., skorygowała wcześniejsze wyliczenia. Przy zachowaniu pozostałych współczynników, biegła określiła wartość współczynnika „k" na poziomie 0,9, a to z uwagi na okoliczność, że na działce brak trwałych elementów infrastruktury. Wskutek powyższego, wyliczona przez biegłą kwota wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres 1 roku wyniosła 648,38 zł (k.299).

W apelacji strona pozwana wnosiła o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie przed Sądem I instancji.

Zdaniem Sądu odwoławczego, w analizowanej sprawie, należało nie obciążyć powodów kosztami procesu na rzecz pozwanego na podstawie art.102 kpc, zgodnie z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. W odniesieniu do zasady słuszności w art. 102 KPC określone zostały przesłanki, których zaistnienie warunkuje możliwość obciążenia strony przegrywającej jedynie częścią kosztów albo nieobciążania jej w ogóle tymi kosztami. Obejmują one wystąpienie w sprawie wypadków szczególnie uzasadnionych, które powodują, że zasądzenie kosztów na rzecz wygrywającego przeciwnika w całości, a nawet w części, byłoby sprzeczne z powszechnym odczuciem sprawiedliwości oraz zasadami współżycia społecznego. Zalicza się do tych "wypadków" okoliczności związane z przebiegiem postępowania, jak charakter dochodzonego roszczenia, jego znaczenie dla strony, przedawnienie roszczenia, subiektywne przekonanie o zasadności roszczenia wsparte na obiektywnych podstawach, które jednak doznaje osłabienia w postępowaniu apelacyjnym. Do warunków leżących poza procesem należy sytuacja majątkowa i życiowa strony. Zakwalifikowanie konkretnego przypadku jako ”szczególnie uzasadnionego” wymaga rozważenia całokształtu okoliczności sprawy łączących się z charakterem żądania poddanego pod osąd, przy uwzględnieniu zasad współżycia społecznego

Mając na uwadze fakt, że pozwany dopiero po przeprowadzeniu postępowania dowodowego powołał się na przysługujący mu tytuł prawny do korzystania z nieruchomości powodów, kiedy to powodowie już pismem a dnia 18 października 2010 roku zgłaszali swoje roszczenia pozwanemu, mając na uwadze trudną sytuację finansową powodów utrzymujących się jedynie z emerytur w kwotach około 1600-1700zł netto miesięcznie oraz charakter roszczenia Sąd stwierdził, iż jest to wypadek szczególnie uzasadniony pozwalający na nie obciążanie powodów kosztami procesu na rzecz pozwanego.

Biorąc pod uwagę powyższe ustalenia i rozważania Sąd odwoławczy na podstawie art. 386 § 1 KPC zmienił zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym sentencji w ten sposób, że oddalił powództwo oraz w punkcie trzecim sentencji w ten sposób, że nie obciążył powodów obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego, a w pozostałym zakresie na podstawie art. 385 KPC oddalił apelację (w zakresie żądania zwrotu kosztów procesu od powodów na rzecz pozwanego za pierwszą instancję).

Na podstawie art. 102 KPC, z uzasadnieniem jak wyżej, Sąd odwoławczy nie obciążył powodów kosztami postępowania za instancję odwoławczą na rzecz pozwanego.

SSO Jarosław Gołębiowski

SSO Dariusz Mizera SSO Dorota Krawczyk